Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
niczego 14
niczyja 1
niczym 22
nie 5210
nie- 3
nieba 39
niebaczne 1
Frequency    [«  »]
9705 i
7464 sie
5612 w
5210 nie
4809 na
3977 z
3726 ze
Boleslaw Prus
Faraon

IntraText - Concordances

nie

1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5210

     Tom,  Rozdzial
3501 2,15 | hamowali jego drobne wybryki, nie byloby dzis piramidy oskarzen, 3502 2,15 | oskarzen, w dodatku - na niczym nie opartych.~W podobnych sprawach 3503 2,15 | opartych.~W podobnych sprawach nie to jest zlem, ze ludzie 3504 2,15 | niebezpieczne, ze mysmy ich nie pilnowali. Nasza swieta 3505 2,15 | Zreszta wasze dostojnosci nie mieliscie prawa rozmawiac 3506 2,15 | postepkach namiestnika, ale nie w formie skargi, tylko zwyklego 3507 2,16 | sie na sztuce wojennej, nie mogl wyjsc z podziwu.~- 3508 2,16 | rzekl do Sema i Mefresa - ze nie lubie nastepcy od czasu, 3509 2,16 | przegrali wojne, choc jeszcze nie slyszeli swistu naszej strzaly.~- 3510 2,16 | najodleglejszego pokoju, lecz i tu nie pozwolono mu rozebrac sie. 3511 2,16 | przylatywal jakis adiutant z nic nie znaczacym raportem lub po 3512 2,16 | Przyprowadzano szpiegow, ktorzy nie przynosili zadnych nowych 3513 2,16 | na wymagania jeneralow.~Nie braklo nawet wrozbitow i 3514 2,16 | pretensja, ze Ramzes snadz jej nie kocha, gdyz sie z nia nie 3515 2,16 | nie kocha, gdyz sie z nia nie pozegnal, i kiedy w kwadrans 3516 2,16 | innej kochanki, nastepca juz nie mogl wytrzymac.~Zawolal 3517 2,16 | gdzies w ogrodzie, bo inaczej nie zasne i jutro bede wygladal 3518 2,16 | sie nastepca. - Nigdzie nie szukajcie. Sam sie znajde, 3519 2,16 | rzucil sie na lawe.~- Tu juz nie znajda mnie - mruknal - 3520 2,16 | przestala obawiac sie, zeby jej nie zabito, a natomiast ciagle 3521 2,16 | spokoju. W tych czasach nie myslala ani o Ramzesie, 3522 2,16 | ktorych nienawykle oko nie mogloby nawet dostrzec.~" 3523 2,16 | Astoreth, przecie w taki sposob nie zechcesz ukarac swej kaplanki!... 3524 2,16 | Przyszlo jutro, ale plamy nie zginely.~Zawolala sluzaca.~- 3525 2,16 | jakie plamy?... Tylko... nie zblizaj sie!...~- Nie widze 3526 2,16 | nie zblizaj sie!...~- Nie widze nic - odparla sluzaca.~- 3527 2,16 | nedznico!... - zawolala - i nie pokazuj mi sie...~A gdy 3528 2,16 | i zawolala z placzem, ze nie chce lekarza.~W ciagu szostego 3529 2,16 | szostego Hator caly dzien nie jadla i nie chciala sie 3530 2,16 | Hator caly dzien nie jadla i nie chciala sie z nikim widziec.~ 3531 2,16 | polsennym odretwieniu.~"Nie ma zadnych plam - myslala - 3532 2,16 | a jezeli sa, to przeciez nie te... To nie trad..."~- 3533 2,16 | to przeciez nie te... To nie trad..."~- Bogowie!... - 3534 2,16 | rzucajac sie na ziemie - nie moze byc, azebym ja... Bogowie, 3535 2,16 | uspokoila sie, i znowu myslala:~"Nie ma zadnych plam... Od kilku 3536 2,16 | O bogowie!... Tego nigdy nie bylo, jak swiat swiatem... 3537 2,16 | piersi, gdyby zle duchy nie usunely go... Widocznie 3538 2,16 | poszedl do innej kobiety, nie do ciebie...~- Czego tu 3539 2,16 | Poszukam twego pana - odparl. - Nie odejde przecie bez zostawienia 3540 2,16 | zlowrogie swiatlo.~- A jezeli nie znajdziesz go?... - spytala.~- 3541 2,16 | zrobie?... Ale bez pamiatki nie odejde...~Wielkie oczy Fenicjanki 3542 2,16 | spytal.~- Nic. Sluchaj. Nigdy nie byles tak podobny do ksiecia 3543 2,16 | smiechem. - Co?..~- Nigdy nie wpadlbym na taki pomysl!... 3544 2,16 | moze lepiej oboje?...~- Nie!... Ona niech zyje... To 3545 2,16 | Nedznico!... - rzekl - czy nie rozumiesz, ze nim slonce 3546 2,16 | zas od pierwszego Hator nie kladlem sie.~Zanim dokonczyl 3547 2,16 | spytal go opryskliwie:~- Nie mozna to zaczekac kilku 3548 2,16 | godzin?... Przecie chyba Nil nie ucieka...~- Stalo sie wielkie 3549 2,16 | przeprowadzic sledztwo. Usta moje nie powtorza tego, co slyszaly 3550 2,16 | tym, ze oficer policyjny nie smie dawac zadnych objasnien.~- 3551 2,16 | nastepca przez cala noc nie wychodzil ze swej komnaty 3552 2,16 | sie, ze nastepca tronu - nie spal w palacu. Opuscil swa 3553 2,16 | przecie ty sama bylas matka... Nie moze byc, azeby w niebiosach 3554 2,16 | azeby w niebiosach nikt nie wysluchal mojej prosby... 3555 2,16 | rzadca palacu Kamy wolajac:~- Nie ma Fenicjanki!... Zniknela 3556 2,16 | szepnal nomarcha.~- Nie lekaj sie - rzekl Mefres - 3557 2,16 | wlasnego syna, nastepca nigdy nie wstapi na tron ojcowski, 3558 2,16 | o sciane. Reka zas Sary nie mogla objac obu nozek, na 3559 2,16 | aby oswiadczyla, ze ona nie jest winna smierci dziecka, 3560 2,16 | gniew.~- Szakale - wolala - nie dosc wam dwu ofiar, ze jeszcze 3561 2,16 | dzieciatko, ktore nikomu nie szkodzilo...~- A czy wiesz, 3562 2,16 | powtorzyla. - Alez ja na wieki nie chce sie z nim rozlaczac, 3563 2,16 | z moim malym Setim... I nie do wiezienia, ale do grobu 3564 2,16 | dzieciobojczynie i sadzic je; ale zadna nie byla podobna do tej.~- Bo 3565 2,16 | podobna do tej.~- Bo tez ona nie zabila swego dziecka - odparl 3566 2,16 | wyruszajac z wojskiem z Pi-Bast, nie zdazyl opuscic palacu, kiedy 3567 2,16 | kobieta krzyczala wnieboglosy. Nie kladac sie spac naczelnik 3568 2,16 | wezwanie i odpowiedzial, ze nic nie wie. Prawie to samo powtorzyl 3569 2,16 | swietego Mefresa, ten rzekl:~- Nie wiem, czy wasza dostojnosc 3570 2,16 | byc mocno zdziwionym.~- Nie wiem rowniez - ciagnal Mefres - 3571 2,16 | dostojnosci, ze nastepca tronu nie nocowal w palacu i ze byl 3572 2,16 | ze waszej dostojnosci nie bylo pare dni w Pi-Bast...~ 3573 2,16 | nomarchy:~- Czy wasza czesc nie raczylbys laskawie powiedziec 3574 2,16 | dotknela cie tradem...~- To nie bogini!... - odezwala sie 3575 2,16 | naczelnik policji - a bogowie nie odmowia ci swej laski: kto 3576 2,16 | Chcial zabic ksiecia, lecz nie znalazlszy go w palacu pobiegl 3577 2,16 | pilnowanego domu?~- Albo to nie wiesz, panie, ze Lykon jest 3578 2,16 | czerwony z niebieskim... Juz nie meczcie mnie... wroccie 3579 2,16 | was blogoslawi Astoreth... Nie, niech was blogoslawia wasi 3580 2,16 | usta, zapytal go:~- Czy nie cieszysz sie, mezu swiety, 3581 2,16 | naczelnik policji?...~- Nie mam powodu do radosci - 3582 2,16 | jakby ja wyuczono...~- Nie wierzysz zatem, wasza dostojnosc?... - 3583 2,16 | naczelnik policji.~- Bo nigdy nie widzialem dwu ludzi tak 3584 2,16 | drugiego. Tym bardziej zas nie slyszalem, azeby w Pi-Bast 3585 2,16 | Pozwol jednak, ze dopoty nie uwierze w owego Lykona, 3586 2,16 | owego Lykona, dopoki go sam nie zobacze...~I rozgniewany 3587 2,16 | tych rzeczy, ktore nigdy nie podchodzily pod ich wladze...~- 3588 2,16 | wode. Mimo to Fenicjanki nie opuszczala goraczka, miedziane 3589 2,16 | nastepcy tronu, Ramzesa, ze nie bylo mozna oprzec sie zludzeniu.~- 3590 2,16 | zabilem szczenie, bom nie mogl znalezc jego ojca, 3591 2,16 | wtracil ja w chorobe, z ktorej nie ma wyjscia... Bylem wolny, 3592 2,16 | go z izby swietej. Lykon nie opieral sie.~- Mysle - rzekl 3593 2,16 | wiezienia Sary. Nieszczesliwa nie jadla od kilku dni i byla 3594 2,16 | tak oslabiona, ze nawet nie podniosla sie z lawy na 3595 2,16 | apatycznym glosem. - Syn moj nie zyje, oto nowina!... Mam 3596 2,16 | nomarcha - jestes wolna... Nie ty zabilas dziecie.~Martwe 3597 2,16 | zgubi... Ale Grek?... Ja nie znam zadnego Greka... Coz 3598 2,16 | zawinic Grekom moj syn...~- Nie wiem o tym - ciagnal nomarcha. - 3599 2,16 | nomarcha. - Grek ten juz nie zyje. Ale uwazaj, Saro: 3600 2,16 | naszego pana.~- Wiec to nie byl Ramzes?... - zawolala 3601 2,16 | zalu, ktorego nawet smierc nie mogla odegnac.~ ~ 3602 2,17 | jednostajna. Jej piasek nie uklada sie plasko, ale tworzy 3603 2,17 | tych rowninach i wzgorzach nie rosnie ani zdzblo trawy, 3604 2,17 | zdzblo trawy, w jeziorze nie ma kropli wody, korytem 3605 2,17 | kropli wody, korytem rzeki nie plynie nic. Jest to krajobraz 3606 2,17 | krajobraz martwy, gdzie nie tylko wyginela wszelka roslinnosc, 3607 2,17 | goracy.~Za tym zmarlym, a nie pochowanym ladem ciagnie 3608 2,17 | powiedziec, ze zyja; one tylko nie moga zwiednac.~Dziwaczny 3609 2,17 | tym miejscu woda jeszcze nie wyschla, ale przed spiekota 3610 2,17 | ze swymi falami piasku i nie mogacymi skonac rozbitkami 3611 2,17 | szczeliny niby bramy...~Rzecz nie do uwierzenia! Poza jedna 3612 2,17 | poetow oazy naprawde nigdy nie byly przedsionkami raju. 3613 2,17 | pustynie bowiem uciekali ludzie nie majacy juz nic do stracenia: 3614 2,17 | ze wojna z Libijczykami nie prowadzi do niczego, faraonowie, 3615 2,17 | niewolnikow. Od tej pory nikt nie lekal sie napadu ze strony 3616 2,17 | jego swiatobliwosci faraona nie mogl zawrzec z Asyria traktatu 3617 2,17 | zapewnil Sargona, ze Egipt nie przeszkodzi im w prowadzeniu 3618 2,17 | krola Assara zdawal sie nie ufac przysiegom, wiec Herhor 3619 2,17 | Dla uwolnionych, a nic nie winnych i zawsze wiernych 3620 2,17 | Libia, ktora w zaden sposob nie mogla dac przytulku takiej 3621 2,17 | tylko do musztry i wygod, nie zas do pracy i nedzy. Ale 3622 2,17 | nedzy. Ale Herhor i kaplani nie krepowali sie drobiazgami, 3623 2,17 | jego popelnili jeden blad: nie przeczuli, ze w ksieciu 3624 2,17 | ojczyzny; tym latwiej ze Herhor nie kazal stawiac im przeszkod. 3625 2,17 | stanowili najlepsza, jezeli nie jedyna czesc armii. Armii 3626 2,17 | armii. Armii zreszta prawie nie bylo, chyba garstka na wschodniej 3627 2,17 | panowala niezgoda; robotnikom nie wyplacano zaslug, a chlopow 3628 2,17 | znalazla sie pomoc. I jeszcze nie dosyc: albowiem nomarchowie, 3629 2,17 | od wielu juz bowiem lat nie bylo dla nich tajemnica, 3630 2,17 | egipska ubozeje, ze faraon nie ma wladzy, ze chlopi i robotnicy 3631 2,17 | poniewaz kraj byl ubogi i nie mial zapasow do podejmowania 3632 2,17 | ogolnemu pradowi. Jego jednak nie przekonali imigranci, ale 3633 2,17 | a w owych czasach o bron nie bylo trudno. Pare rzemykow 3634 2,17 | wzywal wszystkich, ktorzy nie maja nic do stracenia, pod 3635 2,17 | sztandary.~Dawno w pustyni nie panowal taki ruch jak dzisiaj. 3636 2,17 | wiesc o ruchu Libijczykow nie tylko ucieklii wszyscy robotnicy 3637 2,17 | najwyzsza rada kaplanska: nie przeczul wojennego geniuszu 3638 2,17 | liczniejsza armia nastepcy tronu.~Nie mozna nawet zarzucac Libijczykom 3639 2,17 | ramiona Nilu. Nigdzie jednak nie spotkali wojsk, ktorych 3640 2,18 | dzialalnosci nastepcy, dla ktorej nie ukrywal podziwu; zas dostojny 3641 2,18 | potyczke, rada najwyzsza nie bylaby tym zmartwiona.~" 3642 2,18 | juz dzis, choc jeszcze nic nie zrobil, uwaza sie za rownego 3643 2,18 | ze w takim razie triumf nie powinien byc zanadto wielki.~" 3644 2,18 | Panstwo - mowil - nic na tym nie straci, jezeli wojowniczy 3645 2,18 | jeszcze bardziej rozdrazniony, nie przestawal twierdzic, ze 3646 2,18 | ksieciu, lecz ani na chwile nie przypuszcza, azeby on byl 3647 2,18 | bowiem jeszcze i inni) wcale nie zachwycala Ramzesa. Postanowil 3648 2,18 | Ramzesa. Postanowil jednak nie zwracac na nich uwagi, a 3649 2,18 | podczas narad wojennych wcale nie pytal ich o opinia.~I jakos 3650 2,18 | stosownie do rozkazu Herhora, nie narzucal sie ksieciu. Pentuer 3651 2,18 | zalegly, jak gdyby nigdy nie wychodzili ze sluzby.~Patrokles 3652 2,18 | Najwieksza jej szerokosc nie przechodzila dziesieciu 3653 2,18 | wiednace, ktorych zadne zwierze nie chcialo wziac do pyska. 3654 2,18 | goraco i cisza. Zaden ptak nie odzywal sie tutaj, a jezeli 3655 2,18 | okolo hut, rozejrzeli sie, a nie spostrzeglszy nic podejrzanego 3656 2,18 | zawiadomiony - dodal.~Ksiaze nie mogl wyjsc z podziwu i odezwal 3657 2,18 | od twoich, a sluch chyba nie gorszy, i pomimo to nic 3658 2,18 | gorszy, i pomimo to nic nie widze ani slysze. Jakim 3659 2,18 | zaczelo bic gwaltownie; juz nie mogl pohamowac ciekawosci 3660 2,18 | sie, ze oddalby tron, byle nie znajdowac sie w tym miejscu 3661 2,18 | znajdowac sie w tym miejscu i nie widziec tego, co nastapi. 3662 2,18 | ze ani jeden z tych ludzi nie tylko nie pragnie zginac, 3663 2,18 | jeden z tych ludzi nie tylko nie pragnie zginac, ale nawet 3664 2,18 | pragnie zginac, ale nawet nie chcialby walczyc i ruszac 3665 2,18 | glosowi odpowiedzialy dwa nie mniej potezne: przeciagly 3666 2,18 | Libijczykow...~Ksiaze juz nie potrzebujac ukrywac sie 3667 2,18 | ucieklo z duszy Ramzesa. Nie widzial juz przed soba ludzi 3668 2,18 | na miejscu. Innym jednak nie psulo to humoru: walczyli 3669 2,18 | egipskich batalionow. Procarze nie mogli juz miotac kamieni 3670 2,18 | zawolal ksiaze do sztabu.~- Nie boja sie dzis kija - mruknal 3671 2,18 | przyjsc Mentezufis, lecz nie przychodzil. Libijczycy 3672 2,18 | rownowazyly sie, ksiaze nie watpil o zwyciestwie, ale 3673 2,18 | naczelnego wodza. On juz nie ma ich; on ma tylko pulk 3674 2,18 | calej linii bojowej juz nie bylo widac ludzi, ich broni, 3675 2,18 | powiekszyl sie, ale ruchu naprzod nie bylo widac.~- Ogromnie bija 3676 2,18 | Wjedz tam ostroznie, azebys nie podeptal naszych zolnierzy, 3677 2,18 | kotlowala sie tak straszna, ze nie mozna bylo zorientowac sie, 3678 2,18 | zaczeli uciekac.~- Niech nie zobacze jutro slonca, jezeli 3679 2,18 | jutro slonca, jezeli to nie jest zwyciestwo!... - zawolal 3680 2,18 | zadyszany posel - gdyby nie przeszkadzaly im piaski.~- 3681 2,18 | Nedzny jest los wodza, ktory nie wydobywajac miecza, a nawet 3682 2,18 | wydobywajac miecza, a nawet nic nie widzac musi odpowiadac za 3683 2,18 | zasmial sie ksiaze. - Nawet nie wiem, w jaki sposob zostalo 3684 2,18 | orszaku.~- Mowie, ze nawet nie wiem, jak wyglada bitwa... - 3685 2,18 | w jaki sposob?... to juz nie nalezy do ciebie, tylko 3686 2,18 | twoich pulkow.~- Nawet miecza nie wydobylem!... Jednego Libijczyka 3687 2,18 | wydobylem!... Jednego Libijczyka nie widzialem!... - biadal ksiaze.~ 3688 2,18 | Nastepca szybko minal ich nie ogladajac sie, choc niektorzy 3689 2,18 | wodza ranni i niewolnicy nie maja byc zabijani!...~W 3690 2,18 | stronie - ranni i niewolnicy nie maja byc zabijani!...~A 3691 2,18 | Egipcjanina, jezeli natychmiast nie odpowiecie: gdzie podzial 3692 2,18 | powital go z szacunkiem, ale nie przerywal sledztwa:~- Pasy 3693 2,18 | pale, jezeli natychmiast nie dowiem sie, gdzie jest ta 3694 2,18 | odparl Patrokles i o malo nie spadl na ziemie.~Ramzesowi 3695 2,18 | ksieciu.~- Wasza dostojnosc nie mozesz scigac zbiegow!...~- 3696 2,18 | nastepca. - Przez cala bitwe nie podnioslem na nikogo reki 3697 2,18 | wlocznie i topory?...~- Armia nie moze zostac bez wodza...~- 3698 2,18 | bez wodza...~- A czyliz tu nie ma Patroklesa, Tutmozisa, 3699 2,18 | czegoz jestem wodzem, gdy mi nie wolno zapolowac na nieprzyjaciela?... 3700 2,18 | rada polecila mi na krok nie odstepowac waszej dostojnosci.~ 3701 2,18 | zasadzke? - spytal.~- I tam nie opuszcze cie, panie - rzekl 3702 2,19 | spokoj.~- Przeciez ciagle tak nie bedzie - rzekl nastepca.~- 3703 2,19 | burze... Wrocmy wiec, bo juz nie tylko oboz stracilismy z 3704 2,19 | stracilismy z oczu, ale nawet nie dolatuja nas jego szmery.~ 3705 2,19 | sie...~Libijczycy nawet nie spojrzeli za siebie, z wytezeniem 3706 2,19 | i gdyby Pentuer i Azjaci nie umieli kierowac sie sloncem, 3707 2,19 | kierowac sie sloncem, juz teraz nie trafiliby na miejsce.~W 3708 2,19 | spojrzal na niego z podziwem: nie przypuszczal w nim podobnej 3709 2,19 | podobnej zacietosci.~Do skal nie bylo daleko, lecz droga 3710 2,19 | opis uciazliwa. Trzeba bylo nie tylko isc samym, ale jeszcze 3711 2,19 | pustyni, ktorego kazdy promien nie tylko piekl i oslepial, 3712 2,19 | na dworze jest goraco? - nie potrafilby odpowiedziec.~ 3713 2,19 | pomsci.~Inni Libijczycy nie odzywali sie; nawet nie 3714 2,19 | nie odzywali sie; nawet nie raczyli spojrzec na swoich 3715 2,19 | cieniu skaly.~W tej chwili nie bylo tu przyjaciol ani wrogow, 3716 2,19 | nad glowa, tak, ze nikt nie mogl dostrzec, co robi. 3717 2,19 | twardego snu, ktory jeszcze nie odszedl.~- Tehenno, wodzu 3718 2,19 | Widzisz oaze?...~- To nie oaza - odparl Pentuer - 3719 2,19 | jakiegos kraju, ktorego juz nie ma na swiecie... Ale tamto - 3720 2,19 | nas przed zasypaniem, ale nie odpedza ani kurzu, ani goraca, 3721 2,19 | Ksiaze sposepnial, choc nie stracil odwagi. Kaplan zas, 3722 2,19 | Reszta zas ludzi... Oni nie sa nastepcami tronu!~- Nie 3723 2,19 | nie sa nastepcami tronu!~- Nie chce tego plynu - rzekl 3724 2,19 | wiezienia niewinnych chlopow i nie pozwoliles Dagonowi dreczyc 3725 2,19 | przewrocil konia stojacego w nie oslonietym miejscu. Azjaci 3726 2,19 | medrcy, powiernicy bogow, nie posiadacie sposobu uratowania 3727 2,19 | zlymi duchami... Ale jego tu nie ma!...~Tyfon dal juz od 3728 2,19 | szelesty i szmery, jakich nie nawyklo chwytac ludzkie 3729 2,19 | Nagle ksiaze spostrzegl, ze nie ma przy nim Pentuera. Wytezyl 3730 2,19 | Beroes!... Beroes!... jezeli nie ty, ktoz nam pomoze?... 3731 2,19 | Jedynego, Wszechmocnego, ktory nie ma poczatku ani konca, wzywam 3732 2,19 | pustyni?...~- Znowu burza?~- Nie, to deszcz pada!...~Istotnie 3733 2,19 | zapanowala szalona radosc. Nie zwazajac na blyskawice i 3734 2,19 | wszystko - pili, pili!...~- Nie jestze to cud?... - zawolal 3735 2,19 | zawolal ksiaze Ramzes. - Gdyby nie deszcz blogoslawiony, zginelibysmy 3736 2,19 | widzielismy iskry wyskakujace nie tylko z ludzi, ale i z koni.~ 3737 2,19 | szybko powiazali Libijczykow nie stawiajacych zreszta zadnego 3738 2,19 | ten byl tak zgnebiony, ze nie myslal nawet o ucieczce.~ 3739 2,19 | materialami palnymi, byly, ale nie bylo ognia. Drewniane bowiem 3740 2,19 | niecierpliwy ksiaze.~Pentuer nie odpowiedzial. Wydobyl ze 3741 2,19 | starczy madrosci. Tylko nigdy nie zadaj, abym ci wyjasnial 3742 2,19 | Nawet i wowczas. Nigdy nie bede zdrajca, a chocbym 3743 2,19 | Pentuer milczal, jakby nie slyszac pytania, i powoli 3744 2,19 | maja tego boga?~- Nawet nie wiedza o nim. Bog, ktory 3745 2,19 | biala sol, ktora jednak nie ma zadnego smaku, tylko 3746 2,19 | miedzy kaplanami. Ale ja nie chce nalezyc do nich. Bo 3747 2,19 | pewnosc, ze i z toba tak nie postapie?~Ramzes zamyslil 3748 2,19 | blogoslawiles mnie, a dzis nie pozwoliles samemu jechac 3749 2,19 | Mowia: daj tu zboze! - Nie ma zadnego. - Bija go wtenczas, 3750 2,19 | panie, rozkazac, azeby nie dreczono ludzi bez potrzeby. 3751 2,19 | ksiaze - dobry gospodarz nie pozwala, azeby jego inwentarz 3752 2,19 | Ramzes Wielki! - zawolal juz nie panujac nad soba kaplan.~ 3753 2,19 | sie, azebys zbyt wczesnie nie zaczal wojny z Asyria...~- 3754 2,19 | rozdrazniony ksiaze. - Oni nie chca wojny, gdyz lekaja 3755 2,19 | gdyz lekaja sie, azebym nie wrocil z niej zwyciezca, 3756 2,19 | podoba...~Ale ze mna tego nie bedzie!... I albo zrobie 3757 2,19 | i wyszeptal zaklecie.~- Nie mow tak, dostojny panie - 3758 2,19 | duchy krazace nad pustynia nie pochwycily twoich slow... 3759 2,19 | Wszystko jedno - odparl. - Nie ma wartosci takie zycie, 3760 2,19 | krepowalby moja wole... Jezeli nie bogowie, to wichry pustynne; 3761 2,19 | wichry pustynne; jezeli nie zle duchy, to kaplani... 3762 2,19 | wiekuistymi przodkami, a nie przed lada ogolonym lbem, 3763 2,19 | ze zwierze to moze wcale nie pic wody, a przynajmniej 3764 2,19 | dzis tylko strach budzi.~- Nie smialbym siasc na grzbiecie 3765 2,19 | patrzcie, sfinks!... Juz nie wyjdziemy zywi z pustyni, 3766 2,19 | Libijczyk. - To przecie nie sfinks, tylko lew, i nic 3767 2,19 | sfinks, tylko lew, i nic wam nie zrobi, gdyz zajety jest 3768 2,19 | Pentuer - kiedy jeszcze nie bylo piramid, rosla w tym 3769 2,19 | poczatek - odparl ksiaze. Nil nie wyplywa z nieba, ale z jakichs 3770 2,19 | ciemnoscia i chlodem, czyliz nie przypominaja pieczar i gor 3771 2,19 | kolumny. Boskie to sa czyny, nie ludzkie, i szczesliwy ten 3772 2,19 | wtracil zgryzliwie Ramzes - nie zas zalezyc od kaplanskich 3773 2,20 | dla ktorej naczelny wodz nie powinien byl rzucac armii. 3774 2,20 | wodza, ani wodz armii nigdy nie powinien opuszczac. Sadzilem 3775 2,20 | Mentezufisa, wiec kaplan juz nie przypomnial ksieciu zeszlorocznych 3776 2,20 | milcz!...~Lecz Patrokles nie mial doradcy, wiec krzyczal 3777 2,20 | swiatobliwosci?... Jak swiat swiatem, nie slyszano jeszcze podobnego 3778 2,20 | I lekam sie, czy bogowie nie pomszcza wyrzadzonej sobie 3779 2,20 | Dopoki spie miedzy Grekami, nie lekam sie zemsty nocnych 3780 2,20 | A gdy czuwam, nic mi nie zrobia dzienni...~- Idz 3781 2,20 | winy na nasze glowy grom nie spadl...~- Na twoj, dusigroszu, 3782 2,20 | dusigroszu, ogolony leb nie spadnie, bo bedzie myslal, 3783 2,20 | Lecz widzac, ze ksiaze nie daje mu poparcia, cofnal 3784 2,20 | laske?...~- Wasza dostojnosc nie byles w obozie - odparl 3785 2,20 | Mentezufis - wiec na ciebie nie spada odpowiedzialnosc za 3786 2,20 | sluchac - odparl Mentezufis.~- Nie moglzes wiec zaczekac do 3787 2,20 | moim oficerom, oni nawet nie szanuja moich zobowiazan... 3788 2,20 | zobowiazan... Nic zescie nie mowili Mentezufisowi, kiedy 3789 2,20 | donioslosc przepisu, ktory nie pozwala wodzowi opuszczac 3790 2,20 | Musial w sobie przyznac, ze nie ma slusznosci, ale to jeszcze 3791 2,20 | mi wowczas zaplacicie!.."~Nie pytasz, wasza dostojnosc, 3792 2,20 | tysiecy ludzi.~- To byc nie moze... Czy podobna, aby 3793 2,20 | klesce nieprzyjaciol Egiptu nie mowia nagrobki najslawniejszych 3794 2,20 | smiertelnego znuzenia zasnac nie mogl.~Dopiero czternascie 3795 2,20 | bitwe?... Alez on nawet nie widzial bitwy, tylko zolty, 3796 2,20 | a przecie zadnej bitwy nie ma...~Potem zobaczyl niezmierna 3797 2,20 | grzmoty, zjawisko, ktorego nie widzial jeszcze nigdy... 3798 2,20 | wielkiego sfinksa, ktory juz nie ma wieku, i... to wszystko 3799 2,20 | Czlowiek, ktory tyle przezyl, nie moze dlugo zyc..."~Przebieglo 3800 2,20 | sie wielki tlum, ale to nie jest wojsko, lecz bezbronni, 3801 2,20 | smierci...~Zobaczymy, czy to nie jest podstep wojenny!...- 3802 2,20 | odparl ksiaze spokojnie. - Nie bede sie nawet dziwil smierci 3803 2,20 | krzywd, ale jego smierci nie przebaczy nigdy.~Przed poludniem 3804 2,20 | kierunkach zbadaly okolice: czy nie ukrywa sie gdzie nieprzyjacielska 3805 2,20 | bezbronnych Libijczykow, ale armii nie ma nigdzie co najmniej w 3806 2,20 | ale w takiej odleglosci nie dojrzalbym wojska.~Kaplani 3807 2,20 | ze jezeli obowiaze sie nie rozmawiac z ludzmi niewtajemniczonymi 3808 2,20 | opisac.~Zdumienie nastepcy nie mialo granic. Przecieral 3809 2,20 | przyszlosc, nic wam sie nie oprze.~Na te slowa jeden 3810 2,20 | kaplanow spytal go: czy nie chce jeszcze czego dowiedziec 3811 2,20 | glos z kaplicy:~- Jezeli nie rozpoczniesz wojny ze Wschodem, 3812 2,20 | wrocil do swego namiotu.~"Nic nie oprze sie kaplanom!..." - 3813 2,20 | Ksiaze gleboko odetchnal, ale nie mogl pozbyc sie niepokoju. 3814 2,20 | Mentezufisa i Pentuera.~Nikt nie wspominal o nagle zmarlym 3815 2,20 | Jest chory. Lecz dopoki nie skonczymy z Libijczykami, 3816 2,20 | Libijczykami, wasza dostojnosc nie powinienes o tym myslec...~ 3817 2,20 | zdobyczy, jak Tehenna, wodz nie powinien byl opuszczac armii. 3818 2,20 | mylilem sie: gdybys bowiem nie schwycil, panie, Tehenny, 3819 2,20 | schwycil, panie, Tehenny, nie mielibysmy tak predko pokoju 3820 2,20 | mowi?... - pomyslal. Widac nie tylko Amon wie, ze moj swiatobliwy 3821 2,20 | nieufnosc do ich cudow.~"Wiec nie bogowie wrozyli mi, ze rychlo 3822 2,20 | pustyni ukazywane na scianie nie byly takze oszustwem?..."~ 3823 2,20 | faraona, a jeneralowie takze nie smieli odzywac sie po stanowczych 3824 2,20 | jeszcze laska bogow! ze nie obil mi grzbietu kijem, 3825 2,20 | prawie pada na brzuch swoj. Nie jestze to znakiem, ze do 3826 2,21 | rzekl do Musawasy:~- Czy nie myslisz, ze w takiej chwili 3827 2,21 | rozleje swoj gniew, jezeli nie potrafie go przeblagac.~ 3828 2,21 | zwyciezca. Nigdy jeszcze nie odbyl on rownie ciezkiej 3829 2,21 | niesli dary dla ksiecia, nie kradna zlotych pierscieni, 3830 2,21 | nastepca tronu zlapal Tehenne; nie tylko bowiem nie uczyni 3831 2,21 | Tehenne; nie tylko bowiem nie uczyni mu krzywdy, ale jeszcze 3832 2,21 | dopoki adiutant ksiazecy nie kazal im wstac. Zblizywszy 3833 2,21 | panu:~- Niech oblicze twoje nie pokaze im ani srogosci, 3834 2,21 | pogardza swymi wrogami i nie cieszy sie z lada jakich 3835 2,21 | srogi hipopotam na kaczeta nie majace gdzie ukryc sie przed 3836 2,21 | wiecznie zyjacego faraona nie stanal sam Amon w twojej 3837 2,21 | wicher spadles, kiedy cie nie oczekiwano, tam gdzie cie 3838 2,21 | oczekiwano, tam gdzie cie nie oczekiwano, a jak byk lamie 3839 2,21 | naprzeciw armii boskiego faraona nie czekajac, az ona przyjdzie 3840 2,21 | sumiennie i sprawiedliwie, a nie wedlug zlych checi swoich 3841 2,21 | rowne, niech urzednicy twoi nie poblazaja jednym, a nie 3842 2,21 | nie poblazaja jednym, a nie beda zbyt srogimi dla drugich. 3843 2,21 | potrzeby i twoj uzytek, lecz nie podnosza od nas innej w 3844 2,21 | przed toba, takiej, ktora nie wejdzie do skarbca twego, 3845 2,21 | Los twoj i twoich narodow nie zalezy ode mnie lecz od 3846 2,21 | ktorej tu wysluchalem.~Nie wiem, jaki bedzie skutek 3847 2,21 | lecz poniewaz bogowie nigdy nie odwracaja sie od skruszonych 3848 2,21 | blagajacych, wiec przeczuwam, ze nie bedziecie zle przyjeci.~ 3849 2,21 | mlodemu panu naszemu triumf nie za mocno uderzyl do glowy. 3850 2,21 | mocno uderzyl do glowy. Czy nie sadzisz, ze byloby roztropnym 3851 2,21 | Przeciwnie - odparl Pentuer - nie przerywajcie uroczystosci, 3852 2,21 | recze, ze podczas triumfu nie bedzie mial wesolej twarzy.~- 3853 2,21 | opaski na ustach, azeby ktory nie ukradl cennego klejnotu.~ 3854 2,21 | glow i wszyscy czuli, ze nie mozna byc potezniejszym 3855 2,21 | powtorzyl ksiaze.~- Nie poruszaj sie, panie, i nie 3856 2,21 | Nie poruszaj sie, panie, i nie okazuj tysiacom twoich niewolnikow, 3857 2,21 | szmer radosci, ale Ramzes nie spostrzegl tego, zajety 3858 2,21 | Ramzes. - Czy aby mnie on nie grozi?...~- Badz spokojny, 3859 2,21 | aby nieprzyjaciele Egiptu nie dostrzegli smutku w tobie...~ 3860 2,21 | potezny okrzyk; ale ksiaze nie sluchal go.~- Syn moj nie 3861 2,21 | nie sluchal go.~- Syn moj nie zyje?... - pytal kaplana. - 3862 2,21 | wojsko egipskie juz nigdy nie ucinalo rak poleglym w boju 3863 2,21 | niego Libijczykow. Nikt tez nie dziwil sie, ze dokola ognisk 3864 2,21 | Memfisu, i dal im eskorte, nie tyle do pilnowania ich, 3865 2,21 | zas ukryl sie w namiocie i nie pokazal sie przez kilka 3866 2,21 | sie przez kilka godzin. Nie przyjal nawet Tutmozisa, 3867 2,21 | twego slugi, Patroklesa, nie bylo wydane egipskim kaplanom, 3868 2,21 | kaplani, wodzu (niech to nie obraza twoich uszu!), nienawidzili 3869 2,21 | kaplani, zrobiwszy jego mumie, nie w tym celu zatrzymuja dusze 3870 2,21 | gdybysmy podejrzewajac zemste nie uchronili od niej duszy 3871 2,21 | za potrzebne.~- A jezeli nie wydadza nam ciala?...~- 3872 2,22 | Grekom, Mentezufis ani chwili nie wahal sie z wydaniem zwlok 3873 2,22 | sie tak dawno, a wy nic nie wspomnieliscie mi?... Nawet 3874 2,22 | wodz w przededniu bitwy nie ma ani ojca, ani dziecka, 3875 2,22 | nas dzisiaj zaskoczono, nie wiem, czy potrafilbym dobrze 3876 2,22 | pokierowac wojskiem... I w ogole nie wiem, czy juz kiedykolwiek 3877 2,22 | ciezko ja skrzywdzilem. Nigdy nie myslalem, ze moga zdarzac 3878 2,22 | rzekl - ojcze swiety, jezeli nie nalezy to do wielkich tajemnic, 3879 2,22 | slyszalem cos w szkole, nie rozumiem jednak tej kwestii, 3880 2,22 | dwie mile istoty, ktore nie sa pochowane wedlug egipskiego 3881 2,22 | ksiaze. - Czlowiek dopoty nie dba o groby, dopoki nie 3882 2,22 | nie dba o groby, dopoki nie zlozy w nich czastki samego 3883 2,22 | ze z wyjatkiem faraona nie ma potezniejszego nade mnie!~- 3884 2,22 | szalenstwem palic ja...~- Tego nie rozumiem - wtracil ksiaze. - 3885 2,22 | wtracil ksiaze. - Tego nie wykladacie nawet w wyzszej 3886 2,22 | co dla waszej dostojnosci nie jest chyba tajemnica, ow 3887 2,22 | psow i bydla, wowczas cien nie wychodzi bez potrzeby na 3888 2,22 | nawet po odbyciu pokuty, nie moze wejsc do krainy wiecznego 3889 2,22 | wiecznego szczescia, poniewaz nie znaja stosownych modlitw, 3890 2,22 | o cieniach, ktorych nikt nie widzial, i o ich zyciu posmiertnym, 3891 2,22 | posmiertnym, skoro stamtad nie wrocil zaden czlowiek?~- 3892 2,22 | w Tebach dziesiec lat i nie widziec deszczu, mozna zyc 3893 2,22 | mozna zyc na ziemi sto lat i nie spotkac cienia. Ale kto 3894 2,22 | ciagnal Mentezufis - ze nie tylko ludzie, ale - zwierzeta, 3895 2,22 | cien przedmiotu martwego nie jest martwy, ale posiada 3896 2,22 | jednak przekonalem sie, ze to nie jest zaden cien, ale zywy 3897 2,22 | go... Ale nasza policja nie tylko nie pojmala go, lecz 3898 2,22 | nasza policja nie tylko nie pojmala go, lecz nawet pozwolila 3899 2,22 | ale o tym nedzniku nic nie wiem. Zapewne zyje na swobodzie 3900 2,22 | nikczemnika, azeby w koncu nie zostal pojmany - rzekl Mentezufis. - 3901 2,22 | taki "cien" za zycia!.. * ~Nie bardzo zbudowany podobnym 3902 2,22 | stol - azeby dotychczas nie schwytano nedznika Lykona?... 3903 2,22 | panie, ze dziwic cie to nie powinno - wtracil Tutmozis. - 3904 2,22 | pustyni, azeby z niej piaski nie uciekly... Dobrze, zes mi 3905 2,23 | drugiej stronie miasta Teb.~Nie byl jeszcze zbyt podeszly 3906 2,23 | szczesliwymi, ze nikt i nigdy nie chcial stamtad powracac.~ 3907 2,23 | poranku boskie czlonki Ozirisa nie zrosly sie, bylby to znak, 3908 2,23 | znak, ze Egiptowi, jezeli nie calemu swiatu, grozi wielkie 3909 2,23 | drzwi kaplicy, aby przez nie na kraj splywaly blogoslawienstwa. 3910 2,23 | mieli pilnowac sanktuarium nie tyle przed zla wola, ile 3911 2,23 | jadalni udawal sie pan do nie mniej wielkiej sali audiencjonalnej. 3912 2,23 | Niekiedy jednak, gdy snow nie bylo albo gdy ich tlumaczenie 3913 2,23 | byl prawem, ktorego nikt nie mogl zmieniac, chyba tylko 3914 2,23 | najwyzszej.~W takiej chwili nie bylo wolno uderzyc czlowieka 3915 2,23 | dotknela boska reka, ten nie mogl zaznac niedoli w zyciu 3916 2,23 | wzdluz scian. Czego zas nie zjedli bogowie, to dostawalo 3917 2,23 | krolow, azeby zaden zlodziej nie smial do nich wchodzic i 3918 2,23 | skutkiem nocnego zmeczenia, nie zawsze byly skuteczne: klopoty 3919 2,23 | i groby swiete okradano, nie tylko wynoszac z nich rzeczy 3920 2,23 | i czy w ogole na niebie nie zdarzylo sie nic szczegolnego? 3921 2,23 | wnioski, lecz najwazniejszych nie objawiali nikomu, chyba 3922 2,23 | powloke. Bywaly dnie, ze nic nie jadl, i noce, w czasie ktorych 3923 2,23 | w czasie ktorych wcale nie sypial. Niekiedy podczas 3924 2,23 | zapytywali wladce: czy mu co nie dolega? Ale pan wzruszal 3925 2,23 | potezne leki zdawaly sie nie wywierac zadnego skutku. 3926 2,23 | oprocz wielkiego wychudniecia nie znalezli zadnej groznej 3927 2,23 | wasza swiatobliwosc zrobic nie moze bez najwiekszej szkody 3928 2,23 | jakim od poczatku swiata nie slyszano.~Swietego Herhora 3929 2,23 | pochodzacych od Apisa.~Lecz i krew nie na dlugo pomogla, i trzeba 3930 2,23 | obecnych i rzekl:~- Krokodyl nie pozera swoich malych, szakal 3931 2,23 | Zaprawde, nigdy bym nie przypuszczal, ze osmieli 3932 2,23 | krwi dzieciecej nikt nigdy nie pil w Egipcie, lecz ze moce 3933 2,23 | tak obmierzle rzeczy. Czy nie wiesz, ze Fenicjanie i Asyryjczycy 3934 2,23 | nas najciemniejszy chlop nie uwierzy, aby krew niewinnie 3935 2,23 | Herhor - obcy to czlowiek i nie ma prawa udzielac tak waznych 3936 2,23 | lekarstwo, a w zadnym wypadku nie obrazi twojej swietosci 3937 2,23 | Madry Chaldejczyk nawet nie ogladajac szczegolowo faraona 3938 2,23 | Beroes - wiec dusze nasze nie zawsze moga wzniesc sie 3939 2,23 | jedne drzwi i przez nikogo nie zamieszkiwanej. I tego samego 3940 2,23 | Mer-amen-Ramzesie, patrz w te iskre i nie odrywaj od niej oczu... 3941 2,23 | odrywaj od niej oczu... Nie spogladaj ani na prawo, 3942 2,23 | wiecznego swiatla... A wy nie tylko nie pozwalacie mi 3943 2,23 | swiatla... A wy nie tylko nie pozwalacie mi umrzec... 3944 2,23 | nowe udreczenia... Ach!... nie chce...~- Co widzisz?...~- 3945 2,23 | ciagle patrz w iskre i nie ogladaj sie na boki...~Oto 3946 2,23 | widzial Egipt, caly Egipt, ale nie wiekszy od alei, ktora ciagnela 3947 2,23 | ubogi rybak zadal, by bagna nie wysychaly nigdy.~I ich modly 3948 2,23 | rozbijaly sie wzajemnie i nie dosiegly boskich uszu Amona.~ 3949 2,23 | sie w piersi, aby nigdy nie zachodzilo slonce. Tam kupcy, 3950 2,23 | Wiec i modly ludzi z kopaln nie dolatywaly do nieba.~Na 3951 2,23 | pustynie. Amon nawet ich nie dojrzal.~I gdziekolwiek 3952 2,23 | aby rosly podatki i nigdy nie konczyla sie praca. Kaplani 3953 2,23 | kilkunascioro ich musi zginac, azeby nie pomarly drapiezniki.~I tak 3954 2,23 | kazdy prosil o wlasne dobro nie pytajac, czy nie zrobi szkody 3955 2,23 | wlasne dobro nie pytajac, czy nie zrobi szkody blizniemu.~ 3956 2,23 | wzbijajace sie ku niebu, nie dosiegly przeznaczenia. 3957 2,23 | przeznaczenia. I boski Amon, ktorego nie dochodzil zaden glos z ziemi, 3958 2,23 | szescioletni chlopczyna smiejac sie nie wiadomo z czego.~Widac upajalo 3959 2,23 | przytrzymala reka, azeby jej znowu nie uciekl.~- Nie krec sie - 3960 2,23 | jej znowu nie uciekl.~- Nie krec sie - mowila - podwin 3961 2,23 | Chlopak wiedzial, ze juz nie wykreci sie od modlitwy, 3962 2,23 | mnie, bom jeszcze maly i nie uczyli mnie madrosci. No, 3963 2,23 | na lanie, podniesiony kij nie spadl na plecy niewolnika. 3964 2,23 | chlopczyk, ktory o nic Amona nie prosil, lecz za wszystko 3965 2,23 | Chaldejczyk.~- Wiem, ale nie chce wykradac dla siebie 3966 2,23 | daje ludziom to, czego ja nie potrafie: krotka chwile 3967 2,24 | Egiptu, i z upokorzonej Libii nie bylo nadmiaru zywnosci; 3968 2,24 | traktowali mieszkancow i - nigdy nie wloczyli sie pojedynczo. 3969 2,24 | proszac go, aby w niczym nie zmienial juz wydanych rozporzadzen 3970 2,24 | jeczal elegancki Tutmozis. - Nie dosc, ze od pieciu dni nie 3971 2,24 | Nie dosc, ze od pieciu dni nie kapie sie i nie znam rozanego 3972 2,24 | pieciu dni nie kapie sie i nie znam rozanego olejku, ale 3973 2,24 | miejscu, zadna tancerka nie zechce na mnie spojrzec.~- 3974 2,24 | piramid, dopoki wszystko nie rozplynelo sie w bladej 3975 2,24 | Spoczywalo tu miliony mumii nie tylko ludzi, ale psow, kotow, 3976 2,24 | z daleka jechac, kiedy nie wiesz - odpowiedziano. - 3977 2,24 | wyslal mnie naprzod, abym nie odbyl triumfalnego pochodu... 3978 2,24 | chocby tylko ludzi!...~- Nie zazdrosc, panie, Cheopsowi - 3979 2,24 | piramidami?~- Z pewnoscia, ze nie - spiesznie odpowiedzial 3980 2,24 | zreflektowal go ksiaze.~- Wcale nie. Swoj wielki grob budowal 3981 2,24 | kto zrachuje?~Dlatego nie dziw sie panie, ze chlop 3982 2,24 | ludzkiej pychy w proch sie nie rozsypia. Ale kiedy to nastapi! 3983 2,24 | wtracil ksiaze.~- Bom nie patrzyl na nie. Ale kiedy 3984 2,24 | ksiaze.~- Bom nie patrzyl na nie. Ale kiedy je mam, jak teraz 3985 2,24 | jedna przegrana wojna nic nie stanowi, w drugiej bowiem 3986 2,24 | od nich zadano.~Poniewaz nie zrozumialem tej historii - 3987 2,24 | kilkadziesiat lat, dopoki roboty nie skonczy.~Nie o to bowiem 3988 2,24 | dopoki roboty nie skonczy.~Nie o to bowiem chodzi: czy 3989 2,24 | Tak Pentuerze piramida to nie grob Cheopsa, lecz - wo1a 3990 2,24 | nagle zapytal go Pentuer.~- Nie - odparl ksiaze bez wahania. - 3991 2,24 | kaplan - zasnij. Odbylismy nie lada podroz.~- Alboz moge 3992 2,24 | dowiedzie, ze moj boski ojciec nie wiecej meczy sie na swym 3993 2,24 | zamordowano. Ale ty o nich nie pamietasz, tylko o chlopach, 3994 2,24 | ojciec... a ja?... Czyliz nie zabito mi syna i kobiety 3995 2,24 | Tyfon w pustyni albo kosci nie bola mnie po dlugiej podrozy?... 3996 2,24 | pociski procarzy libijskich nie swistaly mi nad glowa?... 3997 2,24 | zycie w spokoju, ktorego nie naruszylby zaden wrog czy 3998 2,24 | Egipt zginal pod piaskami.~Nie jestze to potwor, tym okropniejszy, 3999 2,24 | ludzka. Sam wiekuisty nigdy nie zaznal zalu nad znikomoscia 4000 2,24 | przepelnionego nedzami.~- Nie pamietasz, panie, oblicza


1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-5000 | 5001-5210

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License