Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
swe 4
swedzila 2
swego 150
swej 109
swemu 12
swiadcza 6
swiadectwa 1
Frequency    [«  »]
110 dalej
110 skad
110 wody
109 swej
107 dopiero
107 herhora
107 ludu
Boleslaw Prus
Faraon

IntraText - Concordances

swej

    Tom,  Rozdzial
1 1,3 | predko zdjal lancuch ze swej szyi i zarzucil go na Sare.~- 2 1,11| dosiegnal ledwie trzeciej czesci swej miary, juz cale wybrzeze 3 1,11| zatrzymuje sie w polowie swej drogi i zwraca stopy do 4 1,12| Hator, dosiegnela polowy swej wysokosci. W nadbrzeznych 5 1,14| przyjaciela. Gdy wsiadl do swej lodki opatrzonej baldachimem 6 1,14| predka sarne, a spotyka na swej drodze lwa smiejacego sie 7 1,15| mimo ostrzezen, uprze sie w swej glupocie i bedzie rozprawial 8 1,17| swiata przycisnal go do swej boskiej piersi.~W chwile 9 1,17| przodkow, aby mnie odwolali do swej chwaly. Lecz z kazdym dniem 10 1,18| otaczajacy, nastepca do swej willi zazadal warty. Ale 11 1,18| dotknal ich lub udzielil im swej sliny.~Zglaszaly sie wreszcie 12 1,18| piesni jak dziecko bajek swej nianki i - nie mozemy sie 13 1,18| ukrywala przed nim powody swej slabosci, i - duma, ze on 14 1,19| dziesiec lat przytulil sie do swej ziemi jak kuropatwa, bo 15 1,19| statkowi.~Ramzes zaprosil do swej barki najczcigodniejszego 16 1,19| nomesu Aa. Na znak laski swej, ktora jest dla nas niebieska 17 1,19| czul rosnacy niepokoj w swej duszy.~"Obym - mowil stroskany - 18 1,19| Kobieta, wysiadlszy ze swej napowietrznej lektyki, uklekla 19 1,19| ukazac wielki zloty medal na swej szyi, w odpowiedzi na co 20 1,19| dobrowolnie wyzul sie ze swej dostojnosci?...~Widzac sciany 21 1,19| Podniosl sie i wyszedl ze swej celi. Znajdowal sie w wielkim 22 1,19| Hator. Ksiaze wrocil do swej celi wzburzony i skruszony; 23 1,19| laborant nie oderwal oczu od swej pracy.~Tylko wciaz wazyl 24 1,19| dusza twoja, z wizerunkiem swej hanby i wystepku, blaka 25 1,19| przytulil jego glowe do swej piersi. Nikt jednak nie 26 1,19| jakie plany rozsnuwal w swej glowie. Tym zaslepionym 27 1,19| pochylil sie. Nagle poczul na swej glowie dwie delikatne rece.~ 28 1,19| namiestnik ukazal sie w swej lozy, zgromadzeni w cyrku 29 1,19| chwile pomyslal i zdjawszy ze swej szyi zloty lancuch podal 30 1,19| kaplanki...) i przytulila go do swej piersi o tak, o... (Tu przytulil 31 1,19| ich nigdy nie zobaczylyby swej ziemi!... Uzbroilibysmy 32 1,19| prorok Mentezufis wracajac do swej celi mowil w sobie:~"Zapalona 33 1,19| urzedownie zawiadomil ksiecia o swej roli asyryjskiego posla, 34 1,19| Tutmozis. - Zanadto ufaja swej potedze, zle placa szpiegom 35 1,19| Minal ogrod, wszedl do willi swej pierwszej kochanki i zastal 36 1,19| panstwowych, zajal sie sprawa swej milosci do Kamy. Jednego 37 1,19| zapomniala jutro z rana umyc nog swej pani, ktora tu zaraz przyjdzie. 38 1,19| sie krnabrna, na rozkaz swej pani~powinna otrzymac chloste.~ 39 1,19| waszej dostojnosci umyla nogi swej nowej pani - odparl urzednik.~- 40 1,19| nad ziemie na skrzydlach swej poboznosci...~- Nieslychane 41 1,19| barbarzynscy wracajac do swej ojczyzny z poczatku zebrali, 42 1,19| sposob nie zechcesz ukarac swej kaplanki!... Lepsza smierc... 43 1,19| rzucila sie goraczkowo do swej tualety i otworzywszy pare 44 1,19| cala noc nie wychodzil ze swej komnaty w palacu... - rzekl 45 1,19| a bogowie nie odmowia ci swej laski: kto zabil dziecko 46 1,19| bardzo predko dotarly do swej ojczyzny; tym latwiej ze 47 1,19| zblizywszy sie do oficera swej jazdy szepnal:~- A zwazajcie 48 1,19| odpowiedzial. Wydobyl ze swej torby male naczynie, wzial 49 1,19| pytania, i powoli wydobyl ze swej cudownej torby maly posazek 50 1,19| jagnieta oderwane od cyckow swej matki.~- Czyn, jak chcesz - 51 1,19| bogom - pocieszal sie w swej nedzy chytry barbarzynca - 52 1,20| mimo ostrzezen, uprze sie w swej glupocie i bedzie rozprawial 53 1,22| swiata przycisnal go do swej boskiej piersi.~W chwile 54 1,22| przodkow, aby mnie odwolali do swej chwaly. Lecz z kazdym dniem 55 1,23| otaczajacy, nastepca do swej willi zazadal warty. Ale 56 1,23| dotknal ich lub udzielil im swej sliny.~Zglaszaly sie wreszcie 57 1,23| piesni jak dziecko bajek swej nianki i - nie mozemy sie 58 1,23| ukrywala przed nim powody swej slabosci, i - duma, ze on 59 1,25| dziesiec lat przytulil sie do swej ziemi jak kuropatwa, bo 60 1,26| statkowi.~Ramzes zaprosil do swej barki najczcigodniejszego 61 1,26| nomesu Aa. Na znak laski swej, ktora jest dla nas niebieska 62 1,28| powoli wracal z plugiem do swej lepianki. W miastach zapalano 63 1,30| ukazac wielki zloty medal na swej szyi, w odpowiedzi na co 64 2,1 | dobrowolnie wyzul sie ze swej dostojnosci?...~Widzac sciany 65 2,1 | Podniosl sie i wyszedl ze swej celi. Znajdowal sie w wielkim 66 2,1 | Hator. Ksiaze wrocil do swej celi wzburzony i skruszony; 67 2,1 | laborant nie oderwal oczu od swej pracy.~Tylko wciaz wazyl 68 2,2 | dusza twoja, z wizerunkiem swej hanby i wystepku, blaka 69 2,3 | przytulil jego glowe do swej piersi. Nikt jednak nie 70 2,6 | jakie plany rozsnuwal w swej glowie. Tym zaslepionym 71 2,6 | pochylil sie. Nagle poczul na swej glowie dwie delikatne rece.~ 72 2,8 | namiestnik ukazal sie w swej lozy, zgromadzeni w cyrku 73 2,8 | chwile pomyslal i zdjawszy ze swej szyi zloty lancuch podal 74 2,9 | kaplanki...) i przytulila go do swej piersi o tak, o... (Tu przytulil 75 2,10| ich nigdy nie zobaczylyby swej ziemi!... Uzbroilibysmy 76 2,10| prorok Mentezufis wracajac do swej celi mowil w sobie:~"Zapalona 77 2,10| urzedownie zawiadomil ksiecia o swej roli asyryjskiego posla, 78 2,12| Tutmozis. - Zanadto ufaja swej potedze, zle placa szpiegom 79 2,12| Minal ogrod, wszedl do willi swej pierwszej kochanki i zastal 80 2,13| panstwowych, zajal sie sprawa swej milosci do Kamy. Jednego 81 2,13| zapomniala jutro z rana umyc nog swej pani, ktora tu zaraz przyjdzie. 82 2,13| sie krnabrna, na rozkaz swej pani~powinna otrzymac chloste.~ 83 2,13| waszej dostojnosci umyla nogi swej nowej pani - odparl urzednik.~- 84 2,14| nad ziemie na skrzydlach swej poboznosci...~- Nieslychane 85 2,15| barbarzynscy wracajac do swej ojczyzny z poczatku zebrali, 86 2,16| sposob nie zechcesz ukarac swej kaplanki!... Lepsza smierc... 87 2,16| rzucila sie goraczkowo do swej tualety i otworzywszy pare 88 2,16| cala noc nie wychodzil ze swej komnaty w palacu... - rzekl 89 2,16| a bogowie nie odmowia ci swej laski: kto zabil dziecko 90 2,17| bardzo predko dotarly do swej ojczyzny; tym latwiej ze 91 2,19| zblizywszy sie do oficera swej jazdy szepnal:~- A zwazajcie 92 2,19| odpowiedzial. Wydobyl ze swej torby male naczynie, wzial 93 2,19| pytania, i powoli wydobyl ze swej cudownej torby maly posazek 94 2,21| jagnieta oderwane od cyckow swej matki.~- Czyn, jak chcesz - 95 2,21| bogom - pocieszal sie w swej nedzy chytry barbarzynca - 96 2,23| powoli wracal z plugiem do swej lepianki. W miastach zapalano 97 3,1 | otrzymal prawo ozdabiania swej infuly ureuszem. Lecz o 98 3,3 | Usciskali sie i pan wrocil do swej sypialni. Ale tym razem 99 3,4 | jest?...~On jest Tum na swej tarczy, on jest Ra na swej 100 3,4 | swej tarczy, on jest Ra na swej tarczy, ktora wznosi sie 101 3,8 | i ojcem Ozirisa, i mezem swej matki, ktora jest jego siostra.~ 102 3,8 | swiatow, kazal przyjac cie do swej gwardii - powtorzyl Tutmozis.~- 103 3,9 | Ramzes XII zostal sam w swej tajemnej komnacie. Przez 104 3,9 | potezny glos lwa, ktory ze swej pustyni pozdrawial faraona 105 3,11| tego zyl ubogi i samotny w swej swiatyni, nocami badajac 106 3,12| koniecznie chce miec spadkobierce swej slawy... Glownie zas dlatego, 107 3,13| nieco ochlodly w milosci swej do pana.~Czy byl to skutek 108 3,13| delegat jasno powie: co ma w swej duszy?...~- Uszanujmy dawne 109 3,16| znowu zwolal poufna rade do swej komnaty. Wezwal na nia Hirama


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License