Tom, Rozdzial
1 1,1 | takich miejscach zyli i ludzie - pojedynczymi rodzinami,
2 1,1 | wychodzic do roboty rolnicy, ludzie nadzy, barwy miedzianej,
3 1,1 | kubelkami plodnej wody, a ludzie, ktorzy zbierali owoce,
4 1,1 | nakazuje poboznosc, ja i moi ludzie, zlozywszy hold zlotym wizerunkom
5 1,3 | zaklinales weze...~Obaj mlodzi ludzie wpadli w doskonaly humor.~-
6 1,5 | swiatyniach!~Obaj mlodzi ludzie, zdumieni, wychylili sie.~-
7 1,6 | nizej bogowie, jeszcze nizej ludzie, ktorzy niesli ich posagi
8 1,6 | miedzy nami znajduja sie obcy ludzie.~Faraon z lekka poruszyl
9 1,7 | skromnej szacie kaplanki, ludzie schylali przed nia glowy.~
10 1,8 | kaplani marnuja czas. Biedni ludzie, chociaz swieci!... Nie
11 1,9 | Zobaczyli mnie jacys ludzie i zaczeli mowic miedzy soba: "
12 1,9 | nawet na grubosc palca. Ludzie byli zaniepokojeni, tym
13 1,10 | nastepcy tronu, przed ktorym ci ludzie padaja na twarz?...~I zanim
14 1,10 | nubijskiego! - wolali do gromady ludzie z muru.~Lecz gromada nagle
15 1,10 | wisi nad Dolnym Egiptem.~- Ludzie zlej wiary czy slabego rozumu -
16 1,10 | ze miedzy wami kraza zli ludzie niby hieny w owczarni. Nie
17 1,10 | gdyby zaczela plynac krew, ludzie ci ukryliby sie przed wloczniami
18 1,10 | panie, wdzierali sie obcy ludzie?~Ksiaze poklepal go po kedzierzawej
19 1,10 | kierowali nie Egipcjanie, ale ludzie, ktorych kaplan nazwal wrogami
20 1,11 | chwilke cierpliwi, kochani ludzie, zaraz dostaniecie cialo.~-
21 1,11 | widzialem, czy tak mowili ludzie. Oczy zaslaniala mi troska
22 1,11 | Gdyby nie bylo przyboru, ludzie nie mieliby z czego cieszyc
23 1,11 | Nie moglem zmiarkowac. Ludzie ci nie wygladali na chlopow:
24 1,11 | sie podziewal.~- Moze go ludzie zaslaniali?~- Z pewnoscia,
25 1,11 | pewnoscia, ze go czasem ludzie zaslaniali. Ale za to raz
26 1,11 | do urzednika:~- Wiec ci ludzie naleza do najwinniejszych?~-
27 1,11 | trzeba uwolnic wszystkich. Ludzie nie moga byc wiezieni za
28 1,11 | spadla na pole.~- Alez to sa ludzie niewinni!...~- My, dostojny
29 1,11 | choc niewidzialnym gmachu ludzie sa jako mrowki w szczelinie
30 1,12 | zboza i kilka sztuk bydla, a ludzie stojacy pod gospodarskimi
31 1,12 | ktora za rece trzymali ludzie.~Bicie kijem bylo tak upowszechnione
32 1,12 | gwaltu, o czym zaswiadcza moi ludzie, na gruntach ksiecia Ramzesa...~-
33 1,12 | sie do wiosel; jego zas ludzie pomagali mu tak gorliwie,
34 1,13 | jestes wierna, chociaz glupi ludzie gadaja...~- Co? - wybuchnela
35 1,13 | niech przyjdzie czas, azeby ludzie odtracali jej wyschla reke,
36 1,14 | za pomoca ktorych nadzy ludzie miedzianej barwy, w brudnych
37 1,14 | zreszta nie obchodza ci ludzie... Spiewaj, Saro.~Sara klekla
38 1,16 | zechcesz. Tylko jezeli ci ludzie beda sie tak mnozyli, niedlugo
39 1,17 | znak obecnosci faraona.~Ludzie w lodkach byli jak pijani,
40 1,17 | lodkach byli jak pijani, ludzie na brzegu jak oszaleli.
41 1,17 | namiot krolewski. Nawet ludzie tratowani, ktorym rozhukany
42 1,18 | Menfi i posiadacze ziemscy.~Ludzie ci nie zadali niczego, wypowiadali
43 1,18 | spytal nastepca.~- To sa ludzie madrzy, wielkiej pracy i
44 1,19 | widac bylo beczke, do ktorej ludzie rzucali zlote pierscienie,
45 1,19 | penitenta, ktoremu dwaj inni ludzie bili skore.~Ulica byla pelna.
46 1,19 | wskazujac w gore rzeki.~- Tak... Ludzie wrocili do roboty - odparl
47 1,19 | ktorymi dyryguja jacys ludzie, i ze uciecha odbywa sie
48 1,19 | Zaprawde! - pomyslal ksiaze - ludzie szlachetnego urodzenia lepsi
49 1,19 | Wielkim.~W kazdym razie ci ludzie szczerze garneli sie do
50 1,19 | jednak moga kupowac je tylko ludzie bogaci, wiec nie wiem, czy
51 1,19 | wypadkach. Nie dalej jak onegdaj ludzie z mego nomesu wpadli na
52 1,19 | polach gesto roili sie nadzy ludzie, ktorzy zbierali ogorki
53 1,19 | obejrzec pulk kopaczy. Byli to ludzie nadzy, w bialych czepcach
54 1,19 | przypatrzyl sie z uwaga.~Byli to ludzie zdrowi i silni, bynajmniej
55 1,19 | drodze do Tutmozisa - ze ci ludzie sa robotnikami z Sochem?...~-
56 1,19 | pisarz. - Gdyby zechcial, ci ludzie pobiliby mieczem nas i dzieci
57 1,19 | osobliwego nie zada, wiec nasi ludzie nawet bardzo go polubili.~-
58 1,19 | Wreszcie umilkly.~"A jednak ci ludzie - pomyslal Ramzes - nie
59 1,19 | po miejscach, gdzie zyja ludzie szczesliwi!... - rzekl inny
60 1,19 | myslal - gdzie podziewaja sie ludzie niemili slugom bozym!..."~
61 1,19 | budynkow wygladali jacys ludzie.~Arcykaplan Mefres, jako
62 1,19 | pisarzy, lecz pomimo usilowan, ludzie ci, jak ptaki z sieci, sami
63 1,19 | bowiem rzeczy, o ktorych ludzie milcza jak kamienie, ale
64 1,19 | Patrzcie, jacy to tedzy ludzie! Dzis podobnych mozna spotkac
65 1,19 | Wszystko to zas razem: ludzie i grunt, ida na trzy lata
66 1,19 | i przyslal bogini Hator. Ludzie ci byli doskonale zbudowani,
67 1,19 | miliony ludzi... I otoz ludzie sa!... Trzeba tylko wkroczyc
68 1,19 | zrujnowac Egipt.~Kaplani, ludzie najmedrsi i najswietsi!~
69 1,19 | prowadzili ja poprzebierani ludzie. Ginal w niej Oziris, a
70 1,19 | straszny wiatr pustyni; ludzie i zwierzeta padali z goraca,
71 1,19 | z przyjemnoscia. Byli to ludzie rosli, silni, z dumna postawa
72 1,19 | niemniej jednak chce, azeby ani ludzie dworscy, ani zolnierze i
73 1,19 | zdrade swoich tajemnic, ludzie nigdy...~Uklonil sie, a
74 1,19 | namiestnika, ze dopiero obcy ludzie otwieraja mu oczy!~Lecz
75 1,19 | oswietlone strony ulic. Mimo to ludzie ucztujacy na tarasach niekiedy
76 1,19 | nie pamietali najstarsi ludzie.~Surowy i madry stan kaplanski
77 1,19 | skoku, tak Ramzes, chociaz ludzie ci nic mu nie zawinili,
78 1,19 | Sluchaj - spytal - co to za ludzie?~- Asyryjczycy - szepnal
79 1,19 | szlachecka mlodziez, a nawet ludzie starsi poczeli zaciagac
80 1,19 | ciagnela sie kilkanascie minut. Ludzie dreczyli byka, a on zapieniony,
81 1,19 | Od tego bowiem sa inni ludzie, platni i bynajmniej nie
82 1,19 | anizeli opowiadaja o nim ludzie!...~- Posluchaj mnie, panie -
83 1,19 | Jakze nieopatrznymi sa ludzie, ktorzy odziedziczywszy
84 1,19 | Mentezufis, byli spokojni jak ludzie, ktorym dana jest wiedza
85 1,19 | Za nim ukazali sie dwaj ludzie w ciemnych plaszczach. Gdy
86 1,19 | Fenicjanie to niebezpieczni ludzie, urodzeni wrogowie panstwa!... -
87 1,19 | panie, jacy to nikczemni ludzie...~- Pala dzieci? - rozesmial
88 1,19 | oslabiamy i gdzie pojda ci ludzie?...~- Otoz to, ze juz poszli
89 1,19 | uczcie dzis wieczor... Ci ludzie tak mnie spetali, ze moge
90 1,19 | mieszkancow Pi-Bast padala trwoga. Ludzie gromadzili sie po ulicach,
91 1,19 | cztery pulki rozpedzono i ze ludzie ci z glodu napadaja nasze
92 1,19 | swiatyni. Poniewaz jednak ludzie dostojni i bogaci nie lubili
93 1,19 | sprawach nie to jest zlem, ze ludzie maja sklonnosc do grzechu,
94 1,19 | dobry". Bogowie w niebie, a ludzie na ziemi cieszyli sie ze
95 1,19 | przeciw pociskom.~Wszyscy ci ludzie po prostu wdzierali sie
96 1,19 | powtarzala Sara. - Hej, ludzie, ktorzy mnie widzicie i
97 1,19 | miedzy nimi uwijaja sie ludzie; z daleka na stokach skal
98 1,19 | pustynie bowiem uciekali ludzie nie majacy juz nic do stracenia:
99 1,19 | przekonali imigranci, ale jacys ludzie powazni i dostojni, a wedlug
100 1,19 | coraz tlumniej: otaczali go ludzie pokrwawieni i obsypani pylem.~-
101 1,19 | pierwsza gromade jencow. Ludzie ci upadli przed nim na twarze
102 1,19 | posuwac sie noga za noga.~Ludzie ociekali potem, na koniach
103 1,19 | lecz smiertelnie znuzeni ludzie. Smierc czyhala na wszystkich,
104 1,19 | rzekl Ramzes - ty i twoi ludzie jestescie jencami jego swiatobliwosci
105 1,19 | zwazajac na blyskawice i gromy, ludzie, przed chwila spaleni zarem,
106 1,19 | pustyni chlod przejmujacy. Ludzie i konie napili sie do syta
107 1,19 | dziela zrobili bogowie, a ludzie wykonczyli je takze pod
108 1,19 | swiatobliwosci... Do mnie ci ludzie zbiegli sie i ja dzieki
109 1,19 | sie po piasku. On i jego ludzie mieli najlepsze konie z
110 1,19 | i wieczny spokoj.~- Zli ludzie - mowil jeden z poslow -
111 1,19 | doswiadczony, wiedzial, ze ludzie najchetniej korzystaja z
112 1,21 | zechcesz. Tylko jezeli ci ludzie beda sie tak mnozyli, niedlugo
113 1,22 | znak obecnosci faraona.~Ludzie w lodkach byli jak pijani,
114 1,22 | lodkach byli jak pijani, ludzie na brzegu jak oszaleli.
115 1,22 | namiot krolewski. Nawet ludzie tratowani, ktorym rozhukany
116 1,23 | Menfi i posiadacze ziemscy.~Ludzie ci nie zadali niczego, wypowiadali
117 1,23 | spytal nastepca.~- To sa ludzie madrzy, wielkiej pracy i
118 1,24 | widac bylo beczke, do ktorej ludzie rzucali zlote pierscienie,
119 1,24 | penitenta, ktoremu dwaj inni ludzie bili skore.~Ulica byla pelna.
120 1,26 | wskazujac w gore rzeki.~- Tak... Ludzie wrocili do roboty - odparl
121 1,26 | ktorymi dyryguja jacys ludzie, i ze uciecha odbywa sie
122 1,26 | Zaprawde! - pomyslal ksiaze - ludzie szlachetnego urodzenia lepsi
123 1,27 | zyjacym czlowieku. A jak sa ludzie odznaczajacy sie ogromna
124 1,27 | arcybystrym wzrokiem, tak sa i ludzie, ktorzy posiadaja niezwykly
125 1,27 | Mentezufis - ze nie tylko ludzie, ale - zwierzeta, rosliny,
126 1,28 | to olbrzymi wir, w ktorym ludzie miotaja sie jak piasek,
127 1,30 | osobliwego nie zada, wiec nasi ludzie nawet bardzo go polubili.~-
128 2,1 | Wreszcie umilkly.~"A jednak ci ludzie - pomyslal Ramzes - nie
129 2,2 | po miejscach, gdzie zyja ludzie szczesliwi!... - rzekl inny
130 2,2 | myslal - gdzie podziewaja sie ludzie niemili slugom bozym!..."~
131 2,2 | budynkow wygladali jacys ludzie.~Arcykaplan Mefres, jako
132 2,2 | pisarzy, lecz pomimo usilowan, ludzie ci, jak ptaki z sieci, sami
133 2,2 | bowiem rzeczy, o ktorych ludzie milcza jak kamienie, ale
134 2,3 | Patrzcie, jacy to tedzy ludzie! Dzis podobnych mozna spotkac
135 2,3 | Wszystko to zas razem: ludzie i grunt, ida na trzy lata
136 2,3 | i przyslal bogini Hator. Ludzie ci byli doskonale zbudowani,
137 2,3 | miliony ludzi... I otoz ludzie sa!... Trzeba tylko wkroczyc
138 2,3 | zrujnowac Egipt.~Kaplani, ludzie najmedrsi i najswietsi!~
139 2,3 | prowadzili ja poprzebierani ludzie. Ginal w niej Oziris, a
140 2,4 | straszny wiatr pustyni; ludzie i zwierzeta padali z goraca,
141 2,4 | z przyjemnoscia. Byli to ludzie rosli, silni, z dumna postawa
142 2,4 | niemniej jednak chce, azeby ani ludzie dworscy, ani zolnierze i
143 2,5 | zdrade swoich tajemnic, ludzie nigdy...~Uklonil sie, a
144 2,5 | namiestnika, ze dopiero obcy ludzie otwieraja mu oczy!~Lecz
145 2,6 | oswietlone strony ulic. Mimo to ludzie ucztujacy na tarasach niekiedy
146 2,7 | nie pamietali najstarsi ludzie.~Surowy i madry stan kaplanski
147 2,7 | skoku, tak Ramzes, chociaz ludzie ci nic mu nie zawinili,
148 2,7 | Sluchaj - spytal - co to za ludzie?~- Asyryjczycy - szepnal
149 2,8 | szlachecka mlodziez, a nawet ludzie starsi poczeli zaciagac
150 2,8 | ciagnela sie kilkanascie minut. Ludzie dreczyli byka, a on zapieniony,
151 2,9 | Od tego bowiem sa inni ludzie, platni i bynajmniej nie
152 2,9 | anizeli opowiadaja o nim ludzie!...~- Posluchaj mnie, panie -
153 2,9 | Jakze nieopatrznymi sa ludzie, ktorzy odziedziczywszy
154 2,10 | Mentezufis, byli spokojni jak ludzie, ktorym dana jest wiedza
155 2,11 | Za nim ukazali sie dwaj ludzie w ciemnych plaszczach. Gdy
156 2,12 | Fenicjanie to niebezpieczni ludzie, urodzeni wrogowie panstwa!... -
157 2,12 | panie, jacy to nikczemni ludzie...~- Pala dzieci? - rozesmial
158 2,14 | oslabiamy i gdzie pojda ci ludzie?...~- Otoz to, ze juz poszli
159 2,14 | uczcie dzis wieczor... Ci ludzie tak mnie spetali, ze moge
160 2,15 | mieszkancow Pi-Bast padala trwoga. Ludzie gromadzili sie po ulicach,
161 2,15 | cztery pulki rozpedzono i ze ludzie ci z glodu napadaja nasze
162 2,15 | swiatyni. Poniewaz jednak ludzie dostojni i bogaci nie lubili
163 2,15 | sprawach nie to jest zlem, ze ludzie maja sklonnosc do grzechu,
164 2,16 | dobry". Bogowie w niebie, a ludzie na ziemi cieszyli sie ze
165 2,16 | przeciw pociskom.~Wszyscy ci ludzie po prostu wdzierali sie
166 2,16 | powtarzala Sara. - Hej, ludzie, ktorzy mnie widzicie i
167 2,17 | miedzy nimi uwijaja sie ludzie; z daleka na stokach skal
168 2,17 | pustynie bowiem uciekali ludzie nie majacy juz nic do stracenia:
169 2,17 | przekonali imigranci, ale jacys ludzie powazni i dostojni, a wedlug
170 2,18 | coraz tlumniej: otaczali go ludzie pokrwawieni i obsypani pylem.~-
171 2,18 | pierwsza gromade jencow. Ludzie ci upadli przed nim na twarze
172 2,19 | posuwac sie noga za noga.~Ludzie ociekali potem, na koniach
173 2,19 | lecz smiertelnie znuzeni ludzie. Smierc czyhala na wszystkich,
174 2,19 | rzekl Ramzes - ty i twoi ludzie jestescie jencami jego swiatobliwosci
175 2,19 | zwazajac na blyskawice i gromy, ludzie, przed chwila spaleni zarem,
176 2,19 | pustyni chlod przejmujacy. Ludzie i konie napili sie do syta
177 2,19 | dziela zrobili bogowie, a ludzie wykonczyli je takze pod
178 2,20 | swiatobliwosci... Do mnie ci ludzie zbiegli sie i ja dzieki
179 2,20 | sie po piasku. On i jego ludzie mieli najlepsze konie z
180 2,20 | i wieczny spokoj.~- Zli ludzie - mowil jeden z poslow -
181 2,21 | doswiadczony, wiedzial, ze ludzie najchetniej korzystaja z
182 2,22 | zyjacym czlowieku. A jak sa ludzie odznaczajacy sie ogromna
183 2,22 | arcybystrym wzrokiem, tak sa i ludzie, ktorzy posiadaja niezwykly
184 2,22 | Mentezufis - ze nie tylko ludzie, ale - zwierzeta, rosliny,
185 2,23 | to olbrzymi wir, w ktorym ludzie miotaja sie jak piasek,
186 3,2 | wojne, ktorej konca my, ludzie zwyczajni, nie umielismy
187 3,2 | czterdziesci... Gdziez wiec ci ludzie, ktorzy dzis pasa bydlo,
188 3,3 | oraczom przygrywa muzyka, ludzie i woly robia lepiej, predzej
189 3,3 | ziemie.~Pan zostal sam.~"Ludzie smiertelni - myslal - sa
190 3,3 | strachoplochy, tam byli ludzie zbrojni i zdecydowani na
191 3,5 | pulkach, nie ma co wspominac. Ludzie ci wyobrazali sobie, ze
192 3,5 | sie jednak, ze rozpedzeni ludzie dworscy stana sie twymi
193 3,6 | poufalosci?...~Musze to zmienic. Ludzie, ktorzy upadaja na twarze
194 3,6 | Sa to, moim zdaniem, ludzie slabej glowy, ktorych nastraszyl
195 3,7 | palacu do Nilu. I tu byli ludzie pomazani blotem, podrapani,
196 3,7 | byl zupelnie ogolony.~- Ci ludzie wygladaja jak kaplani!... -
197 3,9 | faraon - jakim sposobem wy, ludzie madrzy, mozecie skladac
198 3,9 | ciagnacym musza pomagac ludzie i popychac lodz zalobna.
199 3,9 | pisarze i faraonowie, wy inni ludzie, ktorzy za milion lat po
200 3,10 | Slyszalem - rzekl - iz jacys ludzie tlomacza chlopom, ze za
201 3,10 | smiejac sie Ramzes - owi jacys ludzie wydaja mi sie bardzo podobnymi
202 3,10 | Wszystkie sa podobne jak ludzie miedzy soba, a roznia sie
203 3,11 | oniesmielony Pentuer.~- Wy, ludzie dworscy - rzekl z gorycza
204 3,12 | tak rzadko pokazywali sie ludzie, ze nawet ptaki nie uciekaly
205 3,12 | rowniez ostrozni. Chociaz ludzie, ktorzy uciekaja sie do
206 3,12 | machnal reka.~- Jacys niegodni ludzie - mowil ziec - rozglaszaja,
207 3,12 | dostojnosc wie: jak odpowiadaja ludzie oskarzajacy kogos o zbrodnie?~-
208 3,13 | ruinie bez cudzej pomocy? Ludzie, chocby najwierniejsi, sa
209 3,14 | poludnia zas jacys nieznani ludzie zaczeli opowiadac tlumom,
210 3,14 | prawdziwa - smierc...~Tymczasem ludzie z pochodniami pilnie ogladajac
211 3,14 | zrobil tak silne wrazenie, ze ludzie z pochodniami cofneli sie.
212 3,14 | Jedno jest pewne, ze: ludzie, ktorzy nie tylko nie trafili
213 3,14 | jak po wlasnym domu, ze ludzie ci zyc nie moga...~- Wiec
214 3,16 | tlumem. Pijani radoscia ludzie witali zmartwychwstajace
215 3,17 | pylonu.~Trzej tak samo ubrani ludzie uganiali sie za Lykonem
216 3,17 | znalazl sie na pustej ulicy.~Ludzie ci kryli sie niedaleko furtki,
217 3,17 | szybkobiegacz, za nim trzej ludzie nieznani, a na koncu trzej
218 3,17 | jasna.~- Kto wy jestescie, ludzie? - zapytal nieznajomych
219 3,18 | panstwie spokoj i dobrobyt, a ludzie mowili:~- Blogoslawione
220 3,18 | nie on...~Zabawni z was ludzie mimo poteznego umyslu -
221 3,Epi| Cozes chcial, azeby ludzie do konca wiekow obsypywali
222 3,Epi| ich zycie zyciem panstwa. Ludzie zawsze smuca sie lub ciesza
|