Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
twierdzily 2
twierdzy 1
twoi 27
twoich 60
twoim 52
twoimi 9
twoj 126
Frequency    [«  »]
60 inne
60 miejsca
60 moga
60 twoich
59 chca
59 ciagle
59 dynastii
Boleslaw Prus
Faraon

IntraText - Concordances

twoich

   Tom,  Rozdzial
1 1,5 | dziesiec krow dojnych z twoich obor. Czolo wyjasnilo mu 2 1,7 | mozna poczytywac za grzech twoich slow bezboznych. Prosze 3 1,8 | lepianka jest moj dom wobec twoich palacow, erpatre!), taki 4 1,11| Madrosc plynie z ust twoich, erpatre - odpowiedzial 5 1,13| zdejma ponurosc z wlosow twoich... niech moje pocalunki 6 1,16| mna ucieka?~- To dzieci twoich slug - odparla.~- Zydow?~- 7 1,17| nie wspominam. Zolnierze twoich pulkow jak palmy milcza 8 1,18| spotykam, ze moglabym zapomniec twoich rysow, gdybym ich ciagle 9 1,19| pietnascie procent wartosci twoich rzeczy - zawolal gospodarz.~- 10 1,19| abys mi udzielil okruchow z twoich doswiadczen. Rzadzisz nomesem - 11 1,19| zonie i dzieciom, i cieniom twoich ojcow, azebys ty o nich 12 1,19| medrzec, i on zdejmie z oczu twoich zaslone.~Ramzes pozegnal 13 1,19| twej kuchni, pijam wino z twoich dzbanow i ubieram sie z 14 1,19| marszczac brwi. - Nie rozumiem twoich biadan...~- Ksiaze wiesz, 15 1,19| oblokiem, motyle kraza okolo twoich ust, palmy przed twoja pieknoscia 16 1,19| miedzy rozami, ktore blask twoich spojrzen obleka w bialosc, 17 1,19| jeden miesiac przepedzony u twoich stop. A krople rosy to moje 18 1,19| rece do twojej skrzyni, w twoich oczach, przy tysiacu swiadkow... 19 1,19| robi zimno. O Kamo, popros twoich bogow, azeby zeslali mi 20 1,19| oblicze, a pod blaskiem twoich spojrzen rosna kwiaty...~ 21 1,19| sie:~- Mam oczy lepsze od twoich, a sluch chyba nie gorszy, 22 1,19| nalezy do ciebie, tylko do twoich pulkow.~- Nawet miecza nie 23 1,19| ten lotr sprowadzil na nas twoich braci!... Zginiesz w ciezkich 24 1,19| pustynia nie pochwycily twoich slow... Slowo, zapamietaj 25 1,19| Idz spac, idz... miedzy twoich Grekow, pijanico - rzekl 26 1,19| slugi twoje i slugi slug twoich.~Kaz rzadzic nami bez krzywdy 27 1,19| ci odpowiem. Los twoj i twoich narodow nie zalezy ode mnie 28 1,19| panie, i nie okazuj tysiacom twoich niewolnikow, ze masz smutek 29 1,19| wodzu (niech to nie obraza twoich uszu!), nienawidzili Patroklesa. 30 1,21| mna ucieka?~- To dzieci twoich slug - odparla.~- Zydow?~- 31 1,22| nie wspominam. Zolnierze twoich pulkow jak palmy milcza 32 1,23| spotykam, ze moglabym zapomniec twoich rysow, gdybym ich ciagle 33 1,24| pietnascie procent wartosci twoich rzeczy - zawolal gospodarz.~- 34 1,30| zonie i dzieciom, i cieniom twoich ojcow, azebys ty o nich 35 2,1 | medrzec, i on zdejmie z oczu twoich zaslone.~Ramzes pozegnal 36 2,4 | twej kuchni, pijam wino z twoich dzbanow i ubieram sie z 37 2,5 | marszczac brwi. - Nie rozumiem twoich biadan...~- Ksiaze wiesz, 38 2,6 | oblokiem, motyle kraza okolo twoich ust, palmy przed twoja pieknoscia 39 2,6 | miedzy rozami, ktore blask twoich spojrzen obleka w bialosc, 40 2,6 | jeden miesiac przepedzony u twoich stop. A krople rosy to moje 41 2,7 | rece do twojej skrzyni, w twoich oczach, przy tysiacu swiadkow... 42 2,8 | robi zimno. O Kamo, popros twoich bogow, azeby zeslali mi 43 2,8 | oblicze, a pod blaskiem twoich spojrzen rosna kwiaty...~ 44 2,18| sie:~- Mam oczy lepsze od twoich, a sluch chyba nie gorszy, 45 2,18| nalezy do ciebie, tylko do twoich pulkow.~- Nawet miecza nie 46 2,19| ten lotr sprowadzil na nas twoich braci!... Zginiesz w ciezkich 47 2,19| pustynia nie pochwycily twoich slow... Slowo, zapamietaj 48 2,20| Idz spac, idz... miedzy twoich Grekow, pijanico - rzekl 49 2,21| slugi twoje i slugi slug twoich.~Kaz rzadzic nami bez krzywdy 50 2,21| ci odpowiem. Los twoj i twoich narodow nie zalezy ode mnie 51 2,21| panie, i nie okazuj tysiacom twoich niewolnikow, ze masz smutek 52 2,21| wodzu (niech to nie obraza twoich uszu!), nienawidzili Patroklesa. 53 3,1 | porodzila po uplynieciu twoich miesiecy. Nosila cie potem 54 3,3 | jezeli chcesz, azeby gorycz twoich bledow nie zatrula mi pobytu 55 3,4 | trwasz sam, wedlug praw twoich wlasnych...~Chor II. Oswietlasz 56 3,6 | nam z piecdziesiat tysiecy twoich zolnierzy...~Ramzes takze 57 3,6 | wszystkie zlozy u stop twoich bez zadnego kwitu i traktatu... 58 3,8 | azebym mogl choc blaski twoich piet ogladac..." * ~- Czego 59 3,11| cokolwiek nastapi, nie zapomne twoich uslug, chocbys mnie jeszcze 60 3,13| Boska prawda plynie z ust twoich, panie - odparl Tutmozis. -


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License