Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
kobiecych 2
kobierce 2
kobiet 75
kobieta 85
kobietami 13
kobiete 30
kobieto 11
Frequency    [«  »]
85 chlopow
85 inni
85 kaplana
85 kobieta
85 moge
85 przeciez
84 mowie
Boleslaw Prus
Faraon

IntraText - Concordances

kobieta

   Tom,  Rozdzial
1 1,9 | obroce... Co to byla za kobieta... co za spojrzenie!...~- 2 1,10| gdziezescie slyszeli, azeby jedna kobieta mogla powstrzymac wole bogow? 3 1,10| naszych. Jakim wiec sposobem kobieta, ktorej miedzy nami jest 4 1,12| placzacych dzieci, a jakas kobieta wszedlszy po pas w wode 5 1,12| dalej krzyczala wnieboglosy kobieta, ktora za rece trzymali 6 1,12| odzieniu - odburknal wioslarz.~Kobieta wyplakawszy sie prawila 7 1,12| Biore was za swiadkow, ze ta kobieta bluzni... - rzekl polglosem 8 1,12| wysluchaj mnie!... - blagala kobieta Ramzesa. - Wiec moj maz 9 1,12| przecie w wojsku i wiem, ze kobieta jest dobra raz na dzien, 10 1,12| glowe na caly rok. A ta kobieta, ktora po pas weszla w wode 11 1,12| Sara jest najspokojniejsza kobieta, jaka znam. Za to Tafet 12 1,12| usmiechnie sie?... A nie bylaby kobieta, gdyby mu nie przypomniala:~- 13 1,13| Przecie taka piekna jak ty kobieta musi posiadac zloto i klejnoty 14 1,14| tronu zwiazal swoje zycie z kobieta innej ziemi i wiary? Prawda, 15 1,14| pracy. Stad urosla wiara, ze kobieta moze ulzyc klopotow mezczyznie.~- 16 1,14| odparl Ramzes - nie poradzi kobieta, nawet tak madra i wladna 17 1,14| chocby tylko z klopotow, kobieta nie potrafi.~- Bo moze nie 18 1,16| znajduje sie jej krewna Tafet, kobieta niezrownanej gadatliwosci.~- 19 1,18| nie moglem spierac sie z kobieta, jeszcze w tak delikatnej 20 1,18| swiadkow - rzekla:~- Jestem kobieta, wiec obchodzi mnie kobieta 21 1,18| kobieta, wiec obchodzi mnie kobieta i matka. Czy chcesz wziac 22 1,19| Chce - rzekl - azeby ta kobieta byla u mnie. Kaz ja zaprowadzic 23 1,19| niepospolitej pieknosci naga kobieta. Cialo jej mialo ton bialego 24 1,19| wlosow plynela won upajajaca.~Kobieta, wysiadlszy ze swej napowietrznej 25 1,19| kazdy owczesny czlowiek, kobieta, starzec i dziecko rzucili 26 1,19| patrzyl. Byla to olbrzymia kobieta ze strusimi skrzydlami. 27 1,19| ukazala sie przesliczna kobieta naga, w zlotej przepasce 28 1,19| szumialo mu w glowie. Ta sama kobieta przed kilkoma miesiacami 29 1,19| Jak moze - myslal - ta kobieta mizdrzyc sie do czlowieka 30 1,19| zdarzylo mu sie, ze jakas kobieta innemu mezczyznie przed 31 1,19| mowi do figury.~- Ja jestem kobieta - odpowiada mu postac glosem 32 1,19| serce jak sztylet fenicki.~"Kobieta?... - mysli pisarz. - Tego 33 1,19| w kaplanskiej szkole." - Kobieta?... - powtorzyl. - A co 34 1,19| mruczal. - Rozumiem, ze gdy kobieta ma do wyboru miedzy nastepca 35 1,19| bogowie za kare stworzyli mnie kobieta, wolalbym sam byc poloznica 36 1,19| Stanie sie tak.~- Ta kobieta bedzie odtad wasza pania 37 1,19| kiedys byla twoja pierwsza kobieta i pania tego domu... Dopoki 38 1,19| myslal - ze jedna slaba kobieta moze narobic tyle zametu!... 39 1,19| ze bede pierwsza twoja kobieta, lecz zanim ksiezyc obiegl 40 1,19| szkodzi, ze nieszczesliwa kobieta odzyska wygody i bedzie 41 1,19| ze bede u ciebie pierwsza kobieta?...~Strzez sie - znowu podniosla 42 1,19| nie jestem ulicznica, lecz kobieta niewinna. Jezeli wiec chcesz, 43 1,19| slyszal, azeby kaplanka i kobieta nastepcy tronu mogla zachorowac 44 1,19| plotnem klatke, w ktorej jakas kobieta krzyczala wnieboglosy. Nie 45 1,19| bogowie duzo moga...~Chora kobieta upadla na kolana i przyciskajac 46 1,19| dziwne wydarzenia... Twoja kobieta, Kama Fenicjanka, uciekla 47 1,19| poruszyl sie.~- Twoja druga kobieta, Sara Zydowka...~- Czy takze 48 1,21| znajduje sie jej krewna Tafet, kobieta niezrownanej gadatliwosci.~- 49 1,23| nie moglem spierac sie z kobieta, jeszcze w tak delikatnej 50 1,23| swiadkow - rzekla:~- Jestem kobieta, wiec obchodzi mnie kobieta 51 1,23| kobieta, wiec obchodzi mnie kobieta i matka. Czy chcesz wziac 52 1,24| Chce - rzekl - azeby ta kobieta byla u mnie. Kaz ja zaprowadzic 53 1,27| piekne dziecko!... Albo i ta kobieta, ktora poswiecila sie za 54 1,28| matka jest pani Ameces, kobieta jego swiatobliwosci.~- Coz 55 1,28| modlitwe... - powtarzala kobieta.~- Zaraz!... zaraz!...~I 56 2,2 | kazdy owczesny czlowiek, kobieta, starzec i dziecko rzucili 57 2,6 | patrzyl. Byla to olbrzymia kobieta ze strusimi skrzydlami. 58 2,6 | ukazala sie przesliczna kobieta naga, w zlotej przepasce 59 2,6 | szumialo mu w glowie. Ta sama kobieta przed kilkoma miesiacami 60 2,8 | Jak moze - myslal - ta kobieta mizdrzyc sie do czlowieka 61 2,8 | zdarzylo mu sie, ze jakas kobieta innemu mezczyznie przed 62 2,9 | mowi do figury.~- Ja jestem kobieta - odpowiada mu postac glosem 63 2,9 | serce jak sztylet fenicki.~"Kobieta?... - mysli pisarz. - Tego 64 2,9 | w kaplanskiej szkole." - Kobieta?... - powtorzyl. - A co 65 2,9 | mruczal. - Rozumiem, ze gdy kobieta ma do wyboru miedzy nastepca 66 2,10| bogowie za kare stworzyli mnie kobieta, wolalbym sam byc poloznica 67 2,13| Stanie sie tak.~- Ta kobieta bedzie odtad wasza pania 68 2,14| kiedys byla twoja pierwsza kobieta i pania tego domu... Dopoki 69 2,14| myslal - ze jedna slaba kobieta moze narobic tyle zametu!... 70 2,14| ze bede pierwsza twoja kobieta, lecz zanim ksiezyc obiegl 71 2,14| szkodzi, ze nieszczesliwa kobieta odzyska wygody i bedzie 72 2,14| ze bede u ciebie pierwsza kobieta?...~Strzez sie - znowu podniosla 73 2,14| nie jestem ulicznica, lecz kobieta niewinna. Jezeli wiec chcesz, 74 2,16| slyszal, azeby kaplanka i kobieta nastepcy tronu mogla zachorowac 75 2,16| plotnem klatke, w ktorej jakas kobieta krzyczala wnieboglosy. Nie 76 2,16| bogowie duzo moga...~Chora kobieta upadla na kolana i przyciskajac 77 2,21| dziwne wydarzenia... Twoja kobieta, Kama Fenicjanka, uciekla 78 2,21| poruszyl sie.~- Twoja druga kobieta, Sara Zydowka...~- Czy takze 79 2,22| piekne dziecko!... Albo i ta kobieta, ktora poswiecila sie za 80 2,23| matka jest pani Ameces, kobieta jego swiatobliwosci.~- Coz 81 2,23| modlitwe... - powtarzala kobieta.~- Zaraz!... zaraz!...~I 82 3,2 | traktat - wtracil Herhor.~- Kobieta moglaby tak odpowiedziec, 83 3,10| zawolal faraon. - Ktoraz kobieta zasluzyla u bogow na podobne 84 3,12| nomarcha Horti.~- Kazda kobieta wabi wszystkich mezczyzn - 85 3,14| rzeki... Jest z nim piekna kobieta... - szeptal Lykon.~- Nazywa


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License