Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
niczego 14
niczyja 1
niczym 22
nie 5210
nie- 3
nieba 39
niebaczne 1
Frequency    [«  »]
9705 i
7464 sie
5612 w
5210 nie
4809 na
3977 z
3726 ze
Boleslaw Prus
Faraon

IntraText - Concordances

nie

1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5210

     Tom,  Rozdzial
3001 2,7 | niebezpieczenstwo. Jemu, ktory nie wydobywajac miecza, samym 3002 2,7 | ludzi, jakich Ramzes jeszcze nie widzial. Mieli oni kudlate 3003 2,7 | chociaz ludzie ci nic mu nie zawinili, uczul do nich 3004 2,7 | wojne.~Ale w tej chwili nie obchodzily go skarby, niewolnicy 3005 2,7 | czlonkowie naszej rodziny. Kiedy nie placa danin, gniewamy sie 3006 2,7 | obcego, tak wrogiego, ze... Nie bede szczesliwym, dopoki 3007 2,7 | bede szczesliwym, dopoki nie ujrze pola zaslanego ich 3008 2,7 | zaslanego ich trupami, dopoki nie nalicze ze sto tysiecy odcietych 3009 2,7 | odcietych rak...~Tutmozis nigdy nie widzial Ramzesa w podobnym 3010 2,8 | przeszkodzilo ci, dostojny panie, ze nie raczyles zawolac twojej 3011 2,8 | sie wieczorem?... Nigdy nie smialabym przypuscic, ze 3012 2,8 | magnatem, bogowie feniccy nie ukarza cie smiercia...~- 3013 2,8 | skladajac rece. - Czyli nie wiesz, ze Azjata; chocby 3014 2,8 | mnie znalazl w pustyni, nie podniesie na mnie reki, 3015 2,8 | ciebie ten smierdzacy... nie - ten pobozny Azjata?~- 3016 2,8 | reke. Usta mu drzaly.~- Nie dotykaj mnie, panie - szeptala 3017 2,8 | zamienilby sie na wode, ale nie ostudzilby mego serca.~- 3018 2,8 | Przeciez ty dobry bog, wiec nie mozesz zrobic krzywdy twojej 3019 2,8 | jest tajemnica, drugiego nie wolno - odparl Ramzes. Niechze 3020 2,8 | Kama usmiechnela sie.~- Nie chce gwalcic tajemnic waszej 3021 2,8 | Hiramem, ani z kim innym nie bede rozmawial o tym cudzie, 3022 2,8 | wyjezdzal z Egiptu i nikomu nie pokazywal sie. Bo widzisz... 3023 2,8 | widzisz... W zadnym panstwie nie moze byc dwu nastepcow tronu.~ 3024 2,8 | nieprzyjaciol, czy taki czlowiek nie przyda sie?... Fenicjanie 3025 2,8 | Fenicjanie sadza, ze ja sam nie dam sobie rady?... W takim 3026 2,8 | szepnela Kama - alboz nie jest ci wiadome, ze Ramzes 3027 2,8 | kiedys cuda, o jakich bodajze nie slyszano w Egipcie. Faraon 3028 2,8 | jak chleb dla ciala. Bo nie tylko mogl przez nia zbogacic 3029 2,8 | zniszczenia Asyrii.~Dopoki nie zobaczyl tych wojownikow 3030 2,8 | wojownikow z kudlatymi brodami, nie myslal o nich. Ale dzis 3031 2,8 | odegral Hiram i Kama? - z tego nie zdawal sobie sprawy. Czul 3032 2,8 | azeby ta zbrojna gotowosc nie obrazila dostojnego Sargona."~ 3033 2,8 | natychmiast odpowiedzial:~"Nic nie szkodzi, ze nasza zniewiesciala 3034 2,8 | Asyria, czego kaplani nawet nie podejrzewali. Najlepsza 3035 2,8 | wyjatkiem Tutmozisa, nikt by nie uwierzyl, ze ten zmienny 3036 2,8 | uporem.~Tym razem nawet nie trzeba bylo dlugo czekac 3037 2,8 | dworzanie martwili sie, ze nie moga zostac niankami, a 3038 2,8 | mamkami dziecka, ktore lubo nie mialo zadnych praw dynastycznych, 3039 2,8 | sie bardzo predko, gdyz - nie dogadzala interesom Fenicjan. ~ 3040 2,8 | Mefres i Mentezufis nic nie mieli przeciw temu, aby 3041 2,8 | amfiteatralnie. Dachu budynek nie posiadal, natomiast nad. 3042 2,8 | czlowiekiem, spochmurnial.~- Czy nie wiesz - zapytal Tutmozisa - 3043 2,8 | pochwalic czlowieka, ktory nie podoba sie jego panu.~Tymczasem 3044 2,8 | panowalo zdumienie; nikt nie smial krzyknac ani klasnac. 3045 2,8 | zrobic w swiatyni Astoreth?~- Nie znam wszystkich tajemnic 3046 2,8 | wisial w powietrzu.~- Jezeli nie rzucono na nas uroku - rzekl 3047 2,8 | plachta na glowie, azeby nic nie widzial. Po czym wbieglo 3048 2,8 | arenie swoich nieprzyjaciol nie mogac zadnego dosiegnac.~ 3049 2,8 | wloczniarze potracili glowy i nie wspierali go nalezycie, 3050 2,9 | ze jednak nastepca tronu nie powinien byl mieszac sie 3051 2,9 | ludzie, platni i bynajmniej nie cieszacy sie publicznym 3052 2,9 | szacunkiem.~Ramzes albo nie slyszal tych rozmaitych 3053 2,9 | tych rozmaitych zdan, albo nie zwracal na nie uwagi. W 3054 2,9 | zdan, albo nie zwracal na nie uwagi. W jego pamieci z 3055 2,9 | przyjmowala jego. zaloty!~Poniewaz nie wypadalo mu sprowadzac do 3056 2,9 | Chcial powiedziec: "nic nie wiem", lecz wstrzymal sie. 3057 2,9 | ze dopoki ja zyje, Asyria nie zabierze Fenicji. Czy to 3058 2,9 | nog.~- Wiec chyba teraz nie zostaniesz zona tego gbura?~- 3059 2,9 | nalezac do mnie...~- To byc nie moze...~- A najwyzsza rada 3060 2,9 | domu...~- Gdybym weszla tam nie jako zona twoja - umre...~ 3061 2,9 | gotowa... nawet na to, aby nie ujrzec jutrzejszego slonca...~- 3062 2,9 | Kto posiadl moja laske, nie dozna krzywdy.~Kama znowu 3063 2,9 | Powstrzymal go od tego kroku nie rozsadek, ale jakis gluchy 3064 2,9 | slynny z poboznosci i cudow, nie wiem dlaczego, nie lubil 3065 2,9 | cudow, nie wiem dlaczego, nie lubil kobiet, nawet obawial 3066 2,9 | historie:~Mlody i ubogi pisarz, nie majacy w torbie miedzianego 3067 2,9 | Nilu (za miejsce na statku nie mialby czym zaplacic) i 3068 2,9 | wysokie procenta, marnuja, nie wiadomo na co, swoj majatek! 3069 2,9 | jednym wzgledem, ze zaprawde! nie umialbym strwonic fortuny, 3070 2,9 | strwonic fortuny, a nawet nie wiedzialbym: jak zabrac 3071 2,9 | domu, i martwie sie, ze nie posiadam wina ani miesa, 3072 2,9 | lekkomyslnych bogaczach, ktorzy nie wiadomo na co i jakim sposobem 3073 2,9 | trwonia majatki.~- A ty bys nie strwonil? - zapytal bog, 3074 2,9 | chcesz bogactwa, ktorego bys nie tylko nie strwonil, ale 3075 2,9 | bogactwa, ktorego bys nie tylko nie strwonil, ale jeszcze pomnozyl?~ 3076 2,9 | jest - odparl bog, czego nie powinienes dotykac, bo stracisz 3077 2,9 | stac przez tysiac lat i nie zaczepie go... Za pozwoleniem 3078 2,9 | zamiast jeczmiennego placka nie wolalby bulki pszennej?..~ 3079 2,9 | Tego jednego - odparl bog - nie zaczepiaj, bo stracisz caly 3080 2,9 | lat zyl - zawolal pisarz - nie tkne tej rzeczy!... Uwazam 3081 2,9 | ktory zamiast kubka piwa nie wolalby kadzi wina?~- Slowa 3082 2,9 | pokutuje tu sto tysiecy lat, a nie dotkne jej, jezeli taka 3083 2,9 | wyznac - ciagnal w duchu - ze nie wiem, czy potrafie zwiekszyc 3084 2,9 | ten ogromny majatek, bo i nie potrzebuje wiecej, i nie 3085 2,9 | nie potrzebuje wiecej, i nie bede mial czasu uganiac 3086 2,9 | chociaz ja nic podobnego nie zrobilbym mu. Bo jezeli 3087 2,9 | dlaczego tamtej rzeczy nie mialbym nawet dotknac?...~ 3088 2,9 | dotknac?...~Tak sie mowi: nie wolno dotykac! Wolno wreszcie 3089 2,9 | piekny mlody chlopiec, ale nie chlopiec... Ma wlosy dlugie 3090 2,9 | mysli pisarz. - Tego mnie nie uczono w kaplanskiej szkole." - 3091 2,9 | rozplynac.~- Bo moje oczy nie sa do tego, zebym ja nimi 3092 2,9 | patrzyla, tylko zebys ty w nie patrzyl! - odpowiedziala 3093 2,9 | malymi ustami najesc sie nie mozna...~- One tez nie sa 3094 2,9 | sie nie mozna...~- One tez nie sa do jedzenia - odparla 3095 2,9 | powtorzyl pisarz. - I tego nie uczono mnie w kaplanskiej 3096 2,9 | Raczki?... Dobrze, zes nie powiedziala, ze to rece, 3097 2,9 | takim rekoma nic bys zrobic nie potrafila, nawet udoic owcy.~- 3098 2,9 | udoic owcy.~- Moje raczki nie sa do roboty.~- Tylko do 3099 2,9 | gdy mial otrzymac plagi.~- Nie za kark - rzekla postac - 3100 2,9 | wczoraj na goscincu. Ale nie zalowal swoich bogactw, 3101 2,9 | Wiec wszystko zniklo, a ona nie znikla!... - zawolala naiwnie 3102 2,9 | pocalunek kobiety...~- Ale tronu nie wyrzeklby sie! - przerwala 3103 2,9 | szeptal namietnie Ramzes.~- O nie!. .. - zawolala Kama wydzierajac 3104 2,9 | objec. - Tronu niech sie nie wyrzeka, bo w takim razie 3105 2,9 | ucieklo mu jakies uczucie. Nie namietnosc, bo namietnosc 3106 2,9 | zostaniesz moja i bogowie feniccy nie zabija cie, jezeli dbaja 3107 2,9 | glosem. - Jeszcze miesiac nie uplynal od wieczora, kiedy 3108 2,9 | pewnoscia, ze ja cie zabije, nie twoja skamieniala bogini... 3109 2,9 | Kaplanki sa dla kaplanow, nie dla obcych...~Kama odzyskala 3110 2,9 | odzyskala juz zimna krew.~- A ty nie jestes dla nas obcy? - rzekla 3111 2,9 | wybuchnal Grek powtornie. -Ja nie moge byc obcym dla was, 3112 2,9 | takie miejsce, ktore jeszcze nie widzialo Fenicjan...~- Zobaczy 3113 2,9 | glosem kaplanka - ze dopoki nie zbiore dwudziestu talentow, 3114 2,9 | zbiore dwudziestu talentow, nie rusze sie stad... A mam 3115 2,9 | Sargona zgoda, ale ksiecia nie chce!...~- Glupi Lykonie, 3116 2,9 | Glupi Lykonie, czyli nie widzisz, dlaczego troche 3117 2,9 | takim jak ja spiewakiem, nie mam potrzeby lekac sie... 3118 2,10 | odpowiedziala, ze nic jej nie jest, potem, ze jej smutno, 3119 2,10 | szeptala. - Wiem, ze mnie juz nie kochasz, ale przynajmniej 3120 2,10 | ale przynajmniej siebie nie narazaj...~- Kto powiedzial, 3121 2,10 | Kto powiedzial, ze cie juz nie kocham? - spytal zdziwiony 3122 2,10 | Powiadali nawet, ze gdyby nie jej uroki, nie skoczylbys 3123 2,10 | ze gdyby nie jej uroki, nie skoczylbys panie, wtedy 3124 2,10 | wysoko, ze go zaden strach nie powinien dosiegac... Tym 3125 2,10 | dosc wysoka gora, na ktora nie dolecialby jego pocisk?...~- 3126 2,10 | podobnym sobie istotom, ale nie nam, ktorzy jestesmy bogami 3127 2,10 | powiedzialem: Grek?... Nic o ty nie wiem. Moze wymknal mi sie 3128 2,10 | syna i pozegnal ich. Ale nie odpedzil niepokoju.~"Raz 3129 2,10 | myslal - ze w Egipcie nie ukryje sie zadna tajemnica. 3130 2,10 | Fenicjan. Jezeli dotychczas nie ukryli jej przede mna, niewiele 3131 2,10 | Ale Mentezufis tym razem nie dotknal sercowych spraw 3132 2,10 | poteznego krola...~Ramzes o malo nie wybuchnal smiechem. Powaga, 3133 2,10 | myslal nastepca - nawet nie przeczuwa w sercu swoim, 3134 2,10 | Czy wasza dostojnosc nie moglbys mnie objasnic: dlaczego 3135 2,10 | objasnic: dlaczego Asyria nie ma nam placic danin, ktore 3136 2,10 | panstwa z klopotow?~- Bo my nie mamy sil zmusic Asyrii do 3137 2,10 | Sargon do stop faraona?~- Nie wiem.~- Aha! Ale dlaczego 3138 2,10 | Aha! Ale dlaczego ja nie mam wiedziec, ja, nastepca 3139 2,10 | I ktorych moglby nawet nie znac moj najczcigodniejszy 3140 2,10 | rzeczy, o ktorych moglby nie wiedziec nawet jego swiatobliwosc, 3141 2,10 | jego swiatobliwosc, gdyby nie posiadal najwyzszych swiecen 3142 2,10 | dziac sie w panstwie sprawy nie znane faraonowi?... Wytlomacz 3143 2,10 | Egipt jest tak slabym, ze nie wolno nawet wspomniec o 3144 2,10 | to jakaz pewnosc, ze nas nie napadna Asyryjczycy?~- Od 3145 2,10 | Nastepca machnal reka.~- Nie ma traktatow dla slabych! - 3146 2,10 | traktatow dla slabych! - rzekl - nie zaslonia granic srebrne 3147 2,10 | ugodami, jezeli za nimi nie stana wlocznie i miecze.~- 3148 2,10 | dostojnosci powiedzial, ze u nas nie stana?~- Ty sam. Sto dwadziescia 3149 2,10 | zawolal - kosci ich nigdy nie zobaczylyby swej ziemi!... 3150 2,10 | miec taka armie, dlaczego nie napadamy na Babilon?... 3151 2,10 | wielki wojownik Nitager nie blaga nas o to od kilku 3152 2,10 | Czyliz jego swiatobliwosc nie niepokoi sie wrzeniem Asyrii?... 3153 2,10 | polowa naszej armii tragarzy nie wyginelaby z trudow?~- Wyrownalibysmy 3154 2,10 | ja mowie ci, panie, ze ty nie wiesz, co to jest bitwa. 3155 2,10 | kaplan.~- Pierscien.~- Otoz nie pierscien, tylko amulet 3156 2,10 | twoimi rekoma, panie, ale nie zaraz... nie zaraz!...~Mentezufis 3157 2,10 | panie, ale nie zaraz... nie zaraz!...~Mentezufis pozegnal 3158 2,10 | polmilionowa armie?... Nawet nie marzylem o podobnej sile!... 3159 2,10 | Byle tylko nasz mlodzik nie osmieszyl sie nocnymi wedrowkami 3160 2,10 | interesach, wcale sie tym nie martwil i nie marnowal czasu. 3161 2,10 | wcale sie tym nie martwil i nie marnowal czasu. Pil od rana 3162 2,10 | wyludzic ode mnie. Ale ze ja nie postapie juz ani drachmy, 3163 2,10 | pomocnikiem ministra wojny, nie ma zartow.~Tymczasem na 3164 2,10 | wybuchnal ksiaze - iz nie rozumiem, na mocy jakiego 3165 2,10 | Sargon.~- Upadnij, jezeli nie chcesz stracic laski naszego 3166 2,10 | odparl Istubar.~- A ja nie bylem namiestnikiem pana 3167 2,10 | bedzie krolem, a ty nim nie bedziesz.~- O co spieraja 3168 2,10 | siebie nogi, na podlodze.~- Nie wiedzialem - zawolal - ze 3169 2,10 | ktory umial po asyryjsku, nie pytajac Ramzesa, kazal natychmiast 3170 2,10 | serca, i - miecz, jakiego nie znajdziesz poza zbrojownia 3171 2,10 | i hojny, ale czola swego nie rozchmurzyl. A gdy Tutmozis 3172 2,10 | Tutmozis zapytal go: czy nie piekny palac ma krol Assar? - 3173 2,10 | obfitosci wina pili malo i nie wiecej wydawali okrzykow. 3174 2,10 | okrzykow. Sargon ani razu nie wybuchnal hucznym smiechem, 3175 2,11 | sie, sekretem, ze kaplani, nie wiadomo z jakiego powodu, 3176 2,11 | wiadomo z jakiego powodu, nie tylko darowali Asyrii zalegle 3177 2,11 | darowali Asyrii zalegle daniny, nie tylko uwolnili ja raz na 3178 2,11 | obaj musza ulegac kaplanom, nie bedac pewni uczuc szlachty 3179 2,11 | wiec dynastia juz nam nie ufa?... Wiec kaplani uwzieli 3180 2,11 | opetana przez kaplanow, nie ufa szlachcie, Egiptowi 3181 2,11 | stan kaplanski nic o nich nie wiedzial, a Sargon, choc 3182 2,11 | choc przeczuwal nienawisc, nie przywiazywal do niej wagi.~ 3183 2,11 | jedna z jego kobiet, ze wiec nie smia niepokoic swego pana. 3184 2,11 | gleboko odetchnal.~- Ksiaze nie wychodziles caly wieczor? - 3185 2,11 | dumnie - ze twoje slowo juz nie jest potrzebne, gdy ja dalem 3186 2,11 | domu podejrzanej kobiety nie jest poslem, ale zwyczajnym 3187 2,11 | wazniejszej rzeczy, iz Egipt nie potrzebuje ani lekac sie; 3188 2,11 | zle usposobienie dla niego nie tylko Sargona, ale nawet 3189 2,11 | A jezeli i do jutra nic nie obmysle? - pytal Mentezufis.~- 3190 2,11 | wydrzec z piersi, ze do tego nie nalezal ksiaze: ani sam 3191 2,11 | bil, ani namawial, a nawet nie wiedzial o wypadku. Kto 3192 2,11 | i trafnie sadzi sprawe, nie moze byc wspolwinnym. A 3193 2,11 | zaczac sledztwo i jezeli nie ulagodzimy kudlatego barbarzyncy, 3194 2,11 | ze nikt z naszego dworu nie wie o moim nieszczesciu?~- 3195 2,11 | wiedziec, jezeli cie nikt nie widzial?~- Ale Egipcjanie!... - 3196 2,11 | i ma nos rozbity, jezeli nie zlamany...~- Nastepca ma 3197 2,11 | Nastepca ma caly nos i on tam nie byl, zapewniam cie.~- W 3198 2,11 | zlosc z serca twego i nawet nie skarz sie. Bo gdy hultaje 3199 2,11 | szeroko otworzywszy oczy, nie wiedzial, co robic ze soba: 3200 2,11 | odwiedzic cie i spytac: czy nie masz jakich potrzeb? Jezeli 3201 2,11 | Sargon sluchal lezac i nie rozumiejac ani slowa. Gdy 3202 2,11 | znakomity i dostojny, dodal:~- Nie miej za zle, o panie, ze 3203 2,11 | Omyliles sie Sargonie. Gdyby nie to, zes sam poznal swoj 3204 2,11 | zapamietal ze tacy jak ja nie napadaja jednego czlowieka 3205 2,11 | wczoraj, zapewniam cie, ze nie uczynil tego zaden z moich 3206 2,11 | szpetny czyn stal sie nie z mojej i mego dworu winy, 3207 2,11 | wzruszylo ksiecia, lecz nie rozczulilo obojetnosci Istubara. 3208 2,11 | Asyryjczycy, pomimo barbarzynstwa, nie sa zlymi ludzmi, skoro umieja 3209 2,11 | pismem... bo ja waszego nie rozumiem... Bede lezal chocby 3210 2,11 | cha!... cha!... tego juz nie wiem... - zakonczyl grubym 3211 2,11 | nieco wytrzezwial.~- Ja nie mowie o jego swiatobliwosci - 3212 2,11 | wodz!... oto krol!... On nie z tych, ktorzy sluchaja 3213 2,11 | jeneral, ktory bez pieczeci nie zawsze umialbym wyzlobic 3214 2,11 | ale na brode mego krola, nie zamienilbym sie na wasza 3215 2,11 | golebie. Ja przynajmniej nie oszukuje samego siebie i, 3216 2,11 | ksiaze chcial isc pod Niniwe, nie pojdzie.~- A ktoz go powstrzyma, 3217 2,11 | myslicie ze ten mlodzik nawet nie przeczuwa naszego traktatu... 3218 2,11 | byliby tak spokojni, gdyby nie mieli pewnosci, ze mlody 3219 2,11 | wypowiadal to, czego oni wcali nie brali pod rachunek.~I rzeczywiscie: 3220 2,11 | rzekl - mieszasz sie w nie swoje sprawy. Twoim obowiazkiem 3221 2,11 | nasz pan. A co wie, czego nie wie, co zrobi, a czego nie 3222 2,11 | nie wie, co zrobi, a czego nie zrobi ich nastepca tronu, 3223 2,11 | ich nastepca tronu, to juz nie twoja sprawa. Skoro najwyzsza, 3224 2,11 | zas zrobi sie to sposobem? Nie naszej glowy rzecz.~Oschly 3225 2,12 | Mentezufis - czy ten pijak Sargon nie ma slusznosci co do naszego 3226 2,12 | odpowiedzial Mefres.~- Jednak nie uprzedzajmy sie. Trzeba 3227 2,12 | nocne poselstwo?~- Niestety, nie chodzi nam o Sargona - odparl 3228 2,12 | dziewczyna nabrawszy rozumu nie przeprowadzi sie do mego 3229 2,12 | przeprowadzi sie do mego domu. Ale nie bojcie sie, chodze z mieczem 3230 2,12 | asyryjskiego krola.~- Wcale nie przez nia, tylko ze Sargon 3231 2,12 | Wy, swieci ojcowie, nie jestescie dozorcami moich 3232 2,12 | sadze, ze dostojny Sargon nie powierzyl wam swoich, wiec - 3233 2,12 | dostojnosc, prawde - odparl - ze nie do nas naleza wasze milostki 3234 2,12 | znowu rzekl spokojnie:~- Nie moja wina, ze Hiram wiecej 3235 2,12 | mojej zbroi po dziadzie, niz nie zaplacil mu tego, com winien. 3236 2,12 | spokojny, gdyz wcale mi o nim nie wspominal.~Nie mysle taic 3237 2,12 | mi o nim nie wspominal.~Nie mysle taic przed wami, swieci 3238 2,12 | chocbyscie mnie mieli otruc, nie podpisalbym takiego traktatu... 3239 2,12 | traktatu... Na szczescie, nie zalezy to ode mnie, tylko 3240 2,12 | interes panstwa.~- O tym nie watpie - rzekl Mentezufis. - 3241 2,12 | Mentezufis - ze wlasnie tak nie postapil wasz boski rodzic?...~- 3242 2,12 | przegralismy wielka bitwe, czy juz nie mamy wojsk?...~- Wioslarzami 3243 2,12 | niebezpieczne wiry, ktorych my nawet nie dostrzegamy. W takich wypadkach 3244 2,12 | sie na traktat, lecz go nie zlamie i zapewni Egiptowi 3245 2,12 | Siadz tu - rzekl nastepca nie podnoszac sie. - Czy wiesz, 3246 2,12 | waleczne i mnogie, wiec nie wiadomo, jak skonczy sie 3247 2,12 | strzal, ktorych nikt z nas nie rozumie!...~Wysluchawszy 3248 2,12 | komnaty, czy kto w nich nie podsluchuje, potem znowu 3249 2,12 | Tutmozis zrobil smutna mine.~- Nie chcialbym - rzekl - zakrwawiac 3250 2,12 | ksiaze.~- Prawda, tylko nie zdradz sie, ze wiesz o tym. 3251 2,12 | zatrzymuja go, a ciebie nie wzywaja do Memfisu, azeby 3252 2,12 | rozwscieczony ksiaze.~- Dlatego nie bedziesz mial trudnosci 3253 2,12 | Tutmozis. - Czyliz w Azji nie ma plemion niesfornych, 3254 2,12 | Czyliz boski Nitager nie czuwa ze swoja armia, aby 3255 2,12 | A czy myslisz, ze Egipt nie znajdzie ludzi do oreza 3256 2,12 | nam droge do kryjowek...~- Nie osmiela sie... Kara bogow...~ 3257 2,12 | o bogach, w ktorych sami nie wierza. Przecie wiesz, ze 3258 2,12 | naszych, i jakos na nikogo nie spadaja pioruny...~Namiestnik 3259 2,12 | glowy? - spytal. - Wszakze nie tak dawno bladles na wzmianke 3260 2,12 | bedziesz mial armie, jakiej nie posiadal Ramzes Wielki!...~ 3261 2,12 | Ramzes Wielki!...~Ksieciu nie podobala sie ta gorliwosc 3262 2,12 | Zaprawde zaden z was nie uniknie smierci!~- O niczym 3263 2,12 | uniknie smierci!~- O niczym nie dowiedza sie - wesolo odparl 3264 2,12 | najwyzszych klas, gdyby zapal nie wybuchnal tak nagle i gdyby 3265 2,12 | tak nagle i gdyby poza nim nie ukrywali sie Fenicjanie.~ 3266 2,12 | wielki interes w tym, azeby nie dostac sie pod wladze Asyryjczykow. 3267 2,12 | Z drugiej strony Ramzes nie przypuszczal, ze kaplani, 3268 2,12 | dopuszczali sie zdrady. Nie, to nie byli zdrajcy, ale - 3269 2,12 | dopuszczali sie zdrady. Nie, to nie byli zdrajcy, ale - rozleniwieni 3270 2,12 | skarby i rozszerzaja wladze. Nie chca wojny, gdyz wojna spotegowalaby 3271 2,12 | ze musi byc ostroznym, nie spieszyc sie, nikogo nie 3272 2,12 | nie spieszyc sie, nikogo nie potepiac, ale tez i nikomu 3273 2,12 | potepiac, ale tez i nikomu nie ufac zbytecznie. On juz 3274 2,12 | postanowil wojne z Asyria, nie dlatego, ze pragnela jej 3275 2,12 | przepowiedni Sargona, ze nastepca nie podda sie kaplanom, ale 3276 2,12 | potrafilabys go wyplakac.~- Juz nie bede... - odparla, lecz 3277 2,12 | straszy cie Fenicjankami?~- Nie Fenicjanek lekam sie, ale 3278 2,12 | Fenicji... - rzekla. - O, ty nie wiesz, panie, jacy to nikczemni 3279 2,12 | namiestnik.~- Myslisz, ze nie?... - odpowiedziala patrzac 3280 2,12 | tesknoty za swym krajem, ale nie umiala powiedziec nawet, 3281 2,12 | usmiechnal sie ksiaze.~- Alboz nie slysze, jak moj ojciec, 3282 2,12 | ogladajac sie, aby ich kto nie podsluchal? Czyliz wreszcie 3283 2,12 | podsluchal? Czyliz wreszcie ja nie znam Fenicjan? Przed toba, 3284 2,12 | oni leza na brzuchach i ty nie widzisz ich obludnych spojrzen, 3285 2,12 | przeciwko wrogom Egiptu nie mialbym uzyc zmii?" ~I im 3286 2,12 | Pozegnal Sare i nagle, nie wiadomo skad, przypomnial 3287 2,12 | zapadal wieczor, wiec Ramzes nie wstepujac do siebie poszedl 3288 2,12 | sie, ale ze sluzby nikt nie krecil sie w przysionku.~" 3289 2,12 | ktorej pod kara smierci nie wolno byc laskawa dla mezczyzn?~ 3290 2,12 | robic mi niespodzianki, nie zawadzili wlasna szyja o 3291 2,12 | A oto masz!... Nawet nie czekalismy dlugo.~Fenicjanka 3292 2,12 | Mnie zabij, mnie uwiez, ale nie gniewaj sie na nich.~- Kto 3293 2,12 | rzekl nastepca.~- I wy nie bedziecie mscili sie na 3294 2,12 | slonce wschodzi i zachodzi, nie bylo jeszcze wypadku, azeby 3295 2,12 | przywiazania, jakiego nigdy nie otrzymal zaden z jej synow...~- 3296 2,12 | ksiaze tulac ja.~- Tylko nie dzis i nie tutaj... - blagala.~ ~ 3297 2,12 | tulac ja.~- Tylko nie dzis i nie tutaj... - blagala.~ ~ 3298 2,13 | chcial ja miec w swym domu nie dlatego, azeby bez niej 3299 2,13 | dlatego, azeby bez niej nie mogl zyc, lecz ze stanowila 3300 2,13 | zostawil ja w spokoju, dopoki nie zmniejszy sie naplyw pielgrzymow, 3301 2,13 | wszystko dopoki z Pi-Bast nie wyjada najznakomitsi. Gdyby 3302 2,13 | dlugie rece...~- Oby ich nie stracili, gdy wsuna je pod 3303 2,13 | moj dach! - odparl ksiaze.~Nie nalegal jednak, majac w 3304 2,13 | przekonasz sie, ze was nikt nie podsluchuje, upadnij mu 3305 2,13 | wiedz, o panie nasz, ze nie mniejsza szkode jak mor 3306 2,13 | skarbowi twemu kaplani. Gdyz nie tylko swiatynie ich sa wypelnione 3307 2,13 | topornicy, kopijnicy, a jednak nie bylo takich szesciu, ktorzy 3308 2,13 | jak on mi rozkaze, byle nie oddal Fenicji w rece Assara, 3309 2,13 | jak mowil, po wsze wieki nie zapomna ludy kochajace boginia 3310 2,13 | szybki, ze feniccy wioslarze nie stawiali zadnego oporu; 3311 2,13 | zatkano usta, nawet bowiem nie zdazyla krzyknac.~Dokonawszy 3312 2,13 | tyle bezboznym, ze zapewne nie wahalby sie porwac kaplanki.~ 3313 2,13 | swiecen wbrew jej woli, to nie godzilo sie jej karac.~W 3314 2,13 | kobiete podobna do niej, nie ma prawa mscic sie, a nawet 3315 2,13 | nawet czynic jej wyrzutow. Nie ona bowiem, nie kaplanka, 3316 2,13 | wyrzutow. Nie ona bowiem, nie kaplanka, opuscila boginie, 3317 2,13 | odparla. - Oni falszuja nie tylko zloto, ale rubiny 3318 2,13 | zdumiony. We wscieklej kobiecie nie mogl poznac tej Kamy, ktora 3319 2,13 | Spojrzyj na mnie. Czyliz nie kocham cie i czyliz kobiecie 3320 2,13 | kocham cie i czyliz kobiecie nie wystarcza zaszczyt, ze nalezy 3321 2,13 | Sara, i mnie dalbys warte, nie jej... Tam przed posagiem 3322 2,13 | zniecierpliwiony ksiaze - a on nie jest Zydem...~- Jest Zydem!... - 3323 2,13 | nagle uspokoiwszy sie. - Czy nie wiesz, ze moj syn Zydem 3324 2,13 | wiesz, ze moj syn Zydem byc nie moze...~- A ja ci mowie, 3325 2,13 | a palac bedzie twoim... Nie, to falsz!... - mowil ksiaze. - 3326 2,13 | mowil ksiaze. - Sara nie dopuscilaby sie takiej zbrodni... 3327 2,13 | Ramzes ani przez chwile nie podniosl glosu, tylko twarz 3328 2,13 | Ostrzegano mnie - mowil - abym nie bral do mego domu Zydowki... 3329 2,13 | Mnie zabijcie... ale jego nie dam!...~Ramzes usmiechnal 3330 2,13 | mego domu. Ta Zydowka juz nie bedzie pania, ale sluga 3331 2,13 | pamietaj, aby Zydowka nie zapomniala jutro z rana 3332 2,13 | Sary, lecz zatrzymali sie nie smiejac jej dotknac. Ale 3333 2,13 | smiejac jej dotknac. Ale tez i nie bylo potrzeby. Sara owinela 3334 2,13 | powiesz mi, czy nowa sluga nie jest krnabrna...~Wydawszy 3335 2,13 | do siebie, ale cala noc nie spal. W jego glebokiej duszy 3336 2,13 | sie pozar zemsty.~Czul, ze nie odnioslszy ani na chwile 3337 2,13 | do izby czeladniej, ale nie mogl pozbawic Herhora jego 3338 2,13 | faraonem, jak piramidy...~I nie wiadomo, ktory juz raz w 3339 2,13 | ze wzial do domu Sare, i nie predzej przywrocil go do 3340 2,13 | kopaln, Egipcjanin, ktory nie mialby prawa powiedziec:~- 3341 2,13 | namiestniku, bo zaden moj syn nie byl Zydem...~Czujac ciezar 3342 2,13 | jednoczesnie pojmowal, ze nie moze jej natychmiast pomscic. 3343 2,13 | chwila, uderzy tak, ze juz nie podniosa sie wiecej.~Na 3344 2,13 | Byla pelna pokory, ale nie dosc zreczna, wiec rozgniewana 3345 2,13 | spedzila?...~- Nowa pani?...~- Nie! - przerwal nastepca. - 3346 2,13 | jej swieza mate, ale Sara nie polozyla sie spac, tylko 3347 2,13 | popelnila wielki wystepek, nie chce, azeby cierpial jej 3348 2,13 | niewinny pomiot... Dlatego Sara nie bedzie juz myla nog nowej 3349 2,13 | juz myla nog nowej pani i nie bedzie przez nia kopana 3350 2,14 | nedzna Zydowke?..~- Czyliz nie mieszka w izbie czeladniej? - 3351 2,14 | rzadca powiedzial, ze juz nie bedzie mi nog myla...~Pan 3352 2,14 | doznal uczucia niesmaku.~- Nie jestes, widze, zadowolona - 3353 2,14 | zadowolona - rzekl.~- I nie bede nia... - wybuchla - 3354 2,14 | nia... - wybuchla - dopoki nie upokorze tej Zydowki... 3355 2,14 | mi i kleczac u moich nog nie zapomni, ze kiedys byla 3356 2,14 | domu... Dopoki moja sluzba nie przestanie patrzec na mnie 3357 2,14 | lekam sie, azeby w kuchni nie zatrul mi kto potraw...~- 3358 2,14 | wojskiem - odparl ksiaze - wiec nie moglem odwiedzac cie...~- 3359 2,14 | przerwal nastepca. - Nie bylem ani pod gankiem, ani 3360 2,14 | kochanek, ten nikczemny Grek, nie tylko nie opuscil Egiptu, 3361 2,14 | nikczemny Grek, nie tylko nie opuscil Egiptu, ale nawet 3362 2,14 | Ksiaze rozesmial sie, ale juz nie mial cierpliwosci sluchac 3363 2,14 | spokoju - rzekl wychodzac - i nie zdziw sie, jezeli w tych 3364 2,14 | odparl Hiram - recze, ze nie tkna Kamy i beda scigali 3365 2,14 | tymczasem kobiecie tej nic nie grozi. Gdyby zas byla odwazna, 3366 2,14 | nedznego Lykona do nastepcy nie rozglosi sie po Egipcie. 3367 2,14 | gonitwa za bezboznikiem nie wyjdzie poza serca nasze.~- 3368 2,14 | zwierza, ktorzy wiedza, ze nie o to chodzi: czyj oszczep 3369 2,14 | zdobycz byla dobrze trafiona i nie wpadla w cudze rece.~Po 3370 2,14 | izbie swego palacu, glodna, nie czesana, nawet nie myta, 3371 2,14 | glodna, nie czesana, nawet nie myta, i wydawala najsprzeczniejsze 3372 2,14 | przerwal ksiaze.~- Nie nazywaj mnie tak!... - szepnela 3373 2,14 | Czy sadzisz, ze w dzien nie widuje obcych ludzi, ktorzy 3374 2,14 | sluzbe?... A w nocy czy nie slysze szeptow za sciana?...~- 3375 2,14 | dnia, zanim poznalam, ze to nie moj... zem nigdy nie miala 3376 2,14 | to nie moj... zem nigdy nie miala takiego...~- Gdziez 3377 2,14 | sluzebnicom.~- Wiec chocby byl nie twoj, coz ci sie stalo?~- 3378 2,14 | szatna przyznala, ze to nie byl welon Kamy, ale zostal 3379 2,14 | swego mieszkania.~"Nigdy bym nie uwierzyl - myslal - ze jedna 3380 2,14 | Cztery swiezo zlapane hieny nie dorownaja w niespokojnosci 3381 2,14 | ulubienca odgadujac, ze nie przywiozl dobrych nowin. - 3382 2,14 | wyraznie mowil mi pan, ze nie zostawia ci zadnych rozkazow 3383 2,14 | tak ciezka?... Dlaczego nie pozwala mi przyjechac do 3384 2,14 | w zawieszeniu, dopoki ty nie wstapisz na tron...~- O 3385 2,14 | aby dac dowod Asyrii, ze nie bedzie jej przeszkadzac 3386 2,14 | zachodnie granice...~- Nic o tym nie slyszalem!... Co oni porobili?... 3387 2,14 | zrobili?... Zadna wiesc do nas nie doszla... - wolal ksiaze.~- 3388 2,14 | nawet Mefres i Mentezufis nie wiedza o tym?... - spytal 3389 2,14 | za moich rzadow - kaplani nie ugna sie przed moja wola, 3390 2,14 | zakonczyl ksiaze. - Egipt nie moze miec dwu panow...~- 3391 2,14 | jakby wstydzac sie wojska nie odbywal z nim cwiczen. Natomiast 3392 2,14 | stracila twoje laski?~- Nie wspominaj mi o tej Zydowce - 3393 2,14 | mi sie, ze stalo sie to nie z jej winy. Slyszalem w 3394 2,14 | Izraelitami...~- Alez Izraelici nie maja krola tylko kaplanow 3395 2,14 | przerwal ksiaze.~- Nie maja, lecz chca miec. Im 3396 2,14 | izraelski, ktorego jeszcze nie ma...~- W kazdym razie wina 3397 2,14 | W kazdym razie wina Sary nie jest tak wielka - wtracil 3398 2,14 | kaplanom.~- W tym wypadku i oni nie sa zbyt winni. Na przyklad 3399 2,14 | pilnowac tylko swiatyni, a nie wplywac na losy faraonowego 3400 2,14 | praktyk, o ktorych ja sam nic nie wiedzialem, choc prawie 3401 2,14 | aby uwazali: czy bogowie nie podnosza go w powietrze 3402 2,14 | pod naszym okiem, a ja nic nie wiem...~- Tajemnica kaplanska...~- 3403 2,14 | powietrze, wiec kaplanow nie dziwia checi Mefresa. A 3404 2,14 | chlopi albo kopacze nawet nie domyslamy sie cudow sprawianych 3405 2,14 | sobie ze mna?... wrzasnela nie panujaca nad soba Kama. - 3406 2,14 | pada tylko na kaplanki, a nie dosiega ksiazat?...~- Powiedz 3407 2,14 | spokojnie nastepca - aby nigdy nie grozila ksiazetom, bo i 3408 2,14 | przeklenstwo... Za to, ze nie mam godziny spokojnej, ze 3409 2,14 | niego; i uczul skruche.~- Nie bylem i nie bede u Sary - 3410 2,14 | uczul skruche.~- Nie bylem i nie bede u Sary - odparl. - 3411 2,14 | we lzach i obawie czyliz nie znaczy wiecej u ciebie anizeli 3412 2,14 | dziecko, ktore... oby juz nie zylo... oby go...~- Milcz!... - 3413 2,14 | Cofnela sie wylekniona.~- Wiec nie wolno nawet skarzyc sie 3414 2,14 | Egipt poznawszy moja dole nie nazwal cie wiarolomca.~Ksiaze 3415 2,14 | gniazdo os, ktore porania mu nie tylko wargi, ale i serce.~- 3416 2,14 | narzekasz?... Nawet tego nie oszczedzasz mi wstydu?... 3417 2,14 | usmiechal sie.~- Nigdy bym nie myslal - rzekl po chwili - 3418 2,14 | a moze zastanowisz sie i nie zmusisz mnie do cofniecia 3419 2,14 | arcykaplana, jestem niewinna, a nie zadna podla dziewczyna. 3420 2,14 | przygotowane, i nasza znajomosc nie narazi mnie na plotki kumoszek 3421 2,14 | odparl: "Wiesz przecie, ze nie przyszedlem na wino." Niemniej 3422 2,14 | domem. Pamietaj jednak, ze nie jestem ulicznica, lecz kobieta 3423 2,14 | bedzie twoim. Lecz poniewaz nie jestem ladacznica, tylko 3424 2,14 | sie majatku, aby pozniej nie procesowaly sie z moimi 3425 2,14 | twoim - rzekla. - Ale ja nie jestem pierwsza lepsza; 3426 2,14 | twoje dzieci, azeby kiedys nie wydarly majatku moim..."~- 3427 2,14 | spelni zbrodnia!..."~Tbubui nie trzeba bylo dwa razy powtarzac. 3428 2,14 | Tbubui dobrze robila nie wierzac zapewnieniom mezczyzn - 3429 2,14 | spokojny, panie, juz nigdy nie wspomne ani o mojej niedoli, 3430 2,14 | odpowiedziala Fenicjanka.~- A ja nie cofne ci moich lask i bedziesz 3431 2,15 | wladza bowiem centralna nie przyslala im zadnych rozkazow.~ 3432 2,15 | Wsciekly gniew ogarnial go, ze nie otrzymuje zadnych polecen 3433 2,15 | ani Mefres ani Mentezufis nie rozmawiaja z nim o tych 3434 2,15 | Lecz poniewaz obaj kaplani nie zglaszali sie do niego, 3435 2,15 | z nim, wiec i namiestnik nie szukal ich ani robil zadnych 3436 2,15 | uciekac do Tebow, jezeli nie do Sunnu, o ile znowu stamtad 3437 2,15 | Sunnu, o ile znowu stamtad nie wypedza nas Etiopowie...~- 3438 2,15 | najprzytomniejszy. Jeszcze nie lezal, ale siedzial na fotelu 3439 2,15 | ksiaze upadajac na krzeslo.~- Nie wiem, czy wasza dostojnosc 3440 2,15 | upil? - zawolal ksiaze. - Nie lekajcie sie... Dzis caly 3441 2,15 | najemnych...~- No, niby nie wiem przerwal nastepca. 3442 2,15 | wiem przerwal nastepca. Nie raczyliscie przeciez nie 3443 2,15 | Nie raczyliscie przeciez nie tylko zasiegnac mojej rady 3444 2,15 | postanowienia, ale nawet nie raczyliscie zawiadomic mnie, 3445 2,15 | wtracil Mentezufis.~- Nie jego swiatobliwosci!... - 3446 2,15 | oslupieli. Podobnych wyrazow nie wypowiedzial zaden jeszcze 3447 2,15 | uspokoisz... - rzekl Mefres.~- Nie ma potrzeby. Wiem, co sie 3448 2,15 | zachodniej granicy... A raczej nie ja wiem, tylko moi kucharze, 3449 2,15 | niedostatku...~- Co jednak nie grozi najnedzniejszemu z 3450 2,15 | wasza dostojnosc, ze kaplana nie godzi sie nazywac "nedznym" - 3451 2,15 | odparl Mentezufis. - A ze nie grozi zadnemu z nich niedostatek, 3452 2,15 | powsciagliwosc!... Rada kaplanska nie dlatego rozpedza dwadziescia 3453 2,15 | poniewaz jego swiatobliwosc nie zgodzil sie na oddanie Asyryjczykom 3454 2,15 | losy panstwa...~- Uszom nie wierze!... - odparl Mentezufis. - 3455 2,15 | Jezeli ty, swiety mezu, nie slyszales o nim, zapytaj 3456 2,15 | jego wymowie, ze gdy faraon nie pozwolil im wyrzec sie Fenicji, 3457 2,15 | rzecz?... - ciagnal juz nie panujacy nad soba Ramzes. - 3458 2,15 | Wreszcie zabral glos:~- Nie wiem, dostojny panie, z 3459 2,15 | skad wiesz, ze ow kaplan nie byl wyslannikiem bogow, 3460 2,15 | faraona? - wtracil ksiaze.~- Nie bluznij, wasza dostojnosc - 3461 2,15 | wiekszych od ciebie!~- Dobrze, nie bede szperal! Po czym jednak 3462 2,15 | powietrzu kuglarza...~- Tylkos nie dojrzal cienkich sznurkow, 3463 2,15 | podwladnym kazal uwazac: czy go nie podnosza niewidzialne sily?... 3464 2,15 | swieci mezowie: od tej pory nie bylo dnia, azeby prorocy 3465 2,15 | bylo dnia, azeby prorocy nie zapewniali arcykaplana, 3466 2,15 | krzesle i bylby upadl, gdyby nie podtrzymal go Mentezufis.~ 3467 2,15 | Ale juz bylo za pozno.~"Nie ma co - myslal - zdradzilem 3468 2,15 | kaplanstwem i zwyciezyl je, nawet nie majac zbyt silnych sprzymierzencow. "~ 3469 2,15 | swieta glowe ojca nigdy juz nie pic wiekszej ilosci wina.~ 3470 2,15 | do ziemi.~- I nigdy juz nie bede upijal sie - dodal 3471 2,15 | woni - odparl Tutmozis.~- Nie pamietalem o tym i... wygadalem 3472 2,15 | zartuje z ich cudow...~- Nic nie szkodzi. Oni chyba nigdy 3473 2,15 | szkodzi. Oni chyba nigdy nie rachuja na ludzka milosc.~- 3474 2,15 | swiat swiatem, zaden faraon nie wypowiedzial tylu bluznierstw, 3475 2,15 | Cheta, Fenicjanin, Libijczyk nie osmielilby sie tak zniewazac 3476 2,15 | kaplanski, szydzi z cudow, nie wierzy w bogow...~- Najwiecej 3477 2,15 | was czterech...~- Wcale nie czterech. Boc o Beroesie 3478 2,15 | podsluchiwal?...~- W kazdym razie nie sprzedal tajemnicy dzieciakowi, 3479 2,15 | jakie nieszczescie. Chyba nie przeraza was wojna z nedznym 3480 2,15 | pustynia... Oddalcie sie i nie robcie szkody sprawiedliwym!... 3481 2,15 | od tego mlodzieniaszka.~- Nie zartuj, proroku - oburzyl 3482 2,15 | Mefres.~- Chocby nawet. Nie przecze, ze jest to ksiaze 3483 2,15 | rozdrazniony arcykaplan nie dal sie zbic z tropu.~- 3484 2,15 | ludzie dostojni i bogaci nie lubili oskarzac sie glosno, 3485 2,15 | Najnizszy zolnierz, mowiono, nie wroci z tej wyprawy bez 3486 2,15 | bez tysiaca drachm, jezeli nie lepiej. Miedzy ludem szeptano, 3487 2,15 | folwark. A poniewaz Osochor nie mial tak znacznych dochodow, 3488 2,15 | Fenicjanom, Egipt ani Chaldea nie poniosa zadnej szkody. Gdyby 3489 2,15 | samo co Beroes, nastepca nie zrobi szkody Egiptowi, wiec 3490 2,15 | swiatyn, buntuje lud... To nie sa male rzeczy!... - mowil 3491 2,15 | z gorycza Mefres, ktory nie mogl zapomniec Ramzesowi, 3492 2,15 | swiecie czlowiek, ktory by nie marzyl o nieplaceniu podatkow? 3493 2,15 | zolnierz - ciagnal Sem - nie chcialby wojny i nie pozadal 3494 2,15 | Sem - nie chcialby wojny i nie pozadal tysiaca drachm zysku, 3495 2,15 | placi zaciagniete dlugi i nie spoglada krzywym okiem na 3496 2,15 | Sem - ktory nastepca tronu nie marzyl o ograniczeniu powagi 3497 2,15 | w poczatkach panowania, nie chcial otrzasnac sie spod 3498 2,15 | doprowadzic?~- Do tego, abyscie nie oskarzali nastepcy przed 3499 2,15 | najwyzsza rada. Bo przecie nie ma sadu, ktory potepilby 3500 2,15 | za to, ze chlopi radzi by nie placic podatkow albo ze


1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5210

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License