Tom, Rozdzial
1 1,1 | Egipcjanin mial obnazone rece i nogi, odkryta piers, sandaly
2 1,2 | dzieciom, o bogowie...~Wzniosl rece i znowu zwrocil sie do Eunany:~-
3 1,2 | spojrza na taki twor, ktory ma rece do pracy, gebe tylko do
4 1,3 | nalegal Ramzes sciskajac rece Sarze i patrzac jej w oczy.~-
5 1,3 | nomarchy?...~Dziewczynie opadly rece. Ze zdziwieniem spogladala
6 1,4 | znowu przechodzi w moje rece.~Obecni pochylili glowy.~-
7 1,6 | Wielkiego, ktory w jednej rece mial podniesiony topor,
8 1,7 | sie z krzesla i zalozywszy rece na piersiach ze zdumieniem
9 1,7 | ze smutkiem rozkladajac rece.~- Czyn wiec, jak ci wypada,
10 1,8 | ktory mi nalal wody na rece. Za pozwoleniem waszej dostojnosci,
11 1,8 | srebrny, z ktorego poleli mi rece?...~- Sprzedal mi go Azariasz,
12 1,9 | znowu zaczela calowac jego rece i glowe.~- Ja sam dziwie
13 1,9 | wznioslszy nad stolem obie rece mowil zapatrzony w niebo:~-
14 1,9 | zawolala Tafet klaszczac w rece. - Bedziemy obchodzili szabas
15 1,10| glowe.~Gedeon porwal ja na rece i zniosl z tarasu. Wsrod
16 1,11| siedzial na ziemi trzymajac rece i nogi w czterech otworach
17 1,11| laski?~Nadzorca rozlozyl rece i pochylil sie w milczeniu.~
18 1,11| a kto raz dostal sie w rece wladzy i jest opisany w
19 1,11| tych ludzi?~Urzednik zlozyl rece na krzyz i schylil glowe.~-
20 1,11| swiatyni.~"Za slabe sa moje rece do podniesienia tego gmachu" -
21 1,11| gdzie sypia, gdzie jego rece i miecz, ktorego sie wszyscy
22 1,12| goi rany i sklada zlamane rece i nogi. Jest paru kaplanow,
23 1,12| wnieboglosy kobieta, ktora za rece trzymali ludzie.~Bicie kijem
24 1,12| jestes - jeczala skladajac rece przed ksieciem - czy bogiem,
25 1,13| Fenicjanin. Usta mu posinialy, a rece zaczely drzec tak, ze ledwie
26 1,13| Dagon powstal i podnioslszy rece do gory poczal wolac:~-
27 1,13| wkolo Ramzesa. - Niech moje rece zdejma ponurosc z wlosow
28 1,14| cichy szelest i - delikatne rece oparly sie na jego ramionach.~-
29 1,14| najwierniejszy?...~Sara spuscila rece na kolana i smutnie szeptala:~-
30 1,14| Sara schwycila go za rece i z plomieniami w oczach
31 1,14| chude nogi albo brzydkie rece, a jeszcze inne nosza przyprawne
32 1,14| mizerny czlowiek wyciaga rece do Twego milosierdzia i
33 1,16| Jehowo! - zawolala skladajac rece. - Alez tam jest wasza matka
34 1,17| odetchnal i przeciagnal rece, jakby uwolnione z powrozow.~-
35 1,18| Judea i Fenicja wpadlyby w rece asyryjczykow, a za kilkadziesiat
36 1,18| zausznice, bransolety na nogi i rece i dwa talenty. Powiedz,
37 1,19| pomocy odzyskiwaly utracone rece i nogi, nawet zeby i mlodosc.
38 1,19| sie w piersi, zalamywal rece albo chwytal sie za glowe.
39 1,19| Murzyni schwycili go za rece, zabrali mu kilka miedzianych
40 1,19| popatrzyl mu w oczy, klasnal w rece i wybuchnal smiechem.~-
41 1,19| miescie, bo wpadniesz w rece policji albo zlodziei, lecz
42 1,19| niby poruszana przez ukryte rece. Powietrze zaczelo falowac,
43 1,19| plomyki.~Wtedy mag wzniosl rece do gory i zaczal mowic:~- "
44 1,19| rumieniec, a wzniesione rece opadly. Westchnal, przetarl
45 1,19| Gdy Beroes skrzyzowawszy rece na piersiach szeptal, w
46 1,19| powiekszyc?~Arcykaplan wzniosl rece do gory.~- Niech bedzie
47 1,19| Ramzes - oddawszy sie w rece kaplanow, dla asystowania
48 1,19| ze zlota, bransoletami na rece i nogi z elektronu, czyli
49 1,19| odparl kaplan wznoszac rece do gory. - Czyliz wasza
50 1,19| ktore krzyczac oplatywaly mu rece i nogi. Obok ksiecia Tutmozis
51 1,19| schodach estrady i wyciagal rece do nastepcy.~- Oto morderca!... -
52 1,19| wiecznie", calowali jego rece i nogi, zrobili lektyke
53 1,19| skrzydlaty posag bogini; zlozyli rece na piersiach, a Hiram zaczal
54 1,19| nogi siedzacej bogini i jej rece oparte na kolanach, od ktorych
55 1,19| dalej.~Tym razem jakies dwie rece schwycily go za glowe, a
56 1,19| przod amfiteatru i klasnal w rece. Z parterowych budynkow
57 1,19| kaplani ogladajac swoje rece.~- Otoz mowie wam - ciagnal
58 1,19| swiatobliwosci. Potezne rece i nogi, piersi wypukle,
59 1,19| dobre wino!...~Klasnal w rece i znowu zrobil sie ruch.
60 1,19| rzecz nieoczekiwana. Jakies rece poczely zabierac: zboze,
61 1,19| zmniejszyla sie, te same rece zaczely chwytac i uprowadzac
62 1,19| rzekl Pentuer. - To sa rece ukrytych miedzy nami Fenicjan.
63 1,19| z godnoscia i wznioslszy rece nad jego glowa odmowil krotkie
64 1,19| potem wznioslszy oczy i rece do gory zaczal szeptac blogoslawienstwo.~-
65 1,19| spiczasta czapke, w prawej rece pare golebi. Jej piekna
66 1,19| swej glowie dwie delikatne rece.~Zerwal sie, aby je zlapac,
67 1,19| a gdy wyciagnal ku niemu rece, ktos lekko oparl sie na
68 1,19| odpowiedziala zarzucajac mu rece na szyje i calujac go.~Ramzes
69 1,19| namietnie sciskajac jej rece. - Co za jeden ten spiewak?...~
70 1,19| Glosy bogow, niewidzialne rece, czlowiek oblewany smola
71 1,19| majatek i wladza przeszla w rece ambitnych filutow... I nikt
72 1,19| ow zlodziej znowu pakuje rece do twojej skrzyni, w twoich
73 1,19| odparla skladajac rece. - Czyli nie wiesz, ze Azjata;
74 1,19| Zapamietaj sobie te drobne rece, azebys opowiedzial o nich
75 1,19| rozejrzal sie. Mial po prawej rece loze Hirama i najznakomitszych
76 1,19| Po czym inni wzieli go na rece i polozyli na wloczniach
77 1,19| Hiram zbladl i rozkrzyzowal rece... Na arene, z loz dostojnikow,
78 1,19| przysionku ucalowala mu rece szepczac, ze umarlaby, gdyby
79 1,19| stac?.. - spytala skladajac rece.~Ramzes byl tak podniecony,
80 1,19| za zaszczyt calowac ich rece. Lecz ze i tam bylo mu nudno,
81 1,19| zes nie powiedziala, ze to rece, bo takim rekoma nic bys
82 1,19| Tylko do czego sa takie rece? - pytal pisarz figury.~-
83 1,19| rekoma - wolal wyciagajac rece jak szpony - udusze cie,
84 1,19| poruszyli sie: Mefres podniosl rece do gory, Mentezufis zacisnal
85 1,19| obraz...~Hiram rozlozyl rece.~- Uciekl lotr, ale my go
86 1,19| wymowke?...~Kama calowala jego rece szepczac:~- Zdobyles mnie...
87 1,19| ze bogowie maja dlugie rece...~- Oby ich nie stracili,
88 1,19| byle nie oddal Fenicji w rece Assara, bo inaczej zginiemy.
89 1,19| fletach, urzednicy skladaja rece na piersiach i schylaja
90 1,19| rzekla ocierajac zmoczone rece i chylac mu sie do nog.~-
91 1,19| policja, Grek musi wpasc w ich rece. Ale naczelnik policji poczal
92 1,19| trafiona i nie wpadla w cudze rece.~Po kilku dniach Ramzes
93 1,19| ciagnal Tutmozis zlozywszy rece na piersiach i schyliwszy
94 1,19| prawie zawyl nastepca lamiac rece. - Po co my sie tak oslabiamy
95 1,19| nienawisc. Schwycil za obie rece swego powiernika i mocno
96 1,19| celi, arcykaplan podniosl rece do gory i zawolal:~- Trojco
97 1,19| plaszczu. Gwaltownie dyszal i rece mu drzaly.~- Gdzie klejnoty?... -
98 1,19| schylil glowe i rozlozyl rece.~- Pytam sie, kto zabil?... -
99 1,19| Naczelnik policji klasnal w rece i do biura wszedl odzwierny
100 1,19| wyszeptala chwytajac go za rece. - O, ta Fenicjanka!...
101 1,19| po jego prawej i po lewej rece, wiec ktoz mu sie oprze?...~
102 1,19| wojownik mial odciete obie rece, drugi rozwalona glowe do
103 1,19| ktorzy podniesliscie grzeszne rece na wojsko jego swiatobliwosci (
104 1,19| nawet Azjaci chuchali w rece, a Libijczycy drzeli.~Wtem
105 1,19| schylil glowe i rozlozyl rece, lecz milczal.~- Wiec ja
106 1,19| Wyraznie zdales dowodztwo w rece moje i Patroklesa - odparl
107 1,19| Ksiaze Ramzes wsparl obie rece o krawedz wozu i z wysokosci
108 1,21| Jehowo! - zawolala skladajac rece. - Alez tam jest wasza matka
109 1,22| odetchnal i przeciagnal rece, jakby uwolnione z powrozow.~-
110 1,23| Judea i Fenicja wpadlyby w rece asyryjczykow, a za kilkadziesiat
111 1,23| zausznice, bransolety na nogi i rece i dwa talenty. Powiedz,
112 1,24| pomocy odzyskiwaly utracone rece i nogi, nawet zeby i mlodosc.
113 1,24| sie w piersi, zalamywal rece albo chwytal sie za glowe.
114 1,24| Murzyni schwycili go za rece, zabrali mu kilka miedzianych
115 1,24| popatrzyl mu w oczy, klasnal w rece i wybuchnal smiechem.~-
116 1,24| miescie, bo wpadniesz w rece policji albo zlodziei, lecz
117 1,25| niby poruszana przez ukryte rece. Powietrze zaczelo falowac,
118 1,25| plomyki.~Wtedy mag wzniosl rece do gory i zaczal mowic:~- "
119 1,25| rumieniec, a wzniesione rece opadly. Westchnal, przetarl
120 1,25| Gdy Beroes skrzyzowawszy rece na piersiach szeptal, w
121 1,27| delikatnej mgly. Cien ma glowe, rece i tulow, moze chodzic, mowic,
122 1,27| gdy raz wpadnie w nasze rece, Egipt zaplaci mu za zgryzoty,
123 1,28| na kazda noc odpadaly mu rece, nogi i glowa odciete niegdys
124 1,28| obora; zlodziej wyciagal rece do nieba, azeby bez przeszkody
125 1,28| zaden glos z ziemi, oparlszy rece na kolanach, coraz wiecej
126 1,28| podwin nogi i siedz prosto, a rece zloz i podnies do gory...
127 1,28| wzniosl poboznie oczy i rece do nieba i cieniutkim a
128 1,29| przewrotni tebanczycy (oby im rece poschly!) niepokoja zmarlych,
129 1,29| usiadl znuzony. Rozciagnal rece za siebie, odchylil sie
130 1,29| lewicy mojej. Sam oddal mi w rece panowanie nad calym swiatem
131 1,29| wina i zdaje mi sie, ze rece zaczely mi porastac wlosem
132 1,30| skrzydlaty posag bogini; zlozyli rece na piersiach, a Hiram zaczal
133 2,1 | nogi siedzacej bogini i jej rece oparte na kolanach, od ktorych
134 2,1 | dalej.~Tym razem jakies dwie rece schwycily go za glowe, a
135 2,2 | przod amfiteatru i klasnal w rece. Z parterowych budynkow
136 2,2 | kaplani ogladajac swoje rece.~- Otoz mowie wam - ciagnal
137 2,3 | swiatobliwosci. Potezne rece i nogi, piersi wypukle,
138 2,3 | dobre wino!...~Klasnal w rece i znowu zrobil sie ruch.
139 2,3 | rzecz nieoczekiwana. Jakies rece poczely zabierac: zboze,
140 2,3 | zmniejszyla sie, te same rece zaczely chwytac i uprowadzac
141 2,3 | rzekl Pentuer. - To sa rece ukrytych miedzy nami Fenicjan.
142 2,5 | z godnoscia i wznioslszy rece nad jego glowa odmowil krotkie
143 2,5 | potem wznioslszy oczy i rece do gory zaczal szeptac blogoslawienstwo.~-
144 2,6 | spiczasta czapke, w prawej rece pare golebi. Jej piekna
145 2,6 | swej glowie dwie delikatne rece.~Zerwal sie, aby je zlapac,
146 2,6 | a gdy wyciagnal ku niemu rece, ktos lekko oparl sie na
147 2,6 | odpowiedziala zarzucajac mu rece na szyje i calujac go.~Ramzes
148 2,6 | namietnie sciskajac jej rece. - Co za jeden ten spiewak?...~
149 2,7 | Glosy bogow, niewidzialne rece, czlowiek oblewany smola
150 2,7 | majatek i wladza przeszla w rece ambitnych filutow... I nikt
151 2,7 | ow zlodziej znowu pakuje rece do twojej skrzyni, w twoich
152 2,8 | odparla skladajac rece. - Czyli nie wiesz, ze Azjata;
153 2,8 | Zapamietaj sobie te drobne rece, azebys opowiedzial o nich
154 2,8 | rozejrzal sie. Mial po prawej rece loze Hirama i najznakomitszych
155 2,8 | Po czym inni wzieli go na rece i polozyli na wloczniach
156 2,8 | Hiram zbladl i rozkrzyzowal rece... Na arene, z loz dostojnikow,
157 2,9 | przysionku ucalowala mu rece szepczac, ze umarlaby, gdyby
158 2,9 | stac?.. - spytala skladajac rece.~Ramzes byl tak podniecony,
159 2,9 | za zaszczyt calowac ich rece. Lecz ze i tam bylo mu nudno,
160 2,9 | zes nie powiedziala, ze to rece, bo takim rekoma nic bys
161 2,9 | Tylko do czego sa takie rece? - pytal pisarz figury.~-
162 2,9 | rekoma - wolal wyciagajac rece jak szpony - udusze cie,
163 2,12| poruszyli sie: Mefres podniosl rece do gory, Mentezufis zacisnal
164 2,12| obraz...~Hiram rozlozyl rece.~- Uciekl lotr, ale my go
165 2,12| wymowke?...~Kama calowala jego rece szepczac:~- Zdobyles mnie...
166 2,13| ze bogowie maja dlugie rece...~- Oby ich nie stracili,
167 2,13| byle nie oddal Fenicji w rece Assara, bo inaczej zginiemy.
168 2,13| fletach, urzednicy skladaja rece na piersiach i schylaja
169 2,13| rzekla ocierajac zmoczone rece i chylac mu sie do nog.~-
170 2,14| policja, Grek musi wpasc w ich rece. Ale naczelnik policji poczal
171 2,14| trafiona i nie wpadla w cudze rece.~Po kilku dniach Ramzes
172 2,14| ciagnal Tutmozis zlozywszy rece na piersiach i schyliwszy
173 2,14| prawie zawyl nastepca lamiac rece. - Po co my sie tak oslabiamy
174 2,14| nienawisc. Schwycil za obie rece swego powiernika i mocno
175 2,15| celi, arcykaplan podniosl rece do gory i zawolal:~- Trojco
176 2,16| plaszczu. Gwaltownie dyszal i rece mu drzaly.~- Gdzie klejnoty?... -
177 2,16| schylil glowe i rozlozyl rece.~- Pytam sie, kto zabil?... -
178 2,16| Naczelnik policji klasnal w rece i do biura wszedl odzwierny
179 2,16| wyszeptala chwytajac go za rece. - O, ta Fenicjanka!...
180 2,18| po jego prawej i po lewej rece, wiec ktoz mu sie oprze?...~
181 2,18| wojownik mial odciete obie rece, drugi rozwalona glowe do
182 2,18| ktorzy podniesliscie grzeszne rece na wojsko jego swiatobliwosci (
183 2,19| nawet Azjaci chuchali w rece, a Libijczycy drzeli.~Wtem
184 2,19| schylil glowe i rozlozyl rece, lecz milczal.~- Wiec ja
185 2,20| Wyraznie zdales dowodztwo w rece moje i Patroklesa - odparl
186 2,21| Ksiaze Ramzes wsparl obie rece o krawedz wozu i z wysokosci
187 2,22| delikatnej mgly. Cien ma glowe, rece i tulow, moze chodzic, mowic,
188 2,22| gdy raz wpadnie w nasze rece, Egipt zaplaci mu za zgryzoty,
189 2,23| na kazda noc odpadaly mu rece, nogi i glowa odciete niegdys
190 2,23| obora; zlodziej wyciagal rece do nieba, azeby bez przeszkody
191 2,23| zaden glos z ziemi, oparlszy rece na kolanach, coraz wiecej
192 2,23| podwin nogi i siedz prosto, a rece zloz i podnies do gory...
193 2,23| wzniosl poboznie oczy i rece do nieba i cieniutkim a
194 2,24| przewrotni tebanczycy (oby im rece poschly!) niepokoja zmarlych,
195 2,24| usiadl znuzony. Rozciagnal rece za siebie, odchylil sie
196 2,24| lewicy mojej. Sam oddal mi w rece panowanie nad calym swiatem
197 2,24| wina i zdaje mi sie, ze rece zaczely mi porastac wlosem
198 3,1 | wszedl na taras i podnioslszy rece zwrocil sie kolejno ku czterem
199 3,1 | zapomnial, ona podniesie rece swoje do boga, a on skarge
200 3,1 | koszuli, a potem wznioslszy rece szepnela:~- Niechaj wszyscy
201 3,1 | po lewej i po prawej jego rece staje Amon. A ktoz mu dorowna?...~
202 3,2 | nie zrozumial, ze te same rece, ktore go wzniosly tak wysoko..."~
203 3,2 | Faraon ze smiechem podniosl rece do gory, a po chwili wpadl
204 3,2 | lecza sie rany, ich nogi i rece odzyskuja wladze, a lud
205 3,3 | woli...~Pentuer zalamal rece.~- Panie - odparl - bezbozna
206 3,3 | kazdy bedzie cie chwytal za rece, jak czlowiek, ktoremu chory
207 3,4 | zlozyl ofiare i podniosl rece do modlitwy.~Przez ten czas
208 3,4 | twe oblicze, niech moje rece skladaja sie do modlitwy
209 3,4 | ze bedzie mial odrabane rece i wyjete oczy.~- Stanie
210 3,4 | O, bodaj wam poschly rece, galgany!... I taki lotr
211 3,4 | Szyja zmarlego jest boginia, rece sa boskimi duszami, palce
212 3,4 | mowienia, nogi do chodzenia rece, abym obalal nieprzyjaciol
213 3,6 | pan.~Hiram podniosl oczy i rece do gory.~- Wasza swiatobliwosc
214 3,6 | wladza w panstwie przeszla w rece kaplanow, za pare miesiecy
215 3,6 | stanu?~Samentu rozlozyl rece.~- Oni mnie takze nie cierpia,
216 3,6 | trzeba poruszac glowe i rece?... Albo co mi to za kaplani,
217 3,7 | ze stworzyly go ludzkie rece.~Kiedys w tym miejscu byla
218 3,8 | czlowieka, ktory ma nogi i rece o polowe krotsze niz my,
219 3,11| Masz gladka skore, bielsze rece i zloty lancuch na szyi.
220 3,12| rady tajnej przechodzi w rece Herhora, ktoremu do pomocy
221 3,12| sie z objec; wzial ja na rece i zaniosl do altany. W tej
222 3,12| zawolala pani skladajac rece. - Faraon nie przebaczylby
223 3,13| woda, w innych niewidzialne rece beda rzucaly kamieniami...
224 3,14| Herhor.~Nomarcha Aa zalamal rece.~- Jezeli mam otworzyc moje
225 3,14| zawolal nomarcha Aa wznoszac rece. - A my po co mamy sciagac
226 3,14| zaczal drzec zobaczywszy w rece Mefresa kulke z ciemnego
227 3,14| Wschodu i Zachodu wpadnie w rece Egipcjan.~Trzeba tez posiadac
228 3,14| ale juz lecial im przez rece.~- Niechze tu zostanie jak
229 3,15| Faraon wzial matke za obie rece, ucalowal ja i smiejac sie
230 3,16| swiatyniowych szczurow i oddac ich w rece faraonowi, panu naszemu,
231 3,16| Herhor wzniosl do gory obie rece. A gdy tlum znowu ucichnal,
232 3,16| podtrzymywali jego swiete rece, ktorymi rozpedzil ciemnosc
233 3,16| poplochowi.~Faraon klasnal w rece.~- Ach, zle sie stalo!... -
234 3,17| Najdostojniejszy Herhor wzniosl rece i blogoslawil ich.~Opusciwszy
235 3,17| jednoczesnie zaczely mu drzec rece i waskie usta.~- Nie potrzebujemy
236 3,17| napastnikow schwytal go za rece, drugi zarzucil mu chustke
237 3,17| chwile, gdy wpadnie w nasze rece...~- Przysiegacie?~- Przysiegamy...~-
238 3,17| Nagle zatoczyl sie na rece oficerow.~- O malo nie zapomnialem... -
|