Tom, Rozdzial
1 1,1 | eskortuje machiny wojenne.~- A moj krewny i adiutant Tutmozis?~-
2 1,1 | Jezeli ksiaze pozwolisz, moj pulk pojdzie dalej szosa.
3 1,2 | mumia Menesa nie istnieje.~- Moj Pentuerze - mowil adiutant -
4 1,3 | kaplanskich? Ten, ze kiedy jeszcze moj pradziad mial sto tysiecy
5 1,3 | szescdziesiat tysiecy wojska, moj ojciec ma ledwie piecdziesiat
6 1,3 | najdostojniejszym nomarcha Memfisu... A moj ojciec widzial go i padal
7 1,4 | wtracil Eunana. - Gdyby nie moj dziwny wzrok, nie wypatrzylbym
8 1,4 | Czy nie widzialem, jak moj ojciec nawodnial grunta,
9 1,4 | odpowiedzial adiutant. - Moj pradziad czy prapradziad
10 1,6 | teszep.~- Nedzny to haracz, moj panie - odezwal sie Nitager. -
11 1,6 | Sam slysze, co mowi pan moj... Ustami zas jego, kiedy
12 1,6 | faraon rzekl:~- Mowi prawde moj wierny sluga Nitager.~Minister
13 1,6 | Nitagerze, czy sadzisz, ze moj syn bedzie wodzem?... Ale
14 1,6 | nie moge byc sam z toba, moj ojcze... Zawsze miedzy nami
15 1,6 | wojska lekcewazyl religie?~- Moj ojcze - szeptal Ramzes drzacym
16 1,6 | jastrzab z golebiem.~- O moj ojcze! - wybuchnal nastepca -
17 1,7 | ksiaze.~- Alez twoj dziad, a moj ojciec, mieszkajacy z bogami,
18 1,7 | kraju.~- Wlasnie dlatego, ze moj dziad byl wladca i ojciec
19 1,8 | lepianka (lepianka jest moj dom wobec twoich palacow,
20 1,8 | sie:~- Skad wiesz, panie moj, ze dostojny Tutmozis nie
21 1,9 | A co by powiedzial pan moj'? - zapytala Sara ze smutkiem.~
22 1,10| glucho nastepca. - Gniew moj jest jak dzban pelen wody...
23 1,10| rzuciwszy sie na lozko. - Moj czarny niewolnik jest dzielnym
24 1,11| zobaczyc oskarzonych o napad na moj dom - rzekl gleboko wzruszony
25 1,11| kamieniolomy. Ale dlaczego ojciec moj nie mialby ulaskawic niewinnych?...
26 1,11| skargi o napad.~- Wiec to moj dozorca podal skarge?... -
27 1,12| narazila sie na szwank?~- Moj ksiaze - odparl ze zwyklym
28 1,12| znakomita osoba... Oby ci, moj panie, zawsze towarzyszyl
29 1,12| przerwal ksiaze.~- Pytasz, moj panie - odparl jegomosc,
30 1,12| Jakim prawem? - pyta moj maz - przecie podatki juz
31 1,12| Skadze wezme? - odpowiada moj chlop - kiedy nie mamy zadnego
32 1,12| kobieta Ramzesa. - Wiec moj maz powiedzial temu urzednikowi: "
33 1,12| jaskolke, anizeli my ich, moj piekny panie - rzekl smiejac
34 1,12| Jestem wolny rybak; dziad moj byl (za przeproszeniem)
35 1,13| innego pana anizeli ten moj, ktory jest. Ale skadze
36 1,13| swoje majatki, co zoladek moj napelnilo radoscia; ale
37 1,13| jest zrujnowany. Wiec pij, moj ojcze, z tego kielicha i
38 1,13| kielicha - odparla - bo pan moj zabronil mi od kogokolwiek
39 1,13| A jak dzisiaj odtracila moj kielich, tak niech przyjdzie
40 1,13| kysz!... on nie wasz, ale moj... Milosc potrzebuje takiej
41 1,14| dlatego, ze z jej powodu moj ojciec nie mianowal mnie
42 1,14| rzecz powiedziec sobie, ze moj chlop nie tyle mi placi,
43 1,14| Smutny jestes, panie moj?... - odparla. - Nie tyle
44 1,14| spiewamy... Zaczekaj, panie moj, ja ci zaspiewam.~Podniosla
45 1,14| Samuel, syn Ezdreasza, takze moj krewny. Wzielam go na miejsce
46 1,14| Czy nie podoba ci sie, moj panie?... To sa bardzo wierni
47 1,14| Przetoz, o Panie, Stworzycielu moj, ku Tobie zwraca sie umeczona
48 1,16| muru.~- To Aod, syn Baraka, moj krewny... On chce sluzyc
49 1,16| zostanie Zydem!...~- Ach, moj wnuk Zydem!...~- Nie trac
50 1,16| na ministra. - Czuje, ze moj wstret do tej dziewczyny
51 1,17| Ty odjezdzasz, panie moj?... Ty juz nie wrocisz!...~-
52 1,17| gadatliwa kobiete.~- To byl moj najszczesliwszy miesiac
53 1,17| jestes wodzem...~- Ojcze moj!... - szepnal drzacy nastepca.~-
54 1,18| majatek, gdyz ma to byc moj syn... Trzyletni syn, czy
55 1,18| tam dzieje w Asyrii, co moj rzad zaczyna niepokoic.~
56 1,18| prace rolnikow.~Otoz Asyria, moj ksiaze, jest taka gora.
57 1,18| mieszka...~Pamietasz ty moj posag zrobiony przez greckiego
58 1,18| Naturalnie - odparl Ramzes. - Moj pierwszy syn, choc nie bedzie
59 1,18| Egipcjanek. Nie chce, aby moj syn przyszedl na swiat w
60 1,19| ciebie, tobie powierzylem moj majatek i ty za niego odpowiadasz.~
61 1,19| powierzylem ci siebie i moj majatek. Pomysl wiec, aby
62 1,19| ja - przysiegam, ze gdyby moj wlasny syn pchal Egipt do
63 1,19| mruczec do siebie:~- Wiec moj harranczyk, jezeli ubiera
64 1,19| tylko slowo, a oddam ci moj urzad, majatek, nawet glowe.~
65 1,19| gotowa odpowiedz, ktora moj rozum ogarnia. Tymczasem
66 1,19| do oltarzy. Wobec bogow, moj ksiaze, faraon i kaplan
67 1,19| wydarlem sie im, azeby upasc na moj brzuch przed toba, panie,
68 1,19| Jego swiatobliwosc, ojciec moj, powiedzial mi wielka nauke,
69 1,19| ja bylem w swiatyni, to i moj bankier uwaza za potrzebne
70 1,19| to - rzekl - wiec ojciec moj jest ciezko chory, kaplani
71 1,19| odparl Dagon klekajac - wez moj majatek, sprzedaj mnie i
72 1,19| ci zadnej uslugi, panie moj - ciagnal Dagon - dam ci
73 1,19| A wiec... przysiegam na moj miecz i sztandary naszych
74 1,19| Nie ma prawdy na swiecie, moj ksiaze!...~Po odejsciu Hirama
75 1,19| twoi rodacy pokazali mi moj zywy wizerunek?... Czy chca
76 1,19| sa Fenicjanie. Jezeli ten moj zyjacy wizerunek jest czlowiekiem,
77 1,19| pulk i kaze nosic za soba moj topor... I to jest moj syn,
78 1,19| soba moj topor... I to jest moj syn, moj syn, rodzony!...~
79 1,19| topor... I to jest moj syn, moj syn, rodzony!...~Nic dziwnego,
80 1,19| drogimi kamieniami.~- Wladco moj!... - krzyknal pisarz. -
81 1,19| siebie pisarz - dlaczego moj przyjaciel Amon zabronil
82 1,19| placzem.~- Panie... panie moj!... szeptala. - Wiem, ze
83 1,19| a przynajmniej ja i... moj syn!... - wybuchnela Sara.~-
84 1,19| Gdziez twoj wielki Bog?...~- Moj Bog jest tylko moim, a tamci -
85 1,19| interesu, azeby chcieli sciagac moj gniew na siebie..."~W pare
86 1,19| ktorych moglby nawet nie znac moj najczcigodniejszy ojciec?...~-
87 1,19| rzekl do Ramzesa:~- Pan moj, krol Assar, przysyla ci,
88 1,19| sypialnie, dlatego otwieram ci moj dom o kazdej porze, ile
89 1,19| Alboz nie slysze, jak moj ojciec, nasi krewni i znajomi
90 1,19| w czolo.~- Czyzby to ten moj sobowtor - rzekl - urzadzil
91 1,19| doskonalego spiewaka... ten moj zywy obraz...~Hiram rozlozyl
92 1,19| stracili, gdy wsuna je pod moj dach! - odparl ksiaze.~Nie
93 1,19| zlota?... - rzekla. - Oddam moj naszyjnik, ze ta puszka
94 1,19| sie. - Czy nie wiesz, ze moj syn Zydem byc nie moze...~-
95 1,19| dopuscilaby sie takiej zbrodni... Moj pierworodny syn...~- Izaak!...
96 1,19| klamiesz. A teraz ja ci powiem: moj syn, syn nastepcy egipskiego
97 1,19| ciebie, namiestniku, bo zaden moj syn nie byl Zydem...~Czujac
98 1,19| odparl ksiaze.~- Ale moj rzadca powiedzial, ze juz
99 1,19| zanim poznalam, ze to nie moj... zem nigdy nie miala takiego...~-
100 1,19| te ziemie, a wowczas syn moj Ramzes zasiadzie na tronie
101 1,19| madrosc...~- Tak powiedzial moj swiatobliwy ojciec?~- To
102 1,19| usiadl i rzekl:~- Zaiste moj nauczyciel mial slusznosc
103 1,19| przypadla do kolyski jeczac:~- Moj synek... moj maly Seti!...
104 1,19| kolyski jeczac:~- Moj synek... moj maly Seti!... Taki byl piekny,
105 1,19| gmachu sadowego...~- Ale moj syn ze mna!... - wtracila
106 1,19| grobu pojde za nim, a pan moj razem kaze nas pochowac...~
107 1,19| apatycznym glosem. - Syn moj nie zyje, oto nowina!...
108 1,19| wreszcie moglby zawinic Grekom moj syn...~- Nie wiem o tym -
109 1,19| wpadly w letarg. Rownie moj nozyk kaplanski bardzo plytko
110 1,19| ty?... a inni?...~- Los moj jest w rekach Jedynego.
111 1,19| kaplan.~- Ty uratowales moj folwark i Zydowke Sare przed
112 1,19| Sposrod niego wyszedlem... Moj ojciec i bracia po calych
113 1,19| zdazylem zostac faraonem (oby moj swiatobliwy ojciec zyl wiecznie!).
114 1,19| byc bardzo ostrozni, panie moj... szepnal.~- Postaramy
115 1,19| przerazony ksiaze - azaliz ojciec moj jest tak chory?...~Upadl
116 1,19| Pentuera.~- Powiedz mi, moj doradco - rzekl - czy wy,
117 1,19| litoscia dla pokonanych.~- Czy moj swiatobliwy ojciec jest
118 1,19| Widac nie tylko Amon wie, ze moj swiatobliwy ojciec jest
119 1,19| ksiaze nie sluchal go.~- Syn moj nie zyje?... - pytal kaplana. -
120 1,21| muru.~- To Aod, syn Baraka, moj krewny... On chce sluzyc
121 1,21| zostanie Zydem!...~- Ach, moj wnuk Zydem!...~- Nie trac
122 1,21| na ministra. - Czuje, ze moj wstret do tej dziewczyny
123 1,22| Ty odjezdzasz, panie moj?... Ty juz nie wrocisz!...~-
124 1,22| gadatliwa kobiete.~- To byl moj najszczesliwszy miesiac
125 1,22| jestes wodzem...~- Ojcze moj!... - szepnal drzacy nastepca.~-
126 1,23| majatek, gdyz ma to byc moj syn... Trzyletni syn, czy
127 1,23| tam dzieje w Asyrii, co moj rzad zaczyna niepokoic.~
128 1,23| prace rolnikow.~Otoz Asyria, moj ksiaze, jest taka gora.
129 1,23| mieszka...~Pamietasz ty moj posag zrobiony przez greckiego
130 1,23| Naturalnie - odparl Ramzes. - Moj pierwszy syn, choc nie bedzie
131 1,23| Egipcjanek. Nie chce, aby moj syn przyszedl na swiat w
132 1,24| ciebie, tobie powierzylem moj majatek i ty za niego odpowiadasz.~
133 1,24| powierzylem ci siebie i moj majatek. Pomysl wiec, aby
134 1,25| ja - przysiegam, ze gdyby moj wlasny syn pchal Egipt do
135 1,25| mruczec do siebie:~- Wiec moj harranczyk, jezeli ubiera
136 1,26| tylko slowo, a oddam ci moj urzad, majatek, nawet glowe.~
137 1,27| w Pi-Bast, pokazano mi "moj cien"... Byl zupelnie podobny
138 1,27| Bardzo...~- Aha!... ojciec moj chory, a ja tymczasem na
139 1,28| pytal:~- Kto ty jestes, moj malenki?~- Jestem ksiaze
140 1,29| beda swieze konie...~- Wiec moj ojciec jest ciezko chory?... -
141 1,29| dotkniety tym wybuchem.~- Moj swiatobliwy ojciec - rzekl
142 1,29| ciagnal Ramzes - wiec moj swiety ojciec objasnil mi
143 1,29| Kto mi dowiedzie, ze moj boski ojciec nie wiecej
144 1,29| krowom - jeczmienne galki.~A moj ojciec... a ja?... Czyliz
145 2,4 | ja bylem w swiatyni, to i moj bankier uwaza za potrzebne
146 2,4 | to - rzekl - wiec ojciec moj jest ciezko chory, kaplani
147 2,4 | odparl Dagon klekajac - wez moj majatek, sprzedaj mnie i
148 2,4 | ci zadnej uslugi, panie moj - ciagnal Dagon - dam ci
149 2,5 | A wiec... przysiegam na moj miecz i sztandary naszych
150 2,5 | Nie ma prawdy na swiecie, moj ksiaze!...~Po odejsciu Hirama
151 2,8 | twoi rodacy pokazali mi moj zywy wizerunek?... Czy chca
152 2,8 | sa Fenicjanie. Jezeli ten moj zyjacy wizerunek jest czlowiekiem,
153 2,8 | pulk i kaze nosic za soba moj topor... I to jest moj syn,
154 2,8 | soba moj topor... I to jest moj syn, moj syn, rodzony!...~
155 2,8 | topor... I to jest moj syn, moj syn, rodzony!...~Nic dziwnego,
156 2,9 | drogimi kamieniami.~- Wladco moj!... - krzyknal pisarz. -
157 2,9 | siebie pisarz - dlaczego moj przyjaciel Amon zabronil
158 2,10| placzem.~- Panie... panie moj!... szeptala. - Wiem, ze
159 2,10| a przynajmniej ja i... moj syn!... - wybuchnela Sara.~-
160 2,10| Gdziez twoj wielki Bog?...~- Moj Bog jest tylko moim, a tamci -
161 2,10| interesu, azeby chcieli sciagac moj gniew na siebie..."~W pare
162 2,10| ktorych moglby nawet nie znac moj najczcigodniejszy ojciec?...~-
163 2,10| rzekl do Ramzesa:~- Pan moj, krol Assar, przysyla ci,
164 2,11| sypialnie, dlatego otwieram ci moj dom o kazdej porze, ile
165 2,12| Alboz nie slysze, jak moj ojciec, nasi krewni i znajomi
166 2,12| w czolo.~- Czyzby to ten moj sobowtor - rzekl - urzadzil
167 2,12| doskonalego spiewaka... ten moj zywy obraz...~Hiram rozlozyl
168 2,13| stracili, gdy wsuna je pod moj dach! - odparl ksiaze.~Nie
169 2,13| zlota?... - rzekla. - Oddam moj naszyjnik, ze ta puszka
170 2,13| sie. - Czy nie wiesz, ze moj syn Zydem byc nie moze...~-
171 2,13| dopuscilaby sie takiej zbrodni... Moj pierworodny syn...~- Izaak!...
172 2,13| klamiesz. A teraz ja ci powiem: moj syn, syn nastepcy egipskiego
173 2,13| ciebie, namiestniku, bo zaden moj syn nie byl Zydem...~Czujac
174 2,14| odparl ksiaze.~- Ale moj rzadca powiedzial, ze juz
175 2,14| zanim poznalam, ze to nie moj... zem nigdy nie miala takiego...~-
176 2,14| te ziemie, a wowczas syn moj Ramzes zasiadzie na tronie
177 2,14| madrosc...~- Tak powiedzial moj swiatobliwy ojciec?~- To
178 2,14| usiadl i rzekl:~- Zaiste moj nauczyciel mial slusznosc
179 2,16| przypadla do kolyski jeczac:~- Moj synek... moj maly Seti!...
180 2,16| kolyski jeczac:~- Moj synek... moj maly Seti!... Taki byl piekny,
181 2,16| gmachu sadowego...~- Ale moj syn ze mna!... - wtracila
182 2,16| grobu pojde za nim, a pan moj razem kaze nas pochowac...~
183 2,16| apatycznym glosem. - Syn moj nie zyje, oto nowina!...
184 2,16| wreszcie moglby zawinic Grekom moj syn...~- Nie wiem o tym -
185 2,19| wpadly w letarg. Rownie moj nozyk kaplanski bardzo plytko
186 2,19| ty?... a inni?...~- Los moj jest w rekach Jedynego.
187 2,19| kaplan.~- Ty uratowales moj folwark i Zydowke Sare przed
188 2,19| Sposrod niego wyszedlem... Moj ojciec i bracia po calych
189 2,20| zdazylem zostac faraonem (oby moj swiatobliwy ojciec zyl wiecznie!).
190 2,20| byc bardzo ostrozni, panie moj... szepnal.~- Postaramy
191 2,20| przerazony ksiaze - azaliz ojciec moj jest tak chory?...~Upadl
192 2,20| Pentuera.~- Powiedz mi, moj doradco - rzekl - czy wy,
193 2,20| litoscia dla pokonanych.~- Czy moj swiatobliwy ojciec jest
194 2,20| Widac nie tylko Amon wie, ze moj swiatobliwy ojciec jest
195 2,21| ksiaze nie sluchal go.~- Syn moj nie zyje?... - pytal kaplana. -
196 2,22| w Pi-Bast, pokazano mi "moj cien"... Byl zupelnie podobny
197 2,22| Bardzo...~- Aha!... ojciec moj chory, a ja tymczasem na
198 2,23| pytal:~- Kto ty jestes, moj malenki?~- Jestem ksiaze
199 2,24| beda swieze konie...~- Wiec moj ojciec jest ciezko chory?... -
200 2,24| dotkniety tym wybuchem.~- Moj swiatobliwy ojciec - rzekl
201 2,24| ciagnal Ramzes - wiec moj swiety ojciec objasnil mi
202 2,24| Kto mi dowiedzie, ze moj boski ojciec nie wiecej
203 2,24| krowom - jeczmienne galki.~A moj ojciec... a ja?... Czyliz
204 3,1 | okolicznosciach.~- Swiety dziad moj - mowil faraon - byl ojcem
205 3,1 | milego syna... Niech ten moj syn krolewski stanie sie
206 3,2 | podarunkow swiatyniom, ile dal moj ojciec, juz Labirynt posiadalby
207 3,3 | jadlo i odpoczynek; ale moj inwentarz jest wiecznie
208 3,3 | i swiatem...~Oto, panie moj, powody, dla ktorych nie
209 3,3 | stanowczym... I dlatego boski moj ojciec niedobrze czynil
210 3,3 | przytlumiony glos:~- Synu moj!... synu...~Faraon zerwal
211 3,3 | ktory stal w kacie.~- Synu moj mowil znowu glos szanuj
212 3,3 | sie... - odparla. - O synu moj, madrze odgadles, ze sprawa
213 3,3 | Niesmiertelny ojciec moj - odparl faraon - i swiety
214 3,3 | westchnieniem - nie jestes ostrozny, moj synu!... Po poludniu byl
215 3,4 | nog zmarlego.~- "O mezu moj! o bracie moj! o ukochany
216 3,4 | O mezu moj! o bracie moj! o ukochany moj! - wolala
217 3,4 | o bracie moj! o ukochany moj! - wolala zanoszac sie od
218 3,4 | zapytala przestraszona:~- Gdzie moj brat?... gdzie moj boski
219 3,4 | Gdzie moj brat?... gdzie moj boski malzonek?...~Wtem
220 3,5 | zalobnego plynu, ktory wymyslil moj piwniczy.~- Wiem, pewnie
221 3,5 | rozweselajacych! Plyn, ktory wynalazl moj piwniczy, nie jest piwem...
222 3,5 | zawolal Dagon - kiedy moj najlaskawszy wladca zasiadl
223 3,5 | gdyz zgine od razu i pan moj nie posadzi mnie o zle checi.. .
224 3,6 | dotkniety faraon.- Czyliz moj palac jest wiezieniem albo
225 3,6 | oprocz nas?... On wam, panie moj, wieksze odda uslugi anizeli
226 3,6 | ulubieniec.~- Co rozkazesz, panie moj?~- Poszlij ktorego z mlodszych
227 3,6 | Bede szczerym. Boski ojciec moj, skutkiem wieku, choroby,
228 3,6 | pewnosc, daje ci ten oto moj pierscien krolewski...~Zdjal
229 3,7 | nich nie skorzysta.~- Nie moj w tym rozum - odparl najwyzszy
230 3,8 | Racz mi wierzyc, panie moj - ciagnal kaplan - ze ja
231 3,8 | w jaskiniach?...~- Panie moj - mowil kaplan - swiat,
232 3,9 | Czy istotnie pragniesz, moj dobry ojcze, abym sie oddalila?
233 3,9 | alunem mowiac:~- "Oto stoi moj ojciec, oto stoi Oziris-Mer-amen-Ramzes.
234 3,10| ktore pozyczyl od nich moj wiecznie zyjacy ojciec.
235 3,10| splacic najpierwej. Ale skarb moj jest pusty, bo nawet podatki
236 3,10| wedlug naszych swietych praw, moj dekret nie wystarczy do
237 3,10| spytal Ramzes.~- Panie moj - rzekl ulubieniec - jestem
238 3,10| architektem, i on pochwalil moj plan - ciagnal faraon. -
239 3,10| Wielkie to sa zamiary, panie moj - odparl - ale wykonac ich
240 3,11| szczegolniej dzis, kiedy moj gluchoniemy poszedl z koszem
241 3,11| szczescie ludu prostego - i gdy moj udzial...~- Wplynie na losy
242 3,12| miejsce zajmuje ulubieniec moj i dowodca gwardii - Tutmozis.~
243 3,12| wstepne.~- Zycze ci szczescia, moj synu - zakonczyl z usmiechem
244 3,12| Tutmozisowi wystarczy moj majatek i tytuly po moim
245 3,12| lkajac. - To byl on sam.... moj syn... moj Ramzes!...~-
246 3,12| byl on sam.... moj syn... moj Ramzes!...~- Na drzewie?...
247 3,12| jest plaszcz mego syna... Moj niewolnik znalazl go na
248 3,12| jeknal Eunana. - Zdjalem moj plaszcz i okrylem swieta
249 3,12| oblakany... Slyszales o tym, moj ojcze?..~Antef kiwal i krecil
250 3,13| naszego sa policzone!...~- Moj skarb jest pusty, armia
251 3,13| swiatow. - Wiadomo wam, ze moj dwor, moje wojsko i moi
252 3,13| pospolstwo. Ja jednak, ktory znam moj lud i jego nedze, nie tylko
253 3,13| ale niebezpieczna. Gdyby moj skarbnik, dostojni nomarchowie
254 3,13| sludzy moi! Spelniliscie moj rozkaz i laska moja jest
255 3,14| prawdziwy syn bogow, gdyz gniew moj jest straszny.~Na dworze
256 3,14| odbiera mi moc. Ale gniew moj tak dobrze rodzi sie z plomienia,
257 3,14| bedzie mial synow, wowczas moj syn, moj syn..."~Ocknal
258 3,14| synow, wowczas moj syn, moj syn..."~Ocknal sie. Jeszcze
259 3,14| ucieczce.~- A co, czy mylil sie moj jasnowidzacy?... - zawolal
260 3,15| faraonem rzekla placzac:~- Synu moj, przynosze ci bardzo zle
261 3,15| biedna Sara... A maly synek moj... Jaki on byl piekny...~
262 3,16| przeciw naszemu panu...~- Synu moj - odparl Herhor - upadnij
263 3,16| zdradzili panstwo...~- Synu moj - wtracila blagalnym glosem
264 3,16| rzekl pan.~- Lepiej powiedz, moj synu, ze sa to skutki bezboznosci
265 3,16| sa lepsi?...~- Ty jestes moj syn i pan najdrozszy - mowila
266 3,16| Nie sluchaj go, synu moj!... - blagala krolowa.~-
267 3,16| krolowa.~- Spelniam tylko moj obowiazek - odparl niewzruszony
268 3,16| podniosl sie z krzesla.~- Panie moj - rzekl - pozwol mi dzialac.
269 3,16| chwyta, ilu chce...~~ ~- Syn moj - odezwala sie krolowa -
270 3,17| kaplanami.~- Czego zadasz, synu moj? - zapytal arcykaplan wodza,
271 3,17| zawolal Tutmozis.~- Synu moj, blagam bogow, aby ochronili
|