Table of Contents | Words: Alphabetical - Frequency - Inverse - Length - Statistics | Help | IntraText Library
Alphabetical    [«  »]
msciwa 2
msciwy 2
mszycy 2
mu 787
muche 2
muchy 6
mul 2
Frequency    [«  »]
839 gdy
829 ktory
799 rzekl
787 mu
767 czy
767 juz
764 ich
Boleslaw Prus
Faraon

IntraText - Concordances

mu

1-500 | 501-787

    Tom,  Rozdzial
1 1,1 | z greckim pulkiem, ktory mu towarzyszyl, i kilkoma wojennymi 2 1,1 | przed chwila oczy zamglily mu sie.~- Niech wojsko idzie 3 1,1 | tak predko, az dzwonily mu na piersiach wizerunki bogow 4 1,1 | niego, co zdawalo sie robic mu przyjemnosc.~- Erpatre, 5 1,2 | odpowiedzial Pentuer i oczy mu blysnely.~- Rozmyslasz o 6 1,2 | przedniej strazy? Czy chce mu powierzyc jakies wyzsze 7 1,2 | zeby, az krew wystapila mu na usta. Potem znow zabral 8 1,2 | maszerujacego oddzialu. Dali mu kilkadziesiat kulakow, a 9 1,2 | podoficerowie odliczyli mu kilkadziesiat kijow i nareszcie - 10 1,3 | Ramzes. Z czola zniknely mu grozne bruzdy, oczy zaiskrzyly 11 1,3 | Ramzes i cien przesunal mu sie po twarzy.~- Coz to 12 1,4 | tronu oszalal. Skrzywily mu sie usta, oczy wyszly z 13 1,4 | czlowieka, a jednak ulega mu lub ginie z jego reki...~ 14 1,4 | na Tutmozisa i wskazujac mu lysy pagorek szepnal:~- 15 1,4 | powiesz jej ojcu, ze oddaje mu folwark pod Memfisem.~- 16 1,4 | chce cos powiedziec, ale mu glosu zabraklo.~- Nieszczesliwy - 17 1,4 | Przed oczyma wciaz stal mu obraz samobojcy, a w sercu 18 1,4 | Eunana stal i bystro patrzyl mu w oczy, jak wierny pies, 19 1,4 | nogach, a dwaj inni wyliczyli mu w obnazone cialo piecdziesiat 20 1,4 | schorzale nogi odmowily mu posluszenstwa. Wiec padl 21 1,4 | niekiedy morduja, a zawsze kaza mu pracowac obiecujac w dodatku, 22 1,4 | Eunana jadac na wozie, ktory mu tylko odnawial bolesc, aby 23 1,4 | garnuszka, poprosil woznicy, aby mu galazka spedzal muchy z 24 1,5 | Nazywa sie Gedeon. Kiedy mu powiedzialem, ze chcesz 25 1,5 | potrzebuje, i dorzucilem mu dziesiec krow dojnych z 26 1,5 | twoich obor. Czolo wyjasnilo mu sie troche, wiec wyznal 27 1,5 | Memfisu. Ja zas obiecalem mu dodac byczka, mniejszy lancuch 28 1,5 | rozpaczy, ze wojsko zasypalo mu kanal, ktory przez dziesiec 29 1,5 | powazne bostwo i nie wypada mu gonic za tymi, ktorzy biegaja 30 1,5 | polozywszy ksiecia umiescil mu glowe na podporze... Nastepnie 31 1,6 | barbarzyncami, wiec mozna mu wybaczyc..." W dalszych 32 1,6 | bedzie wielkim wodzem, jezeli mu pozwola bogowie - odparl 33 1,6 | nie stracil glowy, kiedy mu przecialem droge, lecz poprowadzil 34 1,6 | Kaz Ramzesa namascic, daj mu wielki lancuch i dziesiec 35 1,6 | palacowi urzednicy skladali mu niskie uklony, faraon przeszedl 36 1,6 | a wiec: holdy skladane mu przez mieszkancow Mezopotamii, 37 1,7 | Krolowa przypatrywala mu sie ze spokojna duma.~- 38 1,7 | wstrzymac wyplaty, gdybym mu nie dala czterdziestu talentow, 39 1,8 | najchlodniejszej swiatyni bija mu ognie do twarzy, a w najwiekszy 40 1,8 | znowu zaczyna czuc, jakby mu sie ziemia rozstepowala 41 1,9 | sie do niego; sama umyla mu nogi, a na glowe wylala 42 1,9 | twoj porzuci cie, a inni mu dopomoga. Gdybys byla Egipcjanka, 43 1,10 | niewolnika, bystro patrzac mu w oczy.~- Czyliz mialem 44 1,10 | a gdy Murzyn opowiedzial mu o zjawieniu sie kaplana 45 1,11 | urzednik sledczy. Ksiaze kazal mu zajac zwykle miejsce, a 46 1,11 | kagance strazy. Przyszlo mu na mysl, ze ta straz nigdy 47 1,11 | Lecz w tej chwili przyszlo mu na mysl, ze ow kaplan moglby 48 1,12 | marzeniach. Raz ukazywalo mu sie widmo panstwa jako niezmierny 49 1,12 | jedno madre zdanie wskazalo mu sposob wydobycia sie z labiryntu. 50 1,12 | Jakze inaczej przedstawialy mu sie w tych godzinach przestrogi 51 1,12 | skarge i w razie dowiedzenia mu poniesc taka kare, jaka 52 1,12 | kazdy wladca przesypuje, jak mu sie podoba. W panstwie nie 53 1,12 | Chlopi chetnie udzielali mu wszelkich objasnien, dotyczacych 54 1,12 | cos zbroic, wiec chodzi mu bol po kosciach.~- A coz 55 1,12 | innego czlowieka i nurzalo mu w wodzie glowe po szyje, 56 1,12 | bedzie musiala nadsztukowac mu opaske.~Ksiaze kazal przybic 57 1,12 | wydobyto z rzeki, pozwolono mu wykaszlac wode i znowu schwycono 58 1,12 | Zdejmij peruke i pokaz mu znak na swoim lbie - rzekl 59 1,12 | A Dagonowi powiedz, ze mu takie same znaki porobie 60 1,12 | nastepcy tronu i opowiem mu, co sie dzieje w jego dobrach...~ 61 1,12 | jego zas ludzie pomagali mu tak gorliwie, ze poscig 62 1,12 | wrzeszczec..."~Przyszedl mu na mysl chlop, ktory lagodzil 63 1,12 | Jeszcze w szkole mowiono mu, ze trzeba jadac mieso obok 64 1,12 | nie bylaby kobieta, gdyby mu nie przypomniala:~- Wszak 65 1,12 | kaplani. Nie przyszlo mu do glowy, ze jego sad moze 66 1,13 | jeknal Fenicjanin. Usta mu posinialy, a rece zaczely 67 1,13 | ze ty nie tylko jestes mu wierna jak pies, ale nawet 68 1,13 | kolanach, bystro przypatrywala mu sie dyszac rozchylonymi 69 1,14 | dwa konie syryjskie, gdy mu sie sprzykrzyly; moze wiec 70 1,14 | sluga faraona i robi to, co mu pan kaze... Kiedys sam przekonasz 71 1,14 | najnizszych kaplanow, ktorzy mu podawali pasze i podstawiali 72 1,14 | drzewa sikawka?..."~Gniew bil mu do glowy, a upokorzenie 73 1,14 | wylewem zebrac z pola, zona mu pomaga. Ona pomaga mu tez 74 1,14 | zona mu pomaga. Ona pomaga mu tez doic krowy, nosi mu 75 1,14 | mu tez doic krowy, nosi mu jadlo za dom, myje go, gdy 76 1,14 | tesknoscia. W pustyni grozi mu lew i skorpion, w jaskiniach 77 1,14 | rozmysla, jak by umniejszyc mu ziemi, w nocy przebiegly 78 1,14 | niesmiertelny ojciec Amon podal mu reke i dokonczyl pogromu. 79 1,15 | nastepcy tronu, rozbije mu dzban o leb, a skorupy wpakuje 80 1,15 | budynkow. Nagle stanal.~- Coz mu zrobie?... - szepnal. - 81 1,15 | czlowieka, ktory, gdyby mu sie podobalo, mial prawo 82 1,15 | Ramzes powiedzial, ze ona mu jest drozsza nad wszystkie. 83 1,16 | patrzac na Ramzesa i obsuwajac mu sie do nog.~Ksiaze zdziwiony 84 1,16 | patrza w jego strone, jakby mu chcieli okazac lekcewazenie.~- 85 1,16 | palacu, ze wasza czesc mozesz mu przebaczyc to drobne uchybienie - 86 1,16 | jakie, niestety! narzuca mu prawo lub nasze, byc moze, 87 1,16 | Nie masz takiego, ktory by Mu powiedzial: <<Zrob to>>, 88 1,16 | Gdziez jest brama, ktora by Mu dorownala wielkoscia? Na 89 1,16 | synowi - szeptala patrzac mu w oczy - nie stanie sie 90 1,17 | jego samotnosc, czy chciano mu dokuczyc, czy wprost lekano 91 1,17 | nastepca i pot wystepowal mu na czolo, a nogi ziebly.~ 92 1,17 | owocami. Z poczatku przynosily mu najlepsze, pozniej gorsze, 93 1,17 | czulym przywitaniu syna kazal mu usiasc obok tronu i rzekl:~- 94 1,17 | Egiptu.~Ramzes mocno uscisnal mu reke.~- Tys to zrobil, Herhorze? - 95 1,17 | jego corka, lecz - o daniu mu nowych urzedow, ktorych 96 1,18 | mimowolnie wydeptywali mu trawniki, lamali drzewa, 97 1,18 | polozeniu znowu Herhor przyszedl mu z pomoca. Moznym kazal zapowiedziec, 98 1,18 | jekliwym glosem opowiedzial mu swoje strapienie.~Maz stanu 99 1,18 | trzyletniego chlopaka zadala, abym mu wyznaczyl majatek, gdyz 100 1,18 | ojcem!... Tytul ten nadawal mu powage, ktora jakby wspierala 101 1,18 | Egiptu, ktorzy przyszli zdac mu raport o nomesach. A gdy 102 1,18 | wyslal do Sary.~Opowiedzial mu historie z golebiami i ciagnal:~- 103 1,19 | dwa miedziane uteny dajac mu reka znak, azeby sie nie 104 1,19 | otaksujemy rzeczy, zaplacisz mu dwudziesty procent wartosci 105 1,19 | schwycili go za rece, zabrali mu kilka miedzianych pierscionkow, 106 1,19 | kokietowac~harranczyka. Dala mu roze ze swego wienca, na 107 1,19 | pokoju.~Asarhadon popatrzyl mu w oczy, klasnal w rece i 108 1,19 | od zlodziei rzeczy, ktore mu skradziono, a teraz, jakby 109 1,19 | Chaldejczykiem. Nastepnie wreczyl mu purpurowa szarfe i welon 110 1,19 | dziesietnika policji i oswiadczyl mu, ze Phut moze byc czlowiekiem 111 1,19 | Mentezufisa, ktorzy mieli mu towarzyszyc w podrozy i 112 1,19 | chwile. Krzyk ten napelnial mu piersi, uderzal do glowy, 113 1,19 | oczy, szyja poczerwieniala mu...~- Wybacz, najdostojniejszy 114 1,19 | Nastepnie zaprezentowal mu grupe mlodych elegantow, 115 1,19 | azeby natychmiast sluzyc mu i spelniac rozkazy, gdyby 116 1,19 | Caly zas ten czas uplynal mu na przyjmowaniu prosb, odbieraniu 117 1,19 | jednego z pylonow i sam mu towarzyszyl.~Ze szczytu 118 1,19 | inni poznaja sie na tym, co mu pozostanie?... Tylko smierc. 119 1,19 | do siebie Otoesa i rzekl mu:~- Prosilem wasza dostojnosc, 120 1,19 | faraonem. A gdy poczul, ze mu cialo wiednie, opuscil je 121 1,19 | ziemskim i pobiera nalezny mu dochod z kraju; niewidzialny 122 1,19 | Set zwycieza Ozirisa, ktoz mu zabiegnie droge?~Dostojny 123 1,19 | twarz, a nomarcha podal mu zloty sierp proszac, aby, 124 1,19 | namiestnikowi holdy, przedstawiano mu urzednikow. W koncu Ramzes 125 1,19 | ale bardzo predko obrzydl mu widok robotnikow, ktorzy 126 1,19 | namiestnikostwo. Sara zas zobojetniala mu jako kochanka, lecz natomiast 127 1,19 | jaki podly nedznik szepnal mu co o metalowych hutach?..."~ 128 1,19 | raporty pisarzow wyjasnia mu tajemnice zarzadu.~Przyszli 129 1,19 | odrzucony dokument, a podali mu inny. Dostojnik znowu zaczal 130 1,19 | pobladl i oczy wywrocily mu sie bialkami do gory, Ramzes 131 1,19 | kobiet i caly woz oplotly mu kwiatami.~"Oni jednak kochaja 132 1,19 | fiolkow, a ksiaze poczul, ze mu tetna bija w skroniach.~ 133 1,19 | zrecznosci, widzowie rzucali mu kwiaty ze swych wiencow 134 1,19 | wachlowala go, druga zmieniala mu wience na glowie, dwie inne 135 1,19 | najchetniej rozmawial, przyniosla mu kielich wina. Ramzes wychylil 136 1,19 | ktore krzyczac oplatywaly mu rece i nogi. Obok ksiecia 137 1,19 | Jestem pewny, ze nie spadnie mu wlos z glowy. Zas jutro 138 1,19 | dworak.~Ksiaze zawolal, aby mu podano konia, i odjechal 139 1,19 | palacu i tu powiedziala mu sluzba, ze zmieniono mu 140 1,19 | mu sluzba, ze zmieniono mu pokoj sypialny.~- Dlaczegoz 141 1,19 | w popiele...~- A gdybym mu nie przebaczyl, odeszlabys?~- 142 1,19 | pocalowal. Oczy plonely mu.~- Dlatego przebacze mu - 143 1,19 | mu.~- Dlatego przebacze mu - rzekl.~- O, jakis ty dobry!.. - 144 1,19 | szkody, ktore wyrzadzil mu ten szalony robotnik?~- 145 1,19 | twoj ojciec.~- Jeszczes mu nie zapomnial?... Pamietaj, 146 1,19 | pijanego robotnika, darowal mu polowe naczyn i sprzetow, 147 1,19 | rachunkow, ktore czytal mu jego pisarz.~W tej chwili 148 1,19 | nakryje sie skora wolu, zawsze mu chocby kawalek ogona wylezie. 149 1,19 | babilonskiego satrapy powiedzial mu, ze nad Fenicja - wisi bieda!...~" 150 1,19 | juz nie wiedza.~- Trzeba mu podsunac taka kochanke, 151 1,19 | reka uschnie temu, kto by mu pospieszyl z ratunkiem, 152 1,19 | jego wymra, a dom niech mu zapelnia bekarty, ktore 153 1,19 | okrzykiem odpowiedzialo mu zbudzone ptactwo.~Po dlugiej 154 1,19 | bogow.~A gdy pokutnik upadl mu do nog, kaplan czyniac jakies 155 1,19 | natychmiast, a potem przyszla mu mysl, ze moga nie otworzyc 156 1,19 | nog, popiolu, ktory sypal mu sie z wlosow, szorstkosc 157 1,19 | poszedl naprzod.~Wtem zdalo mu sie, ze z tylu glowy delikatnie 158 1,19 | kolumny, ktore zastepowaly mu droge, a ciemnosc ogarniala 159 1,19 | napelniala go strachem. I gdyby mu dzis dano do wyboru: tron 160 1,19 | z brudow swiata, i kazal mu zapoznac sie ze szkolami 161 1,19 | cuchna palce, a czas uplywa mu na krajaniu galganow. Zas 162 1,19 | jego kalamarz i ksiega daja mu przyjemnosci i bogactwa!...~ 163 1,19 | zaciekawiony tym, co miano mu pokazac.~ ~ ~* Autentyczne~** 164 1,19 | calym Egipcie. Bogowie dali mu nadludzka pamiec, wymowe 165 1,19 | zamknal sie na przeznaczonym mu dziedzincu i robil przygotowania.~ 166 1,19 | nomarchow?... Aha, powiedzial mu o tym Mefres i Mentezufis... 167 1,19 | Ksiaze sposepnial, zdawalo mu sie bowiem, ze jest to przymowka 168 1,19 | i milczal. Krew uciekla mu do serca, czul, ze ziemia 169 1,19 | czul, ze ziemia chwieje mu sie pod nogami.~On ma rozpedzic 170 1,19 | miec siedmiu palcow, gdyby mu sie tak podobalo?...~- Naturalnie!... - 171 1,19 | mogl zebrac mysli. Zdawalo mu sie, ze te gory piasku sypia 172 1,19 | azeby odkopac Egipt i wrocic mu dawne bogactwa, ktore pozarla 173 1,19 | Libijczycy...~Przerwano mu. Kaplani sluchajacy zaczeli 174 1,19 | Wzruszenie zatamowalo mu glos. Lecz chwile odpoczal 175 1,19 | uslug tych ludzi. Nie placa mu oni podatku, nie nosza ciezarow 176 1,19 | wziac ludzi? Wypadek nasunal mu odpowiedz. Pewnego wieczora 177 1,19 | spotkal czlowieka, ktory wydal mu sie bardzo tlustym i zadowolonym, 178 1,19 | sie w ksieciu: to zdawalo mu sie, ze wszystko rozumie, 179 1,19 | Pentuer jednak dowodzil mu, ze wojna moze tylko powiekszyc 180 1,19 | pielgrzymow, ktorzy przynosili mu znaczne dochody; kaplani 181 1,19 | zmienil sie. Wychudl, cera mu pociemniala, a z postawy 182 1,19 | skarbnika i surowo zapowiedzial mu, azeby jego kobiety mialy 183 1,19 | moze byc niewinnym. Kazal mu wiec odejsc, a wezwal Tutmozisa.~- 184 1,19 | Bankier po raz drugi upadl mu do nog.~- Ja nic nie wiem... 185 1,19 | Gdy namiestnik wskazal mu fotel i kazal odejsc dworzanom, 186 1,19 | i nawet sprobuje zlozyc mu hold, jezeli bede dopuszczony...~- 187 1,19 | odparl Hiram, bystro patrzac mu w oczy. - Ale posluchaj, 188 1,19 | ogromny majatek pozwolilby mu wykupic dobra zastawione 189 1,19 | Hiramie, pozorami prawdy i ty mu uwierzyles. Gdyby istnial 190 1,19 | nie tylko nie powiedzieli mu o swoich ukladach z Asyria, 191 1,19 | dopiero obcy ludzie otwieraja mu oczy!~Lecz byla rzecz jeszcze 192 1,19 | wszelki sposob dowodzili mu, ze Egipt musi unikac wojny.~ 193 1,19 | Hator nacisk ten wydawal mu sie podejrzanym: wojna bowiem 194 1,19 | rozgoraczkowany. Mimo to przyszla mu refleksja:~"A gdyby Egipt 195 1,19 | dni otrzymal przyrzeczone mu sto talentow. Hiram policzyl 196 1,19 | myslal, iz dostojnicy ci beda mu robili wymowki za to, ze 197 1,19 | tym lepiej!..."~Robilo mu to dziwna przyjemnosc, gdy 198 1,19 | zasiada okrucienstwo, a sluzy mu przewrotnosc?~- Bac sie?... - 199 1,19 | spytal ksiaze, bystro patrzac mu w oczy.~Starzec polozyl 200 1,19 | Smial sie, ale bylo mu smutno. Nie wiadomo dlaczego, 201 1,19 | ogarnial, tak gleboko wdzieral mu sie w dusze, ze Ramzes mial 202 1,19 | panstwowe, wszystko wydawalo mu sie nedznym drobiazgiem 203 1,19 | zakochanego serca. Gdyby mu dano do wyboru: cala potege 204 1,19 | zachcen. Miedzy drzewami bylo mu ciasno: pragnal wejsc na 205 1,19 | spojrzal na ogrod, jakby mu zal bylo ksiezyca, i wszedl 206 1,19 | rozpusty.~Fenicja ukazala mu jeszcze jedna ze swych tajemnic.~" 207 1,19 | nogach predko przesunelo mu sie cos jakby wielki waz. 208 1,19 | odpowiedziala zarzucajac mu rece na szyje i calujac 209 1,19 | ja w objecia, ale wydarla mu sie z sila, ktorej nie mozna 210 1,19 | rozszerzaly sie nozdrza, szumialo mu w glowie. Ta sama kobieta 211 1,19 | obojetnie. Cala dusze wypelnily mu wspomnienia dzisiejszego 212 1,19 | ambitnych filutow... I nikt mu oczu nie otworzyl... Boc 213 1,19 | blyskawica....~Nastepca polozyl mu reke na ramieniu.~- Badz 214 1,19 | spokojny - rzekl patrzac mu w oczy. - Obyscie mi tylko 215 1,19 | do Herhora, wciaz donosil mu, ze nastepca, znudzony praktykami 216 1,19 | wielbicielami, nie zatarl mu cudownego obrazu ksiezycowej 217 1,19 | zawolanie, sprzykrzylaby sie mu bardzo predko, a moze nawet 218 1,19 | Ramzes, chociaz ludzie ci nic mu nie zawinili, uczul do nich 219 1,19 | ich konie. Krew uderzyla mu do glowy i siegnal po miecz, 220 1,19 | czul, ze ten czlowiek jest mu mily, nawet drogi w tej 221 1,19 | Egipcjanin i nienawisc blysnela mu w oczach.~- Asyryjczycy!... - 222 1,19 | pies rozdziera kota, ktory mu przeszedl droge...~- Do 223 1,19 | naszej bogini...~- A ty mu wywzajemnisz sie, Kamo - 224 1,19 | reki, gdybym nawet oddala mu sie sama. Oni lekaja sie 225 1,19 | milczac ujal ja za reke. Usta mu drzaly.~- Nie dotykaj mnie, 226 1,19 | Kame, lecz teraz przyszla mu mysl calkiem powazna:~- 227 1,19 | mnie ich czyn.~Kama upadla mu do nog.~- O panie! - szepnela. - 228 1,19 | nich. Ale dzis zawadzali mu. Bylo mu tak ciasno z nimi 229 1,19 | dzis zawadzali mu. Bylo mu tak ciasno z nimi na swiecie, 230 1,19 | opowiedzial o nich kiedys, gdy mu daruje pulk i kaze nosic 231 1,19 | Ramzesem i na zlotej tacy podal mu zloty klucz do lozy cyrku.~ 232 1,19 | sposob, ze jedna podpierala mu glowe, druga krzyz, trzecia 233 1,19 | sercu. Pierwszy raz zdarzylo mu sie, ze jakas kobieta innemu 234 1,19 | Kiedy jeden zbrojny zerwal mu plachte z oczu, byk obrocil 235 1,19 | sie i zaczeli przebiegac mu przed oczyma coraz blizej.~ 236 1,19 | epizody: Asyryjczyk wydarl mu zwyciestwo nad bykiem i - 237 1,19 | zaloty!~Poniewaz nie wypadalo mu sprowadzac do siebie fenickiej 238 1,19 | zapukal, kaplanka otworzyla mu sama. W ciemnym przysionku 239 1,19 | ciemnym przysionku ucalowala mu rece szepczac, ze umarlaby, 240 1,19 | rozjuszone zwierze zrobilo mu jaka krzywde.~- Ale teraz 241 1,19 | zawolala, upadajac mu do nog.~- Wiec chyba teraz 242 1,19 | szukac zarobku. Mowiono mu, ze w tej czesci panstwa 243 1,19 | jezeli sadzisz, ze podola mu twoja madrosc...~Pisarz 244 1,19 | za spekulacjami."~Zaczelo mu jednak nudzic sie w pokojach, 245 1,19 | rece. Lecz ze i tam bylo mu nudno, wiec wrocil do palacu 246 1,19 | tej chalupy. Albo jak ja mu to pieknie wyrachowalem: 247 1,19 | podobnego nie zrobilbym mu. Bo jezeli caly ten palac 248 1,19 | jestem kobieta - odpowiada mu postac glosem tak cienkim, 249 1,19 | tak cienkim, ze wniknal mu w serce jak sztylet fenicki.~" 250 1,19 | Litosciwy Amon zostawil mu ja na pocieche - rzekl ksiaze.~- 251 1,19 | zawolala Kama wydzierajac mu sie z objec. - Tronu niech 252 1,19 | niby ze z tej rany ucieklo mu jakies uczucie. Nie namietnosc, 253 1,19 | po komnacie, jakby trudno mu bylo rozstac sie z nia, 254 1,19 | calego Egiptu i... jeszcze mu sie zachciewa cudzych kaplanek... 255 1,19 | zasyczala kaplanka zamykajac mu reka usta.~Cos w jej dotknieciu 256 1,19 | kaplanskiego stanowiska, zechce mu robic wymowki. Ale Mentezufis 257 1,19 | rzekl kaplan patrzac mu w oczy.~- Przede wszystkim 258 1,19 | sami...~Kaplan przerwal mu.~- Czy ty wiesz, ksiaze - 259 1,19 | przez intrygantow!.. "~Tchu mu braklo.~"Swoja droga swiety 260 1,19 | rzadca prowincji. Ludu, oddaj mu hold nalezny, jako przyjacielowi 261 1,19 | sie. Nozdrza rozszerzyly mu sie jak rozdraznionemu bykowi, 262 1,19 | laskawa odpowiedz...~- Wiec mu odpowiedz - wybuchnal ksiaze - 263 1,19 | poprosil posla o pokazanie mu darow dla faraona. Wnet 264 1,19 | on, ze ksiaze Ramzes jest mu niechetny, ale przypisywal 265 1,19 | poslaniu, co wreszcie zdarzalo mu sie dosyc czesto, bo po 266 1,19 | zas Istubar przetlomaczyl mu mowe ksiecia, posel wpadl 267 1,19 | nieprzyjaciel? i spadlby mu na kark jak orzel na barana.~ 268 1,19 | Cha!... cha!... Dajcie mu tylko armie, a za trzy miesiace 269 1,19 | Niniwa, byle w drodze rodzili mu sie zolnierze zamiast ginac...~- 270 1,19 | wygolonym czole zaplonal mu rumieniec.~- Rzekles, wasza 271 1,19 | dziadzie, niz nie zaplacil mu tego, com winien. A zdaje 272 1,19 | Egiptowi czas potrzebnego mu spokoju. Po ich odejsciu 273 1,19 | wscieklosci. Nastepnie podal mu wody z winem, okadzil go 274 1,19 | wierzyl we wszystko, co mu donoszono ze swiatyn. Dzis 275 1,19 | troski i pogoda napelniala mu serce.~Minal ogrod, wszedl 276 1,19 | ze Fenicjanie darowali mu kaplanke, nastepca jak najpredzej 277 1,19 | wezwal Ramzesa o zlozenie mu raportu z podrozy.~Ksiaze 278 1,19 | nie podsluchuje, upadnij mu do nog w mym imieniu i powiedz:~ 279 1,19 | ksiecia Ramzesa i ofiarowal mu, w zlotej puszce, pergamin 280 1,19 | ocierajac zmoczone rece i chylac mu sie do nog.~- Saro, jak 281 1,19 | i Mefres, ktorzy wydarli mu pierworodnego syna, wznosili 282 1,19 | szkole bili go kijami, az mu grzbiet pekal, albo morzyli 283 1,19 | glodem, az brzuch przyrastal mu do krzyza. Na zeszlorocznych 284 1,19 | manewrach Herhor popsul mu caly plan, a potem zlozyl 285 1,19 | w oczach Egiptu, zrobili mu pierworodnego syna Zydem!...~ 286 1,19 | takze ma niemowle, dala mu ssac.~Ksiaze stanal przed 287 1,19 | sie zabic Kame, oni beda mu pomagali, ukryja go i ulatwia 288 1,19 | pomagali, ukryja go i ulatwia mu ucieczke.~- Coz wy na to, 289 1,19 | palacu i oficer opowiedzieli mu o tych dziwach, i szepnal:~- 290 1,19 | bedzie z panstwem to, co mu podyktuje madrosc...~- Tak 291 1,19 | gniazdo os, ktore porania mu nie tylko wargi, ale i serce.~- 292 1,19 | co ona za jedna, a gdy mu powiedziano, ze jest to 293 1,19 | go winem, druga oblewala mu glowe silnymi wonnosciami.~ 294 1,19 | przypomniawszy sobie, co mu Tutmozis opowiadal o nabozenstwach 295 1,19 | starcowi wody do picia, natarl mu czolo i skronie octem, zaczal 296 1,19 | trzezwy, ale na serce spadl mu wielki ciezar. W tej chwili 297 1,19 | do nomarchy i zapowiedz mu, aby uwiadomil innych nomarchow 298 1,19 | nastepcy tronu? - przerwal mu Mentezufis.~- Ja mysle - 299 1,19 | stosownych pytan, ulatwiali mu skruche. Toz samo dzialo 300 1,19 | Mentezufis, zakomunikowali mu inna nowine, ktora przyszla 301 1,19 | winowajca, nalezy okazac mu milosierdzie.~- Swiety!... 302 1,19 | chetniej przebaczylby gdyby mu reke ucieto, anizeli gdy 303 1,19 | lecz i tu nie pozwolono mu rozebrac sie. Co kilka minut 304 1,19 | Zawolal Tutmozisa i rzekl mu:~- Siedz w tym pokoju i 305 1,19 | przecie bez zostawienia mu pamiatki...~- Tys szalony...~- 306 1,19 | Gwaltownie dyszal i rece mu drzaly.~- Gdzie klejnoty?... - 307 1,19 | Mefres. Nomarcha powtorzyl mu wiadomosc o zabojstwie dziecka 308 1,19 | dostojnika powiekszyl sie, gdy mu powiedziano wieczorem, ze 309 1,19 | nozki chlopczyka i rozbil mu glowe o sciane. Reka zas 310 1,19 | sie poczal blagac ich, aby mu opowiedzieli wszystko, co 311 1,19 | siebie uwage, ze Sara wydaje mu sie niewinna. Gdy zas przyszla 312 1,19 | Po chwili odpowiedziano mu, ze arcykaplani oczekuja 313 1,19 | powstal i z towarzyszacego mu czlowieka zerwal wor.~Obaj 314 1,19 | Herhor postanowil zlozyc mu materialny dowod zyczliwosci 315 1,19 | synowi Tehennie, zalecajac mu, azeby czym predzej wpadl 316 1,19 | egipskie. Wreszcie doniesiono mu, ze na pierwsza wiesc o 317 1,19 | doznal porazki, Herhor dal mu do zrozumienia, ze w takim 318 1,19 | Mefresem, i ta wydawala mu sie wazniejsza. Mefres, 319 1,19 | strach. Przed oczyma zaczely mu latac muszki, stracil przytomnosc 320 1,19 | przez mgnienie oka zdawalo mu sie, ze oddalby tron, byle 321 1,19 | ramie adiutanta i zlamal mu kosc, drugi stracil helm 322 1,19 | po lewej rece, wiec ktoz mu sie oprze?...~Tymczasem 323 1,19 | sie wasz dowodca, bodaj mu trad stoczyl nozdrza i wypil 324 1,19 | ksiaze zamilkl i pozwolil mu jechac.~Byli w pustyni majac 325 1,19 | dowodce. Zblizyl sie, zerwal mu lancuch z szyi i odczepil 326 1,19 | uklakl przy nim i pochylil mu sie nad glowa, tak, ze nikt 327 1,19 | wsrod pustynnego upalu wydal mu sie cieply. Powiew ten, 328 1,19 | powiesil sie z rozpaczy, ze mu kanal zepsuto - odparl kaplan.~- 329 1,19 | jakie zawsze okazywales mu, dzis jeszcze blogoslawie 330 1,19 | szklana, ktora topniala mu w rekach.~- Gdy jest bardzo 331 1,19 | Ale jezeli ty okazesz mu swoja laske, podzwignie 332 1,19 | Zacisnal piesci, zablyszczaly mu oczy...~- Na imie matki 333 1,19 | widzac, ze ksiaze nie daje mu poparcia, cofnal sie do 334 1,19 | swiety Mentezufis, musielismy mu ustapic, gdyz jest wyzszy 335 1,19 | czujac, ze pycha zaczyna mu bic do glowy.~"Wiec to ja 336 1,19 | Egiptowi, ze nalezy zapewnic mu zycie za grobem. Jezeli 337 1,19 | sloneczny, bose nogi gryzl mu zwir. a serce gniotl smutek 338 1,19 | tylko bowiem nie uczyni mu krzywdy, ale jeszcze obsypie 339 1,19 | Musawasa i towarzyszacy mu najprzedniejsi Libijczycy 340 1,19 | rzucil sie na ziemie.~Gdy mu kazano wstac, ksiaze mowil:~- 341 1,19 | Czylizbym potrafil? Pokaze mu tylko, ze na tym swiecie 342 1,20 | nastepcy tronu, rozbije mu dzban o leb, a skorupy wpakuje 343 1,20 | budynkow. Nagle stanal.~- Coz mu zrobie?... - szepnal. - 344 1,20 | czlowieka, ktory, gdyby mu sie podobalo, mial prawo 345 1,20 | Ramzes powiedzial, ze ona mu jest drozsza nad wszystkie. 346 1,21 | patrzac na Ramzesa i obsuwajac mu sie do nog.~Ksiaze zdziwiony 347 1,21 | patrza w jego strone, jakby mu chcieli okazac lekcewazenie.~- 348 1,21 | palacu, ze wasza czesc mozesz mu przebaczyc to drobne uchybienie - 349 1,21 | jakie, niestety! narzuca mu prawo lub nasze, byc moze, 350 1,21 | Nie masz takiego, ktory by Mu powiedzial: <<Zrob to>>, 351 1,21 | Gdziez jest brama, ktora by Mu dorownala wielkoscia? Na 352 1,21 | synowi - szeptala patrzac mu w oczy - nie stanie sie 353 1,22 | jego samotnosc, czy chciano mu dokuczyc, czy wprost lekano 354 1,22 | nastepca i pot wystepowal mu na czolo, a nogi ziebly.~ 355 1,22 | owocami. Z poczatku przynosily mu najlepsze, pozniej gorsze, 356 1,22 | czulym przywitaniu syna kazal mu usiasc obok tronu i rzekl:~- 357 1,22 | Egiptu.~Ramzes mocno uscisnal mu reke.~- Tys to zrobil, Herhorze? - 358 1,22 | jego corka, lecz - o daniu mu nowych urzedow, ktorych 359 1,23 | mimowolnie wydeptywali mu trawniki, lamali drzewa, 360 1,23 | polozeniu znowu Herhor przyszedl mu z pomoca. Moznym kazal zapowiedziec, 361 1,23 | jekliwym glosem opowiedzial mu swoje strapienie.~Maz stanu 362 1,23 | trzyletniego chlopaka zadala, abym mu wyznaczyl majatek, gdyz 363 1,23 | ojcem!... Tytul ten nadawal mu powage, ktora jakby wspierala 364 1,23 | Egiptu, ktorzy przyszli zdac mu raport o nomesach. A gdy 365 1,23 | wyslal do Sary.~Opowiedzial mu historie z golebiami i ciagnal:~- 366 1,24 | dwa miedziane uteny dajac mu reka znak, azeby sie nie 367 1,24 | otaksujemy rzeczy, zaplacisz mu dwudziesty procent wartosci 368 1,24 | schwycili go za rece, zabrali mu kilka miedzianych pierscionkow, 369 1,24 | kokietowac~harranczyka. Dala mu roze ze swego wienca, na 370 1,24 | pokoju.~Asarhadon popatrzyl mu w oczy, klasnal w rece i 371 1,24 | od zlodziei rzeczy, ktore mu skradziono, a teraz, jakby 372 1,25 | Chaldejczykiem. Nastepnie wreczyl mu purpurowa szarfe i welon 373 1,25 | dziesietnika policji i oswiadczyl mu, ze Phut moze byc czlowiekiem 374 1,26 | Mentezufisa, ktorzy mieli mu towarzyszyc w podrozy i 375 1,26 | chwile. Krzyk ten napelnial mu piersi, uderzal do glowy, 376 1,26 | oczy, szyja poczerwieniala mu...~- Wybacz, najdostojniejszy 377 1,26 | Nastepnie zaprezentowal mu grupe mlodych elegantow, 378 1,26 | azeby natychmiast sluzyc mu i spelniac rozkazy, gdyby 379 1,26 | Caly zas ten czas uplynal mu na przyjmowaniu prosb, odbieraniu 380 1,26 | jednego z pylonow i sam mu towarzyszyl.~Ze szczytu 381 1,26 | inni poznaja sie na tym, co mu pozostanie?... Tylko smierc. 382 1,26 | do siebie Otoesa i rzekl mu:~- Prosilem wasza dostojnosc, 383 1,26 | faraonem. A gdy poczul, ze mu cialo wiednie, opuscil je 384 1,26 | ziemskim i pobiera nalezny mu dochod z kraju; niewidzialny 385 1,26 | Set zwycieza Ozirisa, ktoz mu zabiegnie droge?~Dostojny 386 1,27 | zatrzymal. Widocznie chcial mu cos powiedziec, choc wahal 387 1,27 | Pozniej bowiem wystarczaja mu wizerunki pokarmow...~Glowna 388 1,27 | pachnacymi ziolami, wystarcza mu na miliony lat.~Rowniez 389 1,27 | udzial, gdy jeszcze dodamy mu posazki osob z jego rodziny, 390 1,27 | tesknoty za ziemia, ulatwia mu wejscie miedzy bogow i - 391 1,27 | go, lecz nawet pozwolila mu wykrasc ta sama Kame i zabic 392 1,27 | nasze rece, Egipt zaplaci mu za zgryzoty, jakie uczynil 393 1,27 | Wierzaj mi, panie, mozesz mu z gory przebaczyc wszystkie 394 1,28 | ze na kazda noc odpadaly mu rece, nogi i glowa odciete 395 1,28 | naczelnik policji skladali mu raporty o sprawach panstwa. 396 1,28 | smierc dowiodl, ze czytano mu wyrok w czasie ukazania 397 1,28 | nieba i ziemi, zmniejszano mu kare. Albowiem przed faraonem 398 1,28 | niejednokrotnie zapytywali wladce: czy mu co nie dolega? Ale pan wzruszal 399 1,28 | nieznacznie zaczeli podsuwac mu najmocniejsze srodki dla 400 1,28 | przywrocenia sil. Mieszano mu w winie i potrawach naprzod 401 1,28 | juz zaprzestano odczytywac mu raportow.~Jednego dnia dostojny 402 1,28 | srebrnopiorego ptaka, ktory zabiegal mu droge, uderzal go z calej 403 1,28 | wiatr polnocny, ktory by mu przyniosl krople wody; morski 404 1,28 | glowy bostwa, i spiewala mu cienkim dzieciecym glosikiem:~- 405 1,29 | kamieni tylko dlatego, ze mu sie tak podobalo, ze on 406 1,29 | istoty. I jeszcze zdawalo mu sie, ze gdy to cos ukaze 407 1,30 | rachunkow, ktore czytal mu jego pisarz.~W tej chwili 408 1,30 | nakryje sie skora wolu, zawsze mu chocby kawalek ogona wylezie. 409 1,30 | babilonskiego satrapy powiedzial mu, ze nad Fenicja - wisi bieda!...~" 410 1,30 | juz nie wiedza.~- Trzeba mu podsunac taka kochanke, 411 1,30 | reka uschnie temu, kto by mu pospieszyl z ratunkiem, 412 1,30 | jego wymra, a dom niech mu zapelnia bekarty, ktore 413 2,1 | okrzykiem odpowiedzialo mu zbudzone ptactwo.~Po dlugiej 414 2,1 | bogow.~A gdy pokutnik upadl mu do nog, kaplan czyniac jakies 415 2,1 | natychmiast, a potem przyszla mu mysl, ze moga nie otworzyc 416 2,1 | nog, popiolu, ktory sypal mu sie z wlosow, szorstkosc 417 2,1 | poszedl naprzod.~Wtem zdalo mu sie, ze z tylu glowy delikatnie 418 2,1 | kolumny, ktore zastepowaly mu droge, a ciemnosc ogarniala 419 2,1 | napelniala go strachem. I gdyby mu dzis dano do wyboru: tron 420 2,1 | z brudow swiata, i kazal mu zapoznac sie ze szkolami 421 2,1 | cuchna palce, a czas uplywa mu na krajaniu galganow. Zas 422 2,1 | jego kalamarz i ksiega daja mu przyjemnosci i bogactwa!...~ 423 2,1 | zaciekawiony tym, co miano mu pokazac.~ ~ ~* Autentyczne~** 424 2,2 | calym Egipcie. Bogowie dali mu nadludzka pamiec, wymowe 425 2,2 | zamknal sie na przeznaczonym mu dziedzincu i robil przygotowania.~ 426 2,2 | nomarchow?... Aha, powiedzial mu o tym Mefres i Mentezufis... 427 2,2 | Ksiaze sposepnial, zdawalo mu sie bowiem, ze jest to przymowka 428 2,2 | i milczal. Krew uciekla mu do serca, czul, ze ziemia 429 2,2 | czul, ze ziemia chwieje mu sie pod nogami.~On ma rozpedzic 430 2,2 | miec siedmiu palcow, gdyby mu sie tak podobalo?...~- Naturalnie!... - 431 2,2 | mogl zebrac mysli. Zdawalo mu sie, ze te gory piasku sypia 432 2,2 | azeby odkopac Egipt i wrocic mu dawne bogactwa, ktore pozarla 433 2,2 | Libijczycy...~Przerwano mu. Kaplani sluchajacy zaczeli 434 2,3 | Wzruszenie zatamowalo mu glos. Lecz chwile odpoczal 435 2,3 | uslug tych ludzi. Nie placa mu oni podatku, nie nosza ciezarow 436 2,3 | wziac ludzi? Wypadek nasunal mu odpowiedz. Pewnego wieczora 437 2,3 | spotkal czlowieka, ktory wydal mu sie bardzo tlustym i zadowolonym, 438 2,3 | sie w ksieciu: to zdawalo mu sie, ze wszystko rozumie, 439 2,3 | Pentuer jednak dowodzil mu, ze wojna moze tylko powiekszyc 440 2,4 | pielgrzymow, ktorzy przynosili mu znaczne dochody; kaplani 441 2,4 | zmienil sie. Wychudl, cera mu pociemniala, a z postawy 442 2,4 | skarbnika i surowo zapowiedzial mu, azeby jego kobiety mialy 443 2,4 | moze byc niewinnym. Kazal mu wiec odejsc, a wezwal Tutmozisa.~- 444 2,4 | Bankier po raz drugi upadl mu do nog.~- Ja nic nie wiem... 445 2,5 | Gdy namiestnik wskazal mu fotel i kazal odejsc dworzanom, 446 2,5 | i nawet sprobuje zlozyc mu hold, jezeli bede dopuszczony...~- 447 2,5 | odparl Hiram, bystro patrzac mu w oczy. - Ale posluchaj, 448 2,5 | ogromny majatek pozwolilby mu wykupic dobra zastawione 449 2,5 | Hiramie, pozorami prawdy i ty mu uwierzyles. Gdyby istnial 450 2,5 | nie tylko nie powiedzieli mu o swoich ukladach z Asyria, 451 2,5 | dopiero obcy ludzie otwieraja mu oczy!~Lecz byla rzecz jeszcze 452 2,5 | wszelki sposob dowodzili mu, ze Egipt musi unikac wojny.~ 453 2,5 | Hator nacisk ten wydawal mu sie podejrzanym: wojna bowiem 454 2,5 | rozgoraczkowany. Mimo to przyszla mu refleksja:~"A gdyby Egipt 455 2,6 | dni otrzymal przyrzeczone mu sto talentow. Hiram policzyl 456 2,6 | myslal, iz dostojnicy ci beda mu robili wymowki za to, ze 457 2,6 | tym lepiej!..."~Robilo mu to dziwna przyjemnosc, gdy 458 2,6 | zasiada okrucienstwo, a sluzy mu przewrotnosc?~- Bac sie?... - 459 2,6 | spytal ksiaze, bystro patrzac mu w oczy.~Starzec polozyl 460 2,6 | Smial sie, ale bylo mu smutno. Nie wiadomo dlaczego, 461 2,6 | ogarnial, tak gleboko wdzieral mu sie w dusze, ze Ramzes mial 462 2,6 | panstwowe, wszystko wydawalo mu sie nedznym drobiazgiem 463 2,6 | zakochanego serca. Gdyby mu dano do wyboru: cala potege 464 2,6 | zachcen. Miedzy drzewami bylo mu ciasno: pragnal wejsc na 465 2,6 | spojrzal na ogrod, jakby mu zal bylo ksiezyca, i wszedl 466 2,6 | rozpusty.~Fenicja ukazala mu jeszcze jedna ze swych tajemnic.~" 467 2,6 | nogach predko przesunelo mu sie cos jakby wielki waz. 468 2,6 | odpowiedziala zarzucajac mu rece na szyje i calujac 469 2,6 | ja w objecia, ale wydarla mu sie z sila, ktorej nie mozna 470 2,6 | rozszerzaly sie nozdrza, szumialo mu w glowie. Ta sama kobieta 471 2,6 | obojetnie. Cala dusze wypelnily mu wspomnienia dzisiejszego 472 2,7 | ambitnych filutow... I nikt mu oczu nie otworzyl... Boc 473 2,7 | blyskawica....~Nastepca polozyl mu reke na ramieniu.~- Badz 474 2,7 | spokojny - rzekl patrzac mu w oczy. - Obyscie mi tylko 475 2,7 | do Herhora, wciaz donosil mu, ze nastepca, znudzony praktykami 476 2,7 | wielbicielami, nie zatarl mu cudownego obrazu ksiezycowej 477 2,7 | zawolanie, sprzykrzylaby sie mu bardzo predko, a moze nawet 478 2,7 | Ramzes, chociaz ludzie ci nic mu nie zawinili, uczul do nich 479 2,7 | ich konie. Krew uderzyla mu do glowy i siegnal po miecz, 480 2,7 | czul, ze ten czlowiek jest mu mily, nawet drogi w tej 481 2,7 | Egipcjanin i nienawisc blysnela mu w oczach.~- Asyryjczycy!... - 482 2,7 | pies rozdziera kota, ktory mu przeszedl droge...~- Do 483 2,8 | naszej bogini...~- A ty mu wywzajemnisz sie, Kamo - 484 2,8 | reki, gdybym nawet oddala mu sie sama. Oni lekaja sie 485 2,8 | milczac ujal ja za reke. Usta mu drzaly.~- Nie dotykaj mnie, 486 2,8 | Kame, lecz teraz przyszla mu mysl calkiem powazna:~- 487 2,8 | mnie ich czyn.~Kama upadla mu do nog.~- O panie! - szepnela. - 488 2,8 | nich. Ale dzis zawadzali mu. Bylo mu tak ciasno z nimi 489 2,8 | dzis zawadzali mu. Bylo mu tak ciasno z nimi na swiecie, 490 2,8 | opowiedzial o nich kiedys, gdy mu daruje pulk i kaze nosic 491 2,8 | Ramzesem i na zlotej tacy podal mu zloty klucz do lozy cyrku.~ 492 2,8 | sposob, ze jedna podpierala mu glowe, druga krzyz, trzecia 493 2,8 | sercu. Pierwszy raz zdarzylo mu sie, ze jakas kobieta innemu 494 2,8 | Kiedy jeden zbrojny zerwal mu plachte z oczu, byk obrocil 495 2,8 | sie i zaczeli przebiegac mu przed oczyma coraz blizej.~ 496 2,9 | epizody: Asyryjczyk wydarl mu zwyciestwo nad bykiem i - 497 2,9 | zaloty!~Poniewaz nie wypadalo mu sprowadzac do siebie fenickiej 498 2,9 | zapukal, kaplanka otworzyla mu sama. W ciemnym przysionku 499 2,9 | ciemnym przysionku ucalowala mu rece szepczac, ze umarlaby, 500 2,9 | rozjuszone zwierze zrobilo mu jaka krzywde.~- Ale teraz


1-500 | 501-787

Best viewed with any browser at 800x600 or 768x1024 on Tablet PC
IntraText® (V89) - Some rights reserved by EuloTech SRL - 1996-2007. Content in this page is licensed under a Creative Commons License