Tom, Rozdzial
1 1,1 | krolowa-matka wygnalaby mnie ze dworu zobaczywszy twoja nedze...~-
2 1,2 | sam gorszyles sie zbytkami dworu faraona i nomarchow?... -
3 1,6 | rzekl faraon. - Do mego dworu zakradly sie rozne nieporzadki...~-
4 1,7 | bez steru... Wypedzisz z dworu kaplanow, a ktoz ci zostanie?...
5 1,9 | jakies wielkie panie. ze dworu?...~Slonce zachodzilo, a
6 1,17| wezwany, nigdy nie wrocilby do dworu, ale juz zaczal myslec o
7 1,18| wyrosl wsrod krolewskiego dworu.~Wprost tyranizowano go,
8 1,18| Przeciez nie wezme jej do mego dworu! - przerwal ksiaze z taka
9 1,19| piekna Abeb, jako dama dworu ksiecia. Nadto kazala sobie
10 1,19| bedzie trzeba zblizyc ja do dworu...~- Prawde mowisz - rzekl
11 1,19| szlachetnej mlodziezy twego dworu. Utrzymywali sie sami, aby
12 1,19| Krol chocby na utrzymanie dworu musi co roku zaciagac nowe
13 1,19| poswiadczonym przez sad Potrzeby dworu byly hojnie zaopatrzone.
14 1,19| nawet nie pokazywali sie u dworu.~- Co to znaczy - rzekl
15 1,19| pewny, ze nikt z naszego dworu nie wie o moim nieszczesciu?~-
16 1,19| stal sie nie z mojej i mego dworu winy, jednak czuje sie w
17 1,19| rozlegl sie szelest i ze dworu na srodek pokoju skoczyl
18 1,22| wezwany, nigdy nie wrocilby do dworu, ale juz zaczal myslec o
19 1,23| wyrosl wsrod krolewskiego dworu.~Wprost tyranizowano go,
20 1,23| Przeciez nie wezme jej do mego dworu! - przerwal ksiaze z taka
21 1,28| kaplanom i najwyzszym osobom dworu.~Ku wieczorowi jego swiatobliwosc
22 1,28| rady i lekliwych szeptow dworu. A gdy jeden z lekarzy niesmialo
23 1,30| bedzie trzeba zblizyc ja do dworu...~- Prawde mowisz - rzekl
24 2,4 | szlachetnej mlodziezy twego dworu. Utrzymywali sie sami, aby
25 2,5 | Krol chocby na utrzymanie dworu musi co roku zaciagac nowe
26 2,6 | poswiadczonym przez sad Potrzeby dworu byly hojnie zaopatrzone.
27 2,6 | nawet nie pokazywali sie u dworu.~- Co to znaczy - rzekl
28 2,11| pewny, ze nikt z naszego dworu nie wie o moim nieszczesciu?~-
29 2,11| stal sie nie z mojej i mego dworu winy, jednak czuje sie w
30 2,16| rozlegl sie szelest i ze dworu na srodek pokoju skoczyl
31 2,23| kaplanom i najwyzszym osobom dworu.~Ku wieczorowi jego swiatobliwosc
32 2,23| rady i lekliwych szeptow dworu. A gdy jeden z lekarzy niesmialo
33 3,2 | komu?..~- Na potrzeby dworu - odpowiedzial skarbnik -
34 3,3 | chcesz usunac kaplanow z dworu...~- A oni mi na co?...
35 3,5 | mowil mu, ze utrzymanie dworu za duzo kosztuje i ze jest
36 3,5 | Ciagle upominany naczelnik dworu z dnia na dzien wypedzal
37 3,5 | miesiaca wszystkie damy dworu z krzykiem i placzem pobiegly
38 3,5 | i rozkazal naczelnikowi dworu juz nie posuwac dalej oszczednosci.
39 3,11| nauczycielu.~- A potem znowu do dworu? - smial sie starzec. -
40 3,12| siedzimy w nomesach, daleko od dworu, i wreszcie nie tylko nie
41 3,12| niewolnicy, zolnierze, dostawcy dworu mowia o szalenstwie pana,
|