1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-1724
Tom, Rozdzial
1001 2,6 | tworzyl taras kwadratowy o bokach majacych po czterysta
1002 2,6 | stala kamienna lawka, a moze o sto krokow od niej niewielki
1003 2,6 | oslupial. W smudze swiatla, o pare krokow stal przesliczny
1004 2,6 | Jakim sposobem?...~- A o, takim... - odpowiedziala
1005 2,6 | glos. Przerazila sie.~- O, widzisz, wolaja mnie...
1006 2,6 | orszaku nie niepokoil sie o mnie, ile razy wyjde na
1007 2,6 | Jeszcze wczoraj wiadomosc o urodzeniu sie syna napelnilaby
1008 2,7 | bozek czy czlowiek?... O, bardzo madrzy sa kaplani
1009 2,7 | nawet grubymi sposobami, o tym wiedzialem. Biedny swiety
1010 2,7 | nastapila piesn Pentuera: o ubytku ziemi i ludnosci,
1011 2,7 | ubytku ziemi i ludnosci, o urzednikach, Fenicjanach,
1012 2,7 | mamy zdrajcow...~- Wiem, o kim wasza dostojnosc mowisz -
1013 2,7 | przekonywalem sie zawsze o jednym, ze najlepsze ziemie,
1014 2,7 | przypomniawszy sobie zapowiedz Hirama o przyjezdzie asyryjskiego
1015 2,7 | Zdaje mi sie, ze wszystko, o czym mowisz - rzekl znizajac
1016 2,7 | Totez nie wspominaj o nich nikomu.~- Ze ja nie
1017 2,7 | tajemnicy opowiadali im o jakowychs traktatach z Asyria,
1018 2,7 | wielbicieli kaplanki i - marzyl o niej.~Ksiezyc wschodzil
1019 2,7 | niecierpliwilo sie kilkanascie koni o grubych szyjach i nogach,
1020 2,7 | Hiramem poczal rozmyslac o rozpoczeciu wojny z Azja,
1021 2,7 | krolewskiego dzieciecia i wolaly o zemste.~Gdy ksiaze wrocil
1022 2,7 | Widzialem Asyryjczykow... O bogowie!... Com ja uczul...
1023 2,8 | wieczora pod twoim domem.~- O Astoreth!... - zawolala
1024 2,8 | nasz wladca znajduje sie o kilka krokow ode mnie pod
1025 2,8 | A moze ona i wiedziala o tym, gdyby sadzic z jej
1026 2,8 | sie w wode i robi zimno. O Kamo, popros twoich bogow,
1027 2,8 | innym nie bede rozmawial o tym cudzie, tylko z toba...
1028 2,8 | Kama upadla mu do nog.~- O panie! - szepnela. - Ty,
1029 2,8 | ja czynilbym kiedys cuda, o jakich bodajze nie slyszano
1030 2,8 | kudlatymi brodami, nie myslal o nich. Ale dzis zawadzali
1031 2,8 | Asyryjczykow, gdyz ci beda mieli o nas lepsze wyobrazenie.
1032 2,8 | rece, azebys opowiedzial o nich kiedys, gdy mu daruje
1033 2,8 | najprzedniejszymi oficerami udal sie o godzinie czwartej po poludniu,
1034 2,8 | ozywiona rozmowe z cudzoziemcem o wspanialej postawie i nieco
1035 2,8 | Asyryjczykow i zazdrosc o Kame.~"Jak moze - myslal -
1036 2,8 | powietrzu, bez zadnej podpory, o pare lokci nad ziemie. Wreszcie
1037 2,9 | bawiono sie i rozpowiadano o wypadkach w cyrku Dworzanie
1038 2,9 | jest, anizeli opowiadaja o nim ludzie!...~- Posluchaj
1039 2,9 | drugi zaczynaja sie modly o odwrocenie nieszczescia
1040 2,9 | zawarcia traktatu z wami o zabor Fenicji.~- Alez ja... -
1041 2,9 | Fenicji. Czy to dosc?~- O panie!... panie!... - zawolala,
1042 2,9 | otrzasnela sie. - Czy mozesz o to pytac?~- I bedziesz moja... -
1043 2,9 | podniecony, tak juz zapomnial o swoim stanowisku i obowiazkach,
1044 2,9 | wiec na niego i spytal:~- O czym myslales idac tutaj?
1045 2,9 | westchnal.~- Myslalem - mowil - o mojej nedzy i o tych lekkomyslnych
1046 2,9 | mowil - o mojej nedzy i o tych lekkomyslnych bogaczach,
1047 2,9 | Poznaje, zes mowil prawde o swojej madrosci. Jezeli
1048 2,9 | zalewajac sie lzami radosci.~- O panie!... - wolal. - A gdzie
1049 2,9 | powtorzyl. - A co to masz o tutaj?...~- To moje oczy.~-
1050 2,9 | kaplanskiej szkole... A to o... co to masz?~- To moje
1051 2,9 | rzekla postac - tylko o tak...~I objela go - ciagnal
1052 2,9 | ksiaze - rekoma za szyje, o tak... (Tu otoczyl sie rekoma
1053 2,9 | przytulila go do swej piersi o tak, o... (Tu przytulil
1054 2,9 | go do swej piersi o tak, o... (Tu przytulil sie do
1055 2,9 | pocieche - rzekl ksiaze.~- O, to Amon byl tylko dla pisarza
1056 2,9 | wie?... gdyby go bardzo o to poproszono - szeptal
1057 2,9 | szeptal namietnie Ramzes.~- O nie!. .. - zawolala Kama
1058 2,9 | zabija cie, jezeli dbaja o swoje swiatynie i kaplanow."~
1059 2,10 | rozplywajaca sie we lzach. Zapytal o powod. Z poczatku odpowiedziala,
1060 2,10 | wielkich rodow...~- A wiec o to chodzi...~- I jeszcze
1061 2,10 | Sara mogla dowiedziec sie o Kamie i odgadnac, ze jest
1062 2,10 | Ramzes. - Ktoz ci mowil o Fenicjance?~- Czy ja wiem
1063 2,10 | Zatem ta stara mowila ci o Fenicjanach? - pytal Ramzes.~-
1064 2,10 | dopiero tu wszyscy mowia o jakiejs kaplance fenickiej.
1065 2,10 | Jeszcze i teraz, kiedy mysle o nieszczesciu, jakie cie
1066 2,10 | swiata.~- Co powiedziales o Greku?... Jaki Grek?... -
1067 2,10 | powiedzialem: Grek?... Nic o ty nie wiem. Moze wymknal
1068 2,10 | mna, niewiele musza dbac o jej cnote. Zreszta wobec
1069 2,10 | odgadl, ze i ten juz wie o Fenicjance, a moze nawet,
1070 2,10 | poteznego krola...~Ramzes o malo nie wybuchnal smiechem.
1071 2,10 | zabraniam ci mowic z kimkolwiek o daninach, a nade wszystko
1072 2,10 | zmniejszylo nasza waleczna armie o szescdziesiat tysiecy ludzi?~-
1073 2,10 | swiatobliwosci powiekszyc o dwanascie tysiecy talentow -
1074 2,10 | Mentezufis - ze sa rzeczy, o ktorych moglby nie wiedziec
1075 2,10 | nie wolno nawet wspomniec o asyryjskich daninach...~
1076 2,10 | wojownik Nitager nie blaga nas o to od kilku lat?... Czyliz
1077 2,10 | bitwa. Owszem, masz nawet o niej calkiem falszywe pojecie
1078 2,10 | musial!... czy slyszano o podobnej potwornosci?...
1079 2,10 | armie?... Nawet nie marzylem o podobnej sile!... I oni
1080 2,10 | bede lekal sie ich bajek o losie, ktory nam kaze rozwiazywac
1081 2,10 | urzedownie zawiadomil ksiecia o swej roli asyryjskiego posla,
1082 2,10 | nastepcy tronu i prosil o orszak egipski, ktory by
1083 2,10 | a ty nim nie bedziesz.~- O co spieraja sie poslowie
1084 2,10 | udobruchany ksiaze tlomacza.~- O to, czy maja waszej dostojnosci
1085 2,10 | bronia asyryjska, zapomnial o gniewie.~Na jego zadanie
1086 2,10 | uprzejmoscia poprosil posla o pokazanie mu darow dla faraona.
1087 2,11 | zachorowal dowiedziawszy sie o ustepstwach robionych barbarzyncom.
1088 2,11 | zapytywac nastepcy: co mysli o asyryjskich barbarzyncach?
1089 2,11 | zaslepiony stan kaplanski nic o nich nie wiedzial, a Sargon,
1090 2,11 | cyrku, a wiecej - zazdrosci o Kame. Ufny jednak w swoja
1091 2,11 | czesc trudzisz sie do mnie o tak poznej porze?~Mentezufs
1092 2,11 | lekac sie; ani nawet dbac o dobre lub zle usposobienie
1093 2,11 | namawial, a nawet nie wiedzial o wypadku. Kto tak chlodno
1094 2,11 | z naszego dworu nie wie o moim nieszczesciu?~- Ktoz
1095 2,11 | Sargon.~- Z Egipcjan wie o tym Mentezufs i ksiaze,
1096 2,11 | widywales sie Fenicjanami i o czym mowiles z nimi pod
1097 2,11 | Ukleknal, uderzyl czolem o podloge i rzekl do Sargona:~-
1098 2,11 | zachwyt, ze zaczal bic glowa o wojloki powtarzajac wyrazy: "
1099 2,11 | dodal:~- Nie miej za zle, o panie, ze ziemny robak i
1100 2,11 | dlatego otwieram ci moj dom o kazdej porze, ile razy zechcesz
1101 2,11 | wielkiego Assara, watpic o dobrej woli i wierze naszego
1102 2,11 | wytrzezwial.~- Ja nie mowie o jego swiatobliwosci - odparl -
1103 2,11 | swiatobliwosci - odparl - ale o nastepcy tronu...~- Jest
1104 2,11 | barbarzynca. - Wasz ksiaze... o bogowie, powykrecajcie mi
1105 2,12 | przyszli do nastepcy proszac go o poufna rozmowe.~- Coz sie
1106 2,12 | Niestety, nie chodzi nam o Sargona - odparl arcykaplan. -
1107 2,12 | winien. A zdaje sie, ze i o procent musi byc spokojny,
1108 2,12 | spokojny, gdyz wcale mi o nim nie wspominal.~Nie mysle
1109 2,12 | czesc i interes panstwa.~- O tym nie watpie - rzekl Mentezufis. -
1110 2,12 | Wiec po co wy mnie o to pytacie?... Co to za
1111 2,12 | usiadl przy nim i zapytal o przyczyne niemeskiej rozpaczy.~-
1112 2,12 | powtorzyl ksiaze. - O bogowie! alez taka suma
1113 2,12 | Badz dobrej mysli, panie! O ile wiem, cala arystokracja,
1114 2,12 | oficerowie slyszeli cos o tym traktacie i sa oburzeni.
1115 2,12 | nie zdradz sie, ze wiesz o tym. Jego swiatobliwosc
1116 2,12 | Kaplani to wymyslili brednie o bogach, w ktorych sami nie
1117 2,12 | Ale juz robotnicy watpia o wszechmocnosci Ozirisa,
1118 2,12 | dawno bladles na wzmianke o kaplanach...~- Bo bylem
1119 2,12 | szlachcie i tobie mowil o traktatach z Asyria?~- Dagon
1120 2,12 | Fenicjan; zamilczal jednak o niej. Natomiast spytal:~-
1121 2,12 | jezeli kaplani dowiedza sie o waszych gadaninach?... Zaprawde
1122 2,12 | was nie uniknie smierci!~- O niczym nie dowiedza sie -
1123 2,12 | prawdomowni i wierni, gdy chodzi o ich interes. Otoz bez kwestii
1124 2,12 | zastal ja - znowu we lzach.~- O, Saro! - zawolal - gdybys
1125 2,12 | ale Fenicji... - rzekla. - O, ty nie wiesz, panie, jacy
1126 2,12 | krewni i znajomi szepca o tym, trwoznie ogladajac
1127 2,12 | chciwosci albo zoltym z gniewu.~O, strzez sie, panie, Fenicjan
1128 2,12 | Sargon jego podejrzewal o udzial w napadzie.~Ksiaze
1129 2,12 | pokoju byla Kama i Hiram i o czyms szeptali.~- O!...
1130 2,12 | Hiram i o czyms szeptali.~- O!... w zly czas przychodze... -
1131 2,12 | ostrzegl cie, panie, ze o tobie mowimy...~- Przygotowujecie
1132 2,12 | nie zawadzili wlasna szyja o topor albo powroz... To
1133 2,12 | palacu? - spytal ksiaze.~- O bogowie, co wyrzekles?...
1134 2,13 | Jednoczesnie faraon wezwal Ramzesa o zlozenie mu raportu z podrozy.~
1135 2,13 | Herhor zapyta: co mysle o przyczynach nedzy Egiptu
1136 2,13 | jakie jest moje zdanie o traktacie z Asyria? - odpowiedz,
1137 2,13 | niedostatku.~Ale wiedz, o panie nasz, ze nie mniejsza
1138 2,13 | jakie jest moje zdanie o Asyryjczykach? - padnij
1139 2,13 | jakom slyszal od Fenicjan (o czym jego swiatobliwosc
1140 2,13 | i podziekowac za laske, o ktorej, jak mowil, po wsze
1141 2,13 | cala ludnosc mowila tylko o tym. Nawet domyslano sie
1142 2,13 | namietnoscia do Kamy. Byl tez o tyle bogatym, ze mogl pozwolic
1143 2,13 | wynajecie greckich rabusiow a o tyle bezboznym, ze zapewne
1144 2,13 | smiechow, spiewow, ludzi... O msciwa bogini, jakze mnie
1145 2,13 | Spojrzyj mi w oczy...~- O Jehowo!... - szepnela Sara.~-
1146 2,13 | wznosili sie nad Egiptem i (o wstydzie!) nad nim samym,
1147 2,13 | Tenze Herhor przyprawil go o nielaske jego swiatobliwosci,
1148 2,13 | Zmusili go, ze po informacje o stanie panstwa udal sie
1149 2,13 | przerwal nastepca. - Pytam o Sare...~- Stosownie do rozkazu
1150 2,14 | bogow, faraona i matke...~- O biada mi!... - zawolala
1151 2,14 | panie - wykrzyknela - dbaj o mnie troche wiecej!... Bo
1152 2,14 | sluchala go przerazona.~- O Astoreth!... - krzyknela
1153 2,14 | krzyknela nagle - ratuj mnie... O ziemio, ukryj mnie!... Bo
1154 2,14 | dziesiec talentow, jezeli wiesc o podobienstwie nedznego Lykona
1155 2,14 | Niech wiec to, co slyszysz o nedznym Lykonie, i cala
1156 2,14 | zwierza, ktorzy wiedza, ze nie o to chodzi: czyj oszczep
1157 2,14 | i oficer opowiedzieli mu o tych dziwach, i szepnal:~-
1158 2,14 | Gdy jednak spytal sluzbe o ow welon, szatna przyznala,
1159 2,14 | Egiptem, jak sam zechcesz...~- O swiety!... Czyliz jego niemoc
1160 2,14 | nie wstapisz na tron...~- O blogoslawiony!... o swiety
1161 2,14 | O blogoslawiony!... o swiety wladco!... - wolal
1162 2,14 | rozkazal zmniejszyc nasza armie o dwadziescia tysiecy wojsk
1163 2,14 | zachodnie granice...~- Nic o tym nie slyszalem!... Co
1164 2,14 | a Herhor zabronil mowic o tym komukolwiek...~- Wiec
1165 2,14 | i Mentezufis nie wiedza o tym?... - spytal namiestnik.~-
1166 2,14 | laski?~- Nie wspominaj mi o tej Zydowce - odparl nastepca. -
1167 2,14 | Mefresa z powodu jego praktyk, o ktorych ja sam nic nie wiedzialem,
1168 2,14 | kaplanska...~- Tajemnica, o ktorej mowia wszyscy w Memfisie!...
1169 2,14 | uslyszawszy halas spytala o przyczyne. A gdy jej odpowiedziano,
1170 2,14 | Lecz jezeli az tak dbasz o to dziecko, po coz wykradles
1171 2,14 | zrozumiec.~- Bedzie w niej co o zydowskich bachorach?...~-
1172 2,14 | zydowskich bachorach?...~- I o kaplankach, tylko uwaznie
1173 2,14 | juz nigdy nie wspomne ani o mojej niedoli, ani o twoim
1174 2,14 | ani o mojej niedoli, ani o twoim synu - posepnie odpowiedziala
1175 2,15 | rozchodzic sie rozne wiesci o Libijczykach. Opowiadano,
1176 2,15 | Ksiaze Ramzes wiedzial o niepokoju tlumow i widzial
1177 2,15 | Mentezufis nie rozmawiaja z nim o tych alarmach zagrazajacych
1178 2,15 | oburzenie na kaplanow i obawe o losy panstwa.~- Zobaczysz!... -
1179 2,15 | Tebow, jezeli nie do Sunnu, o ile znowu stamtad nie wypedza
1180 2,15 | szydzil ksiaze. - Ale mniejsza o wasza powsciagliwosc!...
1181 2,15 | wasza dostojnosc mowisz o jakims Chaldejczyku?...~
1182 2,15 | zasmial sie szyderczo.~- Mowie o Beroesie... Jezeli ty, swiety
1183 2,15 | swiety mezu, nie slyszales o nim, zapytaj czcigodnego
1184 2,15 | jego usta ostrzegli nas o wiszacych nad Egiptem niebezpieczenstwach?...~-
1185 2,15 | co mu Tutmozis opowiadal o nabozenstwach Mefresa, rzekl
1186 2,15 | Tutmozis.~- Nie pamietalem o tym i... wygadalem sie przed
1187 2,15 | niepotrzebne...~- Mniejsza o to - mowil Ramzes. - Wyslij
1188 2,15 | uwiadomil innych nomarchow o potrzebie gromadzenia zywnosci,
1189 2,15 | Mentezufis... skad on wie o waszych ukladach z Beroesem?
1190 2,15 | Wcale nie czterech. Boc o Beroesie wiedziala starsza
1191 2,15 | tez myslal, wasza czesc, o ksieciu nastepcy tronu? -
1192 2,15 | od kogos dowiedzial sie o przybyciu Beroesa, a nawet
1193 2,15 | przybyciu Beroesa, a nawet o jego widzeniu sie z Mefresem,
1194 2,15 | nabozenstwo bylo najuroczystsze. O tej bowiem godzinie przychodzily
1195 2,15 | tajemnice?...~- Pytano sie o to cudownego Beroesa - odparl
1196 2,15 | podsluchal ich uklady i doniosl o tym Fenicjanom, Egipt ani
1197 2,15 | Mefres do Sema - sadzisz o ksieciu nastepcy i niepokojach,
1198 2,15 | czlowiek, ktory by nie marzyl o nieplaceniu podatkow? Za
1199 2,15 | nastepca tronu nie marzyl o ograniczeniu powagi kaplanow,
1200 2,15 | powiesz, wasza dostojnosc, o wymyslach, jakich ksiaze
1201 2,15 | mieliscie prawa rozmawiac o najwazniejszych sprawach
1202 2,15 | Rada musi dowiedziec sie o wszystkich postepkach namiestnika,
1203 2,16 | nieslychana: my nad granica o trzy lub cztery dni wczesniej
1204 2,16 | pil i spiewal ani~myslac o odpoczynku.~Ksiaze odszedl
1205 2,16 | czasach nie myslala ani o Ramzesie, ani o nienawistnej
1206 2,16 | myslala ani o Ramzesie, ani o nienawistnej Sarze; cala
1207 2,16 | bojazni. - Dwie... trzy... O Astoreth, przecie w taki
1208 2,16 | mogla zachorowac na trad... O bogowie!... Tego nigdy nie
1209 2,16 | wiezniowie i nedzni Zydzi... O, ta podla Zydowka!... na
1210 2,16 | rozgoraczkowana, zapomniawszy o sobie, sluchala.~Moze w
1211 2,16 | zostawie?... Dzis tyle dbam o ciebie, co o suke, ktora
1212 2,16 | Dzis tyle dbam o ciebie, co o suke, ktora wech stracila...
1213 2,16 | policyjny i poprosil go o osobne posluchanie w bardzo
1214 2,16 | Nomarcha powtorzyl mu wiadomosc o zabojstwie dziecka nastepcy
1215 2,16 | zabojstwie dziecka nastepcy i o tym, ze oficer policyjny
1216 2,16 | dostojne zwloki rozbite o sciane i zatrzymalem nasza
1217 2,16 | zydowskiego krola, a oto krol... O, czemuzem, nieszczesna,
1218 2,16 | sie do swiadkow - wiedzcie o tym, ze ja zabilam... ja...
1219 2,16 | chlopczyka i rozbil mu glowe o sciane. Reka zas Sary nie
1220 2,16 | naczelnik policji juz wiedzial o zabiciu dziecka Sary, o
1221 2,16 | o zabiciu dziecka Sary, o ucieczce Kamy i o tym, ze
1222 2,16 | Sary, o ucieczce Kamy i o tym, ze sluzba Sary widziala
1223 2,16 | scigac winnych uprzedziwszy o tym, co zaszlo, Hirama.~
1224 2,16 | wysluchal jego raportu.~O wschodzie slonca dwaj arcykaplani,
1225 2,16 | wszyscy trzej zeszli sie o tej samej godzinie; zas
1226 2,16 | opowiedzieli wszystko, co wiedza o zabojstwie dziecka nastepcy
1227 2,16 | podrzucili mi zatruty welon... O, ja nieszczesliwa!...~-
1228 2,16 | Czy juz wychodzicie?... O, niemilosierni !...~- Biedna
1229 2,16 | poteznego cudotworce i moze...~- O, niech was blogoslawi Astoreth...
1230 2,16 | naczelnik policji. - Gdyz, o ile znam ludzkie serca,
1231 2,16 | chwytajac go za rece. - O, ta Fenicjanka!... Wiedzialam,
1232 2,16 | Grekom moj syn...~- Nie wiem o tym - ciagnal nomarcha. -
1233 2,17 | wypadek najokropniejszy, o jakim mozna pomyslec: natura
1234 2,17 | listkow szarych, zapylonych, o ktorych trudno powiedziec,
1235 2,17 | zawrzec z Asyria traktatu o podzial Azji. Pragnac jednak,
1236 2,17 | drobiazgami, gdy chodzilo o wielkie interesa panstwowe.~
1237 2,17 | partyzanckich walkach, zechca prosic o pokoj.~Plan byl rozsadny,
1238 2,17 | rzemioslo, a w owych czasach o bron nie bylo trudno. Pare
1239 2,17 | mu, ze na pierwsza wiesc o ruchu Libijczykow nie tylko
1240 2,18 | posylal raporta do Memfisu o posuwaniu sie wojsk i o
1241 2,18 | o posuwaniu sie wojsk i o dzialalnosci nastepcy, dla
1242 2,18 | ksiecia, dzis z okazji sprawy o zabicie dziecka Sary bez
1243 2,18 | ogrodek oskarzal nastepce o dzieciobojstwo dokonane
1244 2,18 | zapytala Mentezufisa: co o tym sadzi? Mentezufis jednak
1245 2,18 | wojennych wcale nie pytal ich o opinia.~I jakos ulagodzily
1246 2,18 | bylo utonac.~Caly krajobraz o barwach zoltych i bialych
1247 2,18 | podejrzanego zawrocili do swoich.~O dziesiatej przed poludniem
1248 2,18 | beda tutaj.~- Skad wiesz o tym? - spytal zdziwiony
1249 2,18 | Pentuer, blady, ale spokojny. O pare krokow dalej rownie
1250 2,18 | wyroslych spod ziemi, a o pareset krokow rojacy sie
1251 2,18 | nog ksiecia, rozbil sie o skaly i twarz wodza zasypal
1252 2,18 | wsciekly gniew i zapomnienie o sobie.~Wtem z daleka, na
1253 2,18 | maszerujacymi do ataku i o sto krokow dalej znalazl
1254 2,18 | rownowazyly sie, ksiaze nie watpil o zwyciestwie, ale zaniepokoil
1255 2,18 | zwyciestwie, ale zaniepokoil sie o ogrom strat wobec tak meznego
1256 2,18 | uloza?...~Egipcjanie byli o kilkadziesiat krokow od
1257 2,18 | przed nim na twarze blagajac o litosc.~- Zapowiedzcie laske
1258 2,18 | rzucony w mierzwe...~- A, o gdzie nasz wodz!... - zawolal
1259 2,18 | odparl Patrokles i o malo nie spadl na ziemie.~
1260 2,18 | nieprzyjaciela?... Sa od nas o kilkaset krokow i maja zmeczone
1261 2,19 | jechac.~Byli w pustyni majac o pareset krokow za soba armie,
1262 2,19 | pareset krokow za soba armie, o kilkaset krokow przez soba
1263 2,19 | zgnebiony, ze nie myslal nawet o ucieczce.~Powoli burza uspokajala
1264 2,19 | Kaplan potrzasnal glowa.~- O wszystko pytaj mnie, panie -
1265 2,19 | boga?~- Nawet nie wiedza o nim. Bog, ktory zawsze zwraca
1266 2,19 | wziawszy Pentuera wysunal sie o kilkadziesiat krokow naprzod.~-
1267 2,19 | spelniales czyny, ktore swiadcza o wielkiej twojej madrosci
1268 2,19 | zlodzieje zrobili koniec. O nedzo rolnika! Teraz dopiero
1269 2,19 | pisarz na brzeg i upomina sie o zbior, towarzysze jego przyniesli
1270 2,19 | moimi dostatkami!...~Wtem o kilkadziesiat krokow od
1271 2,19 | cien. Pedzil jak strzala i, o ile mozna bylo dojrzec,
1272 2,19 | samo nasi przodkowie mowili o koniu, ktory Hyksosom pomogl
1273 2,19 | poza Etiopia. Piramidy, o ktorych mowil mi Herhor,
1274 2,19 | Konni zjechali szybko, o ile na to pozwalal gleboki
1275 2,19 | koni i upadli na twarze.~- O erpatre! - mowil dowodca
1276 2,20 | takze to smiesz odzywac sie o wojsku i zaufanych jego
1277 2,20 | Dopiero, gdy zbierze sie... O prorocy, wy mi wowczas zaplacicie!.."~
1278 2,20 | pytasz, wasza dostojnosc, o rezultat bitwy? - spytal
1279 2,20 | i dostojny Mentezufis... O takiej klesce nieprzyjaciol
1280 2,20 | znaczylo?~- Widac chca prosic o pokoj.~- Po jednej bitwie?... -
1281 2,20 | ludzmi niewtajemniczonymi o tym, co zobaczy, przekona
1282 2,20 | Pentuera.~Nikt nie wspominal o nagle zmarlym Patroklesie;
1283 2,20 | blagajac w imieniu Musawasy o litosc nad jego synem Tehenna
1284 2,20 | ksiaze Ramzes wprost zapytal o zdanie swietego Mentezufisa,
1285 2,20 | dostojnosc nie powinienes o tym myslec...~A gdy nastepca
1286 2,21 | znac, ze tlum zebrzacych o laske Libijczykow juz wszedl
1287 2,21 | widac bylo lune ich ognisk.~O wschodzie slonca odezwaly
1288 2,21 | ktorymi krazy jastrzab.~O dziewiatej rano przed namiot
1289 2,21 | libijskiego wodza Musawasy.~O kilkaset krokow od Egipcjan,
1290 2,21 | Libijczykow blagajacych zwyciezcy o milosierdzie.~Kiedy Ramzes
1291 2,21 | im wstac. Zblizywszy sie o kilka krokow znowu padli
1292 2,21 | Radbym jednak dowiedziec sie: o ile prawdziwa jest wasza
1293 2,21 | zlych checi swoich donoszac o nas falszywie i pobudzajac
1294 2,21 | sile i zycie. Blagamy cie o twe laski, my, libijscy
1295 2,21 | Ramzes wsparl obie rece o krawedz wozu i z wysokosci
1296 2,21 | bowiem na nia trad...~- O bogowie!... - szepnal Ramzes. -
1297 2,21 | Zmarla w wiezieniu...~- O bogowie!... Ktoz smial ja
1298 2,21 | Sama oskarzyla sie o zabojstwo syna twego...~-
1299 2,21 | kaplana. - Sara oskarzyla sie o dzieciobojstwo?... Czy szalenstwo
1300 2,21 | zabil nikczemny Lykon...~- O bogowie, dajcie mi sily!... -
1301 2,21 | zwyciezyc taka bolesc!... O niemilosierni bogowie!...~-
1302 2,22 | pod czolo.~Uslyszawszy, o co chodzi Grekom, Mentezufis
1303 2,22 | wspomnieliscie mi?... Nawet o tym, ze ja bylem posadzony
1304 2,22 | tym, ze ja bylem posadzony o zabicie mego dziecka?...~-
1305 2,22 | odparl kaplan. - Swiadcza o tym nasze miasta zmarlych,
1306 2,22 | zaplakaliby nad swoim niedbalstwem o zmarlych, gdyby znana im
1307 2,22 | dostojny panie.~- Mow... mow o tym!... - zawolal ksiaze. -
1308 2,22 | Czlowiek dopoty nie dba o groby, dopoki nie zlozy
1309 2,22 | szepnal nastepca.~- O zyciu zagrobowym kaplani,
1310 2,22 | Nasza wielka troskliwosc o zmarlych to wlasnie ma na
1311 2,22 | powie, ze cienie istnieja...~O tym ze jest bezwodna pustynia -
1312 2,22 | doswiadczylem jej zarow. O tym, ze sa krainy, w ktorych
1313 2,22 | swiadkowie...~Ale skad wy wiecie o cieniach, ktorych nikt nie
1314 2,22 | ktorych nikt nie widzial, i o ich zyciu posmiertnym, skoro
1315 2,22 | nimi rozmawial?...~- Wiedz o tym, panie - prawil Mentezufis -
1316 2,22 | ukazywal sie razem z nim, o kilka krokow od niego...~-
1317 2,22 | Jedne cienie upominaly sie o jadlo, inne chodzily po
1318 2,22 | zolnierzy ostrzegajacych o zasadzce nieprzyjacielskiej,
1319 2,22 | ze schwytano Kame; ale o tym nedzniku nic nie wiem.
1320 2,22 | mordowac dziecko...~- A o poswieceniu Sary mowiono
1321 2,22 | trzeciego stopnia... Ale o schwytaniu Lykona i o ukryciu
1322 2,22 | Ale o schwytaniu Lykona i o ukryciu tego zabojcy przez
1323 2,22 | swieci ojcowie troskliwsi sa o drobne sekreta nastepcy
1324 2,22 | sekreta nastepcy tronu anizeli o wielkie tajemnice przyszlego
1325 2,22 | kaplani juz podejrzewaja cie o niechec i maja sie na ostroznosci...
1326 2,22 | Wszystko mi pokazuja i o wszystkim mowia wyjawszy
1327 2,22 | nadzwyczajna troskliwosc Egiptu o zmarlych, ze teoria ta odzyla
1328 2,23 | policji skladali mu raporty o sprawach panstwa. Czytanie
1329 2,23 | przedstawiali jej prosby o pomyslne zalatwienie biezacych
1330 2,23 | biezacych spraw panstwa, o opieke nad granicami Egiptu
1331 2,23 | pany przerywal sie raz, o polnocy. W tej bowiem godzinie
1332 2,23 | niezwyklego zjawiska uspokajal ich o bezpieczenstwo swiata i -
1333 2,23 | zgotuje on Egiptowi taki los, o jakim od poczatku swiata
1334 2,23 | gdy ktory zechce pomyslec o mnie, bede zdrow...~I usmiechnal
1335 2,23 | chorego, ktory modlil sie o powrot do zdrowia, ale jednoczesnie
1336 2,23 | Gospodarz prosil Amona o czuwanie nad jego spichrzem
1337 2,23 | upadal na piasek zebrzac o wiatr polnocny, ktory by
1338 2,23 | morski zeglarz bil czolem o poklad, azeby jeszcze przez
1339 2,23 | robotnikow dziennych blagala o noc, aby spac sie polozyc,
1340 2,23 | piaskach wzywajac Amona o wytepienie nieprzyjaciol.
1341 2,23 | samo. Chlopi modlili sie o wypoczynek i znizenie podatkow;
1342 2,23 | praca. Kaplani blagali Amona o dlugie zycie dla Ramzesa
1343 2,23 | opuszczaly kryjowki myslac o zachowaniu nedznego zycia
1344 2,23 | napelnialo innych; kazdy prosil o wlasne dobro nie pytajac,
1345 2,23 | niewolnika. Chory zapomnial o cierpieniu, zblakany w pustyni
1346 2,23 | cierpieniu, zblakany w pustyni o glodzie, wiezien o lancuchach.
1347 2,23 | pustyni o glodzie, wiezien o lancuchach. Ucichla burza
1348 2,23 | szescioletni chlopczyk, ktory o nic Amona nie prosil, lecz
1349 2,24 | ROZDZIAL DWUDZIESTY CZWARTY~O wschodzie slonca dwudziestego
1350 2,24 | forteczce i hutach szkla.~O dziewiatej rano, mimo spiekoty,
1351 2,24 | Ale ja taki delikatny...~O zachodzie slonca podrozni
1352 2,24 | zagladaliscie do cudzych grobow?~- O bogowie! - zawolal jeden
1353 2,24 | sie rozmawiajac.~Noc byla o tyle jasna, ze mozna bylo
1354 2,24 | poslowie etiopscy umawiac sie o wysokosc placonych przez
1355 2,24 | pare miesiecy targowali sie o haracz.~Na prozno madry
1356 2,24 | roboty nie skonczy.~Nie o to bowiem chodzi: czy byly
1357 2,24 | potrzebne piramidy? Ale o to, azeby wola faraona,
1358 2,24 | wiecznie!...) To znowu mysle o moim swiatobliwym ojcu,
1359 2,24 | niektorych zamordowano. Ale ty o nich nie pamietasz, tylko
1360 2,24 | nich nie pamietasz, tylko o chlopach, ktorych zasluga
1361 2,24 | wczorajszych i niepokojow o jutro. Zapytaj stuletniego
1362 2,24 | mijajace. Nawet i czlowiek, o ile juz sam minal.~- Bogowie
1363 2,24 | Ale dlaczego oni modla sie o tej porze?~- Powiedz lepiej:
1364 2,24 | zloza ci holdy.~Chor II. O ty, ty! Oziris-Ramzesie,
1365 2,24 | zezwoli, abys zostal bogiem, o ty, ty, Oziris-Ramzesie." ** ~"
1366 2,24 | wzroku oczekiwanie na c o s, co ma przyjsc, lecz nie
1367 3,1 | pod piramidami, czy dali o nim znac do krolewskiego
1368 3,1 | swej infuly ureuszem. Lecz o ile mi wiadomo, jego uroczysty
1369 3,1 | blaga wasza swiatobliwosc o wyznaczenie arcykaplana,
1370 3,1 | dostojnosc, przypomnial o tym waznym obowiazku. Wojenne
1371 3,1 | powtorzy nam te piekne slowa o matce...~- "Pamietaj - cytowal
1372 3,1 | zapanowac nad soba.~"Gdybys o tym zapomnial, ona podniesie
1373 3,1 | i wszedl cicho.~W izbie o nagich scianach, w ktorej
1374 3,1 | opieka i blogoslawienstwem... O Izydo, nigdy nie skapilam
1375 3,1 | zapytal.~- Prosil cie tylko o pamiec, a do najwyzszej
1376 3,1 | skarb pusty, a tymczasem o pare miesiecy od nas jak
1377 3,1 | Tyfon - rzekla krolowa. - O nierozwazne dziecko... nie
1378 3,1 | dziecko... nie pomyslales o mnie!...~Pan usmiechnal
1379 3,2 | Wiec on wciaz mysli o tym?..." - rzekl w sobie
1380 3,2 | utrzymanie wiekszej liczby...~- O bogowie!... - mowil faraon
1381 3,2 | panie. Na pierwsza wiesc o zdradzie Asyryjczykow mielibysmy
1382 3,2 | materialem na zolnierzy, wiem o tym, bo przeciez widuje
1383 3,2 | Wiec oni naprawde mysla o zagarnieciu Fenicji?...
1384 3,2 | faraon. - Ale co ty myslisz o nich?~- Przede wszystkim
1385 3,2 | jak wielkie?... Chce o tym raz dowiedziec sie... -
1386 3,3 | przed faraonem i zapytal o rozkazy.~- Nie rozkazywac,
1387 3,3 | swego panowania. Gdyby wiesc o tym rozeszla sie po Egipcie...~-
1388 3,3 | sledztwa...~- Powiedz.~- Nieraz o tym mowilem waszej swiatobliwosci:
1389 3,3 | jednak kaplani przekonali sie o takich dziwach, jakie mi
1390 3,3 | dzikosc.~Mowisz, panie, o walce z kaplanstwem - ciagnal
1391 3,3 | chlopom. A gdybys wygral!... O, bodajbym nie doczekal tego
1392 3,3 | razie - dodal faraon - wiedz o tym, ze ja nie chce gasic
1393 3,3 | ja bym bogow nie prosil o to, co stanowi moja moc
1394 3,3 | przewrocic do gory nogami, o ile chodzi o dobro chlopow,
1395 3,3 | gory nogami, o ile chodzi o dobro chlopow, a nie smialby
1396 3,3 | jestem, ja... Czylizbys juz o mnie zapomnial?...~Wladca
1397 3,3 | ich blogoslawiona pomoc... O, szanuj bogow, gdyz bez
1398 3,3 | jest jako proch i cien... O, szanuj bogow, jezeli chcesz,
1399 3,3 | przyszedl zlozyc panu raport o stanowisku cial niebieskich.
1400 3,3 | kiedy w gwiazdach, opowie mi o tym z rana.~Kaplan opuscil
1401 3,3 | prosic wasza swiatobliwosc o posluchanie...~- Teraz?...
1402 3,3 | posluchanie...~- Teraz?... O polnocy?.. - spytal pan.~-
1403 3,3 | pan.~- Wlasnie mowila, ze o polnocy wasza swiatobliwosc
1404 3,3 | matko, ze trudzisz sie o tej godzinie? - spytal.~-
1405 3,3 | modlilam sie... - odparla. - O synu moj, madrze odgadles,
1406 3,3 | kaplanow - odparl faraon. - A i o poboznosci egipskiego ludu
1407 3,3 | Dolnym Egipcie jest procesow o zniewazanie bogow, a w Gornym -
1408 3,3 | zniewazanie bogow, a w Gornym - o okradanie zmarlych, przekonalabys
1409 3,3 | Ale postepuj ostroznie... O, ostroznie... Skorpion,
1410 3,4 | istnienia.~Pan zbudzil sie o wschodzie slonca i wsparty
1411 3,4 | bez zatrzymywania sie, o slonce!..~Chor II. Wielki
1412 3,4 | wschodzisz na widnokregu.~Chor I. O gwiazdo, wynurzajaca sie,
1413 3,4 | miejscu odezwal sie faraon:~- "O promieniejacy na niebie!
1414 3,4 | kaplanow.~Juz nie zyl.~Wiesc o smierci faraona jak blyskawica
1415 3,4 | krzyczeli w nieboglosy:~- "O panie!... o nasz ojcze!...
1416 3,4 | nieboglosy:~- "O panie!... o nasz ojcze!... o ukochany!...
1417 3,4 | panie!... o nasz ojcze!... o ukochany!... Czy to moze
1418 3,4 | juz odchodzil od nas?... O tak, juz idzie do Abydos!...
1419 3,4 | sie do nog zmarlego.~- "O mezu moj! o bracie moj!
1420 3,4 | zmarlego.~- "O mezu moj! o bracie moj! o ukochany moj! -
1421 3,4 | mezu moj! o bracie moj! o ukochany moj! - wolala zanoszac
1422 3,4 | zanoszac sie od placzu. - O ukochany, zostan z nami,
1423 3,4 | Zachod - spiewali kaplani - o wielki wladco, idz w pokoju
1424 3,4 | przeprawic sie na drugi brzeg! O kaplani, o prorocy nie spieszcie
1425 3,4 | drugi brzeg! O kaplani, o prorocy nie spieszcie sie,
1426 3,4 | nadejdzie, ujrzymy cie znowu, o wladco, bo oto idziesz do
1427 3,4 | sluzby i dworskich kobiet.~O dwie godziny od palacu,
1428 3,4 | ukladaly sie z kaplanami o cene pogrzebu. Tu przygotowywano
1429 3,4 | paradnym stroju... A tu - o!... Zamiast zlotych bransolet -
1430 3,4 | Z pewnoscia kaplani... O, bodaj wam poschly rece,
1431 3,4 | na uroczystosc rozmawiali o rzeczach obojetnych.~- Gotowe!... -
1432 3,4 | bedzie musial zebrac u nich o placek jeczmienny, tak juz
1433 3,4 | uroczystosc odtwarzajaca legende o zabiciu Ozirisa (slonce)
1434 3,4 | na ktorym jest napis:~- "O serce moje, serce, ktorem
1435 3,4 | mialem, kiedym byl na ziemi, o serce, nie powstan przeciw
1436 3,4 | wstepuje przez potezna brame.~O wy, towarzysze, podajcie
1437 3,4 | krainie bogow, nalezy pomyslec o dokumencie, ktory by otworzyl
1438 3,4 | zmarlemu do ucha:~- "Wiedz o tym, ze posiadajac te ksiege
1439 3,4 | znaczenie miedzy bogami. Wiedz o tym, ze dzieki jej nikt
1440 3,4 | nalezal do ich grona.~Wiedz o tym, ze ta ksiega da ci
1441 3,5 | najmodniejszymi byly rozmowy o powszechnym zalu, ktory
1442 3,5 | pic spokojnie i rozmawiac o swoim fachu lub interesach
1443 3,5 | odpoczywac co siodmy dzien!~O wojsku, a szczegolniej o
1444 3,5 | O wojsku, a szczegolniej o cudzoziemskich pulkach,
1445 3,5 | krolowej Nikotris blagajac o ratunek.~Jakoz czcigodna
1446 3,5 | talentow rocznie, czyli o polowe wiecej anizeli cale
1447 3,5 | syna. A gdy ja proszono o protekcje, odpowiadala:~-
1448 3,5 | luku do tarcz, odleglych o sto do dwustu krokow.~Wyszlo
1449 3,5 | sady zawalone byly skargami o uszkodzenia cielesne.~I
1450 3,5 | daly swiatynie.~- Mowilem o tym... Swiatynie nic nam
1451 3,5 | faraon - wystaraj mi sie o kilka tysiecy talentow.~
1452 3,5 | pan moj nie posadzi mnie o zle checi.. . Ale taka sume
1453 3,5 | nieszczesliwy Fenicjanin pojdzie o pomoc do sadu, albo przegrywa
1454 3,5 | sie kaplanow, ze wolalby o nocnej porze zlozyc hold
1455 3,6 | nie zdawac sprawy z tego, o czym raczysz mowic...~-
1456 3,6 | odparl.~- Mniejsza o nich - rzekl faraon. - Wasza
1457 3,6 | sa dzis...~- Ja nie mowie o wojnie - odparl Hiram. -
1458 3,6 | odparl Hiram. - Ja mowie o takiej sprawie, ktora natychmiast
1459 3,6 | waszej swiatobliwosci, ze o nim nikt nie bedzie wiedzial
1460 3,6 | on wie duzo sekretow... O duzo!..~Ramzes gleboko zamyslil
1461 3,6 | rzekl faraon - pomysle o tym Samentu. A teraz na
1462 3,6 | wypadek podobny nie nastapi, o czym wiedza kaplani !...~-
1463 3,6 | znizonym glosem:~- Wiedz o tym, panie nasz, ze na wschod,
1464 3,6 | pozwala komus klamac, ale wie o klamstwie.~Hiram lekko wzruszyl
1465 3,6 | bogow...~- Bardzo prosze o probki tkanin i wyrobow -
1466 3,6 | do balsamow... mniejsza o mnie!... Dosyc nacieszymy
1467 3,6 | ludnosci...~- Jak wam latwo o miliony!... - usmiechnal
1468 3,6 | dziwne. Zamieszkuja je ludy o skosnych oczach i zoltej
1469 3,6 | przodkow i bardzo dbaja o ich zwloki. Uzywaja pisma,
1470 3,6 | uniesieniem - ze wowczas o zloto bedzie ci latwiej
1471 3,6 | latwiej anizeli dzisiaj o miedz, drzewo bedzie tansze
1472 3,6 | rzekl - mnie zostaw troske o posluszenstwo kaplanow,
1473 3,6 | skosne oczy.~Juz nie watpil o istnieniu jakiegos nowego
1474 3,6 | myslal - nasi kaplani wiedza o nim, znaja jego bogactwa,
1475 3,6 | lecz nic nie wspominaja o nich... Oczywiscie, sa to
1476 3,6 | wysokosci tronu...~Ale... o! przodkowie i nastepcy moi -
1477 3,6 | dostojny Herhorze, zapomnialbys o tym wszystkim?... A jezeli
1478 3,6 | wezwal ich faraon.~Przyszli o naznaczonej porze, kazdy
1479 3,6 | odezwal sie Mefres.~- O innych wojskowych ulepszeniach
1480 3,6 | wasza swiatobliwosc watpi o tym?... - wtracil arcykaplan
1481 3,6 | nieslusznie was posadzalem o uprzedzenie do mnie... Ale
1482 3,6 | bede niekiedy zapytywal was o opinie w rozmaitych sprawach...~-
1483 3,6 | rzekl szyderczo faraon.~- O tyle do nas - odparl zuchwaly
1484 3,6 | odparl zuchwaly arcykaplan - o ile panstwo nalezy do ciebie,
1485 3,6 | przedstawilo mu sie okrutnie jasno.~O nienawisci kaplanow do siebie
1486 3,6 | kazdy jego ruch, skladali o nim raporty, ale jemu, nastepcy
1487 3,6 | tronu, nie powiedzieli nawet o traktacie z Asyria. Ci sami,
1488 3,6 | przyslal mi tego kaplana, o ktorym mowilismy.~- Tak
1489 3,6 | podoba - odparl Tutmozis.~- O, taka odpowiedz rozumiem! -
1490 3,6 | swiatobliwosci nasza umowe o kanal do Morza Czerwonego...
1491 3,6 | czasu nie wolno ci mowic o tym nikomu, bo wrogowie
1492 3,6 | Ty powiedziales Hiramowi o traktacie naszych kaplanow
1493 3,6 | co - spytal znowu pan - o kanale, ktory ma polaczyc
1494 3,6 | prawda jest, co mowil Hiram o ludach mieszkajacych na
1495 3,6 | Najzupelniejsza. Od dawna wiemy o nich i nie ma dziesiatka
1496 3,6 | Herhorowi i Mefresowi proces o zdrade panstwa za tajemne
1497 3,6 | wladca, ktory wiecej dbal o czesc Re anizeli o panstwo.~-
1498 3,6 | dbal o czesc Re anizeli o panstwo.~- Zaprawde, jestes
1499 3,7 | drugiej stronie Nilu.~- O panie!... o panie nasz!... -
1500 3,7 | stronie Nilu.~- O panie!... o panie nasz!... - wolaly -
1-500 | 501-1000 | 1001-1500 | 1501-1724 |