Tom,  Rozdzial

1001   3,6  |                stamtad wzial kaplanke, co uchybia zasadom wszystkich
1002   3,6  |               nie spelni jutro czegos, co narazi panstwo na zgube?...~-
1003   3,6  |          panstwo na zgube?...~- A wiec co?... - spytal Herhor, bystro
1004   3,6  |           pieniedzy!...~- A... a potem co?... - pytal Herhor.~- Potem
1005   3,6  |              sie Pentuer.~- Odpoczynek co siodmy dzien da piecdziesiat
1006   3,6  |           traktacie z Asyria. Ci sami, co oszukiwali go w swiatyni
1007   3,6  |               Spod pozorow uprzejmosci co chwile wynurzala sie ich
1008   3,6  |                prawa robic z nia tego, co chce!...~Lecz obok strony
1009   3,6  |             siedm do dziesieciu dni. A co potem?... Jak zachowaja
1010   3,6  |           srodku komnaty i rozmyslal.~"Co mnie moze spotkac?... Tylko
1011   3,6  |                   Uczynisz, panie, to, co ci sie podoba - odparl Tutmozis.~-
1012   3,6  |                zacny: wszystko bowiem, co ofiarowali Fenicjanie, przedstawialo
1013   3,6  |         szczytu pylonow mozna slyszec: co mowi sie w podziemiach...~-
1014   3,6  |              mnie takze nie cierpia, a co gorsze, poniewieraja mna
1015   3,6  |                sluze Setowi. Tymczasem co mi to za bogowie, ktorym
1016   3,6  |         poruszac glowe i rece?... Albo co mi to za kaplani, ktorzy
1017   3,6  |        skladane na oltarzach i sa malo co medrsi od uczniow wyzszej
1018   3,6  |               mowi prawde.~- Slyszales co - spytal znowu pan - o kanale,
1019   3,6  |          dochody.~- A czy prawda jest, co mowil Hiram o ludach mieszkajacych
1020   3,7  |           kwiatu. Woda bardzo opadla i co dzien odslaniala nowe kawalki
1021   3,7  |            ptak Benu ktory probuje to, co jest." * ~Po dwu dniach
1022   3,7  |             Morzu Zachodniemu!..." ** ~Co pareset krokow stal oddzial
1023   3,7  |             cale nizsze duchowienstwo, co bardziej nawet zdziwilo,
1024   3,7  |               cieszyl sie, ale szalal. Co chwile na statek krolewski
1025   3,7  |             wejsc...~Faraon nie pytal, co sie z nim stalo. Mial wrazenie,
1026   3,7  |              nie kazdy faraon skladal, co mial najosobliwszego i najdrozszego.~
1027   3,7  |        najwyzszy dozorca. - Pilnujemy, co nam oddano, i czynimy, jak
1028   3,7  |            niebezpieczenstwie i...~- I co?...~- I gdyby posag Amona
1029   3,7  |         bogactw dolozyl Labiryntowi... Co sie zas tyczy drogi do wyjscia
1030   3,8  |             figowe gaje, bukiety palm. Co godzine ukazywala sie grupa
1031   3,8  |          czlowiek pracowity odpoczywal co siodmy dzien i azeby kazdy
1032   3,8  |          Dozorca skarbu objasnil mnie: co mam robic - ciagnal faraon. -
1033   3,8  |            wysiadl przed brama ludowa, co bardzo podobalo sie pospolstwu,
1034   3,8  |           madrosc w jego oczach? ani - co to wszystko oznacza?...~
1035   3,8  |         kleczac i wzdychajac mowil:~- "Co dzien modle sie do Re Harmachis
1036   3,8  |             bogobojnych kaplanow.~I za co dzieje mi sie taka krzywda?~"
1037   3,8  |         kobietami, czeladzi jesc daje, co nalezy, ale gdy o mnie chodzi,
1038   3,8  |               wchodze do obcych domow. Co moje oko ujrzy, o tym milcze,
1039   3,8  |        oszczerstw nie powtarzam, a juz co sie tyczy poselstwa, zawsze
1040   3,8  |                jak najlepiej..." ** ~I co mam za to?... - konczyl
1041   3,8  |             cofal sie tylem z namiotu, co pare krokow padajac na twarz
1042   3,8  |              faraon - a teraz powiedz: co cie sklania do podobnej
1043   3,8  |           poniewaz przerasta wszystko, co znamy pod sloncem, wiec
1044   3,8  |              by posiadal tyle srodkow, co ja, do zwyciezenia w tej
1045   3,8  |            wiecej nie posiadal nad to, co wyliczylem, juz w ciagu
1046   3,8  |      przeprowadza mnie z sali do sali. Co mi wiec moze przeszkodzic?...~-
1047   3,8  |             mial do mnie zalu?...~- Za co?... - spytal kaplan. - Dojde
1048   3,9  |               swietosc zwierzat... To, co sie robi, robi sie dla motlochu...
1049   3,9  |      nabozenstwa do nich. Okadzamy to, co lud powinien szanowac, bo
1050   3,9  |                 bo ona ich obchodzi i, co prawda, tyle rozumieja z
1051   3,9  |            rozumieja z astronomii.~- A co wy rozumiecie?~- Znamy -
1052   3,9  |         zlorzeczenia przeciw kaplanom, co go ucieszylo, tudziez wolania,
1053   3,9  |              siodmy dzien byl swietem, co zastanowilo wladce. Pragnal
1054   3,9  |           geste kleby dymu z kadzidel, co robilo wrazenie, iz Ramzes
1055   3,9  |              wywarlo na nim wrazenie.~"Co to znaczy - myslal - wygrac
1056   3,9  |        swietego stanu kaplanskiego. Za co tez kochaly go moce niebieskie,
1057   3,9  |               egipski; lecz zobaczcie, co sie i tutaj dzieje?~Skutkiem
1058   3,9  |                owdzie wybuchaja bunty. Co mowie: tu i owdzie?... Od
1059   3,9  |           slyszymy okrzyk. "Dajcie nam co szesc dni odpoczynek...
1060   3,9  |            Arcykaplani lekcewaza mnie, co nie spotkalo dotychczas
1061   3,9  |             kolorowymi plaskorzezbami. Co wygladalo tak, jakby na
1062   3,9  |                II. Jakze pieknym jest, co mu sie dzieje! Poniewaz
1063   3,9  |            powrot twoje kosci, spajam, co bylo przeciete, gdyz jestem
1064   3,9  |                jadal i pijal wszystko, co jedza i pija bogowie. Zasiada
1065   3,10 |              powtorzyl faraon. - No, a co jeszcze?..~- Podatki wplywaja
1066   3,10 |           zaledwie czwarta czesc tego, co nam sie nalezy...~- Coz
1067   3,10 |    swiatobliwosci i zabieraja chlopom, co sie da...~Upojony przyjeciem
1068   3,10 |               tamtejsi objasnili mnie: co powinienem zrobic? Oto -
1069   3,10 |            zgromadzenie stanow, i oto, co wam rozkazuje:~Ty, dostojny
1070   3,10 |                na naszych kupcow, ale, co wazniejsza, on dzis dostarcza
1071   3,10 |               i nomarchowie zrobia to, co bedzie potrzebne do szczescia
1072   3,10 |           niekiedy same robia i mowia, co chca...~- W takim razie
1073   3,10 |             cos, to cos wielkiego, cos co by kazalo Egiptowi niepredko
1074   3,10 |                plecow. U nas wszystko, co piekne, jest ukryte, u nich
1075   3,10 |           punktu na egipska swiatynie. Co ona przypomina?... Oto czlowieka,
1076   3,11 |               nie pokazujesz mi sie... Co prawda, nie ty jeden!...
1077   3,11 |              opowiedzial Herhorowi, po co jedzie do Dolnego Egiptu.~-
1078   3,11 |          zaszly w tobie!... Pamietasz, co mowiles w czasie owych manewrow
1079   3,11 |          zreszta wasze pozwolenie...~- Co?... jakie?... - spytal Herhor.~-
1080   3,11 |          przyczyna niedoli panstwa. Na co ty, o ile pamietam, odpowiedziales:~"
1081   3,11 |          warcaby.~- Jednak rzadzi...~- Co to za rzady, Pentuerze! -
1082   3,11 |             zupelnie nic nie rozumial. Co zas najgorsze: wdal sie
1083   3,11 |               rady kaplanskiej. Ale na co mi to? Czyliz od kilkunastu
1084   3,11 |             nie robie w panstwie tego, co uwazam za potrzebne?...~
1085   3,11 |        powinien robic Ramzes XIII...~- Co on zrobi?... nie wiem -
1086   3,11 |             odparl Herhor. - Ale wiem, co robil jego ojciec.~Ramzes
1087   3,11 |          Pentuerze. Ja wiem nie tylko, co robi, ale nawet: o czym
1088   3,11 |                wtracil Pentuer.~- Rob, co ci kaze ten mlodzik, byles
1089   3,11 |                 myslal - trzeba robic, co mozemy i co do nas nalezy.
1090   3,11 |              trzeba robic, co mozemy i co do nas nalezy. Kiedys poprawia
1091   3,11 |                powtarzajac sobie, ze - co lud dzis pozyska, tego nie
1092   3,11 |                   gdybyscie wiedzieli, co tracicie porzucajac madrosc
1093   3,11 |             koszem do Memfisu, uzebrac co dla matki Re i jej kaplana.~-
1094   3,11 |                     zapytal Pentuer.~- Co za sekret?... Przed rokiem
1095   3,11 |                do wielkosci ziemi...~- Co to znaczy?~Menes obejrzal
1096   3,11 |                     szepnal Pentuer.~- Co za strach?... Odkrylem ja
1097   3,11 |                sie noc w poludnie. Ale co to jest? nie rozumiem.~-
1098   3,11 |         chlopow i rzemieslnikow: da im co siodmy dzien odpoczynek,
1099   3,11 |          Pentuer.~- Ale czy zgadniesz: co on moze zrobic dla ludu
1100   3,11 |            zastapi konia i wolu.~- Ale co chlopom z tego przyjdzie? -
1101   3,11 |                  I dobrze tak jest. Bo co by bylo, gdyby chlopi cale
1102   3,12 |                  polaczyc was ze soba. Co latwo moze sie stac, jezeli
1103   3,12 |              za malzonka Tutmozisa.~Na co dostojny Antef odparl:~-
1104   3,12 |             Jak caly Egipt i wszystko, co w nim jest, nalezy do ciebie,
1105   3,12 |          wrazenie osoby doswiadczonej, co w Egipcie nie stanowilo
1106   3,12 |           waszej swiatobliwosci i choc co kilka dni bede widywala
1107   3,12 |             wydatki domowe po talencie co miesiac. Z dzieci, ktore
1108   3,12 |           pospolstwo zacznie swietowac co siodmy dzien... A gdyby
1109   3,12 |             Trzeba tylko wyrozumiec: o co mu chodzi?~- Wariat! wariat... -
1110   3,12 |                pierwsza swoja kobiete, co nawet bylo przyczyna smierci
1111   3,12 |         zakonczyl Herhor. - Jezeli to, co powiedzialem, jest nieprawda,
1112   3,12 |               Hebron tylko dla posagu, co wreszcie nikogo nie dziwilo.~
1113   3,12 |          zawolal:~- Ach, to Eunana!... Co tu robisz?~- Obchodze ogrody.
1114   3,12 |            nikomu nie powtorzysz tego, co ci powiem...~- Na cienie
1115   3,12 |               stropil sie. Domysl jego co do Lykona byl madry i mogl
1116   3,12 |                ani slowa nikomu o tym, co ci powierzylam... Gdyby
1117   3,12 |            albo sad uwolnilby ich... A co potem?...~Natomiast Lykona
1118   3,12 |             nikomu nie powtorzyl tego, co on mu powie.~- Coz sie stalo?... -
1119   3,12 |            starsi maja prawo robic to, co~chca...~Bez wzgledu jednak
1120   3,12 |           predko obiegla cale panstwo, co bylo dowodem, ze rozchodzila
1121   3,12 |            Antef kiwal i krecil glowa, co moglo rownie dobrze oznaczac
1122   3,12 |                pytam wasza dostojnosc: co robic?... Jestem przecie
1123   3,12 |        bezpieczenstwem naszego pana.~- Co robic?... co robic? - powtarzal
1124   3,12 |           naszego pana.~- Co robic?... co robic? - powtarzal Antef. -
1125   3,12 |                zadnego dowodu, a wtedy co?... Dzisiejszy Egipt juz
1126   3,12 |    pokrzywdzonymi kaplanami... A wtedy co?... Bo ja mysle - dodal
1127   3,12 |                nie bylo w Tebach, wiec co?... Wiec jego swiatobliwosc
1128   3,12 |             godzinie sam nie wiedzial, co mowi!"~Tutmozis wrocil do
1129   3,12 |                nie tylko nie pojmowal: co robic w tym nieslychanym
1130   3,12 |    nieslychanym polozeniu, ale nawet - co o nim myslec? O ile bowiem
1131   3,13 |           wyglada, jakby byl zmeczony, co jednak pochodzi ze strasznych
1132   3,13 |             wlasnym slowom. On czul, a co gorsze, czul caly orszak
1133   3,13 |            wasz niepokoj, wiec zrobie, co bede mogl, i mam nadzieje,
1134   3,13 |              dozorco Labiryntu, chcesz co nadmienic? - spytal faraon.~-
1135   3,13 |             kazdy delegat jasno powie: co ma w swej duszy?...~- Uszanujmy
1136   3,13 |           glosow przeciw nam.~- Ale po co to?... po co?... - wzdychal
1137   3,13 |             nam.~- Ale po co to?... po co?... - wzdychal skarbnik.~-
1138   3,13 |               nie oddadza...~- Wiec po co zaniepokoilismy ich zwolaniem
1139   3,13 |                 zapytal Tutmozis.~- Po co?... Mnie nie chodzi o nich,
1140   3,13 |             Paofi - wtracil Kalipos.~- Co mu bedzie! - rzekl pisarz. -
1141   3,13 |                odparl pisarz. - A tak, co moze zdarzyc sie nieoczekiwanego?...
1142   3,13 |                slugo - rzekl wladca. - Co przynosisz?...~- Bylem dwa
1143   3,13 |            pospolstwa.~- Powiedzze nam co o tym? - zapytal faraon.~-
1144   3,14 |               wznoszac rece. - A my po co mamy sciagac nieszczescie
1145   3,14 |                sedzia. - Zrobimy wiec, co kazecie, wywolamy napad
1146   3,14 |              na bogi, Herhorze, o tym, co zobaczysz, nie wspominaj
1147   3,14 |                odpowiedzial Lykon.~- A co?... - spytal Mefres Herhora.~-
1148   3,14 |          wladca... Mnie zas nalezy sie co najmniej swiatynia Amona
1149   3,14 |                 jakie zajmowal Herhor.~Co wtedy zrobi?... Bardzo wiele.
1150   3,14 |        tajemnic ze wszystkich swiatyn, co w nieograniczony sposob
1151   3,14 |                trzeci nacisk - nic...~"Co to znaczy?" - rzekl do siebie
1152   3,14 |           zdradzony... A w takim razie co?...~"Smierc!..." - szepnal
1153   3,14 |                wyzszym od wszystkiego, co zyje... Za chwile juz nie
1154   3,14 |               mu sie drobiazgiem. Bo i co by mu przyszlo, gdyby w
1155   3,14 |           czlowiek musi umierac i - po co rodzi sie?... Gdyz, wobec
1156   3,14 |     najbogatszym w doswiadczenia.~- Po co to?... Na co to?...~Otrzezwil
1157   3,14 |       doswiadczenia.~- Po co to?... Na co to?...~Otrzezwil go glos
1158   3,14 |             Grek podobny do faraona... Co widze?... Mefres go tu przyprowadzil!..."~
1159   3,14 |             nie myslal o ucieczce.~- A co, czy mylil sie moj jasnowidzacy?... -
1160   3,14 |                 narzekal arcykaplan.~- Co sie stalo, to sie stalo -
1161   3,15 |            miasta niedobrze wiedzialy, co sie dzieje u ich sasiadow.
1162   3,15 |            bogow o ratunek. Bezboznicy co dzien popelniali jakies
1163   3,15 |            naduzycie; miedzy poboznymi co dzien jakis chory lub kaleka
1164   3,15 |             sie do czynow gwaltownych. Co pochodzilo stad, ze kazda
1165   3,15 |               zaburzen, lecz pracuja.~"Co to znaczy? - sam siebie
1166   3,15 |            kilka dni beda mogli robic, co im sie podoba. Ale teraz
1167   3,15 |            zdrady Herhora i Mefresa. A co wazniejsze - przychylni
1168   3,15 |            swiatyniowych do Memfisu i, co wazniejsza, ze z Gornego
1169   3,16 |      Egipcjanie nie mogli zrozumiec: o co tu chodzi i kto naprawde
1170   3,16 |               zblizal sie wieczor...~- Co tam bydlo !... Dalejze na
1171   3,16 |            wesprzec atak pospolstwa.~- Co to znaczy?... - szeptali
1172   3,16 |               wydali okrzyk trwogi, na co dalsze szeregi, nie wiedzac,
1173   3,16 |           dalsze szeregi, nie wiedzac, co sie stalo, odpowiedzialy
1174   3,16 |           przesluchiwac goncow, ktorzy co kwadrans nadlatywali z Memfisu.~
1175   3,16 |           faraon zmarszczyl brwi.~- Na co oni czekaja?... - zapytal
1176   3,16 |             azeby przyspieszyc atak.~- Co znaczy ta zwloka?... - mowil. -
1177   3,16 |              juz by tam byly...~- Alez co mowisz, Tutmozisie?... -
1178   3,16 |               nabiegly oczy.~- Po tym, co widzialem - odparl twardo -
1179   3,16 |         arcykaplanow do Asyrii...~- Na co wam te listy, skoro pogodziliscie
1180   3,16 |    pogodziliscie sie z kaplanami?...~- Co wasza dostojnosc wygadujesz? -
1181   3,16 |               sie Tutmozis.~- Ja wiem, co mowie!... - rzekl Hiram. -
1182   3,16 |                i mordujecie... Zobacz, co sie dzieje od morza do pierwszej
1183   3,16 |                 a Labirynt przepadl...~Co sie to dzieje?... Gdziez
1184   3,16 |             wzburzony Fenicjanin. - Na co te szturmy do pustych gmachow?...
1185   3,16 |         Tutmozis stanal na drodze.~- O co tobie chodzi?... - krotko
1186   3,16 |              ogrodzie jako wariat...~- Co mowisz? - krzyknal faraon.~-
1187   3,16 |        poszarpanej odziezy.~- No, a ty co powiesz? - zapytal z dziwnym
1188   3,16 |           Memfisu, aby dowiedziec sie: co tam zaszlo podczas zacmienia?
1189   3,16 |              ktorego faraon pobladl.~- Co to znaczy?... - zapytal
1190   3,16 |            faraon do mlodego kaplana - co uczynilby teraz swiety Samentu,
1191   3,16 |                  On jeden jasno widzi, co nam pozostaje do zrobienia...~
1192   3,16 |            uklada sie z Asyryjczykami, co jest wielka zdrada panstwa...~-
1193   3,16 |         kaplanskie oglasza, ze...~- Ze co?... mow smialo - wtracil
1194   3,17 |        SIEDEMNASTY~W tym samym czasie, co do minuty, kaplan czuwajacy
1195   3,17 |               i opuscil sale zebran.~- Co on chce zrobic? - spytal
1196   3,17 |               podobnych wypadkach...~- Co to znaczy?... - zawolal
1197   3,17 |      zapadajacy po zachodzie slonca.~- Co to za jedni tamci trzej?... -
1198   3,17 |              na mieczach lub nozach.~- Co chcecie z nim zrobic? -
1199   3,17 |            zostawicie?~- Ze wszystkim, co ma na sobie - odparl starszy
1200   3,17 |           glosno - ostrzegla Hebron.~- Co poczniesz, jezeli Tutmozisowi
1201   3,18 |                dawnymi czasy, pozwolil co siodmy dzien wypoczywac
1202   3,18 |               ze umiem byc wdziecznym, co stanowi wielka tajemnice
1203   3,Epi|             dziwnie wyglada obok tego, co sam mowiles o upadku panstwa -
1204   3,Epi|                ranka wschodzi slonce i co wieczor kryje sie na zachodzie.
1205   3,Epi|               przeznaczono." * ~- I po co to?... - nagle odezwal sie
1206   3,Epi|              rekoma! Ja wiem wszystko, co sie stalo przodkom twoim:
1207   3,Epi|            moze niejeden zapytywal: na co one?... po co rzezbia je
1208   3,Epi|            zapytywal: na co one?... po co rzezbia je z tak wielkim