Tom, Rozdzial
1 1,1 | nadzwyczajna.~Na te drobnostki nikt nie zwazal w zgielkliwym
2 1,1 | wazna wrozba, ze bez rozkazu nikt z nas nie osmielilby sie
3 1,3 | Zly duch cie opetal. Nikt w tej dolinie nie smialby
4 1,4 | sie w piersi. - Zreszta nikt mi nie kazal czuwac nad
5 1,9 | sluzby folwarcznej prawie nikt jej nie widzial. W zaslonietym
6 1,9 | Po zachodzie slonca, gdy nikt nie mogl jej widziec, Sara
7 1,10 | ale naprzod nie wystapil nikt.~- Zaprawde mowie, ciagnal
8 1,11 | Ramzes. - Kto jestes?...~Nikt nie odpowiedzial. Tylko
9 1,12 | wyjdzie z domu na sluzbe, nikt go juz nie zobaczy..."~-
10 1,12 | Ramzes - i wynos sie stad. Nikt wam nie zabierze dzieci -
11 1,14 | takich czynow, o ktorych nikt w Egipcie nie pomyslalby
12 1,14 | na miejsce odpoczynku, a nikt go nie pyta, gdzie by chcial
13 1,14 | wierzono jak uczy wasza piesn, nikt nie smialby sie nad brzegami
14 1,17 | ojca sam nie byl w palacu i nikt stamtad u niego, nie wylaczajac
15 1,17 | stop panu, ktorego nawet nikt nie widzial. Dosc bylo,
16 1,17 | brzegach popychano sie, nikt bowiem nie patrzyl na sasiada,
17 1,19 | kraju - rzekl podrozny - nikt nie uklada sie ze zlodziejami,
18 1,19 | bywali u nas tacy, ale dzis nikt tego nie potrafi.~Obchodzili
19 1,19 | liczniejsze. A kto temu winien? Nikt inny, tylko Set, ktoremu
20 1,19 | swiatyniach za zaslona, ktorej nikt nie odwazy sie uchylic bez
21 1,19 | powinienes zrobic to, azeby nikt nie wiedzial, ze ty chcesz
22 1,19 | Jak Egipt Egiptem, jeszcze nikt tak dosadnie nie odmalowal
23 1,19 | jego glowe do swej piersi. Nikt jednak nie watpil, ze kazanie
24 1,19 | myslisz?~- Ja mysle, ze nam nikt nie pozyczy stu talentow -
25 1,19 | ale mowilem prawde. Dzis nikt nam nie pozyczy, bo i juz
26 1,19 | Mozna bylo myslec, ze tu nikt nigdy nie mieszkal. Nawet
27 1,19 | Doprawdy?... Chce, azeby nikt z orszaku nie niepokoil
28 1,19 | mego syna... Nareszcie juz nikt nie bedzie mial prawa uwazac
29 1,19 | rece ambitnych filutow... I nikt mu oczu nie otworzyl...
30 1,19 | koncu do jego swiatobliwosci nikt nie ma przystepu...~A kto
31 1,19 | arystokracja bylo ogromne, lecz nikt sie nie zdradzil. Owszem,
32 1,19 | z wyjatkiem Tutmozisa, nikt by nie uwierzyl, ze ten
33 1,19 | cyrku panowalo zdumienie; nikt nie smial krzyknac ani klasnac.
34 1,19 | dostojnik - czy jestes pewny, ze nikt z naszego dworu nie wie
35 1,19 | moze wiedziec, jezeli cie nikt nie widzial?~- Ale Egipcjanie!... -
36 1,19 | w formie strzal, ktorych nikt z nas nie rozumie!...~Wysluchawszy
37 1,19 | swiecilo sie, ale ze sluzby nikt nie krecil sie w przysionku.~"
38 1,19 | i przekonasz sie, ze was nikt nie podsluchuje, upadnij
39 1,19 | byc, azeby w niebiosach nikt nie wysluchal mojej prosby...
40 1,19 | niewolnikow. Od tej pory nikt nie lekal sie napadu ze
41 1,19 | mu sie nad glowa, tak, ze nikt nie mogl dostrzec, co robi.
42 1,19 | Mentezufisa i Pentuera.~Nikt nie wspominal o nagle zmarlym
43 1,19 | przywiazaly do niego Libijczykow. Nikt tez nie dziwil sie, ze dokola
44 1,22 | ojca sam nie byl w palacu i nikt stamtad u niego, nie wylaczajac
45 1,22 | stop panu, ktorego nawet nikt nie widzial. Dosc bylo,
46 1,22 | brzegach popychano sie, nikt bowiem nie patrzyl na sasiada,
47 1,24 | kraju - rzekl podrozny - nikt nie uklada sie ze zlodziejami,
48 1,25 | bywali u nas tacy, ale dzis nikt tego nie potrafi.~Obchodzili
49 1,26 | liczniejsze. A kto temu winien? Nikt inny, tylko Set, ktoremu
50 1,27 | wiecie o cieniach, ktorych nikt nie widzial, i o ich zyciu
51 1,28 | ludami tak szczesliwymi, ze nikt i nigdy nie chcial stamtad
52 1,28 | ten byl prawem, ktorego nikt nie mogl zmieniac, chyba
53 1,28 | sie, ze krwi dzieciecej nikt nigdy nie pil w Egipcie,
54 1,29 | ogole modla sie, kiedy ich nikt nie slyszy?~Pentuer szybko
55 1,30 | powinienes zrobic to, azeby nikt nie wiedzial, ze ty chcesz
56 2,2 | Jak Egipt Egiptem, jeszcze nikt tak dosadnie nie odmalowal
57 2,3 | jego glowe do swej piersi. Nikt jednak nie watpil, ze kazanie
58 2,4 | myslisz?~- Ja mysle, ze nam nikt nie pozyczy stu talentow -
59 2,4 | ale mowilem prawde. Dzis nikt nam nie pozyczy, bo i juz
60 2,6 | Mozna bylo myslec, ze tu nikt nigdy nie mieszkal. Nawet
61 2,6 | Doprawdy?... Chce, azeby nikt z orszaku nie niepokoil
62 2,7 | mego syna... Nareszcie juz nikt nie bedzie mial prawa uwazac
63 2,7 | rece ambitnych filutow... I nikt mu oczu nie otworzyl...
64 2,7 | koncu do jego swiatobliwosci nikt nie ma przystepu...~A kto
65 2,7 | arystokracja bylo ogromne, lecz nikt sie nie zdradzil. Owszem,
66 2,8 | z wyjatkiem Tutmozisa, nikt by nie uwierzyl, ze ten
67 2,8 | cyrku panowalo zdumienie; nikt nie smial krzyknac ani klasnac.
68 2,11 | dostojnik - czy jestes pewny, ze nikt z naszego dworu nie wie
69 2,11 | moze wiedziec, jezeli cie nikt nie widzial?~- Ale Egipcjanie!... -
70 2,12 | w formie strzal, ktorych nikt z nas nie rozumie!...~Wysluchawszy
71 2,12 | swiecilo sie, ale ze sluzby nikt nie krecil sie w przysionku.~"
72 2,13 | i przekonasz sie, ze was nikt nie podsluchuje, upadnij
73 2,16 | byc, azeby w niebiosach nikt nie wysluchal mojej prosby...
74 2,17 | niewolnikow. Od tej pory nikt nie lekal sie napadu ze
75 2,19 | mu sie nad glowa, tak, ze nikt nie mogl dostrzec, co robi.
76 2,20 | Mentezufisa i Pentuera.~Nikt nie wspominal o nagle zmarlym
77 2,21 | przywiazaly do niego Libijczykow. Nikt tez nie dziwil sie, ze dokola
78 2,22 | wiecie o cieniach, ktorych nikt nie widzial, i o ich zyciu
79 2,23 | ludami tak szczesliwymi, ze nikt i nigdy nie chcial stamtad
80 2,23 | ten byl prawem, ktorego nikt nie mogl zmieniac, chyba
81 2,23 | sie, ze krwi dzieciecej nikt nigdy nie pil w Egipcie,
82 2,24 | ogole modla sie, kiedy ich nikt nie slyszy?~Pentuer szybko
83 3,2 | sie od Herhora i Mefresa. Nikt bowiem nie watpil, ze obaj
84 3,3 | skladac ofiary. Ale dzis nikt tam nie chodzi, bo nie ma
85 3,3 | chlopom na wlasnosc, aby nikt jej odebrac ani zastawiac
86 3,3 | Tylko do pokoju faraona nikt nie smial wejsc bez rozkazu.~
87 3,3 | przy drugich stala warta. Nikt obcy nie mogl tu wejsc.~
88 3,3 | sali zlotej. Sadzil, ze tam nikt nie podslucha ich rozmowy.~
89 3,4 | podwladnym pracowac ponad sily. - Nikt z mojej winy nie stal sie
90 3,4 | Wiedz o tym, ze dzieki jej nikt nie osmieli sie sprzeciwiac
91 3,4 | ta jest sama prawda, ale nikt nigdy jej nie znal. Niechze
92 3,4 | zycie wieczne i sprawi, ze nikt nie bedzie mial wladzy nad
93 3,5 | w grubych szatach, boso. Nikt nie golil sie (z wyjatkiem
94 3,6 | swiatobliwosci, ze o nim nikt nie bedzie wiedzial oprocz
95 3,7 | Ktory sam sobie daje imie, a nikt go nie wstrzyma miedzy bogami...~
96 3,7 | sie ogromnych zmian, choc nikt nie wiedzial jakich. To
97 3,7 | wyjatkiem owych kilku osob nikt nie wiedzial, gdzie go szukac
98 3,7 | skarbow. Ale w takim razie juz nikt z nich nie skorzysta.~-
99 3,9 | czy naprawde zywa istota, nikt nie wiedzial. To pewne,
100 3,12 | moje na spalenie.~Teraz juz nikt nie watpil, ze arcykaplan
101 3,12 | zostac tutaj i pilnowac, aby nikt nie wchodzil do mojej komnaty.
102 3,12 | Egiptu na drugi.~Tutmozisowi nikt bezposrednio nie wspomnial
103 3,12 | skutek: od tej pory ani razu nikt nie widzial faraonowego
104 3,13 | mial wesola fizjognomie.~Nikt nie smial oznajmic glosno,
105 3,14 | zna tego miejsca, wiec i nikt go nie zna, nikt tu nie
106 3,14 | wiec i nikt go nie zna, nikt tu nie trafi.~Uspokoil sie
107 3,14 | sie na niego?~Samentu, jak nikt w Egipcie, byl oswojony
108 3,14 | moze byc przywidzeniem, ze nikt go nie odkryl, nikt go nie
109 3,14 | ze nikt go nie odkryl, nikt go nie szuka i ze wyjdzie
110 3,14 | szukali... Choc zapewne nikt by go nie szukal i nie znalazl,
111 3,14 | uciekam tak, ze mnie juz nikt nie zlapie... Nawet bogowie...~
112 3,14 | przejsc miedzy przerazonymi i nikt by go nie zatrzymal; ale
113 3,15 | przybytki byly nie tkniete i aby nikt nie podnosil reki na kaplanow...~-
114 3,16 | ze jednak za Ramzesa XII nikt nie osmielilby sie w ten
115 3,16 | Musze jednak objasnic, ze nikt nie ma dowodu na to, azeby
116 3,16 | cos zlego, o tym nie tylko nikt nie watpil, ale nawet nie
117 3,17 | rownie bezpieczny jak palac. Nikt tez nie uwazal za stosowne
118 3,Epi| jakby ich nie bylo nigdy. Nikt nie przychodzi stamtad,
|