Tom, Rozdzial
1 1,1 | bo moglibysmy podeptac swiete zuki. Pentuerze, czy tym
2 1,2 | kaplan. - Ale skoro dwa swiete zuki przeszly nam droge,
3 1,4 | krokow widzi wsrod piasku swiete skarabeusze, nie dostrzegl
4 1,6 | pieczec od kaplicy... Juz myje swiete bostwo... Juz je ubiera...
5 1,7 | wiare w Jedyne- go i nasze swiete prawa, ktore dzis oglaszaja
6 1,8 | maja potrzeby mowic wasze swiete usta. Za pietnascie talentow
7 1,19| miod, make, kadzidla na swiete ofiary, a tam, w katach,
8 1,19| madrosc wskazuje ci droge, a swiete slowa bronia od niebezpieczenstw.~
9 1,19| surowo odezwal sie Ramzes.~- Swiete slowa!... Nalezy zapisac
10 1,19| dopoty nie spoczac, dopoki swiete miasta nie beda zabezpieczone
11 1,19| posel!... cialo moje jest swiete.~- A ja mowie ci - radzil
12 1,19| szeptal:~- Sluchaj... Na swiete glowy mego ojca i matki...
13 1,19| na pustyni. Dzis od rana swiete owady zdradzaly wielki niepokoj,
14 1,24| miod, make, kadzidla na swiete ofiary, a tam, w katach,
15 1,25| madrosc wskazuje ci droge, a swiete slowa bronia od niebezpieczenstw.~
16 1,28| panstwa rosly, a i groby swiete okradano, nie tylko wynoszac
17 1,28| na niegodnego sluge swoje swiete blogoslawienstwo i wyciagnij
18 1,28| rozwazac w spokoju twoje swiete dziela...~Przerwal i zwrocil
19 1,30| dopoty nie spoczac, dopoki swiete miasta nie beda zabezpieczone
20 2,11| posel!... cialo moje jest swiete.~- A ja mowie ci - radzil
21 2,14| szeptal:~- Sluchaj... Na swiete glowy mego ojca i matki...
22 2,19| na pustyni. Dzis od rana swiete owady zdradzaly wielki niepokoj,
23 2,23| panstwa rosly, a i groby swiete okradano, nie tylko wynoszac
24 2,23| na niegodnego sluge swoje swiete blogoslawienstwo i wyciagnij
25 2,23| rozwazac w spokoju twoje swiete dziela...~Przerwal i zwrocil
26 3,4 | pogrzebu. Tu przygotowywano swiete ksiegi i opaski, trumny,
27 3,8 | tysiacami lat zlozono do grobu swiete zwloki bozka Ozirisa, ktorego
28 3,8 | manewrach pod Pi-Bailos odkrylem swiete skarabeusze...~- Ach, to
29 3,9 | zycia, a lud obrzuca blotem swiete posagi i nie sklada ofiar
30 3,12| domu. Kaplanki zas wykonaly swiete tance.~Dzien ten zakonczyl
31 3,14| sie do rzucania kamieni na swiete lodzie bogow.~Policja wobec
32 3,15| zbilo kaplanow i potluklo swiete czolno, w ktorym podrozowal
33 3,15| zolnierzom, aby gwalcili swiete przybytki lub krzywdzili
34 3,15| ze wola moja jest, aby swiete przybytki byly nie tkniete
35 3,16| pod wasza opieke oddaje swiete przybytki, przeciw ktorym
36 3,16| kaplani podtrzymywali jego swiete rece, ktorymi rozpedzil
|