1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5210
Tom, Rozdzial
2501 1,27 | rzekl - ojcze swiety, jezeli nie nalezy to do wielkich tajemnic,
2502 1,27 | slyszalem cos w szkole, nie rozumiem jednak tej kwestii,
2503 1,27 | dwie mile istoty, ktore nie sa pochowane wedlug egipskiego
2504 1,27 | ksiaze. - Czlowiek dopoty nie dba o groby, dopoki nie
2505 1,27 | nie dba o groby, dopoki nie zlozy w nich czastki samego
2506 1,27 | ze z wyjatkiem faraona nie ma potezniejszego nade mnie!~-
2507 1,27 | szalenstwem palic ja...~- Tego nie rozumiem - wtracil ksiaze. -
2508 1,27 | wtracil ksiaze. - Tego nie wykladacie nawet w wyzszej
2509 1,27 | co dla waszej dostojnosci nie jest chyba tajemnica, ow
2510 1,27 | psow i bydla, wowczas cien nie wychodzi bez potrzeby na
2511 1,27 | nawet po odbyciu pokuty, nie moze wejsc do krainy wiecznego
2512 1,27 | wiecznego szczescia, poniewaz nie znaja stosownych modlitw,
2513 1,27 | o cieniach, ktorych nikt nie widzial, i o ich zyciu posmiertnym,
2514 1,27 | posmiertnym, skoro stamtad nie wrocil zaden czlowiek?~-
2515 1,27 | w Tebach dziesiec lat i nie widziec deszczu, mozna zyc
2516 1,27 | mozna zyc na ziemi sto lat i nie spotkac cienia. Ale kto
2517 1,27 | ciagnal Mentezufis - ze nie tylko ludzie, ale - zwierzeta,
2518 1,27 | cien przedmiotu martwego nie jest martwy, ale posiada
2519 1,27 | jednak przekonalem sie, ze to nie jest zaden cien, ale zywy
2520 1,27 | go... Ale nasza policja nie tylko nie pojmala go, lecz
2521 1,27 | nasza policja nie tylko nie pojmala go, lecz nawet pozwolila
2522 1,27 | ale o tym nedzniku nic nie wiem. Zapewne zyje na swobodzie
2523 1,27 | nikczemnika, azeby w koncu nie zostal pojmany - rzekl Mentezufis. -
2524 1,27 | taki "cien" za zycia!.. * ~Nie bardzo zbudowany podobnym
2525 1,27 | stol - azeby dotychczas nie schwytano nedznika Lykona?...
2526 1,27 | panie, ze dziwic cie to nie powinno - wtracil Tutmozis. -
2527 1,27 | pustyni, azeby z niej piaski nie uciekly... Dobrze, zes mi
2528 1,28 | drugiej stronie miasta Teb.~Nie byl jeszcze zbyt podeszly
2529 1,28 | szczesliwymi, ze nikt i nigdy nie chcial stamtad powracac.~
2530 1,28 | poranku boskie czlonki Ozirisa nie zrosly sie, bylby to znak,
2531 1,28 | znak, ze Egiptowi, jezeli nie calemu swiatu, grozi wielkie
2532 1,28 | drzwi kaplicy, aby przez nie na kraj splywaly blogoslawienstwa.
2533 1,28 | mieli pilnowac sanktuarium nie tyle przed zla wola, ile
2534 1,28 | jadalni udawal sie pan do nie mniej wielkiej sali audiencjonalnej.
2535 1,28 | Niekiedy jednak, gdy snow nie bylo albo gdy ich tlumaczenie
2536 1,28 | byl prawem, ktorego nikt nie mogl zmieniac, chyba tylko
2537 1,28 | najwyzszej.~W takiej chwili nie bylo wolno uderzyc czlowieka
2538 1,28 | dotknela boska reka, ten nie mogl zaznac niedoli w zyciu
2539 1,28 | wzdluz scian. Czego zas nie zjedli bogowie, to dostawalo
2540 1,28 | krolow, azeby zaden zlodziej nie smial do nich wchodzic i
2541 1,28 | skutkiem nocnego zmeczenia, nie zawsze byly skuteczne: klopoty
2542 1,28 | i groby swiete okradano, nie tylko wynoszac z nich rzeczy
2543 1,28 | i czy w ogole na niebie nie zdarzylo sie nic szczegolnego?
2544 1,28 | wnioski, lecz najwazniejszych nie objawiali nikomu, chyba
2545 1,28 | powloke. Bywaly dnie, ze nic nie jadl, i noce, w czasie ktorych
2546 1,28 | w czasie ktorych wcale nie sypial. Niekiedy podczas
2547 1,28 | zapytywali wladce: czy mu co nie dolega? Ale pan wzruszal
2548 1,28 | potezne leki zdawaly sie nie wywierac zadnego skutku.
2549 1,28 | oprocz wielkiego wychudniecia nie znalezli zadnej groznej
2550 1,28 | wasza swiatobliwosc zrobic nie moze bez najwiekszej szkody
2551 1,28 | jakim od poczatku swiata nie slyszano.~Swietego Herhora
2552 1,28 | pochodzacych od Apisa.~Lecz i krew nie na dlugo pomogla, i trzeba
2553 1,28 | obecnych i rzekl:~- Krokodyl nie pozera swoich malych, szakal
2554 1,28 | Zaprawde, nigdy bym nie przypuszczal, ze osmieli
2555 1,28 | krwi dzieciecej nikt nigdy nie pil w Egipcie, lecz ze moce
2556 1,28 | tak obmierzle rzeczy. Czy nie wiesz, ze Fenicjanie i Asyryjczycy
2557 1,28 | nas najciemniejszy chlop nie uwierzy, aby krew niewinnie
2558 1,28 | Herhor - obcy to czlowiek i nie ma prawa udzielac tak waznych
2559 1,28 | lekarstwo, a w zadnym wypadku nie obrazi twojej swietosci
2560 1,28 | Madry Chaldejczyk nawet nie ogladajac szczegolowo faraona
2561 1,28 | Beroes - wiec dusze nasze nie zawsze moga wzniesc sie
2562 1,28 | jedne drzwi i przez nikogo nie zamieszkiwanej. I tego samego
2563 1,28 | Mer-amen-Ramzesie, patrz w te iskre i nie odrywaj od niej oczu...
2564 1,28 | odrywaj od niej oczu... Nie spogladaj ani na prawo,
2565 1,28 | wiecznego swiatla... A wy nie tylko nie pozwalacie mi
2566 1,28 | swiatla... A wy nie tylko nie pozwalacie mi umrzec...
2567 1,28 | nowe udreczenia... Ach!... nie chce...~- Co widzisz?...~-
2568 1,28 | ciagle patrz w iskre i nie ogladaj sie na boki...~Oto
2569 1,28 | widzial Egipt, caly Egipt, ale nie wiekszy od alei, ktora ciagnela
2570 1,28 | ubogi rybak zadal, by bagna nie wysychaly nigdy.~I ich modly
2571 1,28 | rozbijaly sie wzajemnie i nie dosiegly boskich uszu Amona.~
2572 1,28 | sie w piersi, aby nigdy nie zachodzilo slonce. Tam kupcy,
2573 1,28 | Wiec i modly ludzi z kopaln nie dolatywaly do nieba.~Na
2574 1,28 | pustynie. Amon nawet ich nie dojrzal.~I gdziekolwiek
2575 1,28 | aby rosly podatki i nigdy nie konczyla sie praca. Kaplani
2576 1,28 | kilkunascioro ich musi zginac, azeby nie pomarly drapiezniki.~I tak
2577 1,28 | kazdy prosil o wlasne dobro nie pytajac, czy nie zrobi szkody
2578 1,28 | wlasne dobro nie pytajac, czy nie zrobi szkody blizniemu.~
2579 1,28 | wzbijajace sie ku niebu, nie dosiegly przeznaczenia.
2580 1,28 | przeznaczenia. I boski Amon, ktorego nie dochodzil zaden glos z ziemi,
2581 1,28 | szescioletni chlopczyna smiejac sie nie wiadomo z czego.~Widac upajalo
2582 1,28 | przytrzymala reka, azeby jej znowu nie uciekl.~- Nie krec sie -
2583 1,28 | jej znowu nie uciekl.~- Nie krec sie - mowila - podwin
2584 1,28 | Chlopak wiedzial, ze juz nie wykreci sie od modlitwy,
2585 1,28 | mnie, bom jeszcze maly i nie uczyli mnie madrosci. No,
2586 1,28 | na lanie, podniesiony kij nie spadl na plecy niewolnika.
2587 1,28 | chlopczyk, ktory o nic Amona nie prosil, lecz za wszystko
2588 1,28 | Chaldejczyk.~- Wiem, ale nie chce wykradac dla siebie
2589 1,28 | daje ludziom to, czego ja nie potrafie: krotka chwile
2590 1,29 | Egiptu, i z upokorzonej Libii nie bylo nadmiaru zywnosci;
2591 1,29 | traktowali mieszkancow i - nigdy nie wloczyli sie pojedynczo.
2592 1,29 | proszac go, aby w niczym nie zmienial juz wydanych rozporzadzen
2593 1,29 | jeczal elegancki Tutmozis. - Nie dosc, ze od pieciu dni nie
2594 1,29 | Nie dosc, ze od pieciu dni nie kapie sie i nie znam rozanego
2595 1,29 | pieciu dni nie kapie sie i nie znam rozanego olejku, ale
2596 1,29 | miejscu, zadna tancerka nie zechce na mnie spojrzec.~-
2597 1,29 | piramid, dopoki wszystko nie rozplynelo sie w bladej
2598 1,29 | Spoczywalo tu miliony mumii nie tylko ludzi, ale psow, kotow,
2599 1,29 | z daleka jechac, kiedy nie wiesz - odpowiedziano. -
2600 1,29 | wyslal mnie naprzod, abym nie odbyl triumfalnego pochodu...
2601 1,29 | chocby tylko ludzi!...~- Nie zazdrosc, panie, Cheopsowi -
2602 1,29 | piramidami?~- Z pewnoscia, ze nie - spiesznie odpowiedzial
2603 1,29 | zreflektowal go ksiaze.~- Wcale nie. Swoj wielki grob budowal
2604 1,29 | kto zrachuje?~Dlatego nie dziw sie panie, ze chlop
2605 1,29 | ludzkiej pychy w proch sie nie rozsypia. Ale kiedy to nastapi!
2606 1,29 | wtracil ksiaze.~- Bom nie patrzyl na nie. Ale kiedy
2607 1,29 | ksiaze.~- Bom nie patrzyl na nie. Ale kiedy je mam, jak teraz
2608 1,29 | jedna przegrana wojna nic nie stanowi, w drugiej bowiem
2609 1,29 | od nich zadano.~Poniewaz nie zrozumialem tej historii -
2610 1,29 | kilkadziesiat lat, dopoki roboty nie skonczy.~Nie o to bowiem
2611 1,29 | dopoki roboty nie skonczy.~Nie o to bowiem chodzi: czy
2612 1,29 | Tak Pentuerze piramida to nie grob Cheopsa, lecz - wo1a
2613 1,29 | nagle zapytal go Pentuer.~- Nie - odparl ksiaze bez wahania. -
2614 1,29 | kaplan - zasnij. Odbylismy nie lada podroz.~- Alboz moge
2615 1,29 | dowiedzie, ze moj boski ojciec nie wiecej meczy sie na swym
2616 1,29 | zamordowano. Ale ty o nich nie pamietasz, tylko o chlopach,
2617 1,29 | ojciec... a ja?... Czyliz nie zabito mi syna i kobiety
2618 1,29 | Tyfon w pustyni albo kosci nie bola mnie po dlugiej podrozy?...
2619 1,29 | pociski procarzy libijskich nie swistaly mi nad glowa?...
2620 1,29 | zycie w spokoju, ktorego nie naruszylby zaden wrog czy
2621 1,29 | Egipt zginal pod piaskami.~Nie jestze to potwor, tym okropniejszy,
2622 1,29 | ludzka. Sam wiekuisty nigdy nie zaznal zalu nad znikomoscia
2623 1,29 | przepelnionego nedzami.~- Nie pamietasz, panie, oblicza
2624 1,29 | wtracil Pentuer - albo nie widziales mumii? Wszyscy
2625 1,29 | ksiaze - ale on niczym sie nie wzrusza. Nie jest litoscia,
2626 1,29 | niczym sie nie wzrusza. Nie jest litoscia, ale olbrzymim
2627 1,29 | podzwigniecia panstwa, jeszcze nie smialbym go zapytac. Zdaje
2628 1,29 | stlumione glosy, ktorych zrodla nie mozna bylo oznaczyc.~- On
2629 1,29 | modla sie, kiedy ich nikt nie slyszy?~Pentuer szybko zorientowawszy
2630 1,29 | niesluszna.~Na twarzy Sfinksa nie bylo okrucienstwa, predzej
2631 1,29 | rezygnacja. W jego usmiechu nie bylo szyderstwa, predzej
2632 1,29 | predzej melancholia. On nie wytrzasal sie nad nedza
2633 1,29 | znikomoscia ludzka, raczej nie widzial ich.~Jego pelne
2634 1,29 | od wiekow ani na chwile nie zmruzyl oka i patrzy, wciaz
2635 1,29 | wlosy, lecz w Egipcie nic nie dzialo sie bez twego rozkazu
2636 1,29 | sie bez twego rozkazu i nie polozono kamienia wegielnego
2637 1,29 | obliczu, ani w postawie kolosa nie zaszla zadna zmiana. Jeden
2638 1,29 | o s, co ma przyjsc, lecz nie wiadomo, kiedy przyjdzie.~
2639 1,29 | koniec swiata, byle znowu nie do Sodowych Jezior... Brr!...
2640 1,29 | jeden z drugim do tej pory, nie czuje potrzeby kapania sie
2641 1,29 | czuje potrzeby kapania sie i nie pojdzie do roboty, dopoki
2642 1,29 | pojdzie do roboty, dopoki zona nie napasie go jeczmiennym kleikiem.
2643 1,29 | tulac sie noca po pustyni nie majac w ustach kropli wody...~
2644 1,30 | lotra Hirama rzucali na nie ogien, chcieli je zepchnac
2645 1,30 | ty rozum.~- Dlaczego ja nie mam rozumu i dlaczego ty,
2646 1,30 | rozumu i dlaczego ty, Rabsun, nie mowisz do mnie - dostojnosc?...~-
2647 1,30 | dostojnosc?...~- Dagon, nie badz ty glupi... - reflektowal
2648 1,30 | reflektowal gosc. - Jezeli ty nie pojdziesz do niego ani on
2649 1,30 | wiec ja na nim zarobku nie potrzebuje - odparl oburzony
2650 1,30 | to prawda!~- Zeby mi sie nie wyplacili, jezeli ja co
2651 1,30 | zarobie! Niech tylko Fenicja nie straci! - zakrzyczal z gniewem
2652 1,30 | uzbrojonych od stop do glow. Nie dla bezpieczenstwa, lecz
2653 1,30 | zapytal dumnie gospodarza.~- Nie ma go.~- Jak to?... Wiec
2654 1,30 | bede czekal na niego?~- Nie ma go w tym pokoju, ale
2655 1,30 | wizyte mojej zonie.~- Ja tam nie pojde!... - rzekl bankier
2656 1,30 | zawsze jestem zly, jak mnie nie nazywaja - dostojnoscia...~-
2657 1,30 | dostojnoscia...~- A dlaczego pan nie nazywasz mnie miloscia?...
2658 1,30 | Hiram.~- Co ja bym robil, nie wiem - rzekl Dagon. - Ale
2659 1,30 | fenicki handlarz, a mnie nie chce oddac szacunku... -
2660 1,30 | siedm tysiecy na czysto.~- Nie bardzo! Bo jak z tego wasza
2661 1,30 | Asarhadona?... - zaczal Hiram.~- Nie mam braci pomiedzy szynkarzami!... -
2662 1,30 | zaczal znowu, jakby nigdy nic nie zaszlo.~- Pare miesiecy
2663 1,30 | Hiram. - Ten harranczyk nie jest harranczykiem, ale
2664 1,30 | harranczykiem, ale Chaldejczykiem, i nie nazywa sie Phut, ale Beroes...~-
2665 1,30 | on bedzie doradca, byle nie faraona, co mnie to obchodzi?... -
2666 1,30 | radzie najwyzszej, choc nie mam za to nawet dziesieciu
2667 1,30 | ten kramarz mowi, ze mnie nie obchodzi Fenicja!...~Rabsun,
2668 1,30 | prawde - wtracil Hiram.~- Ja nie dbam o Fenicje!... - ciagnal
2669 1,30 | i co mam z tego?... Ja nie dbam!... Hiram zepsul mi
2670 1,30 | ja jestem dziecko i niby nie rozumiem, ze jak Hiram przyjezdza
2671 1,30 | do Memfisu, to przecie on nie dla handlu przyjezdza. Oj
2672 1,30 | piescia w stolik.~- My nigdy nie skonczymy z tym kaplanem
2673 1,30 | spokojem, jakby przed chwila nie jego zwymyslano.~Hiram odchrzaknal
2674 1,30 | rzetelnie, nic osobliwego nie zada, wiec nasi ludzie nawet
2675 1,30 | zrewidowal jego rzeczy. I nic nie znalazl, tylko medal bogini
2676 1,30 | Astoreth, placil zlotem, nie pozyczal pieniedzy, wdawal
2677 1,30 | czuwac nad nim, ale nic nie odkryla; domyslala sie tylko,
2678 1,30 | musi to byc wielki pan, nie zas prosty mieszczanin harranski.
2679 1,30 | przypadkiem wysledzil, a nawet nie wysledzil, tylko wpadl na
2680 1,30 | Dagon.~- Jeszcze i to nic by nie znaczylo - prawil Hiram. -
2681 1,30 | Bedzie i traktat z faraonem, nie bojcie sie! - przerwal Hiram. -
2682 1,30 | azeby w egipskich aktach nie pisano, jako - Asyria placi
2683 1,30 | trupy niewolnikow... Alboz nie znamy krain wiekszych i
2684 1,30 | Hiram - na dworze faraona nie dopuscic traktatu z Sargonem?...~-
2685 1,30 | Bardzo trudno... Ja sam temu nie wydolam...~- Ja bede z toba,
2686 1,30 | do niego reke. - Ale juz nie bedziesz chowal zlego serca
2687 1,30 | majatek, gdybyscie mnie nie odpedzili wtedy!...~- Dosyc!.. -
2688 1,30 | ryby i wode na ulicach, ale nie mieszac sie do interesow
2689 1,30 | cicho!... - wtracil Hiram. - Nie dacie mi dokonczyc... -
2690 1,30 | traktat... Ale moze oni nie zechca...~- Dlatego, Dagonie -
2691 1,30 | jednym palcem.~- Przeciez nie rozedre sie na dziesiec
2692 1,30 | powinienes zrobic to, azeby nikt nie wiedzial, ze ty chcesz wojny,
2693 1,30 | przywozi do Egiptu, o tym juz nie wiedza.~- Trzeba mu podsunac
2694 1,30 | Hiram.~- Zeby nam tylko nie przeszkodzila ta Sara, Zydowka -
2695 1,30 | rzekl Hiram.~- Ona nic nie wezmie!... - wybuchnal Dagon. -
2696 1,30 | Hiram pokiwal glowa.~- Nie ma sie czym klopotac - rzekl. -
2697 1,30 | klopotac - rzekl. - Gdzie nie trafi zloto, tam trafi ojciec,
2698 1,30 | matka albo kochanka. A gdzie nie trafi kochanka, jeszcze
2699 1,30 | dochowac umow naszych i dopoty nie spoczac, dopoki swiete miasta
2700 1,30 | spoczac, dopoki swiete miasta nie beda zabezpieczone od wrogow,
2701 1,30 | Gdyby zas ktory z nas nie dotrzymal zobowiazania albo
2702 1,30 | i niech spodlonego trupa nie przyjmie ziemia ani woda,
2703 1,30 | ani woda, niech go ogien nie spali ani pozra dzikie bestie...~
2704 2,1 | nocy fizjognomii podroznych nie mozna bylo poznac, stali
2705 2,1 | odpowiedz. Pomimo ze byl glodny, nie chcial jesc placka ani pic
2706 2,1 | przyszla mu mysl, ze moga nie otworzyc bramy. Widok brudnych
2707 2,1 | widnokregow jego i dusze bogow w nie wlozylem.~Chor II. Ja jestem
2708 2,1 | Chor II. Ale bogowie nie znaja jego imienia." * ~
2709 2,1 | ludzie - pomyslal Ramzes - nie tylko jedza, pija i zbieraja
2710 2,1 | cudzoziemskich pulkow. Jezeli bogowie nie obrazaja sie o zniewagi,
2711 2,1 | jakas reka... Obejrzal sie, nie bylo nikogo, wiec szedl
2712 2,1 | Lecz potknal sie i omal nie upadl: cos schwycilo go
2713 2,1 | podniosl glowe, lecz w celi nie bylo nikogo: drzwi zamkniete,
2714 2,1 | siebie przypominajac, ze nie wszedl tu wylacznie dla
2715 2,1 | mowil. - "Czlowiek, ktory nie ma serca do madrosci, musi
2716 2,1 | nedznemu zyciu ludzi, ktorzy nie znaja pisma. "Kowal jest
2717 2,1 | przedstawie wam jej pieknosci. Ona nie jest pustym slowem na ziemi,
2718 2,1 | poslannictwa. Lecz ten, ktory nie bierze w niej udzialu, zyje
2719 2,1 | wykladano sztuke pisania liczb, nie mniej zawiklana jak hieroglify
2720 2,1 | zapytanie Ramzesa laborant nie oderwal oczu od swej pracy.~
2721 2,1 | dreczy go z glodu, dopoki nie dostanie wlasciwej sobie
2722 2,1 | potrzebuje pokarmow, azeby nie trapil czlowieka?...~Kaplan
2723 2,1 | na ludzkie cialo, o tym nie moge powiedziec ci, Ramzesie.
2724 2,1 | utarte na proszek.~Lecz nie jest to jeszcze wszystko.
2725 2,1 | Kaplan potrzasnal glowa.~- Nie - rzekl. - Umysl ludzki,
2726 2,1 | odpowiedzial lekarz. - A1e my nie znamy sie na rzeczach panstwowych.
2727 2,2 | Skladano Pentuerowi holdy, nie tylko ze byl doradca ministra
2728 2,2 | uroczystosc.~Od tej pory nie widziano go. Ale w swiatyni
2729 2,2 | nim kaplanow.~Zapytany nic nie odpowiedzial; na twarzach
2730 2,2 | bozym!..."~Refleksja ta nie zmniejszyla jego zgrozy.~
2731 2,2 | lub zejsc na dol.~Na placu nie bylo nikogo, ale z budynkow
2732 2,2 | Lagodna twarz ascety tak nie godzila sie z okropnosciami,
2733 2,2 | cie wedle swojej moznosci, nie zadowoliles sie, pomimo
2734 2,2 | jak ptaki z sieci, sami nie mogli wyplatac sie z trudnosci,
2735 2,2 | ogromu tych rzeczy ogarnac nie jest w stanie. W koncu,
2736 2,2 | dzielom ich rak, ale nic nie dojrzales. Sa bowiem rzeczy,
2737 2,2 | zaczeli szeptac miedzy soba nie ukrywajac zdziwienia. Nawet
2738 2,2 | bozy - odparl Pentuer. - Nie tylko dochod jego swiatobliwosci
2739 2,2 | winnego grona...~- To byc nie moze - szepnal Ramzes.~-
2740 2,2 | znacznie krotsza podstawe. Nie mial tez barwy jednolitej,
2741 2,2 | Dzis juz wielu Egipcjan nie pada na twarz przed kaplanami,
2742 2,2 | patrzyl na mowiacego. Juz nie myslal o czlowieku mordowanym
2743 2,2 | od lokcia do piesci?... Nie jestze to Nil i jego kanal,
2744 2,2 | Memfisem. A moje palce czyliz nie przypominaja liczby odnog,
2745 2,2 | czy sadzisz, ze Oziris nie moglby miec siedmiu palcow,
2746 2,2 | grobem Egiptu...~Ramzes nie mogl zebrac mysli. Zdawalo
2747 2,2 | jeszcze nikt tak dosadnie nie odmalowal klesk kraju, choc
2748 2,2 | kwadratow, bo dzisiejszy Egipt nie ma juz osmiu, lecz tylko
2749 2,2 | sciskac. Mefres plakal.~- Nie bylo jeszcze podobnego proroka!... -
2750 2,2 | wolano.~- W glowie nie miesci sie, kiedy on mogl
2751 2,2 | Ojcowie! - rzekl Pentuer - nie przeceniajcie moich zaslug.
2752 2,2 | sie o nich w szkolach.~- Nie wiadomo, co wiecej podziwiac
2753 2,2 | rzekl Mefres. - O, nie zapomnieli o nas bogowie,
2754 2,3 | Jego dostojnosci Herhorowi nie wiadomo, czy tak jest w
2755 2,3 | dawnych lat i dzisiaj.~- Czy nie szkoda czasu?... To przecie
2756 2,3 | ich sa poranione kijami.~Nie widac przy nich wolow ani
2757 2,3 | powieksza prace. Odziezy nie maja zadnej, tylko kobiety
2758 2,3 | koszulach i nawet we snie nie widuja tych haftow, jakimi
2759 2,3 | jego naczynia i sprzety? Nie ma zadnych, procz dzbanka
2760 2,3 | wode, bo tez i nic wiecej nie zmiesciloby sie w norze,
2761 2,3 | pozazdroscic. Wsrod chlopow nie widac wolu ani osla; za
2762 2,3 | kondygnacji krolewskiej juz nie bylo pagorka produktow.
2763 2,3 | chlopi, bogaci pisarze, skarb nie tak pelny jak dawniej. A
2764 2,3 | gdyz im juz nic wydrzec nie mozna...~- Tak!... To szakale!...
2765 2,3 | szkod wyrzadzaja panstwu...~Nie wszyscy jednak wolali w
2766 2,3 | zaprowadzil swoich sluchaczy. Nie bylo tu zywych obrazow,
2767 2,3 | jeden z tegoczesnych wyrobow nie moze rownac sie pod wzgledem
2768 2,3 | wlasciciel - faraon czy nomarcha, nie ma z nich zadnego pozytku;
2769 2,3 | maly kawalek zlota naprawde nie posiada zadnych cennych
2770 2,3 | zalet: jest zolty, ciezki, nie sniedzieje i - na tym koniec.
2771 2,3 | tym koniec. Ale czlowiek nie odzieje sie zlotem i nie
2772 2,3 | nie odzieje sie zlotem i nie zaspokoi nim glodu ani pragnienia...
2773 2,3 | zachodniej pustyni, gdzie nie ma daktyla ani wody.~I patrzcie,
2774 2,3 | trzy lata uslug tych ludzi. Nie placa mu oni podatku, nie
2775 2,3 | Nie placa mu oni podatku, nie nosza ciezarow za wojskiem,
2776 2,3 | dostojnicy, ze obecnie nie ma roku, azeby w tym czy
2777 2,3 | azeby w tym czy owym nomesie nie wybuchnal bunt chlopow,
2778 2,3 | podobnych warunkach Egipt nie bedzie co roku tracil ziemi
2779 2,3 | pokazala ci, ze zmniejszyl sie nie tylko skarb, ale i wojsko,
2780 2,3 | aby Pentuer po raz drugi nie wspomnial o klasie pisarzy.~-
2781 2,3 | Przekreslic wszystkie dlugi... Nie dopuszczac ich kupcow i
2782 2,3 | zwrocil sie do Pentuera:~- Nie mam watpliwosci - mowil -
2783 2,3 | sie do nas swieta Hator. Nie tylko dlatego, ze czlowiek
2784 2,3 | tylko dlatego, ze czlowiek nie potrafilby byc tak madrym
2785 2,3 | aby Pentuer po raz drugi nie zaczepil o kwestie pisarzy.
2786 2,3 | wewnetrzna rane panstwa, lecz nie zaognil jej i dlatego odniosl
2787 2,3 | zupelny triumf.~Ksiaze Ramzes nie dziekowal Pentuerowi, tylko
2788 2,3 | swej piersi. Nikt jednak nie watpil, ze kazanie wielkiego
2789 2,3 | Egiptu.~Nazajutrz Pentuer, nie zegnajac sie, o wschodzie
2790 2,3 | przez kilka dni z nikim nie rozmawial: siedzial w celi
2791 2,3 | W gruncie rzeczy Pentuer nie powiedzial nic nowego: wszyscy
2792 2,3 | Fenicjanie przerazili go: ksiaze nie ocenial dotychczas ogromu
2793 2,3 | dziwny skutek: Ramzes - nie chcial myslec o Fenicjanach,
2794 2,3 | do Egiptu... Dopoty zas nie konczyc wojny, dopoki nie
2795 2,3 | nie konczyc wojny, dopoki nie zbierze sie tylu, azeby
2796 2,3 | ze za pomoca nowej wojny nie mozna podzwignac Egiptu. "
2797 2,3 | cofnal sie ze wstretem.~- Nie pojde tedy!... - rzekl.~-
2798 2,3 | zdziwiony lekarz.~- Czyliz nie pamietacie, ojcze swiety,
2799 2,3 | po pewnym namysle:~- Tak, nie wolno nikomu zdradzac swietych
2800 2,3 | Ramzes zazadal objasnien.~- Nie moge zdradzac tajemnic -
2801 2,3 | obejrzawszy sie, czy go kto nie podsluchuje, odparl:~"Bo
2802 2,3 | pewna ulge, ze w swiatyni nie zamordowano czlowieka, lecz
2803 2,3 | zatem, czy kazanie Pentuera nie bylo owa procesja Apisa,
2804 2,3 | A czyliz i w tym wypadku nie oszukiwali kaplani? Miala
2805 2,3 | jak nosorozec. Jakich tam nie pokazywano cudow!... Woda
2806 2,3 | niejednokrotnie, ze Herhor nie chcial wojny. Mefres takze
2807 2,3 | chcial wojny. Mefres takze nie chcial wojny, a Pentuer
2808 2,3 | rozpaczy. Ramzes bowiem nie widzial innego sposobu podzwigniecia
2809 2,3 | jakiej jednak racji kaplani nie chcieli wojny, co mieli
2810 2,3 | lecz w wypadkach drobnych, nie zas kiedy chodzilo o przyszlosc
2811 2,3 | przyszlosc i byt panstwa. Nie mozna tez twierdzic, ze
2812 2,3 | miejscu.~A jezeli bostwa nie pozwalaja profanom zblizac
2813 2,3 | nad swiatyniami, dlaczego nie mieliby czuwac nad Egiptem,
2814 2,4 | mieszkala inna ludnosc: nie rodowici Egipcjanie, ale
2815 2,4 | Wobec ksiecia i oficerow nie padali na twarz jak Egipcjanie;
2816 2,4 | niecheci, ale i bez trwogi. Nie mieli takze plecow okrytych
2817 2,4 | jego swicie. Ale ten lud nie wital ksiecia, tylko skupial
2818 2,4 | namiestnika, ale ksiaze nie byl nimi zachwycony. Braklo
2819 2,4 | sluzebnych, bez ktorych przecie nie mozemy umyc sie ani uczesac.~
2820 2,4 | Od chwili mego przyjazdu nie ma dnia, aby nie skarzono
2821 2,4 | przyjazdu nie ma dnia, aby nie skarzono sie na krzywdy.
2822 2,4 | dzieja sie tu rzeczy ktorych nie rozumiem i do ktorych nie
2823 2,4 | nie rozumiem i do ktorych nie przywyklem. Moje kobiety,
2824 2,4 | wojsko i robotnicy krolewscy nie otrzymuja naleznosci lub
2825 2,4 | odpowiedzial, ze nic juz nie mamy w skarbcu ani stodolach.~-
2826 2,4 | a potem obdzieraja!...~- Nie gniewaj sie - rzekl Tutmozis -
2827 2,4 | czynic tak.~- Alem nigdy tego nie robil: zylem, ubieralem
2828 2,4 | bawilem na wlasny koszt, aby nie obciazac twego skarbu. Prawda,
2829 2,4 | zyja na twoj koszt, bo juz nie maja~czego wydawac.~- Kiedys
2830 2,4 | przyjecia na swoj koszt; ale ze nie maja, wiec przyjmuja wynagrodzenie.
2831 2,4 | ani zolnierze i robotnicy nie doznawali krzywdy...~A poniewaz
2832 2,4 | Ja mysle, ze nam nikt nie pozyczy stu talentow - szepnal
2833 2,4 | mowilem prawde. Dzis nikt nam nie pozyczy, bo i juz nie ma
2834 2,4 | nam nie pozyczy, bo i juz nie ma kto...~- Od czegoz jest
2835 2,4 | zdziwil sie ksiaze. - Nie ma go przy moim dworze czy
2836 2,4 | niego, a mnie nic o tym nie mowia?...~- Slychac, ze
2837 2,4 | zaniepokojony. Juz dzis nie ma u kogo pozyczac pieniedzy,
2838 2,4 | wpadla w biede, z ktorej nie widac wyjscia, a i twoj
2839 2,4 | natychmiast stu talentow. Idz i nie pokazuj mi sie, dopoki tego
2840 2,4 | pokazuj mi sie, dopoki tego nie zalatwisz. Ale bankier zaslonil
2841 2,4 | upadl mu do nog.~- Ja nic nie wiem... ja jestem zwyczajny
2842 2,4 | niecierpliwie nastepca.~- Ja nie potrafie nic powiedziec,
2843 2,4 | sie?" - pomyslal ksiaze.~- Nie mogac oddac ci zadnej uslugi,
2844 2,4 | Ramzes zadnych objasnien nie mogl wydobyc z bankiera,
2845 2,5 | jednych dopuszczaja, innych nie dopuszczaja do oblicza faraonowego,
2846 2,5 | nich... Wasza dostojnosc nie jestes temu winien, wiec
2847 2,5 | ja recze, ze odda, jezeli nie trafia sie jakies wypadki...
2848 2,5 | trzydziesci tysiecy... Wreszcie nie pamietam pozycji szczegolowych
2849 2,5 | ksiaze marszczac brwi. - Nie rozumiem twoich biadan...~-
2850 2,5 | wiesz, o czym mowie, skoro nie odpowiadasz na moje pytanie -
2851 2,5 | zamiarem odejscia. - Mimo to... nie cofne obietnicy... Bedziesz,
2852 2,5 | Fenicji czy Egiptowi...~- Nie wiedzialzebys o tym, wasza
2853 2,5 | Hiram z wahaniem.~- Nic nie wiem. Spedzilem przeszlo
2854 2,5 | uderzajac piescia w stol. - Nie lubie, azeby bawiono sie
2855 2,5 | wielkie przyrzeczenie, ze nie zdradzisz sie przed nikim.
2856 2,5 | przed nikim. Chociaz... nie moge uwierzyc, aby ksiecia,
2857 2,5 | aby ksiecia, nastepcy, nie zawiadomiono o tym!...~-
2858 2,5 | zawiadomiono o tym!...~- Nie ufasz mi? - zapytal zdumiony
2859 2,5 | naszych wojsk, ze nikomu nie powiem o tym, co mi wasza
2860 2,5 | Fenicji?~- Nawet i o tym nie wiem! - przerwal zirytowany
2861 2,5 | nawet, ze podobna sprawa nie moglaby miec miejsca bez
2862 2,5 | kto z waszej strony?... Nie twierdze na pewno, ale zdaje
2863 2,5 | Mylisz sie, ksiaze, to wcale nie jest zdrada : najstarszy
2864 2,5 | dostojnosc, ze wszystko to nie dzieje sie z woli faraona?~
2865 2,5 | duszy, ze uklad podobny nie bylby zdrada panstwa, tylko -
2866 2,5 | Hiram. - A kiedy?... Dobrze nie wiem, lecz zdaje sie, ze
2867 2,5 | Niepodobna!... I dopoty nie uwierze temu, co mowisz,
2868 2,5 | wasza dostojnosc, dopoki nie dasz mi dowodu.~- Dowod
2869 2,5 | Egiptowi daniny i faraon nigdy nie odbierze tych stu pieciu
2870 2,5 | Namiestnik potrzasnal glowa.~- Nie znasz - odparl - wasza dostojnosc,
2871 2,5 | egipskich: zaden z nich nie przyjalby takiego ukladu.~-
2872 2,5 | to mnie zastanawia... Bo nie Egipt, lecz Asyria dzis
2873 2,5 | Wiec widzisz, ze taki uklad nie moze istniec - wtracil Ramzes.~-
2874 2,5 | razie walki, liczyc na nia nie moze.~Nadto zas skarb faraona
2875 2,5 | a ze Fenicjan juz u was nie bedzie, wiec musicie brac
2876 2,5 | wymieniles, bylby zdrajca nie tylko krola, lecz nawet
2877 2,5 | rzekl - ze ksiaze jeszcze nie poznales potegi zlota.~-
2878 2,5 | bogacze!...~- Ja jednak nie gniewam sie, gdy mi przybedzie
2879 2,5 | nawet zlote. Ale bogow nie spotykalem nigdy...~- Bluznierco!... -
2880 2,5 | przerwal Hiram z usmiechem. - Nie nalezy przysiegac nadaremnie.~
2881 2,5 | bedziesz tam dopuszczony. Tylko nie zdradz mnie ani siebie -
2882 2,5 | sie do bogow, w ktorych nie wierzysz?...~Hiram dokonczyl
2883 2,5 | blogoslawienstwa i rzekl:~- Tak jest: nie wierze w bogow egipskich,
2884 2,5 | wierze w Jedynego, ktory nie mieszka w swiatyniach i
2885 2,5 | mieszka w swiatyniach i nie jest znane jego imie.~-
2886 2,5 | sprzysiegli sie przeciw nam... Nie ma prawdy na swiecie, moj
2887 2,5 | panowanie swiatyn.~Ramzes nigdy nie lubil kaplanow i od dawna
2888 2,5 | to odzylo.~Wiec kaplani nie tylko nie powiedzieli mu
2889 2,5 | Wiec kaplani nie tylko nie powiedzieli mu o swoich
2890 2,5 | ukladach z Asyria, ale nawet nie uprzedzili go o poselstwie
2891 2,5 | refleksja:~"A gdyby Egipt nie mogl przeprowadzic zwycieskiej
2892 2,5 | to Egipt, jak Egipt moze nie zdeptac Asyrii, gdy na czele
2893 2,5 | mogl byc pokonanym, mogl nie wydrzec zwyciestwa najwiekszym
2894 2,5 | jakikolwiek nieprzyjaciel nie uciekl na widok jego rozpuszczonych
2895 2,6 | talent od czterech na rok, i nie zadal zastawu, lecz poprzestal
2896 2,6 | ojcowie milczeli i nawet nie pokazywali sie u dworu.~-
2897 2,6 | do Tutmozisa - ze kaplani nie udzielaja nam upomnien?...
2898 2,6 | takich zbytkow jak obecnie nie dopuszczalismy sie nigdy.
2899 2,6 | oburzony Tutmozis. - Czyliz nie przebywamy w miescie Astarty,
2900 2,6 | ksiaze.~- I nieraz. Wczoraj, nie dawniej, swiety Mefres rzekl
2901 2,6 | Hatory, ani przez jeden dzien nie zajmowal sie sprawami nomensu
2902 2,6 | Ramzes czul, ze kaplani nie domyslaja sie, o czym on
2903 2,6 | siebie Ramzes - ze nawet nie pytaja sie : dlaczego Hiram
2904 2,6 | nastepca tronu, a ksiaze z nie mniejszym powodzeniem gral
2905 2,6 | zaciagaja dlugi, aby ich nigdy nie splacic. Przez ten czas
2906 2,6 | poboznych. Co dzien, jezeli nie co godzina, z glebi Azji,
2907 2,6 | taka kompanie mozna bylo nie tylko poznac, ale wyczuc
2908 2,6 | wlozyl plaszcz z kapturem i nie dostrzezony przez nikogo
2909 2,6 | Coz - rzekl z usmiechem - nie boisz sie, wasza dostojnosc,
2910 2,6 | prawie z pogarda. - Astoreth nie jest Baalem ani ja dzieckiem,
2911 2,6 | powtarzam, czlowiek, ktory nigdy nie klamie.~- Mowil to, co istotnie
2912 2,6 | odparl Hiram. - Czy jednak nie zastanowilo go, ze zadna
2913 2,6 | matek, ktorym palono dzieci, nie plakala?~- Istotnie zadziwila
2914 2,6 | wam taka uroczystosc...~- Nie chce jej widziec!...~- Nastepnie
2915 2,6 | zawolal Ramzes - wiec oni nie zgineli?...~- Zyja i rosna
2916 2,6 | sie ksiaze.~- My nikogo nie oszukujemy - odparl z powaga
2917 2,6 | Oszukuje kazdy sam siebie, gdy nie pyta o objasnienie uroczystosci
2918 2,6 | objasnienie uroczystosci ktorej nie rozumie.~- Ciekawym... -
2919 2,6 | rozpalony. Obrzadek ten nie znaczy, ze dzieci sa naprawde
2920 2,6 | w ogien.~Naprawde jednak nie ida one do pieca, ale do
2921 2,6 | bogactwa.~Teraz chyba, ksiaze, nie bedziesz dziwil sie, ze
2922 2,6 | sie, ze matki tyryjskie nie oplakuja swoich dzieci.
2923 2,6 | dlaczego w naszych prawach nie ma kar na rodzicow zabijajacych
2924 2,6 | namiestnik.~- Ale u nas nie ma dzieciobojcow - mowil
2925 2,6 | bo u nas dziecmi, ktorych nie moga wykarmic ich matki,
2926 2,6 | chlodowi; w czystym powietrzu nie bylo szarego pylu, ktory
2927 2,6 | wolano z dachow.~- Jezeli nie jestescie zlodziejami, ktorych
2928 2,6 | kobiety...~Dwaj wedrowcy nie odpowiadali na te uprzejme
2929 2,6 | zbiegajace sie ku gorze.~Ogrod nie byl pusty. W roznych punktach
2930 2,6 | sie? - zapytal ksiaze.~- Nie!... - odparl kaplan nie
2931 2,6 | Nie!... - odparl kaplan nie ukrywajac niecheci. - To
2932 2,6 | Gdyby kaplanka od ognia nie dotrzymala slubu czystosci,
2933 2,6 | sie, ale bylo mu smutno. Nie wiadomo dlaczego, zalowal
2934 2,6 | aha-a!... aha-a!..~- Gdy cie nie widze, patrze na niebo,
2935 2,6 | oblicza. Daremna praca! Niebo nie posiada twojej pogody, a
2936 2,6 | Przez zapuszczone rzesy juz nie widzial ogrodu, tylko powodz
2937 2,6 | chec zapytac sie: czy to nie on spiewa, a nawet czy -
2938 2,6 | spiewa, a nawet czy - on sam nie jest ta piesnia milosna?...~
2939 2,6 | myslec, ze tu nikt nigdy nie mieszkal. Nawet ogrod opustoszal
2940 2,6 | pomyslal ksiaze, dobrze nie wiedzac, gdzie ma isc i
2941 2,6 | lecial gdzies naprzod, gdzie nie byloby tak duszno, a drzewa
2942 2,6 | byloby tak duszno, a drzewa nie zaslanialy widnokregu.~Byl
2943 2,6 | Ich ludozerczy bogowie nie zjadaja, a ich wszeteczenstwem
2944 2,6 | lustrem, jakiego nawet faraon nie posiadal. Wnet jednak przekonal
2945 2,6 | przekonal sie, ze jego sobowtor nie jest wizerunkiem, ale zywym
2946 2,6 | Znowu odwrocil sie, lecz nie bylo nikogo, a tymczasem
2947 2,6 | pobiegl i schwycil ja za reke. Nie uciekla.~- Ty jestes Kama?...
2948 2,6 | uciekla.~- Ty jestes Kama?... Nie, ty jestes... Tak, ciebie
2949 2,6 | wydarla mu sie z sila, ktorej nie mozna bylo podejrzewac w
2950 2,6 | prawa sa tak okrutne, ze nie pozwalaja ci kochac?...
2951 2,6 | bluznierstwa...~- Bodajby nie uslyszeli mego gniewu!... -
2952 2,6 | szerokoscia gmachu, a oszolomiony nie znanym sobie widokiem, ksiaze
2953 2,6 | erpatre?... - Caly twoj dwor nie spi, zaniepokojony...~-
2954 2,6 | lekajac sie, aby go kto inny nie uprzedzil. - Wiesz, Sara
2955 2,6 | Chce, azeby nikt z orszaku nie niepokoil sie o mnie, ile
2956 2,6 | przechadzke.~- Sam?...~- Gdybym nie mogl wychodzic sam, gdzie
2957 2,6 | poszedl do swojej sypialni nie wzywajac nikogo. Jeszcze
2958 2,6 | ta swiatynia Astarty!...~Nie mogl zasnac do rana.~ ~
2959 2,7 | dlatego, ze tu bylem, a tam nie bylem przygotowany na zobaczenie
2960 2,7 | drugiego m n i e, czego tam nie potrafili zrobic... Bardzo
2961 2,7 | madrzy sa kaplani i nawet nie wiem, ktorym z nich lepiej
2962 2,7 | syna... Nareszcie juz nikt nie bedzie mial prawa uwazac
2963 2,7 | oszukiwali mnie, temu bym nie uwierzyl... Glosy bogow,
2964 2,7 | wiernosc.~- A my, szlachta, nie jestesmy ci wierni? - spytal
2965 2,7 | trwoga? Wiec i dla ciebie nie jest tajemnica, ze mamy
2966 2,7 | ludnosc i niezmierne bogactwa nie sa wlasnoscia faraona...~-
2967 2,7 | tyryjskiego ksiazatka... Nie jestze to hanba!...~- Ale
2968 2,7 | dopiero nastepca faraona i nie do wszystkich tajemnic moge
2969 2,7 | ze oni w taki sam sposob nie postepowali z moim czcigodnym
2970 2,7 | filutow... I nikt mu oczu nie otworzyl... Boc faraon nie
2971 2,7 | nie otworzyl... Boc faraon nie moze, jak ja, wchodzic w
2972 2,7 | jego swiatobliwosci nikt nie ma przystepu...~A kto mnie
2973 2,7 | dzis zapewni, ze kaplanstwo nie dazy do obalenia tronu,
2974 2,7 | ze maja interes, azeby nie byc wypedzonymi z Egiptu
2975 2,7 | byc wypedzonymi z Egiptu i nie dostac sie pod wladze Asyrii...
2976 2,7 | Kedy oni przejda, nic nie zostanie oprocz zwalisk
2977 2,7 | mowil ksiaze - jakiego chyba nie zapisaly kroniki zadnej
2978 2,7 | pobozny pielgrzym!...~- Nic nie rozumiem... - szeptal zaklopotany
2979 2,7 | zaklopotany Tutmozis.~- I nie potrzebujesz rozumiec -
2980 2,7 | niebezpieczne...~- Totez nie wspominaj o nich nikomu.~-
2981 2,7 | wspominaj o nich nikomu.~- Ze ja nie wspomne, tego chyba jestes
2982 2,7 | czy ty, ksiaze, sam sie nie zdradzisz... Jestes predki
2983 2,7 | ksiaze zrozumial, wreszcie nie po raz pierwszy, ze w tym
2984 2,7 | tej pory ksiaze nigdy juz nie prowadzil z Tutmozisem tak
2985 2,7 | bylo ogromne, lecz nikt sie nie zdradzil. Owszem, zarowno
2986 2,7 | spadlo na nich szalenstwo nie tylko zabaw, ale rozpusty.
2987 2,7 | tylko zabaw, ale rozpusty. Nie bylo dnia bez igrzysk, uczt
2988 2,7 | i triumfalnych pochodow, nie bylo nocy bez iluminacji
2989 2,7 | bez iluminacji i wrzaskow. Nie tylko w Pi-Bast, ale w kazdym
2990 2,7 | wszystko tak malych procentow, nie pamietali najstarsi ludzie.~
2991 2,7 | Dostojny minister nawet nie odpowiadal na te wzmianki,
2992 2,7 | ogarnial go wstyd. Czul on, ze nie wypada nastepcy tronu ukazywac
2993 2,7 | nieszczesliwymi wielbicielami, nie zatarl mu cudownego obrazu
2994 2,7 | dla ktorej jednak mozna nie stracic glowy. Lecz gdy
2995 2,7 | bardzo predko, a moze nawet nie ubiegalby sie za nia. Ale
2996 2,7 | sytuacje Ramzesowi dotychczas nie znana, a wiec ponetna.~I
2997 2,7 | biedny pisarz, ktory znikad nie moze pozyczyc dziesieciu
2998 2,7 | chcial wrocic.~"A jednak ta nie moze przyjsc - mowil w duchu -
2999 2,7 | zabil?... Hiram, ktory w nic nie wierzy, czy Dagon, ktory
3000 2,7 | czy Dagon, ktory juz sam nie wie, czym jest?... Tak,
1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5210 |