Tom, Rozdzial
1 1,2 | tej dolinki, zrobi mnie na niej parobkiem, odstapi piata
2 1,5 | domem lektyka i wysiadl z niej adiutant Tutmozis. Gdy ciezko
3 1,5 | Bedzie tu pojutrze albo ty u niej na folwarku, z tamtej strony
4 1,6 | opuscili sale. Zostal w niej tylko faraon, Herhor i dwaj
5 1,8 | Mial niebieska tunike, na niej bialy plaszcz z cienkiej
6 1,9 | zlapany ptak.~Tam plynal do niej Ramzes, a ona nie umialaby
7 1,9 | obszyta kolorowym haftem, a na niej zolty kaftan bez rekawow,
8 1,9 | dzisiejsza i swit, ktory po niej nastapi. W moim cieniu,
9 1,11 | dmie w glebi rzeki. Orze na niej szerokie zagony, wypelnia
10 1,12 | zony chlopa, ze juz miesiac niej edza zboza, tylko ziarna
11 1,13 | biala chustke i wyjal z niej przesliczny zloty kielich.~
12 1,13 | potrzebuje takiej ciszy, ze wobec niej nawet gniew musi umilknac.
13 1,13 | Sara jest spokojniejsza od niej - myslal - i ladniejsza.
14 1,14 | swiat pelen zasadzek. Tys w niej zaszczepil trwoge smierci,
15 1,15 | niechec okolicznego ludu do niej, do Zydowki, potem wizyta
16 1,15 | nie okazuje, ze nalezy do niej choc troche, lecz kazdym
17 1,15 | Pewnego dnia przyplynal do niej ksiaze z psem. Bawil tylko
18 1,15 | ludzki, wypowiedziala w niej stan wlasnej duszy i swoja
19 1,15 | Na dzis Ramzes byl przy niej, wiec ma dosyc; ma wszystkie
20 1,15 | jeden wlos nie stal sie dla niej dostepniejszy niz wowczas,
21 1,16 | Ksiaze usmiechal sie do niej, glaskal po twarzy, lecz
22 1,16 | dusze Sary, nie zmienily dla niej Ramzesa. Zawsze byl jednakowo
23 1,16 | poznac osoby siedzace w niej.~Jakoz poznal pod purpurowym
24 1,16 | dworskimi damami, a naprzeciw niej, na niskiej lawce, namiestnika
25 1,17 | wyzsza i gestsza, a wsrod niej, jak barwne iskry, zapalaly
26 1,17 | ale niepodobna kapac sie w niej. Brr!... az mnie ciarki
27 1,17 | ksiaze. ~- Ja tez nie mowie o niej, tylko o tych Zydach, ktorzy
28 1,18 | Przez cale wieki panuje w niej spokoj i cisza, lecz nagle
29 1,18 | sie spoznic.~"I znowu u niej nie bede - myslal. - Biedna
30 1,18 | odparl Murzyn.~- Wezze z niej golebia i zaraz wypusc.~-
31 1,19 | takim razie ja pojde do niej - odparl Phut. - Albowiem
32 1,19 | taka forme, jak gdyby spoza niej chcial wyjsc czlowiek.~-
33 1,19 | Mozna ja tylko omijac albo w niej zginac.~ ~ROZDZIAL DWUDZIESTY
34 1,19 | Juz dawno nie mialem od niej wiadomosci."~A gdy tak patrzyl
35 1,19 | serce zawsze pelne laski dla niej. Powiedz, ze chce, aby pilnowala
36 1,19 | dziesiatke i zawiadamia o niej wyzszych oficerow. Kazdy
37 1,19 | bylo konstelacja Lwa, a w niej jasna gwiazde Regulusa.
38 1,19 | wiele znaczy...~- Wchodza do niej tylko arcykaplani na wazne
39 1,19 | ten, ktory nie bierze w niej udzialu, zyje w nedzy.~Nauki
40 1,19 | dlugosci. Dlaczego? Bo jest w niej tylko szesc kwadratow, bo
41 1,19 | wielkosci piramidy, bede obok niej takim nedzarzem jak Libijczyk
42 1,19 | poprzebierani ludzie. Ginal w niej Oziris, a tymczasem kaplan
43 1,19 | jakies wypadki... Ale oprocz niej Izrael winien trzy tysiace,
44 1,19 | bardzo piekna szkole, a w niej - zdrowych i wesolych tych
45 1,19 | wieze barwy niebieskawej, na niej - szczuplejsza, biala. Byla
46 1,19 | ogromna kostke czarna, na niej mniejsza purpurowa, na niej
47 1,19 | niej mniejsza purpurowa, na niej zlota, wyzej niebieska,
48 1,19 | a moze o sto krokow od niej niewielki palacyk, pod ktorym
49 1,19 | ale dzis gotow byl dla niej popelnic szalenstwo. Zazdroscil
50 1,19 | wielbicieli kaplanki i - marzyl o niej.~Ksiezyc wschodzil coraz
51 1,19 | Ksiaze znowu zblizyl sie do niej.~- Ale badz milosierny -
52 1,19 | wiec pewnego dnia wyslal do niej list, w ktorym donosil,
53 1,19 | dobry bog - sale jadalna, w niej zlocone kanapy i krzesla
54 1,19 | bitwa. Owszem, masz nawet o niej calkiem falszywe pojecie
55 1,19 | Mentezufis otworzyl reke: byl w niej kawalek papirusa.~- A teraz
56 1,19 | najspieszniej odgadywac zamkniete w niej niespodzianki. Mylimy sie
57 1,19 | podarunki. Swoje zas uczucia dla niej wyrazal w ten sposob:~-
58 1,19 | nienawisc, nie przywiazywal do niej wagi.~Poznal on, ze ksiaze
59 1,19 | Fenicjan; zamilczal jednak o niej. Natomiast spytal:~- A co
60 1,19 | Chcial powoli przekonac do niej stan kaplanski, a dopiero
61 1,19 | kiedy ja mialem przyjsc do niej. Dzis - czy przeczuwa mnie,
62 1,19 | domu nie dlatego, azeby bez niej nie mogl zyc, lecz ze stanowila
63 1,19 | kaplanskich obowiazkow i zdjac z niej klatwy grozace dziewicom,
64 1,19 | spotkal kobiete podobna do niej, nie ma prawa mscic sie,
65 1,19 | od slubow i zdejmowal z niej klatwe niebios, byle tylko
66 1,19 | krzyczala Kama. - Idz do niej i przekonaj sie...~Ramzes
67 1,19 | dostojnosci.~- Idzze wiec do niej - rzekl ksiaze - i przedstaw
68 1,19 | chciala zrozumiec.~- Bedzie w niej co o zydowskich bachorach?...~-
69 1,19 | arcykaplana w Pi-Bast, poslal do niej swego koniuszego z taka
70 1,19 | wojne, ktora przyjmujacym w niej udzial zapewni wielkie zyski.
71 1,19 | sie do bogini Istar i do niej szczegolne okazywal nabozenstwo.
72 1,19 | cudowny lekarz, odmowil przy niej modlitwy i dal jej do picia
73 1,19 | dalej rownine, a wsrod niej jezioro z powyginana linia
74 1,19 | natura skonala, zostal z niej tylko szkielet i prochy,
75 1,19 | ukazuje sie skalista sciana w niej szczeliny niby bramy...~
76 1,19 | odezwala sie trabka, a po niej donosny glos:~- Z rozkazu
77 1,19 | odslaniajac Niedzwiedzice, a w niej gwiazde Eshmun. Kaplan znowu
78 1,19 | sie, azebym nie wrocil z niej zwyciezca, obladowany skarbami,
79 1,19 | musze zaczac wydobywac sie z niej, a przede wszystkim - milczec...
80 1,19 | piaszczysta rownine, wsrod niej skaly, a przy nich azjatyckie
81 1,19 | inny kawalek pustyni, a w niej tlum ludzi niewiekszych
82 1,19 | zemste nie uchronili od niej duszy naszego ziomka i dowodcy?...~
83 1,20 | niechec okolicznego ludu do niej, do Zydowki, potem wizyta
84 1,20 | nie okazuje, ze nalezy do niej choc troche, lecz kazdym
85 1,20 | Pewnego dnia przyplynal do niej ksiaze z psem. Bawil tylko
86 1,20 | ludzki, wypowiedziala w niej stan wlasnej duszy i swoja
87 1,20 | Na dzis Ramzes byl przy niej, wiec ma dosyc; ma wszystkie
88 1,20 | jeden wlos nie stal sie dla niej dostepniejszy niz wowczas,
89 1,21 | Ksiaze usmiechal sie do niej, glaskal po twarzy, lecz
90 1,21 | dusze Sary, nie zmienily dla niej Ramzesa. Zawsze byl jednakowo
91 1,21 | poznac osoby siedzace w niej.~Jakoz poznal pod purpurowym
92 1,21 | dworskimi damami, a naprzeciw niej, na niskiej lawce, namiestnika
93 1,22 | wyzsza i gestsza, a wsrod niej, jak barwne iskry, zapalaly
94 1,22 | ale niepodobna kapac sie w niej. Brr!... az mnie ciarki
95 1,22 | ksiaze. ~- Ja tez nie mowie o niej, tylko o tych Zydach, ktorzy
96 1,23 | Przez cale wieki panuje w niej spokoj i cisza, lecz nagle
97 1,23 | sie spoznic.~"I znowu u niej nie bede - myslal. - Biedna
98 1,23 | odparl Murzyn.~- Wezze z niej golebia i zaraz wypusc.~-
99 1,24 | takim razie ja pojde do niej - odparl Phut. - Albowiem
100 1,25 | taka forme, jak gdyby spoza niej chcial wyjsc czlowiek.~-
101 1,26 | Mozna ja tylko omijac albo w niej zginac.~ ~
102 1,27 | pilnowac pustyni, azeby z niej piaski nie uciekly... Dobrze,
103 1,28 | te iskre i nie odrywaj od niej oczu... Nie spogladaj ani
104 1,30 | wiele znaczy...~- Wchodza do niej tylko arcykaplani na wazne
105 2,1 | ten, ktory nie bierze w niej udzialu, zyje w nedzy.~Nauki
106 2,2 | dlugosci. Dlaczego? Bo jest w niej tylko szesc kwadratow, bo
107 2,3 | wielkosci piramidy, bede obok niej takim nedzarzem jak Libijczyk
108 2,3 | poprzebierani ludzie. Ginal w niej Oziris, a tymczasem kaplan
109 2,5 | jakies wypadki... Ale oprocz niej Izrael winien trzy tysiace,
110 2,6 | bardzo piekna szkole, a w niej - zdrowych i wesolych tych
111 2,6 | wieze barwy niebieskawej, na niej - szczuplejsza, biala. Byla
112 2,6 | ogromna kostke czarna, na niej mniejsza purpurowa, na niej
113 2,6 | niej mniejsza purpurowa, na niej zlota, wyzej niebieska,
114 2,6 | a moze o sto krokow od niej niewielki palacyk, pod ktorym
115 2,6 | ale dzis gotow byl dla niej popelnic szalenstwo. Zazdroscil
116 2,7 | wielbicieli kaplanki i - marzyl o niej.~Ksiezyc wschodzil coraz
117 2,8 | Ksiaze znowu zblizyl sie do niej.~- Ale badz milosierny -
118 2,9 | wiec pewnego dnia wyslal do niej list, w ktorym donosil,
119 2,9 | dobry bog - sale jadalna, w niej zlocone kanapy i krzesla
120 2,10 | bitwa. Owszem, masz nawet o niej calkiem falszywe pojecie
121 2,10 | Mentezufis otworzyl reke: byl w niej kawalek papirusa.~- A teraz
122 2,10 | najspieszniej odgadywac zamkniete w niej niespodzianki. Mylimy sie
123 2,10 | podarunki. Swoje zas uczucia dla niej wyrazal w ten sposob:~-
124 2,11 | nienawisc, nie przywiazywal do niej wagi.~Poznal on, ze ksiaze
125 2,12 | Fenicjan; zamilczal jednak o niej. Natomiast spytal:~- A co
126 2,12 | Chcial powoli przekonac do niej stan kaplanski, a dopiero
127 2,12 | kiedy ja mialem przyjsc do niej. Dzis - czy przeczuwa mnie,
128 2,13 | domu nie dlatego, azeby bez niej nie mogl zyc, lecz ze stanowila
129 2,13 | kaplanskich obowiazkow i zdjac z niej klatwy grozace dziewicom,
130 2,13 | spotkal kobiete podobna do niej, nie ma prawa mscic sie,
131 2,13 | od slubow i zdejmowal z niej klatwe niebios, byle tylko
132 2,13 | krzyczala Kama. - Idz do niej i przekonaj sie...~Ramzes
133 2,14 | dostojnosci.~- Idzze wiec do niej - rzekl ksiaze - i przedstaw
134 2,14 | chciala zrozumiec.~- Bedzie w niej co o zydowskich bachorach?...~-
135 2,14 | arcykaplana w Pi-Bast, poslal do niej swego koniuszego z taka
136 2,15 | wojne, ktora przyjmujacym w niej udzial zapewni wielkie zyski.
137 2,15 | sie do bogini Istar i do niej szczegolne okazywal nabozenstwo.
138 2,16 | cudowny lekarz, odmowil przy niej modlitwy i dal jej do picia
139 2,17 | dalej rownine, a wsrod niej jezioro z powyginana linia
140 2,17 | natura skonala, zostal z niej tylko szkielet i prochy,
141 2,17 | ukazuje sie skalista sciana w niej szczeliny niby bramy...~
142 2,18 | odezwala sie trabka, a po niej donosny glos:~- Z rozkazu
143 2,19 | odslaniajac Niedzwiedzice, a w niej gwiazde Eshmun. Kaplan znowu
144 2,19 | sie, azebym nie wrocil z niej zwyciezca, obladowany skarbami,
145 2,20 | musze zaczac wydobywac sie z niej, a przede wszystkim - milczec...
146 2,20 | piaszczysta rownine, wsrod niej skaly, a przy nich azjatyckie
147 2,20 | inny kawalek pustyni, a w niej tlum ludzi niewiekszych
148 2,21 | zemste nie uchronili od niej duszy naszego ziomka i dowodcy?...~
149 2,22 | pilnowac pustyni, azeby z niej piaski nie uciekly... Dobrze,
150 2,23 | te iskre i nie odrywaj od niej oczu... Nie spogladaj ani
151 3,1 | moja. Ja to raczej pojde do niej...~I poszedl przez szereg
152 3,3 | ciagnal Pentuer. - Co moze z niej wyniknac dla mnie?... Jezeli
153 3,3 | pozniej znajdzie ja, a na niej dlugie zycie i szczesliwe,
154 3,3 | ze slowa syna robia na niej wrazenie. Widziala ona wiele
155 3,4 | przez kaplanow ruszyla, a w niej wladca ubrany i otoczony
156 3,4 | zasypano kwiatami, naprzeciw niej ustawiono posag Anubisa
157 3,4 | otworzyla sie i wyszlo z niej kilkunastu ludzi. Mieli
158 3,4 | nia zaopatrzyl. Nie rob do niej komentarzy, jakie moglaby
159 3,6 | egipskich, a nawet Fenicji... Od niej zalezy przyszlosc swiata!...~-
160 3,6 | nieznanych krajow.~Pan znalazl w niej posazki bogow, tkaniny i
161 3,7 | bezcennymi materialami. Staly w niej gliniane beczki pelne zlotego
162 3,8 | XIII zwiedzal ja i zlozyl w niej ofiary w towarzystwie arcykaplana
163 3,8 | bardzo dluga szyje, a na niej - psia glowe. Nareszcie
164 3,8 | lubie, a nawet widze wsrod niej. Inni nie potrafia kierowac
165 3,9 | dynastie. Nie chodzilo w niej naprawde o sad, ale o pochwale
166 3,9 | kilkadziesiat lat spedzila na niej?~Oto w tym celu, azeby poprawic
167 3,9 | drogi, wciaz na lewo od niej, stalo Ramesemu, niezbyt
168 3,12 | jeneralstwo nie wieksze zrobi na niej wrazenie.~Z kolei szlachetny
169 3,12 | Tutmozis trzymal sie od niej z daleka i tylko czestowal
170 3,12 | pierwszej sztaby zlota. Po niej wszystko pojdzie...~Wreszcie -
171 3,14 | jedna kolumne i wydobyl z niej duzy garnczek. Garnczek
172 3,16 | krolewskiej komnaty, zastal w niej: krolowe Nikotris, wielkiego
173 3,16 | zabrac wszystkich, ktorzy w niej sie ukrywaja.~- Ten czlowiek
174 3,16 | pozwol mi, abym poszedl do niej z garstka ludzi, ktorych
175 3,17 | Uspiony Grek wyskoczyl z niej i szybkim krokiem poczal
176 3,18 | Nikotris, wiec tron nalezy do niej...~Po chwili milczenia odpowiedzial
177 3,Epi| radosci, nie przyjmujac w niej udzialu.~Pewnego wieczora
|