Tom, Rozdzial
1 1,1 | odpowiedzial minister.~- A coz robil Patrokles?~- Patrokles
2 1,1 | drogi, ku piaskom...~- Wiec coz? - przerwal nastepca.~-
3 1,1 | odezwal sie do Herhora:~- Coz o tym myslisz, ojcze swiety?~-
4 1,3 | przesunal mu sie po twarzy.~- Coz to szkodzi... co to szkodzi!... -
5 1,4 | wisial nagi czlowiek.~- Coz to znaczy! - zawolal wzruszony
6 1,4 | ziemie i placi podatki. Coz wiec nam z tego, ze jakis
7 1,5 | z kanapy.~- Jestes?... I coz?... - zawolal Ramzes.~-
8 1,5 | chocby do wschodu slonca.~- Coz Sara?...~- Bedzie tu pojutrze
9 1,5 | glowy uderza ci ogien.~- Coz jej ojciec?~- To jakis uczciwy
10 1,5 | samej co ci sie podoba.~- Coz na to Sara? - spytal ksiaze.~-
11 1,6 | zobaczyc ich nad Nilem.~- Coz ty na to, Herhorze? - zapytal
12 1,7 | zawolal ksiaze ze smiechem.~- Coz by w tym bylo nagannego?
13 1,9 | szepnela Sara.~- Oddalem, bo coz mialem robic? Zreszta mnie
14 1,9 | zapowiadal sie doskonale.~- Coz wiec zatrzymuje go pod Memfisem? -
15 1,11 | ma siedziec?~- Miesiac.~- Coz on zrobil?~- Zelzyl urzednika
16 1,11 | pozwoleniem waszej dostojnosci, a coz ja mialem zrobic? Przeciem
17 1,11 | rzucales do ogrodu?~- Po coz bym rzucal, panie zycia
18 1,11 | donosi jego swiatobliwosci. W coz obrocilaby sie praca tylu
19 1,11 | Panstwo tak chce!... I coz to jest panstwo?... Co ono
20 1,12 | i z usmiechem zapytal:~- Coz dostojny panie, niewinni
21 1,12 | ktorego bil kijem Murzyn.~- Coz sie tu dzieje?... - zapytal
22 1,12 | mu bol po kosciach.~- A coz ty jestes?~- Ja?... - odparl
23 1,12 | moja czcigodna matka... Coz to za roznica pomiedzy ojcem
24 1,14 | by uwagi na Zydowke. Lecz coz oni zrobili jej zlego?...
25 1,14 | sie na jego ramionach.~- Coz, Saro? - spytal ksiaze nie
26 1,15 | budynkow. Nagle stanal.~- Coz mu zrobie?... - szepnal. -
27 1,16 | nawet sladu nie zostalo.~- Coz to za drobiazg - spytal
28 1,18 | jako wodz i namiestnik. Coz, podobno pierwsze dni wladzy
29 1,19 | obdarowac moje kobiety.~- Coz dziwnego? - odparl smiejac
30 1,19 | Asyrii. Ale Fenicja...~- Coz wam szkodzi - mowil Beroes -
31 1,19 | spod wladzy Asyryjczykow.~- Coz by sie stalo z nasza flota,
32 1,19 | piwnicy i krotko spytal:~- Coz?...~- Bylem przez cala noc -
33 1,19 | lezeli na brzuchach swych.~Coz mam wiecej uczynic?... odpowiedz,
34 1,19 | odradzanie sie Ozirisa, i coz mi z tego?... Gdy ojciec
35 1,19 | znaczy co niewolnik.~- Wiec coz mam robic?... - spytal Ramzes.~-
36 1,19 | do namaszczania ciala.~- Coz wy na to, dostojny panie? -
37 1,19 | nic nie powie, a zreszta, coz by znaczyla jego skarga
38 1,19 | dopiero czwarte miejsce.~- Coz to znaczy?~- W Memfis, czy
39 1,19 | kaplana - wtracil Dagon.~- Coz dalej? - spytal Hiram.~-
40 1,19 | pochlonela! - zaklal Rabsun.~- Coz ty o tym myslisz Dagonie?.. -
41 1,19 | nastepca faraona - pomyslal - coz mi tu kto zrobi?..."~Podniosl
42 1,19 | szepnal do Tutmozisa:~- Coz to znaczy, ze patrzycie
43 1,19 | Zabij mnie, panie!.. Ale coz poradze, gdy twoj skarbiec,
44 1,19 | ma zabrac Fenicja!... A coz my na to, my Egipt?~- Egipt
45 1,19 | magnat czekal na niego.~- Coz - rzekl z usmiechem - nie
46 1,19 | malowalo sie tylko znuzenie.~- Coz - spytal Tutmozisa ziewajac -
47 1,19 | pobycie w swiatyni...~- Coz swiatynia?... I tam, i w
48 1,19 | bogowie!... Com ja uczul... Coz to za podly lud... Ciala
49 1,19 | lekaja sie bogow...~- Po coz wiec przychodzi do ciebie
50 1,19 | spostrzegl, ze Kama placze.~- Coz to znaczy? - zapytal.~-
51 1,19 | zalewajac sie lzami.~- A coz ta rade moze obchodzic Sargon? -
52 1,19 | To moje oczy.~- Oczy?... Coz ty zobaczysz takimi oczami,
53 1,19 | wyrzeka, bo w takim razie coz by zostalo z jego obietnic
54 1,19 | wyprzec sie starych bogow... Coz to za mieszanina narodow!.. "~
55 1,19 | nawet nierozgniewany.~- Coz to - zapytal kaplana - czy
56 1,19 | potrzebne, gdy ja dalem moje. Coz to znaczy?...~Wyszli do
57 1,19 | proszac go o poufna rozmowe.~- Coz sie stalo? - zapytal ksiaze -
58 1,19 | musimy spelniac.~- Wiec coz bys zrobil, wasza dostojnosc,
59 1,19 | polal sie z jej oczu.~- Coz to? - spytal ksiaze - czy
60 1,19 | strasznymi przysiegami...~- Na coz im wojna?... - wtracil ksiaze
61 1,19 | rozesmial sie nastepca. - Coz to, i wy, ksiaze, zalecacie
62 1,19 | byl rzadca palacu Sary.~- Coz Zydowka? - zapytal ksiaze.~-
63 1,19 | Ksiaze rzucil sie.~- I coz na to Sara?... - zapytal
64 1,19 | przyjela go prawie z gniewem.~- Coz to? - zawolala - juz po
65 1,19 | i ulatwia mu ucieczke.~- Coz wy na to, ksiaze? - spytal
66 1,19 | Wiec chocby byl nie twoj, coz ci sie stalo?~- Jeszcze
67 1,19 | meza...~- A to ciekawe... Coz on robi?...~- Po kilka razy
68 1,19 | blazenstwo!... - mowil ksiaze. - Coz na to inni kaplani?~- Podobno
69 1,19 | tak dbasz o to dziecko, po coz wykradles mnie ze swiatyni,
70 1,19 | drobne zaniedbanie!...~- Ale coz sie stalo? - pytal niecierpliwie
71 1,19 | bedzie moja zemsta...~- Coz za przewrotna dusza!... -
72 1,19 | panie? - spytal ziewajac. - Coz, wyspales sie?~- Jak nigdy! -
73 1,19 | nie znam zadnego Greka... Coz wreszcie moglby zawinic
74 1,19 | bowiem cos mocno blysnelo.~- Coz to za nieznosny blask?... -
75 1,19 | sie wodza libijskiego?... Coz by powiedzieli zolnierze,
76 1,19 | zadziwiajaca szybkoscia.~- Coz zrobimy? - spytal ksiaze.~-
77 1,19 | nieszczesny lud egipski.~- Coz lud ciebie obchodzi?~- Sposrod
78 1,19 | zaczal wojny z Asyria...~- Coz im zalezy na tym, jezeli
79 1,19 | Tutmozis.~- Aha, wlasnie... Coz jest?~- Przeszlo dwa tysiace
80 1,19 | namiotu stanal Tutmozis.~- Coz?... - spytal ksiaze.~- Szpiegowie
81 1,19 | najprzedniejsi Libijczycy...~- Coz by to znaczylo?~- Widac
82 1,19 | zapytal go starszy kaplan:~- Coz, erpatre, wierzysz teraz
83 1,20 | budynkow. Nagle stanal.~- Coz mu zrobie?... - szepnal. -
84 1,21 | nawet sladu nie zostalo.~- Coz to za drobiazg - spytal
85 1,23 | jako wodz i namiestnik. Coz, podobno pierwsze dni wladzy
86 1,24 | obdarowac moje kobiety.~- Coz dziwnego? - odparl smiejac
87 1,25 | Asyrii. Ale Fenicja...~- Coz wam szkodzi - mowil Beroes -
88 1,25 | spod wladzy Asyryjczykow.~- Coz by sie stalo z nasza flota,
89 1,25 | piwnicy i krotko spytal:~- Coz?...~- Bylem przez cala noc -
90 1,26 | lezeli na brzuchach swych.~Coz mam wiecej uczynic?... odpowiedz,
91 1,28 | kobieta jego swiatobliwosci.~- Coz ty umiesz?~- Umiem juz liczyc
92 1,30 | kaplana - wtracil Dagon.~- Coz dalej? - spytal Hiram.~-
93 1,30 | pochlonela! - zaklal Rabsun.~- Coz ty o tym myslisz Dagonie?.. -
94 2,1 | nastepca faraona - pomyslal - coz mi tu kto zrobi?..."~Podniosl
95 2,4 | szepnal do Tutmozisa:~- Coz to znaczy, ze patrzycie
96 2,4 | Zabij mnie, panie!.. Ale coz poradze, gdy twoj skarbiec,
97 2,5 | ma zabrac Fenicja!... A coz my na to, my Egipt?~- Egipt
98 2,6 | magnat czekal na niego.~- Coz - rzekl z usmiechem - nie
99 2,7 | malowalo sie tylko znuzenie.~- Coz - spytal Tutmozisa ziewajac -
100 2,7 | pobycie w swiatyni...~- Coz swiatynia?... I tam, i w
101 2,7 | bogowie!... Com ja uczul... Coz to za podly lud... Ciala
102 2,8 | lekaja sie bogow...~- Po coz wiec przychodzi do ciebie
103 2,9 | spostrzegl, ze Kama placze.~- Coz to znaczy? - zapytal.~-
104 2,9 | zalewajac sie lzami.~- A coz ta rade moze obchodzic Sargon? -
105 2,9 | To moje oczy.~- Oczy?... Coz ty zobaczysz takimi oczami,
106 2,9 | wyrzeka, bo w takim razie coz by zostalo z jego obietnic
107 2,10 | wyprzec sie starych bogow... Coz to za mieszanina narodow!.. "~
108 2,11 | nawet nierozgniewany.~- Coz to - zapytal kaplana - czy
109 2,11 | potrzebne, gdy ja dalem moje. Coz to znaczy?...~Wyszli do
110 2,12 | proszac go o poufna rozmowe.~- Coz sie stalo? - zapytal ksiaze -
111 2,12 | musimy spelniac.~- Wiec coz bys zrobil, wasza dostojnosc,
112 2,12 | polal sie z jej oczu.~- Coz to? - spytal ksiaze - czy
113 2,12 | strasznymi przysiegami...~- Na coz im wojna?... - wtracil ksiaze
114 2,12 | rozesmial sie nastepca. - Coz to, i wy, ksiaze, zalecacie
115 2,13 | byl rzadca palacu Sary.~- Coz Zydowka? - zapytal ksiaze.~-
116 2,13 | Ksiaze rzucil sie.~- I coz na to Sara?... - zapytal
117 2,14 | przyjela go prawie z gniewem.~- Coz to? - zawolala - juz po
118 2,14 | i ulatwia mu ucieczke.~- Coz wy na to, ksiaze? - spytal
119 2,14 | Wiec chocby byl nie twoj, coz ci sie stalo?~- Jeszcze
120 2,14 | meza...~- A to ciekawe... Coz on robi?...~- Po kilka razy
121 2,14 | blazenstwo!... - mowil ksiaze. - Coz na to inni kaplani?~- Podobno
122 2,14 | tak dbasz o to dziecko, po coz wykradles mnie ze swiatyni,
123 2,15 | drobne zaniedbanie!...~- Ale coz sie stalo? - pytal niecierpliwie
124 2,16 | bedzie moja zemsta...~- Coz za przewrotna dusza!... -
125 2,16 | panie? - spytal ziewajac. - Coz, wyspales sie?~- Jak nigdy! -
126 2,16 | nie znam zadnego Greka... Coz wreszcie moglby zawinic
127 2,18 | bowiem cos mocno blysnelo.~- Coz to za nieznosny blask?... -
128 2,18 | sie wodza libijskiego?... Coz by powiedzieli zolnierze,
129 2,19 | zadziwiajaca szybkoscia.~- Coz zrobimy? - spytal ksiaze.~-
130 2,19 | nieszczesny lud egipski.~- Coz lud ciebie obchodzi?~- Sposrod
131 2,19 | zaczal wojny z Asyria...~- Coz im zalezy na tym, jezeli
132 2,20 | Tutmozis.~- Aha, wlasnie... Coz jest?~- Przeszlo dwa tysiace
133 2,20 | namiotu stanal Tutmozis.~- Coz?... - spytal ksiaze.~- Szpiegowie
134 2,20 | najprzedniejsi Libijczycy...~- Coz by to znaczylo?~- Widac
135 2,20 | zapytal go starszy kaplan:~- Coz, erpatre, wierzysz teraz
136 2,23 | kobieta jego swiatobliwosci.~- Coz ty umiesz?~- Umiem juz liczyc
137 3,2 | miesiecznie...~- No?... Coz dalej?... A roboty publiczne?...~-
138 3,6 | mozna zbudowac taki kanal: coz ja bede mial z niego?~Hiram
139 3,6 | bo wiem, gdzie szukac.~- Coz dalej? - pytal faraon.~-
140 3,6 | ujeli sie za kaplanami... Coz dopiero dzis, gdy dawna
141 3,6 | wszystkie klopoty faraona. Bo i coz z tego, ze Fenicjanie ofiarowuja
142 3,8 | poslizgnac noga i spadne, coz to znaczy? Ty, panie, zajmiesz
143 3,9 | niebieskiego i ruchy gwiazd.~- Coz z tego przyjdzie komu?...~-
144 3,10 | co nam sie nalezy...~- Coz sie to stalo?...~Skarbnik
145 3,10 | do dostojnego Herhora... Coz to, chce on mnie zamorzyc
146 3,11 | panstwo.~- W takim razie: coz powinien robic Ramzes XIII...~-
147 3,11 | od zewnetrznych wrogow...~Coz by zatem bylo, sam powiedz,
148 3,11 | ustapic: my czy on?...~- A coz ja teraz mam robic? - wtracil
149 3,11 | z ofiarowaniem zlota... Coz, przychodzisz do nas osiedlic
150 3,11 | ramionami.~- Mierzyc wielkosc, coz w tym strasznego? - odparl. -
151 3,12 | komnacie zalegla cisza.~- Coz tu radzic? - odezwal sie
152 3,12 | tego, co on mu powie.~- Coz sie stalo?... - zapytal
153 3,12 | koniec dynastii.~- Wiec coz robic?...~- Ciagle jedno! -
154 3,12 | ciagle widywal Ramzesa, coz musialo dziac sie w sercach
155 3,14 | zalegla cisza.~- Ostatecznie coz jednak robimy?... - zapytal
156 3,14 | odzyskalby panowanie nad soba.~- Coz mnie tu moze spotkac? -
157 3,14 | ze lapia mnie... Wiec i coz!... Biore ten oto flakonik,
158 3,16 | umarlabym z niepokoju.~- Coz mi grozi? - spytal faraon
159 3,16 | trzynastego Paofi.~- Po coz by oni uchwalali napad na
160 3,16 | schowal paczke za kaftan.~- Coz slyszales w Dolnym Egipcie? -
161 3,16 | cofnal sie ze zdziwienia.~- Coz mnie obchodzi zacmienie
162 3,16 | szepnal i dodal glosno: - Coz to ma byc i kiedy?..~- W
163 3,16 | zabitych jak po bitwie.~- Coz sie teraz dzieje z wojskiem?... -
164 3,16 | przekroczyc swieta brame...~- A coz kaplani?...~- Blogoslawia
165 3,17 | tedy bedzie wracal.~- Po coz by szedl do krolewskiego
166 3,17 | Lekasz sie o Tutmozisa?~- A coz on mnie obchodzi? - odparla
167 3,17 | Eunana? - powtorzyl faraon. A coz inni?...~- Prawie wszyscy
168 3,18 | kiedy w swiatyni Ptah...~Coz, nie namysliles sie zostac
169 3,Epi| usciskal go i zapytal:~- Coz, znowu idziesz niepokoic
170 3,Epi| chora - odparl Pentuer.~- Coz ci jest?~- Im dluzej rozmyslam,
171 3,Epi| najpiekniej wy rzezbione... Na coz wiec te rzezbienia, za ktore
|