Tom, Rozdzial
1 1,19| najczcigodniejszego arcykaplana Mefresa i swietego ojca Mentezufisa,
2 1,19| zaczepil raz arcykaplana Mefresa.~- Powiedz mi, swiety ojcze,
3 1,19| widno jak w dzien.~Na znak Mefresa znowu wystapila procesja
4 1,19| namowiony przez Herhora, Mefresa i cale cialo kaplanskie.
5 1,19| jedna rzecz: zachowanie sie Mefresa i innych kaplanow. Ksiaze
6 1,19| te wiadomosc od swietego Mefresa.~- Oho!... Od jakze to dawna
7 1,19| poznal w jednym arcykaplana Mefresa, w drugim proroka Mentezufisa.~-
8 1,19| Herhora jego wladzy ani Mefresa arcykaplanstwa. Sara padla
9 1,19| swiatobliwosci drwi dzis z Mefresa z powodu jego praktyk, o
10 1,19| kaplanow nie dziwia checi Mefresa. A ze, jak ci wiadomo, u
11 1,19| nim, zapytaj czcigodnego Mefresa, a gdyby i on zapomnial,
12 1,19| opowiadal o nabozenstwach Mefresa, rzekl szyderczym tonem:~-
13 1,19| dostojnosci? - spytal nagle Mefresa.~Istotnie arcykaplan sluchajac
14 1,19| niemilosiernie zadrwil z Mefresa.~Oddalby rok zycia, gdyby
15 1,19| tak trafna, ze spojrzal na Mefresa. Ale rozdrazniony arcykaplan
16 1,19| dostojnicy - rzekl do Sema i Mefresa - ze nie lubie nastepcy
17 1,19| jednoczesnie poslal po arcykaplana Mefresa. Mentezufis bowiem, jako
18 1,19| rowne nogi, a zobaczywszy Mefresa zawolala strasznym glosem:~-
19 1,19| glosem, topiac wzrok w twarzy Mefresa. - Kto zabil, pytasz?...
20 1,19| przyszla kolej na swietego Mefresa, ten rzekl:~- Nie wiem,
21 1,19| radoscia, a na twarzy swietego Mefresa widac bylo zmieszanie.~-
22 1,19| Gdy wszedl tam, zastal Mefresa i Sema ubranych w arcykaplanskie
23 1,26| najczcigodniejszego arcykaplana Mefresa i swietego ojca Mentezufisa,
24 1,27| ukryciu tego zabojcy przez Mefresa ani wspomnial!... Widocznie
25 2,3 | widno jak w dzien.~Na znak Mefresa znowu wystapila procesja
26 2,3 | namowiony przez Herhora, Mefresa i cale cialo kaplanskie.
27 2,6 | jedna rzecz: zachowanie sie Mefresa i innych kaplanow. Ksiaze
28 2,7 | te wiadomosc od swietego Mefresa.~- Oho!... Od jakze to dawna
29 2,11| poznal w jednym arcykaplana Mefresa, w drugim proroka Mentezufisa.~-
30 2,13| Herhora jego wladzy ani Mefresa arcykaplanstwa. Sara padla
31 2,14| swiatobliwosci drwi dzis z Mefresa z powodu jego praktyk, o
32 2,14| kaplanow nie dziwia checi Mefresa. A ze, jak ci wiadomo, u
33 2,15| nim, zapytaj czcigodnego Mefresa, a gdyby i on zapomnial,
34 2,15| opowiadal o nabozenstwach Mefresa, rzekl szyderczym tonem:~-
35 2,15| dostojnosci? - spytal nagle Mefresa.~Istotnie arcykaplan sluchajac
36 2,15| niemilosiernie zadrwil z Mefresa.~Oddalby rok zycia, gdyby
37 2,15| tak trafna, ze spojrzal na Mefresa. Ale rozdrazniony arcykaplan
38 2,16| dostojnicy - rzekl do Sema i Mefresa - ze nie lubie nastepcy
39 2,16| jednoczesnie poslal po arcykaplana Mefresa. Mentezufis bowiem, jako
40 2,16| rowne nogi, a zobaczywszy Mefresa zawolala strasznym glosem:~-
41 2,16| glosem, topiac wzrok w twarzy Mefresa. - Kto zabil, pytasz?...
42 2,16| przyszla kolej na swietego Mefresa, ten rzekl:~- Nie wiem,
43 2,16| radoscia, a na twarzy swietego Mefresa widac bylo zmieszanie.~-
44 2,16| Gdy wszedl tam, zastal Mefresa i Sema ubranych w arcykaplanskie
45 2,22| ukryciu tego zabojcy przez Mefresa ani wspomnial!... Widocznie
46 3,1 | swietych arcykaplanow: Sema, Mefresa i innych, a za soba: wielkich
47 3,2 | odsuwali sie od Herhora i Mefresa. Nikt bowiem nie watpil,
48 3,6 | uklony Herhora, spojrzenia Mefresa i ton glosu obydwu. Spod
49 3,6 | gdy sad potepi Herhora i Mefresa, ktorych wasza swiatobliwosc
50 3,9 | wyrwal go glos arcykaplana Mefresa:~- Wasza swiatobliwosc -
51 3,9 | ze z wyjatkiem Herhora i Mefresa, nawet arcykaplani wchodzic
52 3,10| wladca - to robota swietego Mefresa!... Ilez jestesmy im winni?~-
53 3,10| gniewal sie na Herhora i Mefresa. Czas gniewow minal, nadeszla
54 3,12| nikczemnikow, Herhora i Mefresa...~Na twarzy krolowej blysnela
55 3,12| Postaram sie ostrzec swietego Mefresa o tych uwlaczajacych mu
56 3,13| natychmiast uwiezic Herhora i Mefresa? - zapytal Tutmozis.~- Po
57 3,14| drzec zobaczywszy w rece Mefresa kulke z ciemnego krysztalu.
58 3,14| na siebie, to na eskorte Mefresa, ktora juz znikala w zoltym
59 3,14| pisarze przygotuja wyroki dla Mefresa i Lykona, wybrani niech
60 3,15| dowodzacymi zdrady Herhora i Mefresa. A co wazniejsze - przychylni
61 3,15| na kaplanow...~- Nawet na Mefresa i Herhora?... - spytal Tutmozis.~-
62 3,16| pod przewodztwem Herhora i Mefresa.~W poblizu swiatyn staly
63 3,16| pod przywodztwem Herhora i Mefresa, zamkneli sie w swiatyni
64 3,16| przyprowadz mi Herhora i Mefresa oskarzonych o wielkie zdrady.
65 3,17| wypuszczony ze swiatyni przez Mefresa, znalazl sie na pustej ulicy.~
|