Tom, Rozdzial
1 1,Wst| odegrywal w Egipcie. Byli oni nauczycielami mlodych pokolen,
2 1,1 | czepkach i spodniczkach; mieli oni luki w garsci, sajdaki na
3 1,2 | ale zastanowil ich ton.~- Oni wciaz zasypuja!... - mowil
4 1,2 | zwrocil sie do Eunany:~- Oni nie rozumieja, ci zamorscy
5 1,6 | spiewaczkami jezdza na wojne, i oni zajeliby najwyzsze posady.
6 1,7 | rozglaszaja kaplani. Nie chca oni dopuscic do podnozka tronu
7 1,7 | slugami, nie ministrami...~- Oni tez sa najwierniejszymi
8 1,7 | publicznie nie obrazal. Oni wiedza, ze trzeba wiele
9 1,7 | wierzycielem, juz cie nie pusci. Oni sa podstepniejsi od Zydow.~-
10 1,8 | anizeli Zyd zostanie kupcem. Oni moga doic swoje chude kozy
11 1,8 | nawet bedzie lepiej, bo oni oszukaliby ksiecia w rachunkach.~
12 1,9 | spytala Sara.~- Co Zydzi!... Oni wiedza, ze ja nie ustapilem
13 1,9 | sie przybor!..."~- Glupi oni sa - wtracil Gedeon. - Alboz
14 1,10 | owczarni. Nie lituja sie oni nad wasza nedza, ale chca
15 1,11 | oskarzonych uwolnic?~- Alez oni sa niewinni! - zawolal ksiaze.~-
16 1,11 | zabiegaja mi droge... Czymze oni sa?... Nedznymi slugami
17 1,12 | nie jest zadnym z nich, i oni sami nic o nim nie wiedza.
18 1,14 | uwagi na Zydowke. Lecz coz oni zrobili jej zlego?... Nic.
19 1,14 | przywidzen!... Jakich zmian moga oni zadac w panstwie? Chyba,
20 1,15 | a bije parobkow?... Czy oni wszyscy tacy?.."~I pierwszy
21 1,17 | zamyslil sie i rzekl w duchu: "Oni wszedzie wleza i zawsze
22 1,17 | nim choc sto krokow, gdy oni zrobili pare tysiecy...
23 1,17 | odezwala sie Sara - ja wiem, ze oni cie tam zatrzymaja... Wiec
24 1,18 | nawalem spraw jak ty dzisiaj! Oni wszystko sami chca widziec,
25 1,18 | tego narodu. Przy nas sa oni jeszcze dziecmi, ale jaka
26 1,18 | ty widziales wazy, jakie oni lepia, palacyki, ktore buduja...
27 1,18 | tego juz nie potrafi.~Oni caly swiat widza inaczej
28 1,19 | Uscisnal ich po kolei, a oni schylali glowy przed nim.~-
29 1,19 | Babilonie o postanowieniu, a oni sprawia, ze krol Assar przyszle
30 1,19 | ksiazecym statkiem.~"Alez oni tak mnie pozdrawiaja jak
31 1,19 | tym panom, i juz widze. Oni nie maja peruk...~- Poniewaz
32 1,19 | ludzi jak na jarmarku. Jedli oni, pili, spiewali, mocowali
33 1,19 | tylko wsrod arystokracji. Sa oni bowiem albo spokrewnieni
34 1,19 | prorok zamyslil sie.~- Czy oni smieliby oszukiwac wasza
35 1,19 | Zdaje mi sie jednak, ze oni ksieciu dlatego nic nie
36 1,19 | skladac czesc bogom, gdyz oni sa zrodlem madrosci.~ ~ROZDZIAL
37 1,19 | woz oplotly mu kwiatami.~"Oni jednak kochaja mnie!..." -
38 1,19 | przez dwu ludzi. Przenosili oni wykopana ziemie.~Przed szeregami
39 1,19 | robotnikami z Sochem?...~- Wszakze oni sami to powiedzieli - odparl
40 1,19 | pozdrawiaja pana przeze mnie.~- Oni tylko to przyslali mi? -
41 1,19 | Dagon.~- Co pan chcesz, zeby oni panu przysylali?.. - odparl
42 1,19 | bedzie traktat... Ale moze oni nie zechca...~- Dlatego,
43 1,19 | oficerowie, woznice, azeby oni wszyscy chcieli wojny z
44 1,19 | pija i zbieraja bogactwa... Oni naprawde spelniaja sluzbe,
45 1,19 | i Mentezufis... Zreszta oni wszystko wiedza!..."~- Posluchaj -
46 1,19 | robotnikow bozych?... Gdzie oni sie podzieli? Co ich wymiotlo
47 1,19 | wyzej, na urzednikow. Chodza oni w pelerynach, ale kazdy
48 1,19 | spojrzyjcie na urzednikow: jacy oni czerstwi, urozowani, jak
49 1,19 | zawolal:~- To Fenicjanie!... Oni nas tak obdzieraja!...~-
50 1,19 | nami Fenicjan. Obdzieraja oni krola i pisarzy, a chlopow
51 1,19 | wolali kaplani. - Oni to najwiecej szkod wyrzadzaja
52 1,19 | tych ludzi. Nie placa mu oni podatku, nie nosza ciezarow
53 1,19 | myslal ksiaze. - Jezeli oni uwazaja wojne za szkodliwa,
54 1,19 | podejrzenia do kaplanow.~Ze oni ludza prostakow, o tym wiedzial.
55 1,19 | ze oszukiwali zawsze. Sa oni przecie slugami bogow i
56 1,19 | robotnikow krolewskich. Wiec i oni przychodza po jalmuzne do
57 1,19 | myslal namiestnik. - To oni tak szanuja moje stanowisko...
58 1,19 | moje stanowisko... Wiec oni mnie oszukiwali i opisem
59 1,19 | odrzucac talenty?...~- Bo oni sa slugami bogow - mowil
60 1,19 | rozgoraczkowany ksiaze - bo oni lekaliby sie ich kary...~
61 1,19 | stan faraona... Dlaczegoz oni to ukrywali, o czym nawet
62 1,19 | zawolal Ramzes - wiec oni nie zgineli?...~- Zyja i
63 1,19 | dopuszczany. Ale kto mi powie, ze oni w taki sam sposob nie postepowali
64 1,19 | wscieklych lwow!... Kedy oni przejda, nic nie zostanie
65 1,19 | jeszcze nie widzial. Mieli oni kudlate wlosy, wielkie brody,
66 1,19 | sa Asyryjczycy?... A co oni tu robia?...~- Ich pan,
67 1,19 | kaplanki, do swietej Kamy, a oni go pilnuja... Oby ich trad
68 1,19 | nawet oddala mu sie sama. Oni lekaja sie bogow...~- Po
69 1,19 | ze ktos musial ustapic: oni albo on.~Jaka role w obecnym
70 1,19 | zdechna w kopalniach! Poznaja oni, co moze Grek...~- A ja
71 1,19 | mial slusznosc Hiram, ze oni nas oszukuja - myslal Ramzes. -
72 1,19 | marzylem o podobnej sile!... I oni mysla, ze ja bede lekal
73 1,19 | smialo wypowiadal to, czego oni wcali nie brali pod rachunek.~
74 1,19 | medrcow... Wiec niechby oni wzieli na swoja odpowiedzialnosc
75 1,19 | stworzenia. Nieraz zatrzymuja oni albo i skrecaja statek,
76 1,19 | uznaja tylko Jedynego... Oni tez robia cuda, z ktorych
77 1,19 | Fenicjanie - odparl Tutmozis. - Oni nawet ofiarowali sie, gdy
78 1,19 | Fenicjan? Przed toba, panie, oni leza na brzuchach i ty nie
79 1,19 | Fenicjanie?... A jezeli oni chcieli do tak brudnej rzeczy
80 1,19 | moich braci - odparla. - Oni falszuja nie tylko zloto,
81 1,19 | zobowiazal sie zabic Kame, oni beda mu pomagali, ukryja
82 1,19 | tym nie slyszalem!... Co oni porobili?... i kiedy to
83 1,19 | spytal namiestnik.~- Oni wiedza - odparl Tutmozis.~-
84 1,19 | wiedza - odparl Tutmozis.~- Oni wiedza, a ja nic!... Ksiaze
85 1,19 | sluchal przerazony.~- Ja albo oni!... - zakonczyl ksiaze. -
86 1,19 | kto jest wladca Egiptu: oni czy ja...~Od tego dnia znowu
87 1,19 | kaplanom.~- W tym wypadku i oni nie sa zbyt winni. Na przyklad
88 1,19 | im wyrzec sie Fenicji, to oni przynajmniej rozpuszczaja
89 1,19 | cudow...~- Nic nie szkodzi. Oni chyba nigdy nie rachuja
90 1,19 | sklonnosc do grzechu, bo oni mieli ja zawsze. Ale to
91 1,19 | czyhala na wszystkich, ale oni chcieli tylko odpoczac.~
92 1,19 | Jedynego. Reszta zas ludzi... Oni nie sa nastepcami tronu!~-
93 1,19 | ktorzy mnie nienawidza?...~- Oni boja sie ciebie, panie -
94 1,19 | krzyknal rozdrazniony ksiaze. - Oni nie chca wojny, gdyz lekaja
95 1,19 | przed soba niewolnikow... Oni tego boja sie, poniewaz
96 1,19 | niewolnikiem kaplanow!... Oni morduja jencow, oni groza
97 1,19 | Oni morduja jencow, oni groza moim oficerom, oni
98 1,19 | oni groza moim oficerom, oni nawet nie szanuja moich
99 1,20 | a bije parobkow?... Czy oni wszyscy tacy?.."~I pierwszy
100 1,22 | zamyslil sie i rzekl w duchu: "Oni wszedzie wleza i zawsze
101 1,22 | nim choc sto krokow, gdy oni zrobili pare tysiecy...
102 1,22 | odezwala sie Sara - ja wiem, ze oni cie tam zatrzymaja... Wiec
103 1,23 | nawalem spraw jak ty dzisiaj! Oni wszystko sami chca widziec,
104 1,23 | tego narodu. Przy nas sa oni jeszcze dziecmi, ale jaka
105 1,23 | ty widziales wazy, jakie oni lepia, palacyki, ktore buduja...
106 1,23 | tego juz nie potrafi.~Oni caly swiat widza inaczej
107 1,25 | Uscisnal ich po kolei, a oni schylali glowy przed nim.~-
108 1,25 | Babilonie o postanowieniu, a oni sprawia, ze krol Assar przyszle
109 1,26 | ksiazecym statkiem.~"Alez oni tak mnie pozdrawiaja jak
110 1,26 | tym panom, i juz widze. Oni nie maja peruk...~- Poniewaz
111 1,26 | ludzi jak na jarmarku. Jedli oni, pili, spiewali, mocowali
112 1,28 | przeszlo od tej obietnicy. Oni wiedzieli, ze nastepca tronu
113 1,29 | odparl kaplan. - Ale dlaczego oni modla sie o tej porze?~-
114 1,29 | Powiedz lepiej: dlaczego oni w ogole modla sie, kiedy
115 1,30 | pozdrawiaja pana przeze mnie.~- Oni tylko to przyslali mi? -
116 1,30 | Dagon.~- Co pan chcesz, zeby oni panu przysylali?.. - odparl
117 1,30 | bedzie traktat... Ale moze oni nie zechca...~- Dlatego,
118 1,30 | oficerowie, woznice, azeby oni wszyscy chcieli wojny z
119 2,1 | pija i zbieraja bogactwa... Oni naprawde spelniaja sluzbe,
120 2,2 | i Mentezufis... Zreszta oni wszystko wiedza!..."~- Posluchaj -
121 2,2 | robotnikow bozych?... Gdzie oni sie podzieli? Co ich wymiotlo
122 2,3 | wyzej, na urzednikow. Chodza oni w pelerynach, ale kazdy
123 2,3 | spojrzyjcie na urzednikow: jacy oni czerstwi, urozowani, jak
124 2,3 | zawolal:~- To Fenicjanie!... Oni nas tak obdzieraja!...~-
125 2,3 | nami Fenicjan. Obdzieraja oni krola i pisarzy, a chlopow
126 2,3 | wolali kaplani. - Oni to najwiecej szkod wyrzadzaja
127 2,3 | tych ludzi. Nie placa mu oni podatku, nie nosza ciezarow
128 2,3 | myslal ksiaze. - Jezeli oni uwazaja wojne za szkodliwa,
129 2,3 | podejrzenia do kaplanow.~Ze oni ludza prostakow, o tym wiedzial.
130 2,3 | ze oszukiwali zawsze. Sa oni przecie slugami bogow i
131 2,4 | robotnikow krolewskich. Wiec i oni przychodza po jalmuzne do
132 2,5 | myslal namiestnik. - To oni tak szanuja moje stanowisko...
133 2,5 | moje stanowisko... Wiec oni mnie oszukiwali i opisem
134 2,5 | odrzucac talenty?...~- Bo oni sa slugami bogow - mowil
135 2,5 | rozgoraczkowany ksiaze - bo oni lekaliby sie ich kary...~
136 2,5 | stan faraona... Dlaczegoz oni to ukrywali, o czym nawet
137 2,6 | zawolal Ramzes - wiec oni nie zgineli?...~- Zyja i
138 2,7 | dopuszczany. Ale kto mi powie, ze oni w taki sam sposob nie postepowali
139 2,7 | wscieklych lwow!... Kedy oni przejda, nic nie zostanie
140 2,7 | jeszcze nie widzial. Mieli oni kudlate wlosy, wielkie brody,
141 2,7 | sa Asyryjczycy?... A co oni tu robia?...~- Ich pan,
142 2,7 | kaplanki, do swietej Kamy, a oni go pilnuja... Oby ich trad
143 2,8 | nawet oddala mu sie sama. Oni lekaja sie bogow...~- Po
144 2,8 | ze ktos musial ustapic: oni albo on.~Jaka role w obecnym
145 2,9 | zdechna w kopalniach! Poznaja oni, co moze Grek...~- A ja
146 2,10 | mial slusznosc Hiram, ze oni nas oszukuja - myslal Ramzes. -
147 2,10 | marzylem o podobnej sile!... I oni mysla, ze ja bede lekal
148 2,11 | smialo wypowiadal to, czego oni wcali nie brali pod rachunek.~
149 2,12 | medrcow... Wiec niechby oni wzieli na swoja odpowiedzialnosc
150 2,12 | stworzenia. Nieraz zatrzymuja oni albo i skrecaja statek,
151 2,12 | uznaja tylko Jedynego... Oni tez robia cuda, z ktorych
152 2,12 | Fenicjanie - odparl Tutmozis. - Oni nawet ofiarowali sie, gdy
153 2,12 | Fenicjan? Przed toba, panie, oni leza na brzuchach i ty nie
154 2,12 | Fenicjanie?... A jezeli oni chcieli do tak brudnej rzeczy
155 2,13 | moich braci - odparla. - Oni falszuja nie tylko zloto,
156 2,14 | zobowiazal sie zabic Kame, oni beda mu pomagali, ukryja
157 2,14 | tym nie slyszalem!... Co oni porobili?... i kiedy to
158 2,14 | spytal namiestnik.~- Oni wiedza - odparl Tutmozis.~-
159 2,14 | wiedza - odparl Tutmozis.~- Oni wiedza, a ja nic!... Ksiaze
160 2,14 | sluchal przerazony.~- Ja albo oni!... - zakonczyl ksiaze. -
161 2,14 | kto jest wladca Egiptu: oni czy ja...~Od tego dnia znowu
162 2,14 | kaplanom.~- W tym wypadku i oni nie sa zbyt winni. Na przyklad
163 2,15 | im wyrzec sie Fenicji, to oni przynajmniej rozpuszczaja
164 2,15 | cudow...~- Nic nie szkodzi. Oni chyba nigdy nie rachuja
165 2,15 | sklonnosc do grzechu, bo oni mieli ja zawsze. Ale to
166 2,19 | czyhala na wszystkich, ale oni chcieli tylko odpoczac.~
167 2,19 | Jedynego. Reszta zas ludzi... Oni nie sa nastepcami tronu!~-
168 2,19 | ktorzy mnie nienawidza?...~- Oni boja sie ciebie, panie -
169 2,19 | krzyknal rozdrazniony ksiaze. - Oni nie chca wojny, gdyz lekaja
170 2,19 | przed soba niewolnikow... Oni tego boja sie, poniewaz
171 2,20 | niewolnikiem kaplanow!... Oni morduja jencow, oni groza
172 2,20 | Oni morduja jencow, oni groza moim oficerom, oni
173 2,20 | oni groza moim oficerom, oni nawet nie szanuja moich
174 2,23 | przeszlo od tej obietnicy. Oni wiedzieli, ze nastepca tronu
175 2,24 | odparl kaplan. - Ale dlaczego oni modla sie o tej porze?~-
176 2,24 | Powiedz lepiej: dlaczego oni w ogole modla sie, kiedy
177 3,1 | ci zastapi ich rade?... Oni znaja wszystko, co bylo,
178 3,1 | bedzie na ziemi i w niebie; oni widza najskrytsze mysli
179 3,1 | Sama powiedz, matko, co oni w ciagu trzydziestu lat
180 3,2 | cera byla swieza, jakby oni wszystko zjadali, i - zazadal
181 3,2 | Co?... - zawolal. - Wiec oni naprawde mysla o zagarnieciu
182 3,2 | kuracja. A ubodzy?... Wszakze oni pracuja na swiatynie; nosza
183 3,2 | naleza do robienia cudow. Oni to pod bramami swiatyn odzyskuja
184 3,3 | sie tak zrobic?... Gdyz oni sa kagancem, w ktorym plonie
185 3,3 | przez ukrocenie naduzyc, oni wiec nie mogliby przeszkadzac
186 3,3 | kaplanow z dworu...~- A oni mi na co?... Czy azeby moja
187 3,4 | najlepszym gatunku...~- To nie oni zadali, tylko skarbnik...~-
188 3,4 | zagarneli...~- Ale jezeli oni nie dadza faraonowi pieniedzy,
189 3,4 | Ozirisa, ze swoja swita i - oni dopiero spostrzegli wanne
190 3,5 | odmowili nam kredytu...~Oni, gdyby mogli, dzis wygnaliby
191 3,6 | najlepszy w swiecie... Tylko oni sami wola go zrobic, a raczej
192 3,6 | naradzic z kaplanami.~- Oni nigdy dobrowolnie nie zgodza
193 3,6 | kaplanow, za pare miesiecy oni wezwaliby nas do tej budowy...~
194 3,6 | gniew go ogarnial.~"Jak oni smia... Jak oni smia stawiac
195 3,6 | ogarnial.~"Jak oni smia... Jak oni smia stawiac mi warunki?..."~-
196 3,6 | potrzebuje pieniedzy, a oni obiecuja mu modlitwy, ba!...
197 3,6 | swiatynie?... Alboz nie oni wypelnili je lupami?...
198 3,6 | i fizjognomie Hyksosa, a oni sa najwaleczniejszymi zolnierzami
199 3,6 | zostalibysmy pobici.~- I oni uwierzyli temu?~- Podobno
200 3,6 | Samentu rozlozyl rece.~- Oni mnie takze nie cierpia,
201 3,7 | zrobimy ze swietymi mezami... Oni to sa winni, ze placimy
202 3,7 | Azjaci?... Na szczescie sa oni tak dzicy, ze nawet nie
203 3,7 | lub zbrojowni.~- Mysle, ze oni woleliby zabrac wszystko
204 3,8 | ludzi z kazdego stanu. A gdy oni oswiadcza, ze Egipt jest
205 3,8 | Labirynt nic nie wyda...~- Wiec oni chca, azebym chyba zostal
206 3,8 | Nie - odparl kaplan. - Oni lekac sie beda, azeby nie
207 3,8 | skarbiec raz napoczety. Oni beda posadzali najwierniejsze
208 3,9 | jest dzielo!... A przeciez oni go wzniesli..."~W tej chwili
209 3,9 | moge odzyskac ich laske. Oni chca rzadzic panstwem, a
210 3,9 | jest zdrow i silny jak oni...~Chor II. Ma wladze we
211 3,10 | westchnal skarbnik. - Oni mowia, ze to prosta formalnosc;
212 3,10 | zywo odparl faraon. - Oni powiedza swoje powody, ja
213 3,10 | i rzemieslnikow. Wszyscy oni beda glosowali za naszym
214 3,10 | to Herhor i Mefres... ze oni nie zgodza sie, o tym wiem;
215 3,12 | bogowie skaraliby... Nie... Oni tylko zwaliliby na twoja
216 3,13 | nimi!... Znaczy to, ze gdy oni moga liczyc na jeden korpus,
217 3,13 | arcykaplanami juz zaczela sie wojna. Oni sa forteca, ktora wezwalismy
218 3,13 | ze faraon oszalal.~- Beda oni probowali roznych sztuk -
219 3,13 | wejscia ukryte, o ktorych oni zapomnieli czy moze zgola
220 3,13 | nieprzyjaciele!... Gdyby oni wzieli gore, zginiesz nie
221 3,13 | wolal Samentu. - Dopoki oni beda zyli, tobie i mnie,
222 3,14 | odparl Herhor.~- Czego oni maja sie bac?... Tych trzystu
223 3,15 | ze juz dzis nie czuja sie oni tak slabymi jak w pierwszych
224 3,15 | palacu mamy zdrajcow. Nie sa oni jednak zbyt niebezpieczni,
225 3,15 | abym przekonal ich, ze nie oni, lecz ja jestem panem mego
226 3,15 | podepcze karki zuchwalcow.~Oni wiedza o tym, ale jeszcze
227 3,15 | jutro ciezkie godziny... Ile oni zadali mi upokorzen... Ile
228 3,16 | ktorych bylo wino. Czestowali oni lud darmo. Gdy zas spytal
229 3,16 | obdarzony zmyslami widzial, ze i oni zachecaja pospolstwo do
230 3,16 | zmarszczyl brwi.~- Na co oni czekaja?... - zapytal pan. -
231 3,16 | trzynastego Paofi.~- Po coz by oni uchwalali napad na samych
232 3,16 | tym jakis interes. A ze oni lepiej prowadza swoje interesa
233 3,Epi| nie dziwnie, gdyz wlasnie oni sa panstwem, a ich zycie
234 3,Epi| sie, miast juz nie ma, a oni sami sa, jakby ich nie bylo
235 3,Epi| zblizycie sie do miejsca, gdzie oni poszli."~- Widziales ty
|