Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
pisania 10
pisano 2
pisanymi 2
pisarz 114
pisarza 30
pisarze 43
pisarzem 11
Frequency    [«  »]
116 tez
115 dobrze
115 egipcie
114 pisarz
113 dnia
113 dwie
113 maja
Boleslaw Prus
Faraon

IntraText - Concordances

pisarz

    Tom,  Rozdzial
1 1,1 | Byl to Pentuer, kaplan i pisarz ministra, chudy asceta, 2 1,1 | szose?~- Tak jest - odparl pisarz ministra. - Wawoz ten ma 3 1,2 | jak przed ukaszeniem zmii.~Pisarz Pentuer odwrocil glowe; 4 1,4 | adiutant niosacy wachlarz i pisarz Pentuer, zaczeli tez rozmowe.~- 5 1,4 | ktory sie powiesil? - rzekl pisarz.~- Zdaje mi sie, ze dla 6 1,4 | zna?... - odparl posepnie pisarz. - Czyliz nie wyroslem miedzy 7 1,4 | Tylko niewolnikiem - wtracil pisarz. - Niewolnikiem, ktorego 8 1,4 | Mylisz sie, rzekl pisarz - on rzadzi naprawde. On 9 1,5 | cnot - roztropna pokora...~Pisarz milczal.~- Ty wiec dokladniej 10 1,6 | od faraona stanal wielki pisarz, na lewo sedzia z laska, 11 1,6 | uklekli na podlodze, zas pisarz odezwal sie do faraona:~- 12 1,6 | cie, Nitagerze... - zaczal pisarz.~Wtem, ku najwiekszemu zgorszeniu 13 1,6 | zas ty, wielki pisarzu.~Pisarz z przerazeniem spojrzal 14 1,7 | W zadnym razie. Wielki pisarz juz dzis musialby wstrzymac 15 1,8 | pana. Tu potrzebny tylko pisarz, ktory napisze, ze wy, najdostojniejszy 16 1,11| urzednik sledczy i wielki pisarz zabiegaja mi droge... Czymze 17 1,12| ze zwyklym chlodem wielki pisarz - nie rozumialem, ze jedna 18 1,12| najwierniejsi sludzy - odpowiedzial pisarz.~Dosyc bylo tej rozmowy 19 1,12| Dzisiaj zas przyszedl ten pisarz ze swoimi ludzmi i mowi 20 1,18| mniejszych. Kazdy mniejszy pisarz i dozorca zebral wiadomosci 21 1,18| znalazl sie jaki nikczemny pisarz egipski, ktory poszedlby 22 1,19| na drugi dzien - wielki pisarz nomesu Hak tudziez jego 23 1,19| i z jednego roku.~Wielki pisarz usiadl na podlodze z podwinietymi 24 1,19| Myszy zjadly - odpowiedzial pisarz i czytal dalej:~- Osmego 25 1,19| Pozniej przychodzi wielki pisarz i mowi, czego z dobr jego 26 1,19| szepnal do Sofry wielki pisarz. - Gdyby zechcial, ci ludzie 27 1,19| rachunkow, ktore czytal mu jego pisarz.~W tej chwili niewolnik, 28 1,19| za kobietami jak biedny pisarz, ktory znikad nie moze pozyczyc 29 1,19| historie:~Mlody i ubogi pisarz, nie majacy w torbie miedzianego 30 1,19| czynu?"~Tak medytujac ubogi pisarz mijal lepianke, przed ktora 31 1,19| siegalo az do glebi serca. Pisarz, madry jak bocian, zaraz 32 1,19| zbieraja slowa prawdy.~Pisarz westchnal.~- Myslalem - 33 1,19| Spojrzyj na mnie, panie - rzekl pisarz. - Mam dziurawa plachte 34 1,19| mi dwoma sposobami: Amon.~Pisarz wydobyl kalamarz, pedzel 35 1,19| powinni dac kurzych jaj?~Pisarz zebral kamyki, ukladal je 36 1,19| strwonil, ale jeszcze pomnozyl?~Pisarz upadl do nog milosiernemu 37 1,19| A to co jest? - zapytal pisarz wskazujac na jakas figure 38 1,19| majatek.~- Aj!... - krzyknal pisarz. - Moze to sobie stac przez 39 1,19| posiadac tamten folwark...~Pisarz upadl do nog bogu.~- Jestze - 40 1,19| A to co jest? - zapytal pisarz wskazujac na figure, ktora 41 1,19| tysiecy lat zyl - zawolal pisarz - nie tkne tej rzeczy!... 42 1,19| podola mu twoja madrosc...~Pisarz znowu upadl do nog Amonowi 43 1,19| jest?... - zapytal nagle pisarz wskazujac na figure okryta 44 1,19| Wladco moj!... - krzyknal pisarz. - Pozwol, azeby w tym palacu 45 1,19| znaczy tyle co pomyje - rzekl pisarz. - Niech ta figura w welonie 46 1,19| zniknal.~Uszczesliwiony pisarz zaczal chodzic po swoim 47 1,19| polowania. Przed spichrzem jeden pisarz odbieral ziarno od rolnikow, 48 1,19| rolnikow, przed obora drugi pisarz przyjmowal rachunek od dozorcy 49 1,19| jestem - mowil do siebie pisarz - dlaczego moj przyjaciel 50 1,19| fenicki.~"Kobieta?... - mysli pisarz. - Tego mnie nie uczono 51 1,19| oczy!" - rzekl do siebie pisarz chodzac po pokoju.~Znowu 52 1,19| Calowal? - powtorzyl pisarz. - I tego nie uczono mnie 53 1,19| do czego? - zdziwil sie pisarz rozstawiajac jej palce...~( 54 1,19| czego sa takie rece? - pytal pisarz figury.~- Azebym nimi ciebie 55 1,19| wrzasnal przerazony pisarz, ktorego kaplani zawsze 56 1,19| a pszenica w piasek...~Pisarz, gdy ocknal sie w objeciach 57 1,19| slyszalas, czego biedny pisarz wyrzekl sie za pocalunek 58 1,19| placzac sluzebnice Sary, pisarz i rzadca jej domu, potem 59 1,19| Wiec niech przyjdzie tu pisarz" - zawolal ksiaze. A gdy 60 1,19| Teraz dopiero przybywa pisarz na brzeg i upomina sie o 61 1,23| mniejszych. Kazdy mniejszy pisarz i dozorca zebral wiadomosci 62 1,23| znalazl sie jaki nikczemny pisarz egipski, ktory poszedlby 63 1,28| Zle dziecko! - mruknal pisarz od bydla, schylony nad swoim 64 1,30| rachunkow, ktore czytal mu jego pisarz.~W tej chwili niewolnik, 65 2,7 | za kobietami jak biedny pisarz, ktory znikad nie moze pozyczyc 66 2,9 | historie:~Mlody i ubogi pisarz, nie majacy w torbie miedzianego 67 2,9 | czynu?"~Tak medytujac ubogi pisarz mijal lepianke, przed ktora 68 2,9 | siegalo az do glebi serca. Pisarz, madry jak bocian, zaraz 69 2,9 | zbieraja slowa prawdy.~Pisarz westchnal.~- Myslalem - 70 2,9 | Spojrzyj na mnie, panie - rzekl pisarz. - Mam dziurawa plachte 71 2,9 | mi dwoma sposobami: Amon.~Pisarz wydobyl kalamarz, pedzel 72 2,9 | powinni dac kurzych jaj?~Pisarz zebral kamyki, ukladal je 73 2,9 | strwonil, ale jeszcze pomnozyl?~Pisarz upadl do nog milosiernemu 74 2,9 | A to co jest? - zapytal pisarz wskazujac na jakas figure 75 2,9 | majatek.~- Aj!... - krzyknal pisarz. - Moze to sobie stac przez 76 2,9 | posiadac tamten folwark...~Pisarz upadl do nog bogu.~- Jestze - 77 2,9 | A to co jest? - zapytal pisarz wskazujac na figure, ktora 78 2,9 | tysiecy lat zyl - zawolal pisarz - nie tkne tej rzeczy!... 79 2,9 | podola mu twoja madrosc...~Pisarz znowu upadl do nog Amonowi 80 2,9 | jest?... - zapytal nagle pisarz wskazujac na figure okryta 81 2,9 | Wladco moj!... - krzyknal pisarz. - Pozwol, azeby w tym palacu 82 2,9 | znaczy tyle co pomyje - rzekl pisarz. - Niech ta figura w welonie 83 2,9 | zniknal.~Uszczesliwiony pisarz zaczal chodzic po swoim 84 2,9 | polowania. Przed spichrzem jeden pisarz odbieral ziarno od rolnikow, 85 2,9 | rolnikow, przed obora drugi pisarz przyjmowal rachunek od dozorcy 86 2,9 | jestem - mowil do siebie pisarz - dlaczego moj przyjaciel 87 2,9 | fenicki.~"Kobieta?... - mysli pisarz. - Tego mnie nie uczono 88 2,9 | oczy!" - rzekl do siebie pisarz chodzac po pokoju.~Znowu 89 2,9 | Calowal? - powtorzyl pisarz. - I tego nie uczono mnie 90 2,9 | do czego? - zdziwil sie pisarz rozstawiajac jej palce...~( 91 2,9 | czego sa takie rece? - pytal pisarz figury.~- Azebym nimi ciebie 92 2,9 | wrzasnal przerazony pisarz, ktorego kaplani zawsze 93 2,9 | a pszenica w piasek...~Pisarz, gdy ocknal sie w objeciach 94 2,9 | slyszalas, czego biedny pisarz wyrzekl sie za pocalunek 95 2,13| placzac sluzebnice Sary, pisarz i rzadca jej domu, potem 96 2,14| Wiec niech przyjdzie tu pisarz" - zawolal ksiaze. A gdy 97 2,19| Teraz dopiero przybywa pisarz na brzeg i upomina sie o 98 2,23| Zle dziecko! - mruknal pisarz od bydla, schylony nad swoim 99 3,12| Towarzyszyli panu: wielki pisarz, naczelnik lucznikow, naczelnik 100 3,12| pior; na posadzce siedzial pisarz nomesu i czytal raport.~ 101 3,13| kazdy jeneral lub wielki pisarz ma wiecej sluzby i kobiet 102 3,13| wielki skarbnik, wielki pisarz, Tutmozis i Kalipos, naczelny 103 3,13| dostojnosc - wtracil wielki pisarz.~Faraon potrzasnal glowa.~- 104 3,13| Rozkazuj, panie - rzekl wielki pisarz.~- A oto moja wola - mowil 105 3,13| Nareszcie - westchnal wielki pisarz, gdy ze skarbnikiem znalezli 106 3,13| Co mu bedzie! - rzekl pisarz. - Jego swiatobliwosc, dzis 107 3,13| robi przygotowania - mowil pisarz. - Ja bym wszystko zakonczyl 108 3,13| soba pospolstwa - odparl pisarz. - A tak, co moze zdarzyc 109 3,13| niespodzianek - upieral sie pisarz. - Chyba arcykaplani znowu 110 3,15| do Asyrii - dodal wielki pisarz.~- Mniejsza o to! - odparl 111 3,16| Hiramowi slusznosc, a wielki pisarz dodal:~- Skoro zaczelismy 112 3,16| zdrajcow - odezwal sie wielki pisarz. - Na to nie potrzeba nawet 113 3,16| pan!... - zawolal wielki pisarz. - Faraonowi nie wypada 114 3,17| zniknal w korytarzu, wielki pisarz rzekl do skarbnika:~- Czas


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License