1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5210
Tom, Rozdzial
4501 3,8 | wreszcie wasza swiatobliwosc nie szedles smialo nad Jeziora
4502 3,8 | nad Jeziora Sodowe, choc nie byles pewny, ze stamtad
4503 3,8 | ze stamtad powrocisz?...~Nie mysl tez, panie - ciagnal
4504 3,8 | znalezc - odparl Samentu. - Nie wejde przeciez, jak wasza
4505 3,8 | dozorcy Labiryntu nigdy nie pilnuja... Na dziedzincu
4506 3,8 | falszywy? - mowil faraon nie mogac ukryc troski.~- A
4507 3,8 | jezeli wasza swiatobliwosc nie pozyska skarbow Labiryntu?...
4508 3,8 | Fenicjanie rozmysliwszy sie nie dadza przyobiecanej pozyczki?...
4509 3,8 | ciemnosc!... I mury, ktorych nie mozna przebic, i glebia,
4510 3,8 | swiatobliwosc - odparl - nie zna mego zycia... Kiedym
4511 3,8 | tamtejsze pieczary.~Czego ja tam nie widzialem... Korytarze dlugie
4512 3,8 | zupelnie ciemne, w ktorych nie bylo widac wlasnej reki,
4513 3,8 | Zaraz bym to zabil...~- To nie bylo brzydkie - mowil kaplan
4514 3,8 | najuwazniej...~- Wiec on zyl?~- Nie. To juz byl trup, bardzo
4515 3,8 | suchosc powietrza, a moze nie znane mi sole ziemi.~Bylo
4516 3,8 | odkrycie - ciagnal Samentu. - Nie wchodzilem juz do jaskin,
4517 3,8 | dziesiatkami tysiecy lat, nie bylo ludzi takich jak my,
4518 3,8 | maczugami i kamieniami. Wowczas nie bylo koni ani wolow; ale
4519 3,8 | Lecz i olbrzymie slonie nie sa najstarszymi potworami.
4520 3,8 | ale takie, jakich dzis juz nie ma...~- A jeszcze dawniej?... -
4521 3,8 | tym - rzekl faraon - ale nie predzej uwierze, az mi pokazesz
4522 3,8 | strach i przez pare lat nie bylbym poszedl do zadnej
4523 3,8 | ciekawosc wzmogla sie. I dzis nie ma dla mnie milszej zabawy
4524 3,8 | Z tego powodu Labirynt nie sprawi mi wiecej trudow
4525 3,8 | korzystania ze skarbca.~- To nigdy nie zawadzi - odparl kaplan. -
4526 3,8 | kaplan. - Ale moja praca nie mniej bedzie potrzebna,
4527 3,8 | potrzebna, bo Mefres i Herhor nie zgodza sie na wydanie skarbu.~-
4528 3,8 | przekonywal go Samentu - nie bylo czlowieka, ktory by
4529 3,8 | tej walce, ktora dla mnie nie jest nawet walka, ale zabawa.~
4530 3,8 | nawet widze wsrod niej. Inni nie potrafia kierowac sie pomiedzy
4531 3,8 | latwoscia. Jeszcze inni nie znaja tajemnic otwierania
4532 3,8 | obeznany.~Gdybym nic wiecej nie posiadal nad to, co wyliczylem,
4533 3,8 | ramionami.~- Ja niczego i nikogo nie lekam sie - odparl spokojnie -
4534 3,8 | panuje wieczne swiatlo.~- I nie bedziesz mial do mnie zalu?...~-
4535 3,8 | je zajmiesz!...~- O ile nie zgine - odparl Samentu. -
4536 3,9 | wladca nawet ze strony bogow nie lubi poufalosci.~- A moze
4537 3,9 | spojrzal spod oka, czy kto nie podsluchuje, i odparl:~-
4538 3,9 | podalbym wam maczuge, a nie kadzielnice. Ten krokodyl
4539 3,9 | zwierzetom, ktore w dodatku, gdy nie ma widzow, okladacie kijami!...~
4540 3,9 | a widzac, ze w bliskosci nie ma nikogo, odpowiedzial:~-
4541 3,9 | Przecie chyba ty, wladco, nie posadzisz wyznawcow Jedynego
4542 3,9 | pola; dzieki kotom - myszy nie niszcza nam zapasow zboza,
4543 3,9 | lekkomyslne i ciemne pospolstwo nie rozumie pozytku z tych zwierzat
4544 3,9 | je w ciagu roku, gdybysmy nie zabezpieczyli ich bytu ceremoniami
4545 3,9 | sie.~- Wasza swiatobliwosc nie chciej uwazac nas za oszustow.
4546 3,9 | okrety plywajace po morzu nie moglyby oddalac sie od brzegow.
4547 3,9 | zacmienie...~Ale Ramzes juz go nie sluchal; odwrocil sie i
4548 3,9 | tablicach?... Swieci mezowie juz nie wiedza, czego sie chwytac
4549 3,9 | Nilu, do miasta Kaneh.~Tam nie bylo slawnych swiatyn, okadzanych
4550 3,9 | pracujacemu Egiptowi, ale nie myslal, ze jego zamiary
4551 3,9 | zatrzymywal sie miedzy cizba i nie predzej ruszal, az gwardii
4552 3,9 | tak zmeczony, ze tego dnia nie zajmowal sie interesami
4553 3,9 | przeprowadzic do grobow.~Nie odbylo sie to jednak natychmiast.~
4554 3,9 | bardzo szeroka, wysadzona nie tylko ogromnymi drzewami,
4555 3,9 | miala morge rozleglosci. Nie byl to juz gmach, ale okolica.~
4556 3,9 | palac przed nim kadzidlo, nie patrzyl na niego. Potem
4557 3,9 | gniewu i pomyslal:~"Obym nie potrzebowal zdjac ci ureusza
4558 3,9 | bogom i mocarzem bodaj czy nie wyzszym od samego faraona.~
4559 3,9 | uderzyl do glowy faraonowi. Nie dosc, ze jego lekcewaza
4560 3,9 | stara jak egipskie dynastie. Nie chodzilo w niej naprawde
4561 3,9 | otaczajacy tron Ramzesa nie usiedli: dla nich bowiem
4562 3,9 | usiedli: dla nich bowiem nie bylo krzesel.~Faraon zapamietal
4563 3,9 | tak panowal nad soba, ze nie mozna bylo poznac, czy dostrzegl
4564 3,9 | Ramzes XII - mowil - nie popelnil zadnego z czterdziestu
4565 3,9 | przepisy i zaklecia, zatem nie ulega kwestii, ze zmarly
4566 3,9 | obrzuca blotem swiete posagi i nie sklada ofiar swiatyniom.~
4567 3,9 | kamieniami. Placek pszenny juz mu nie wystarcza: on chce ciastka
4568 3,9 | szesc dni odpoczynek... Nie bijcie nas bez sadu!...
4569 3,9 | Amona, dokad Ramzes XIII juz nie mial prawa wchodzic.~Niebawem
4570 3,9 | pograzony w myslach, ze prawie nie dostrzegal niezmiernego
4571 3,9 | dostrzegal niezmiernego tlumu i nie slyszal jego okrzykow.~"
4572 3,9 | slyszal jego okrzykow.~"Nie moge oszukiwac wlasnego
4573 3,9 | Arcykaplani lekcewaza mnie, co nie spotkalo dotychczas zadnego
4574 3,9 | arcykaplani wchodzic tam nie mogli. Przed zmarlym swiecila
4575 3,9 | cudownym sposobem nigdy nie gasnal. Nad zmarlym unosil
4576 3,9 | naprawde zywa istota, nikt nie wiedzial. To pewne, ze kaplani,
4577 3,9 | i ludy.~Slowem, byla to nie ulica, a raczej niezmierna
4578 3,9 | nieprzyjaciolmi, prace ludu.~Nie dosc na tym: pokoje bowiem
4579 3,9 | dosc na tym: pokoje bowiem nie tylko sa zastawione sprzetami,
4580 3,9 | bowiem na tamtym swiecie nie moze obejsc sie bez kosztownych
4581 3,9 | twoja, zona twoja Nikotris, nie opuszczaj mnie, o wielki!
4582 3,9 | ust mumii. Ale mumia jesc nie chciala, byla bowiem jeszcze
4583 3,9 | chciala, byla bowiem jeszcze nie ozywiona, a usta jej zamkniete.~
4584 3,9 | gdy bedac glodnym, jesc nie moze, i gdy jest spragnionym,
4585 3,9 | jest spragnionym, a pic nie moze.~Chor I. O bogowie,
4586 3,9 | ze najwprawniejsze oko nie odkryloby wejscia do grobu.
4587 3,9 | zgwalcono, a ta zostala nie tknieta.~Przez ten czas,
4588 3,9 | palace, ktore zbudowali, nie znajduja sie juz na dawnych
4589 3,9 | juz na dawnych miejscach, nie ma ich wcale...~Nie rozpaczaj
4590 3,9 | miejscach, nie ma ich wcale...~Nie rozpaczaj wiec, ale oddaj
4591 3,9 | swoim zadzom i szczesciu, i nie zuzywaj twego serca, az
4592 3,9 | bog, ktorego serce juz nie bije, nie zechce wysluchac
4593 3,9 | ktorego serce juz nie bije, nie zechce wysluchac prosb i
4594 3,9 | blagan...~Zale calego swiata nie wroca szczescia czlowiekowi,
4595 3,9 | uzywaj wiec dni szczescia i nie badz leniwym w radosci.
4596 3,9 | leniwym w radosci. Zaprawde, nie ma czlowieka, ktory by mogl
4597 3,9 | tamten swiat - zaprawde, nie ma czlowieka, ktory by tam
4598 3,10 | ktorych cialo bylo pokryte nie zagojonymi ranami, nawet
4599 3,10 | czasie triumfalnego wjazdu nie byl przyjmowany tak jak
4600 3,10 | waszej swiatobliwosci moga nie placic podatkow...~- Oho!
4601 3,10 | magnatow, faraon juz nawet nie gniewal sie na Herhora i
4602 3,10 | swietych praw, moj dekret nie wystarczy do otworzenia
4603 3,10 | w moim palacu w Memfis i nie tracac czasu na proznym
4604 3,10 | kupcow i wnet dostarcze nie trzynastu, ale trzynascie
4605 3,10 | arcykaplan Sem odezwal sie:~- Nie wiem, czy dobrze stalo sie,
4606 3,10 | zawolal faraon. - Bo on nie tylko ma wielki wplyw na
4607 3,10 | Chcesz pieniedzy?~- Wcale nie. Chce zenic sie...~- Ty?... -
4608 3,10 | No... no!... tylko mnie nie zapewniaj o tym, czego jestem
4609 3,10 | swiatobliwosci... Racz jednak nie zapominac, panie, ze gdy
4610 3,10 | Herhor i Mefres... ze oni nie zgodza sie, o tym wiem;
4611 3,10 | sie, o tym wiem; ale tez nie mysle dla uporu dwu ludzi
4612 3,10 | ich arcykaplani, ale... nie zawsze!... W naszych swiatyniach,
4613 3,10 | zaden madry i dobry bog nie moze mi przeszkadzac.~-
4614 3,10 | juz myslalem o tym, ale nie majac pieniedzy nie spiesze
4615 3,10 | ale nie majac pieniedzy nie spiesze sie z wydawaniem
4616 3,10 | swiatobliwosc piramide?...~- Nie. Nie zbuduje przecie wiekszej
4617 3,10 | swiatobliwosc piramide?...~- Nie. Nie zbuduje przecie wiekszej
4618 3,10 | Wzniose tez swiatynia nie dla Ozirisa lub Izydy, ale
4619 3,10 | odparl - ale wykonac ich nie mozna... Wieze babilonskie,
4620 3,10 | Swiatyni Jedynemu Bogu stawiac nie mozna, gdyz On nie potrzebuje
4621 3,10 | stawiac nie mozna, gdyz On nie potrzebuje ani odziezy,
4622 3,10 | wtracil faraon.~- Owszem, byle nie taki jak palac krola Assara.
4623 3,10 | asyryjski, a nam, Egipcjanom, nie przystoi nasladowac barbarzyncow...~-
4624 3,10 | nasladowac barbarzyncow...~- Nie rozumiem cie... - przerwal
4625 3,10 | Tym sposobem u nas nic nie wisi w powietrzu, ale kazda
4626 3,10 | chowa w glebi serca, lecz nie ozdabia nimi swoich piersi
4627 3,10 | jezeli jeszcze nog sobie nie polamia.~Tymczasem sprobuj,
4628 3,10 | glowe wyzej niz inni!... Nie zdzialasz nic wielkiego
4629 3,11 | Niemniej Pentuer byl kaplanem i nie tylko nie pragnal upadku
4630 3,11 | byl kaplanem i nie tylko nie pragnal upadku swego stanu,
4631 3,11 | upadku swego stanu, ale nawet nie chcial zrywac wezlow, jakie
4632 3,11 | doradca jego swiatobliwosci, nie pokazujesz mi sie... Co
4633 3,11 | pokazujesz mi sie... Co prawda, nie ty jeden!... Ale cokolwiek
4634 3,11 | Ale cokolwiek nastapi, nie zapomne twoich uslug, chocbys
4635 3,11 | wiem! - przerwal Herhor. - Nie przyjales wysokiego dostojenstwa,
4636 3,11 | wysokiego dostojenstwa, aby nie pracowac na zgube swiatyn.
4637 3,11 | choc moze i szkoda, ze nie zostales doradca rozbrykanego
4638 3,11 | nami rzadzi... Z pewnoscia nie pozwolilbys mu otaczac sie
4639 3,11 | ktorzy go zgubia...~Pentuer nie chcac rozmawiac o tak drazliwych
4640 3,11 | gdybym ja, syn chlopow, nie sluzyl mu w tej sprawie.~-
4641 3,11 | sluzyl mu w tej sprawie.~- Nie pytasz jednak, czy to nie
4642 3,11 | Nie pytasz jednak, czy to nie zaszkodzi nam, kaplanstwu?...~
4643 3,11 | obowiazek dzialac z nami, nie z Ramzesem.~- Alboz on chce
4644 3,11 | malym kawalkiem gruntu... I nie mow mi, wasza dostojnosc,
4645 3,11 | niewolnik.~- Alez ja nic nie mam przeciw ulgom dla pospolstwa! -
4646 3,11 | jestem przekonany, ze Ramzes nie zrobi nic dla ludu.~- Z
4647 3,11 | dla ludu.~- Z pewnoscia - nie, jezeli odmowicie mu pieniedzy...~-
4648 3,11 | a druga klejnotow, nic nie zrobi, bo to rozhukany dzieciak,
4649 3,11 | asyryjski posel Sargon nigdy nie nazywal inaczej, tylko -
4650 3,11 | wielkie zdolnosci...~- Ale nic nie wie, niczego nie umie! -
4651 3,11 | Ale nic nie wie, niczego nie umie! - mowil Herhor. -
4652 3,11 | przestawia warcaby, ale nie ma pojecia o grze w warcaby.~-
4653 3,11 | daleka od niego, wiec nic nie wiesz; lecz ja zapewniam
4654 3,11 | on wydajac rozkazy wcale nie zastanawia sie: kto to zrobi?
4655 3,11 | wybuchnal; ja sprawiam, ze nie porzucono robot przy kanalach,
4656 3,11 | nomesow, ale nic, zupelnie nic nie rozumial. Co zas najgorsze:
4657 3,11 | Sodowymi Jeziorami, gdyby nie pomoc twoja i innych kaplanow?...
4658 3,11 | wybuchnal Pentuer.~Herhor wcale nie obrazil sie.~- Dziwnie zglupiales,
4659 3,11 | Czyliz od kilkunastu lat nie mam wiekszej wladzy anizeli
4660 3,11 | wypedzony minister wojny, nie robie w panstwie tego, co
4661 3,11 | ktory by takich zlecen nie spelnil?... Czy ty sam osmielilbys
4662 3,11 | szepnal Pentuer.~- Wcale nie. Chcemy tylko uratowac panstwo.~-
4663 3,11 | XIII...~- Co on zrobi?... nie wiem - odparl Herhor. -
4664 3,11 | sam zostal arcykaplanem nie tylko poboznym, ale nawet
4665 3,11 | uczonym.~- A jezeli faraon nie uslucha tej rady? - spytal
4666 3,11 | mnie, Pentuerze. Ja wiem nie tylko, co robi, ale nawet:
4667 3,11 | twoj faraon, ktory zreszta nie odbyl jeszcze uroczystej
4668 3,11 | glupstwem, a nawet zdrada. Nie faraonowie - o czym dobrze
4669 3,11 | lecz bogowie i kaplani. Nie faraonowie oznaczaja przybor
4670 3,11 | i reguluja jego wylewy; nie faraonowie nauczyli lud
4671 3,11 | zbierac plody, hodowac bydlo. Nie faraonowie lecza choroby
4672 3,11 | kaze ten mlodzik, byles nie zdradzil swietych tajemnic.
4673 3,11 | zrobilby to, gdyby... Gdyby nie zwiazal sie z obmierzlymi
4674 3,11 | pelen smutnych przeczuc. Nie upadl jednak na duchu wiedzac,
4675 3,11 | uspakajac niecierpliwych, aby nie powiekszali klopotow faraonowi.~
4676 3,11 | nalezalo zawdzieczac, ze nie wybuchnal bunt ogolny, a
4677 3,11 | a przynajmniej, ze robot nie przerywano.~Zarazem uderzylo
4678 3,11 | zjawisk, ktorych miesiac temu nie dostrzegal.~Przede wszystkim
4679 3,11 | Najdziwniejsza jednak byla pogloska, nie wiadomo skad powstala, ze
4680 3,11 | znajomych inzynierow.~- To nie klamstwo - odparl inzynier -
4681 3,11 | Pentuer zapewnil go, ze nie dawniej jak przed pol miesiacem
4682 3,11 | jednak poznal, ze inzynier nie ufa mu.~"To juz sprawa Herhora!... -
4683 3,11 | co lud dzis pozyska, tego nie straci jutro... Chyba gdyby
4684 3,11 | przyrzadami.~Od kilku lat Pentuer nie byl w tym miejscu, totez
4685 3,11 | pare kur.~Przy swiatyni nie bylo nikogo. Dopiero gdy
4686 3,11 | klejnoty mamy na niebie, nie kwapilbys sie z ofiarowaniem
4687 3,11 | Pentuer potrzasnal glowa.~- Nie - odparl. - Przyszedlem
4688 3,11 | matki Re i jej kaplana.~- I nie przykro ci?...~- Mnie?... -
4689 3,11 | Przez czas, kiedysmy sie nie widzieli, wydarlem bogom
4690 3,11 | kilka tajemnic, ktorych nie odstapilbym za obie korony
4691 3,11 | wiadomo ci - mowil - ze ziemia nie jest plaska, jak stol, ale -
4692 3,11 | wiadomo - rzekl Pentuer.~- Nie wszystkim - odparl Menes. -
4693 3,11 | odparl Menes. - A juz wcale nie bylo wiadomo: jak wielka
4694 3,11 | rzekl Pentuer. - Czy nie lekasz sie, ojcze, myslec
4695 3,11 | swiatyni od palacu faraona, nie przechodzac przez Nil...~-
4696 3,11 | bedziecie sie lekac... Ale o tym nie mow nikomu. Wiesz, w miesiacu
4697 3,11 | poludnie. Ale co to jest? nie rozumiem.~- Widzisz piramidy? -
4698 3,11 | Widzisz piramidy?... Nie widzisz. Otoz zacmienie
4699 3,11 | faraon jest lekkomyslny.~- Nie badz surowym dla niego,
4700 3,11 | powtorzyl starzec. - To juz nie plan, ale rzecz...~Powstal
4701 3,11 | zrobic dla ludu egipskiego?~- Nie...~- Wiec pomysl, ze to
4702 3,11 | sie, ojcze, ze twoje kolo nie zastapi siodmego dnia odpoczynku.~-
4703 3,11 | wzruszajac ramionami - ze nie wyszly ci na pozytek dostojenstwa.
4704 3,11 | chwytajac sie za glowe. - Nie wiem, zestarzales sie czy
4705 3,11 | przyniesie wam rubin lub szafir, nie pytacie, jaki z tego pozytek,
4706 3,11 | was ogarnia, azeby badacz nie zazadal garsci jeczmienia
4707 3,11 | jeczmienia za przedmiot, ktorego nie pojmuje wasz umysl.~- Gniewasz
4708 3,11 | zrobic tobie przykrosc?...~- Nie gniewam sie, lecz ubolewam.
4709 3,11 | zostalem ja sam i przez bogi! nie moge znalezc nie tylko nastepcy,
4710 3,11 | przez bogi! nie moge znalezc nie tylko nastepcy, ale nawet
4711 3,11 | rzeki.~Zaprawde, inaczej nie mysli owca, ktora idac za
4712 3,11 | wiekuiste! Jego serce nigdy nie zazna spokoju, a umysl bedzie
4713 3,11 | Zadne tez kolo ani kociolek nie obronilby kraju przed napadem
4714 3,11 | jak slonce, krew i oddech, nie mozemy jednak wszyscy byc
4715 3,11 | Na te slowa Menes juz nic nie odpowiedzial.~Kilka dni
4716 3,11 | czlowiecza postac i dlatego nie dba o zycie ziemskie. Jego
4717 3,11 | zas kolo do czerpania wody nie przyjmie sie w Egipcie,
4718 3,12 | ktory najdrozszego klejnotu nie osadza w najpiekniejszy
4719 3,12 | krolewski.~A poniewaz Antef nie mial syna, wiec caly jego
4720 3,12 | wiec caly jego ogromny i nie zadluzony majatek musial
4721 3,12 | bowiem, jako dowodca gwardii, nie ma czasu na zbyt dlugie
4722 3,12 | sie, ze twoje jeneralstwo nie wieksze zrobi na niej wrazenie.~
4723 3,12 | doswiadczonej, co w Egipcie nie stanowilo osobliwosci. Ramzes
4724 3,12 | spostrzegl, ze narzeczona wcale nie zwraca uwagi na przyszlego
4725 3,12 | jego, faraona.~I to takze nie bylo dziwem w Egipcie.~Gdy
4726 3,12 | chwili jestem szczesliwa, ale nie z mego narzeczenstwa...~-
4727 3,12 | przerwal faraon.~- Malzenstwo nie neci mnie i z pewnoscia
4728 3,12 | panie...~- Moglzeby ci sie nie podobac Tutmozis?~- Tego
4729 3,12 | podobac Tutmozis?~- Tego nie mowie. Tutmozis jest piekny,
4730 3,12 | w kraju.~Mimo to, gdyby nie prosby ojca i twoj rozkaz,
4731 3,12 | ojca i twoj rozkaz, panie, nie zostalabym jego zona...
4732 3,12 | jego zona... Choc i tak nie bede nia!... Tutmozisowi
4733 3,12 | od dawna wie, ze chocbym nie byla corka Antefa, ale ostatniego
4734 3,12 | ostatniego paraszyty, jeszcze nie oddalabym sie czlowiekowi,
4735 3,12 | sie czlowiekowi, ktorego nie kocham. A pokochac moglabym
4736 3,12 | mlodziezy.~- W takim razie nie powinienem siedziec przy
4737 3,12 | tobie, Hebron, bo nawet nie jestem elegantem, a juz
4738 3,12 | jestem elegantem, a juz wcale nie posiadam madrosci kaplanskiej...~-
4739 3,12 | a panstwa drza... Alboz nie wiemy, jaka trwoge budzi
4740 3,12 | zawolal - czy moja corka nie powiedziala czego niestosownego?...
4741 3,12 | przyszlosci nabyc moge. Jezelibym nie zyl z toba, rozwiodl sie
4742 3,12 | zas splodzone z inna zona nie beda mialy prawa do majatku
4743 3,12 | sie ludzie, ze nawet ptaki nie uciekaly przed nimi.~Gdy
4744 3,12 | swiatobliwosci Ramzesa XIII, zaiste! nie potrafilbym tego uczynic...~-
4745 3,12 | wtracil Mefres.~- Czy wariat, nie wiem - odparl Herhor. -
4746 3,12 | ze skarbow Labiryntu...~- Nie mozna - przerwal Herhor. -
4747 3,12 | przerwal Herhor. - Panstwu nie grozi zadne niebezpieczenstwo,
4748 3,12 | tylko faraonowi, a to - nie wszystko jedno. Po wtore -
4749 3,12 | poty jest mocna, dopoki nie przeniknie jej chocby strumyk
4750 3,12 | dopoty jest pelen, dopoki nie ruszymy z niego pierwszej
4751 3,12 | kaplanow i buntuje lud. Nie jestze on gorszym od Assara?...
4752 3,12 | barbarzynca, ale szkody nam nie robi.~- Nieprzystojna jest
4753 3,12 | jest rozum czlowiekowi, aby nie popelnial grzechu...~- Alboz
4754 3,12 | grzechu...~- Alboz faraon nie jest mezem wszystkich kobiet
4755 3,12 | trzesac rekoma i glowa. - Nie ma zadnej watpliwosci, ze
4756 3,12 | arcykaplan ani nomarcha nie bedzie pewny nie tylko wladzy
4757 3,12 | nomarcha nie bedzie pewny nie tylko wladzy i majatku,
4758 3,12 | wszystkim, a wowczas nic nie powstrzyma buntu.~- Jezeli
4759 3,12 | najwyzszy sedzia - azeby nie stala sie krzywda czlowiekowi...~
4760 3,12 | Ramzesem XIII jest zdrajca, bo nie tylko wybiera sobie szpiegow
4761 3,12 | droge do skarbow Labiryntu, nie tylko odmawia traktatu z
4762 3,12 | zalany przez wode!...~Tu juz nie chodzi o skarby Labiryntu,
4763 3,12 | niebezpieczenstwa, jakie jeszcze nigdy nie grozily Egiptowi... Dlatego
4764 3,12 | wicher pustyni i - bodajby nie zasypaly nas!...~Na chwile
4765 3,12 | daleko od dworu, i wreszcie nie tylko nie znamy zamiarow
4766 3,12 | dworu, i wreszcie nie tylko nie znamy zamiarow tego szalenca,
4767 3,12 | tego szalenca, ale nawet nie domyslalismy sie ich, prawie
4768 3,12 | domyslalismy sie ich, prawie nie wierzymy...~Dlatego sadze,
4769 3,12 | nalega o traktat, ze faraon nie chce go podpisac, ze uklada
4770 3,12 | spalenie.~Teraz juz nikt nie watpil, ze arcykaplan mowi
4771 3,12 | Zaden bowiem Egipcjanin nie narazilby ciala~swego na
4772 3,12 | posagu, co wreszcie nikogo nie dziwilo.~Po pieciu dniach
4773 3,12 | sposobem - ciagnal pan - nie moge nikogo przyjmowac u
4774 3,12 | oglada sie za plaszczem.~- Nie. Musisz zostac tutaj i pilnowac,
4775 3,12 | tutaj i pilnowac, aby nikt nie wchodzil do mojej komnaty.
4776 3,12 | mojej komnaty. Nikogo tez nie wpuszczaj, chocby to byla
4777 3,12 | Powiesz, ze spie i ze nie chce widziec sie z nikim.~-
4778 3,12 | spotkal jaka dostojna osobe, nie zaczepiaj jej i milcz, zawsze
4779 3,12 | zawolal Eunana - tylko nie rozkazuj mi skladac w nocy
4780 3,12 | Herhorowi albo Mefresowi... Nie wiem, czy na ich widok miecz
4781 3,12 | czy na ich widok miecz sam nie wydarlby mi sie z pochwy...~
4782 3,12 | przysiegnij, ze nikomu nie powtorzysz tego, co ci powiem...~-
4783 3,12 | tajemnice, bogowie skaraliby... Nie... Oni tylko zwaliliby na
4784 3,12 | swiatobliwosci?...~- To nie byl tamten - szeptala lkajac. -
4785 3,12 | ja juz umiem latac, czego nie potrafil ani Seti, ani Ramzes
4786 3,12 | uderzyl sie w czolo.~- To nie byl Ramzes! - odparl stanowczo. -
4787 3,12 | mocy arcykaplanow... To nie Ramzes!... To wystepek tych
4788 3,12 | tylko na chwile.~- Czylizbym nie poznala mego syna?...~-
4789 3,12 | sie i spuscil oczy.~- Wiec nie spal?...~- Spal... - orzekl
4790 3,12 | powiedz mi przynajmniej, czy nie mial kaftana w biale i niebieskie
4791 3,12 | i niebieskie pasy?...~- Nie pamietam... - szepnal Tutmozis.~-
4792 3,12 | plaszcz... powiedz, ze to nie jest plaszcz mego syna...
4793 3,12 | koncu odparl stanowczo:~- Nie, krolowo. To nie byl faraon...
4794 3,12 | stanowczo:~- Nie, krolowo. To nie byl faraon... To byl Lykon
4795 3,12 | i mogl byc sluszny; lecz nie braklo poszlak, ze krolowa
4796 3,12 | uciekaja sie do takich oszustw, nie moga byc silni.~- Wysledze
4797 3,12 | sie przekonam...~- Tylko nie mow Ramzesowi, zaklinam
4798 3,12 | skladajac rece. - Faraon nie przebaczylby im, oddalby
4799 3,12 | Tutmozis unikal faraona i nie smial patrzec mu w oczy.
4800 3,12 | kto chcial mnie widziec, nie dopusc...~Gdy Ramzes zniknal
4801 3,12 | na sobie plaszcz, ale... nie swoj, tylko zolnierski.~
4802 3,12 | Tutmozis zatrwozyl sie i nie spal do rana oczekujac,
4803 3,12 | krolowa. Krolowa jednak nie wezwala go. Natomiast, w
4804 3,12 | nog blagajac, aby nikomu nie powtorzyl tego, co on mu
4805 3,12 | czlowiek nagi... ten... Nie moge powiedziec...~- Kto
4806 3,12 | przerazony Tutmozis.~- Juz nic nie powiem... -jeknal Eunana. -
4807 3,12 | I gdzie poszedl?...~- Nie wiem... nie patrzylem i
4808 3,12 | poszedl?...~- Nie wiem... nie patrzylem i nie pozwolilem
4809 3,12 | wiem... nie patrzylem i nie pozwolilem patrzec zolnierzom...
4810 3,12 | moim ludziom, ze... nic nie widzieli... nic nie slyszeli...
4811 3,12 | nic nie widzieli... nic nie slyszeli... A gdyby ktory
4812 3,12 | zdolal zapanowac nad soba.~- Nie wiem - rzekl chlodno - nie
4813 3,12 | Nie wiem - rzekl chlodno - nie wiem i nie rozumiem nic
4814 3,12 | rzekl chlodno - nie wiem i nie rozumiem nic z tego, cos
4815 3,12 | nagrodzilem tych, ktorzy mnie nie spostrzegli.~Chlopi, Eunano,
4816 3,12 | madry i pobozny oficer nie powinien sie temu dziwic.~-
4817 3,12 | patrzac w oczy wodzowi. - I nie tylko powtorze to moim zolnierzom,
4818 3,12 | Tutmozisowi nikt bezposrednio nie wspomnial o szkaradnych
4819 3,12 | aby sprawdzic, czy kto nie podsluchuje.~- Dostojny
4820 3,12 | gwardii jego swiatobliwosci nie mogl zaszczycic mnie odwiedzinami
4821 3,12 | dzis ty jestes jej panem i nie mozesz miec do mnie zalu...~
4822 3,12 | wszystko w sobie pomiesci.~- To nie glupstwo, ale wystepek kaplanow,
4823 3,12 | azeby te wiesci bezbozne nie dosiegnely uszu faraona...~-
4824 3,12 | Dzisiejszy Egipt juz nie lubi skladac ofiar bogom,
4825 3,12 | najwiecej dowodow!... U nas nie Asyria, arcykaplanow bez
4826 3,12 | najwyzszego sadu krzywdzic nie mozna, a zaden sad nie skaze
4827 3,12 | krzywdzic nie mozna, a zaden sad nie skaze ich bez namacalnych
4828 3,12 | zreszta pewnosc, ze faraonowi nie podsunieto jakiejs odurzajacej
4829 3,12 | po nocy czlowieka, ktory nie zna ani hasel, ani palacu,
4830 3,12 | pewnych ust, bo od Hirama. Ale nie rozumiem, w jaki sposob
4831 3,12 | Hiramem. A poniewaz Hirama nie bylo w Tebach, wiec co?...
4832 3,12 | swiatobliwosc juz o tej godzinie sam nie wiedzial, co mowi!"~Tutmozis
4833 3,12 | siebie oszolomiony. Juz nie tylko nie pojmowal: co robic
4834 3,12 | oszolomiony. Juz nie tylko nie pojmowal: co robic w tym
4835 3,12 | nieobrachowane skutki.~Tutmozis nie tylko wahal sie, ale i cierpial.
4836 3,12 | Tutmozisa. - Ale sprawy takie nie do mnie naleza, zastepuje
4837 3,12 | umiem najlepiej, o reszte nie dbam.~- Wiem, ze wasza dostojnosc
4838 3,12 | faraona - mowil Tutmozis - i nie mam zamiaru mieszac sie
4839 3,12 | Niech wiec dostojny Mefres nie sciaga hanby na czcigodny
4840 3,12 | przysiegam, ze Mefres utraci nie tylko swoj urzad, ale i
4841 3,12 | glowe. W naszym panstwie nie mozna bezkarnie opiekowac
4842 3,12 | sie, moze z obawy, aby go nie posadzono o wspolnictwo.
4843 3,12 | moich podejrzen wcale sie nie troszcze. Niepokoj zostawiam
4844 3,12 | Mefresowi i zycze mu, abym nie potrzebowal od przestrog -
4845 3,12 | od tej pory ani razu nikt nie widzial faraonowego sobowtora.~
4846 3,12 | sobowtora.~Ale pogloski nie ucichly, a Ramzes XIII nie
4847 3,12 | nie ucichly, a Ramzes XIII nie wiedzial o nich. Nawet bowiem
4848 3,12 | wystapien przeciw kaplanom nie zawiadomil go o niczym.~ ~ ~*
4849 3,13 | rozjasnil oblicze.~Ale Tutmozis nie wierzyl wlasnym slowom.
4850 3,13 | innych praktyk? Tutmozis nie wiedzial. Byl jednak pewny,
4851 3,13 | glupi motloch! - myslal nie hamujac w swym sercu pogardy. -
4852 3,13 | ulu. Chlopi upominali sie nie tylko o swieta, ale i o
4853 3,13 | wzrosla, ale przestepcy nie chcieli odpowiadac przed
4854 3,13 | Pisarze spokornieli i zaden nie smial uderzyc czlowieka
4855 3,13 | rzemieslnik, a nawet kupiec, nie powinien zajmowac sie plotkami,
4856 3,13 | umysly w rozterce i jezeli nie uratujesz nas ty, panie,
4857 3,13 | nieliczna, policja od dawna nie widzi zoldu - odparl faraon. -
4858 3,13 | Memfisu.~Tak czynil pan, nie tyle dla oslonienia arystokracji
4859 3,13 | ktorej zubozaly skarb wydolac nie moze. O wydatkach na moja
4860 3,13 | wydatkach na moja swieta osobe nie mowie, gdyz jadam i ubieram
4861 3,13 | znam moj lud i jego nedze, nie tylko nie chcialbym go na
4862 3,13 | i jego nedze, nie tylko nie chcialbym go na nowo obciazac,
4863 3,13 | naruszony, gdyby panstwo nie posiadalo zadnych innych
4864 3,13 | srodkow... Ale dzis tak nie jest. Gdyby bowiem rzad
4865 3,13 | powstale z niegodziwej lichwy, nie tylko napelnilby sie skarb
4866 3,13 | przekreslac cudze naleznosci, dzis nie zaplaciliby dlugow Fenicjanom,
4867 3,13 | zachecone przykladem wielkich, nie pomysli, ze i ono ma prawo
4868 3,13 | czarny kamyk; kto woli, azeby nie tykano wlasnosci bogow,
4869 3,13 | wlasnosci bogow, polozy bialy.~- Nie zgadzaj sie, panie, na to -
4870 3,13 | chlopi upadali na ziemie, nie smieli brac galek i z wielka
4871 3,13 | kamyk w taki sposob, ze inni nie widzieli, jakiej barwy galke
4872 3,13 | uschla, jezeli w dzbanie nie znajdzie sie ze dwadziescia
4873 3,13 | Przeciez bez jednomyslnosci nie otworza nam Labiryntu.~Ramzes
4874 3,13 | wesola fizjognomie.~Nikt nie smial oznajmic glosno, ze
4875 3,13 | spojrzeli po sobie.~- On wcale nie zmartwil sie - szepnal Herhor.~-
4876 3,13 | odparl Mefres. - On nie cofnie sie przed gwaltem
4877 3,13 | przed gwaltem i jezeli go nie uprzedzimy...~- Bogowie
4878 3,13 | jeknal skarbnik - dlaczego nie uczyniles jak twoi wiecznie
4879 3,13 | fundusze Labiryntu! Arcykaplani nie oddadza...~- Wiec po co
4880 3,13 | jak wzbierajaca woda...~- Nie lekam sie przyboru - rzekl
4881 3,13 | korpus, ja na dziesiec...~Nie oddawajcie sie zludzeniom -
4882 3,13 | Tebow, odepchniecie ja i nie dopuscicie do Fayumu. A
4883 3,13 | pulkownicy otworza sobie bramy, nie dopuszcza pospolstwa do
4884 3,13 | Tutmozis.~- Tylko buntownicy nie spelnia rozkazow faraona -
4885 3,13 | sie drobne rozruchy, juz nie nalezy im przeszkadzac.
4886 3,13 | musi uspokoic sie.~- Czy nie lepiej byloby natychmiast
4887 3,13 | Tutmozis.~- Po co?... Mnie nie chodzi o nich, tylko o swiatynie
4888 3,13 | do zajecia ktorych wojsko nie jest jeszcze gotowe. Zreszta
4889 3,13 | spytal Kalipos.~- O nie. Ty i Tutmozis zostaniecie
4890 3,13 | odciagneli od nas czesc ludu.~- Nie lekasz sie, panie, zdrady? -
4891 3,13 | W ciagu kilkunastu dni nie formuje sie pulkow...~-
4892 3,13 | spytal Tutmozis.~- Nie ma czarow, ktorych by nie
4893 3,13 | Nie ma czarow, ktorych by nie rozproszyl topor!... - zawolal
4894 3,13 | poteznym.~Wodz przed bitwa nie moze myslec o niczym, tylko
4895 3,13 | zakonczyl greckimi pulkami, nie tykajac pospolstwa...~-
4896 3,13 | skarbnik.~- Jak to widac, ze nie jestescie zolnierzami! -
4897 3,13 | niespodzianki.~- Zapewne, gdybysmy nie mieli za soba pospolstwa -
4898 3,13 | nieoczekiwanego?... Bogowie nie zejda bronic Labiryntu.~-
4899 3,13 | moze cierplaby ci skora.~- Nie widze niespodzianek - upieral
4900 3,13 | skarbnik - ale zaprawde sil im nie starczy... W kazdym razie
4901 3,13 | ostatecznie sprawdze: czy nie uda mi sie zapobiec ruinie
4902 3,13 | dozorujacych.~- Jezeli cie juz nie sledza... - wtracil faraon.~-
4903 3,13 | zapomnieli czy moze zgola nie wiedza.~Chyba jaki duch
4904 3,13 | arcykaplanskich gadzin.~- Tego nie mow, wodzu - rzekl kaplan. -
4905 3,13 | Ramzesa. - Gdybym zginal...~- Nie mow tak!... - zywo przerwal
4906 3,13 | wypedzi dozorcow i niech juz nie opuszcza gmachu, bo ow mlodzieniec,
4907 3,13 | pomscij mnie, a nade wszystko nie przebaczaj Herhorowi i Mefresowi.
4908 3,13 | Herhorowi i Mefresowi. Ty nie wiesz: jacy to sa nieprzyjaciele!...
4909 3,13 | oni wzieli gore, zginiesz nie tylko ty sam, ale i twoja
4910 3,13 | dynastia...~- Alboz zwyciezcy nie godzi sie byc wspanialomyslnym?... -
4911 3,13 | zakosztowal zbytku i wladzy, nie zjednasz niczym. I tylko
4912 3,13 | Tutmozis. - Na szczescie, nie jego swiatobliwosc, ale -
4913 3,14 | tlumom, ze stan kaplanski nie pozwala na zadne ulgi dla
4914 3,14 | wojskami, jakby juz i tych nie bylo dosyc!...~- Komunikacja
4915 3,14 | plynacy Nilem...~- Ramzes XIII nie jest "swiatobliwoscia" -
4916 3,14 | wtracil oschle Mefres - gdyz nie otrzymal koron z rak bogow.~-
4917 3,14 | spogladac po sobie.~- Tego juz nie rozumiem! - odezwal sie
4918 3,14 | wojsko?...~- Ktorez wojsko nie upadnie przed Ozirisem?~-
4919 3,14 | niecierpliwie nomarcha Aa - ale nie widze ani Ozirisa, ani tego
4920 3,14 | zmieszany sedzia.~- Jezeli nie poskutkuja zaklecia Herhora,
4921 3,14 | tajemnice, ktorych nam odslaniac nie wolno - rzekl wielki sedzia. -
4922 3,14 | przez ten czas nikomu z was nie stala sie krzywda, a kazdej
4923 3,14 | pozegnali arcykaplanow, nie usilujac nawet ukrywac smutku
4924 3,14 | Ramzesa?...~- Jezeli matka nie poznala sie na nim - odparl
4925 3,14 | Herhorze, o tym, co zobaczysz, nie wspominaj nawet przed wlasnym
4926 3,14 | Juz spi - rzekl Mefres. - Nie dziwnez to?~- Jezeli nie
4927 3,14 | Nie dziwnez to?~- Jezeli nie udaje.~- Uszczypnij go...
4928 3,14 | Lykona miedzy oczy. Ale Grek nie poruszyl sie, nawet nie
4929 3,14 | nie poruszyl sie, nawet nie drgnely mu powieki.~- Spojrzyj
4930 3,14 | ze azeby o tym wiedziec, nie trzeba podwojnego wzroku...~
4931 3,14 | waskie usta.~- Jezeli to nie przekonywa waszej dostojnosci,
4932 3,14 | grzmotem i zniszczeniem, i nie ma budowli, ktora oparlaby
4933 3,14 | swoja tajemnice, ktorej inne nie znaja!..." - rzekl do siebie
4934 3,14 | dlugi i cienki sznurek, nie wiadomo gdzie konczacy sie
4935 3,14 | usmiechem Samentu. - Skarbiec nie zapadnie sie...~Zaczal chodzic
4936 3,14 | zblizac ku koncowi.~"Nigdy bym nie przypuszczal - mowil do
4937 3,14 | fortece!... No, my takze nie wszystko oglaszamy naszym
4938 3,14 | sie rzadami... A jezeli nie bedzie mial synow, wowczas
4939 3,14 | opuscil sale nad skarbcem.~"Nie potrzebuje pomocnikow... -
4940 3,14 | Nacisnal gwozdz, drzwi nie uchylily sie. Drugi... trzeci
4941 3,14 | w Labiryncie, ze wprost nie mogl pojac obecnego oporu.~
4942 3,14 | zdawalo mu sie, ze poniewaz on nie zna tego miejsca, wiec i
4943 3,14 | miejsca, wiec i nikt go nie zna, nikt tu nie trafi.~
4944 3,14 | nikt go nie zna, nikt tu nie trafi.~Uspokoil sie nieco
4945 3,14 | przywidzeniem, ze nikt go nie odkryl, nikt go nie szuka
4946 3,14 | nikt go nie odkryl, nikt go nie szuka i ze wyjdzie stad,
4947 3,14 | ten pierwszy, oblakany, nie sluchal glosu rozsadku,
4948 3,14 | Choc zapewne nikt by go nie szukal i nie znalazl, a
4949 3,14 | nikt by go nie szukal i nie znalazl, a on przespawszy
4950 3,14 | uciekam tak, ze mnie juz nikt nie zlapie... Nawet bogowie...~
4951 3,14 | mowil do siebie. - Alboz nie mialem czego jesc... na
4952 3,14 | jest: blask rzeczywisty, nie zludzenie... W odleglej
4953 3,14 | w sercu, w glowie... Juz nie watpil, ze nie tylko zostal
4954 3,14 | glowie... Juz nie watpil, ze nie tylko zostal odkryty, ale
4955 3,14 | rzeczywistych pochodni... I nie tylko odzyskal panowanie
4956 3,14 | co zyje... Za chwile juz nie bedzie mu grozilo zadne...
4957 3,14 | pochodnia.~Samentu nawet nie czul do nich niecheci, tylko
4958 3,14 | zdradzic? Ale i ta kwestia nie bardzo go obchodzila; wydawalo
4959 3,14 | ze zbrojnych.~- Tu nikogo nie ma i byc nie moze!...~Zbrojni
4960 3,14 | Tu nikogo nie ma i byc nie moze!...~Zbrojni staneli.
4961 3,14 | kocha tych ludzi, ktorzy nie chca isc dalej, i - serce
4962 3,14 | przerazonymi i nikt by go nie zatrzymal; ale kaplan juz
4963 3,14 | zatrzymal; ale kaplan juz nie myslal o ucieczce.~- A co,
4964 3,14 | tym okrzyku, Mefresie. Gdy nie mozesz byc oszustem, jestes
4965 3,14 | w zoltym tumanie pylu.~- Nie moge uwierzyc - rzekl arcykaplan-dozorca -
4966 3,14 | swiatobliwy Mefres.~- Dlaczegoz nie zwrociles mi uwagi tam...
4967 3,14 | wybuchnal zwierzchnik.~- Nie wiedzialem, ze sie tak stanie...~-
4968 3,14 | wolal arcykaplan. - Nie naczelnikiem, ale odzwiernym
4969 3,14 | zakrada sie do Labiryntu, i nie zapobieglem temu... A teraz
4970 3,14 | podoba... O biada!...~- Nie potrzebuje wasza dostojnosc
4971 3,14 | to sie stalo - przerwal nie bez ironii mlodszy kaplan. -
4972 3,14 | pewne, ze: ludzie, ktorzy nie tylko nie trafili do podziemiow,
4973 3,14 | ludzie, ktorzy nie tylko nie trafili do podziemiow, ale
4974 3,14 | wlasnym domu, ze ludzie ci zyc nie moga...~- Wiec wyznaczcie
4975 3,14 | kaplani-dozorcy.~- Kto wie, czy Mefres nie dzialal w porozumieniu z
4976 3,14 | ani posadzac kogokolwiek - nie wolno... Niech pisarze przygotuja
4977 3,15 | a osobliwie faraona, len nie byl wyrwany, koniczyna nie
4978 3,15 | nie byl wyrwany, koniczyna nie tknieta, winogron nie mial
4979 3,15 | koniczyna nie tknieta, winogron nie mial kto zrywac. Chlopi
4980 3,15 | mial kto zrywac. Chlopi nie robili nic, tylko wloczac
4981 3,15 | Gorszace to zjawisko juz nie bylo nowym dla Egiptu, ale
4982 3,15 | zalecal im cierpliwosc i nie gromil pospolstwa, wiec
4983 3,15 | rozkolysanych namietnosci, nie robily sobie krzywdy, a
4984 3,15 | sobie krzywdy, a tym mniej - nie porywaly sie do czynow gwaltownych.
4985 3,15 | wyzszych sferach.~Faraon, nie zgromadziwszy jeszcze wszystkich
4986 3,15 | dowodow przeciw kaplanom, nie dawal hasla do stanowczego
4987 3,15 | jednak widoczne, ze juz dzis nie czuja sie oni tak slabymi
4988 3,15 | chlopi kaplanscy prawie wcale nie mieszaja sie do zaburzen,
4989 3,15 | Czy gole lby sadza, ze nie osmiele sie zaczepiac swiatyn,
4990 3,15 | swiatyn, czyli tez maja jakies nie znane mi srodki obrony?"~
4991 3,15 | spytal faraon naczelnika.~- Nie. Rzucili sie z wlasnego
4992 3,15 | Ale teraz jeszcze niech nie wystepuja zbyt gwaltownie...~
4993 3,15 | wyrusza do ataku, juz nic ich nie powstrzyma: musza rozbic
4994 3,15 | rozbite. Gdyby swiatynie nie bronily sie; pospolstwo
4995 3,15 | bylo wprawdzie duzo, lecz nie tyle, ile potrzeba wedlug
4996 3,15 | faraona.~Nadto - Hiram jeszcze nie wrocil z Pi-Bast z listami
4997 3,15 | drugiej? I czy sama ostroznosc nie nakazywala unikac z nimi
4998 3,15 | tych powodow Ramzes XIII nie zyczyl sobie wczesniejszego
4999 3,15 | zostaly tam wprowadzone.~- Nie watpie - mowil - ze sami
5000 3,15 | najstarszy z nich - ze wojsko nie moze wchodzic nawet za mur
1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5210 |