Tom,  Rozdzial

 1   1,4  |           tysiace czy miliony lat, razem z duszami faraonow i niewolnikow,
 2   1,4  |      faraonow i niewolnikow, nawet razem z bogami - rozplynac sie
 3   1,14 |             Lecz juz dobe jestesmy razem, a jeszcze nie widzialam
 4   1,14 |        swiatyni. Ale one wszystkie razem nie obchodza mnie tyle co
 5   1,14 |             kiedym tu byl ostatnim razem, ta wystraszona dziewczyna
 6   1,16 |          nie trafie...~Strzala tym razem uderzyla w wode i odbiwszy
 7   1,16 |         mieszkania Sary. Za kazdym razem ksiaze widzial matke swoja
 8   1,19 |          wyraznie :~- Wejdz. Niech razem z przestapieniem tego progu
 9   1,19 |      nikogo, wiec szedl dalej.~Tym razem jakies dwie rece schwycily
10   1,19 |           tudziez Grekow. Jest ich razem ze trzydziesci tysiecy,
11   1,19 |            rodzin. Wszystko to zas razem: ludzie i grunt, ida na
12   1,19 |       miesa i chleba.~Ksiaze i tym razem polecil spelnic zadania
13   1,19 | przyniosloby ze dwiescie tysiecy - razem trzysta tysiecy jednorazowo...~
14   1,19 |           wnieboglosy... Za kazdym razem z ust boga wybuchaly plomienie.~~ ~
15   1,19 |           niepokonanym uporem.~Tym razem nawet nie trzeba bylo dlugo
16   1,19 |        wymowki. Ale Mentezufis tym razem nie dotknal sercowych spraw
17   1,19 |         oddajacy jej polnocna Azje razem z Fenicja?...~Mowiac tak
18   1,19 |                zawolal ksiaze, tym razem z udanym gniewem. - Powiadacie,
19   1,19 |          albo polacza sie z nimi i razem uderza na nasze zachodnie
20   1,19 |            pojde za nim, a pan moj razem kaze nas pochowac...~Gdy
21   1,19 |           piane. Zostawiono i tego razem z koniem. Na domiar na tle
22   1,19 |         Libijczyk. - Przecie i tym razem widzielismy iskry wyskakujace
23   1,21 |          nie trafie...~Strzala tym razem uderzyla w wode i odbiwszy
24   1,21 |         mieszkania Sary. Za kazdym razem ksiaze widzial matke swoja
25   1,27 |    zyjacego czlowieka ukazywal sie razem z nim, o kilka krokow od
26   1,28 |   bezboznymi slowami.~Faraon i tym razem ulegl namowom wiernego slugi.
27   2,1  |          wyraznie :~- Wejdz. Niech razem z przestapieniem tego progu
28   2,1  |      nikogo, wiec szedl dalej.~Tym razem jakies dwie rece schwycily
29   2,2  |           tudziez Grekow. Jest ich razem ze trzydziesci tysiecy,
30   2,3  |            rodzin. Wszystko to zas razem: ludzie i grunt, ida na
31   2,4  |       miesa i chleba.~Ksiaze i tym razem polecil spelnic zadania
32   2,5  | przyniosloby ze dwiescie tysiecy - razem trzysta tysiecy jednorazowo...~
33   2,6  |           wnieboglosy... Za kazdym razem z ust boga wybuchaly plomienie.~~ ~
34   2,8  |           niepokonanym uporem.~Tym razem nawet nie trzeba bylo dlugo
35   2,10 |        wymowki. Ale Mentezufis tym razem nie dotknal sercowych spraw
36   2,12 |         oddajacy jej polnocna Azje razem z Fenicja?...~Mowiac tak
37   2,12 |                zawolal ksiaze, tym razem z udanym gniewem. - Powiadacie,
38   2,14 |          albo polacza sie z nimi i razem uderza na nasze zachodnie
39   2,16 |            pojde za nim, a pan moj razem kaze nas pochowac...~Gdy
40   2,19 |           piane. Zostawiono i tego razem z koniem. Na domiar na tle
41   2,19 |         Libijczyk. - Przecie i tym razem widzielismy iskry wyskakujace
42   2,22 |    zyjacego czlowieka ukazywal sie razem z nim, o kilka krokow od
43   2,23 |   bezboznymi slowami.~Faraon i tym razem ulegl namowom wiernego slugi.
44   3,1  |     faraona.~Lecz pan swiata i tym razem nie okazal zaklopotania.~-
45   3,2  |      garnizonami po calym kraju.~- Razem czterdziesci - rzekl po
46   3,2  |         byla skonczona. Herhor tym razem upadl na twarz, a wracajac
47   3,3  |          do swej sypialni. Ale tym razem naprawde nie mogl zasnac.~
48   3,4  |        swieci na niebie, a wszyscy razem krzyczeli w nieboglosy:~- "
49   3,4  |          zaden z bogow ani wszyscy razem nie odnajda!...~Na te slowa
50   3,6  |          slusznosc, panie - rzekli razem Mefres i Herhor.~- Ale jest
51   3,6  |         skonczy sie jego wladza, a razem z nia i zycie.~Tu jednak
52   3,6  | swiatobliwosci dostojny Hiram. Tym razem nie skarzyl sie na zmeczenie,
53   3,7  |            rzekl arcykaplan.~I tym razem kaplani rozbiegli sie: dwaj
54   3,7  |        Labirynt zniknie bez sladu, razem ze swymi dozorcami.~Ramzes
55   3,8  |       jaskin i kiedys moze poplyne razem z toba do Synai.~Niemniej
56   3,9  |            chory kaplanskie.~I tym razem mumia krolewska jechala
57   3,9  |       potrzebowal zdjac ci ureusza razem z twoja glowa!..."~Ale milczal
58   3,11 |         juz to zyznej doliny Nilu. Razem z Menesem przypatrywal sie
59   3,13 |         koncu podrozy, ktora i tym razem odbywala sie Nilem, Ramzes
60   3,13 |  arcykaplanow z Lykonem. Ale i tym razem powstrzymala go uwaga, ze
61   3,14 |        konne lektyki i natychmiast razem ze spiacym Lykonem odjechal
62   3,16 |             przerwala krolowa.~Tym razem oburzony faraon nie odpowiedzial
63   3,17 |  Przysiegamy...~- No to mozemy isc razem...~Polaczyli sie, ale Grek
64   3,Epi|         chodzil na noc do wsi, ale razem z Pentuerem sypial w polu,
65   3,Epi|            i dopiero wszystkie one razem sprawiaja, ze zycie jest