Tom, Rozdzial
1 1,Wst| weza zrobiloby sie stare, jakby przysloniete krepa skutkiem
2 1,Wst| czasach wielkosci tworzyl jakby jedna osobe, w ktorej stan
3 1,Wst| wielkich budowlach tworzyli jakby armie.~Kazda z tych specjalnosci,
4 1,1 | Ciagniecie tak wolno, jakby wam nogi upilowano, a Nitager
5 1,1 | ktora juz go otoczyla, jakby wyrosla spod ziemi, dodal:~-
6 1,1 | zaczekajmy na nia...~Ramzes jakby ocknal sie.~- Dajze mi spokoj,
7 1,3 | wlosy piescil pocalunkami jakby nie slyszac niecierpliwych
8 1,4 | znalazl sie tak predko, jakby od dawna czekal na to wezwanie.
9 1,6 | potem spogladali na siebie jakby mowiac:~"To gbur, cale zycie
10 1,7 | Tak mowisz do mnie, matko, jakby owional mnie nocny wiatr
11 1,8 | kobiety patrzy ze zdziwieniem, jakby pytal: na co one sa? W najchlodniejszej
12 1,8 | zmysly, znowu zaczyna czuc, jakby mu sie ziemia rozstepowala
13 1,10 | zagluszony wrzawa i szelestem jakby wielu biegnacych.~- Poganie!...
14 1,12 | Egipt Dolny przedstawial jakby odnoge morska, gesto zasiana
15 1,13 | jeszcze niepokoila sie, jakby poruszyl ja nowy przybor.~
16 1,15 | spojrzal na nia jak zbudzony, jakby dziwil sie, ze ja widzi
17 1,16 | nie patrza w jego strone, jakby mu chcieli okazac lekcewazenie.~-
18 1,16 | mi sie - mowil arcykaplan jakby do siebie - ze wszystko
19 1,17 | odetchnal i przeciagnal rece, jakby uwolnione z powrozow.~-
20 1,17 | wesolo mrugnal na oficerow, jakby chcial im dac do zrozumienia,
21 1,18 | kryje sie przede mna... jakby dziecko nie bylo moim?...~-
22 1,18 | nadawal mu powage, ktora jakby wspierala jego urzedy: wodza
23 1,19 | Nagle uderzyl sie w czolo, jakby odgadl tajemnice, i schwyciwszy
24 1,19 | mu skradziono, a teraz, jakby na uraganie z mego domu,
25 1,19 | wychylaly sie spomiedzy murow, jakby mialy zamiar uciec stad.~
26 1,19 | probowac noga gruntu, az trafil jakby na krawedz studni, z ktorej
27 1,19 | na dol z taka pewnoscia, jakby droge znal od dawna. W koncu
28 1,19 | a dym kadzidla opasal go jakby potrojnym pierscieniem.~
29 1,19 | Powietrze zaczelo falowac, jakby wsrod niego przelatywaly
30 1,19 | Kaplani... lud!... - mowil jakby do siebie Herhor.~- Tu przede
31 1,19 | mieszaly sie z odglosem jakby dalekich piorunow. Zaslona
32 1,19 | najpierw, zaczal znowu, jakby nigdy nic nie zaszlo.~-
33 1,19 | Rabsun z takim spokojem, jakby przed chwila nie jego zwymyslano.~
34 1,19 | daleko plonelo kilka lamp, jakby unoszacych sie w powietrzu.
35 1,19 | zaslona z mat, ktora tworzyla jakby parkan. Na znak Pentuera
36 1,19 | zasypana produktami tworzacymi jakby pagorek.~- Widzicie, dostojni -
37 1,19 | bylo tu zywych obrazow, ale jakby wystawa przemyslowa.~- Raczcie
38 1,19 | dokola niewielkiego palacyku jakby oczekujac na kogos.~- Co
39 1,19 | odparl Hiram i powstal, jakby z zamiarem odejscia. - Mimo
40 1,19 | prawie cala Azje, a wam jakby z laski zostawia: Izraelitow,
41 1,19 | biala.~Calosc wygladala tak, jakby na ziemi postawil kto ogromna
42 1,19 | budowla miala sciany pochyle, jakby zbiegajace sie ku gorze.~
43 1,19 | spiewajacych:~- Aha-a!... aha-a! - jakby przy kolysaniu dzieci.~Ucichl
44 1,19 | wieza gorowala nad drzewami jakby wzywajac go do siebie.~Szedl
45 1,19 | na taras. Cicho i pusto, jakby wszyscy wymarli; tylko z
46 1,19 | jeszcze raz spojrzal na ogrod, jakby mu zal bylo ksiezyca, i
47 1,19 | predko przesunelo mu sie cos jakby wielki waz. Ramzes cofnal
48 1,19 | rozlegl sie szept jakby od podlogi.~Ksiaze wszedl
49 1,19 | dodal spiesznie Tutmozis jakby lekajac sie, aby go kto
50 1,19 | Fenicjanie!... - ciagnal jakby do siebie ksiaze. - Fenicjanin,
51 1,19 | Libijczyk, nawet Etiopa, to jakby czlonkowie naszej rodziny.
52 1,19 | odsunal sie i otrzasnal, jakby pragnac zrzucic z siebie
53 1,19 | obrocil sie i obejrzal wkolo, jakby chcac porachowac przeciwnikow.
54 1,19 | prosto na ksiecia, lecz jakby odepchniety przez majestat
55 1,19 | Kame. Spojrzal po komnacie, jakby trudno mu bylo rozstac sie
56 1,19 | sluchajac doznawal takich uczuc, jakby go przewracano na lozu wybitym
57 1,19 | zaczely sie uczty. Ksiaze jakby wstydzac sie wojska nie
58 1,19 | zglaszali sie do niego, nawet jakby unikali rozmowy z nim, wiec
59 1,19 | wladcy poczynaja sobie, jakby byli zdrajcami.~Pierwszego
60 1,19 | bo tak podnosicie glos, jakby stalo sie jakie nieszczescie.
61 1,19 | i - napadl ja nowy atak jakby szalenstwa. Rzucila lustro
62 1,19 | kolysce w takiej postawie, jakby karmila niemowle. Na scianie
63 1,19 | Fenicjanka tak odpowiada, jakby ja wyuczono...~- Nie wierzysz
64 1,19 | smiac coraz ciszej. Nagle, jakby jej nogi podcieto, runela
65 1,19 | fale na wodzie. Jest to jakby rozkolysane morze, ktore
66 1,19 | lancuch procarzy egipskich jakby wyroslych spod ziemi, a
67 1,19 | mekach?...~Pentuer milczal, jakby nie slyszac pytania, i powoli
68 1,19 | podniosl i pokazal ksieciu jakby tafelke szklana, ktora topniala
69 1,19 | glowa w czepcu egipskim i jakby ludzki profil.~- Uspokojcie
70 1,19 | podobna do lwa lezacego, jakby bogowie tym sposobem chcieli
71 1,20 | spojrzal na nia jak zbudzony, jakby dziwil sie, ze ja widzi
72 1,21 | nie patrza w jego strone, jakby mu chcieli okazac lekcewazenie.~-
73 1,21 | mi sie - mowil arcykaplan jakby do siebie - ze wszystko
74 1,22 | odetchnal i przeciagnal rece, jakby uwolnione z powrozow.~-
75 1,22 | wesolo mrugnal na oficerow, jakby chcial im dac do zrozumienia,
76 1,23 | kryje sie przede mna... jakby dziecko nie bylo moim?...~-
77 1,23 | nadawal mu powage, ktora jakby wspierala jego urzedy: wodza
78 1,24 | Nagle uderzyl sie w czolo, jakby odgadl tajemnice, i schwyciwszy
79 1,24 | mu skradziono, a teraz, jakby na uraganie z mego domu,
80 1,25 | wychylaly sie spomiedzy murow, jakby mialy zamiar uciec stad.~
81 1,25 | probowac noga gruntu, az trafil jakby na krawedz studni, z ktorej
82 1,25 | na dol z taka pewnoscia, jakby droge znal od dawna. W koncu
83 1,25 | a dym kadzidla opasal go jakby potrojnym pierscieniem.~
84 1,25 | Powietrze zaczelo falowac, jakby wsrod niego przelatywaly
85 1,25 | Kaplani... lud!... - mowil jakby do siebie Herhor.~- Tu przede
86 1,25 | mieszaly sie z odglosem jakby dalekich piorunow. Zaslona
87 1,27 | Doprawdy?... - spytal jakby ucieszony Ramzes.~- Zareczam,
88 1,27 | czlowieka, tylko wyglada, jakby byl utkany z bardzo delikatnej
89 1,28 | Usta szeroko otwarte, jakby chcialy krzyczec...~- To
90 1,29 | sluchaja naszych prosb - mowil jakby do siebie ksiaze - ale on
91 1,30 | najpierw, zaczal znowu, jakby nigdy nic nie zaszlo.~-
92 1,30 | Rabsun z takim spokojem, jakby przed chwila nie jego zwymyslano.~
93 2,1 | daleko plonelo kilka lamp, jakby unoszacych sie w powietrzu.
94 2,3 | zaslona z mat, ktora tworzyla jakby parkan. Na znak Pentuera
95 2,3 | zasypana produktami tworzacymi jakby pagorek.~- Widzicie, dostojni -
96 2,3 | bylo tu zywych obrazow, ale jakby wystawa przemyslowa.~- Raczcie
97 2,4 | dokola niewielkiego palacyku jakby oczekujac na kogos.~- Co
98 2,5 | odparl Hiram i powstal, jakby z zamiarem odejscia. - Mimo
99 2,5 | prawie cala Azje, a wam jakby z laski zostawia: Izraelitow,
100 2,6 | biala.~Calosc wygladala tak, jakby na ziemi postawil kto ogromna
101 2,6 | budowla miala sciany pochyle, jakby zbiegajace sie ku gorze.~
102 2,6 | spiewajacych:~- Aha-a!... aha-a! - jakby przy kolysaniu dzieci.~Ucichl
103 2,6 | wieza gorowala nad drzewami jakby wzywajac go do siebie.~Szedl
104 2,6 | na taras. Cicho i pusto, jakby wszyscy wymarli; tylko z
105 2,6 | jeszcze raz spojrzal na ogrod, jakby mu zal bylo ksiezyca, i
106 2,6 | predko przesunelo mu sie cos jakby wielki waz. Ramzes cofnal
107 2,6 | rozlegl sie szept jakby od podlogi.~Ksiaze wszedl
108 2,6 | dodal spiesznie Tutmozis jakby lekajac sie, aby go kto
109 2,7 | Fenicjanie!... - ciagnal jakby do siebie ksiaze. - Fenicjanin,
110 2,7 | Libijczyk, nawet Etiopa, to jakby czlonkowie naszej rodziny.
111 2,8 | odsunal sie i otrzasnal, jakby pragnac zrzucic z siebie
112 2,8 | obrocil sie i obejrzal wkolo, jakby chcac porachowac przeciwnikow.
113 2,8 | prosto na ksiecia, lecz jakby odepchniety przez majestat
114 2,9 | Kame. Spojrzal po komnacie, jakby trudno mu bylo rozstac sie
115 2,10 | sluchajac doznawal takich uczuc, jakby go przewracano na lozu wybitym
116 2,14 | zaczely sie uczty. Ksiaze jakby wstydzac sie wojska nie
117 2,15 | zglaszali sie do niego, nawet jakby unikali rozmowy z nim, wiec
118 2,15 | wladcy poczynaja sobie, jakby byli zdrajcami.~Pierwszego
119 2,15 | bo tak podnosicie glos, jakby stalo sie jakie nieszczescie.
120 2,16 | i - napadl ja nowy atak jakby szalenstwa. Rzucila lustro
121 2,16 | kolysce w takiej postawie, jakby karmila niemowle. Na scianie
122 2,16 | Fenicjanka tak odpowiada, jakby ja wyuczono...~- Nie wierzysz
123 2,16 | smiac coraz ciszej. Nagle, jakby jej nogi podcieto, runela
124 2,17 | fale na wodzie. Jest to jakby rozkolysane morze, ktore
125 2,18 | lancuch procarzy egipskich jakby wyroslych spod ziemi, a
126 2,19 | mekach?...~Pentuer milczal, jakby nie slyszac pytania, i powoli
127 2,19 | podniosl i pokazal ksieciu jakby tafelke szklana, ktora topniala
128 2,19 | glowa w czepcu egipskim i jakby ludzki profil.~- Uspokojcie
129 2,19 | podobna do lwa lezacego, jakby bogowie tym sposobem chcieli
130 2,22 | Doprawdy?... - spytal jakby ucieszony Ramzes.~- Zareczam,
131 2,22 | czlowieka, tylko wyglada, jakby byl utkany z bardzo delikatnej
132 2,23 | Usta szeroko otwarte, jakby chcialy krzyczec...~- To
133 2,24 | sluchaja naszych prosb - mowil jakby do siebie ksiaze - ale on
134 3,2 | w sali poczekalnej, ale jakby rozlupana na dwie czesci.
135 3,2 | posagi, ktore wygladaly, jakby im nic nie dawano potem
136 3,2 | ktorych cera byla swieza, jakby oni wszystko zjadali, i -
137 3,2 | arcykaplan.~Faraon zas, jakby na potwierdzenie jego obaw,
138 3,2 | ofiary bogom...~Ubodzy sa jakby wolami i owcami swiatyn;
139 3,4 | bron i odezwaly sie traby, jakby na powitanie zyjacego krola.~
140 3,5 | przodkow, mowili miedzy soba: jakby to bylo dobrze, gdyby kazdy
141 3,5 | stalo sie, ze Egipt byl jakby odmieniony i ze, pomimo
142 3,6 | ojcu. Przez chwile milczal, jakby nie mogac znalezc odpowiedzi,
143 3,6 | glowe na reku i rozmyslal, jakby ze soba samym staczajac
144 3,7 | osadzonych w zadnej twarzy, lecz jakby wygladajacych z przestrzeni.~
145 3,7 | od nich pewnosc siebie, jakby kazdy mial do swego rozporzadzenia
146 3,7 | XIII zostala przed brama, jakby pod dozorem zolnierzy z
147 3,7 | przytulil sie do kolumny i - jakby znikl w jej wnetrzu.~Po
148 3,7 | rozbiegli sie: dwaj znikli jakby we wnetrzu kolumn, a jeden
149 3,8 | spotykano wysepki, ktore jakby wczoraj wynurzyly sie spod
150 3,8 | zwanych pylonami. Byly to jakby dwie wieze barczyste, na
151 3,8 | niekiedy poruszaly sie, jakby za nimi siedziala zywa istota.~
152 3,8 | reki, albo znowu tak widne, jakby w nich swiecilo drugie slonce...~
153 3,9 | cofnal sie i wlazl w wode jakby zrozumiawszy, ze mlody wladca
154 3,9 | i handlowym, z drugiej -jakby progiem do wiecznosci. Albowiem
155 3,9 | plaskorzezbami. Co wygladalo tak, jakby na owych budowlach zawieszono
156 3,9 | zalobna. Orszak posuwa sie jakby po gzymsie wykutym z boku
157 3,10 | miala wypisana i wymalowana jakby encyklopedie owczesnej jeografii,
158 3,12 | ukryci przed ludzkim okiem, jakby odcieci od swiata. W spokojnym
159 3,12 | pytajacy i nagle cofnal sie, jakby przestraszony.~Byl to oficer
160 3,12 | pokoju, ktorego polowa byla jakby ogrodkiem zapelnionym osobliwymi
161 3,13 | Istotnie lud wyglada, jakby byl zmeczony, co jednak
162 3,13 | ratunek.~- Jestesmy - wolali - jakby ziemia rozpadala sie pod
163 3,13 | sie pod naszymi stopami... jakby swiat konczyl sie!... Zywioly
164 3,14 | predzej z nowymi wojskami, jakby juz i tych nie bylo dosyc!...~-
165 3,14 | dostojny Herhor mowi o tym, jakby nas zapraszal na uczte...
166 3,14 | utkwione w jeden punkt, jakby przykute do krysztalowej
167 3,14 | sztylet i zamierzyl sie, jakby chcac uderzyc Lykona miedzy
168 3,14 | Zarazem poczul, ze jest w nim jakby dwu ludzi: jeden prawie
169 3,14 | Spiacy wciaz wyglada tak, jakby nieprzyjaciela czul blisko...~"
170 3,16 | Paofi - Memfis wygladalo jakby podczas uroczystego swieta.
171 3,16 | bydlo wraca z pastwisk, jakby zblizal sie wieczor...~-
172 3,16 | dobija sie tylko do pana; jakby faraon byl wlascicielem
173 3,16 | jeszcze dosc mlody z twarza jakby wyrzezbiona w drzewie. Powiedzial,
174 3,16 | Rzeczywiscie w zebraniu powialo jakby swiezsze powietrze. Jeneralowie
175 3,17 | machinalnie podniosl reke jakby do blogoslawienstwa. Lecz
176 3,17 | Dziwna rzecz! uspiony Lykon, jakby przeczuwajac gonitwe, nagle
177 3,17 | lecz po chwili znowu szedl jakby ciagniony przez niepojeta
178 3,17 | mu mgla. Wyciagnal reke jakby szukajac broni, poruszyl
179 3,18 | Trwala dziwnie krotko, jakby rezultat jej z gory byl
180 3,Epi| godzin sklepienie niebieskie jakby obrocilo sie ku zachodowi,
181 3,Epi| juz nie ma, a oni sami sa, jakby ich nie bylo nigdy. Nikt
|