Tom, Rozdzial
1 1,1 | Tutmozis zblizywszy sie do niego szeptal:~- Jak ty wygladasz,
2 1,1 | Wszyscy zwrocili sie do niego, co zdawalo sie robic mu
3 1,2 | jednak malo zwracali na niego uwagi.~Juz dobre pol godziny
4 1,3 | wieprzowine?...~Sara spojrzala na niego obrazona, a Tutmozis wtracil:~-
5 1,3 | mowil - kupuje cie od niego. Badz zdrowa...~Namietnie
6 1,4 | chlodze jego dostojnosc, ty za niego pamietasz i myslisz, a chlop
7 1,4 | spokoj !... Lecz zamiast niego mam bol w duszy, bo odczuwam
8 1,5 | bozek; zolnierze patrzyli na niego z duma i miloscia, dowodcy
9 1,5 | teraz zejdzie, bo poszedl po niego blazen pierwszej krolowej
10 1,6 | Ale wladca podniosl na niego jasne spojrzenie i odparl
11 1,8 | oblakany, nie slyszy, co do niego mowia, najczesciej chodzi
12 1,9 | z placzem rzucila sie do niego; sama umyla mu nogi, a na
13 1,9 | i czy ja nie zostalbym u niego rzadca?~- A Zydzi?... -
14 1,10 | zapytala Sara podnoszac na niego wielkie oczy pelne trwogi.~-
15 1,11 | wlazil na pagorek i zlazil z niego?~- Bez zawodu musial wlazic
16 1,12 | to synowi, jak spojrzy na niego, jak szyderczo usmiechnie
17 1,13 | miala w domu i dawala z niego pic naszemu panu. Ty oddaj
18 1,13 | wyploszyla twoj gniew na niego.~- Jakze potrafisz to zrobic?~-
19 1,13 | byl u Sary, przyszli do niego chlopi i dziekujac za opieke
20 1,14 | kazdy Egipcjanin odda za niego zycie, a ty najpierwej.~-
21 1,16 | Zydem!...~- Nie trac pani do niego zbyt wczesnie serca. Poslowie
22 1,17 | palacu i nikt stamtad u niego, nie wylaczajac Tutmozisa,
23 1,17 | A gdy Ramzes patrzyl na niego zdziwiony, dodal:~- Wtedy,
24 1,18 | rozumial: o czym mowia do niego.~W tym polozeniu znowu Herhor
25 1,19 | myslal gospodarz patrzac na niego spod oka. - Ma mine kaplana,
26 1,19 | powierzylem moj majatek i ty za niego odpowiadasz.~Czcigodny Asarhadon
27 1,19 | Kaplanka bystro spojrzala na niego i szepnela:~- Anael, Sachiel...~-
28 1,19 | Gospodarz patrzyl sie na niego zdumiony. Nagle uderzyl
29 1,19 | utrefiwszy wlosy, wlozyli na niego biale szaty. Z lazienki
30 1,19 | dwunastu lat, gdyz dokola niego kraza cztery mniejsze gwiazdy.
31 1,19 | zaczelo falowac, jakby wsrod niego przelatywaly stada niewidzialnych
32 1,19 | jak kuropatwa, bo czyha na niego jastrzab zlych losow. Powiedz,
33 1,19 | nomarcha Otoes rzekl do niego:~- Badz pozdrowiony, namiestniku
34 1,19 | ze poza tronem nie ma dla niego szczescia, ze bez wladzy -
35 1,19 | wystepowala z powitaniami dla niego. Orszak ksiazecy dziwil
36 1,19 | zadania, ktore wlozyl na niego ojciec.~Odprowadzony przez
37 1,19 | slugach...~Ksiaze popatrzyl na niego i wzruszyl ramionami.~-
38 1,19 | corka. A o zaszczyty dla niego niech beda spokojni. Ja
39 1,19 | ksiecia o laskawe przyjecie od niego nowych szat.~Byla tam swiezo
40 1,19 | podskoczyl na kanapie.~- Niech na niego i jego ksiestwo trad padnie!.. -
41 1,19 | dostojnosc powinna przyjsc do niego. Przecie on jest czlonkiem
42 1,19 | on tak zdechl, jak ja do niego pojde!... - krzyknal znowu
43 1,19 | Jezeli ty nie pojdziesz do niego ani on do ciebie, to jakze
44 1,19 | Wiec ja bede czekal na niego?~- Nie ma go w tym pokoju,
45 1,19 | ksiaze~Hiram wyciagajac do niego reke. - Ale juz nie bedziesz
46 1,19 | tajemnice, niech spadna na niego wszystkie kleski i sromoty...
47 1,19 | moze o pareset krokow od niego, niewyraznie widac bylo
48 1,19 | ciekawosc ksiaze prosto od niego udal sie na zewnetrzny dziedziniec,
49 1,19 | po poludniu, przyszlo po niego kilkunastu kaplanow uszykowanych
50 1,19 | Ramzes zatrzymal sie i wpil w niego pelne gniewu spojrzenie.
51 1,19 | osob, skupili sie dokola niego.~- Z woli jego swiatobliwosci
52 1,19 | kamien, jezeli padnie na niego swiatlo bogow.~Gdy tym sposobem
53 1,19 | ze jest to przymowka do niego, ktory lubil cudzoziemskich
54 1,19 | Apisa, przeznaczona dla niego? Tak przecie latwo nasypac
55 1,19 | kaplanow. Ale mniejsza o niego. Waznym bylo to, o czym
56 1,19 | przegladu wojsk, przyszly do niego deputacje pulkow z najpokorniejsza
57 1,19 | Namiestnik wyniosle spojrzal na niego.~- Takze sie to odpowiada
58 1,19 | chory, kaplani modla sie za niego, a mnie nic o tym nie mowia?...~-
59 1,19 | wzburzony, a Hiram patrzyl na niego z litoscia czy wspolczuciem.~
60 1,19 | miasta?...~Co za wstyd dla niego, nastepcy tronu i namiestnika,
61 1,19 | Stary magnat czekal na niego.~- Coz - rzekl z usmiechem -
62 1,19 | spytal Ramzes patrzac na niego prawie z pogarda. - Astoreth
63 1,19 | czlowiek, zupelnie podobny do niego. Ta sama twarz, oczy, mlodzienczy
64 1,19 | Plomien szedl prosto na niego cala szerokoscia gmachu,
65 1,19 | tej chwili przeszedl kolo niego nagi Egipcjanin w czepcu
66 1,19 | ciezar. Kama patrzyla na niego spod opuszczonej powieki
67 1,19 | niekiedy odwracala sie od niego z udanym gniewem.~Ramzes
68 1,19 | odpowiedziala, ze bedzie czekac na niego dzis wieczorem.~Ledwie ukazaly
69 1,19 | Assara...~- I ty wyjdziesz za niego?~- Jezeli najwyzsza rada
70 1,19 | pisarza. Popatrzyl wiec na niego i spytal:~- O czym myslales
71 1,19 | posadzce jak dlugi, a obok niego Sargon.~- Dlaczego ja mam
72 1,19 | lub zle usposobienie dla niego nie tylko Sargona, ale nawet
73 1,19 | po kazdej pijatyce. Obok niego, na niskiej sofie, siedzial
74 1,19 | odpowiedziala patrzac na niego wielkimi oczyma.~- Bajki!
75 1,19 | odparla Kama patrzac na niego w sposob wyzywajacy.~Ale
76 1,19 | zyc, lecz ze stanowila dla niego nowosc.~Ale Kama ociagala
77 1,19 | obliczem faraona - rzekl do niego ksiaze - bedziesz moim sercem
78 1,19 | a potem zlozyl wine na niego i pozbawil dowodztwa korpusu.
79 1,19 | Grek, z twarzy podobny do niego, kreci sie okolo palacow,
80 1,19 | Kama wiele poswiecila dla niego; i uczul skruche.~- Nie
81 1,19 | kaplani nie zglaszali sie do niego, nawet jakby unikali rozmowy
82 1,19 | urodzony bohater! Gdy patrze na niego, przychodzi mi na mysl lew
83 1,19 | przez ciebie... Tak, na niego zwroci sie podejrzenie...~-
84 1,19 | ze jest ktos lepszy od niego. On wykradl kaplanke bogini,
85 1,19 | ksiaze Ramzes sciagnal z niego plaszcz i zawolal z wesolym
86 1,19 | poczyna wynurzac sie spod niego skala wapienna niby lad. .~
87 1,19 | siebie.~Wtem zblizyl sie do niego Pentuer i mocno targnal
88 1,19 | glosem.~Kaplan spojrzal na niego z podziwem: nie przypuszczal
89 1,19 | miasteczka i swiatynie...~Dokola niego wszyscy spali - Azjaci i
90 1,19 | ciebie obchodzi?~- Sposrod niego wyszedlem... Moj ojciec
91 1,19 | oddzial gwardii, a wsrod niego Tehenna, syn libijskiego
92 1,19 | zwycieska bitwa przywiazaly do niego Libijczykow. Nikt tez nie
93 1,21 | Zydem!...~- Nie trac pani do niego zbyt wczesnie serca. Poslowie
94 1,22 | palacu i nikt stamtad u niego, nie wylaczajac Tutmozisa,
95 1,22 | A gdy Ramzes patrzyl na niego zdziwiony, dodal:~- Wtedy,
96 1,23 | rozumial: o czym mowia do niego.~W tym polozeniu znowu Herhor
97 1,24 | myslal gospodarz patrzac na niego spod oka. - Ma mine kaplana,
98 1,24 | powierzylem moj majatek i ty za niego odpowiadasz.~Czcigodny Asarhadon
99 1,24 | Kaplanka bystro spojrzala na niego i szepnela:~- Anael, Sachiel...~-
100 1,24 | Gospodarz patrzyl sie na niego zdumiony. Nagle uderzyl
101 1,25 | utrefiwszy wlosy, wlozyli na niego biale szaty. Z lazienki
102 1,25 | dwunastu lat, gdyz dokola niego kraza cztery mniejsze gwiazdy.
103 1,25 | zaczelo falowac, jakby wsrod niego przelatywaly stada niewidzialnych
104 1,25 | jak kuropatwa, bo czyha na niego jastrzab zlych losow. Powiedz,
105 1,26 | nomarcha Otoes rzekl do niego:~- Badz pozdrowiony, namiestniku
106 1,26 | ze poza tronem nie ma dla niego szczescia, ze bez wladzy -
107 1,27 | zmarlego i zrobieniem z niego mumii? Bo chociaz slyszalem
108 1,27 | zmarlego i zrobieniem z niego mumii? Taka sama, jak miedzy
109 1,27 | z nim, o kilka krokow od niego...~- Znam ja takie cienie!... -
110 1,28 | stal fotel i stoliczek dla niego i dziewietnascie innych
111 1,29 | slonce i ze bede podobny do niego, a Nil, ze osiagne tron
112 1,29 | Sfinksowi.~- Spojrzyj na niego - rzekl.~Ale ani w obliczu,
113 1,30 | podskoczyl na kanapie.~- Niech na niego i jego ksiestwo trad padnie!.. -
114 1,30 | dostojnosc powinna przyjsc do niego. Przecie on jest czlonkiem
115 1,30 | on tak zdechl, jak ja do niego pojde!... - krzyknal znowu
116 1,30 | Jezeli ty nie pojdziesz do niego ani on do ciebie, to jakze
117 1,30 | Wiec ja bede czekal na niego?~- Nie ma go w tym pokoju,
118 1,30 | ksiaze~Hiram wyciagajac do niego reke. - Ale juz nie bedziesz
119 1,30 | tajemnice, niech spadna na niego wszystkie kleski i sromoty...
120 2,1 | moze o pareset krokow od niego, niewyraznie widac bylo
121 2,1 | ciekawosc ksiaze prosto od niego udal sie na zewnetrzny dziedziniec,
122 2,2 | po poludniu, przyszlo po niego kilkunastu kaplanow uszykowanych
123 2,2 | Ramzes zatrzymal sie i wpil w niego pelne gniewu spojrzenie.
124 2,2 | osob, skupili sie dokola niego.~- Z woli jego swiatobliwosci
125 2,2 | kamien, jezeli padnie na niego swiatlo bogow.~Gdy tym sposobem
126 2,2 | ze jest to przymowka do niego, ktory lubil cudzoziemskich
127 2,3 | Apisa, przeznaczona dla niego? Tak przecie latwo nasypac
128 2,3 | kaplanow. Ale mniejsza o niego. Waznym bylo to, o czym
129 2,4 | przegladu wojsk, przyszly do niego deputacje pulkow z najpokorniejsza
130 2,4 | Namiestnik wyniosle spojrzal na niego.~- Takze sie to odpowiada
131 2,4 | chory, kaplani modla sie za niego, a mnie nic o tym nie mowia?...~-
132 2,5 | wzburzony, a Hiram patrzyl na niego z litoscia czy wspolczuciem.~
133 2,5 | miasta?...~Co za wstyd dla niego, nastepcy tronu i namiestnika,
134 2,6 | Stary magnat czekal na niego.~- Coz - rzekl z usmiechem -
135 2,6 | spytal Ramzes patrzac na niego prawie z pogarda. - Astoreth
136 2,6 | czlowiek, zupelnie podobny do niego. Ta sama twarz, oczy, mlodzienczy
137 2,6 | Plomien szedl prosto na niego cala szerokoscia gmachu,
138 2,7 | tej chwili przeszedl kolo niego nagi Egipcjanin w czepcu
139 2,8 | ciezar. Kama patrzyla na niego spod opuszczonej powieki
140 2,8 | niekiedy odwracala sie od niego z udanym gniewem.~Ramzes
141 2,9 | odpowiedziala, ze bedzie czekac na niego dzis wieczorem.~Ledwie ukazaly
142 2,9 | Assara...~- I ty wyjdziesz za niego?~- Jezeli najwyzsza rada
143 2,9 | pisarza. Popatrzyl wiec na niego i spytal:~- O czym myslales
144 2,10 | posadzce jak dlugi, a obok niego Sargon.~- Dlaczego ja mam
145 2,11 | lub zle usposobienie dla niego nie tylko Sargona, ale nawet
146 2,11 | po kazdej pijatyce. Obok niego, na niskiej sofie, siedzial
147 2,12 | odpowiedziala patrzac na niego wielkimi oczyma.~- Bajki!
148 2,12 | odparla Kama patrzac na niego w sposob wyzywajacy.~Ale
149 2,13 | zyc, lecz ze stanowila dla niego nowosc.~Ale Kama ociagala
150 2,13 | obliczem faraona - rzekl do niego ksiaze - bedziesz moim sercem
151 2,13 | a potem zlozyl wine na niego i pozbawil dowodztwa korpusu.
152 2,14 | Grek, z twarzy podobny do niego, kreci sie okolo palacow,
153 2,14 | Kama wiele poswiecila dla niego; i uczul skruche.~- Nie
154 2,15 | kaplani nie zglaszali sie do niego, nawet jakby unikali rozmowy
155 2,15 | urodzony bohater! Gdy patrze na niego, przychodzi mi na mysl lew
156 2,16 | przez ciebie... Tak, na niego zwroci sie podejrzenie...~-
157 2,16 | ze jest ktos lepszy od niego. On wykradl kaplanke bogini,
158 2,16 | ksiaze Ramzes sciagnal z niego plaszcz i zawolal z wesolym
159 2,17 | poczyna wynurzac sie spod niego skala wapienna niby lad. .~
160 2,18 | siebie.~Wtem zblizyl sie do niego Pentuer i mocno targnal
161 2,19 | glosem.~Kaplan spojrzal na niego z podziwem: nie przypuszczal
162 2,19 | miasteczka i swiatynie...~Dokola niego wszyscy spali - Azjaci i
163 2,19 | ciebie obchodzi?~- Sposrod niego wyszedlem... Moj ojciec
164 2,21 | oddzial gwardii, a wsrod niego Tehenna, syn libijskiego
165 2,21 | zwycieska bitwa przywiazaly do niego Libijczykow. Nikt tez nie
166 2,22 | zmarlego i zrobieniem z niego mumii? Bo chociaz slyszalem
167 2,22 | zmarlego i zrobieniem z niego mumii? Taka sama, jak miedzy
168 2,22 | z nim, o kilka krokow od niego...~- Znam ja takie cienie!... -
169 2,23 | stal fotel i stoliczek dla niego i dziewietnascie innych
170 2,24 | slonce i ze bede podobny do niego, a Nil, ze osiagne tron
171 2,24 | Sfinksowi.~- Spojrzyj na niego - rzekl.~Ale ani w obliczu,
172 3,1 | rzekl pan wskazujac na niego palcem.~Miedzy zebranymi
173 3,1 | do Ozirisa, aby zlal na niego wszelkie blogoslawienstwa,
174 3,3 | Czy naprawde przemawial do niego cien ojca, czy tez ow glos
175 3,3 | kaplani moga przemawiac do niego z odleglosci bez wzgledu
176 3,4 | odziez krolewska, wlozyli na niego tkany zlotem szlafrok i
177 3,4 | uzyzniajacych wylewow. Bez niego nic nie zyje w ziemskim
178 3,6 | kanal: coz ja bede mial z niego?~Hiram podniosl lewa reke
179 3,6 | egipska pszenica i robia z niego napitek mocniejszy niz wino.
180 3,6 | przeplynie na Morze Czerwone, z niego dalej i - w ciagu paru miesiecy
181 3,6 | budowy...~Ramzes spojrzal na niego z chlodna pogarda.~- Starcze -
182 3,6 | W koncu wypuszczono na niego lwa, a gdy bezbronny bohater
183 3,6 | duch ojca przemawial do niego i do matki, tylko kaplani -
184 3,6 | wykladal kaplan.~- Trafilbys do niego?~- Mam juz wiele wskazowek,
185 3,7 | Nil, wyjechala naprzeciw niego taka masa wiekszych i mniejszych,
186 3,7 | swiatlo tylko jeden. Obok niego stanal najwyzszy dozorca
187 3,7 | wyszli do przysionka, a z niego na dziedziniec. Faraon zaczal
188 3,8 | libijskie odsunely sie od niego tak daleko, ze tamtejsza
189 3,8 | dziecko, ktore spojrzalo na niego tak madrymi oczyma, ze wladca
190 3,9 | kadzidlo, nie patrzyl na niego. Potem przez dziedziniec
191 3,9 | wiec sad bogow wyda dla niego wyrok laskawy. A ze nadto
192 3,11 | Trzymasz sie z daleka od niego, wiec nic nie wiesz; lecz
193 3,11 | To obejdziemy sie bez niego - rzekl Herhor.~Po chwili
194 3,11 | Nie badz surowym dla niego, ojcze - wtracil Pentuer. -
195 3,12 | pelen, dopoki nie ruszymy z niego pierwszej sztaby zlota.
196 3,12 | altany. W tej chwili spadl z niego plaszcz. Ramzes przez chwile
197 3,12 | czlowiek bardzo podobny do niego, podly Grek, Lykon, ktory
198 3,12 | Lykona... Pamietam!... Przez niego Mefres posadzil Ramzesa
199 3,13 | Herhorze - zwrocil sie do niego wladca - czy swiety stan
200 3,13 | pan. - Moje pulki beda dla niego groblami... Mam zas oczywista
201 3,14 | posadzke, umiescil wsrod niego kawalek sznura ktory znalazl
202 3,14 | wyjdzie ono, aby rzucic sie na niego?~Samentu, jak nikt w Egipcie,
203 3,14 | Samentu zblizyl sie do niego z usmiechem i rzekl:~- Poznalem
204 3,14 | Zbrojni rzucili sie na niego, podniesli, ale juz lecial
205 3,16 | owdzie poczely odrywac sie od niego male grupy i laczyc z napastnikami.
206 3,16 | ty, czcigodna matko, do niego zwracaj sie ze swymi uwagami.~-
207 3,16 | zas sposobem wciagneli do niego wasza swiatobliwosc? nie
208 3,17 | Herhor wyszedl na pylon: do niego bowiem sygnalizowano z palacu.
209 3,17 | sie widzac, ze naprzeciw niego wystapil Herhor w infule
210 3,Epi| serce?...~Pentuer zwrocil na niego zamglone oczy.~- Spojrzyj
211 3,Epi| kruszy sie. A im wyzej dokola niego wznosi sie piasek, im glebsze
|