Tom,  Rozdzial

 1   1,Wst|         wlascicielem, najwyzszym sedzia, kaplanem, a nawet synem
 2   1,1  |        Nie jestem dowodca, tylko sedzia - spokojnie odpowiedzial
 3   1,6  |    stanal wielki pisarz, na lewo sedzia z laska, obaj w ogromnych
 4   1,6  |         wojny uklonil sie.~Teraz sedzia obwiescil wszystkim obecnym:
 5   1,10 |              Tak nie powie zaden sedzia - reflektowal Tutmozis. -
 6   1,10 |   przecie ty masz byc najwyzszym sedzia...~Ksiaze zamyslil sie;
 7   1,11 |     ktorych spisano akta sprawy. Sedzia z Memfisu co dzien otrzymuje
 8   1,12 |     raport najwyzszemu sedziemu, sedzia powtornie przejrzal sprawe,
 9   1,28 |    najwyzszy skarbnik, najwyzszy sedzia i najwyzszy naczelnik policji
10   2,23 |    najwyzszy skarbnik, najwyzszy sedzia i najwyzszy naczelnik policji
11   3,2  |       wladcy przyszedl najwyzszy sedzia.~- Co mi powiesz, wasza
12   3,2  |      wypadek pod Tebami - odparl sedzia. - Jakis chlop zamordowal
13   3,2  |          tych czasach?~Najwyzszy sedzia wahal sie.~- Mow smialo -
14   3,2  |        sie... - pospieszyl dodac sedzia.~- Slucham - wtracil pan.~-
15   3,2  |   wtracil pan.~- W Kosen - mowil sedzia - zbuntowal sie pulk mularzy
16   3,2  |               zawolal przerazony sedzia.~Faraon oparl brode na rekach
17   3,4  | zasloniete oblicza.~Na ich widok sedzia odezwal sie:~- Oddajemy
18   3,4  |        zamknela sie, a najwyzszy sedzia, skarbnik i towarzyszacy
19   3,7  |      wielki skarbnik i najwyzszy sedzia mial obowiazek natychmiast
20   3,12 |        naczelnik konnicy, wielki sedzia, wielki skarbnik, arcykaplan
21   3,12 |            Teraz wystapil wielki sedzia i w imieniu Hebron przeczytal
22   3,12 |          i Mentezufis, najwyzszy sedzia Tebow tudziez naczelnicy
23   3,12 |       zrobic - szepnal najwyzszy sedzia.~- Czy aby gotow?... - spytal
24   3,12 |            odezwal sie zamyslony sedzia.~- Hebron sama go ciagnie! -
25   3,12 |          sie - wtracil najwyzszy sedzia - azeby nie stala sie krzywda
26   3,12 |      Ciezkie oskarzenia! - rzekl sedzia.~- Ale jeszcze, sluchajcie
27   3,12 |    dodani sa: Mefres i najwyzszy sedzia.~Akt ten, stwierdzony podpisami
28   3,14 |     trzech nomarchow i najwyzszy sedzia z Tebow.~- Straszne czasy! -
29   3,14 |    Straszne czasy! - odezwal sie sedzia. - Wiem z pewnoscia, ze
30   3,14 |            odezwal sie najwyzszy sedzia. - Gorsza jest zdrada...
31   3,14 |            odezwal sie najwyzszy sedzia. - Prawie cale pospolstwo
32   3,14 |      zapytal po chwili najwyzszy sedzia.~- Faraon - mowil Herhor -
33   3,14 |   rozbija?... - spytal zmieszany sedzia.~- Jezeli nie poskutkuja
34   3,14 |         nie wolno - rzekl wielki sedzia. - Zrobimy wiec, co kazecie,
35   3,18 |        Na znak Herhora najwyzszy sedzia tebanski wydobyl ze zlotej
36   3,18 |         a jednoczesnie najwyzszy sedzia przyniosl na zlotej tacy