Tom, Rozdzial
1 1,Wst| tworzyl jakby jedna osobe, w ktorej stan kaplanski odegrywal
2 1,1 | wznioslbym piramide, przy ktorej grob Cheopsa wygladalby
3 1,1 | jak olbrzymia szachownica, ktorej zielone i zolte poletka
4 1,1 | z twarza prawie kobieca, ktorej gniew i opalenizna dodawaly
5 1,1 | ten pociag do wojny, na ktorej czlowiek nie myje sie przez
6 1,2 | ujrzalem swiatlo, i noc, w ktorej powiedziano: "narodzil sie
7 1,4 | pierscien z imieniem bogini Mut, ktorej laska i roztropnosc beda
8 1,6 | skrzydlata kula, spoza ktorej wychylaly sie dwa weze.
9 1,7 | bedziesz musial pojac malzonke, ktorej dzieci beda ksiazetami krwi
10 1,8 | elegant. - Oto jest madrosc, ktorej nie ucza w najwyzszych szkolach
11 1,8 | szkolach kaplanskich, ale w ktorej ja moglbym zostac prorokiem...~-
12 1,8 | chodzi w przekreconej peruce, ktorej zapomnial napoic wonnosciami,
13 1,9 | Siadz w lodke rzezbiona, ktorej przewoznicy usychaja z tesknoty,
14 1,9 | arfa odegraly zwrotke, po ktorej odezwal sie glos tenorowy
15 1,10 | Nigdy! - odparla Sara, na ktorej twarz lagodna wystapil rumieniec
16 1,10 | przekleta, cudzoziemko, ktorej grzech zatrzymuje wody Nilu!...~
17 1,10 | Jakim wiec sposobem kobieta, ktorej miedzy nami jest dobrze,
18 1,10 | moglaby sciagnac kleske, ktorej najpotezniejsi wrogowie
19 1,11 | Otworzono nastepcy tronu izbe, w ktorej prowadzil czynnosci urzednik
20 1,13 | brodzie mial szklana kulke, z ktorej ciekly wonnosci, a do glowy
21 1,13 | kamieniami i okryty rzezba, ktorej dziwiliby sie sami bogowie...~~
22 1,14 | rozpoczniesz wielka wojne, po ktorej zajda zmiany w Egipcie...
23 1,14 | lampa madrosci panstwowej, ktorej blask oswietlal caly Egipt.
24 1,14 | nasza doline pustynna, w ktorej obym cie nie byla ujrzala!...~-
25 1,15 | i purpurowej tunice, na ktorej mial zlota zbroje, ozdobiona
26 1,15 | Sary przybila druga lodz, z ktorej wysiadl naczelny rzadca
27 1,16 | szmaragdowa zielonoscia, spomiedzy ktorej wytryskaly narcyzy i fiolki.
28 1,16 | zlocona lodz krolewska, ktorej purpurowy namiot zdobily
29 1,16 | odpowiedziala Sara, w ktorej slowa ksiecia zbudzily otuche.
30 1,16 | a ziemia jest jak cegla, ktorej przechodzien raz dotknal
31 1,17 | jeczala chytra Tafet, ktorej ksiaze nie mogl znosic za
32 1,17 | i ktos wpadal w wode, z ktorej na szczescie uciekly krokodyle
33 1,17 | mlodosc, wital wladze, do ktorej od wielu lat z tesknoscia
34 1,18 | obraz naszego panstwa - z ktorej urodzily sie wszystkie inne.
35 1,18 | fotelu w marmurowej sali, w ktorej nie bylo nikogo, a czterech
36 1,18 | Tebow, jedna z tych pan, ktorej nawet nie pamietam, zabiegla
37 1,19 | dzielnicy, widac bylo beczke, do ktorej ludzie rzucali zlote pierscienie,
38 1,19 | znalazl sie w ciasnej niszy, w ktorej panowala zupelna ciemnosc.~
39 1,19 | jakby na krawedz studni, z ktorej wial chlod. Tu usiadl i
40 1,19 | szedl do swiatyni Seta, z ktorej nie wracal.~- O!... - mruczal
41 1,19 | przed nim kaplan z puszka, w ktorej palily sie kadzidla - wreszcie
42 1,19 | piaski pustyni zachodniej, od ktorej niekiedy wialo tchnienie
43 1,19 | widac bylo pustynie, wsrod ktorej w roku zeszlym odbywaly
44 1,19 | wzgorzami, spotkal Sare, do ktorej zapalilo sie jego serce.~
45 1,19 | bo napelnia cie madrosc, ktorej jestes sluga. Rozwaz tylko,
46 1,19 | swiatyniach za zaslona, ktorej nikt nie odwazy sie uchylic
47 1,19 | byc jak jedna reka, przy ktorej jest piec palcow. Ty powinienes
48 1,19 | nim odraze, a niewiara, ktorej nabyl wsrod rozpustnej mlodziezy
49 1,19 | walke Seta z Ozirisem, do ktorej wchodzilo kilkaset osob...
50 1,19 | arystokracja wpadla w biede, z ktorej nie widac wyjscia, a i twoj
51 1,19 | przebywamy w miescie Astarty, dla ktorej najmilszym nabozenstwem
52 1,19 | objasnienie uroczystosci ktorej nie rozumie.~- Ciekawym... -
53 1,19 | tej nieznanej kobiety, dla ktorej milosc byla wejsciem do
54 1,19 | odegral jakas teskna melodie, ktorej towarzyszyly glosy kobiet
55 1,19 | ksiezycowego swiatla, wsrod ktorej rozplywaly sie czarne cienie
56 1,19 | jednak w strone swiatyni, ktorej srebrzysta wieza gorowala
57 1,19 | ale wydarla mu sie z sila, ktorej nie mozna bylo podejrzewac
58 1,19 | dziewczyna, dosyc powabna, dla ktorej jednak mozna nie stracic
59 1,19 | chwili wyjal wlocznie, na ktorej lezaly plecy, a nareszcie
60 1,19 | nareszcie odtracil te, na ktorej spoczywala glowa.~I stalo
61 1,19 | krotkiej przerwie, w czasie ktorej po lozach dostojnikow roznoszono
62 1,19 | moze znalezc posade, na ktorej zrobi duzy majatek.~Szedl
63 1,19 | masz ognisko, tu lawe, na ktorej mozna sypiac, stepe do tluczenia
64 1,19 | gorszy od dzikiej swini, dla ktorej wino znaczy tyle co pomyje -
65 1,19 | to jeszcze taka wojna, do ktorej trzeba isc przez pustynia?~
66 1,19 | chodzic po estradzie, na ktorej stal jego namiestnikowski
67 1,19 | orszak na uczte, podczas ktorej goscie byli sowicie obdarowani.
68 1,19 | zalecacie sie do kobiety, ktorej pod kara smierci nie wolno
69 1,19 | podziekowac za laske, o ktorej, jak mowil, po wsze wieki
70 1,19 | kaplanska...~- Tajemnica, o ktorej mowia wszyscy w Memfisie!...
71 1,19 | zasiedli do uczty, podczas ktorej Tbubui miala na sobie dluga,
72 1,19 | uroczysta procesja, podczas ktorej obnoszono w zlotej lodzi
73 1,19 | okryta plotnem klatke, w ktorej jakas kobieta krzyczala
74 1,19 | wtracil ja w chorobe, z ktorej nie ma wyjscia... Bylem
75 1,19 | imieniu najwyzszej rady, ktorej jestem czlonkiem - mowil
76 1,19 | dzialalnosci nastepcy, dla ktorej nie ukrywal podziwu; zas
77 1,19 | nastala wzgledna cisza, wsrod ktorej rozlegaly sie jeki i szlochania
78 1,19 | wzmacniala kolumne srodkowa, ktorej grozil najmocniejszy atak.~
79 1,19 | poleglych. Od strony, z ktorej zblizal sie ksiaze, lezeli
80 1,19 | koncu zerwala sie ulewa, ktorej towarzyszyly pioruny.~Miedzy
81 1,19 | chocby zagonem ziemi, z ktorej zbior nalezalby tylko do
82 1,19 | odparl surowo kaplan - dla ktorej naczelny wodz nie powinien
83 1,19 | niezmierna pustynie, wsrod ktorej z bolesnym trudem posuwal
84 1,19 | powtorzyli pokorna mowe, ktorej tu wysluchalem.~Nie wiem,
85 1,20 | i purpurowej tunice, na ktorej mial zlota zbroje, ozdobiona
86 1,20 | Sary przybila druga lodz, z ktorej wysiadl naczelny rzadca
87 1,21 | szmaragdowa zielonoscia, spomiedzy ktorej wytryskaly narcyzy i fiolki.
88 1,21 | zlocona lodz krolewska, ktorej purpurowy namiot zdobily
89 1,21 | odpowiedziala Sara, w ktorej slowa ksiecia zbudzily otuche.
90 1,21 | a ziemia jest jak cegla, ktorej przechodzien raz dotknal
91 1,22 | jeczala chytra Tafet, ktorej ksiaze nie mogl znosic za
92 1,22 | i ktos wpadal w wode, z ktorej na szczescie uciekly krokodyle
93 1,22 | mlodosc, wital wladze, do ktorej od wielu lat z tesknoscia
94 1,23 | obraz naszego panstwa - z ktorej urodzily sie wszystkie inne.
95 1,23 | fotelu w marmurowej sali, w ktorej nie bylo nikogo, a czterech
96 1,23 | Tebow, jedna z tych pan, ktorej nawet nie pamietam, zabiegla
97 1,24 | dzielnicy, widac bylo beczke, do ktorej ludzie rzucali zlote pierscienie,
98 1,25 | znalazl sie w ciasnej niszy, w ktorej panowala zupelna ciemnosc.~
99 1,25 | jakby na krawedz studni, z ktorej wial chlod. Tu usiadl i
100 1,25 | szedl do swiatyni Seta, z ktorej nie wracal.~- O!... - mruczal
101 1,26 | przed nim kaplan z puszka, w ktorej palily sie kadzidla - wreszcie
102 1,26 | piaski pustyni zachodniej, od ktorej niekiedy wialo tchnienie
103 1,27 | rozumiem jednak tej kwestii, do ktorej Grecy tak wielka przywiazuja
104 1,27 | ze teoria "cieniow", na ktorej prawdopodobnie opierala
105 1,28 | I zblizala sie chwila, w ktorej pan wiecznosci, budzacy
106 1,28 | swiatobliwosc i zawiadamiali go: w ktorej kwadrze znajduje sie ksiezyc,
107 1,29 | na podstawie kwadratowej, ktorej kazdy bok ma okolo trzystu
108 1,29 | kiedy nastapi?... Tajemnica, ktorej donioslosc wyraznie malowala
109 1,30 | byc jak jedna reka, przy ktorej jest piec palcow. Ty powinienes
110 2,1 | nim odraze, a niewiara, ktorej nabyl wsrod rozpustnej mlodziezy
111 2,3 | walke Seta z Ozirisem, do ktorej wchodzilo kilkaset osob...
112 2,4 | arystokracja wpadla w biede, z ktorej nie widac wyjscia, a i twoj
113 2,6 | przebywamy w miescie Astarty, dla ktorej najmilszym nabozenstwem
114 2,6 | objasnienie uroczystosci ktorej nie rozumie.~- Ciekawym... -
115 2,6 | tej nieznanej kobiety, dla ktorej milosc byla wejsciem do
116 2,6 | odegral jakas teskna melodie, ktorej towarzyszyly glosy kobiet
117 2,6 | ksiezycowego swiatla, wsrod ktorej rozplywaly sie czarne cienie
118 2,6 | jednak w strone swiatyni, ktorej srebrzysta wieza gorowala
119 2,6 | ale wydarla mu sie z sila, ktorej nie mozna bylo podejrzewac
120 2,7 | dziewczyna, dosyc powabna, dla ktorej jednak mozna nie stracic
121 2,8 | chwili wyjal wlocznie, na ktorej lezaly plecy, a nareszcie
122 2,8 | nareszcie odtracil te, na ktorej spoczywala glowa.~I stalo
123 2,8 | krotkiej przerwie, w czasie ktorej po lozach dostojnikow roznoszono
124 2,9 | moze znalezc posade, na ktorej zrobi duzy majatek.~Szedl
125 2,9 | masz ognisko, tu lawe, na ktorej mozna sypiac, stepe do tluczenia
126 2,9 | gorszy od dzikiej swini, dla ktorej wino znaczy tyle co pomyje -
127 2,10 | to jeszcze taka wojna, do ktorej trzeba isc przez pustynia?~
128 2,10 | chodzic po estradzie, na ktorej stal jego namiestnikowski
129 2,10 | orszak na uczte, podczas ktorej goscie byli sowicie obdarowani.
130 2,12 | zalecacie sie do kobiety, ktorej pod kara smierci nie wolno
131 2,13 | podziekowac za laske, o ktorej, jak mowil, po wsze wieki
132 2,14 | kaplanska...~- Tajemnica, o ktorej mowia wszyscy w Memfisie!...
133 2,14 | zasiedli do uczty, podczas ktorej Tbubui miala na sobie dluga,
134 2,15 | uroczysta procesja, podczas ktorej obnoszono w zlotej lodzi
135 2,16 | okryta plotnem klatke, w ktorej jakas kobieta krzyczala
136 2,16 | wtracil ja w chorobe, z ktorej nie ma wyjscia... Bylem
137 2,16 | imieniu najwyzszej rady, ktorej jestem czlonkiem - mowil
138 2,18 | dzialalnosci nastepcy, dla ktorej nie ukrywal podziwu; zas
139 2,18 | nastala wzgledna cisza, wsrod ktorej rozlegaly sie jeki i szlochania
140 2,18 | wzmacniala kolumne srodkowa, ktorej grozil najmocniejszy atak.~
141 2,18 | poleglych. Od strony, z ktorej zblizal sie ksiaze, lezeli
142 2,19 | koncu zerwala sie ulewa, ktorej towarzyszyly pioruny.~Miedzy
143 2,19 | chocby zagonem ziemi, z ktorej zbior nalezalby tylko do
144 2,20 | odparl surowo kaplan - dla ktorej naczelny wodz nie powinien
145 2,20 | niezmierna pustynie, wsrod ktorej z bolesnym trudem posuwal
146 2,21 | powtorzyli pokorna mowe, ktorej tu wysluchalem.~Nie wiem,
147 2,22 | rozumiem jednak tej kwestii, do ktorej Grecy tak wielka przywiazuja
148 2,22 | ze teoria "cieniow", na ktorej prawdopodobnie opierala
149 2,23 | I zblizala sie chwila, w ktorej pan wiecznosci, budzacy
150 2,23 | swiatobliwosc i zawiadamiali go: w ktorej kwadrze znajduje sie ksiezyc,
151 2,24 | na podstawie kwadratowej, ktorej kazdy bok ma okolo trzystu
152 2,24 | kiedy nastapi?... Tajemnica, ktorej donioslosc wyraznie malowala
153 3,1 | izbie o nagich scianach, w ktorej zamiast sprzetow byl niski
154 3,2 | miecza zakonczyles wojne, ktorej konca my, ludzie zwyczajni,
155 3,4 | zlocista lodz slonca, w ktorej jechal nieboszczyk.~Na dole
156 3,4 | zblizyla sie do komnaty, w ktorej paraszyta otworzyl i oczyscil
157 3,4 | Obys zapadl w otchlan, z ktorej sam ojciec bogow nie potrafilby
158 3,4 | Jest to wielka tajemnica, ktorej nie zna zaden pospolity
159 3,6 | wino. Maja tez rosline, ktorej liscie daja tegosc czlonkom,
160 3,6 | Hiram. - Wobec tej sily, ktorej utrzymanie nie bedzie nic
161 3,6 | Herhor - jest to chwila, w ktorej mozemy odzyskac laske mlodego
162 3,7 | malej cedrowej kaplicy, ktorej sciany byly pokryte napisami
163 3,7 | sie w gore rzeki, wzdluz ktorej mumia musiala odwiedzic
164 3,7 | kilometry szescienne wody, ktorej powierzchnia zajmowala okolo
165 3,7 | wnetrze glebokiej misy, ktorej dnem bylo jezioro, a brzegami
166 3,7 | wszedl do wielkiej sali, ktorej sciany i kolumny byly pokryte
167 3,8 | chyba zostal zebrakiem przy ktorej ze swiatyn?... - wybuchnal
168 3,8 | wybudowal swiatynie, do ktorej zbiegali sie pielgrzymi
169 3,8 | lecz piekna muzyka, podczas ktorej chor kaplanek wykonal uroczysty
170 3,8 | musial przejsc cala droge, po ktorej chodza zwiedzajacy Labirynt.
171 3,9 | miejsca znakomite: sadzawka, w ktorej hodowano krokodyle, i swiatynia
172 3,9 | pokazal mu zlota tablice, na ktorej byla wyrytowana mapa nieba,
173 3,9 | morgi, zas sala kolumnowa, w ktorej gromadzily sie stany uprzywilejowane,
174 3,9 | naszego panstwa, przeciw ktorej trzeba znalezc ratunek.
175 3,9 | swiecila sie jedna tylko lampa, ktorej plomien podniecany cudownym
176 3,9 | znajdowala sie duza wyspa, do ktorej prowadzil most zbudowany
177 3,9 | zwyciestwo Ramzesa III, ktorej sciany byly pokryte wizerunkami
178 3,9 | wydawal dzwieki niby arfa, ktorej struny zrywaja.~Jeszcze
179 3,9 | nareszcie - ze studnia, na dnie ktorej znajduje sie maly pokoik,
180 3,11 | dostojnosc, te noc, podczas ktorej, w swiatyni Seta, witalismy
181 3,11 | zawadzil o wyzsza szkole, z ktorej czym predzej uciekl. Totez
182 3,11 | plecach pantercza skore, z ktorej szersc wypelzla. Mimo to
183 3,11 | olbrzymia kula, na powierzchni ktorej znajduja sie morza, kraje
184 3,11 | strach?... Odkrylem ja rzecz, ktorej naprawde bedziecie sie lekac...
185 3,12 | wspaniala uczte, w czasie ktorej ukazala sie piekna Hebron
186 3,12 | i wielka uczta, podczas ktorej wszyscy spostrzegli, ze
187 3,12 | Lykon i zbrodnia kaplanow, o ktorej natychmiast trzeba powiedziec
188 3,13 | znajduja sie w potrzebie, ktorej zubozaly skarb wydolac nie
189 3,13 | albo wskazac komnate, w ktorej bede. Miedzy trzema tysiacami
190 3,14 | swiatynia ma swoja tajemnice, ktorej inne nie znaja!..." - rzekl
191 3,14 | ze na posadzce sali, do ktorej wszedl, widac cienka smuge
192 3,14 | sali i poszedl do sciany, w ktorej byly ukryte drzwi. Nacisnal
193 3,14 | zaledwie czesc przestrzeni, ktorej ogromna reszta ginela w
194 3,14 | gdyby mozna bylo ukryc sie w ktorej kolumnie!... Niechby wowczas
195 3,14 | ludzi, a do wskazania: w ktorej sali jestem - chyba cudu!...~
196 3,14 | nadciagnela druga grupa osob, w ktorej spierano sie.~- Jak nawet
197 3,16 | poufnej radzie, podczas ktorej faraon rozkazal, opanowac
198 3,17 | krysztalowa kule, na widok ktorej Grek wpadl w gniew.~- Bodaj
199 3,Epi| wielka marmurowa kule, na ktorej za pomoca zlotych punktow
200 3,Epi| napastowac podobne mysli, idz do ktorej z naszych swiatyn i przypatrz
|