Tom, Rozdzial
1 1,Wst| faraonow, a bardzo czesto ponad nimi, stali kaplani: byl to zakon
2 1,1 | miecze.~O sto krokow za nimi szly dwa male oddzialki
3 1,3 | toczacych sie balist; przed nimi rozciagal sie ogromny plat
4 1,4 | Czyliz nie wyroslem miedzy nimi?... Czy nie widzialem, jak
5 1,6 | za wczesnie klopocze sie nimi. Jeszcze jestesmy chorzy
6 1,11 | kobiet i dzieci. Miedzy nimi byl stary czlowiek.~- Czy
7 1,15 | moich pulkow, ze nie bede z nimi odbywal musztry, dopoki
8 1,17 | poplynely z oczu. Zegnal nimi swoja mlodosc, wital wladze,
9 1,18 | dziesieciu, lecz nie sa nimi interesanci, tylko - wielcy
10 1,18 | miasto. Faraon zas stoi ponad nimi wszystkimi, niby na najwyzszym
11 1,18 | pozno. Ale poslugiwac sie nimi mozna... Rozumie sie, nie
12 1,19 | wedzonych ryb, a miedzy nimi kramarze, kwiaciarki, muzykanci
13 1,19 | obu stronach jego, a za nimi Pentuer, wszyscy zwroceni
14 1,19 | sale, choc nie bylo miedzy nimi dwu do siebie podobnych.~
15 1,19 | ten Bakura jest miedzy nimi?~Tutmozis skrzywil sie i
16 1,19 | urzednicy. Nastepnie wraz z nimi opuscil palac i udal sie
17 1,19 | odlozyc bron i pozegnal sie z nimi, zdawalo sie, ze zolnierze
18 1,19 | kaplan Beroes i zawrze z nimi traktat."~- Musicie wiedziec -
19 1,19 | nich Beroes i czy zawarl z nimi taka umowe?...~- Strasznie
20 1,19 | najpredzej poznajcie sie z nimi i pokochajcie... Stan pisarza
21 1,19 | piaskowce i granity, a za nimi obszary piasku. Srodkiem
22 1,19 | pociagowe bydlo, nosili za nimi zywnosc, wode i inne ciezary
23 1,19 | trafia sie jednak miedzy nimi i zloto, chocby w postaci
24 1,19 | Fenicjanie!...~- Precz z nimi!... - zawolali obecni. -
25 1,19 | nieustannie wisiala nad nimi trwoga, aby Pentuer po raz
26 1,19 | sasiednich nomesow prowadzila z nimi zwawy handel.~Juz na godzine
27 1,19 | namiestnika, ale ksiaze nie byl nimi zachwycony. Braklo na nich
28 1,19 | mu. Bylo mu tak ciasno z nimi na swiecie, ze ktos musial
29 1,19 | nie sa do tego, zebym ja nimi patrzyla, tylko zebys ty
30 1,19 | pisarz figury.~- Azebym nimi ciebie obejmowala za szyje.~-
31 1,19 | pomyslal nastepca - mozna za nimi szalec, lecz niepodobna
32 1,19 | zapisane ugodami, jezeli za nimi nie stana wlocznie i miecze.~-
33 1,19 | miecze i kije policjanci, za nimi kilku nagich szybkobiegaczy
34 1,19 | kroczyl pobozny Istubar, a za nimi strojni panowie asyryjscy
35 1,19 | wojne polnocna, zawarli z nimi traktat pokojowy na dlugie
36 1,19 | zdaje mi sie, ze byl miedzy nimi nastepca i ma nos rozbity,
37 1,19 | Fenicjanami i o czym mowiles z nimi pod ich swiatynia wsrod
38 1,19 | a kaplani posluguja sie nimi jak lancuchem i zamkiem
39 1,19 | klopotow, albo polacza sie z nimi i razem uderza na nasze
40 1,19 | dzbanow.~Ksiaze byl miedzy nimi najprzytomniejszy. Jeszcze
41 1,19 | piersiach.~Wowczas upadl przed nimi na ziemie i rzekl:~- Stosownie
42 1,19 | owce, bydlo i konie, miedzy nimi uwijaja sie ludzie; z daleka
43 1,19 | na kilka kilometrow; byly nimi - od wschodu forteczka,
44 1,19 | i znowu procarze, a za nimi czerwony oddzial z kosami
45 1,19 | pagorki piaszczyste, a za nimi Egipcjanie. Teraz co chwile
46 1,19 | Za godzine wrocimy z nimi... Tylko reke wyciagnac... -
47 1,19 | kaplanskich przywidzen...~Przed nimi ciagnelo sie dlugie wzgorze
48 1,19 | cos warte, dopoki rzuca nimi twoja reka.~- Madrze mowisz,
49 1,20 | moich pulkow, ze nie bede z nimi odbywal musztry, dopoki
50 1,22 | poplynely z oczu. Zegnal nimi swoja mlodosc, wital wladze,
51 1,23 | dziesieciu, lecz nie sa nimi interesanci, tylko - wielcy
52 1,23 | miasto. Faraon zas stoi ponad nimi wszystkimi, niby na najwyzszym
53 1,23 | pozno. Ale poslugiwac sie nimi mozna... Rozumie sie, nie
54 1,24 | wedzonych ryb, a miedzy nimi kramarze, kwiaciarki, muzykanci
55 1,25 | obu stronach jego, a za nimi Pentuer, wszyscy zwroceni
56 1,27 | cienie?... Kto je widzial i z nimi rozmawial?...~- Wiedz o
57 1,28 | sie jak piasek, a rzuca nimi nieszczescie. Zas dziecko
58 1,29 | Sfinksa, ktory w porownaniu z nimi wydawal sie malym.~- Jestem
59 1,29 | namiestnika i wodza?...~Przed nimi z wolna, z glebi nocy, wynurzal
60 1,30 | kaplan Beroes i zawrze z nimi traktat."~- Musicie wiedziec -
61 1,30 | nich Beroes i czy zawarl z nimi taka umowe?...~- Strasznie
62 2,1 | najpredzej poznajcie sie z nimi i pokochajcie... Stan pisarza
63 2,2 | piaskowce i granity, a za nimi obszary piasku. Srodkiem
64 2,2 | pociagowe bydlo, nosili za nimi zywnosc, wode i inne ciezary
65 2,3 | trafia sie jednak miedzy nimi i zloto, chocby w postaci
66 2,3 | Fenicjanie!...~- Precz z nimi!... - zawolali obecni. -
67 2,3 | nieustannie wisiala nad nimi trwoga, aby Pentuer po raz
68 2,4 | sasiednich nomesow prowadzila z nimi zwawy handel.~Juz na godzine
69 2,4 | namiestnika, ale ksiaze nie byl nimi zachwycony. Braklo na nich
70 2,8 | mu. Bylo mu tak ciasno z nimi na swiecie, ze ktos musial
71 2,9 | nie sa do tego, zebym ja nimi patrzyla, tylko zebys ty
72 2,9 | pisarz figury.~- Azebym nimi ciebie obejmowala za szyje.~-
73 2,9 | pomyslal nastepca - mozna za nimi szalec, lecz niepodobna
74 2,10 | zapisane ugodami, jezeli za nimi nie stana wlocznie i miecze.~-
75 2,10 | miecze i kije policjanci, za nimi kilku nagich szybkobiegaczy
76 2,10 | kroczyl pobozny Istubar, a za nimi strojni panowie asyryjscy
77 2,11 | wojne polnocna, zawarli z nimi traktat pokojowy na dlugie
78 2,11 | zdaje mi sie, ze byl miedzy nimi nastepca i ma nos rozbity,
79 2,11 | Fenicjanami i o czym mowiles z nimi pod ich swiatynia wsrod
80 2,12 | a kaplani posluguja sie nimi jak lancuchem i zamkiem
81 2,14 | klopotow, albo polacza sie z nimi i razem uderza na nasze
82 2,15 | dzbanow.~Ksiaze byl miedzy nimi najprzytomniejszy. Jeszcze
83 2,16 | piersiach.~Wowczas upadl przed nimi na ziemie i rzekl:~- Stosownie
84 2,17 | owce, bydlo i konie, miedzy nimi uwijaja sie ludzie; z daleka
85 2,18 | na kilka kilometrow; byly nimi - od wschodu forteczka,
86 2,18 | i znowu procarze, a za nimi czerwony oddzial z kosami
87 2,18 | pagorki piaszczyste, a za nimi Egipcjanie. Teraz co chwile
88 2,18 | Za godzine wrocimy z nimi... Tylko reke wyciagnac... -
89 2,19 | kaplanskich przywidzen...~Przed nimi ciagnelo sie dlugie wzgorze
90 2,21 | cos warte, dopoki rzuca nimi twoja reka.~- Madrze mowisz,
91 2,22 | cienie?... Kto je widzial i z nimi rozmawial?...~- Wiedz o
92 2,23 | sie jak piasek, a rzuca nimi nieszczescie. Zas dziecko
93 2,24 | Sfinksa, ktory w porownaniu z nimi wydawal sie malym.~- Jestem
94 2,24 | namiestnika i wodza?...~Przed nimi z wolna, z glebi nocy, wynurzal
95 3,3 | Ale prawda, ty trzymasz z nimi!...~- Bolesnie mi - odrzekl
96 3,4 | wyzszej krainy. Niechaj wraz z nimi ogladam twoje blaski z rana
97 3,6 | sie Synem Nieba i rzadzi nimi za posrednictwem medrcow,
98 3,6 | piekne, ze lekam sie, czy za nimi nie ukrywasz jakichs mniej
99 3,6 | a dzis - poklocil sie z nimi, nie spelni jutro czegos,
100 3,7 | miejscowosci, aby pozegnac sie z nimi.~Podroz ciagnela sie bardzo
101 3,7 | wypisane byly jakies znaki. Za nimi zas szedl Ramzes otoczony
102 3,7 | drzwi. Tu usunela sie przed nimi tafla w podlodze odslaniajac
103 3,7 | cudem rozstepuja sie przed nimi kamienne sciany lub zapadaja
104 3,8 | patrzyly sobie w oczy. Miedzy nimi przechodzic mogli tylko
105 3,8 | poruszaly sie, jakby za nimi siedziala zywa istota.~Kaplani
106 3,8 | slimaki i ryby, a przed nimi - same rosliny, ale takie,
107 3,10 | serca, lecz nie ozdabia nimi swoich piersi i plecow.
108 3,12 | lektyki dostojnicy, a za nimi wielki tlum ludu. Caly ten
109 3,12 | ptaki nie uciekaly przed nimi.~Gdy nowozency i goscie
110 3,13 | w obecnosci faraona. Za nimi posuwali sie rzemieslnicy,
111 3,13 | bialych szatach do ziemi. Za nimi suneli nomarchowie w szatach
112 3,13 | trzy kamyki za nami, osm za nimi!... Znaczy to, ze gdy oni
113 3,13 | kilkunastu ludzi pewnych. Z nimi wejde do Labiryntu w nocy
114 3,14 | niechecia. O kilka krokow za nimi szla inna grupa osob oswietlona
115 3,14 | niech najspieszniej jada za nimi, a milicja niech pomnozy
116 3,15 | nie nakazywala unikac z nimi stosunkow, ktore mogly ich
117 3,15 | ze tak predko zrobie z nimi rachunek?...~A biedna Sara...
118 3,16 | nie zastanawial sie nad nimi, nie chcial o nich sluchac.~
119 3,16 | ogromna sila, a walka z nimi trudna!...~Dopiero o trzeciej
|