Tom, Rozdzial
1 1,2 | mozna jezdzic ta szosa...~- Dlaczego? - odparl kaplan. - Ale
2 1,2 | i rozmyslajacy nad tym: dlaczego minister pozbawil go dowodztwa
3 1,3 | zolnierzom wchodzic nie wolno.~- Dlaczego nie wolno?~- Bo to jest
4 1,4 | groznie zawolal. - Dlaczego trabicie alarm zamiast maszerowac?...~-
5 1,4 | minister - przyznaj sie Eunano, dlaczego nie powiedziales, gdzie
6 1,7 | polityke zostaw... nam...~- Dlaczego mam pozbyc sie Sary?~- Bo
7 1,8 | W ksieciu, nie wiadomo dlaczego, gniew zawrzal, lecz i wnet
8 1,9 | ciagle siedzisz w domu. Dlaczego? Trzeba wyjrzec przynajmniej
9 1,9 | Boje sie - szepnela.~- Dlaczego ty sie masz bac twego ogrodu?...
10 1,11| oby zyl wiecznie!...).~- Dlaczego duch?~- Bo czasami tom go
11 1,11| jest powrocic im wolnosc.~- Dlaczego?~- Spojrzyj, najdostojniejszy,
12 1,11| zeslac w kamieniolomy. Ale dlaczego ojciec moj nie mialby ulaskawic
13 1,11| szepnal nastepca. - Dlaczego on kryje sie?...~Lecz w
14 1,13| a tobie klejnoty, wiec dlaczego podle chlopstwo egipskie
15 1,13| O nie, nie mozna!...~- Dlaczego?~- Jestem dziewica i kaplanka
16 1,16| twoj Bog, Izraelu!..."~- Dlaczego wasza dostojnosc kazales
17 1,17| juz nie wrocisz!...~- A to dlaczego? - zdziwil sie nastepca. -
18 1,18| z pewnoscia zrozumiesz: dlaczego wiecznie zyjacy ten architekt
19 1,18| zawolal ksiaze.~- Tylko... dlaczego ona kryje sie przede mna...
20 1,19| chetnie zjadlbym. A wiesz, dlaczego oddalem, sobie od ust. odjawszy,
21 1,19| umie wywinac sie od kleski, dlaczego miliony ludu nie moglyby
22 1,19| wiec dwie rzeczy: jedna - dlaczego zmniejszyly sie dochody
23 1,19| rozumiem. Lecz nie moge dojsc: dlaczego zmniejszyly sie dochody
24 1,19| umial sformulowac pytania: dlaczego jest zle i - jak poprawic
25 1,19| znana jest wszelka madrosc: dlaczego dochody panstwa zmniejszaja
26 1,19| moze dowiem sie od nich, dlaczego faraoni biednieja... Aaa!...
27 1,19| rzekl - miej ty rozum.~- Dlaczego ja nie mam rozumu i dlaczego
28 1,19| Dlaczego ja nie mam rozumu i dlaczego ty, Rabsun, nie mowisz do
29 1,19| nazywaja - dostojnoscia...~- A dlaczego pan nie nazywasz mnie miloscia?...
30 1,19| szukasz odpowiedzi na pytanie: dlaczego zmniejszyly sie i zmniejszaja
31 1,19| wiem - wtracil Ramzes - ale dlaczego?~- Badz cierpliwym, slugo
32 1,19| zezwoleniem, okaze wam: dlaczego tak sie stalo i z jakich
33 1,19| pustyni. Ale czy mowiono ci: dlaczego tak sie stalo?... Bo - zabraklo
34 1,19| pustynia. Nareszcie, czy wiesz, dlaczego zabraklo tych robotnikow
35 1,19| czterdziesci piec dlugosci. Dlaczego? Bo jest w niej tylko szesc
36 1,19| slow.~Spytacie, czcigodni, dlaczego do tych obrazow uzylem ziarn?
37 1,19| miliony ludnosci. To wyjasnia, dlaczego dochod panstwa zmniejszyl
38 1,19| siedmdziesiat talentow!...~"Dlaczego?.." - spytal dostojny Herhor -
39 1,19| czy pieknosci z dawnymi. Dlaczego?~Posunal sie znowu kilka
40 1,19| zapytujesz, slugo bozy, Ramzesie: dlaczego zmniejszyly sie dochody
41 1,19| pojde tedy!... - rzekl.~- Dlaczego?... - spytal zdziwiony lekarz.~-
42 1,19| A jezeli Pentuer klamal? Dlaczego by to robil? Oczywiscie
43 1,19| czuwaja nad swiatyniami, dlaczego nie mieliby czuwac nad Egiptem,
44 1,19| morze... na zachod...~- Dlaczego? - zdziwil sie namiestnik.~-
45 1,19| przyjalby takiego ukladu.~- Dlaczego? Fenickie przyslowie mowi:
46 1,19| przybedzie chocby drachma. Dlaczego inni mieliby odrzucac talenty?...~-
47 1,19| swiatyn i panstwa. Lecz dlaczego ukrywali przed nim cyfre
48 1,19| ze nawet nie pytaja sie : dlaczego Hiram udzielil mi tak wielkiej
49 1,19| teraz, panie, zrozumiesz, dlaczego w naszych prawach nie ma
50 1,19| bylo mu smutno. Nie wiadomo dlaczego, zalowal tej nieznanej kobiety,
51 1,19| znana, a wiec ponetna.~I oto dlaczego, prawie co wieczor, od dziesieciu
52 1,19| Asyryjczykow, teraz rozumiem, dlaczego pies rozdziera kota, ktory
53 1,19| ostro patrzac na Kame - dlaczego twoi rodacy pokazali mi
54 1,19| przyjechal do nas, panie...~- Dlaczego znowu teraz?...~- Bo podobno
55 1,19| poboznosci i cudow, nie wiem dlaczego, nie lubil kobiet, nawet
56 1,19| mowil do siebie pisarz - dlaczego moj przyjaciel Amon zabronil
57 1,19| co tu jest, moge uzywac, dlaczego tamtej rzeczy nie mialbym
58 1,19| Lykonie, czyli nie widzisz, dlaczego troche podoba mi sie ten
59 1,19| nie moglbys mnie objasnic: dlaczego Asyria nie ma nam placic
60 1,19| panstwa.~- Rozumiem. Ale dlaczego ministerium wojny, w ktorym
61 1,19| Nie wiem.~- Aha! Ale dlaczego ja nie mam wiedziec, ja,
62 1,19| mozemy miec taka armie, dlaczego nie napadamy na Babilon?...
63 1,19| Upadnijmy na twarze!....~- Dlaczego ja mam padac na twarz? -
64 1,19| a obok niego Sargon.~- Dlaczego ja mam lezec na moim brzuchu
65 1,19| poslugiwal sie na wojnie lwem, dlaczego ja przeciwko wrogom Egiptu
66 1,19| naprawde tak ciezka?... Dlaczego nie pozwala mi przyjechac
67 1,19| wykradles mnie ze swiatyni, dlaczego obiecywales, ze bede u ciebie
68 1,19| potrzebne jest do moich planow: dlaczego rozpuszczono libijskie pulki?...~-
69 1,19| dodal ksiaze. - A wiesz dlaczego?~- Wodz powinien wystrzegac
70 1,19| zabrawszy moje klejnoty!...~- Dlaczego Lykon zabil dziecko?~- Chcial
71 1,19| zastanowila skrucha Mentezufisa.~"Dlaczego on tak mowi?... - pomyslal.
72 1,21| twoj Bog, Izraelu!..."~- Dlaczego wasza dostojnosc kazales
73 1,22| juz nie wrocisz!...~- A to dlaczego? - zdziwil sie nastepca. -
74 1,23| z pewnoscia zrozumiesz: dlaczego wiecznie zyjacy ten architekt
75 1,23| zawolal ksiaze.~- Tylko... dlaczego ona kryje sie przede mna...
76 1,24| chetnie zjadlbym. A wiesz, dlaczego oddalem, sobie od ust. odjawszy,
77 1,25| umie wywinac sie od kleski, dlaczego miliony ludu nie moglyby
78 1,26| wiec dwie rzeczy: jedna - dlaczego zmniejszyly sie dochody
79 1,26| rozumiem. Lecz nie moge dojsc: dlaczego zmniejszyly sie dochody
80 1,28| Dosyc!... - zawolal - dlaczego mnie tak meczysz?... Strudzone
81 1,29| swiatyni - odparl kaplan. - Ale dlaczego oni modla sie o tej porze?~-
82 1,29| porze?~- Powiedz lepiej: dlaczego oni w ogole modla sie, kiedy
83 1,30| rzekl - miej ty rozum.~- Dlaczego ja nie mam rozumu i dlaczego
84 1,30| Dlaczego ja nie mam rozumu i dlaczego ty, Rabsun, nie mowisz do
85 1,30| nazywaja - dostojnoscia...~- A dlaczego pan nie nazywasz mnie miloscia?...
86 2,2 | szukasz odpowiedzi na pytanie: dlaczego zmniejszyly sie i zmniejszaja
87 2,2 | wiem - wtracil Ramzes - ale dlaczego?~- Badz cierpliwym, slugo
88 2,2 | zezwoleniem, okaze wam: dlaczego tak sie stalo i z jakich
89 2,2 | pustyni. Ale czy mowiono ci: dlaczego tak sie stalo?... Bo - zabraklo
90 2,2 | pustynia. Nareszcie, czy wiesz, dlaczego zabraklo tych robotnikow
91 2,2 | czterdziesci piec dlugosci. Dlaczego? Bo jest w niej tylko szesc
92 2,2 | slow.~Spytacie, czcigodni, dlaczego do tych obrazow uzylem ziarn?
93 2,3 | miliony ludnosci. To wyjasnia, dlaczego dochod panstwa zmniejszyl
94 2,3 | siedmdziesiat talentow!...~"Dlaczego?.." - spytal dostojny Herhor -
95 2,3 | czy pieknosci z dawnymi. Dlaczego?~Posunal sie znowu kilka
96 2,3 | zapytujesz, slugo bozy, Ramzesie: dlaczego zmniejszyly sie dochody
97 2,3 | pojde tedy!... - rzekl.~- Dlaczego?... - spytal zdziwiony lekarz.~-
98 2,3 | A jezeli Pentuer klamal? Dlaczego by to robil? Oczywiscie
99 2,3 | czuwaja nad swiatyniami, dlaczego nie mieliby czuwac nad Egiptem,
100 2,5 | morze... na zachod...~- Dlaczego? - zdziwil sie namiestnik.~-
101 2,5 | przyjalby takiego ukladu.~- Dlaczego? Fenickie przyslowie mowi:
102 2,5 | przybedzie chocby drachma. Dlaczego inni mieliby odrzucac talenty?...~-
103 2,5 | swiatyn i panstwa. Lecz dlaczego ukrywali przed nim cyfre
104 2,6 | ze nawet nie pytaja sie : dlaczego Hiram udzielil mi tak wielkiej
105 2,6 | teraz, panie, zrozumiesz, dlaczego w naszych prawach nie ma
106 2,6 | bylo mu smutno. Nie wiadomo dlaczego, zalowal tej nieznanej kobiety,
107 2,7 | znana, a wiec ponetna.~I oto dlaczego, prawie co wieczor, od dziesieciu
108 2,7 | Asyryjczykow, teraz rozumiem, dlaczego pies rozdziera kota, ktory
109 2,8 | ostro patrzac na Kame - dlaczego twoi rodacy pokazali mi
110 2,9 | przyjechal do nas, panie...~- Dlaczego znowu teraz?...~- Bo podobno
111 2,9 | poboznosci i cudow, nie wiem dlaczego, nie lubil kobiet, nawet
112 2,9 | mowil do siebie pisarz - dlaczego moj przyjaciel Amon zabronil
113 2,9 | co tu jest, moge uzywac, dlaczego tamtej rzeczy nie mialbym
114 2,9 | Lykonie, czyli nie widzisz, dlaczego troche podoba mi sie ten
115 2,10| nie moglbys mnie objasnic: dlaczego Asyria nie ma nam placic
116 2,10| panstwa.~- Rozumiem. Ale dlaczego ministerium wojny, w ktorym
117 2,10| Nie wiem.~- Aha! Ale dlaczego ja nie mam wiedziec, ja,
118 2,10| mozemy miec taka armie, dlaczego nie napadamy na Babilon?...
119 2,10| Upadnijmy na twarze!....~- Dlaczego ja mam padac na twarz? -
120 2,10| a obok niego Sargon.~- Dlaczego ja mam lezec na moim brzuchu
121 2,12| poslugiwal sie na wojnie lwem, dlaczego ja przeciwko wrogom Egiptu
122 2,14| naprawde tak ciezka?... Dlaczego nie pozwala mi przyjechac
123 2,14| wykradles mnie ze swiatyni, dlaczego obiecywales, ze bede u ciebie
124 2,15| potrzebne jest do moich planow: dlaczego rozpuszczono libijskie pulki?...~-
125 2,15| dodal ksiaze. - A wiesz dlaczego?~- Wodz powinien wystrzegac
126 2,16| zabrawszy moje klejnoty!...~- Dlaczego Lykon zabil dziecko?~- Chcial
127 2,20| zastanowila skrucha Mentezufisa.~"Dlaczego on tak mowi?... - pomyslal.
128 2,23| Dosyc!... - zawolal - dlaczego mnie tak meczysz?... Strudzone
129 2,24| swiatyni - odparl kaplan. - Ale dlaczego oni modla sie o tej porze?~-
130 2,24| porze?~- Powiedz lepiej: dlaczego oni w ogole modla sie, kiedy
131 3,1 | dostojnosci widze zlotego weza. Dlaczego przywdziales symbol wladzy
132 3,3 | jakie mi opowiadasz, to dlaczego w swoich majatkach nie postepuja
133 3,3 | hultaje i glupcy, powiedz: dlaczego nie chcesz mi sluzyc w walce
134 3,3 | zaprawde, nigdy nie zrozumiem: dlaczego madrzy i zacni kaplani wiaza
135 3,3 | dziwem dla calego swiata. A dlaczego kaplanom, pomimo ich wad,
136 3,3 | starosci czy dawnosci?... I dlaczego rzadzenie panstwem dzis
137 3,5 | rzekl skarbnik - nie wiem dlaczego, znowu zmniejszyly sie i
138 3,6 | kaplani - bylo prawdziwe!~- Dlaczego powierzyles Fenicjanom wielka
139 3,6 | ja nie widuje nigdy.~- A dlaczego Herhor i Mefres zawarli
140 3,6 | ja nigdy nie zrozumiem: dlaczego mielibysmy za to stracic
141 3,6 | obrobili ten projekt.~- A dlaczego nie wykonano go dotychczas?~-
142 3,7 | panie nasz!... - wolaly - dlaczego nas opuszczasz?... Ty taki
143 3,7 | nami, teraz milczysz, i dlaczego?... Przecie lubiles nasze
144 3,8 | zazdrosc podszepnie im : dlaczego i wy nie mielibyscie cos
145 3,8 | Ramzes.~- Ja, i zaraz powiem, dlaczego przeszedlem do sluzby Seta.
146 3,12| Izydy anizeli zona...~- Wiec dlaczego wychodzisz za maz?~- Robie
147 3,12| skad kaftan, plaszcz?... Dlaczego mylilaby sie matka?.. "~
148 3,12| dosiegnely uszu faraona...~- Dlaczego?...~- Bo stanie sie wielkie
149 3,13| panie - jeknal skarbnik - dlaczego nie uczyniles jak twoi wiecznie
150 3,14| nierownie wazniejszym pytanie: dlaczego czlowiek musi umierac i -
151 3,16| Gdy zas spytal ich kto, dlaczego nie biora zaplaty? jedni
152 3,16| jedynych przyjaciol... A dlaczego tak jest?... Bo rzady wymknely
|