Tom, Rozdzial
1 1,1 | minister.~- A coz robil Patrokles?~- Patrokles z greckim pulkiem
2 1,1 | A coz robil Patrokles?~- Patrokles z greckim pulkiem eskortuje
3 1,1 | minister wojny i taki wodz jak Patrokles?~Nastepca tronu umilkl,
4 1,1 | dowodca Grekow, general Patrokles, i rzekl do nastepcy:~-
5 1,4 | wiecznie, erpatre!... - zawolal Patrokles, rownie dobywajac miecza. -
6 1,4 | tronu!... - odpowiedzial Patrokles.~Chwila ciszy.~- Rozstapic
7 1,6 | tudziez wo- dzowie: Nitager i Patrokles, wezwani do faraona.~Jego
8 1,6 | Tylko Herhor byl obojetny, Patrokles niecierpliwy, a Nitager
9 1,6 | wszyscy upadli na twarz. Tylko Patrokles, jako barbarzynca poprzestal
10 1,6 | wtracil milczacy dotad Patrokles.~- Nastepca - ciagnal minister -
11 1,6 | dostojnosc - odezwal sie Patrokles - nie zepchnal kolumny z
12 1,6 | smialem sie odezwac - odparl Patrokles.~- Zreszta on daleko widzi,
13 1,15| blacha. Za poslancem poszedl Patrokles, w helmie z piorami i purpurowej
14 1,15| pochmurni. Ale okolo Memfisu Patrokles rozpogodzil zmarszczone
15 1,17| wychodza z koszar, a dostojny Patrokles ze zmartwienia cale dnie
16 1,19| radosci ksiecia przyszedl Patrokles z greckimi pulkami, a wraz
17 1,19| nie wychodzili ze sluzby.~Patrokles i inni jeneralowie uznali
18 1,19| posunietym ku Libii, dowodzil Patrokles i on mial odciac najezdnikom
19 1,19| Ocknij sie, wodzu - rzekl. - Patrokles czeka na rozkazy...~- Patrokles?... -
20 1,19| Patrokles czeka na rozkazy...~- Patrokles?... - powtorzyl ksiaze i
21 1,19| okrzyki. To nieustraszony Patrokles, pijany juz od switu, zaatakowal
22 1,19| konno Pentuer i zawolal:~- Patrokles zajmuje tyly Libijczykom!...~
23 1,19| sie!... - wolal drugi.~- Patrokles zajal im tyly!...~- Wzieto
24 1,19| greckimi pulkami.~Mezny Patrokles, skutkiem goraca, jak sam
25 1,19| Musawasa ucieka!... - odparl Patrokles i o malo nie spadl na ziemie.~
26 1,19| No - rzekl smiejac sie Patrokles - teraz sam beknie ten zlodziej
27 1,19| szemrali jezdni Azjaci.~- Patrokles... Tutmozis... zostawiam
28 1,19| krzykiem zblizyl sie do nich Patrokles. Grecki wodz znowu byl pijany
29 1,19| przez bogi, milcz!...~Lecz Patrokles nie mial doradcy, wiec krzyczal
30 1,19| wyrzadzonej sobie zniewagi...~Patrokles grubo rozesmial sie.~- Dopoki
31 1,19| weseli. Tylko...~- No?~- Patrokles umarl w nocy - szepnal Tutmozis.~-
32 1,19| spytal Mentezufisa:~- Dzielny Patrokles zgasl tej nocy: czy, swieci
33 1,20| blacha. Za poslancem poszedl Patrokles, w helmie z piorami i purpurowej
34 1,20| pochmurni. Ale okolo Memfisu Patrokles rozpogodzil zmarszczone
35 1,22| wychodza z koszar, a dostojny Patrokles ze zmartwienia cale dnie
36 2,18| radosci ksiecia przyszedl Patrokles z greckimi pulkami, a wraz
37 2,18| nie wychodzili ze sluzby.~Patrokles i inni jeneralowie uznali
38 2,18| posunietym ku Libii, dowodzil Patrokles i on mial odciac najezdnikom
39 2,18| Ocknij sie, wodzu - rzekl. - Patrokles czeka na rozkazy...~- Patrokles?... -
40 2,18| Patrokles czeka na rozkazy...~- Patrokles?... - powtorzyl ksiaze i
41 2,18| okrzyki. To nieustraszony Patrokles, pijany juz od switu, zaatakowal
42 2,18| konno Pentuer i zawolal:~- Patrokles zajmuje tyly Libijczykom!...~
43 2,18| sie!... - wolal drugi.~- Patrokles zajal im tyly!...~- Wzieto
44 2,18| greckimi pulkami.~Mezny Patrokles, skutkiem goraca, jak sam
45 2,18| Musawasa ucieka!... - odparl Patrokles i o malo nie spadl na ziemie.~
46 2,18| No - rzekl smiejac sie Patrokles - teraz sam beknie ten zlodziej
47 2,18| szemrali jezdni Azjaci.~- Patrokles... Tutmozis... zostawiam
48 2,20| krzykiem zblizyl sie do nich Patrokles. Grecki wodz znowu byl pijany
49 2,20| przez bogi, milcz!...~Lecz Patrokles nie mial doradcy, wiec krzyczal
50 2,20| wyrzadzonej sobie zniewagi...~Patrokles grubo rozesmial sie.~- Dopoki
51 2,20| weseli. Tylko...~- No?~- Patrokles umarl w nocy - szepnal Tutmozis.~-
52 2,20| spytal Mentezufisa:~- Dzielny Patrokles zgasl tej nocy: czy, swieci
|