Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
rabac 1
rabowac 2
rabowalem 1
rabsun 58
rabsuna 5
rabsunowi 2
rabujac 2
Frequency    [«  »]
58 oficerow
58 otoczony
58 piec
58 rabsun
58 rozkazy
58 sare
58 stan
Boleslaw Prus
Faraon

IntraText - Concordances

rabsun

   Tom,  Rozdzial
1 1,19| goscia:~- Mozemy gadac.~Rabsun zaczal bez wstepu:~- Czy 2 1,19| mam rozumu i dlaczego ty, Rabsun, nie mowisz do mnie - dostojnosc?...~- 3 1,19| interes?~- Ty jestes glupi, Rabsun! - znowu wybuchnal bankier. - 4 1,19| filuternie zapytal:~- Ej, Rabsun!... Powiedz od razu: ile 5 1,19| potrzebuje - odparl oburzony Rabsun.~- Zeby sie tobie tak dluznicy 6 1,19| zakrzyczal z gniewem Rabsun.~Pozegnali sie.~Nad wieczorem 7 1,19| Gdzie ja sie kloce?... Rabsun, ty powiedz, czy ja sie 8 1,19| juz podniesionym glosem Rabsun.~Hiram zacisnal piesci, 9 1,19| opetal?... - wrzasnal z kolei Rabsun.~- Bedziecie teraz wyliczali 10 1,19| nieszczescie!... - dokonczyl Rabsun.~- Niechze ja sie raz dowiem, 11 1,19| wrzasnal rozgniewany Rabsun i schwycil za rekojesc sztyletu. - 12 1,19| obchodzi?... - rzekl bankier.~Rabsun podniosl sie z krzesla i 13 1,19| nie obchodzi Fenicja!...~Rabsun, posluchaj mnie - dodal 14 1,19| azeby kogo oszukac - rzekl Rabsun.~- Zebys ty tak myslal o 15 1,19| handlu przyjezdza. Oj ty, Rabsun!... Tys powinien ze dwa 16 1,19| kaplanem chaldejskim - mruknal Rabsun z takim spokojem, jakby 17 1,19| wtracil zamyslony Rabsun.~- Glupi ty!.. - odparl 18 1,19| ziemia pochlonela! - zaklal Rabsun.~- Coz ty o tym myslisz 19 1,19| dalem dwa talenty! - szepnal Rabsun.~- Dam dziesiec - rzekl 20 1,19| Dosyc!.. - wtracil Rabsun. - Gadajcie o Fenicji.~- 21 1,19| Oto wieprz! - zawolal Rabsun, wygrazajac bankierowi pod 22 1,19| szyderczym usmiechem. - Ty, Rabsun, powinienes sprzedawac suszone 23 1,19| rozumie moje serce - rzekl Rabsun.~- Jezeli ty, Dagon, masz 24 1,19| Co?... - przerwal Rabsun. - Kaplanka swietej bogini 25 1,19| swietokradztwo!... - oburzal sie Rabsun.~- Totez kaplanka, ktora 26 1,19| ja chcesz okpic - wtracil Rabsun.~Hiram pokiwal glowa.~- 27 1,19| sie...~- Noz... - syknal Rabsun.~- Trucizna... - szepnal 28 1,19| odpoczeli zadyszani. Po czym Rabsun zaprosil ich na uczte, gdzie 29 1,30| goscia:~- Mozemy gadac.~Rabsun zaczal bez wstepu:~- Czy 30 1,30| mam rozumu i dlaczego ty, Rabsun, nie mowisz do mnie - dostojnosc?...~- 31 1,30| interes?~- Ty jestes glupi, Rabsun! - znowu wybuchnal bankier. - 32 1,30| filuternie zapytal:~- Ej, Rabsun!... Powiedz od razu: ile 33 1,30| potrzebuje - odparl oburzony Rabsun.~- Zeby sie tobie tak dluznicy 34 1,30| zakrzyczal z gniewem Rabsun.~Pozegnali sie.~Nad wieczorem 35 1,30| Gdzie ja sie kloce?... Rabsun, ty powiedz, czy ja sie 36 1,30| juz podniesionym glosem Rabsun.~Hiram zacisnal piesci, 37 1,30| opetal?... - wrzasnal z kolei Rabsun.~- Bedziecie teraz wyliczali 38 1,30| nieszczescie!... - dokonczyl Rabsun.~- Niechze ja sie raz dowiem, 39 1,30| wrzasnal rozgniewany Rabsun i schwycil za rekojesc sztyletu. - 40 1,30| obchodzi?... - rzekl bankier.~Rabsun podniosl sie z krzesla i 41 1,30| nie obchodzi Fenicja!...~Rabsun, posluchaj mnie - dodal 42 1,30| azeby kogo oszukac - rzekl Rabsun.~- Zebys ty tak myslal o 43 1,30| handlu przyjezdza. Oj ty, Rabsun!... Tys powinien ze dwa 44 1,30| kaplanem chaldejskim - mruknal Rabsun z takim spokojem, jakby 45 1,30| wtracil zamyslony Rabsun.~- Glupi ty!.. - odparl 46 1,30| ziemia pochlonela! - zaklal Rabsun.~- Coz ty o tym myslisz 47 1,30| dalem dwa talenty! - szepnal Rabsun.~- Dam dziesiec - rzekl 48 1,30| Dosyc!.. - wtracil Rabsun. - Gadajcie o Fenicji.~- 49 1,30| Oto wieprz! - zawolal Rabsun, wygrazajac bankierowi pod 50 1,30| szyderczym usmiechem. - Ty, Rabsun, powinienes sprzedawac suszone 51 1,30| rozumie moje serce - rzekl Rabsun.~- Jezeli ty, Dagon, masz 52 1,30| Co?... - przerwal Rabsun. - Kaplanka swietej bogini 53 1,30| swietokradztwo!... - oburzal sie Rabsun.~- Totez kaplanka, ktora 54 1,30| ja chcesz okpic - wtracil Rabsun.~Hiram pokiwal glowa.~- 55 1,30| sie...~- Noz... - syknal Rabsun.~- Trucizna... - szepnal 56 1,30| odpoczeli zadyszani. Po czym Rabsun zaprosil ich na uczte, gdzie 57 3,6 | upadli na ziemie, po czym Rabsun oswiadczyl, ze starym obyczajem 58 3,6 | napelnione klejnotami. Zas Rabsun polozyl na stopniach tronu


Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License