Tom, Rozdzial
1 1,6 | Faraon oparl glowe na reku, pomyslal i rzekl:~- Odejdzcie w spokoju
2 1,12| to naprawde jaki duch!" - pomyslal Ramzes. W Egipcie zawsze
3 1,12| Zapewne ktos umarl..." - pomyslal ksiaze.~Od drugiej wyspy
4 1,16| zgadl, ze go widza.~"Aha! - pomyslal smiejac sie. - Moja czcigodna
5 1,19| gwiazdy mocniej swieca" - pomyslal Phut.~Zaczal szeptac modlitwy
6 1,19| stamtad nie wrocil!... - pomyslal goscinny gospodarz. - Bodajes
7 1,19| jego swiatobliwosc!..." - pomyslal ksiaze.~I wielka duma opanowala
8 1,19| przed kolumna.~"Zaprawde! - pomyslal ksiaze - ludzie szlachetnego
9 1,19| zyciu staja sie dziecmi" - pomyslal ksiaze i przerwal rozmowe.
10 1,19| swiatobliwosci faraona, nie pomyslal o godzinie sadu?..."~Twarz
11 1,19| jednak kochaja mnie!..." - pomyslal ksiaze.~W prowincji Ka juz
12 1,19| bylo.~"Oszukuja mnie!..." - pomyslal nastepca. Kazal robotnikom
13 1,19| mnie w odwiedziny?..." - pomyslal z usmiechem Ramzes.~W otworze
14 1,19| grzecznosci polowe zarobku.~Gosc pomyslal i odparl:~- Teraz rzekles
15 1,19| namiestnikiem i nastepca faraona - pomyslal - coz mi tu kto zrobi?..."~
16 1,19| umilkly.~"A jednak ci ludzie - pomyslal Ramzes - nie tylko jedza,
17 1,19| milosierdzia sa nade mna!..." - pomyslal.~- Mow, z nieba zeslany
18 1,19| Fenicjanie modla sie?" - pomyslal ksiaze.~- Nie mogac oddac
19 1,19| mowil mi o bogach?... - pomyslal ksiaze. - I co on ma mi
20 1,19| Aha! musze tam isc..." - pomyslal ksiaze, dobrze nie wiedzac,
21 1,19| To krolowie asyryjscy" - pomyslal ksiaze przypatrujac sie
22 1,19| tajemnic.~"Osobliwy narod! - pomyslal. - Ich ludozerczy bogowie
23 1,19| strone palacyku kaplanki. Ani pomyslal, ze jemu grozic tu moze
24 1,19| tlum.~"Co to za banda?" - pomyslal ksiaze.~Zebranie bylo niecodzienne.
25 1,19| rzucil na mnie urok?..." - pomyslal.~W tej chwili przeszedl
26 1,19| ci w swiatyni...~Ksiaze pomyslal i wzruszyl ramionami...~"
27 1,19| Ale opanowal sie, chwile pomyslal i zdjawszy ze swej szyi
28 1,19| Dziwne te Fenicjanki - pomyslal nastepca - mozna za nimi
29 1,19| pozegnal posla. Zas wychodzac pomyslal, ze jednak Asyryjczycy,
30 1,19| przysionku.~"Dotychczas - pomyslal - Kama wyprawiala swoja
31 1,19| wyzszy od nas...~Ksiaze pomyslal, ze jednak schwytanie Tehenny
32 1,19| zwyciestwo?... Niepodobna!..." - pomyslal.~Rzucil sie na skory, ale
33 1,19| Dlaczego on tak mowi?... - pomyslal. Widac nie tylko Amon wie,
34 1,21| zgadl, ze go widza.~"Aha! - pomyslal smiejac sie. - Moja czcigodna
35 1,25| gwiazdy mocniej swieca" - pomyslal Phut.~Zaczal szeptac modlitwy
36 1,25| stamtad nie wrocil!... - pomyslal goscinny gospodarz. - Bodajes
37 1,26| jego swiatobliwosc!..." - pomyslal ksiaze.~I wielka duma opanowala
38 1,26| przed kolumna.~"Zaprawde! - pomyslal ksiaze - ludzie szlachetnego
39 1,30| grzecznosci polowe zarobku.~Gosc pomyslal i odparl:~- Teraz rzekles
40 2,1 | namiestnikiem i nastepca faraona - pomyslal - coz mi tu kto zrobi?..."~
41 2,1 | umilkly.~"A jednak ci ludzie - pomyslal Ramzes - nie tylko jedza,
42 2,2 | milosierdzia sa nade mna!..." - pomyslal.~- Mow, z nieba zeslany
43 2,4 | Fenicjanie modla sie?" - pomyslal ksiaze.~- Nie mogac oddac
44 2,5 | mowil mi o bogach?... - pomyslal ksiaze. - I co on ma mi
45 2,6 | Aha! musze tam isc..." - pomyslal ksiaze, dobrze nie wiedzac,
46 2,6 | To krolowie asyryjscy" - pomyslal ksiaze przypatrujac sie
47 2,6 | tajemnic.~"Osobliwy narod! - pomyslal. - Ich ludozerczy bogowie
48 2,7 | strone palacyku kaplanki. Ani pomyslal, ze jemu grozic tu moze
49 2,7 | tlum.~"Co to za banda?" - pomyslal ksiaze.~Zebranie bylo niecodzienne.
50 2,7 | rzucil na mnie urok?..." - pomyslal.~W tej chwili przeszedl
51 2,8 | ci w swiatyni...~Ksiaze pomyslal i wzruszyl ramionami...~"
52 2,8 | Ale opanowal sie, chwile pomyslal i zdjawszy ze swej szyi
53 2,9 | Dziwne te Fenicjanki - pomyslal nastepca - mozna za nimi
54 2,11| pozegnal posla. Zas wychodzac pomyslal, ze jednak Asyryjczycy,
55 2,12| przysionku.~"Dotychczas - pomyslal - Kama wyprawiala swoja
56 2,20| wyzszy od nas...~Ksiaze pomyslal, ze jednak schwytanie Tehenny
57 2,20| zwyciestwo?... Niepodobna!..." - pomyslal.~Rzucil sie na skory, ale
58 2,20| Dlaczego on tak mowi?... - pomyslal. Widac nie tylko Amon wie,
59 3,2 | odnioslem zwyciestwo!..." - pomyslal.~A cywilni i wojskowi dostojnicy
60 3,3 | swiatobliwosc obudzi sie.~Faraon pomyslal i odpowiedzial adiutantowi,
61 3,6 | poroznili ze soba?... - pomyslal Ramzes. - Nic to nie szkodzi..."~
62 3,6 | ja i moje dzieci.~Faraon pomyslal, ze jednak ten kaplan nie
63 3,7 | pulki duchow.~"Zobaczymy - pomyslal - czy ulekna sie tych bogobojnych
64 3,7 | niczym nie przejednam - pomyslal faraon - ale... dam im uchwale
65 3,8 | zostac arcykaplanem?" - pomyslal wladca, ktoremu dziecko
66 3,9 | Ramzes pobladl z gniewu i pomyslal:~"Obym nie potrzebowal zdjac
67 3,11| juz sprawa Herhora!... - pomyslal. - Zreszta tylko kaplani
68 3,12| niekiedy zlodzieje.~Faraon pomyslal i rzekl:~- Roztropnie czynisz.
69 3,12| zdumiony.~"Oblakana?.." - pomyslal z trwoga.~- Spojrzyj na
70 3,14| Jestem bardzo senny!...." - pomyslal.~Rozejrzal sie po sali i
71 3,16| wlascicielem karczmy...~Tutmozis pomyslal, ze jednak za Ramzesa XII
72 3,16| nich nie zalezy.~Faraon pomyslal i schowal paczke za kaftan.~-
|