Tom, Rozdzial
1 1,Wst| rok, zas w Gornym Egipcie raz na dziesiec lat.~W tych
2 1,2 | wolnosc trzymala mnie za nogi.~Raz, o tam, za zalamem, wyszedl
3 1,2 | tam, na polach Ozirisa, po raz drugi nie urodzil sie niewolnikiem...~ ~ ~*
4 1,7 | zastaw, a Fenicjanin, gdy raz stanie sie twoim wierzycielem,
5 1,9 | folwark ojciec, pierwszy raz od jej osiedlenia sie w
6 1,9 | jestes pani, wielka pani...~- Raz wyszlam do ogrodu w dzien...
7 1,9 | wtracil Gedeon. - Alboz to raz Nil o caly tydzien spoznil
8 1,11 | ludzie zaslaniali. Ale za to raz byl wyzszy, a inny raz nizszy.~-
9 1,11 | to raz byl wyzszy, a inny raz nizszy.~- Moze wlazil na
10 1,11 | musza byc przestepcy, a kto raz dostal sie w rece wladzy
11 1,11 | uciskiem w duszy. Pierwszy raz uczul, ze od jego woli jest
12 1,11 | duszy ksiecia, pierwszy raz w zyciu, poczelo zarysowywac
13 1,12 | goraczkowych marzeniach. Raz ukazywalo mu sie widmo panstwa
14 1,12 | pewien rodzaj bawelny i po raz drugi kosic koniczyne, a
15 1,12 | wiem, ze kobieta jest dobra raz na dzien, i to nie zawsze.
16 1,12 | podatki?... Ech, alboz to on raz, kapiac sie z towarzyszami,
17 1,13 | chciwie sluchal wiesci, raz dlatego, ze zgadzaly sie
18 1,13 | Dagona, tym bardziej ze gdy raz byl u Sary, przyszli do
19 1,14 | oliwki, a drzewa zakwitly po raz drugi.~W tym czasie jego
20 1,14 | sie Sara, ale wiesz, co mi raz powiedziala jej dostojnosc?...
21 1,15 | pan nie mianuje mnie po raz drugi ich wodzem. Zaszczyt
22 1,15 | wszyscy tacy?.."~I pierwszy raz zbudzilo sie w duszy Ramzesa
23 1,16 | Sara moze byc inna..."~Raz, wrociwszy niespodziewanie,
24 1,16 | szepnela.~- Juz drugi raz mowisz to, czcigodna pani.~-
25 1,16 | cegla, ktorej przechodzien raz dotknal noga idac wciaz
26 1,17 | zdziwil sie nastepca. - Czyliz raz odjezdzalem i wracalem?...~-
27 1,17 | ogniu, ale nie osadzaj drugi raz na folwarku.~- Tak - potwierdzil
28 1,19 | znajdowal sie dopiero pierwszy raz. Przepasc jednak nie byla
29 1,19 | Dalekie glosy odezwaly sie po raz drugi :~- "W imie prawdziwego
30 1,19 | Egiptem, zdarzyl sie pierwszy raz za dynastii czternastej,
31 1,19 | zlupili Hyksosi. Trzeci raz powtorzy sie on za piecset
32 1,19 | zawolal Ramzes. - Pierwszy raz od miesiaca moge zebrac
33 1,19 | wlasnymi myslami zaczepil raz arcykaplana Mefresa.~- Powiedz
34 1,19 | i kaplanow...~"Starcy po raz drugi w zyciu staja sie
35 1,19 | krokow. Ksiaze pierwszy raz widzial tak olbrzymi dokument,
36 1,19 | zostanie wtajemniczonym. Tylko raz, gdy zobaczyl, ze swiatynia
37 1,19 | przypomnial sobie i jeszcze raz przebiegl oczyma swiatynie
38 1,19 | Rabsun.~- Niechze ja sie raz dowiem, jakie nieszczescie?... -
39 1,19 | zakonczyl Dagon.~- Zebys ty raz zdechl!... - odparl milosciwy
40 1,19 | schwytany w sidla. Pierwszy raz od wielu lat upadl twarza
41 1,19 | z obawy, aby Pentuer po raz drugi nie wspomnial o klasie
42 1,19 | nimi trwoga, aby Pentuer po raz drugi nie zaczepil o kwestie
43 1,19 | dawniejsza do nich nieufnosc.~Raz szedl z jednym lekarzem
44 1,19 | znowu ogarniala go ciemnosc; raz byl pelen nadziei, drugi
45 1,19 | byl pelen nadziei, drugi raz watpil o wszystkim. Z godziny
46 1,19 | sie nieprzyjemne zajscia.~Raz jedna z ksiazecych kochanek
47 1,19 | krzywdy. Jezeli jeszcze raz powtorzy sie cos podobnego,
48 1,19 | wygnaniu was?...~Bankier po raz drugi upadl mu do nog.~-
49 1,19 | skarby z Niniwy i Babelu i raz na zawsze utrwalilby swoja
50 1,19 | zastawione u kaplanow i raz na zawsze polozyc koniec
51 1,19 | przestal poruszac listkami.~Raz!... dwa!... trzy!... Ze
52 1,19 | burnus i miecz, jeszcze raz spojrzal na ogrod, jakby
53 1,19 | zrozumial, wreszcie nie po raz pierwszy, ze w tym rozhukanym
54 1,19 | glowy. Lecz gdy pierwszy raz w zyciu on, wodz i namiestnik,
55 1,19 | mezczyzny, wtedy, takze pierwszy raz w zyciu, zrodzilo sie w
56 1,19 | z ktorymi zetknal sie po raz pierwszy.~Kiedy po opuszczeniu
57 1,19 | Asyryjczykow spotkales po raz pierwszy - wtracil Tutmozis.~-
58 1,19 | miekszym w ukladach."~Pierwszy raz, jak Egipt Egiptem, zdarzylo
59 1,19 | Patrz, Tutmozisie - mowil raz do ulubienca - jakie to
60 1,19 | czarne oczy i brode capa..."~Raz tylko ksiaze zwrocil pilniejsza
61 1,19 | uczul bol w sercu. Pierwszy raz zdarzylo mu sie, ze jakas
62 1,19 | Juz w naszej swiatyni po raz drugi zaczynaja sie modly
63 1,19 | nieszczescia od Fenicji... Pierwszy raz odprawilismy je, nimes ty
64 1,19 | przewrotnosc kobieca, a raz, aby dowiesc mi, jak potezna
65 1,19 | nie odpedzil niepokoju.~"Raz trzeba sobie powiedziec -
66 1,19 | No, a gdyby Asyryjczycy raz do nas weszli, z Egiptu
67 1,19 | daniny, nie tylko uwolnili ja raz na zawsze od ich placenia,
68 1,19 | ucieszylem sie podwojnie. Raz, ze spadl na mnie nadziemski
69 1,19 | przekroczenia granic. A gdy raz wyjdziemy na droge do Niniwy,
70 1,19 | I nie wiadomo, ktory juz raz w tym roku przypominal sobie
71 1,19 | Ramzesowi.~Gdy pierwszy raz przyszedl odwiedzic ja w
72 1,19 | rozkazy swojej sluzbie. Raz kazala sie zgromadzac wszystkim,
73 1,19 | zgromadzac wszystkim, drugi raz wypedzala wszystkich od
74 1,19 | Zobaczysz!... - powiedzial raz do Tutmozisa. - Swieci prorocy
75 1,19 | pewna, ze nastepca odwiedzal raz swiatynie Istar w nocy i
76 1,19 | maszerujacej z wolna, do taktu.~- Raz... dwa!... raz... dwa!...
77 1,19 | taktu.~- Raz... dwa!... raz... dwa!... raz... dwa!...~
78 1,19 | dwa!... raz... dwa!... raz... dwa!...~Teraz komende
79 1,19 | kolumny ruszyly naprzod: raz... dwa!... raz... dwa!...~
80 1,19 | naprzod: raz... dwa!... raz... dwa!...~Libijscy procarze
81 1,19 | szly z wolna, porzadnie: raz... dwa!... raz... dwa!...~
82 1,19 | porzadnie: raz... dwa!... raz... dwa!...~Zolte tumany,
83 1,19 | wojska ruszyly biegiem: raz - dwa - trzy!... raz - dwa -
84 1,19 | biegiem: raz - dwa - trzy!... raz - dwa - trzy!... Ale i po
85 1,19 | proroku - rzekl - ze ja, raz zapowiedziawszy schwytanie
86 1,19 | krzyczal dalej:~- Od tej chwili raz na zawsze stracilismy zaufanie
87 1,20 | pan nie mianuje mnie po raz drugi ich wodzem. Zaszczyt
88 1,20 | wszyscy tacy?.."~I pierwszy raz zbudzilo sie w duszy Ramzesa
89 1,21 | Sara moze byc inna..."~Raz, wrociwszy niespodziewanie,
90 1,21 | szepnela.~- Juz drugi raz mowisz to, czcigodna pani.~-
91 1,21 | cegla, ktorej przechodzien raz dotknal noga idac wciaz
92 1,22 | zdziwil sie nastepca. - Czyliz raz odjezdzalem i wracalem?...~-
93 1,22 | ogniu, ale nie osadzaj drugi raz na folwarku.~- Tak - potwierdzil
94 1,25 | znajdowal sie dopiero pierwszy raz. Przepasc jednak nie byla
95 1,25 | Dalekie glosy odezwaly sie po raz drugi :~- "W imie prawdziwego
96 1,25 | Egiptem, zdarzyl sie pierwszy raz za dynastii czternastej,
97 1,25 | zlupili Hyksosi. Trzeci raz powtorzy sie on za piecset
98 1,26 | zawolal Ramzes. - Pierwszy raz od miesiaca moge zebrac
99 1,27 | rzekl Mentezufis. - A gdy raz wpadnie w nasze rece, Egipt
100 1,28 | sposob zagadkowy.~Ale kogo raz dotknela boska reka, ten
101 1,28 | pana nad pany przerywal sie raz, o polnocy. W tej bowiem
102 1,29 | Jestem tu juz czwarty raz - rzekl nastepca - a zawsze
103 1,29 | azeby wola faraona, gdy ja raz wypowiedziano, byla spelniona,~-
104 1,29 | wahania. - Gdy faraonowie raz okazali sile, moga juz byc
105 1,29 | zasnac?... - odparl ksiaze. - Raz otaczaja mnie te krocie
106 1,30 | Rabsun.~- Niechze ja sie raz dowiem, jakie nieszczescie?... -
107 1,30 | zakonczyl Dagon.~- Zebys ty raz zdechl!... - odparl milosciwy
108 2,1 | schwytany w sidla. Pierwszy raz od wielu lat upadl twarza
109 2,3 | z obawy, aby Pentuer po raz drugi nie wspomnial o klasie
110 2,3 | nimi trwoga, aby Pentuer po raz drugi nie zaczepil o kwestie
111 2,3 | dawniejsza do nich nieufnosc.~Raz szedl z jednym lekarzem
112 2,3 | znowu ogarniala go ciemnosc; raz byl pelen nadziei, drugi
113 2,3 | byl pelen nadziei, drugi raz watpil o wszystkim. Z godziny
114 2,4 | sie nieprzyjemne zajscia.~Raz jedna z ksiazecych kochanek
115 2,4 | krzywdy. Jezeli jeszcze raz powtorzy sie cos podobnego,
116 2,4 | wygnaniu was?...~Bankier po raz drugi upadl mu do nog.~-
117 2,5 | skarby z Niniwy i Babelu i raz na zawsze utrwalilby swoja
118 2,5 | zastawione u kaplanow i raz na zawsze polozyc koniec
119 2,6 | przestal poruszac listkami.~Raz!... dwa!... trzy!... Ze
120 2,6 | burnus i miecz, jeszcze raz spojrzal na ogrod, jakby
121 2,7 | zrozumial, wreszcie nie po raz pierwszy, ze w tym rozhukanym
122 2,7 | glowy. Lecz gdy pierwszy raz w zyciu on, wodz i namiestnik,
123 2,7 | mezczyzny, wtedy, takze pierwszy raz w zyciu, zrodzilo sie w
124 2,7 | z ktorymi zetknal sie po raz pierwszy.~Kiedy po opuszczeniu
125 2,7 | Asyryjczykow spotkales po raz pierwszy - wtracil Tutmozis.~-
126 2,8 | miekszym w ukladach."~Pierwszy raz, jak Egipt Egiptem, zdarzylo
127 2,8 | Patrz, Tutmozisie - mowil raz do ulubienca - jakie to
128 2,8 | czarne oczy i brode capa..."~Raz tylko ksiaze zwrocil pilniejsza
129 2,8 | uczul bol w sercu. Pierwszy raz zdarzylo mu sie, ze jakas
130 2,9 | Juz w naszej swiatyni po raz drugi zaczynaja sie modly
131 2,9 | nieszczescia od Fenicji... Pierwszy raz odprawilismy je, nimes ty
132 2,9 | przewrotnosc kobieca, a raz, aby dowiesc mi, jak potezna
133 2,10 | nie odpedzil niepokoju.~"Raz trzeba sobie powiedziec -
134 2,10 | No, a gdyby Asyryjczycy raz do nas weszli, z Egiptu
135 2,11 | daniny, nie tylko uwolnili ja raz na zawsze od ich placenia,
136 2,11 | ucieszylem sie podwojnie. Raz, ze spadl na mnie nadziemski
137 2,12 | przekroczenia granic. A gdy raz wyjdziemy na droge do Niniwy,
138 2,13 | I nie wiadomo, ktory juz raz w tym roku przypominal sobie
139 2,14 | Ramzesowi.~Gdy pierwszy raz przyszedl odwiedzic ja w
140 2,14 | rozkazy swojej sluzbie. Raz kazala sie zgromadzac wszystkim,
141 2,14 | zgromadzac wszystkim, drugi raz wypedzala wszystkich od
142 2,15 | Zobaczysz!... - powiedzial raz do Tutmozisa. - Swieci prorocy
143 2,15 | pewna, ze nastepca odwiedzal raz swiatynie Istar w nocy i
144 2,18 | maszerujacej z wolna, do taktu.~- Raz... dwa!... raz... dwa!...
145 2,18 | taktu.~- Raz... dwa!... raz... dwa!... raz... dwa!...~
146 2,18 | dwa!... raz... dwa!... raz... dwa!...~Teraz komende
147 2,18 | kolumny ruszyly naprzod: raz... dwa!... raz... dwa!...~
148 2,18 | naprzod: raz... dwa!... raz... dwa!...~Libijscy procarze
149 2,18 | szly z wolna, porzadnie: raz... dwa!... raz... dwa!...~
150 2,18 | porzadnie: raz... dwa!... raz... dwa!...~Zolte tumany,
151 2,18 | wojska ruszyly biegiem: raz - dwa - trzy!... raz - dwa -
152 2,18 | biegiem: raz - dwa - trzy!... raz - dwa - trzy!... Ale i po
153 2,19 | proroku - rzekl - ze ja, raz zapowiedziawszy schwytanie
154 2,20 | krzyczal dalej:~- Od tej chwili raz na zawsze stracilismy zaufanie
155 2,22 | rzekl Mentezufis. - A gdy raz wpadnie w nasze rece, Egipt
156 2,23 | sposob zagadkowy.~Ale kogo raz dotknela boska reka, ten
157 2,23 | pana nad pany przerywal sie raz, o polnocy. W tej bowiem
158 2,24 | Jestem tu juz czwarty raz - rzekl nastepca - a zawsze
159 2,24 | azeby wola faraona, gdy ja raz wypowiedziano, byla spelniona,~-
160 2,24 | wahania. - Gdy faraonowie raz okazali sile, moga juz byc
161 2,24 | zasnac?... - odparl ksiaze. - Raz otaczaja mnie te krocie
162 3,1 | ktoz mu dorowna?...~Jeszcze raz usciskal krolowe i wyszedl.~ ~ ~*
163 3,2 | jak wielkie?... Chce o tym raz dowiedziec sie... - mowil
164 3,4 | bracie Tyfonie? - zapytala po raz drugi Izyda.~- Oczyszczam
165 3,5 | obrzadki.~W tym dniu po raz pierwszy ostrzyzono wlosy,
166 3,5 | placzka.~Fenicjanin jeszcze raz uderzyl czolem w posadzke
167 3,6 | mlodzika i - biada nam - jezeli raz pozwolimy mu wziac gore
168 3,6 | na taki pogrzeb i jeszcze raz - bardzo wam dziekuje...~
169 3,7 | Dworskie kobiety jeszcze raz probowaly odebrac mumie
170 3,7 | mumie kaplanom; jeszcze raz odezwaly sie wszystkie chory
171 3,7 | wiosla...~Ramzes XII po raz ostatni opuscil swoj palac
172 3,8 | nie oproznil sie skarbiec raz napoczety. Oni beda posadzali
173 3,8 | prawowierny musial choc raz w zyciu dotknac czolem tej
174 3,8 | swieta odchylily sie po raz drugi i piekne dziecko -
175 3,8 | faraon Tutmozisa, pierwszy raz przestrzegajac etykiety.~-
176 3,8 | mieczem, przed ktorym nie raz i nie sto razy drzeli wrogowie
177 3,8 | niewidzialne duchy ziemi.~Raz jednak spotkalem rzecz straszna,
178 3,9 | bydle w calej swiatyni... Raz porwal dziecko...~- I zjadl?~-
179 3,9 | kijami!...~Arcykaplan jeszcze raz obejrzal sie, a widzac,
180 3,9 | zaulkach zlodzieje... Tu, po raz pierwszy lud wyprzegl konie
181 3,9 | go ciagnal. Tu rowniez po raz pierwszy faraon uslyszal
182 3,9 | Amenhotepa, a mlody faraon po raz drugi na glowie Herhora
183 3,9 | komenderujacy procesja jeszcze raz uszykowali orszak, ustawili
184 3,9 | dostojne zebranie, jeszcze raz okadziwszy posag zmarlego,
185 3,11 | sie wody? Zanim ksiezyc raz obszedlby ziemie, wszyscy
186 3,12 | sam biegalem nagi, gdym raz wypil za duzo wina, i...
187 3,12 | pomysl. Mianowicie spotkawszy raz arcykaplana Sema rzekl mu:~-
188 3,13 | czesto wpadal w zamyslenie, a raz rzekl do Tutmozisa:~- Spostrzegam
189 3,13 | dostojni nomarchowie i szlachta raz nauczyli sie przekreslac
190 3,13 | pojde do Labiryntu jeszcze raz sam i ostatecznie sprawdze:
191 3,14 | tak straszna trwoga, ze po raz drugi zgasil pochodnia i
192 3,15 | Jezior, wiedzial, ze gdy raz tlumy wyrusza do ataku,
193 3,15 | nalezy sprowadzac z drogi raz wytknietej!... Jutro niech
194 3,16 | Mocno!... Jeszcze raz!...~Przygladajacy sie tlum
195 3,16 | nieszczesliwemu ludowi...~- Po raz ostatni wyslucham modlitwy
196 3,16 | chcialbym widziec go po raz drugi... Czuje, ze gdybym
197 3,17 | kilka razy i upadl. Jeszcze raz pokropiono go, a gdy skonal,
198 3,Epi| sie pracy i dzis, pierwszy raz w zyciu, sprawdzil na wlasne
199 3,Epi| slyszenia. Wiec gdy pierwszy raz wlasnymi oczyma zobaczyl
|