Tom, Rozdzial
1 1,7 | nie te - spytal z gorzkim usmiechem syn - ze sciany krolewskiego
2 1,8 | usiadz... - rzekl ksiaze z usmiechem.~Dagon podniosl sie z podlogi
3 1,9 | zausznic i bransolet - odparl z usmiechem Gedeon. - Ach - dodal po
4 1,12| do wielkiego pisarza i z usmiechem zapytal:~- Coz dostojny
5 1,14| Kiedy chlop - rzekl z usmiechem - nie zdazy przed wylewem
6 1,18| strapienie.~Maz stanu z usmiechem sluchal biadan mlodego sternika
7 1,18| Ozirisa, z melancholijnym usmiechem na ustach. Kiedy ksiaze
8 1,18| pokiwal glowa z dobrotliwym usmiechem.~- Grecy!... Grecy!... -
9 1,19| mozna ja odwiedzic? na co z usmiechem skinela glowa. Gdy weszla
10 1,19| ktorzy cie sledza - rzekla z usmiechem kaplanka. Czlowiek przebrany
11 1,19| odwiedziny?..." - pomyslal z usmiechem Ramzes.~W otworze sufitu
12 1,19| albo Sydon?.. - spytal z usmiechem Dagon.~Hiram splunal i zapytal:~-
13 1,19| odpowiedzial Dagon z szyderczym usmiechem. - Ty, Rabsun, powinienes
14 1,19| Psyt!.. - przerwal Hiram z usmiechem. - Nie nalezy przysiegac
15 1,19| siebie - mowil z dobrodusznym usmiechem Fenicjanin. - Bogowie niekiedy
16 1,19| na niego.~- Coz - rzekl z usmiechem - nie boisz sie, wasza dostojnosc,
17 1,19| nowina!... - odparl dworak z usmiechem. - Azjaci witaja znakomitego
18 1,19| daleka od siebie i odparl z usmiechem:~- Pytasz, jak to byc moze?...
19 1,19| wiec odparl z dobrotliwym usmiechem:~- Ktory chlop w Egipcie
20 1,19| wszystko!... - odparl z usmiechem Pentuer.~Potem ostroznie
21 1,23| strapienie.~Maz stanu z usmiechem sluchal biadan mlodego sternika
22 1,23| Ozirisa, z melancholijnym usmiechem na ustach. Kiedy ksiaze
23 1,23| pokiwal glowa z dobrotliwym usmiechem.~- Grecy!... Grecy!... -
24 1,24| mozna ja odwiedzic? na co z usmiechem skinela glowa. Gdy weszla
25 1,25| ktorzy cie sledza - rzekla z usmiechem kaplanka. Czlowiek przebrany
26 1,29| oczekuje na cos ze spokojnym usmiechem, godnym nadprzyrodzonej
27 1,30| albo Sydon?.. - spytal z usmiechem Dagon.~Hiram splunal i zapytal:~-
28 1,30| odpowiedzial Dagon z szyderczym usmiechem. - Ty, Rabsun, powinienes
29 2,5 | Psyt!.. - przerwal Hiram z usmiechem. - Nie nalezy przysiegac
30 2,5 | siebie - mowil z dobrodusznym usmiechem Fenicjanin. - Bogowie niekiedy
31 2,6 | na niego.~- Coz - rzekl z usmiechem - nie boisz sie, wasza dostojnosc,
32 2,7 | nowina!... - odparl dworak z usmiechem. - Azjaci witaja znakomitego
33 2,9 | daleka od siebie i odparl z usmiechem:~- Pytasz, jak to byc moze?...
34 2,15| wiec odparl z dobrotliwym usmiechem:~- Ktory chlop w Egipcie
35 2,18| wszystko!... - odparl z usmiechem Pentuer.~Potem ostroznie
36 2,24| oczekuje na cos ze spokojnym usmiechem, godnym nadprzyrodzonej
37 3,1 | sie, dodal z przymuszonym usmiechem:~- Wasza dostojnosc zapomniales,
38 3,6 | Hiramie!... - odparl faraon z usmiechem.~- Tobie, krolu - ciagnal
39 3,7 | przywiazac do nich - odparl z usmiechem arcykaplan.~Faraon podziekowal
40 3,9 | obecnych i z melancholijnym usmiechem zapraszac ich, aby jedli.~
41 3,11| niegdys dostojnik przyjal go z usmiechem.~- Rzadki gosc... rzadki
42 3,11| rzady, Pentuerze! - odparl z usmiechem arcykaplan. - Pootwieral
43 3,11| ale Menes powstrzymal go z usmiechem.~- Daj pokoj! - rzekl. -
44 3,12| moj synu - zakonczyl z usmiechem Antef - tudziez wielkiej
45 3,13| Uspokoj sie, wierny slugo - z usmiechem odparl Ramzes. - Mam pod
46 3,13| zginal - mowil ze smutnym usmiechem Samentu - przyjdzie do waszej
47 3,14| syna bogow!... - rzekl z usmiechem Samentu. - Skarbiec nie
48 3,14| Samentu zblizyl sie do niego z usmiechem i rzekl:~- Poznalem cie
49 3,15| zmienic temat rozmowy, rzekl z usmiechem:~- Pamietasz, Tutmozisie,
50 3,18| pan podniosl go i rzekl z usmiechem:~- Nie podpisales mego wyboru,
|