Tom, Rozdzial
1 1,19| pieknoscia. Tancerki ruchem rak i usmiechami powitaly obecnych.
2 1,19| kobiety, ani dziecka... Rak moich nie splamila krew...
3 1,19| blady, Pentuerowi wypadla z rak tabliczka. Mefres ujal wiszacy
4 1,19| widzi, jak palce u wlasnych rak, i na kazde pytanie ma sie
5 1,19| ich ludziom i dzielom ich rak, ale nic nie dojrzales.
6 1,19| ze sto tysiecy odcietych rak...~Tutmozis nigdy nie widzial
7 1,19| trupow i cale kosze odcietych rak.~Teraz wojna stala sie dla
8 1,19| gory i za pomoca ruchow rak uspil najmlodszego. Po czym
9 1,19| koni, ktore rwaly sie z rak masztalerzom.~Wnet nastepca
10 1,19| ktory ucial ogromne stosy rak poleglym nieprzyjaciolom
11 1,19| zsiedli z koni, rzucili sie do rak i nog nastepcy, wreszcie
12 1,19| zobaczywszy go wydarl sie z rak oficerow i pobiegl naprzeciw
13 1,19| zolnierze, niosacy pelne kosze rak ucietych poleglym Libijczykom.~
14 1,19| egipskie juz nigdy nie ucinalo rak poleglym w boju nieprzyjaciolom.~
15 1,24| pieknoscia. Tancerki ruchem rak i usmiechami powitaly obecnych.
16 1,25| kobiety, ani dziecka... Rak moich nie splamila krew...
17 1,25| blady, Pentuerowi wypadla z rak tabliczka. Mefres ujal wiszacy
18 2,2 | ich ludziom i dzielom ich rak, ale nic nie dojrzales.
19 2,7 | ze sto tysiecy odcietych rak...~Tutmozis nigdy nie widzial
20 2,8 | trupow i cale kosze odcietych rak.~Teraz wojna stala sie dla
21 2,8 | gory i za pomoca ruchow rak uspil najmlodszego. Po czym
22 2,16| koni, ktore rwaly sie z rak masztalerzom.~Wnet nastepca
23 2,17| ktory ucial ogromne stosy rak poleglym nieprzyjaciolom
24 2,18| zsiedli z koni, rzucili sie do rak i nog nastepcy, wreszcie
25 2,20| zobaczywszy go wydarl sie z rak oficerow i pobiegl naprzeciw
26 2,21| zolnierze, niosacy pelne kosze rak ucietych poleglym Libijczykom.~
27 2,21| egipskie juz nigdy nie ucinalo rak poleglym w boju nieprzyjaciolom.~
28 3,4 | dragach, czterej wzieli do rak wachlarze ze strusich pior,
29 3,6 | nareszcie byc wydarte z rak niegodnych, a oddane wiernym
30 3,9 | dotykal amuletami ust, piersi, rak i nog mumii.~Teraz znowu
31 3,11| wladca ma jedna pare oczu i rak - przy sobie; podczas gdy
32 3,11| posiadamy tysiace oczu i rak we wszystkich nomesach i
33 3,12| dotykalam przez okno jego rak, jego twarzy oblanej zimnym
34 3,14| gdyz nie otrzymal koron z rak bogow.~- Wszystko to bylyby
35 3,16| rzady wymknely sie z waszych rak i juz pochwycili je kaplani...~-
36 3,17| szczyt pylonu i wziawszy do rak kilka roznobarwnych choragiewek
|