Tom, Rozdzial
1 1,19| rzadami kraju - wtracil Mentezufis.~- Czynie to. Wypytuje nomarchow,
2 1,19| Dlaczegoz mi nie daja...~Mentezufis potrzasnal glowa.~- Madrosc
3 1,19| To - mowil spokojnie Mentezufis - czego ksieciu potrzeba,
4 1,19| arcykaplan Mefres i prorok Mentezufis.~Skladano Pentuerowi holdy,
5 1,19| stocza robaki!... - rzekl Mentezufis wlewajac roztopiona smole
6 1,19| powiedzial mu o tym Mefres i Mentezufis... Zreszta oni wszystko
7 1,19| znakomity Pentuerze - wtracil Mentezufis.~- Macie slusznosc, dostojnicy -
8 1,19| przede wszystkim Mefres i Mentezufis, oszukali sie i na Ramzesie,
9 1,19| ocenianiu jego zrodel, a swiety Mentezufis, ktory co kilka dni wysylal
10 1,19| swieci kaplani Mefres i Mentezufis nic nie mieli przeciw temu,
11 1,19| wtracil smiejac sie dostojny Mentezufis.~Cyrk, do ktorego namiestnik
12 1,19| do ksiecia swiety kaplan Mentezufis, pomocnik dostojnego Herhora
13 1,19| zechce mu robic wymowki. Ale Mentezufis tym razem nie dotknal sercowych
14 1,19| smiechem. Powaga, z jaka Mentezufis raczyl odslonic czastke
15 1,19| czcigodny Istubar - mowil Mentezufis - udadza sie do Memfis ucalowac
16 1,19| skarb potrzebuje danin...~Mentezufis nagle powstal z siedzenia
17 1,19| mnie tonem zwierzchnika?...~Mentezufis odchylil szate i zdjal ze
18 1,19| nam danin - odparl zimno Mentezufis. - Mamy sto dwadziescia
19 1,19| Z pewnoscia - odparl Mentezufis - ze sa rzeczy, o ktorych
20 1,19| jeszcze - podkladano ogien.~Mentezufis chcial podniesc sie, namiestnik
21 1,19| odparl rozweselony nastepca.~Mentezufis otworzyl reke: byl w niej
22 1,19| nie zaraz... nie zaraz!...~Mentezufis pozegnal go, ksiaze zostal
23 1,19| braklo.~"Swoja droga swiety Mentezufis zdradzil sie. Wiec to tak
24 1,19| niebie."~Zas czcigodny prorok Mentezufis wracajac do swej celi mowil
25 1,19| poprawiac miecze. Swiety Mentezufis spostrzegl ich nieukontentowanie
26 1,19| rowny mi dostojenstwem?...~Mentezufis zmieszal sie, co jeszcze
27 1,19| egipskiego namiestnika!... Mentezufis, ktory umial po asyryjsku,
28 1,19| Chaldejczyk Istubar i Egipcjanin Mentezufis, byli spokojni jak ludzie,
29 1,19| niepokoic swego pana. Lecz gdy Mentezufis coraz natarczywiej nalegal,
30 1,19| nazwiskiem Kamy - ciagnal Mentezufis pilnie sledzac fizjognomie
31 1,19| do fenickich tancerek?...~Mentezufis stropil sie. Nagle uderzyl
32 1,19| ale nawet krola Assara... Mentezufis byl tak zmieszany trafnoscia
33 1,19| nic nie obmysle? - pytal Mentezufis.~- W kazdym razie ja odwiedze
34 1,19| Chaldejczyk.~- Dzis - zabral glos Mentezufis - otrzymalem list od najdostojniejszego
35 1,19| mowil prawde - przerwal Mentezufis - chocby ksiaze chcial isc
36 1,19| przed asyryjskim bykiem?~Mentezufis i Mefres spojrzeli na siebie
37 1,19| swieci mezowie, Mefres i Mentezufis, okrywszy sie starannie
38 1,19| domu.~- Kto wie - rzekl Mentezufis - czy ten pijak Sargon nie
39 1,19| wybadac ksiecia - odparl Mentezufis.~- Uczyn to, wasza czesc.~
40 1,19| zacial usta. Wyreczyl go Mentezufis zapytawszy nagle:~- Co bys,
41 1,19| Mefres podniosl rece do gory, Mentezufis zacisnal piesci.~- A gdyby
42 1,19| bezpieczenstwo panstwa?... - nalegal Mentezufis.~- Czego wy ode mnie chcecie?... -
43 1,19| O tym nie watpie - rzekl Mentezufis. - Ale co wasza dostojnosc
44 1,19| wasza dostojnosc - odparl Mentezufis - ze wlasnie tak nie postapil
45 1,19| wowczas gdy swiety Mefres i Mentezufis zartowali z przepowiedni
46 1,19| Wiec nawet Mefres i Mentezufis nie wiedza o tym?... - spytal
47 1,19| Memfisu i ze ani Mefres ani Mentezufis nie rozmawiaja z nim o tych
48 1,19| szepnal - swieci Mefres i Mentezufis pragna natychmiast rozmowic
49 1,19| Na jego widok Mefres i Mentezufis spojrzeli po sobie.~- Czego
50 1,19| odparl zaklopotany Mentezufis.~- A!... myslicie, zem sie
51 1,19| Kaplani zachmurzyli sie, lecz Mentezufis zaczal:~- Wasza dostojnosc
52 1,19| swiatobliwosci faraona... - wtracil Mentezufis.~- Nie jego swiatobliwosci!... -
53 1,19| wtajemniczyc w wasze plany?...~Mentezufis przybral obojetna fizjognomie
54 1,19| swiatobliwosci - ciagnal Mentezufis - i najwyzszej rady, masz,
55 1,19| buntownikow.~- Gdzie rozkaz?~Mentezufis wydobyl z zanadrza pergamin
56 1,19| rozpusci sie inne - pochwycil Mentezufis. - Otoz rada najwyzsza dlatego
57 1,19| nazywac "nedznym" - odparl Mentezufis. - A ze nie grozi zadnemu
58 1,19| dostojnosc!... - zawolal Mentezufis.~- Cienie faraonow bardziej
59 1,19| nie wierze!... - odparl Mentezufis. - Co wasza dostojnosc mowisz
60 1,19| bracmi egipskich - wtracil Mentezufis.~- To moze i krol asyryjski
61 1,19| jego pomocnicy... - wtracil Mentezufis.~Ksiaze znowu rozesmial
62 1,19| gdyby nie podtrzymal go Mentezufis.~Ramzes zmieszal sie. Podal
63 1,19| naczelnego wodza - odparl zimno Mentezufis.~Obaj kaplani ceremonialnie
64 1,19| rezerwowych...~Tymczasem Mefres i Mentezufis wracali do swych mieszkan
65 1,19| przezroczystym - odparl Mentezufis.~- Alez w tym mlodym sercu
66 1,19| mnie to - rzekl zamyslony Mentezufis... skad on wie o waszych
67 1,19| nastepcy tronu? - przerwal mu Mentezufis.~- Ja mysle - odparl Sem -
68 1,19| mowi prawde - odezwal sie Mentezufis. Glowa by cie zabolala i
69 1,19| i mysmy sadzili - mowil Mentezufis. - A tak bylismy pewni,
70 1,19| dostojnicy: Sem, Mefres i Mentezufis, zeszli sie na poufna narade,
71 1,19| ojcowie swieci, Mefres i Mentezufis, zakomunikowali mu inna
72 1,19| czlowieka - odezwal sie Mentezufis.~- Ktory zolnierz - ciagnal
73 1,19| przeciw skardze - odezwal sie Mentezufis.~Arcykaplan Mefres widzac,
74 1,19| wozow wojennych.~Swiety Mentezufis, ktory jako pelnomocnik
75 1,19| po arcykaplana Mefresa. Mentezufis bowiem, jako przedstawiciel
76 1,19| towarzyszacy ksieciu prorok Mentezufis odbieral i wysylal po kilka
77 1,19| prowadzil z ministrem Herhorem. Mentezufis posylal raporta do Memfisu
78 1,19| najdoswiadczenszym wojownikom."~Gdy zas Mentezufis odpowiedzial, ze trudno
79 1,19| korespondencje prowadzil Mentezufis ze swietym ojcem Mefresem,
80 1,19| Mentezufisa: co o tym sadzi? Mentezufis jednak odpowiedzial, ze
81 1,19| ulagodzily sie stosunki: Mentezufis bowiem, stosownie do rozkazu
82 1,19| roztropny; kaplani milczeli, a Mentezufis wyslal depesze do Herhora
83 1,19| do Egiptu, komenderowal Mentezufis, azeby zagrodzic Libijczykom
84 1,19| reka jakies znaki.~- Juz i Mentezufis jest zawiadomiony - dodal.~
85 1,19| skrzydlu, skad mial przyjsc Mentezufis, lecz nie przychodzil. Libijczycy
86 1,19| Wielki czas, azeby przyszedl Mentezufis...~Ksiaze wezwal dowodce
87 1,19| przybiegali do Ramzesa.~- Mentezufis zabral im tyly!... - krzyczal
88 1,19| pochodniami zblizyl sie swiety Mentezufis. Nastepca zobaczywszy go
89 1,19| nastepco, co zrobil swiety Mentezufis... Ty oglosiles przebaczenie
90 1,19| nieprzyjacielskie... Tymczasem dostojny Mentezufis kazal wszystkich wymordowac...
91 1,19| Nedzny najmito - odparl zimno Mentezufis - takze to smiesz odzywac
92 1,19| Grekow, pijanico - rzekl Mentezufis - aby z twej winy na nasze
93 1,19| byles w obozie - odparl Mentezufis - wiec na ciebie nie spada
94 1,19| ja musze sluchac - odparl Mentezufis.~- Nie moglzes wiec zaczekac
95 1,19| Gdy zas nadjechal swiety Mentezufis, musielismy mu ustapic,
96 1,19| zolnierze, no... i dostojny Mentezufis... O takiej klesce nieprzyjaciol
97 1,19| nastepca smutnie spuscil glowe, Mentezufis dodal:~- Musze spelnic jeszcze
98 1,19| wzrosly.~"Wczoraj - myslal Mentezufis gromil mnie jak leniwego
99 1,19| wszechmocnego faraona.~W tej chwili Mentezufis dal znak stojacemu na wozie
100 1,19| czcia do swietego meza, Mentezufis szepnal:~- Boje sie, azeby
101 1,19| Czyn, jak chcesz - rzekl Mentezufis - gdyz bogowie dali ci madrosc
102 1,19| pana. Zas swiety prorok Mentezufis podal wniosek, ktory przyjeto
103 1,27| Uslyszawszy, o co chodzi Grekom, Mentezufis ani chwili nie wahal sie
104 1,27| Stalo sie to - odparl Mentezufis - tej samej nocy, kiedy
105 1,27| Zapytywales, panie - zaczal Mentezufis - jaka jest roznica miedzy
106 1,27| kaplanski - odpowiedzial Mentezufis. - On to przed trzydziestoma
107 1,27| Wiedz o tym, panie - prawil Mentezufis - ze cien jest w kazdym
108 1,27| Musze dodac - ciagnal Mentezufis - ze nie tylko ludzie, ale -
109 1,27| nie zostal pojmany - rzekl Mentezufis. - A gdy raz wpadnie w nasze
110 1,27| zakonczeniem swego wykladu, swiety Mentezufis pozegnal ksiecia. Po nim
111 1,27| miejscu... Aha!...~I swiety Mentezufis jest wielkim medrcem. Opowiedzial
112 1,29| zblizyl sie do nastepcy swiety Mentezufis i oswiadczyl:~- Byloby dobrze,
113 1,29| drogi i, jak zapowiedzial Mentezufis, znalezli swieze konie i
114 1,29| ksiaze do Pentuera. - Swiety Mentezufis wyslal mnie naprzod, abym
115 2,2 | arcykaplan Mefres i prorok Mentezufis.~Skladano Pentuerowi holdy,
116 2,2 | stocza robaki!... - rzekl Mentezufis wlewajac roztopiona smole
117 2,2 | powiedzial mu o tym Mefres i Mentezufis... Zreszta oni wszystko
118 2,2 | znakomity Pentuerze - wtracil Mentezufis.~- Macie slusznosc, dostojnicy -
119 2,6 | przede wszystkim Mefres i Mentezufis, oszukali sie i na Ramzesie,
120 2,7 | ocenianiu jego zrodel, a swiety Mentezufis, ktory co kilka dni wysylal
121 2,8 | swieci kaplani Mefres i Mentezufis nic nie mieli przeciw temu,
122 2,8 | wtracil smiejac sie dostojny Mentezufis.~Cyrk, do ktorego namiestnik
123 2,10| do ksiecia swiety kaplan Mentezufis, pomocnik dostojnego Herhora
124 2,10| zechce mu robic wymowki. Ale Mentezufis tym razem nie dotknal sercowych
125 2,10| smiechem. Powaga, z jaka Mentezufis raczyl odslonic czastke
126 2,10| czcigodny Istubar - mowil Mentezufis - udadza sie do Memfis ucalowac
127 2,10| skarb potrzebuje danin...~Mentezufis nagle powstal z siedzenia
128 2,10| mnie tonem zwierzchnika?...~Mentezufis odchylil szate i zdjal ze
129 2,10| nam danin - odparl zimno Mentezufis. - Mamy sto dwadziescia
130 2,10| Z pewnoscia - odparl Mentezufis - ze sa rzeczy, o ktorych
131 2,10| jeszcze - podkladano ogien.~Mentezufis chcial podniesc sie, namiestnik
132 2,10| odparl rozweselony nastepca.~Mentezufis otworzyl reke: byl w niej
133 2,10| nie zaraz... nie zaraz!...~Mentezufis pozegnal go, ksiaze zostal
134 2,10| braklo.~"Swoja droga swiety Mentezufis zdradzil sie. Wiec to tak
135 2,10| niebie."~Zas czcigodny prorok Mentezufis wracajac do swej celi mowil
136 2,10| poprawiac miecze. Swiety Mentezufis spostrzegl ich nieukontentowanie
137 2,10| rowny mi dostojenstwem?...~Mentezufis zmieszal sie, co jeszcze
138 2,10| egipskiego namiestnika!... Mentezufis, ktory umial po asyryjsku,
139 2,10| Chaldejczyk Istubar i Egipcjanin Mentezufis, byli spokojni jak ludzie,
140 2,11| niepokoic swego pana. Lecz gdy Mentezufis coraz natarczywiej nalegal,
141 2,11| nazwiskiem Kamy - ciagnal Mentezufis pilnie sledzac fizjognomie
142 2,11| do fenickich tancerek?...~Mentezufis stropil sie. Nagle uderzyl
143 2,11| ale nawet krola Assara... Mentezufis byl tak zmieszany trafnoscia
144 2,11| nic nie obmysle? - pytal Mentezufis.~- W kazdym razie ja odwiedze
145 2,11| Chaldejczyk.~- Dzis - zabral glos Mentezufis - otrzymalem list od najdostojniejszego
146 2,11| mowil prawde - przerwal Mentezufis - chocby ksiaze chcial isc
147 2,11| przed asyryjskim bykiem?~Mentezufis i Mefres spojrzeli na siebie
148 2,12| domu.~- Kto wie - rzekl Mentezufis - czy ten pijak Sargon nie
149 2,12| wybadac ksiecia - odparl Mentezufis.~- Uczyn to, wasza czesc.~
150 2,12| zacial usta. Wyreczyl go Mentezufis zapytawszy nagle:~- Co bys,
151 2,12| Mefres podniosl rece do gory, Mentezufis zacisnal piesci.~- A gdyby
152 2,12| bezpieczenstwo panstwa?... - nalegal Mentezufis.~- Czego wy ode mnie chcecie?... -
153 2,12| O tym nie watpie - rzekl Mentezufis. - Ale co wasza dostojnosc
154 2,12| wasza dostojnosc - odparl Mentezufis - ze wlasnie tak nie postapil
155 2,12| wowczas gdy swiety Mefres i Mentezufis zartowali z przepowiedni
156 2,14| Wiec nawet Mefres i Mentezufis nie wiedza o tym?... - spytal
157 2,15| Memfisu i ze ani Mefres ani Mentezufis nie rozmawiaja z nim o tych
158 2,15| szepnal - swieci Mefres i Mentezufis pragna natychmiast rozmowic
159 2,15| Na jego widok Mefres i Mentezufis spojrzeli po sobie.~- Czego
160 2,15| odparl zaklopotany Mentezufis.~- A!... myslicie, zem sie
161 2,15| Kaplani zachmurzyli sie, lecz Mentezufis zaczal:~- Wasza dostojnosc
162 2,15| swiatobliwosci faraona... - wtracil Mentezufis.~- Nie jego swiatobliwosci!... -
163 2,15| wtajemniczyc w wasze plany?...~Mentezufis przybral obojetna fizjognomie
164 2,15| swiatobliwosci - ciagnal Mentezufis - i najwyzszej rady, masz,
165 2,15| buntownikow.~- Gdzie rozkaz?~Mentezufis wydobyl z zanadrza pergamin
166 2,15| rozpusci sie inne - pochwycil Mentezufis. - Otoz rada najwyzsza dlatego
167 2,15| nazywac "nedznym" - odparl Mentezufis. - A ze nie grozi zadnemu
168 2,15| dostojnosc!... - zawolal Mentezufis.~- Cienie faraonow bardziej
169 2,15| nie wierze!... - odparl Mentezufis. - Co wasza dostojnosc mowisz
170 2,15| bracmi egipskich - wtracil Mentezufis.~- To moze i krol asyryjski
171 2,15| jego pomocnicy... - wtracil Mentezufis.~Ksiaze znowu rozesmial
172 2,15| gdyby nie podtrzymal go Mentezufis.~Ramzes zmieszal sie. Podal
173 2,15| naczelnego wodza - odparl zimno Mentezufis.~Obaj kaplani ceremonialnie
174 2,15| rezerwowych...~Tymczasem Mefres i Mentezufis wracali do swych mieszkan
175 2,15| przezroczystym - odparl Mentezufis.~- Alez w tym mlodym sercu
176 2,15| mnie to - rzekl zamyslony Mentezufis... skad on wie o waszych
177 2,15| nastepcy tronu? - przerwal mu Mentezufis.~- Ja mysle - odparl Sem -
178 2,15| mowi prawde - odezwal sie Mentezufis. Glowa by cie zabolala i
179 2,15| i mysmy sadzili - mowil Mentezufis. - A tak bylismy pewni,
180 2,15| dostojnicy: Sem, Mefres i Mentezufis, zeszli sie na poufna narade,
181 2,15| ojcowie swieci, Mefres i Mentezufis, zakomunikowali mu inna
182 2,15| czlowieka - odezwal sie Mentezufis.~- Ktory zolnierz - ciagnal
183 2,15| przeciw skardze - odezwal sie Mentezufis.~Arcykaplan Mefres widzac,
184 2,16| wozow wojennych.~Swiety Mentezufis, ktory jako pelnomocnik
185 2,16| po arcykaplana Mefresa. Mentezufis bowiem, jako przedstawiciel
186 2,18| towarzyszacy ksieciu prorok Mentezufis odbieral i wysylal po kilka
187 2,18| prowadzil z ministrem Herhorem. Mentezufis posylal raporta do Memfisu
188 2,18| najdoswiadczenszym wojownikom."~Gdy zas Mentezufis odpowiedzial, ze trudno
189 2,18| korespondencje prowadzil Mentezufis ze swietym ojcem Mefresem,
190 2,18| Mentezufisa: co o tym sadzi? Mentezufis jednak odpowiedzial, ze
191 2,18| ulagodzily sie stosunki: Mentezufis bowiem, stosownie do rozkazu
192 2,18| roztropny; kaplani milczeli, a Mentezufis wyslal depesze do Herhora
193 2,18| do Egiptu, komenderowal Mentezufis, azeby zagrodzic Libijczykom
194 2,18| reka jakies znaki.~- Juz i Mentezufis jest zawiadomiony - dodal.~
195 2,18| skrzydlu, skad mial przyjsc Mentezufis, lecz nie przychodzil. Libijczycy
196 2,18| Wielki czas, azeby przyszedl Mentezufis...~Ksiaze wezwal dowodce
197 2,18| przybiegali do Ramzesa.~- Mentezufis zabral im tyly!... - krzyczal
198 2,20| pochodniami zblizyl sie swiety Mentezufis. Nastepca zobaczywszy go
199 2,20| nastepco, co zrobil swiety Mentezufis... Ty oglosiles przebaczenie
200 2,20| nieprzyjacielskie... Tymczasem dostojny Mentezufis kazal wszystkich wymordowac...
201 2,20| Nedzny najmito - odparl zimno Mentezufis - takze to smiesz odzywac
202 2,20| Grekow, pijanico - rzekl Mentezufis - aby z twej winy na nasze
203 2,20| byles w obozie - odparl Mentezufis - wiec na ciebie nie spada
204 2,20| ja musze sluchac - odparl Mentezufis.~- Nie moglzes wiec zaczekac
205 2,20| Gdy zas nadjechal swiety Mentezufis, musielismy mu ustapic,
206 2,20| zolnierze, no... i dostojny Mentezufis... O takiej klesce nieprzyjaciol
207 2,20| nastepca smutnie spuscil glowe, Mentezufis dodal:~- Musze spelnic jeszcze
208 2,20| wzrosly.~"Wczoraj - myslal Mentezufis gromil mnie jak leniwego
209 2,21| wszechmocnego faraona.~W tej chwili Mentezufis dal znak stojacemu na wozie
210 2,21| czcia do swietego meza, Mentezufis szepnal:~- Boje sie, azeby
211 2,21| Czyn, jak chcesz - rzekl Mentezufis - gdyz bogowie dali ci madrosc
212 2,21| pana. Zas swiety prorok Mentezufis podal wniosek, ktory przyjeto
213 2,22| Uslyszawszy, o co chodzi Grekom, Mentezufis ani chwili nie wahal sie
214 2,22| Stalo sie to - odparl Mentezufis - tej samej nocy, kiedy
215 2,22| Zapytywales, panie - zaczal Mentezufis - jaka jest roznica miedzy
216 2,22| kaplanski - odpowiedzial Mentezufis. - On to przed trzydziestoma
217 2,22| Wiedz o tym, panie - prawil Mentezufis - ze cien jest w kazdym
218 2,22| Musze dodac - ciagnal Mentezufis - ze nie tylko ludzie, ale -
219 2,22| nie zostal pojmany - rzekl Mentezufis. - A gdy raz wpadnie w nasze
220 2,22| zakonczeniem swego wykladu, swiety Mentezufis pozegnal ksiecia. Po nim
221 2,22| miejscu... Aha!...~I swiety Mentezufis jest wielkim medrcem. Opowiedzial
222 2,24| zblizyl sie do nastepcy swiety Mentezufis i oswiadczyl:~- Byloby dobrze,
223 2,24| drogi i, jak zapowiedzial Mentezufis, znalezli swieze konie i
224 2,24| ksiaze do Pentuera. - Swiety Mentezufis wyslal mnie naprzod, abym
225 3,12| arcykaplani Herhor, Mefres i Mentezufis, najwyzszy sedzia Tebow
226 3,12| nomesow Abs, Horti i Emsuch.~Mentezufis obejrzal grube kolumny,
227 3,12| Pi-Bast, jak rowniez ja i Mentezufis bylismy swiadkami pijackich
228 3,12| Tak bylo - wtracil Mentezufis.~- A jak mniemacie - prawil
229 3,12| potwierdzili wzburzeni dostojnicy.~Mentezufis zapalil pochodnia i polozyl
230 3,14| dostojny Herhor, Mefres, Mentezufis, trzech nomarchow i najwyzszy
|