Tom, Rozdzial
1 1,1 | miecz pod lewym ramieniem.~- Widze - odezwal sie ksiaze - ze
2 1,1 | osmielilby sie isc naprzod.~- Widze, ze jestes prawdziwie poboznym
3 1,2 | w tym miejscu, Eunana.~- Widze, ze musisz byc wielkim i
4 1,3 | troche drzacym glosem. - Widze, ze jestes zolnierz, a tu
5 1,6 | sie do Patroklesa:~- Tu widze, rzadza kaplani jak u siebie.
6 1,6 | mnie unosi, to dlatego ze widze niechec dla mnie Herhora
7 1,7 | rzadzone przez kaplanow...~- Widze - odpowiedziala dostojna
8 1,7 | poznaje syna mego... Nie widze w tobie przyszlego pana
9 1,8 | rozstepowala pod nogami.~Widze to - ciagnal elegant - po
10 1,9 | umyslu, nigdy nie mowie, co widze, i slodyczy moich owocow
11 1,11 | tego spelniac nie wolno.~- Widze - przerwal nastepca - ze
12 1,13 | jest taki smak, ze ja, gdy widze cie - omdlewam, a gdy cie
13 1,13 | omdlewam, a gdy cie nie widze, zamykam oczy i oblizuje
14 1,13 | jestes wierna naszemu panu. I widze, ze jestes wierna, chociaz
15 1,14 | W tym wszystkim jednak widze nowa nikczemnosc i oblude
16 1,17 | mialem wiesci o tobie. Dzis widze, ze jestes nie tylko mlodzianem
17 1,19 | samym tonem podrozny.~- Widze, ze kochasz matke Izyde -
18 1,19 | Herhor. - Ja zas od dawna widze, ze jej prowadzic nie mozemy.
19 1,19 | najdostojniejszy panie, ale ja zle widze...~- Bija... z pewnoscia
20 1,19 | brakuje tym panom, i juz widze. Oni nie maja peruk...~-
21 1,19 | schylajac sie do ziemi - Widze, ze moi wrogowie w duszy
22 1,19 | cudzoziemcow; ja jednak widze, ze bogowie nie gardza fenickim
23 1,19 | nomesow ja nie tylko nic nie widze, ale mam taki zamet w glowie,
24 1,19 | tym - rzekl ksiaze. - Choc widze z tego, ze i najczcigodniejszy
25 1,19 | obok - jeczmienny placek.~- Widze, ze tutaj naprawde odpoczne
26 1,19 | koniu, popatrzyl i rzekl:~- Widze tu robotnikow krolewskich.
27 1,19 | aha-a!..~- Gdy cie nie widze, patrze na niebo, azeby
28 1,19 | czym myslales idac tutaj? Widze bowiem madrosc na twoim
29 1,19 | niesmaku.~- Nie jestes, widze, zadowolona - rzekl.~- I
30 1,19 | zabierajacych sie do snu. Ale dzis widze, ze tak jest. Posluchaj
31 1,19 | nie zblizaj sie!...~- Nie widze nic - odparla sluzaca.~-
32 1,19 | ho!.. - zawolal Mefres. - Widze, dostojny naczelniku policji,
33 1,19 | gorszy, i pomimo to nic nie widze ani slysze. Jakim wiec sposobem
34 1,19 | byl opuszczac armii. Dzis widze, ze mylilem sie: gdybys
35 1,22 | mialem wiesci o tobie. Dzis widze, ze jestes nie tylko mlodzianem
36 1,24 | samym tonem podrozny.~- Widze, ze kochasz matke Izyde -
37 1,25 | Herhor. - Ja zas od dawna widze, ze jej prowadzic nie mozemy.
38 1,26 | najdostojniejszy panie, ale ja zle widze...~- Bija... z pewnoscia
39 1,26 | brakuje tym panom, i juz widze. Oni nie maja peruk...~-
40 1,27 | Jestem tak pewny jak tego, ze widze cie, dostojny panie.~- Mow...
41 1,27 | ciagnal ksiaze - wiem, bo ja widze, bom tonal w jej piaskach
42 1,28 | otaczajacych go kaplanow i rzekl:~- Widze tu tylu mezow swietych,
43 1,28 | dostrzegasz iskre?...~- Widze biala iskre, ktora zdaje
44 1,28 | Zdaje mi sie rzekl pan ze widze Egipt... Caly Egipt... Tak,
45 2,1 | obok - jeczmienny placek.~- Widze, ze tutaj naprawde odpoczne
46 2,4 | koniu, popatrzyl i rzekl:~- Widze tu robotnikow krolewskich.
47 2,6 | aha-a!..~- Gdy cie nie widze, patrze na niebo, azeby
48 2,9 | czym myslales idac tutaj? Widze bowiem madrosc na twoim
49 2,14 | niesmaku.~- Nie jestes, widze, zadowolona - rzekl.~- I
50 2,14 | zabierajacych sie do snu. Ale dzis widze, ze tak jest. Posluchaj
51 2,16 | nie zblizaj sie!...~- Nie widze nic - odparla sluzaca.~-
52 2,16 | ho!.. - zawolal Mefres. - Widze, dostojny naczelniku policji,
53 2,18 | gorszy, i pomimo to nic nie widze ani slysze. Jakim wiec sposobem
54 2,20 | byl opuszczac armii. Dzis widze, ze mylilem sie: gdybys
55 2,22 | Jestem tak pewny jak tego, ze widze cie, dostojny panie.~- Mow...
56 2,22 | ciagnal ksiaze - wiem, bo ja widze, bom tonal w jej piaskach
57 2,23 | otaczajacych go kaplanow i rzekl:~- Widze tu tylu mezow swietych,
58 2,23 | dostrzegasz iskre?...~- Widze biala iskre, ktora zdaje
59 2,23 | Zdaje mi sie rzekl pan ze widze Egipt... Caly Egipt... Tak,
60 3,1 | infule waszej dostojnosci widze zlotego weza. Dlaczego przywdziales
61 3,6 | rzekl faraon. - Nie widze jednak zwiazku miedzy tymi
62 3,8 | godziny ciezkiego smutku. Widze bowiem niedole mego ludu,
63 3,8 | szesc planet, a tymczasem widze siedm slupow...~- Ten siodmy
64 3,8 | ktora ja lubie, a nawet widze wsrod niej. Inni nie potrafia
65 3,11 | Menes, on to byl bowiem - widze, ze zmieniles sie na dostojnych
66 3,11 | wskazujac ku pustyni.~- Widze.~- A teraz postaw reke przed
67 3,11 | siodmego dnia odpoczynku.~- Widze - odpowiedzial Menes wzruszajac
68 3,12 | z twego zachowania sie widze, ze odgadujesz: o czym chce
69 3,13 | cierplaby ci skora.~- Nie widze niespodzianek - upieral
70 3,14 | niecierpliwie nomarcha Aa - ale nie widze ani Ozirisa, ani tego wiatru,
71 3,14 | po chwili odpowiedzial:~- Widze go... Jest odziany w plachte
72 3,14 | podobny do faraona... Co widze?... Mefres go tu przyprowadzil!..."~
73 3,16 | sama na nia przyszla.~- Widze - szepnal Hiram do Tutmozisa -
74 3,17 | dzis piekna!... Ile razy widze cie, zawsze wydajesz mi
75 3,Epi| spytal Pentuer.~- Nie widze takiej potegi. On nie tylko
76 3,Epi| zdziwil sie Pentuer.~- Widze go od kilkudziesieciu lat,
|