1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3238
Tom, Rozdzial
1001 1,19 | ze poufalosc tego lotra do ciebie moze sprowadzic wielkie
1002 1,19 | Fenicjanka rzucila sie do nog ksieciu.~- Wszystko
1003 1,19 | panie, ze swego serca uraze do Fenicji... Mnie zabij, mnie
1004 1,19 | domem i on jest tak podobny do mnie?...~Hiram schylil glowe
1005 1,19 | za to, ze jest podobnym do ciebie, panie... Sadzilismy,
1006 1,19 | Lykona - dodal zwracajac sie do nastepcy - bedziesz go mial,
1007 1,19 | Ramzesowi krew uderzyla do glowy. Objal kleczaca Kame
1008 1,19 | uszanuj dom, ktory nalezy do boskiej Astoreth.~- Wiec
1009 1,19 | Wiec przeprowadzisz sie do mego palacu? - spytal ksiaze.~-
1010 1,19 | i Istubar, juz wyjechali do Memfis dla podpisania traktatu.
1011 1,19 | nomarchami i urzednikami. Do odwiezienia zas raportu
1012 1,19 | obliczem faraona - rzekl do niego ksiaze - bedziesz
1013 1,19 | ministrowi, azeby zwrocil sie do swego pomocnika Pentuera,
1014 1,19 | podsluchuje, upadnij mu do nog w mym imieniu i powiedz:~
1015 1,19 | Fenicja to drzwi spizowe do naszego skarbca, a gdziez
1016 1,19 | drzwi?~Tutmozis odjechal do Memfisu w miesiacu Paofi (
1017 1,19 | azjatyckich pielgrzymow do swiatyni Astoreth. Ludnosc
1018 1,19 | sie sprawa swej milosci do Kamy. Jednego dnia odbyl
1019 1,19 | arcykaplan swiatyni przyszedl do namiestnika, azeby upasc
1020 1,19 | swiatynia, ksiaze wezwal do siebie naczelnika policji
1021 1,19 | Arcykaplan swiatyni wyslal Kame do miasta Sabne-Chetam nad
1022 1,19 | wywrocili czolno nalezace do swiatyni Astoreth.~W Pi-Bast
1023 1,19 | swiatynie i pojechac z nim do Niniwy. Inni zas podejrzewali
1024 1,19 | dawna gorzal namietnoscia do Kamy. Byl tez o tyle bogatym,
1025 1,19 | spotkal kobiete podobna do niej, nie ma prawa mscic
1026 1,19 | zaszlo, udal sie ksiaze do pewnej samotnej willi w
1027 1,19 | sposobem i wszedl na pietro do niewielkiego pokoju.~Przy
1028 1,19 | ksiaze - bedziesz mogla wyjsc do ogrodu... A gdy pojedziemy
1029 1,19 | ogrodu... A gdy pojedziemy do Memfis, do Tebow, bedziesz
1030 1,19 | gdy pojedziemy do Memfis, do Tebow, bedziesz bawila sie
1031 1,19 | wystarcza zaszczyt, ze nalezy do mnie?...~- Tak - odparla
1032 1,19 | krzyczala Kama. - Idz do niej i przekonaj sie...~
1033 1,19 | od Kamy i skierowal sie do willi, gdzie mieszkala Sara.
1034 1,19 | powietrze, odnalazl droge i do domu Sary wszedl prawie
1035 1,19 | zmoczone rece i chylac mu sie do nog.~- Saro, jak na imie
1036 1,19 | zawolala rzucajac sie do nog ksieciu.~Ramzes ani
1037 1,19 | mowil - abym nie bral do mego domu Zydowki... Moje
1038 1,19 | rozdzierajacym glosem.~Rzucila sie do kolyski, porwala syna i
1039 1,19 | usmiechnal sie.~- Setniku - rzekl do oficera - wez te kobiete
1040 1,19 | jej dzieckiem i zaprowadz do budynku, gdzie mieszcza
1041 1,19 | rzadco - dodal zwracajac sie do urzednika - pamietaj, aby
1042 1,19 | Wyprowadzic te kobiete do izby czeladniej!...~Oficer
1043 1,19 | Oficer i rzadca zblizyli sie do Sary, lecz zatrzymali sie
1044 1,19 | namiestnik odezwal sie do oficera i rzadcy:~- Pojdziecie
1045 1,19 | Pojdziecie z pochodniami do domu miedzy figowe drzewa...~-
1046 1,19 | polecenia namiestnik wrocil do siebie, ale cala noc nie
1047 1,19 | dzieckiem, wsrod nocy - wypedzic do izby czeladniej, ale nie
1048 1,19 | az brzuch przyrastal mu do krzyza. Na zeszlorocznych
1049 1,19 | swiatobliwosci, za to, ze wzial do domu Sare, i nie predzej
1050 1,19 | nie predzej przywrocil go do zaszczytow, az upokorzony
1051 1,19 | panstwa udal sie jak pokutnik do swiatyni; tam oszukiwali
1052 1,19 | objasnien.~Potem mieszali sie do jego rozrywek, kochanek,
1053 1,19 | postanowil odsunac sprawe do przyszlosci. W szkole kaplanskiej
1054 1,19 | w walce z kaplanstwem... Do czasu bedzie wprowadzal
1055 1,19 | zapytal ksiaze.~- Stosownie do rozkazu waszej dostojnosci
1056 1,19 | Pytam o Sare...~- Stosownie do rozkazu Sara poszla z dzieckiem
1057 1,19 | Sara poszla z dzieckiem do izby czeladniej. Tam sluzebne,
1058 1,19 | Zydowka poszla na sluzbe do nowej pani, inne kobiety
1059 1,19 | karmic swoje cielatko, idzie do pluga i jest bita kijem.
1060 1,19 | uplywie pol dnia przywrociles do lask nedzna Zydowke?..~-
1061 1,19 | moja cierpliwosc.~Wrociwszy do siebie, ksiaze wezwal natychmiast
1062 1,19 | Grek, z twarzy podobny do niego, kreci sie okolo palacow,
1063 1,19 | odwazna, moglibysmy uzyc jej do zwabienia Greka i zlapania
1064 1,19 | dostojnosci.~- Idzze wiec do niej - rzekl ksiaze - i
1065 1,19 | pozegnal ich, Hiram odezwal sie do naczelnika:~- Dostojniku,
1066 1,19 | podobienstwie nedznego Lykona do nastepcy nie rozglosi sie
1067 1,19 | od siebie. W nocy wolala do siebie warte zolnierska,
1068 1,19 | kaprysy!...~Mimo to poszedl do Kamy i znalazl ja mizerna,
1069 1,19 | skad ci te mysli przychodza do glowy?...~- Skad?... Czy
1070 1,19 | zbrodnicza reka podrzucila mi do sypialni welon, ktory nosilam
1071 1,19 | palacu i zdesperowany wracal do swego mieszkania.~"Nigdy
1072 1,19 | zmeczony, ze juz tesknie do moich wielkich przodkow,
1073 1,19 | nie pozwala mi przyjechac do siebie?... - pytal rozzalony
1074 1,19 | zrobili?... Zadna wiesc do nas nie doszla... - wolal
1075 1,19 | Mefres po co miesza sie do moich spraw?... - spytal
1076 1,19 | dzieckiem z izby czeladniej do palacyku, ktory w pierwszych
1077 1,19 | pisarze odprowadzili Sare do nowej siedziby z muzyka
1078 1,19 | odpowiedziano, ze Sara wrocila juz do lask nastepcy i ze z domu
1079 1,19 | niewolnic znowu przeniosla sie do palacu, rozwscieczona eks-kaplanka
1080 1,19 | rozwscieczona eks-kaplanka wezwala do siebie Ramzesa.~Ksiaze przyszedl.~-
1081 1,19 | ksiazetom, bo i ona pojdzie do izby czeladniej.~- Rozumiem -
1082 1,19 | wolala Kama. - Ja pojde do czeladzi, moze nawet do
1083 1,19 | do czeladzi, moze nawet do wiezienia, a ty przez ten
1084 1,19 | chlopow zabierajacych sie do snu. Ale dzis widze, ze
1085 1,19 | zastanowisz sie i nie zmusisz mnie do cofniecia zyczliwosci, jaka
1086 1,19 | arcykaplana w Pi-Bast, poslal do niej swego koniuszego z
1087 1,19 | godzinke".~Koniuszy poszedl do pieknej Tbubui i powtorzyl
1088 1,19 | ze mna, niech przyjdzie do mego domu, gdzie wszystko
1089 1,19 | panna Tbubui na gorne pietro do jej pokojow, ktorych sciany
1090 1,19 | Niemniej jednak zasiedli do uczty, podczas ktorej Tbubui
1091 1,19 | oporem chcial zblizyc sie do Tbubui, ta go znowu zatrzymala...~"
1092 1,19 | dopiero wtedy Satni wszedl do jej pokoju i spoczal na
1093 1,19 | zolnierze barbarzynscy wracajac do swej ojczyzny z poczatku
1094 1,19 | kaplani nie zglaszali sie do niego, nawet jakby unikali
1095 1,19 | natomiast zgromadziwszy do palacu cala szlachecka mlodziez,
1096 1,19 | Zobaczysz!... - powiedzial raz do Tutmozisa. - Swieci prorocy
1097 1,19 | bedziemy musieli uciekac do Tebow, jezeli nie do Sunnu,
1098 1,19 | uciekac do Tebow, jezeli nie do Sunnu, o ile znowu stamtad
1099 1,19 | wszyscy byli pijani. Doszlo do tego, ze mezczyzni i kobiety
1100 1,19 | biesiadnikow zblizyl sie do nastepcy.~- Dostojny panie -
1101 1,19 | chwiejnym krokiem potoczyl sie do swego pokoju na gore.~Na
1102 1,19 | was, bo to potrzebne jest do moich planow: dlaczego rozpuszczono
1103 1,19 | wino, co dzien odnoszone do swiatyn, i kamienni bogowie
1104 1,19 | zapomnial, niech odwola sie do Herhora i Pentuera...~Oto
1105 1,19 | jak zlodziej dostal sie do Egiptu, narzuca czlonkom
1106 1,19 | najlepsza pora zwiekszyc armie do trzystu tysiecy ludzi i
1107 1,19 | tysiecy ludzi i popchnac ja do Niniwy, ci pobozni szalency
1108 1,19 | kaplan potrafil sklonic rade do podpisania ciezkiej umowy
1109 1,19 | powietrzu. W tym celu modlil sie do bogow, a swoim podwladnym
1110 1,19 | sie. Podal starcowi wody do picia, natarl mu czolo i
1111 1,19 | swiety Mefres przyszedl do siebie. Powstal z krzesla
1112 1,19 | Powstal z krzesla i rzekl do Mentezufisa:~- Juz chyba
1113 1,19 | bledy: przyznal sie kaplanom do tego, ze zna ich wielka
1114 1,19 | nastepca.~Tutmozis uklonil sie do ziemi.~- I nigdy juz nie
1115 1,19 | natychmiast szybkobiegaczy do pulkow, azeby jutro z rana
1116 1,19 | zachodniej granicy. Pojdz do nomarchy i zapowiedz mu,
1117 1,19 | Mefres i Mentezufis wracali do swych mieszkan przy swiatyni
1118 1,19 | arcykaplan podniosl rece do gory i zawolal:~- Trojco
1119 1,19 | ktorzy nam wskazali droge do swiatyni Seta, i kaplan,
1120 1,19 | to jest niebezpieczne!...~Do celi zapukal arcykaplan
1121 1,19 | na uroczyste nabozenstwo do swiatyni Ptah.~Stawali tedy
1122 1,19 | chcieli kaplani. Od rana do poznej nocy lud prosty wszelkiego
1123 1,19 | pomoc Fenicjan, nawrocil sie do bogini Istar i do niej szczegolne
1124 1,19 | nawrocil sie do bogini Istar i do niej szczegolne okazywal
1125 1,19 | inna nowine, ktora przyszla do nich z Memfisu.~Oto - kaplana
1126 1,19 | dostojnosc - rzekl Mefres do Sema - sadzisz o ksieciu
1127 1,19 | z bogow i cudow, wchodzi do obcych swiatyn, buntuje
1128 1,19 | madrosci - rzekl Mefres - ale do czego one maja nas doprowadzic?~-
1129 1,19 | maja nas doprowadzic?~- Do tego, abyscie nie oskarzali
1130 1,19 | ze ludzie maja sklonnosc do grzechu, bo oni mieli ja
1131 1,19 | podaniem skargi na nastepce do rady najwyzszej.~- A ja
1132 1,19 | Ramzes goraczkowo rzucil sie do pracy. Sam przyjmowal kazdy
1133 1,19 | rekrutow i zachecal ich do pilnego uczenia sie musztry
1134 1,19 | Wiecie dostojnicy - rzekl do Sema i Mefresa - ze nie
1135 1,19 | odpoczynku.~Ksiaze odszedl do najodleglejszego pokoju,
1136 1,19 | czarnoksieznikow, majacych do sprzedania niezawodne amulety
1137 1,19 | po prostu wdzierali sie do pokoju ksiecia; kazdy z
1138 1,19 | astrologiem wsunela sie do pokoju jedna z ksiazecych
1139 1,19 | Kama czula sie niezdrowa. Do rozdraznienia przylaczyly
1140 1,19 | tak, sa plamy... - mowila do siebie pelna bojazni. -
1141 1,19 | nieczysta oliwa... Umyje sie, a do jutra plamy zgina..."~Przyszlo
1142 1,19 | laskawie usiasc boskim obliczem do swiatla - rzekla sluzaca.~
1143 1,19 | sluzaca.~Naturalne to zadanie do wscieklosci doprowadzilo
1144 1,19 | pani rzucila sie goraczkowo do swej tualety i otworzywszy
1145 1,19 | niepokoj, kazala wezwac do siebie lekarza. Gdy powiedziano
1146 1,19 | Bogowie, ratujcie!... Wroce do swiatyni... odpokutuje calym
1147 1,19 | Widocznie twoj kochanek poszedl do innej kobiety, nie do ciebie...~-
1148 1,19 | poszedl do innej kobiety, nie do ciebie...~- Czego tu chcesz?...
1149 1,19 | czeka woz, ktorym dojedziemy do Nilu, a tam moja barka...~-
1150 1,19 | Wlasnie dlatego moglem wejsc do palacu i oboje wymkniemy
1151 1,19 | Nigdy nie byles tak podobny do ksiecia jak dzis!... Jezeli
1152 1,19 | dobrego...~Zblizyla twarz do jego ucha i zaczela szeptac.~
1153 1,19 | zaplacimy im...~Cofnal sie do okna i zniknal. Kama wychylila
1154 1,19 | pod lozkiem.~Lykon wszedl do komnaty, przy swietle kaganka
1155 1,19 | sa drzwi, ktorymi wchodzi do ciebie ten... ten twoj pan?...~-
1156 1,19 | Przez ukryte drzwi wyszli do ogrodu. Od strony ksiazecego
1157 1,19 | widac bylo swiatla; od czasu do czasu minal ich ktos ze
1158 1,19 | dostojny nomarcha Pi-Bast mowil do swojej sluzby:~- Teraz ide
1159 1,19 | polnocy. Zaraz po przyjsciu do naszej pani najdostojniejszego
1160 1,19 | dziwne! - szepnal Mefres do nomarchy.~Drugim swiadkiem
1161 1,19 | nastepca wszedl na pietro do pokoju Sary, bawil tam chwile,
1162 1,19 | chwile, potem predko wybiegl do ogrodu, a wnet po nim ukazala
1163 1,19 | przed polnoca i wyszedl do ogrodu; wrocil zas, gdy
1164 1,19 | faraona, azeby poszedl z nim do mieszkania Sary.~Do ogrodu
1165 1,19 | nim do mieszkania Sary.~Do ogrodu nastepcy bylo niedaleko,
1166 1,19 | miejscu zbrodni.~Wszedlszy do pokoju na pietrze zobaczyli
1167 1,19 | byl spokojny. Zblizyl sie do Sary, dotknal jej ramienia~
1168 1,19 | Zatoczyla sie i znowu przypadla do kolyski jeczac:~- Moj synek...
1169 1,19 | madry... Dopiero co wyciagal do mnie raczki... Jehowo!...-
1170 1,19 | slyszycie - zwrocila sie do swiadkow - wiedzcie o tym,
1171 1,19 | ktora macie odprowadzic do gmachu sadowego...~- Ale
1172 1,19 | wtracila Sara rzucajac sie do kolyski.~- Z toba... z toba,
1173 1,19 | zawiniatko i bez oporu siadla do lektyki.~Cala sluzba poszla
1174 1,19 | Cala sluzba poszla za nia do gmachu sadowego.~Gdy Mefres
1175 1,19 | Mefres z nomarcha wracali do siebie przez ogrod, naczelnik
1176 1,19 | arcykaplana Sema, poszedl do wiezienia do Sary i zaklinal
1177 1,19 | Sema, poszedl do wiezienia do Sary i zaklinal ja na wszystkie
1178 1,19 | dziecka, a potem pojdziesz do wiezienia na pietnascie
1179 1,19 | moim malym Setim... I nie do wiezienia, ale do grobu
1180 1,19 | I nie do wiezienia, ale do grobu pojde za nim, a pan
1181 1,19 | ale zadna nie byla podobna do tej.~- Bo tez ona nie zabila
1182 1,19 | widziala sluzba kiedy wpadl do domu Sary i w chwile pozniej
1183 1,19 | ksiecia wchodzacego w nocy do jej domu. Naczelnik policji
1184 1,19 | naczelnik policji wrocil do Pi-Bast prowadzac ze soba
1185 1,19 | bedzie ich wola, przybyc do naczelnika policji. Jakoz
1186 1,19 | Mefresowi i zwrocil sie do nomarchy:~- Czy wasza czesc
1187 1,19 | policji klasnal w rece i do biura wszedl odzwierny Sary.~-
1188 1,19 | kiedy wchodzil w nocy do domu twej pani?~- Otwieralem
1189 1,19 | najczcigodniejsi, udac sie ze mna do wiezienia. Zobaczymy tam
1190 1,19 | swiadka...~Zeszli na dol, do podziemnej sali, gdzie pod
1191 1,19 | kolana i przyciskajac twarz do kraty mowila zlamanym glosem:~-
1192 1,19 | fenickich i sluzbe moja do konca zycia poswiece wielkim
1193 1,19 | znalazlszy go w palacu pobiegl do domu Sary i...~- Jakim sposobem
1194 1,19 | sposobem zbrodniarz dostal sie do pilnowanego domu?~- Albo
1195 1,19 | panie, ze Lykon jest podobny do ksiecia?... Podobni sa jak
1196 1,19 | wyszli z wiezienia i wrocili do biura. Nomarcha, widzac,
1197 1,19 | policji?...~- Nie mam powodu do radosci - odparl szorstko
1198 1,19 | dwu ludzi tak podobnych do siebie, azeby jeden mogl
1199 1,19 | zaczynaja sie dzis mieszac nawet do tych rzeczy, ktore nigdy
1200 1,19 | szepnal nomarcha.~- Do czasu - westchnal naczelnik
1201 1,19 | niej modlitwy i dal jej do picia wszystkoleczaca wode.
1202 1,19 | tredowatych.~Pewnego wieczora do swiatyni Ptah przyszedl
1203 1,19 | ajentow i czlowieka od stop do glow odzianego w wor.~Po
1204 1,19 | prowadzony przez kaplana udal sie do swietej izby. Gdy wszedl
1205 1,19 | ziemie i rzekl:~- Stosownie do waszego rozkazu przyprowadzam
1206 1,19 | rzeczywiscie tak byl podobny do nastepcy tronu, Ramzesa,
1207 1,19 | i rozmyslal. Nagle rzekl do naczelnika policji:~- Mozesz,
1208 1,19 | odejsc; ten czlowiek nalezy do nas.~- Ten czlowiek - odparl
1209 1,19 | oburzony naczelnik - nalezy do mnie... Ja go schwytalem
1210 1,19 | najstarszemu szepnal cos do ucha. Kaplani otoczyli Greka
1211 1,19 | gorsza zbrodnia: jest podobny do nastepcy tronu...~- I co
1212 1,19 | naczelnik policji przyszli do wiezienia Sary. Nieszczesliwa
1213 1,19 | czlowiek byl tak podobny do ksiecia Ramzesa, ze gdy
1214 1,19 | ksiecia Ramzesa, ze gdy wszedl do twego pokoju, myslalas,
1215 1,19 | szkielet i prochy, ktore do reszty rozklada upal i z
1216 1,19 | prozno wyciagajacy dlonie do nieba.~I znowu rozwala sie
1217 1,19 | niby bramy...~Rzecz nie do uwierzenia! Poza jedna z
1218 1,19 | rozmaita: od kilkuset osob do kilkunastu tysiecy, zaleznie
1219 1,19 | ludzie nie majacy juz nic do stracenia: wiezniowie z
1220 1,19 | meczarniach udawalo sie dotrzec do oazy, gdzie pedzili zywot
1221 1,19 | zawsze byli gotowi wpasc do Egiptu na nieuczciwy zarobek.~
1222 1,19 | Libijczykami nie prowadzi do niczego, faraonowie, a raczej
1223 1,19 | i awanturnikow werbowali do wojska i mieli z nich wybornych
1224 1,19 | nieprzyjaciolom i przywiodl do Egiptu trzynascie tysiecy
1225 1,19 | Pragnac jednak, stosownie do przestrog Beroesa, utrzymac
1226 1,19 | ludzi, przywyklych tylko do musztry i wygod, nie zas
1227 1,19 | musztry i wygod, nie zas do pracy i nedzy. Ale Herhor
1228 1,19 | drodze, bardzo predko dotarly do swej ojczyzny; tym latwiej
1229 1,19 | co masy ludu byly gotowe do buntu, byle znalazla sie
1230 1,19 | niezaleznymi wladcami i od czasu do czasu przypominali sobie
1231 1,19 | slabosc rzadu przygotowuja sie do obalenia i faraona, i najwyzszej
1232 1,19 | barbarzyncy zawsze byli gotowi do napadu, a tym wiecej dzis,
1233 1,19 | ubogi i nie mial zapasow do podejmowania gosci, uchwalono
1234 1,19 | i kaplanow, przyjechali do Libii od strony morza, kryli
1235 1,19 | azeby czym predzej wpadl do Egiptu, zrabowal, co sie
1236 1,19 | wszystkich, ktorzy nie maja nic do stracenia, pod swoje sztandary.~
1237 1,19 | miasteczek od Terenuthis do Senti-Nofer, zanim spotka
1238 1,19 | pierwszy korpus libijski dotarl do okolicy Sodowych Jezior,
1239 1,19 | Mentezufis posylal raporta do Memfisu o posuwaniu sie
1240 1,19 | doznal porazki, Herhor dal mu do zrozumienia, ze w takim
1241 1,19 | twierdzic, ze ksiaze jest zdolny do wszystkiego, jako nieprzyjaciel
1242 1,19 | wodzami lub zachecal wojska do szybkiego pochodu.~Dnia
1243 1,19 | Mentezufis bowiem, stosownie do rozkazu Herhora, nie narzucal
1244 1,19 | Wowczas ksiaze zabral mezczyzn do dzwigania ciezarow za wojskiem,
1245 1,19 | przynoszac dokladne wskazowki co do miejsca pobytu, a bardzo
1246 1,19 | a bardzo przesadzone co do liczby nieprzyjaciol. Mylnie
1247 1,19 | soba, uciekl sie jeszcze do podstepu. Poslal naprzeciw
1248 1,19 | im udawac zbiegow, wejsc do nieprzyjacielskiego obozu
1249 1,19 | Powiedzcie im - mowil Ramzes do swych agentow - powiedzcie
1250 1,19 | Musawase, przyjme ich na powrot do wojsk jego swiatobliwosci
1251 1,19 | Mentezufis wyslal depesze do Herhora i w ciagu doby otrzymal
1252 1,19 | zwierze nie chcialo wziac do pyska. Po obu stronach sterczaly
1253 1,19 | od zachodu huty szklanne, do ktorych opalu dostarczali
1254 1,19 | Musawasy ubezpieczaly droge do Egiptu.~Libijczycy z wolna
1255 1,19 | Hator znalezli sie u wejscia do doliny Sodowych Jezior,
1256 1,19 | studzienek dosyc znosnej wody do picia, armia egipska poczela
1257 1,19 | odciac najezdnikom odwrot do ich miasta Glaukus. Lewym
1258 1,19 | skrzydlem, najbardziej zblizonym do Egiptu, komenderowal Mentezufis,
1259 1,19 | nic podejrzanego zawrocili do swoich.~O dziesiatej przed
1260 1,19 | krew z ludzi, Pentuer rzekl do nastepcy:~- Libu juz weszli
1261 1,19 | glebi doliny przylecial do nich szmer, z poczatku cichy,
1262 1,19 | Na ten odglos przytuleni do stoku pagorka zolnierze
1263 1,19 | kroku, azeby predzej dojsc do celu i odpoczac. Niektorzy
1264 1,19 | siebie.~Wtem zblizyl sie do niego Pentuer i mocno targnal
1265 1,19 | Zaczynac...~Pentuer podniosl do gory swoj blyszczacy talizman
1266 1,19 | barbarzynskich oficerow nawolujacych do porzadku. Ci, ktorzy siedzieli,
1267 1,19 | schwyciwszy bron biegli do swoich, chaotyczne tlumy
1268 1,19 | obezwladnic. Machinalnie siegnal do miecza, aby poprowadzic
1269 1,19 | Spojrzyj no - zwrocil sie do jednego z adiutantow - czy
1270 1,19 | geste, czarne kleby dymu. Do ksiecia przybiegl oficer
1271 1,19 | po drugiej, zagraly haslo do ataku, a gdy umilkly, w
1272 1,19 | piechoty maszerujacej z wolna, do taktu.~- Raz... dwa!...
1273 1,19 | musztrach! - zawolal ksiaze do sztabu.~- Nie boja sie dzis
1274 1,19 | pogonil za maszerujacymi do ataku i o sto krokow dalej
1275 1,19 | tymi, ktorzy juz poszli do ataku, skonczyl sie wplyw
1276 1,19 | nedznicy!... - odezwal sie do nastepcy stary oficer z
1277 1,19 | zsiedli z koni, rzucili sie do rak i nog nastepcy, wreszcie
1278 1,19 | kurzu jezdni i przybiegali do Ramzesa.~- Mentezufis zabral
1279 1,19 | smial sie, plakal i mowil do swego orszaku:~- Bogowie
1280 1,19 | sposob?... to juz nie nalezy do ciebie, tylko do twoich
1281 1,19 | nalezy do ciebie, tylko do twoich pulkow.~- Nawet miecza
1282 1,19 | rece, drugi rozwalona glowe do tulowia, z trzeciego wychodzily
1283 1,19 | pokornych - rzekl ksiaze do swego orszaku.~Kilku jezdzcow
1284 1,19 | zalzawione oczy i zwrocil sie do jencow:~- Psy parszywe! -
1285 1,19 | Ramzesowi krew uderzyla do glowy.~- Wiec Musawasa jest
1286 1,19 | bicia i zachecania koni do biegu, zarowno ci, ktorzy
1287 1,19 | dzieki czemu zblizyli sie do uciekajacych na rzut z procy.~-
1288 1,19 | nim podobnej zacietosci.~Do skal nie bylo daleko, lecz
1289 1,19 | oczy wywrocone bialkami do gory i troche piany w ustach.
1290 1,19 | Zerwal sie i przybiegl do kaplana, ktory mial troske
1291 1,19 | chmura podniosla sie juz do polowy nieba, a goracy wicher
1292 1,19 | ty rok temu przemawiales do mnie w nocy z ogrodu?...
1293 1,19 | gwaltem zblizyl flakonik do ust ksiecia. Ramzes wypil
1294 1,19 | ucho.~Niewiele juz braklo do zachodu, a gwaltownosc burzy
1295 1,19 | upal wciaz rosly. Od czasu do czasu nad horyzontem ukazywala
1296 1,19 | Pentuera. Zwrociwszy sie wiec do Libijczyka spytal:~- A czy
1297 1,19 | ze ksiaze zblizywszy sie do oficera swej jazdy szepnal:~-
1298 1,19 | Ludzie i konie napili sie do syta i worki napelnili woda;
1299 1,19 | gwiazdy.~Pentuer zblizyl sie do Ramzesa.~- Wracajmy ku obozowi -
1300 1,19 | pochodnie? - zwrocil sie kaplan do Azjatow.~Pochodnie, czyli
1301 1,19 | bowiem krzesiwka sluzace do zapalania przemokly.~- Musimy
1302 1,19 | przemokly.~- Musimy czekac do rana - rzekl niecierpliwy
1303 1,19 | drugi cud - rzekl ksiaze do Pentuera. - Czy mozesz mi
1304 1,19 | zawsze zwraca jedna reke do gwiazdy Eshmun, jest znany
1305 1,19 | odmowiwszy modlitwe schowal do torby przewodniczacego bozka
1306 1,19 | Ale ja nie chce nalezyc do nich. Bo pomysl: czy zdradzajac
1307 1,19 | jak dlugi i wiaza, rzucaja do kanalu, gdzie sie topi,
1308 1,19 | ktorej zbior nalezalby tylko do nich i sluzyl do ich wykarmienia.
1309 1,19 | nalezalby tylko do nich i sluzyl do ich wykarmienia. W razie
1310 1,19 | albo zrobie to, co chce, do czego mam prawo, jako syn
1311 1,19 | zwierzeciem. Podobne ono jest do osiodlanego konia, tylko
1312 1,19 | pokolenia moglyby uzywac do przebiegania pustyn tej
1313 1,19 | sie. - Ale jak on podobny do sfinksa...~- On tez jest
1314 1,19 | tym miejscu skala podobna do lwa lezacego, jakby bogowie
1315 1,19 | aby nazajutrz przedstawil do nagrody swoich podwladnych.~ ~ ~*
1316 1,19 | Oficerowie padali ksieciu do nog i jak wczoraj po zwyciestwie,
1317 1,19 | najwlasciwiej bedzie przyznac sie do bledu.~- Prawde mowisz,
1318 1,19 | wielkim krzykiem zblizyl sie do nich Patrokles. Grecki wodz
1319 1,19 | pijany i z daleka wolal do ksiecia:~- Patrz, nastepco,
1320 1,19 | opuszcza najezdnikow i wroca do armii jego swiatobliwosci...
1321 1,19 | armii jego swiatobliwosci... Do mnie ci ludzie zbiegli sie
1322 1,19 | Ksieciu znowu krew uderzyla do glowy, ale wciaz stojacy
1323 1,19 | mu poparcia, cofnal sie do swego obozu.~- Czy naprawde -
1324 1,19 | Nie moglzes wiec zaczekac do mego powrotu?~- Ustawa kaze
1325 1,19 | dalsza rozmowe i udal sie do swego namiotu. Tam dopiero
1326 1,19 | upadlszy na fotel rzekl do Tutmozisa:~- Alez ja juz
1327 1,19 | i napelnialo nienawiscia do kaplanow.~"Otoz - mowil -
1328 1,19 | zdziwiony ksiaze.~- Szesc do siedmiu tysiecy ludzi.~-
1329 1,19 | ze pycha zaczyna mu bic do glowy.~"Wiec to ja odnioslem
1330 1,19 | Przebieglo go zimno od stop do glow i - zasnal.~Nazajutrz
1331 1,19 | Nazywal sie Bakura i wpadl do sali uczty ze skargami na
1332 1,19 | przebaczy nigdy.~Przed poludniem do ksiazecego obozu nadciagnal
1333 1,19 | nabozenstwo. A wrociwszy do obozu zapewnili nastepce,
1334 1,19 | kadzidlo, wprowadzili go do ciasnej skrzyni, zupelnie
1335 1,19 | jeden z kaplanow wszedl do kaplicy, zaczal sie modlic
1336 1,19 | ksiaze wzburzony wrocil do swego namiotu.~"Nic nie
1337 1,19 | Musawasy, przeniesc wojne do Libii i zniszczyc gniazdo
1338 1,19 | dla kaplanow i - nieufnosc do ich cudow.~"Wiec nie bogowie
1339 1,19 | odeslemy cialo tego meza do Memfisu, azeby zrobic jego
1340 1,19 | ja na wieczne mieszkanie do Tebow miedzy krolewskie
1341 1,19 | kijem, a dzis przemawia do mnie jak posluszny syn do
1342 1,19 | do mnie jak posluszny syn do ojca i prawie pada na brzuch
1343 1,19 | Nie jestze to znakiem, ze do namiotu mego zbliza sie
1344 1,19 | laske Libijczykow juz wszedl do wawozu. Jakoz nad pustynia
1345 1,19 | miejscu doliny. Stosownie do rozkazu ksiecia, ktory chcial
1346 1,19 | jeszcze bardziej i szepnal do bliskiej starszyzny:~- Zaprawde
1347 1,19 | libijskich, wielki bandyta, rzekl do Musawasy:~- Czy nie myslisz,
1348 1,19 | potrafie go przeblagac.~Do gromady Libijczykow przycwalowali
1349 1,19 | czekajac, az ona przyjdzie do was. Radbym jednak dowiedziec
1350 1,19 | Musawasa. - Przychodzimy do ciebie jako poddani, azeby
1351 1,19 | sprawiedliwymi dla zawojowanego i do potegi twej przylaczonego
1352 1,19 | takiej, ktora nie wejdzie do skarbca twego, lecz wzbogaci
1353 1,19 | libijska udali sie stad do Memfisu i tam, upadlszy
1354 1,19 | zeszedl i zblizyl sie ze czcia do swietego meza, Mentezufis
1355 1,19 | triumf nie za mocno uderzyl do glowy. Czy nie sadzisz,
1356 1,19 | Duma wypelniala go od stop do glow i wszyscy czuli, ze
1357 1,19 | Zlapana, ale musiano ja wyslac do wschodnich kolonii... Spadl
1358 1,19 | Znam go. Jest podobny do mnie jak obraz odbity w
1359 1,19 | zwycieska bitwa przywiazaly do niego Libijczykow. Nikt
1360 1,19 | natychmiast jechali z darami do Memfisu, i dal im eskorte,
1361 1,19 | dal im eskorte, nie tyle do pilnowania ich, ile dla
1362 1,19 | Ku wieczorowi przyszla do ksiecia deputacja greckich
1363 1,19 | natychmiast przenosi sie do krajow wiekuistych, dusza
1364 1,20 | swego Murzyna z rozkazami do Memfis, a okolo poludnia,
1365 1,20 | poludnia, od strony miasta, do folwarku Sary przybila duza
1366 1,20 | szeregi. Juz mieli maszerowac do domu Sary, gdy zatrzymal
1367 1,20 | wodza, Patroklesa, wezwal do nastepcy tronu.~Staneli
1368 1,20 | wyprostowany poszedl z chrzestem do swojej lodzi.~Wiedzial on
1369 1,20 | o leb, a skorupy wpakuje do gardla i - won z pulku!...~
1370 1,20 | ktora tak lubila wojsko, ze do lozka kladla lalke, a sama
1371 1,20 | uderzaly wiosla.~Nad wieczorem do folwarku Sary przybila druga
1372 1,20 | moze - aby nie zmuszac go do wchodzenia w dom swojej
1373 1,20 | chce... nie chce, azeby do jego swiatobliwosci doszlo,
1374 1,20 | bluznierstw...~Obie te mowy: do Patroklesa i do rzadcy,
1375 1,20 | te mowy: do Patroklesa i do rzadcy, obiegly Egipt. Po
1376 1,20 | znudzonym wzrokiem rzekl do siebie:~"Zrobilem, com mogl...
1377 1,20 | Gedeonem o zabranie jej do domu ksiecia, Sara wpadla
1378 1,20 | potrzebuje swobody i czasu do wydania najpiekniejszych
1379 1,20 | o zdanie, i przeniesiono do willi za Memfisem. A w pare
1380 1,20 | niechec okolicznego ludu do niej, do Zydowki, potem
1381 1,20 | okolicznego ludu do niej, do Zydowki, potem wizyta jakichs
1382 1,20 | rozkazy ksiecia, ktory wezwal do broni sluzbe. Lecz w tym
1383 1,20 | on nie okazuje, ze nalezy do niej choc troche, lecz kazdym
1384 1,20 | Pewnego dnia przyplynal do niej ksiaze z psem. Bawil
1385 1,20 | utrapieniach, od kolebki do grobu scigajacych rod ludzki,
1386 1,20 | po ogrodzie, czasem bral do lodki i wozil ja po Nilu.
1387 1,21 | lotosow strzelal z luku do dzikiego ptactwa, ktorego
1388 1,21 | wieczorem zmeczony wracal do willi, Sara juz czekala
1389 1,21 | roz. Ksiaze usmiechal sie do niej, glaskal po twarzy,
1390 1,21 | Ramzesa i obsuwajac mu sie do nog.~Ksiaze zdziwiony spojrzal
1391 1,21 | nastepca tronu siada z Sara do prostej lodzi i nawet sam
1392 1,21 | dostojnosc - szepnela krolowa do ministra - ze on wyplywa
1393 1,21 | tak poprawnie w stosunku do swoich zolnierzy i chlopow
1394 1,21 | a nawet zaprowadzic ich do sali sadowej ; Ksiaze bawi
1395 1,21 | zreszta sekret nie byl trudny do zdobycia. Przy Sarze bowiem
1396 1,21 | ksiaze nie zniechecil sie do jej wychowanicy, chetnie
1397 1,21 | Zydem!...~- Nie trac pani do niego zbyt wczesnie serca.
1398 1,21 | Czuje, ze moj wstret do tej dziewczyny zaczyna slabnac.~-
1399 1,21 | miejsce jak niewiasta kwas do dziezy. On rozdziera ziemie
1400 1,21 | sie i zawolal:~- Skrecic do Memfis!...~Wiosla uderzyly,
1401 1,21 | mowil arcykaplan jakby do siebie - ze wszystko przewidzialem...
1402 1,22 | Tafet wieczorami wyprawiala do Memfis ogromne kosze z jadlem,
1403 1,22 | utrzymywal go przyciskajac do drzewa. Potem sznurowa obrecz
1404 1,22 | bardzo powoli zblizyly sie do obrywanego drzewa. Najsmielsza
1405 1,22 | gospodarowali sie na folwarku, do reszty obmierzily ksieciu
1406 1,22 | wezwany, nigdy nie wrocilby do dworu, ale juz zaczal myslec
1407 1,22 | zaczal myslec o wyjezdzie do dobr polozonych w Dolnym
1408 1,22 | dworskim statku przyjechal do nastepcy z wezwaniem od
1409 1,22 | Herhor kilka razy podplywali do twego domu liczac, ze zrobisz
1410 1,22 | helm z piorami i poszedl do Sary, ktora blada, lezala
1411 1,22 | mowila Sara tulac sie do Ramzesa - ale nie przyniosl
1412 1,22 | Ksiaze uscisnal ja i wyszedl do statku polecajac swojemu
1413 1,22 | z powrozow.~- No - rzekl do Tutmozisa - dokuczyly mi
1414 1,22 | oficerow, jakby chcial im dac do zrozumienia, ze Ramzes niepredko
1415 1,22 | sie wielki gwar, podobny do zgielku burzy.~- Otoz i
1416 1,22 | klaskal lub rzucal kwiaty do stop panu, ktorego nawet
1417 1,22 | czolno nastepcy przybilo do wielkiej lodzi faraona.
1418 1,22 | wypowiedziec ani slowa. Upadl ojcu do nog, a pan swiata przycisnal
1419 1,22 | pan swiata przycisnal go do swej boskiej piersi.~W chwile
1420 1,22 | Dusza moja rwala sie do ciebie, Ramzesie, tym gorecej,
1421 1,22 | swoja mlodosc, wital wladze, do ktorej od wielu lat z tesknoscia
1422 1,22 | przodkow, aby mnie odwolali do swej chwaly. Lecz z kazdym
1423 1,22 | palac. Strudzony pan wsiadl do lektyki, a w tej chwili
1424 1,22 | lektyki, a w tej chwili do nastepcy zblizyl sie Herhor.~-
1425 1,23 | mur otaczajacy, nastepca do swej willi zazadal warty.
1426 1,23 | ksiaze, sluchajac ich od rana do poludnia i od poludnia do
1427 1,23 | do poludnia i od poludnia do wieczora, czul zamet w glowie
1428 1,23 | aby namiestnik przyjal je do swego domu. Niektore oznaczaly
1429 1,23 | nie rozumial: o czym mowia do niego.~W tym polozeniu znowu
1430 1,23 | mimo kilkakrotnych wezwan do rozejscia sie, wciaz czekal,
1431 1,23 | wymalowal plan, a jeszcze i do tego mial pomocnikow.~Ty
1432 1,23 | z nich, zanim przyszedl do mnie, musial wysluchac dziesieciu
1433 1,23 | Zobaczymy!... - szepnal do siebie.~Na pare dni przed
1434 1,23 | wyjazdem Ramzes wezwany zostal do jego swiatobliwosci. Faraon
1435 1,23 | azebys nie mial waznych spraw do zalatwienia.~- Jestem gotow.~-
1436 1,23 | fryzjerow, niewolnikow do lektyki, niewolnikow do
1437 1,23 | do lektyki, niewolnikow do pokoju, konie, wioslarzy,
1438 1,23 | panowania zmniejszyly sie do polowy, szczegolniej w Dolnym
1439 1,23 | jaki ci dzis przyjdzie do glowy - zapisz, a po kilku
1440 1,23 | wielka przyszlosc nalezy do tego narodu. Przy nas sa
1441 1,23 | czuwac, azeby nie wchodzili do Egiptu szparami, po kryjomu.~
1442 1,23 | sandal Asyrii, zwroca sie.do nas. Bodajby nie za pozno.
1443 1,23 | uscisnienie ojcowskie udal sie do matki.~Pani siedzac w swym
1444 1,23 | dostojnikiem panstwa jezdzilam do folwarku myslac, ze nareszcie
1445 1,23 | matke.~Pani wyprowadzila go do ogrodka, w ktorym rosly
1446 1,23 | Przeciez nie wezme jej do mego dworu! - przerwal ksiaze
1447 1,23 | wstydzil ani on nie mial zalu do mnie.~Po pozegnaniu sie
1448 1,23 | matka Ramzes chcial jechac do Sary i w tym celu wrocil
1449 1,23 | Sary i w tym celu wrocil do swoich pokojow.~Wstrzasaly
1450 1,23 | obdarowac. Gdy jednak wrocil do swojej czesci palacu, zastal
1451 1,23 | sklopotany ksiaze.~Kazal przyjsc do siebie Tutmozisowi i jego
1452 1,23 | jego natychmiast wyslal do Sary.~Opowiedzial mu historie
1453 1,24 | wapienne, wysokie na trzy do pieciu pietr. W piwnicach
1454 1,24 | dzielnicy, widac bylo beczke, do ktorej ludzie rzucali zlote
1455 1,24 | pisarza, ktoremu ktos szeptal do ucha, i rozciagnietego na
1456 1,24 | oslow lub woly zaprzegniete do wozow. Na chodnikach snuli
1457 1,24 | Kazdy mial brunatna koszule do kolan, gole nogi, fartuszek
1458 1,24 | pijcie, synowie moi - mowil do greckich marynarzy - bo
1459 1,24 | pieniadze.~Zawrocil sie i wszedl do galerii miedzy kupcow.~-
1460 1,24 | oby zyl wiecznie, jedzie do Pi-Bastu z ogromna swita,
1461 1,24 | nazwany Belezisem rzekl do swoich towarzyszow:~- Reka
1462 1,24 | ktorych kazdy wystarczylby do rozpedzenia gosci z oberzy "
1463 1,24 | psyllowie opuscili dziedziniec, do gospodarza przybiegl Murzyn
1464 1,24 | zaprowadziwszy Asarhadona do odleglej framugi dlugo z
1465 1,24 | cypryjskiego, a sam zblizyl sie do goscia z frontowej galerii,
1466 1,24 | przeciwnym razie zaskarze cie do tego samego dziesietnika,
1467 1,24 | nawet restaurator, ktory, do spolki z kaplanami i sedziami,
1468 1,24 | spiewac, krzyczec i zapraszac do siebie tancerki, a miedzy
1469 1,24 | latwo uspokoili podnioslszy do gory swoje trzciny. Tylko
1470 1,24 | skinela glowa. Gdy weszla do frontowej galerii, harranczyk
1471 1,24 | harranczyk Phut siegnal do skorzanego worka i wydobyl
1472 1,24 | jestes kupcem... Przyjdz do mnie dzis po zachodzie slonca...~-
1473 1,24 | pozegnanie uscisnela go i poszla do innych stolow.~Podrozny
1474 1,24 | mnie. Kaz ja zaprowadzic do mego pokoju.~Asarhadon popatrzyl
1475 1,24 | W takim razie ja pojde do niej - odparl Phut. - Albowiem
1476 1,24 | Wszystkie zle duchy wstapily do twego serca - odpowiedzial
1477 1,24 | twoja corka pojedzie ze mna do Harranu? - spytal Phut.~
1478 1,24 | podroznego za reke pociagnal go do zacisznej framugi.~- Juz
1479 1,24 | stracisz majatek i pojdziesz do kopaln. Chyba... ze mnie
1480 1,24 | Chyba... ze mnie wezmiesz do wspolki, bo ja tu wszedzie
1481 1,24 | razie opowiesz mi droge do domu tej kaplanki - odparl
1482 1,24 | bo inaczej poskarze sie do sadu.~To powiedziawszy Phut
1483 1,24 | opuscil restauracja i poszedl do swego pokoju na gore. Wsciekly
1484 1,24 | gniewu Asarhadon zblizyl sie do stolika, przy ktorym pili
1485 1,24 | z mego domu, wybiera sie do egipskiej tancerki, zamiast
1486 1,24 | skore.~- Ale po co on chodzi do kaplanek?... Przysiaglbym,
1487 1,24 | chetyjski, zamiast na uczte do kobiet, uda sie na jakies
1488 1,24 | Niech ten szczur idzie sobie do kaplanek, a od nich w miejsce
1489 1,25 | wybojow. W miare zblizania sie do celu podrozy, kamienice
1490 1,25 | Phutowi niski uklon zawrocil do domu.~Harranczyk zapukal
1491 1,25 | domu.~Harranczyk zapukal do wrot. Po chwili ukazal sie
1492 1,25 | broda i wlosami, tak podobny do harranczyka, ze przybysz
1493 1,25 | nizsi kaplani zaprowadzili do lazni w ogrodzie. Tam, wykapawszy
1494 1,25 | placu.~~ ~- Tam - rzekl do Phuta jeden z kaplanow -
1495 1,25 | Dwaj kaplani cofneli sie do ogrodu, a Phut zostal sam.
1496 1,25 | drzwi i harranczyk wszedl do obszernej piwnicy, ktora
1497 1,25 | Wtedy mag wzniosl rece do gory i zaczal mowic:~- "
1498 1,25 | sercem i naklonili ucha do slow, ktore przynosze im
1499 1,25 | glowa, z rekoma wzniesionymi do gory. Stal tak przeszlo
1500 1,25 | cialo Chaldejczyka wrocilo do pionowej postawy. Na twarzy
1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-2000 | 2001-2500 | 2501-3000 | 3001-3238 |