Tom, Rozdzial
1 1,2 | glowa o piasek.~- Czego chcesz, czlowieku? - zapytal dostojnik.~- "
2 1,2 | brzeg..."~- Pytam, czego chcesz? - powtorzyl minister.~- "
3 1,5 | Kiedy mu powiedzialem, ze chcesz wziac jego corke, upadl
4 1,6 | kazal okrazac dwa zuki...~- Chcesz wiec, azeby kaplan wobec
5 1,7 | odezwala sie ze smutkiem - chcesz dowodzic korpusem?... Alez
6 1,7 | Jestes erpatrem, rob, jak chcesz... Ale ostrzegam cie, ze
7 1,8 | najdostojniejszy panie, chcesz pietnastu talentow od swego
8 1,8 | zrozumieli, ze ty, panie, chcesz moich uslug, taka w nasz
9 1,8 | corke Gedeona?~- A ile chcesz procentu? - przerwal ksiaze.~-
10 1,10 | miecze.~- Na milosc boska, co chcesz uczynic?... - szepnela Sara
11 1,11 | dostojnosc podobnymi sprawami chcesz niepokoic naszego pana.
12 1,12 | podajesz skargi, a druga chcesz je usunac. Wasza dostojnosc
13 1,18 | mowil wladca. - Jezeli chcesz co dobrze poznac, nie poprzestawaj
14 1,18 | mnie kobieta i matka. Czy chcesz wziac ze soba te dziewczyne
15 1,19 | bogowie ofiaruja ci w domu. Chcesz?...~- A czy twoja corka
16 1,19 | tu swiatynia. Idz, gdzie chcesz, i niechaj madrosc wskazuje
17 1,19 | robic?.. - zawolal. - Czego chcesz ode mnie, wladco?... Rzeknij
18 1,19 | arcykaplani. Lecz jezeli chcesz poznac tajemnice swiatyn,
19 1,19 | zawolal na zolnierzy. - Czego chcesz, czlowieku?~- Chce ci opowiedziec
20 1,19 | mnie zyczy...~- Juz sie pan chcesz klocic?... - przerwal zirytowany
21 1,19 | drwiacym tonem Dagon.~- Co pan chcesz, zeby oni panu przysylali?.. -
22 1,19 | niewiele ma naprawde.~- Chcesz powiedziec, wasza milosc -
23 1,19 | nikt nie wiedzial, ze ty chcesz wojny, ale - azeby kazdy
24 1,19 | zanioslem...~- Bo myslala, ze ja chcesz okpic - wtracil Rabsun.~
25 1,19 | skarb - zubozal. Jezeli wiec chcesz doprowadzic panstwo do tej
26 1,19 | szepnal ksiaze.~- Zatem chcesz mojej smierci?... - odparla
27 1,19 | przerazona.~- Ha! jezeli tego chcesz, jestem gotowa.~- Chce,
28 1,19 | A teraz powiedz: jakiego chcesz bogactwa, ktorego bys nie
29 1,19 | ciebie obejmowala za szyje.~- Chcesz mowic: za kark?... - wrzasnal
30 1,19 | Sargon.~- Upadnij, jezeli nie chcesz stracic laski naszego krola,
31 1,19 | powiedziala, Fenicjanko?... Czy chcesz, azebym cie wypedzil?...~-
32 1,19 | jest kaplanska madrosc. Gdy chcesz slyszysz przez mury i widzisz
33 1,19 | kobieta niewinna. Jezeli wiec chcesz, azebym byla ci posluszna,
34 1,19 | dziewczyna niewinna, jezeli wiec chcesz mnie posiadac, to niech
35 1,19 | do ciebie...~- Czego tu chcesz?... Uciekaj!... - szeptala
36 1,19 | blady z gniewu. - Jeszcze go chcesz bronic?...~Fenicjanka zadumala
37 1,19 | jak dzis!... Jezeli wiec chcesz zrobic cos dobrego...~Zblizyla
38 1,19 | swej matki.~- Czyn, jak chcesz - odparl Musawasa - cala
39 1,19 | strapienia.~- Czyn, jak chcesz - rzekl Mentezufis - gdyz
40 1,23 | mowil wladca. - Jezeli chcesz co dobrze poznac, nie poprzestawaj
41 1,23 | mnie kobieta i matka. Czy chcesz wziac ze soba te dziewczyne
42 1,24 | bogowie ofiaruja ci w domu. Chcesz?...~- A czy twoja corka
43 1,25 | tu swiatynia. Idz, gdzie chcesz, i niechaj madrosc wskazuje
44 1,26 | robic?.. - zawolal. - Czego chcesz ode mnie, wladco?... Rzeknij
45 1,30 | mnie zyczy...~- Juz sie pan chcesz klocic?... - przerwal zirytowany
46 1,30 | drwiacym tonem Dagon.~- Co pan chcesz, zeby oni panu przysylali?.. -
47 1,30 | niewiele ma naprawde.~- Chcesz powiedziec, wasza milosc -
48 1,30 | nikt nie wiedzial, ze ty chcesz wojny, ale - azeby kazdy
49 1,30 | zanioslem...~- Bo myslala, ze ja chcesz okpic - wtracil Rabsun.~
50 2,3 | skarb - zubozal. Jezeli wiec chcesz doprowadzic panstwo do tej
51 2,9 | szepnal ksiaze.~- Zatem chcesz mojej smierci?... - odparla
52 2,9 | przerazona.~- Ha! jezeli tego chcesz, jestem gotowa.~- Chce,
53 2,9 | A teraz powiedz: jakiego chcesz bogactwa, ktorego bys nie
54 2,9 | ciebie obejmowala za szyje.~- Chcesz mowic: za kark?... - wrzasnal
55 2,10 | Sargon.~- Upadnij, jezeli nie chcesz stracic laski naszego krola,
56 2,13 | powiedziala, Fenicjanko?... Czy chcesz, azebym cie wypedzil?...~-
57 2,14 | jest kaplanska madrosc. Gdy chcesz slyszysz przez mury i widzisz
58 2,14 | kobieta niewinna. Jezeli wiec chcesz, azebym byla ci posluszna,
59 2,14 | dziewczyna niewinna, jezeli wiec chcesz mnie posiadac, to niech
60 2,16 | do ciebie...~- Czego tu chcesz?... Uciekaj!... - szeptala
61 2,16 | blady z gniewu. - Jeszcze go chcesz bronic?...~Fenicjanka zadumala
62 2,16 | jak dzis!... Jezeli wiec chcesz zrobic cos dobrego...~Zblizyla
63 2,21 | swej matki.~- Czyn, jak chcesz - odparl Musawasa - cala
64 2,21 | strapienia.~- Czyn, jak chcesz - rzekl Mentezufis - gdyz
65 3,1 | traktaty!...~- Czyn, jak chcesz. Ale pamietaj, ze symbolem
66 3,3 | kaze... jak wreszcie chcesz... Tylko mow madrze.~- Blogoslawione
67 3,3 | glupcy, powiedz: dlaczego nie chcesz mi sluzyc w walce przeciw
68 3,3 | rzekl bez gniewu - czyn, jak chcesz. Nie jestes zolnierzem,
69 3,3 | szanuj wole bogow, jezeli chcesz otrzymac ich blogoslawiona
70 3,3 | O, szanuj bogow, jezeli chcesz, azeby gorycz twoich bledow
71 3,3 | posluchania u ciebie... Mowil, ze chcesz usunac kaplanow z dworu...~-
72 3,3 | nadzwyczajna, wiec czyn, jak chcesz... Ale postepuj ostroznie...
73 3,5 | siebie i panstwa.~- Czyn, jak chcesz - odparla krolowa. - Egipt
74 3,6 | szlachte... Mowia, panie, ze chcesz zrujnowac szlachte dla chlopow...~-
75 3,8 | moich nog.~- Wiec czego chcesz?~- Chce zebrac milosierdzia
76 3,8 | swiatobliwosc raczy zapytywac: czego chcesz? - powtorzyl Tutmozis.~Obludny
77 3,8 | lancuchy!... Jakim sposobem chcesz odkryc droge?~- Tu, w Abydos,
78 3,10 | moja wlasna prosbe...~- Chcesz pieniedzy?~- Wcale nie.
79 3,10 | arcykaplan.~- Ty jeszcze chcesz mi cos powiedziec - rzekl
80 3,10 | zapomniec o mnie...~~ ~- Chcesz miec wasza swiatobliwosc
81 3,12 | Glownie zas dlatego, ze ty tak chcesz, panie...~- Moglzeby ci
82 3,12 | To mozesz zrobic, jezeli chcesz utrzymac laske pana. Dowodow,
83 3,13 | najwyzszy dozorco Labiryntu, chcesz co nadmienic? - spytal faraon.~-
84 3,14 | przekonam sie o tym...~- Chcesz?... - spytal Mefres. - Wiec
85 3,14 | Jak wasza dostojnosc chcesz - odparl Herhor obojetnie.
86 3,16 | energie. - Bierz wojska, ile chcesz, idz do swiatyni Ptah i -
87 3,17 | szedl za mna, jezeli nie chcesz, abym cie zmusil - zawolal
88 3,Epi| lub przedwczesne. Ty zas chcesz, azeby w epoce Amenhotepow
|