Tom, Rozdzial
1 1,1 | hojnoscia rzuca na druga strone kanalu zielen i kwiaty,
2 1,1 | ciagnal Eunana spogladajac w strone ministra - ze jak nakazuje
3 1,1 | Tutmozisa i skierowal sie w strone lysych pagorkow.~ ~
4 1,2 | ramionami i posunal sie w strone kanalu, przez ktory rzucano
5 1,2 | oswobodzony, przeszedl na druga strone rowu, a zolnierze prawie
6 1,2 | zerwawszy sie poczal uciekac w strone goscinca jeczac:~- Pochlon
7 1,3 | spadkiem zeszli na druga strone wzgorza. Wtem Tutmozis,
8 1,3 | piechota...~Spiew zblizal sie w strone podroznych. Juz spiewaczka
9 1,3 | reke.~Zaczeli biec pedem w strone glosu trabek. Ramzes chwilami
10 1,5 | balustrade i patrzac w najpustsza strone parku. - Czy wiesz, ze w
11 1,7 | azeby Nil nie poplynal w strone katarakt albo piramidy nie
12 1,10 | ogrod i pola, poszedl w strone Memfisu.~Na dziedzincu wolal
13 1,11 | rozdrazniony, poplynal na druga strone ciagle rozszerzajacej sie
14 1,13 | Nubijczycy szybko niesli w strone Nilu.~Ramzes nie zalowal
15 1,14 | sie z lawki i odeszla w strone domu. Wkrotce ukazala sie
16 1,15 | rzucil sie jak pantera w strone budynkow. Nagle stanal.~-
17 1,15 | miny albo patrzec w inna strone, gdy na jej glowie lezala
18 1,15 | jej wlosami, ale patrzyl w strone Memfisu, na ogromne pylony
19 1,16 | jego oczy biegly na druga strone Nilu i opieraly sie na poteznych
20 1,16 | krolewska, przeplynela Nil w strone Memfisu, a potem zaczela
21 1,16 | sposob nie patrza w jego strone, jakby mu chcieli okazac
22 1,17 | niechecia odwrocil sie w inna strone, a Tutmozis wesolo mrugnal
23 1,19 | kupcy feniccy, i odwolal na strone jednego z nich, Kusza.~-
24 1,19 | odszedl z nim jeszcze dalej na strone.~- Sluchaj - rzekl wskazujac
25 1,19 | zaniesc pochodnie w inna strone dziedzinca i tam zaprowadzil
26 1,19 | ludzi i towarow dazacych w strone miasta, halasliwy i gesty
27 1,19 | droga. Nareszcie wyszli w strone miasta gdzie bylo mniej
28 1,19 | Skierowal sie jednak w strone swiatyni, ktorej srebrzysta
29 1,19 | swietokradztwo~Wiec znowu poszedl w strone palacyku kaplanki. Ani pomyslal,
30 1,19 | byk pocwalowal na druga strone areny i znowu stanal w pozycji
31 1,19 | ojcowie brali zalujacych na strone i po cichu udzielali im
32 1,19 | przedmiot i zwrociwszy sie w strone oddzialu swietego Mentezufisa
33 1,19 | zwiesiwszy obie nogi na lewa strone. Za jezdzcami szla gromada
34 1,19 | Nastepca zwrocil konia w tamta strone i wjechal na opuszczone
35 1,19 | dodal wskazujac reka w strone poludnia.~- Gory?... - zapytal
36 1,20 | rzucil sie jak pantera w strone budynkow. Nagle stanal.~-
37 1,20 | miny albo patrzec w inna strone, gdy na jej glowie lezala
38 1,20 | jej wlosami, ale patrzyl w strone Memfisu, na ogromne pylony
39 1,21 | jego oczy biegly na druga strone Nilu i opieraly sie na poteznych
40 1,21 | krolewska, przeplynela Nil w strone Memfisu, a potem zaczela
41 1,21 | sposob nie patrza w jego strone, jakby mu chcieli okazac
42 1,22 | niechecia odwrocil sie w inna strone, a Tutmozis wesolo mrugnal
43 1,24 | kupcy feniccy, i odwolal na strone jednego z nich, Kusza.~-
44 1,29 | zatrwozony kaplan.~Zwrocili w strone rzeki i jakis czas szli
45 1,29 | zorientowawszy sie poszedl w strone, skad dolatywaly spiewy.
46 1,29 | pozniej konny orszak pedzil w strone rzeki.~ ~ ~* Okolo 10 milionow
47 2,3 | zaniesc pochodnie w inna strone dziedzinca i tam zaprowadzil
48 2,4 | ludzi i towarow dazacych w strone miasta, halasliwy i gesty
49 2,6 | droga. Nareszcie wyszli w strone miasta gdzie bylo mniej
50 2,6 | Skierowal sie jednak w strone swiatyni, ktorej srebrzysta
51 2,7 | swietokradztwo~Wiec znowu poszedl w strone palacyku kaplanki. Ani pomyslal,
52 2,8 | byk pocwalowal na druga strone areny i znowu stanal w pozycji
53 2,15 | ojcowie brali zalujacych na strone i po cichu udzielali im
54 2,18 | przedmiot i zwrociwszy sie w strone oddzialu swietego Mentezufisa
55 2,18 | zwiesiwszy obie nogi na lewa strone. Za jezdzcami szla gromada
56 2,18 | Nastepca zwrocil konia w tamta strone i wjechal na opuszczone
57 2,19 | dodal wskazujac reka w strone poludnia.~- Gory?... - zapytal
58 2,24 | zatrwozony kaplan.~Zwrocili w strone rzeki i jakis czas szli
59 2,24 | zorientowawszy sie poszedl w strone, skad dolatywaly spiewy.
60 2,24 | pozniej konny orszak pedzil w strone rzeki.~ ~ ~* Okolo 10 milionow
61 3,2 | chcieli gromada uciekac w strone morza...~- Wcale nie zaskoczyly
62 3,9 | przeprawil sie na druga strone Nilu, do miasta Kaneh.~Tam
63 3,9 | powiozla zmarlego juz na druga strone Nilu. Pierwej jednak, otoczona
64 3,9 | Orszak posuwal sie od Nilu w strone gor, droga srodkowa. Na
65 3,11 | wody, czasami chodzil w strone piramid. Podziwial ubostwo
66 3,12 | posyla wymowne spojrzenia w strone jego, faraona.~I to takze
67 3,12 | sie, poczal szybko isc w strone palacyku ofiarowanego Tutmozisowi.~
68 3,13 | gdysmy plyneli w tamta strone. Ale okrzyki sa znacznie
69 3,16 | grad kamieni posypal sie w strone Herhora i orszaku.~Herhor
70 3,16 | i bez pamieci uciekac w strone rzeki. Jedni pedzac jak
71 3,17 | przeprawiac sie na druga strone rzeki.~Byl juz o pareset
72 3,Epi| zywnosci. Musimy pojsc w strone Nilu i zaopatrzyc sie na
|