Tom, Rozdzial
1 1,Wst| kaplan.~Egipt rozwijal sie, dopoki jednolity narod, energiczni
2 1,7 | zawsze, i na wieki wiekow, dopoki swiatynie naszych bogow
3 1,9 | Czego?...~- Albo ja wiem?... dopoki szyje, mysle, ze jestem
4 1,15 | z nimi odbywal musztry, dopoki jego swiatobliwosc nasz
5 1,19 | naszych i dopoty nie spoczac, dopoki swiete miasta nie beda zabezpieczone
6 1,19 | czlowieku i dreczy go z glodu, dopoki nie dostanie wlasciwej sobie
7 1,19 | Dopoty zas nie konczyc wojny, dopoki nie zbierze sie tylu, azeby
8 1,19 | Idz i nie pokazuj mi sie, dopoki tego nie zalatwisz. Ale
9 1,19 | mowisz, wasza dostojnosc, dopoki nie dasz mi dowodu.~- Dowod
10 1,19 | Nie bede szczesliwym, dopoki nie ujrze pola zaslanego
11 1,19 | pola zaslanego ich trupami, dopoki nie nalicze ze sto tysiecy
12 1,19 | instynkt zniszczenia Asyrii.~Dopoki nie zobaczyl tych wojownikow
13 1,19 | ci na czesc mego ojca, ze dopoki ja zyje, Asyria nie zabierze
14 1,19 | samym glosem kaplanka - ze dopoki nie zbiore dwudziestu talentow,
15 1,19 | I musze tak robic, dopoki dziewczyna nabrawszy rozumu
16 1,19 | aby zostawil ja w spokoju, dopoki nie zmniejszy sie naplyw
17 1,19 | pielgrzymow, a nade wszystko dopoki z Pi-Bast nie wyjada najznakomitsi.
18 1,19 | bede nia... - wybuchla - dopoki nie upokorze tej Zydowki...
19 1,19 | upokorze tej Zydowki... Dopoki sluzac mi i kleczac u moich
20 1,19 | kobieta i pania tego domu... Dopoki moja sluzba nie przestanie
21 1,19 | Fenicji zostala w zawieszeniu, dopoki ty nie wstapisz na tron...~-
22 1,19 | uwierze w owego Lykona, dopoki go sam nie zobacze...~I
23 1,19 | Patrokles grubo rozesmial sie.~- Dopoki spie miedzy Grekami, nie
24 1,19 | ksiaze.~- Jest chory. Lecz dopoki nie skonczymy z Libijczykami,
25 1,19 | swoje i lezeli w piasku, dopoki adiutant ksiazecy nie kazal
26 1,19 | libijskie dopoty sa cos warte, dopoki rzuca nimi twoja reka.~-
27 1,20 | z nimi odbywal musztry, dopoki jego swiatobliwosc nasz
28 1,27 | dopoty nie dba o groby, dopoki nie zlozy w nich czastki
29 1,29 | zajasnial sznur piramid, dopoki wszystko nie rozplynelo
30 1,29 | pomyslec, ze tak bedzie zawsze, dopoki te dowody ludzkiej pychy
31 1,29 | przez kilkadziesiat lat, dopoki roboty nie skonczy.~Nie
32 1,29 | i nie pojdzie do roboty, dopoki zona nie napasie go jeczmiennym
33 1,30 | naszych i dopoty nie spoczac, dopoki swiete miasta nie beda zabezpieczone
34 2,1 | czlowieku i dreczy go z glodu, dopoki nie dostanie wlasciwej sobie
35 2,3 | Dopoty zas nie konczyc wojny, dopoki nie zbierze sie tylu, azeby
36 2,4 | Idz i nie pokazuj mi sie, dopoki tego nie zalatwisz. Ale
37 2,5 | mowisz, wasza dostojnosc, dopoki nie dasz mi dowodu.~- Dowod
38 2,7 | Nie bede szczesliwym, dopoki nie ujrze pola zaslanego
39 2,7 | pola zaslanego ich trupami, dopoki nie nalicze ze sto tysiecy
40 2,8 | instynkt zniszczenia Asyrii.~Dopoki nie zobaczyl tych wojownikow
41 2,9 | ci na czesc mego ojca, ze dopoki ja zyje, Asyria nie zabierze
42 2,9 | samym glosem kaplanka - ze dopoki nie zbiore dwudziestu talentow,
43 2,12 | I musze tak robic, dopoki dziewczyna nabrawszy rozumu
44 2,13 | aby zostawil ja w spokoju, dopoki nie zmniejszy sie naplyw
45 2,13 | pielgrzymow, a nade wszystko dopoki z Pi-Bast nie wyjada najznakomitsi.
46 2,14 | bede nia... - wybuchla - dopoki nie upokorze tej Zydowki...
47 2,14 | upokorze tej Zydowki... Dopoki sluzac mi i kleczac u moich
48 2,14 | kobieta i pania tego domu... Dopoki moja sluzba nie przestanie
49 2,14 | Fenicji zostala w zawieszeniu, dopoki ty nie wstapisz na tron...~-
50 2,16 | uwierze w owego Lykona, dopoki go sam nie zobacze...~I
51 2,20 | Patrokles grubo rozesmial sie.~- Dopoki spie miedzy Grekami, nie
52 2,20 | ksiaze.~- Jest chory. Lecz dopoki nie skonczymy z Libijczykami,
53 2,21 | swoje i lezeli w piasku, dopoki adiutant ksiazecy nie kazal
54 2,21 | libijskie dopoty sa cos warte, dopoki rzuca nimi twoja reka.~-
55 2,22 | dopoty nie dba o groby, dopoki nie zlozy w nich czastki
56 2,24 | zajasnial sznur piramid, dopoki wszystko nie rozplynelo
57 2,24 | pomyslec, ze tak bedzie zawsze, dopoki te dowody ludzkiej pychy
58 2,24 | przez kilkadziesiat lat, dopoki roboty nie skonczy.~Nie
59 2,24 | i nie pojdzie do roboty, dopoki zona nie napasie go jeczmiennym
60 3,6 | bedzie oglaszalo imie twoje, dopoki nie zagasnie slonce...~Faraon
61 3,6 | Wybacz, panie, ale dopoki czlonkowie najwyzszej rady
62 3,8 | faraon.~- Nie zrobia tego, dopoki zyje Mefres, Herhor i ich
63 3,12 | grobla poty jest mocna, dopoki nie przeniknie jej chocby
64 3,12 | Labirynt dopoty jest pelen, dopoki nie ruszymy z niego pierwszej
65 3,13 | laski!... - wolal Samentu. - Dopoki oni beda zyli, tobie i mnie,
66 3,14 | Tak, ten Lykon byl dobry, dopoki udawal szalonego. Ale azeby
67 3,17 | dbam o tron - przerwal. - Dopoki mam miecz, bede mial wladze.~-
68 3,Epi| ucieszyl. I tak bedzie, dopoki sami nie zblizycie sie do
69 3,Epi| pieknym.~Tak samo z rzeka. Dopoki plynie ciagle w jednym kierunku,
70 3,Epi| twemu. Zyj dla rozkoszy, dopoki jestes na ziemi, i nie zasmucaj
|