Tom, Rozdzial
1 1,6 | bitwach zdeptal Etiopow i Libijczykow? A czy mozemy stawiac go
2 1,19| widzac zapal barbarzynskich Libijczykow i laske dla nich nastepcy,
3 1,19| najemnicze: Etiopow, Azjatow i Libijczykow tudziez Grekow. Jest ich
4 1,19| Libijska i albo napadna Libijczykow, co nam narobi klopotow,
5 1,19| orezowi egipskiemu i pognebil Libijczykow. Zas na wodza ich, Musawase,
6 1,19| wojsk najemnych, przewaznie Libijczykow.~Dla uwolnionych, a nic
7 1,19| wladca musial rozpuscic ich, Libijczykow, ktorzy przecie stanowili
8 1,19| na pierwsza wiesc o ruchu Libijczykow nie tylko ucieklii wszyscy
9 1,19| prosty: chcial on odciac Libijczykow od ich ojczyzny i zepchnac
10 1,19| kilkudziesieciu konnych Libijczykow ostrym klusem przejechalo
11 1,19| armii i niezmierny zgielk Libijczykow...~Ksiaze juz nie potrzebujac
12 1,19| kazdej takiej salwie gromadka Libijczykow rozpraszala sie, a bardzo
13 1,19| greckie pulki zapalily oboz Libijczykow.~- Rozbic srodek - rzekl
14 1,19| dwie najwieksze gromady Libijczykow zlozyly bron przed greckimi
15 1,19| wodz!... - zawolal jeden z Libijczykow wskazujac na gromadke konnych,
16 1,19| wynioslosci i zobaczyli Libijczykow. Ale i dla nich droga byla
17 1,19| odszedl.~- Tehenno, wodzu Libijczykow - rzekl Ramzes - ty i twoi
18 1,19| szepnal:~- A zwazajcie na Libijczykow...~Ledwie to powiedzial,
19 1,19| Ramzesa szybko powiazali Libijczykow nie stawiajacych zreszta
20 1,19| kilkutysieczny tlum bezbronnych Libijczykow, ale armii nie ma nigdzie
21 1,19| jak najwieksza danine z Libijczykow, poslac im egipska zaloge
22 1,19| tlum zebrzacych o laske Libijczykow juz wszedl do wawozu. Jakoz
23 1,19| jeszcze bardziej nastraszyc Libijczykow, miedzy szeregami wojska
24 1,19| wawozu, stala smutna gromada Libijczykow blagajacych zwyciezcy o
25 1,19| go przeblagac.~Do gromady Libijczykow przycwalowali dwaj jezdni
26 1,19| pilnowani przez moznych Libijczykow. Wiec niesiono zlote i srebrne
27 1,19| wysokosci pagorka patrzyl na Libijczykow i swoje wojsko jak zoltoglowy
28 1,19| ksiecia bardzo dlugi sznur Libijczykow niosacych w koszach owoce
29 1,19| Teraz nadciagnela gromada Libijczykow prowadzacych osobliwe zwierzeta.
30 1,19| bitwa przywiazaly do niego Libijczykow. Nikt tez nie dziwil sie,
31 1,28| miotali przeklenstwa na Libijczykow.~Modly tych i tamtych, jak
32 1,29| bitwie zawojowal nedznych Libijczykow... Totez lud z Memfisu wyszedl,
33 2,2 | najemnicze: Etiopow, Azjatow i Libijczykow tudziez Grekow. Jest ich
34 2,14| Libijska i albo napadna Libijczykow, co nam narobi klopotow,
35 2,15| orezowi egipskiemu i pognebil Libijczykow. Zas na wodza ich, Musawase,
36 2,17| wojsk najemnych, przewaznie Libijczykow.~Dla uwolnionych, a nic
37 2,17| wladca musial rozpuscic ich, Libijczykow, ktorzy przecie stanowili
38 2,17| na pierwsza wiesc o ruchu Libijczykow nie tylko ucieklii wszyscy
39 2,18| prosty: chcial on odciac Libijczykow od ich ojczyzny i zepchnac
40 2,18| kilkudziesieciu konnych Libijczykow ostrym klusem przejechalo
41 2,18| armii i niezmierny zgielk Libijczykow...~Ksiaze juz nie potrzebujac
42 2,18| kazdej takiej salwie gromadka Libijczykow rozpraszala sie, a bardzo
43 2,18| greckie pulki zapalily oboz Libijczykow.~- Rozbic srodek - rzekl
44 2,18| dwie najwieksze gromady Libijczykow zlozyly bron przed greckimi
45 2,18| wodz!... - zawolal jeden z Libijczykow wskazujac na gromadke konnych,
46 2,19| wynioslosci i zobaczyli Libijczykow. Ale i dla nich droga byla
47 2,19| odszedl.~- Tehenno, wodzu Libijczykow - rzekl Ramzes - ty i twoi
48 2,19| szepnal:~- A zwazajcie na Libijczykow...~Ledwie to powiedzial,
49 2,19| Ramzesa szybko powiazali Libijczykow nie stawiajacych zreszta
50 2,20| kilkutysieczny tlum bezbronnych Libijczykow, ale armii nie ma nigdzie
51 2,20| jak najwieksza danine z Libijczykow, poslac im egipska zaloge
52 2,21| tlum zebrzacych o laske Libijczykow juz wszedl do wawozu. Jakoz
53 2,21| jeszcze bardziej nastraszyc Libijczykow, miedzy szeregami wojska
54 2,21| wawozu, stala smutna gromada Libijczykow blagajacych zwyciezcy o
55 2,21| go przeblagac.~Do gromady Libijczykow przycwalowali dwaj jezdni
56 2,21| pilnowani przez moznych Libijczykow. Wiec niesiono zlote i srebrne
57 2,21| wysokosci pagorka patrzyl na Libijczykow i swoje wojsko jak zoltoglowy
58 2,21| ksiecia bardzo dlugi sznur Libijczykow niosacych w koszach owoce
59 2,21| Teraz nadciagnela gromada Libijczykow prowadzacych osobliwe zwierzeta.
60 2,21| bitwa przywiazaly do niego Libijczykow. Nikt tez nie dziwil sie,
61 2,23| miotali przeklenstwa na Libijczykow.~Modly tych i tamtych, jak
62 2,24| bitwie zawojowal nedznych Libijczykow... Totez lud z Memfisu wyszedl,
63 3,1 | nieroztropnoscia, dzis mielibysmy Libijczykow pod Memfisem...~- Wiem,
64 3,2 | wasza swiatobliwosc, na Libijczykow jak Tyfon na nedzne namioty
65 3,4 | tych dniach slawnie pobil Libijczykow...~- Gdziez on jest, ten
66 3,5 | pomimo tak niedawnego buntu Libijczykow, przywrocil im swoja laske,
67 3,9 | Filistynow, Etiopow, Arabow, Libijczykow. Troche ponizej wznosily
68 3,14| Fenicjan, Zydow, Grekow i Libijczykow w jedno panstwo - z Egiptem.~
|