Tom, Rozdzial
1 1,18| setnik oddzial miasta, naczelnik cale miasto. Faraon zas
2 1,19| madry i pewny siebie, wiec naczelnik karawany po cichu zrewidowal
3 1,19| musi wpasc w ich rece. Ale naczelnik policji poczal trzasc glowa.~-
4 1,19| nastepca Hirama.~- Dostojny naczelnik policji madrze mowi - odparl
5 1,19| Osmiele sie mniemac - rzekl naczelnik policji - ze tymczasem kobiecie
6 1,19| wracali do siebie przez ogrod, naczelnik prowincji odezwal sie wzruszony:~-
7 1,19| zdazyl opuscic palacu, kiedy naczelnik policji juz wiedzial o zabiciu
8 1,19| wchodzacego w nocy do jej domu. Naczelnik policji byl czlowiek bystry;
9 1,19| po wymaszerowaniu ksiecia naczelnik policji wrocil do Pi-Bast
10 1,19| wnieboglosy. Nie kladac sie spac naczelnik wezwal oficera, ktory prowadzil
11 1,19| tej samej godzinie; zas naczelnik policji nisko klaniajac
12 1,19| ksiazecych kobiet imieniem Kama?~Naczelnik policji zdawal sie byc mocno
13 1,19| bylo pare dni w Pi-Bast...~Naczelnik bardzo nisko uklonil sie
14 1,19| ksieciem owego wieczora.~Naczelnik policji klasnal w rece i
15 1,19| A teraz - odezwal sie naczelnik policji - raczcie, najczcigodniejsi,
16 1,19| klatka przykryta plotnem. Naczelnik policji odrzucil kijem plotno,
17 1,19| oblakane.~- Kamo - rzekl naczelnik policji - bogini Astoreth
18 1,19| nieszczesliwa!...~- Kamo - ciagnal naczelnik policji - nad nedza twoja
19 1,19| Odpowiedz, ale prawde - pytal naczelnik policji - a bogowie nie
20 1,19| tej nocy?... - pytal dalej naczelnik policji.~- Mial... mial
21 1,19| jakie porobil nasz slawny naczelnik policji?...~- Nie mam powodu
22 1,19| dostojnosc?... - wtracil naczelnik policji.~- Bo nigdy nie
23 1,19| Czlowiek ten - rzekl naczelnik policji - byl w Pi-Bast
24 1,19| Co?..~- Zaprawde - odparl naczelnik - swieci prorocy zaczynaja
25 1,19| Do czasu - westchnal naczelnik policji. - Gdyz, o ile znam
26 1,19| swiatyni Ptah przyszedl naczelnik policji mowiac, ze chce
27 1,19| rozmowic sie z arcykaplanami. Naczelnik mial ze soba dwu ajentow
28 1,19| swietej, pod posagiem bostwa.~Naczelnik zostawil ajentow przed brama,
29 1,19| twarz?~A gdy zgodzili sie, naczelnik policji powstal i z towarzyszacego
30 1,19| czlowiek - odparl oburzony naczelnik - nalezy do mnie... Ja go
31 1,19| zapomnisz, zes go tu zostawil...~Naczelnik policji znowu upadl na ziemie
32 1,19| spoczela reka bogow - rzekl naczelnik. - Wyobrazcie wiec sobie,
33 1,19| arcykaplan Sem, nomarcha i naczelnik policji przyszli do wiezienia
34 1,23| setnik oddzial miasta, naczelnik cale miasto. Faraon zas
35 1,27| Dlaczegoz ta tajemnica?...~- Bo naczelnik policji musial oddac go
36 1,28| najwyzszy sedzia i najwyzszy naczelnik policji skladali mu raporty
37 1,30| madry i pewny siebie, wiec naczelnik karawany po cichu zrewidowal
38 2,14| musi wpasc w ich rece. Ale naczelnik policji poczal trzasc glowa.~-
39 2,14| nastepca Hirama.~- Dostojny naczelnik policji madrze mowi - odparl
40 2,14| Osmiele sie mniemac - rzekl naczelnik policji - ze tymczasem kobiecie
41 2,16| wracali do siebie przez ogrod, naczelnik prowincji odezwal sie wzruszony:~-
42 2,16| zdazyl opuscic palacu, kiedy naczelnik policji juz wiedzial o zabiciu
43 2,16| wchodzacego w nocy do jej domu. Naczelnik policji byl czlowiek bystry;
44 2,16| po wymaszerowaniu ksiecia naczelnik policji wrocil do Pi-Bast
45 2,16| wnieboglosy. Nie kladac sie spac naczelnik wezwal oficera, ktory prowadzil
46 2,16| tej samej godzinie; zas naczelnik policji nisko klaniajac
47 2,16| ksiazecych kobiet imieniem Kama?~Naczelnik policji zdawal sie byc mocno
48 2,16| bylo pare dni w Pi-Bast...~Naczelnik bardzo nisko uklonil sie
49 2,16| ksieciem owego wieczora.~Naczelnik policji klasnal w rece i
50 2,16| A teraz - odezwal sie naczelnik policji - raczcie, najczcigodniejsi,
51 2,16| klatka przykryta plotnem. Naczelnik policji odrzucil kijem plotno,
52 2,16| oblakane.~- Kamo - rzekl naczelnik policji - bogini Astoreth
53 2,16| nieszczesliwa!...~- Kamo - ciagnal naczelnik policji - nad nedza twoja
54 2,16| Odpowiedz, ale prawde - pytal naczelnik policji - a bogowie nie
55 2,16| tej nocy?... - pytal dalej naczelnik policji.~- Mial... mial
56 2,16| jakie porobil nasz slawny naczelnik policji?...~- Nie mam powodu
57 2,16| dostojnosc?... - wtracil naczelnik policji.~- Bo nigdy nie
58 2,16| Czlowiek ten - rzekl naczelnik policji - byl w Pi-Bast
59 2,16| Co?..~- Zaprawde - odparl naczelnik - swieci prorocy zaczynaja
60 2,16| Do czasu - westchnal naczelnik policji. - Gdyz, o ile znam
61 2,16| swiatyni Ptah przyszedl naczelnik policji mowiac, ze chce
62 2,16| rozmowic sie z arcykaplanami. Naczelnik mial ze soba dwu ajentow
63 2,16| swietej, pod posagiem bostwa.~Naczelnik zostawil ajentow przed brama,
64 2,16| twarz?~A gdy zgodzili sie, naczelnik policji powstal i z towarzyszacego
65 2,16| czlowiek - odparl oburzony naczelnik - nalezy do mnie... Ja go
66 2,16| zapomnisz, zes go tu zostawil...~Naczelnik policji znowu upadl na ziemie
67 2,16| spoczela reka bogow - rzekl naczelnik. - Wyobrazcie wiec sobie,
68 2,16| arcykaplan Sem, nomarcha i naczelnik policji przyszli do wiezienia
69 2,22| Dlaczegoz ta tajemnica?...~- Bo naczelnik policji musial oddac go
70 2,23| najwyzszy sedzia i najwyzszy naczelnik policji skladali mu raporty
71 3,5 | sluzby. Ciagle upominany naczelnik dworu z dnia na dzien wypedzal
72 3,7 | sluchali obojetnie, a ich naczelnik rzekl:~- Wybacz mi, panie,
73 3,8 | swiatobliwosci kaplan Pentuer, naczelnik komisji badajacej polozenie
74 3,11| arcykaplan Amona tebanskiego i naczelnik najwyzszej rady kaplanskiej.
75 3,12| Towarzyszyli panu: wielki pisarz, naczelnik lucznikow, naczelnik konnicy,
76 3,12| pisarz, naczelnik lucznikow, naczelnik konnicy, wielki sedzia,
77 3,12| Domyslam sie rowniez, ze naczelnik gwardii jego swiatobliwosci
78 3,16| trzech dni siedzi w Memfisie naczelnik policji z Pi-Bast z dwoma
79 3,17| zrobic? - spytal wreszcie naczelnik policji.~- Mamy przeciw
80 3,17| prawde - rzekl wreszcie naczelnik policji - nie bedziemy wam
81 3,17| Przeklenstwo!... - zawolal naczelnik policji. - Znowu umknal...~-
82 3,17| krolewskiego ogrodu? - spytal naczelnik.~- Arcykaplani uzywaja go
|