Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
myszy 6
myta 2
n 4
na 4809
na- 1
nabawic 2
nabiegly 1
Frequency    [«  »]
7464 sie
5612 w
5210 nie
4809 na
3977 z
3726 ze
3245 a
Boleslaw Prus
Faraon

IntraText - Concordances

na

1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-4809

     Tom,  Rozdzial
3501 2,19 | glosem.~Kaplan spojrzal na niego z podziwem: nie przypuszczal 3502 2,19 | zapasc sie po kolana.~A na niebie wciaz plonelo slonce, 3503 2,19 | gdyby zapytano ktorego: czy na dworze jest goraco? - nie 3504 2,19 | chrapanie konia, skrecil na bok i w cieniu rzuconym 3505 2,19 | mlody, dwudziestoletni, mial na sobie purpurowa koszulke 3506 2,19 | haftowana; zloty lancuch na szyi i miecz bogato oprawny. 3507 2,19 | nawet nie raczyli spojrzec na swoich zwyciezcow. Na rozkaz 3508 2,19 | spojrzec na swoich zwyciezcow. Na rozkaz ksiecia Azjaci rozbroili 3509 2,19 | znuzeni ludzie. Smierc czyhala na wszystkich, ale oni chcieli 3510 2,19 | glowe i polozyl sie obojetny na wszystko. Ramzes usiadl 3511 2,19 | nieco rzezwiejszy. Spojrzal na pustynie i krzyknal z zachwytu: 3512 2,19 | pustynie i krzyknal z zachwytu: na horyzoncie widac bylo zielony 3513 2,19 | Libijczycy. Tylko Pentuer stojac na zlamie skaly przyslonil 3514 2,19 | kaplana, ktory mial troske na twarzy.~- Widzisz oaze?...~- 3515 2,19 | kraju, ktorego juz nie ma na swiecie... Ale tamto - tam... - 3516 2,19 | Istotnie Ramzes uczul na twarzy powiew, ktory nawet 3517 2,19 | ciemna smuga podnosila sie na niebie z zadziwiajaca szybkoscia.~- 3518 2,19 | Tylko niekiedy zrywa sie na pare godzin i nagle pada 3519 2,19 | Powinien wystarczyc ci na kilka dni... Ile razy uczujesz 3520 2,19 | dzialo sie cos okropnego. Na ziemi zalegla noc, a na 3521 2,19 | Na ziemi zalegla noc, a na niebie w szalonym pedzie 3522 2,19 | bylo takie jak w lazni: na rekach i twarzy pekala skora, 3523 2,19 | zamyslil sie i rzekl:~- Na swiecie jest tylko jeden 3524 2,19 | rozsuwaly sie i bylo widac na niebie krwawe slonce, a 3525 2,19 | niebie krwawe slonce, a na ziemi zlowrogie swiatlo 3526 2,19 | gorze piasek zaczal spadac na ziemie, niebo zrobilo sie 3527 2,19 | szalona radosc. Nie zwazajac na blyskawice i gromy, ludzie, 3528 2,19 | jazdy szepnal:~- A zwazajcie na Libijczykow...~Ledwie to 3529 2,19 | czlowieka, ktory uciekal na koniu.~- Wiazac tych nedznikow! - 3530 2,19 | gdyby ten lotr sprowadzil na nas twoich braci!... Zginiesz 3531 2,19 | zadnego oporu.~Moze czekali na rozkaz Tehenny, ale ten 3532 2,19 | zapalaly sie coraz rzadziej, na polnocnym niebie poczely 3533 2,19 | zolnierza pochodnie i odszedl na bok. Po chwili rozleglo 3534 2,19 | odparl - a odpowiem ci, na ile mi starczy madrosci. 3535 2,19 | schowanego w podziemiu, na ktorego kaplani wylewali 3536 2,19 | rekoma. Posazek ten wisial na sznurku; kaplan puscil go 3537 2,19 | moze odkryc swoja droge na morzu czy w pustyni.~Na 3538 2,19 | na morzu czy w pustyni.~Na rozkaz ksiecia, ktory z 3539 2,19 | polnocno-wschodnim. Bozek zawieszony na sznurku chwial sie, lecz 3540 2,19 | miejscu - rzekl - deszcz na opoce utworzyl plytka kaluze. 3541 2,19 | kaplana dodajac, ze daleko na polnocy woda bardzo czesto 3542 2,19 | mianuje cie moim doradca i na teraz, i wowczas, gdy podoba 3543 2,19 | Egiptu...~- Czymze zasluzylem na taka laske?~- W oczach moich 3544 2,19 | zbioru, nosorozec druga; na polach mnostwo myszy, spadla 3545 2,19 | wroble. Co jeszcze zostalo na klepisku, temu zlodzieje 3546 2,19 | dopiero przybywa pisarz na brzeg i upomina sie o zbior, 3547 2,19 | kanalu, gdzie sie topi, glowa na dol. Zone jego wiaza przed 3548 2,19 | Asyria...~- Coz im zalezy na tym, jezeli wojna bedzie 3549 2,19 | rzucony z procy; gdy trafi na sciane, odbije sie i zwroci 3550 2,19 | cien mial glowe weza i cos na ksztalt krotkich skrzydel.~- 3551 2,19 | budzi.~- Nie smialbym siasc na grzbiecie takiej poczwary! - 3552 2,19 | sady!... - rzekl Pentuer~Na niebie znikly ostatnie chmury 3553 2,19 | ksiezyca bylo tak widno, ze na tle bialego piasku mozna 3554 2,19 | widziadla...~Rzeczywiscie na bialym pagorku wapiennym 3555 2,19 | ktory pod piramidami?...~- Na wiele wiekow przed Menesem - 3556 2,19 | naszego panstwa, sa budowane na wzor skalistych szczytow. 3557 2,19 | wzdluz Nilu?... Ile razy na polowaniu zblakalem sie 3558 2,19 | skalami, zawszem trafial na jakies osobliwe nagromadzenie 3559 2,19 | kamieni, ktore przywodzilo mi na mysl swiatynie. Nawet nieraz 3560 2,19 | swiatynie. Nawet nieraz na ich chropowatych scianach 3561 2,19 | dlugie wzgorze piaszczyste, na ktorym w tej chwili ukazalo 3562 2,19 | wzgorza odezwal sie glos rogu, na ktory odpowiedziano z orszaku 3563 2,19 | Konni zjechali szybko, o ile na to pozwalal gleboki piasek. 3564 2,19 | Zsiedli z koni i upadli na twarze.~- O erpatre! - mowil 3565 2,20 | stron odezwaly sie trabki na alarm, zolnierze chwycili 3566 2,20 | zwyciestwie, podnioslszy go na rekach, zaczeli obchodzic 3567 2,20 | zablyszczaly mu oczy...~- Na imie matki twej, milcz, 3568 2,20 | zeszlorocznych manewrow, na ktorych namiestnik tak samo 3569 2,20 | dalej:~- Od tej chwili raz na zawsze stracilismy zaufanie 3570 2,20 | rozprzegnac sie, gdy pozna, ze na jej czolo wdzieraja sie 3571 2,20 | Mentezufis - aby z twej winy na nasze glowy grom nie spadl...~- 3572 2,20 | glowy grom nie spadl...~- Na twoj, dusigroszu, ogolony 3573 2,20 | odparl Mentezufis - wiec na ciebie nie spada odpowiedzialnosc 3574 2,20 | namiotu. Tam dopiero upadlszy na fotel rzekl do Tutmozisa:~- 3575 2,20 | wodzem, choc wyjechalem na pol dnia.~- Wyraznie zdales 3576 2,20 | pomyslal.~Rzucil sie na skory, ale pomimo smiertelnego 3577 2,20 | ciemna sylwetka sfinksa na wapiennym wzgorzu...~"Tylem 3578 2,20 | bezbronni, kobiety i dzieci, a na ich czele Musawasa i najprzedniejsi 3579 2,20 | do sali uczty ze skargami na nomarche... Rozumie sie, 3580 2,20 | mala kapliczke Amona weszli na szczyt najwyzszego wzgorza 3581 2,20 | wowczas kaplani ustawili na jednym wzgorzu oltarz Amona 3582 2,20 | ciemnej, i kazali patrzec na sciane.~Po chwili zaczely 3583 2,20 | czasie ktorych ukazalo sie na wewnetrznej scianie skrzyni 3584 2,20 | nic wam sie nie oprze.~Na te slowa jeden z kaplanow 3585 2,20 | tak chory?...~Upadl twarza na piasek, a jeden z asystujacych 3586 2,20 | zdarzyly sie w jasny dzien, na otwartym polu, ksiaze wzburzony 3587 2,20 | zwolac rade wojenna, zaprosil na nia Mentezufisa i Pentuera.~ 3588 2,20 | daniny anizeli narazac ludzi na pewna smierc, a nasze majatki 3589 2,20 | smierc, a nasze majatki na zniszczenie.~Gdy rada wojenna 3590 2,20 | widoki pustyni ukazywane na scianie nie byly takze oszustwem?..."~ 3591 2,20 | jego mumie i odwiezc ja na wieczne mieszkanie do Tebow 3592 2,20 | syn do ojca i prawie pada na brzuch swoj. Nie jestze 3593 2,21 | konnicy pomieszczono oslarzy na oslach. I stalo sie w onym 3594 2,21 | wyszedl z namiotu, siadl na woz i sam ujal cugle, a 3595 2,21 | Ramzes wjechal ze swoja swita na wzgorze, kedy mial przyjmowac 3596 2,21 | soba. Ale mnie lud wyslal na odkupienie swoich grzechow, 3597 2,21 | Azjaci donoszac, ze pan czeka na ich pokore.~Musawasa gorzko 3598 2,21 | i poszedl ku pagorkowi, na ktorym stal zwyciezca. Nigdy 3599 2,21 | chytry barbarzynca - ze na mnie padl los upokorzenia 3600 2,21 | w usta, a nawet polknac.~Na trzydziesci krokow przed 3601 2,21 | najprzedniejsi Libijczycy upadli na brzuchy swoje i lezeli w 3602 2,21 | ten czas Pentuer stojacy na ksiazecym wozie szeptal 3603 2,21 | zlocistego wozu patrzyl na nich jak srogi hipopotam 3604 2,21 | nich jak srogi hipopotam na kaczeta nie majace gdzie 3605 2,21 | zapytany i znowu rzucil sie na ziemie.~Gdy mu kazano wstac, 3606 2,21 | grzechu i podniesc reke na ziemie bogow? Czyliz opuscila 3607 2,21 | swiatobliwosci, wiec biegli na wlasna zgube ciagnac za 3608 2,21 | ta brzydka wojna, gdyby na czele armii wiecznie zyjacego 3609 2,21 | mocarzu egipski - odpowiedzial na to Musawasa. - Przychodzimy 3610 2,21 | pobieraja oplate przeznaczona na twe potrzeby i twoj uzytek, 3611 2,21 | jestes bogiem naszym i wladca na wieki. Nasladuj slonce, 3612 2,21 | skonczywszy, znowu upadl brzuchem na ziemie. A nastepcy faraona, 3613 2,21 | po sytnej paszy wybiega na lake miedzy klacze.~- Powstan, 3614 2,21 | Memfisu i tam, upadlszy na twarz przed wladca i bogiem 3615 2,21 | Mentezufis dal znak stojacemu na wozie ksiecia Pentuerowi. 3616 2,21 | potrafil? Pokaze mu tylko, ze na tym swiecie wielkiej radosci 3617 2,21 | rozpoczeto pochod triumfalny.~Na czele szli nadzy niewolnicy 3618 2,21 | mieli ogolone glowy i opaski na ustach, azeby ktory nie 3619 2,21 | wysokosci pagorka patrzyl na Libijczykow i swoje wojsko 3620 2,21 | wojsko jak zoltoglowy orzel na pstre kuropatwy. Duma wypelniala 3621 2,21 | ksiecia utracily swoj blask, a na twarzy odmalowalo sie przykre 3622 2,21 | wino i oliwe dla wojska. Na ten widok wsrod karnego 3623 2,21 | kolonii... Spadl bowiem na nia trad...~- O bogowie!... - 3624 2,21 | prowadzacych osobliwe zwierzeta. Na czele szedl jednogarbny 3625 2,21 | wielkie stada wolow i baranow na mieso dla wojska.~Ksiaze 3626 2,21 | Ksiaze ledwie rzucil okiem na wedrujacy zwierzyniec i 3627 2,21 | wzieci podczas bitwy, a na ich czele smutny Tehenna.~ 3628 2,21 | przepelnione bolem, ze skinal na Tehenne i rzekl:~- Stan 3629 2,21 | dotknal cie, ze zyjesz...~Na te slowa wszyscy Libijczycy 3630 2,21 | Czy szalenstwo padlo na jej dusze?...~- Dziecko 3631 2,21 | sie, panie, jak przystalo na zwycieskiego wodza...~- 3632 2,21 | ucietych poleglym Libijczykom.~Na ten widok ksiaze Ramzes 3633 2,21 | zaszczyt spotkac czlowieka na tym swiecie?~Grecy wahali 3634 2,21 | zabalsamowanego moze tysiace lat zyc na tej ziemi i cieszyc sie 3635 2,21 | tym celu zatrzymuja dusze na ziemi, aby ja poddac udreczeniom?... 3636 2,21 | Mentezufisa.~ ~ ~* Napis na nagrobku faraona Horem-hepa 3637 2,22 | natychmiast poszlaby miedzy bogow, na wiekuiste zycie. Ale kazdy 3638 2,22 | czlowiek grzeszy, plami sie na tym swiecie, skutkiem czego 3639 2,22 | ciala, ktore po nim zostaje na ziemi. Gdy wiec cialo rzucimy 3640 2,22 | gdy cialo zabalsamujemy na tysiace lat, cien, Ka, zawsze 3641 2,22 | zabraknie, wowczas rzuca sie na zyjacych i wysysa z nich 3642 2,22 | pachnacymi ziolami, wystarcza mu na miliony lat.~Rowniez sprawdzono, 3643 2,22 | nie wychodzi bez potrzeby na swiat, gdyz znajduje go 3644 2,22 | owijajac mumie w papirusy, na ktorych sa wypisane sentencje, 3645 2,22 | o zmarlych to wlasnie ma na celu; dlatego stawiamy im 3646 2,22 | kamienieje, a para zamienia sie na biale puchy, takze wiem, 3647 2,22 | widziec deszczu, mozna zyc na ziemi sto lat i nie spotkac 3648 2,22 | Tebach albo zyl tysiace lat na ziemi, zobaczylby niejeden 3649 2,22 | slady, a czarnoksieznik mial na swym ciele te wlasnie rane, 3650 2,22 | sie, przesuwa z miejsca na miejsce, nawet mysli i objawia 3651 2,22 | nic nie wiem. Zapewne zyje na swobodzie zdrow, wesoly 3652 2,22 | podly Lykon targnal sie na moje zycie, jeszcze rozumialbym, 3653 2,22 | Lykona?... Przysiegli mi na to Fenicjanie... obiecalem 3654 2,22 | wylekniony Tutmozis.~Ksiaze na chwile wpadl w gniew, lecz 3655 2,22 | oddac go swietemu Mefresowi na jego rozkaz w imieniu najwyzszej 3656 2,22 | cie o niechec i maja sie na ostroznosci... Tym wiecej...~- 3657 2,22 | moj chory, a ja tymczasem na czele wojska musze pilnowac 3658 2,22 | sadzisz, ze moge rachowac na wojsko?...~- Na smierc pojdziemy, 3659 2,22 | rachowac na wojsko?...~- Na smierc pojdziemy, tylko 3660 2,22 | szczegolna, ze teoria "cieniow", na ktorej prawdopodobnie opierala 3661 2,23 | ojciec coraz bardziej zapadal na zdrowiu. I zblizala sie 3662 2,23 | przywiazane do jego stanowiska, na ktorym opieralo sie bezpieczenstwo 3663 2,23 | kaplani budzili wladce hymnem na czesc wschodzacego slonca. 3664 2,23 | jeden do sanktuarium, gdzie na lozu ze sloniowej kosci 3665 2,23 | ten nadzwyczajny dar, ze na kazda noc odpadaly mu rece, 3666 2,23 | wszystkie czlonki zrastaly sie na powrot, bez zadnej przyczyny.~ 3667 2,23 | drogocenne szaty i - posadziwszy na malachitowym tronie, okadzal 3668 2,23 | drzwi kaplicy, aby przez nie na kraj splywaly blogoslawienstwa. 3669 2,23 | najswietszego miejsca narazal sie na niewidzialne uderzenie, 3670 2,23 | ze srebrnymi talerzami, na ktorych bylo mieso i ciasta, 3671 2,23 | dzbanka, ktore nastepnie na kleczkach podawano faraonowi, 3672 2,23 | audiencjonalnej. Tu padali przed nim na twarz najblizsi dostojnicy 3673 2,23 | gabinetu i polozywszy sie na kanapie chwile drzemal. 3674 2,23 | niesiony w lektyce ukazywal sie na dziedzincu swojej wiernej 3675 2,23 | gwardii, a potem wstepowal na taras i spogladal ku czterem 3676 2,23 | Egipcjanin czy barbarzynca, padal na twarz, azeby i na jego glowe 3677 2,23 | padal na twarz, azeby i na jego glowe splynela czastka 3678 2,23 | Jezeli zas przestepca skazany na smierc dowiodl, ze czytano 3679 2,23 | wywyzszonym nad innych.~Na obiad szedl wladca do drugiej 3680 2,23 | nastepcy tronu, patrzyl na religijne tance i przysluchiwal 3681 2,23 | przez poludnik i czy w ogole na niebie nie zdarzylo sie 3682 2,23 | Niekiedy podczas audiencji na lagodnym jego obliczu ukazywal 3683 2,23 | krolowa i kaplanami, padlszy na twarze, ublagali pana, ze 3684 2,23 | wszyscy, niby jeden maz, padli na ziemie jeczac i dopoty lezeli 3685 2,23 | ziemie jeczac i dopoty lezeli na brzuchach swoich, az faraon 3686 2,23 | poddac kuracji.~Wtedy lekarze na caly dzien wyniesli go do 3687 2,23 | winem. Dzielne te srodki na jakis tydzien wzmocnily 3688 2,23 | od Apisa.~Lecz i krew nie na dlugo pomogla, i trzeba 3689 2,23 | swiatobliwosci, spojrzal na chorego i zalecil straszne 3690 2,23 | zapelniajacy pokoj oniemieli na taka rade. Potem zaczeli 3691 2,23 | swieza krew.~Pan, lezac na lozku z zamknietymi oczyma, 3692 2,23 | Kaplan zlego boga upadl na ziemie tlomaczac sie, ze 3693 2,23 | rozlana mogla komu wyjsc na pozytek...~Tak mowil rowny 3694 2,23 | pozwol, krolu, azeby spojrzal na ciebie, bo jestem pewny, 3695 2,23 | on szczerze pomodli sie na intencje faraona, wladca 3696 2,23 | Uslyszawszy te slowa, pan spojrzal na gromade otaczajacych go 3697 2,23 | zamieszkiwanej. I tego samego dnia, na godzine przed zachodem slonca, 3698 2,23 | ciezkie drzwi izby, wlozyl na ramiona purpurowa szarfe, 3699 2,23 | ramiona purpurowa szarfe, a na stoliku przed faraonem postawil 3700 2,23 | laskawy i milosierny... Zlej na niegodnego sluge swoje swiete 3701 2,23 | wyciagnij wszechmocne ramie na duchy uparte i buntownicze, 3702 2,23 | oczu... Nie spogladaj ani na prawo, ani na lewo, ani 3703 2,23 | spogladaj ani na prawo, ani na lewo, ani na nic, cokolwiek 3704 2,23 | prawo, ani na lewo, ani na nic, cokolwiek wychylaloby 3705 2,23 | barwy... zrenice wywrocone na dol, ze tylko bialka oczu 3706 2,23 | iskre i nie ogladaj sie na boki...~Oto znak, ktory 3707 2,23 | zyjacego Boga...~W tej chwili na twarzy faraona ukazal sie 3708 2,23 | ze gdy faraon skierowal na jaki punkt baczniejsza uwage, 3709 2,23 | swiatyniach kaplani zbierali sie na nabozenstwo wieczorne. Na 3710 2,23 | na nabozenstwo wieczorne. Na goscincach opadal kurz i 3711 2,23 | sily i -obaj martwi upadali na ziemie.~Byly to niezgodne 3712 2,23 | Wedrowiec w pustyni upadal na piasek zebrzac o wiatr polnocny, 3713 2,23 | dostawcy zywnosci lezeli na brzuchach wzdychajac, azeby 3714 2,23 | nie dolatywaly do nieba.~Na zachodniej granicy ujrzal 3715 2,23 | sie do boju. Obie lezaly na piaskach wzywajac Amona 3716 2,23 | Egipcjanie miotali przeklenstwa na Libijczykow.~Modly tych 3717 2,23 | sie nad ziemia i spadly na pustynie. Amon nawet ich 3718 2,23 | predzej pozwolilo wejsc na tron Ramzesowi XIII, gdyz 3719 2,23 | pomarly drapiezniki.~I tak na calym swiecie panowala rozterka. 3720 2,23 | glos z ziemi, oparlszy rece na kolanach, coraz wiecej zaglebial 3721 2,23 | swojej wlasnej boskosci, a na swiecie coraz czesciej rzadzila 3722 2,23 | zbytniku, do chaty, bo juz pora na modlitwe...~- Zaraz... zaraz!... - 3723 2,23 | rozbijala kamieniem pszenice na placki, a przed domem, jak 3724 2,23 | Psujaczek!... chodz tu na modlitwe... - powtarzala 3725 2,23 | swoj kamien i wyszedlszy na dziedziniec schwycila biegajacego 3726 2,23 | czym predzej posadzila go na podlodze i przytrzymala 3727 2,23 | najpredzej wyrwac sie znowu na podworze, wzniosl poboznie 3728 2,23 | przygod, a mamie dal pszenicy na placki... I jeszcze co?... 3729 2,23 | dziekuje ci, ze tak pieknie na dworze ze rosna kwiaty, 3730 2,23 | wiekuisty Amon, z rekoma na kolanach, zaglebial sie 3731 2,23 | wzniosla sie jeszcze wyzej, az na wysokosc glowy bostwa, i 3732 2,23 | wszyscy kochaja cie jak ja...~Na te slowa pograzone w sobie 3733 2,23 | otworzylo oczy i padl z nich na swiat promien szczescia. 3734 2,23 | lew zatrzymal sie w skoku na lanie, podniesiony kij nie 3735 2,23 | podniesiony kij nie spadl na plecy niewolnika. Chory 3736 2,23 | gotowa zatopic okret. I na calej ziemi zapanowal taki 3737 2,23 | przed soba maly stolik, na nim czarna kule, a obok 3738 2,24 | Zolnierze poczeli chorowac na dysenteria i zlosliwe zapalenie 3739 2,24 | byly juz w drodze; jedni na polnoc, drudzy na poludnie.~ 3740 2,24 | jedni na polnoc, drudzy na poludnie.~Wowczas zblizyl 3741 2,24 | Jestem pewny, ze gdy staniemy na miejscu, zadna tancerka 3742 2,24 | zadna tancerka nie zechce na mnie spojrzec.~- Cozes lepszego 3743 2,24 | moglby podrozowac nawet na rozpalonym mieczu. Ale ja 3744 2,24 | slonca podrozni wjechali na wysoki pagorek, skad roztoczyl 3745 2,24 | zielonawa doline Egiptu, a na jej tle, niby szereg czerwonych 3746 2,24 | trojkatne piramidy. Troche na prawo od piramid rowniez 3747 2,24 | po lewej stronie rzeki, na wzgorzach, ciagnela sie 3748 2,24 | wzgorzach, ciagnela sie na przestrzeni kilkudziesieciu 3749 2,24 | Starego Panstwa chowano na wieczne czasy Egipcjan: 3750 2,24 | Co znacza te ogniska tam, na polnoc? - wtracil ksiaze.~- 3751 2,24 | Ale niech i tak bedzie na dzisiaj.~Konie byly pomeczone 3752 2,24 | jezdnych, aby zamowili statki na rzece, a reszte orszaku 3753 2,24 | niezmiernego cmentarzyska. Na placu majacym okolo kilometra 3754 2,24 | oddalone jedna od drugiej ledwo na kilkaset krokow. Trzy piramidy 3755 2,24 | ku poludniowo-zachodowi, na wschod zas od tej linii, 3756 2,24 | pagorek szpiczasty, wysoki na trzydziesci piec piatr ( 3757 2,24 | siedem metrow), stojacy na podstawie kwadratowej, ktorej 3758 2,24 | siedmnastumorgowa przestrzen. Na budowe jej zuzyto takie 3759 2,24 | wzrostu czlowieka, szeroki na pol metra, dlugi na dwa 3760 2,24 | szeroki na pol metra, dlugi na dwa tysiace piecset kilometrow.~ 3761 2,24 | suchary, a Tutmozis upadl na ziemie i zasnal. Ksiaze 3762 2,24 | myslalem, ze wstapiwszy na tron wzniose cos dostojniejszego 3763 2,24 | tysiecy ludzi... czyli - na grob Cheopsa zlozylo sie 3764 2,24 | dzis dzien z trwoga patrzy na zachod, gdzie nad horyzontem 3765 2,24 | ksiaze.~- Bom nie patrzyl na nie. Ale kiedy je mam, jak 3766 2,24 | stanowi, w drugiej bowiem los na nich moze byc laskaw - i 3767 2,24 | targowali sie o haracz.~Na prozno madry krol chcac 3768 2,24 | maja darmo, gdzie chca. Na prozno odslaniano im skarbce 3769 2,24 | przeczytali napisy i - na drugi dzien zawarli traktat, 3770 2,24 | swoja prace zapytawszy: na co mi ona? Dziesieciu, stu 3771 2,24 | po uplywie kilku dni. Bo na co im ta robota?~Ale kiedy 3772 2,24 | wykonawcow, jak zaden krol na swiecie, a taki porzadek 3773 2,24 | ojciec nie wiecej meczy sie na swym kosztownym lozu anizeli 3774 2,24 | kaplanie, tylko ten zasluguje na litosc, kogo wszy jedza. 3775 2,24 | cien. Byla to budowla dluga na piecdziesiat krokow, wysoka 3776 2,24 | piecdziesiat krokow, wysoka na trzy pietra, majaca z boku 3777 2,24 | mnie pytanie: co to jest i na co to jest?...~Piramidy - 3778 2,24 | takim samym spokojem patrza na rzeczy mijajace. Nawet i 3779 2,24 | niechec jest niesluszna.~Na twarzy Sfinksa nie bylo 3780 2,24 | patrzy, mysli i oczekuje na cos ze spokojnym usmiechem, 3781 2,24 | ze gdy to cos ukaze sie na horyzoncie, Sfinks powstanie 3782 2,24 | donioslosc wyraznie malowala sie na twarzy wiekuistego. Musi 3783 2,24 | skoro Sfinks od wiekow ani na chwile nie zmruzyl oka i 3784 2,24 | jak Izis, jak wstaje Sotis na firmamencie rano, z poczatkiem 3785 2,24 | Ozirisa i bede go posiadal na wieki.~Chor I. Wrociles 3786 2,24 | uklakl przed nim, upadl na twarz i zawolal:~- Badz 3787 2,24 | jedyny i wszechmocny zleje na ciebie madrosc i sile, a 3788 2,24 | madrosc i sile, a szczescie na lud twoj...~- Wstan, Pentuerze... 3789 2,24 | ku Sfinksowi.~- Spojrzyj na niego - rzekl.~Ale ani w 3790 2,24 | potwora pozostala taka sama. Na ustach lagodny usmiech dla 3791 2,24 | chwaly, we wzroku oczekiwanie na c o s, co ma przyjsc, lecz 3792 2,24 | i juz moge jechac, bodaj na koniec swiata, byle znowu 3793 2,24 | byly gotowe i Ramzes wsiadl na swego. Wowczas Pentuer zblizyl 3794 2,24 | gosciniec wsrod pol.~- Siadajcie na konie - rzekl Ramzes - musimy 3795 2,24 | swiatobliwosc rozkazuje siasc na kon! - zawolal Pentuer.~ 3796 2,24 | przytomnosc i polozywszy reke na mieczu wykrzyknal:~- Niech 3797 3,1 | wschodem slonca Ramzes XIII na czele drobnego orszaku wjechal 3798 3,1 | sluzba upadla przed nim na twarz, a gwardia sprezentowala 3799 3,1 | Tami-n-hor i Sabne-Chetam na polnocy do Suunu i Pilak 3800 3,1 | polnocy do Suunu i Pilak na poludniu.~Na te wiesc nomarchowie, 3801 3,1 | Suunu i Pilak na poludniu.~Na te wiesc nomarchowie, szlachta, 3802 3,1 | zolnierska w czarne i zolte pasy, na nia zloty napiersnik, na 3803 3,1 | na nia zloty napiersnik, na nogi sandaly przywiazane 3804 3,1 | przywiazane rzemieniami, a na glowe plytki helm z kolcem. 3805 3,1 | chrzestem i brzekiem wszedl na sale audiencjonalna.~Tam 3806 3,1 | kosztuje wiekuistego szczescia. Na ciebie zas spada obowiazek 3807 3,1 | wzruszenie lub zaklopotanie. Na podziw jednak wszystkich 3808 3,1 | rzady i spelniac je bede na chwale panstwa i szczescie 3809 3,1 | patrzac mu w oczy zapytal:~- Na infule waszej dostojnosci 3810 3,1 | powtorzyl faraon -jakim prawem na twojej infule znajduje sie 3811 3,1 | holdy przodkom krolewskim.~Na tak ciezki czas najwyzsza 3812 3,1 | drzeli i krecili sie jak na rozpalonych kamieniach, 3813 3,1 | ukrywana pogarda spojrzal na nich i - znowu utopil zimny 3814 3,1 | obrzadkach - rzekl pan wskazujac na niego palcem.~Miedzy zebranymi 3815 3,1 | rozmyslaniach i naradach wybrac na tak wysoki urzad godniejszego 3816 3,1 | pozniej nowy faraon zasiadl na tronie, ktory zamiast nog 3817 3,1 | narodow.~Niebawem Herhor na zlotej tacy podal panu biala 3818 3,1 | Wladca milczac wlozyl je na glowe, a obecni upadli na 3819 3,1 | na glowe, a obecni upadli na ziemie.~Nie byla to jeszcze 3820 3,1 | hymn do Ozirisa, aby zlal na niego wszelkie blogoslawienstwa, 3821 3,1 | jego swiatobliwosc wszedl na taras i podnioslszy rece 3822 3,1 | choragwie. Kto byl w polu, na dziedzincu czy na ulicy - 3823 3,1 | polu, na dziedzincu czy na ulicy - padal na twarz; 3824 3,1 | dziedzincu czy na ulicy - padal na twarz; kij podniesiony nad 3825 3,1 | do spelnienia?~- Oczekuje na wasza swiatobliwosc posilek 3826 3,1 | Chcac zwrocic uwage pana na inny przedmiot Herhor wtracil:~- 3827 3,1 | Sem - ze urodzila cie i na wszystkie sposoby karmila."~- 3828 3,1 | miesiecy. Nosila cie potem na plecach i przez trzy lata 3829 3,1 | nadtluczony dzban z woda, wszystko na znak zaloby, siedziala na 3830 3,1 | na znak zaloby, siedziala na kamieniu matka faraona, 3831 3,1 | krolowe, wreszcie usadowil ja na tapczanie, a sam usiadl 3832 3,1 | tapczanie, a sam usiadl na kamieniu.~- Czy zostawil 3833 3,1 | co bylo, jest i bedzie na ziemi i w niebie; oni widza 3834 3,1 | miesiecy od nas jak ciasto na drozdzach rosnie Asyria 3835 3,1 | wojne libijska rozkladali na cale lata, jam ja skonczyl 3836 3,2 | poczekalnej, ale jakby rozlupana na dwie czesci. Z jednej strony 3837 3,2 | jego swiatobliwosc, ida na ofiare dla dynastii.~I to 3838 3,2 | dynastii.~I to mowiac wskazal na szereg posagow ustawionych 3839 3,2 | wzdluz sali.~Pan spojrzal na posagi, ktore wygladaly, 3840 3,2 | im nic nie dawano potem na kaplanow, ktorych cera byla 3841 3,2 | sumy.~Spaliwszy kadzidla na czesc przodkow wladca udal 3842 3,2 | mowil - wasza swiatobliwosc, na Libijczykow jak Tyfon na 3843 3,2 | na Libijczykow jak Tyfon na nedzne namioty blakajacych 3844 3,2 | Zwycieski" !...~Liczac na mlodosc faraona Herhor przesadzil 3845 3,2 | arcykaplan.~Faraon zas, jakby na potwierdzenie jego obaw, 3846 3,2 | arcykaplan. - Dostojny Nitager na granicy wschodniej ma pietnascie... 3847 3,2 | pietnascie... Dziesiec jest na poludniu, gdyz zaczyna niepokoic 3848 3,2 | armia?...~- Nie ma srodkow na utrzymanie wiekszej liczby...~- 3849 3,2 | sie, swiatobliwy panie. Na pierwsza wiesc o zdradzie 3850 3,2 | Egipcjanie sa lichym materialem na zolnierzy, wiem o tym, bo 3851 3,2 | oswaja sie we dwa lata, ale na trafne rzucanie pociskow 3852 3,2 | traktatu do waszego wstapienia na tron.~Faraon znowu wpadl 3853 3,2 | Herhor tym razem upadl na twarz, a wracajac od pana 3854 3,2 | oplakiwaly tego, ktory odszedl na Zachod.~Zal ich, zdaje sie, 3855 3,2 | mularzy i kamieniarzy, ktorym na czas nie dano rzeczy potrzebnych. 3856 3,2 | Glodny wol kladzie sie na ziemi, glodny kon chwieje 3857 3,2 | glodny kon chwieje sie na swych nogach i wzdycha... 3858 3,2 | sedzia.~Faraon oparl brode na rekach i rozwazal.~- Ha! - 3859 3,2 | ogolne dochody i wydatki?~- Na wojsko wydajemy rocznie 3860 3,2 | dwadziescia tysiecy talentow... Na swiatobliwy dwor dwa do 3861 3,2 | naruszone i wydane...~- Na co?... komu?..~- Na potrzeby 3862 3,2 | Na co?... komu?..~- Na potrzeby dworu - odpowiedzial 3863 3,2 | odpowiedzial skarbnik - na podarunki dla nomarchow 3864 3,2 | liczby ogolne...~- Mow!...~- Na przyklad swiatyniom - odparl 3865 3,2 | kamieni... * Innych liczb na razie nie pamietam, ale 3866 3,2 | utrzymuja kilkanascie pulkow na koszt swiatyn.~- Na co im 3867 3,2 | pulkow na koszt swiatyn.~- Na co im pulki?... Przeciez 3868 3,2 | Wszakze oni pracuja na swiatynie; nosza bogom wode, 3869 3,2 | odzyskuja wladze, a lud patrzac na podobne dziwowiska tym zarliwiej 3870 3,2 | powiekszaja fundusz...~- Na co?~- Na jakas nagla potrzebe 3871 3,2 | powiekszaja fundusz...~- Na co?~- Na jakas nagla potrzebe panstwa...~- 3872 3,2 | ale mnoza sie z pokolenia na pokolenie, azeby w razie...~- 3873 3,2 | powieksza sie z pokolenia na pokolenie!...~Gdyby tylko 3874 3,3 | zameldowala Pentuera. Kaplan upadl na twarz przed faraonem i zapytal 3875 3,3 | zolnierze i oglosili faraonem... na przyklad Herhora!...~- Zyj 3876 3,3 | slonca, dzis musi zaczynac na godzine przed wschodem, 3877 3,3 | pszenne, dzis nie stac go na jeczmienny. Dawniej roboty 3878 3,3 | dwudziesta czesc ziemi chlopom na wlasnosc, aby nikt jej odebrac 3879 3,3 | chlopom pustynne piaski na wlasnosc, a w kilka lat 3880 3,3 | widzisz w swym sercu, nie na swiecie. Ludzkie pomysly, 3881 3,3 | usmiechal sie.~- Musze ja na moich folwarkach i w kopalniach 3882 3,3 | we drzwiach upadl twarza na ziemie.~Pan zostal sam.~" 3883 3,3 | przecie madry, wie, ze Egipt na wypadek wojny potrzebuje 3884 3,3 | ludzie zbrojni i zdecydowani na smierc...~Jedna bitwa szerzej 3885 3,3 | dzisiejszymi zajeciami, upadl na fotel. Zdawalo mu sie, ze 3886 3,3 | Potem przyszlo mu na mysl, ze moze byc, iz w 3887 3,3 | z odleglosci bez wzgledu na grube mury, w takim razie 3888 3,3 | jesc kolacji, lecz udal sie na spoczynek. Zdawalo mu sie, 3889 3,3 | swiata nie trafil jeszcze na droge prawdy, ktora prowadzi 3890 3,3 | czy pozniej znajdzie ja, a na niej dlugie zycie i szczesliwe, 3891 3,3 | adiutantowi, ze bedzie czekal na krolowe w sali zlotej. Sadzil, 3892 3,3 | ich rozmowy.~Pan narzucil na siebie plaszcz, wlozyl niewiazane 3893 3,3 | szatach z grubego plotna na znak zaloby. Zobaczywszy 3894 3,3 | pani chciala znowu upasc na kolana, ale syn podniosl 3895 3,3 | pelen smutku, ze wchodzisz na bledna droge... Wyrzekasz 3896 3,3 | widac, ze slowa syna robia na niej wrazenie. Widziala 3897 3,3 | kaplanow z dworu...~- A oni mi na co?... Czy azeby moja kuchnia 3898 3,3 | duze rozchody?... Czy moze na to, azeby sluchali, co mowie, 3899 3,3 | postawienia wladzy krolewskiej na miejscu kaplanskiej, jezeli 3900 3,3 | co nawet nie zaslugiwalo na nazwe walki i z czym on, 3901 3,3 | ktorzy upadaja przed nim na ziemie? Czy przeciw gwiazdom, 3902 3,3 | faraon nie wszedl jeszcze na droge prawdy? Co i kogo 3903 3,3 | kaplanow?...~Faraon wil sie na swym lozu w poczuciu bezsilnosci. 3904 3,3 | salach, niech gniewaja sie na moja bezboznosc...~Ja bede 3905 3,4 | wschodzie slonca i wsparty na dwu prorokach, otoczony 3906 3,4 | tobie, ktory wznosisz sie na horyzoncie i przebiegasz 3907 3,4 | swietosci jest pomyslnosc tych, na ktorych oblicza padaja twe 3908 3,4 | pod postacia Ra wschodzisz na widnokregu.~Chor I. O gwiazdo, 3909 3,4 | nikogo rodzisz sam siebie na horyzoncie."~A w tym miejscu 3910 3,4 | faraon:~- "O promieniejacy na niebie! Pozwol, azebym wstapil 3911 3,4 | skladaja sie do modlitwy na czesc usypiajacego za gorami 3912 3,4 | obsadzono wszystkie wejscia.~Na glownym dziedzincu poczal 3913 3,4 | ze jeszcze slonce swieci na niebie, a wszyscy razem 3914 3,4 | juz idzie do Abydos!... Na Zachod, na Zachod, do ziemi 3915 3,4 | do Abydos!... Na Zachod, na Zachod, do ziemi sprawiedliwych!... 3916 3,4 | Odbijal sie od gor wschodnich, na skrzydlach wiatru przelecial 3917 3,4 | gotowali sie do wyjscia.~Na te chwile przybiegla krolowa 3918 3,4 | oddalaj sie od tego miejsca na ziemi, w ktorym przebywasz..."~- " 3919 3,4 | W pokoju, w pokoju, na Zachod - spiewali kaplani - 3920 3,4 | wielki wladco, idz w pokoju na Zachod..."~- "Niestety! - 3921 3,4 | przewozu, aby przeprawic sie na drugi brzeg! O kaplani, 3922 3,4 | W pokoju, w pokoju, na Zachod!.. - spiewal chor 3923 3,4 | wszystkich ludzi." *** ~Na znak dany przez dostojnego 3924 3,4 | i otoczony jak za zycia. Na prawo i na lewo, przed nim 3925 3,4 | jak za zycia. Na prawo i na lewo, przed nim i za nim 3926 3,4 | kaplanow roznego stopnia.~Na podworzu sluzba upadla na 3927 3,4 | Na podworzu sluzba upadla na twarz jeczac i placzac, 3928 3,4 | odezwaly sie traby, jakby na powitanie zyjacego krola.~ 3929 3,4 | kaplani ustawili lektyke na zlocistym statku, pod purpurowym 3930 3,4 | ta, oddalona od Memfisu na pare tysiecy krokow, otaczal 3931 3,4 | odeszli, azeby nie padlo na nich nieczyste tchnienie 3932 3,4 | szaty i zasloniete oblicza.~Na ich widok sedzia odezwal 3933 3,4 | z winy waszej niepokoju na tamtym swiecie.~Skarbnik 3934 3,4 | Zachodu tebanskiego!... Na Zachod, na Zachod, do ziemi 3935 3,4 | tebanskiego!... Na Zachod, na Zachod, do ziemi sprawiedliwych!..."~ 3936 3,4 | gdzie stala zlota lodz na kolkach, i zaczeli wydobywac 3937 3,4 | odziez krolewska, wlozyli na niego tkany zlotem szlafrok 3938 3,4 | piramide?~- Co on dzisiaj wzial na wypytywanie?...~- No, wiec 3939 3,4 | zostala podniesiona w gore, na balkon wewnetrzny.~Z przysionka 3940 3,4 | wielkiej sali pomalowanej na kolor niebieski i ozdobionej 3941 3,4 | ktorego konce wznosily sie na pietro, srodek na poltora 3942 3,4 | wznosily sie na pietro, srodek na poltora pietra wysoko.~Sala 3943 3,4 | niebieskie, ganek droge slonca na niebie, zmarly zas faraon 3944 3,4 | od wschodu ku zachodowi.~Na dole sali stal tlum kaplanow 3945 3,4 | kaplanek, ktorzy oczekujac na uroczystosc rozmawiali o 3946 3,4 | dzwiek spizowej blachy i - na balkonie ukazala sie zlocista 3947 3,4 | ktorej jechal nieboszczyk.~Na dole zabrzmial hymn na czesc 3948 3,4 | Na dole zabrzmial hymn na czesc slonca:~"Oto ukazuje 3949 3,4 | gore luku, wreszcie stanela na najwyzszym szczycie.~Wowczas 3950 3,4 | najwyzszym szczycie.~Wowczas na dolnym krancu luku ukazala 3951 3,4 | opuszczac sie ku zachodowi, a na dole znowu odezwal sie chor:~" 3952 3,4 | kregu." **** ~Lodz znikla na zachodnim koncu balkonu, 3953 3,4 | Izyda z Horusem staneli na szczycie luku. Wowczas do 3954 3,4 | zwloki faraona i polozyli je na marmurowym stole, niby Ozirisa 3955 3,4 | marmurowym stole, niby Ozirisa na spoczynek po dziennym trudzie.~ 3956 3,4 | przebrany za bozka Tyfona. Na glowie mial okropna maske, 3957 3,4 | maske, ruda kudlata peruke, na plecach skore dzika, a w 3958 3,4 | krolewskie zwloki. Spojrzala na marmurowy stol, a widzac 3959 3,4 | promieniejacy Oziris nie usiadzie na zlocistej lodzi, juz nigdy 3960 3,4 | nigdy slonce nie ukaze sie na firmamencie... Ja to uczynilem, 3961 3,4 | wszyscy razem nie odnajda!...~Na te slowa bogini rozdarla 3962 3,4 | nagle wszyscy rzucili sie na Tyfona wolajac:~- Przeklety 3963 3,4 | przeklinajac wszyscy rzucili sie na Tyfona z piesciami i kijami, 3964 3,4 | nieboszczykow, ktorzy czekaja na nas... Nie zaniedbujcie 3965 3,4 | nasyconej soda, zdaje sie, na pamiatke, ze zly Tyfon utopil 3966 3,4 | wnetrze winem palmowym. Na posadzce osypanej popiolem 3967 3,4 | Memfis." ****** ~A tymczasem na szyi zmarlego wieszaja wizerunek 3968 3,4 | zrobiony z drogiego kamienia, na ktorym jest napis:~- "O 3969 3,4 | ktore mialem, kiedym byl na ziemi, o serce, nie powstan 3970 3,4 | owijaja kaplani tasmami, na ktorych wypisane sa modlitwy 3971 3,4 | podkleja sie guma i balsamami. Na piersiach zas i na szyi 3972 3,4 | balsamami. Na piersiach zas i na szyi klada sie cale rekopisy 3973 3,4 | to jest?...~On jest Tum na swej tarczy, on jest Ra 3974 3,4 | swej tarczy, on jest Ra na swej tarczy, ktora wznosi 3975 3,4 | tarczy, ktora wznosi sie na wschodzie nieba.~Jestem 3976 3,4 | ojciec Ra. On zwalczy bogow na rozkaz Ozirisa, pana gory 3977 3,4 | to tworzenie dusz bogow na rozkaz Ozirisa, pana gory 3978 3,4 | sie do kraju mieszkancow na niebie, wstepuje przez potezna 3979 3,4 | miedzy mogila i niebem czeka na zmarlego czterdziestu dwu 3980 3,4 | serce nieboszczyka, zwazone na wadze sprawiedliwosci, okaze 3981 3,4 | gdy bog Dutes zapisujacy na tabliczkach czyny zmarlego 3982 3,4 | mumie owinac w papirus, na ktorym jest wypisana - spowiedz 3983 3,4 | ksiega da ci poznac: co bylo na poczatku. Zaden czlowiek 3984 3,4 | twej duszy srodkow pobytu na ziemi, da jej zycie wieczne 3985 3,4 | kosztowne szaty, w zlota maske na twarz, w pierscienie i bransolety 3986 3,4 | pierscienie i bransolety na rekach, ktore zlozono na 3987 3,4 | na rekach, ktore zlozono na krzyz. Pod glowe dano mu 3988 3,4 | kosci sloniowej podporke, na jakiej zwykli byli sypiac 3989 3,4 | pogrzebu. Wiec - odniesiono ja na powrot do krolewskiego palacu.~ ~ ~* 3990 3,5 | tancerki zamienily sie na placzki i zamiast tancowac 3991 3,5 | Srodziemnego do pierwszej katarakty na Nilu, od Libijskiej Pustyni 3992 3,5 | Zgaslo slonce Egiptu, odszedl na Zachod i opuscil slugi swoje 3993 3,5 | Pasterze mowia, ze bydlo na pastwisku nie chce jesc, 3994 3,5 | lwy nie rzucaja sie juz na sarny, bo nie jedza miesa.~- 3995 3,5 | szynkowniach nie tylko narzekac na podatki, ale nawet sarkac 3996 3,5 | podatki, ale nawet sarkac na wladze kaplanow. Chlopi 3997 3,5 | posiadal kilka zagonow gruntu na wlasnosc i mogl odpoczywac 3998 3,5 | Nomarchowie i szlachta cierpli na mysl, ze ich chlop moze 3999 3,5 | a co gorsza - posiadac na wlasnosc ziemie, chocby 4000 3,5 | rozmiarach wystarczajacych na zbudowanie grobu. Kaplani


1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3500 | 3501-4000 | 4001-4500 | 4501-4809

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License