Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
moich 95
moim 119
moimi 15
moj 271
moja 156
moje 165
mojego 10
Frequency    [«  »]
280 ktorych
273 u
272 dostojnosc
271 moj
261 swiatobliwosci
256 tronu
254 tych
Boleslaw Prus
Faraon

IntraText - Concordances

moj

    Tom,  Rozdzial
1 1,1 | eskortuje machiny wojenne.~- A moj krewny i adiutant Tutmozis?~- 2 1,1 | Jezeli ksiaze pozwolisz, moj pulk pojdzie dalej szosa. 3 1,2 | mumia Menesa nie istnieje.~- Moj Pentuerze - mowil adiutant - 4 1,3 | kaplanskich? Ten, ze kiedy jeszcze moj pradziad mial sto tysiecy 5 1,3 | szescdziesiat tysiecy wojska, moj ojciec ma ledwie piecdziesiat 6 1,3 | najdostojniejszym nomarcha Memfisu... A moj ojciec widzial go i padal 7 1,4 | wtracil Eunana. - Gdyby nie moj dziwny wzrok, nie wypatrzylbym 8 1,4 | Czy nie widzialem, jak moj ojciec nawodnial grunta, 9 1,4 | odpowiedzial adiutant. - Moj pradziad czy prapradziad 10 1,6 | teszep.~- Nedzny to haracz, moj panie - odezwal sie Nitager. - 11 1,6 | Sam slysze, co mowi pan moj... Ustami zas jego, kiedy 12 1,6 | faraon rzekl:~- Mowi prawde moj wierny sluga Nitager.~Minister 13 1,6 | Nitagerze, czy sadzisz, ze moj syn bedzie wodzem?... Ale 14 1,6 | nie moge byc sam z toba, moj ojcze... Zawsze miedzy nami 15 1,6 | wojska lekcewazyl religie?~- Moj ojcze - szeptal Ramzes drzacym 16 1,6 | jastrzab z golebiem.~- O moj ojcze! - wybuchnal nastepca - 17 1,7 | ksiaze.~- Alez twoj dziad, a moj ojciec, mieszkajacy z bogami, 18 1,7 | kraju.~- Wlasnie dlatego, ze moj dziad byl wladca i ojciec 19 1,8 | lepianka (lepianka jest moj dom wobec twoich palacow, 20 1,8 | sie:~- Skad wiesz, panie moj, ze dostojny Tutmozis nie 21 1,9 | A co by powiedzial pan moj'? - zapytala Sara ze smutkiem.~ 22 1,10| glucho nastepca. - Gniew moj jest jak dzban pelen wody... 23 1,10| rzuciwszy sie na lozko. - Moj czarny niewolnik jest dzielnym 24 1,11| zobaczyc oskarzonych o napad na moj dom - rzekl gleboko wzruszony 25 1,11| kamieniolomy. Ale dlaczego ojciec moj nie mialby ulaskawic niewinnych?... 26 1,11| skargi o napad.~- Wiec to moj dozorca podal skarge?... - 27 1,12| narazila sie na szwank?~- Moj ksiaze - odparl ze zwyklym 28 1,12| znakomita osoba... Oby ci, moj panie, zawsze towarzyszyl 29 1,12| przerwal ksiaze.~- Pytasz, moj panie - odparl jegomosc, 30 1,12| Jakim prawem? - pyta moj maz - przecie podatki juz 31 1,12| Skadze wezme? - odpowiada moj chlop - kiedy nie mamy zadnego 32 1,12| kobieta Ramzesa. - Wiec moj maz powiedzial temu urzednikowi: " 33 1,12| jaskolke, anizeli my ich, moj piekny panie - rzekl smiejac 34 1,12| Jestem wolny rybak; dziad moj byl (za przeproszeniem) 35 1,13| innego pana anizeli ten moj, ktory jest. Ale skadze 36 1,13| swoje majatki, co zoladek moj napelnilo radoscia; ale 37 1,13| jest zrujnowany. Wiec pij, moj ojcze, z tego kielicha i 38 1,13| kielicha - odparla - bo pan moj zabronil mi od kogokolwiek 39 1,13| A jak dzisiaj odtracila moj kielich, tak niech przyjdzie 40 1,13| kysz!... on nie wasz, ale moj... Milosc potrzebuje takiej 41 1,14| dlatego, ze z jej powodu moj ojciec nie mianowal mnie 42 1,14| rzecz powiedziec sobie, ze moj chlop nie tyle mi placi, 43 1,14| Smutny jestes, panie moj?... - odparla. - Nie tyle 44 1,14| spiewamy... Zaczekaj, panie moj, ja ci zaspiewam.~Podniosla 45 1,14| Samuel, syn Ezdreasza, takze moj krewny. Wzielam go na miejsce 46 1,14| Czy nie podoba ci sie, moj panie?... To sa bardzo wierni 47 1,14| Przetoz, o Panie, Stworzycielu moj, ku Tobie zwraca sie umeczona 48 1,16| muru.~- To Aod, syn Baraka, moj krewny... On chce sluzyc 49 1,16| zostanie Zydem!...~- Ach, moj wnuk Zydem!...~- Nie trac 50 1,16| na ministra. - Czuje, ze moj wstret do tej dziewczyny 51 1,17| Ty odjezdzasz, panie moj?... Ty juz nie wrocisz!...~- 52 1,17| gadatliwa kobiete.~- To byl moj najszczesliwszy miesiac 53 1,17| jestes wodzem...~- Ojcze moj!... - szepnal drzacy nastepca.~- 54 1,18| majatek, gdyz ma to byc moj syn... Trzyletni syn, czy 55 1,18| tam dzieje w Asyrii, co moj rzad zaczyna niepokoic.~ 56 1,18| prace rolnikow.~Otoz Asyria, moj ksiaze, jest taka gora. 57 1,18| mieszka...~Pamietasz ty moj posag zrobiony przez greckiego 58 1,18| Naturalnie - odparl Ramzes. - Moj pierwszy syn, choc nie bedzie 59 1,18| Egipcjanek. Nie chce, aby moj syn przyszedl na swiat w 60 1,19| ciebie, tobie powierzylem moj majatek i ty za niego odpowiadasz.~ 61 1,19| powierzylem ci siebie i moj majatek. Pomysl wiec, aby 62 1,19| ja - przysiegam, ze gdyby moj wlasny syn pchal Egipt do 63 1,19| mruczec do siebie:~- Wiec moj harranczyk, jezeli ubiera 64 1,19| tylko slowo, a oddam ci moj urzad, majatek, nawet glowe.~ 65 1,19| gotowa odpowiedz, ktora moj rozum ogarnia. Tymczasem 66 1,19| do oltarzy. Wobec bogow, moj ksiaze, faraon i kaplan 67 1,19| wydarlem sie im, azeby upasc na moj brzuch przed toba, panie, 68 1,19| Jego swiatobliwosc, ojciec moj, powiedzial mi wielka nauke, 69 1,19| ja bylem w swiatyni, to i moj bankier uwaza za potrzebne 70 1,19| to - rzekl - wiec ojciec moj jest ciezko chory, kaplani 71 1,19| odparl Dagon klekajac - wez moj majatek, sprzedaj mnie i 72 1,19| ci zadnej uslugi, panie moj - ciagnal Dagon - dam ci 73 1,19| A wiec... przysiegam na moj miecz i sztandary naszych 74 1,19| Nie ma prawdy na swiecie, moj ksiaze!...~Po odejsciu Hirama 75 1,19| twoi rodacy pokazali mi moj zywy wizerunek?... Czy chca 76 1,19| sa Fenicjanie. Jezeli ten moj zyjacy wizerunek jest czlowiekiem, 77 1,19| pulk i kaze nosic za soba moj topor... I to jest moj syn, 78 1,19| soba moj topor... I to jest moj syn, moj syn, rodzony!...~ 79 1,19| topor... I to jest moj syn, moj syn, rodzony!...~Nic dziwnego, 80 1,19| drogimi kamieniami.~- Wladco moj!... - krzyknal pisarz. - 81 1,19| siebie pisarz - dlaczego moj przyjaciel Amon zabronil 82 1,19| placzem.~- Panie... panie moj!... szeptala. - Wiem, ze 83 1,19| a przynajmniej ja i... moj syn!... - wybuchnela Sara.~- 84 1,19| Gdziez twoj wielki Bog?...~- Moj Bog jest tylko moim, a tamci - 85 1,19| interesu, azeby chcieli sciagac moj gniew na siebie..."~W pare 86 1,19| ktorych moglby nawet nie znac moj najczcigodniejszy ojciec?...~- 87 1,19| rzekl do Ramzesa:~- Pan moj, krol Assar, przysyla ci, 88 1,19| sypialnie, dlatego otwieram ci moj dom o kazdej porze, ile 89 1,19| Alboz nie slysze, jak moj ojciec, nasi krewni i znajomi 90 1,19| w czolo.~- Czyzby to ten moj sobowtor - rzekl - urzadzil 91 1,19| doskonalego spiewaka... ten moj zywy obraz...~Hiram rozlozyl 92 1,19| stracili, gdy wsuna je pod moj dach! - odparl ksiaze.~Nie 93 1,19| zlota?... - rzekla. - Oddam moj naszyjnik, ze ta puszka 94 1,19| sie. - Czy nie wiesz, ze moj syn Zydem byc nie moze...~- 95 1,19| dopuscilaby sie takiej zbrodni... Moj pierworodny syn...~- Izaak!... 96 1,19| klamiesz. A teraz ja ci powiem: moj syn, syn nastepcy egipskiego 97 1,19| ciebie, namiestniku, bo zaden moj syn nie byl Zydem...~Czujac 98 1,19| odparl ksiaze.~- Ale moj rzadca powiedzial, ze juz 99 1,19| zanim poznalam, ze to nie moj... zem nigdy nie miala takiego...~- 100 1,19| te ziemie, a wowczas syn moj Ramzes zasiadzie na tronie 101 1,19| madrosc...~- Tak powiedzial moj swiatobliwy ojciec?~- To 102 1,19| usiadl i rzekl:~- Zaiste moj nauczyciel mial slusznosc 103 1,19| przypadla do kolyski jeczac:~- Moj synek... moj maly Seti!... 104 1,19| kolyski jeczac:~- Moj synek... moj maly Seti!... Taki byl piekny, 105 1,19| gmachu sadowego...~- Ale moj syn ze mna!... - wtracila 106 1,19| grobu pojde za nim, a pan moj razem kaze nas pochowac...~ 107 1,19| apatycznym glosem. - Syn moj nie zyje, oto nowina!... 108 1,19| wreszcie moglby zawinic Grekom moj syn...~- Nie wiem o tym - 109 1,19| wpadly w letarg. Rownie moj nozyk kaplanski bardzo plytko 110 1,19| ty?... a inni?...~- Los moj jest w rekach Jedynego. 111 1,19| kaplan.~- Ty uratowales moj folwark i Zydowke Sare przed 112 1,19| Sposrod niego wyszedlem... Moj ojciec i bracia po calych 113 1,19| zdazylem zostac faraonem (oby moj swiatobliwy ojciec zyl wiecznie!). 114 1,19| byc bardzo ostrozni, panie moj... szepnal.~- Postaramy 115 1,19| przerazony ksiaze - azaliz ojciec moj jest tak chory?...~Upadl 116 1,19| Pentuera.~- Powiedz mi, moj doradco - rzekl - czy wy, 117 1,19| litoscia dla pokonanych.~- Czy moj swiatobliwy ojciec jest 118 1,19| Widac nie tylko Amon wie, ze moj swiatobliwy ojciec jest 119 1,19| ksiaze nie sluchal go.~- Syn moj nie zyje?... - pytal kaplana. - 120 1,21| muru.~- To Aod, syn Baraka, moj krewny... On chce sluzyc 121 1,21| zostanie Zydem!...~- Ach, moj wnuk Zydem!...~- Nie trac 122 1,21| na ministra. - Czuje, ze moj wstret do tej dziewczyny 123 1,22| Ty odjezdzasz, panie moj?... Ty juz nie wrocisz!...~- 124 1,22| gadatliwa kobiete.~- To byl moj najszczesliwszy miesiac 125 1,22| jestes wodzem...~- Ojcze moj!... - szepnal drzacy nastepca.~- 126 1,23| majatek, gdyz ma to byc moj syn... Trzyletni syn, czy 127 1,23| tam dzieje w Asyrii, co moj rzad zaczyna niepokoic.~ 128 1,23| prace rolnikow.~Otoz Asyria, moj ksiaze, jest taka gora. 129 1,23| mieszka...~Pamietasz ty moj posag zrobiony przez greckiego 130 1,23| Naturalnie - odparl Ramzes. - Moj pierwszy syn, choc nie bedzie 131 1,23| Egipcjanek. Nie chce, aby moj syn przyszedl na swiat w 132 1,24| ciebie, tobie powierzylem moj majatek i ty za niego odpowiadasz.~ 133 1,24| powierzylem ci siebie i moj majatek. Pomysl wiec, aby 134 1,25| ja - przysiegam, ze gdyby moj wlasny syn pchal Egipt do 135 1,25| mruczec do siebie:~- Wiec moj harranczyk, jezeli ubiera 136 1,26| tylko slowo, a oddam ci moj urzad, majatek, nawet glowe.~ 137 1,27| w Pi-Bast, pokazano mi "moj cien"... Byl zupelnie podobny 138 1,27| Bardzo...~- Aha!... ojciec moj chory, a ja tymczasem na 139 1,28| pytal:~- Kto ty jestes, moj malenki?~- Jestem ksiaze 140 1,29| beda swieze konie...~- Wiec moj ojciec jest ciezko chory?... - 141 1,29| dotkniety tym wybuchem.~- Moj swiatobliwy ojciec - rzekl 142 1,29| ciagnal Ramzes - wiec moj swiety ojciec objasnil mi 143 1,29| Kto mi dowiedzie, ze moj boski ojciec nie wiecej 144 1,29| krowom - jeczmienne galki.~A moj ojciec... a ja?... Czyliz 145 2,4 | ja bylem w swiatyni, to i moj bankier uwaza za potrzebne 146 2,4 | to - rzekl - wiec ojciec moj jest ciezko chory, kaplani 147 2,4 | odparl Dagon klekajac - wez moj majatek, sprzedaj mnie i 148 2,4 | ci zadnej uslugi, panie moj - ciagnal Dagon - dam ci 149 2,5 | A wiec... przysiegam na moj miecz i sztandary naszych 150 2,5 | Nie ma prawdy na swiecie, moj ksiaze!...~Po odejsciu Hirama 151 2,8 | twoi rodacy pokazali mi moj zywy wizerunek?... Czy chca 152 2,8 | sa Fenicjanie. Jezeli ten moj zyjacy wizerunek jest czlowiekiem, 153 2,8 | pulk i kaze nosic za soba moj topor... I to jest moj syn, 154 2,8 | soba moj topor... I to jest moj syn, moj syn, rodzony!...~ 155 2,8 | topor... I to jest moj syn, moj syn, rodzony!...~Nic dziwnego, 156 2,9 | drogimi kamieniami.~- Wladco moj!... - krzyknal pisarz. - 157 2,9 | siebie pisarz - dlaczego moj przyjaciel Amon zabronil 158 2,10| placzem.~- Panie... panie moj!... szeptala. - Wiem, ze 159 2,10| a przynajmniej ja i... moj syn!... - wybuchnela Sara.~- 160 2,10| Gdziez twoj wielki Bog?...~- Moj Bog jest tylko moim, a tamci - 161 2,10| interesu, azeby chcieli sciagac moj gniew na siebie..."~W pare 162 2,10| ktorych moglby nawet nie znac moj najczcigodniejszy ojciec?...~- 163 2,10| rzekl do Ramzesa:~- Pan moj, krol Assar, przysyla ci, 164 2,11| sypialnie, dlatego otwieram ci moj dom o kazdej porze, ile 165 2,12| Alboz nie slysze, jak moj ojciec, nasi krewni i znajomi 166 2,12| w czolo.~- Czyzby to ten moj sobowtor - rzekl - urzadzil 167 2,12| doskonalego spiewaka... ten moj zywy obraz...~Hiram rozlozyl 168 2,13| stracili, gdy wsuna je pod moj dach! - odparl ksiaze.~Nie 169 2,13| zlota?... - rzekla. - Oddam moj naszyjnik, ze ta puszka 170 2,13| sie. - Czy nie wiesz, ze moj syn Zydem byc nie moze...~- 171 2,13| dopuscilaby sie takiej zbrodni... Moj pierworodny syn...~- Izaak!... 172 2,13| klamiesz. A teraz ja ci powiem: moj syn, syn nastepcy egipskiego 173 2,13| ciebie, namiestniku, bo zaden moj syn nie byl Zydem...~Czujac 174 2,14| odparl ksiaze.~- Ale moj rzadca powiedzial, ze juz 175 2,14| zanim poznalam, ze to nie moj... zem nigdy nie miala takiego...~- 176 2,14| te ziemie, a wowczas syn moj Ramzes zasiadzie na tronie 177 2,14| madrosc...~- Tak powiedzial moj swiatobliwy ojciec?~- To 178 2,14| usiadl i rzekl:~- Zaiste moj nauczyciel mial slusznosc 179 2,16| przypadla do kolyski jeczac:~- Moj synek... moj maly Seti!... 180 2,16| kolyski jeczac:~- Moj synek... moj maly Seti!... Taki byl piekny, 181 2,16| gmachu sadowego...~- Ale moj syn ze mna!... - wtracila 182 2,16| grobu pojde za nim, a pan moj razem kaze nas pochowac...~ 183 2,16| apatycznym glosem. - Syn moj nie zyje, oto nowina!... 184 2,16| wreszcie moglby zawinic Grekom moj syn...~- Nie wiem o tym - 185 2,19| wpadly w letarg. Rownie moj nozyk kaplanski bardzo plytko 186 2,19| ty?... a inni?...~- Los moj jest w rekach Jedynego. 187 2,19| kaplan.~- Ty uratowales moj folwark i Zydowke Sare przed 188 2,19| Sposrod niego wyszedlem... Moj ojciec i bracia po calych 189 2,20| zdazylem zostac faraonem (oby moj swiatobliwy ojciec zyl wiecznie!). 190 2,20| byc bardzo ostrozni, panie moj... szepnal.~- Postaramy 191 2,20| przerazony ksiaze - azaliz ojciec moj jest tak chory?...~Upadl 192 2,20| Pentuera.~- Powiedz mi, moj doradco - rzekl - czy wy, 193 2,20| litoscia dla pokonanych.~- Czy moj swiatobliwy ojciec jest 194 2,20| Widac nie tylko Amon wie, ze moj swiatobliwy ojciec jest 195 2,21| ksiaze nie sluchal go.~- Syn moj nie zyje?... - pytal kaplana. - 196 2,22| w Pi-Bast, pokazano mi "moj cien"... Byl zupelnie podobny 197 2,22| Bardzo...~- Aha!... ojciec moj chory, a ja tymczasem na 198 2,23| pytal:~- Kto ty jestes, moj malenki?~- Jestem ksiaze 199 2,24| beda swieze konie...~- Wiec moj ojciec jest ciezko chory?... - 200 2,24| dotkniety tym wybuchem.~- Moj swiatobliwy ojciec - rzekl 201 2,24| ciagnal Ramzes - wiec moj swiety ojciec objasnil mi 202 2,24| Kto mi dowiedzie, ze moj boski ojciec nie wiecej 203 2,24| krowom - jeczmienne galki.~A moj ojciec... a ja?... Czyliz 204 3,1 | okolicznosciach.~- Swiety dziad moj - mowil faraon - byl ojcem 205 3,1 | milego syna... Niech ten moj syn krolewski stanie sie 206 3,2 | podarunkow swiatyniom, ile dal moj ojciec, juz Labirynt posiadalby 207 3,3 | jadlo i odpoczynek; ale moj inwentarz jest wiecznie 208 3,3 | i swiatem...~Oto, panie moj, powody, dla ktorych nie 209 3,3 | stanowczym... I dlatego boski moj ojciec niedobrze czynil 210 3,3 | przytlumiony glos:~- Synu moj!... synu...~Faraon zerwal 211 3,3 | ktory stal w kacie.~- Synu moj mowil znowu glos szanuj 212 3,3 | sie... - odparla. - O synu moj, madrze odgadles, ze sprawa 213 3,3 | Niesmiertelny ojciec moj - odparl faraon - i swiety 214 3,3 | westchnieniem - nie jestes ostrozny, moj synu!... Po poludniu byl 215 3,4 | nog zmarlego.~- "O mezu moj! o bracie moj! o ukochany 216 3,4 | O mezu moj! o bracie moj! o ukochany moj! - wolala 217 3,4 | o bracie moj! o ukochany moj! - wolala zanoszac sie od 218 3,4 | zapytala przestraszona:~- Gdzie moj brat?... gdzie moj boski 219 3,4 | Gdzie moj brat?... gdzie moj boski malzonek?...~Wtem 220 3,5 | zalobnego plynu, ktory wymyslil moj piwniczy.~- Wiem, pewnie 221 3,5 | rozweselajacych! Plyn, ktory wynalazl moj piwniczy, nie jest piwem... 222 3,5 | zawolal Dagon - kiedy moj najlaskawszy wladca zasiadl 223 3,5 | gdyz zgine od razu i pan moj nie posadzi mnie o zle checi.. . 224 3,6 | dotkniety faraon.- Czyliz moj palac jest wiezieniem albo 225 3,6 | oprocz nas?... On wam, panie moj, wieksze odda uslugi anizeli 226 3,6 | ulubieniec.~- Co rozkazesz, panie moj?~- Poszlij ktorego z mlodszych 227 3,6 | Bede szczerym. Boski ojciec moj, skutkiem wieku, choroby, 228 3,6 | pewnosc, daje ci ten oto moj pierscien krolewski...~Zdjal 229 3,7 | nich nie skorzysta.~- Nie moj w tym rozum - odparl najwyzszy 230 3,8 | Racz mi wierzyc, panie moj - ciagnal kaplan - ze ja 231 3,8 | w jaskiniach?...~- Panie moj - mowil kaplan - swiat, 232 3,9 | Czy istotnie pragniesz, moj dobry ojcze, abym sie oddalila? 233 3,9 | alunem mowiac:~- "Oto stoi moj ojciec, oto stoi Oziris-Mer-amen-Ramzes. 234 3,10| ktore pozyczyl od nich moj wiecznie zyjacy ojciec. 235 3,10| splacic najpierwej. Ale skarb moj jest pusty, bo nawet podatki 236 3,10| wedlug naszych swietych praw, moj dekret nie wystarczy do 237 3,10| spytal Ramzes.~- Panie moj - rzekl ulubieniec - jestem 238 3,10| architektem, i on pochwalil moj plan - ciagnal faraon. - 239 3,10| Wielkie to sa zamiary, panie moj - odparl - ale wykonac ich 240 3,11| szczegolniej dzis, kiedy moj gluchoniemy poszedl z koszem 241 3,11| szczescie ludu prostego - i gdy moj udzial...~- Wplynie na losy 242 3,12| miejsce zajmuje ulubieniec moj i dowodca gwardii - Tutmozis.~ 243 3,12| wstepne.~- Zycze ci szczescia, moj synu - zakonczyl z usmiechem 244 3,12| Tutmozisowi wystarczy moj majatek i tytuly po moim 245 3,12| lkajac. - To byl on sam.... moj syn... moj Ramzes!...~- 246 3,12| byl on sam.... moj syn... moj Ramzes!...~- Na drzewie?... 247 3,12| jest plaszcz mego syna... Moj niewolnik znalazl go na 248 3,12| jeknal Eunana. - Zdjalem moj plaszcz i okrylem swieta 249 3,12| oblakany... Slyszales o tym, moj ojcze?..~Antef kiwal i krecil 250 3,13| naszego sa policzone!...~- Moj skarb jest pusty, armia 251 3,13| swiatow. - Wiadomo wam, ze moj dwor, moje wojsko i moi 252 3,13| pospolstwo. Ja jednak, ktory znam moj lud i jego nedze, nie tylko 253 3,13| ale niebezpieczna. Gdyby moj skarbnik, dostojni nomarchowie 254 3,13| sludzy moi! Spelniliscie moj rozkaz i laska moja jest 255 3,14| prawdziwy syn bogow, gdyz gniew moj jest straszny.~Na dworze 256 3,14| odbiera mi moc. Ale gniew moj tak dobrze rodzi sie z plomienia, 257 3,14| bedzie mial synow, wowczas moj syn, moj syn..."~Ocknal 258 3,14| synow, wowczas moj syn, moj syn..."~Ocknal sie. Jeszcze 259 3,14| ucieczce.~- A co, czy mylil sie moj jasnowidzacy?... - zawolal 260 3,15| faraonem rzekla placzac:~- Synu moj, przynosze ci bardzo zle 261 3,15| biedna Sara... A maly synek moj... Jaki on byl piekny...~ 262 3,16| przeciw naszemu panu...~- Synu moj - odparl Herhor - upadnij 263 3,16| zdradzili panstwo...~- Synu moj - wtracila blagalnym glosem 264 3,16| rzekl pan.~- Lepiej powiedz, moj synu, ze sa to skutki bezboznosci 265 3,16| sa lepsi?...~- Ty jestes moj syn i pan najdrozszy - mowila 266 3,16| Nie sluchaj go, synu moj!... - blagala krolowa.~- 267 3,16| krolowa.~- Spelniam tylko moj obowiazek - odparl niewzruszony 268 3,16| podniosl sie z krzesla.~- Panie moj - rzekl - pozwol mi dzialac. 269 3,16| chwyta, ilu chce...~~ ~- Syn moj - odezwala sie krolowa - 270 3,17| kaplanami.~- Czego zadasz, synu moj? - zapytal arcykaplan wodza, 271 3,17| zawolal Tutmozis.~- Synu moj, blagam bogow, aby ochronili


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License