Tom, Rozdzial
1 1,5 | tylko oczy, ale i pamiec.~To mowiac Tutmozis posadzil Ramzesa
2 1,6 | spogladali na siebie jakby mowiac:~"To gbur, cale zycie ugania
3 1,9 | schwycila mnie za reke mowiac: "Nie uciekaj, musimy ci
4 1,13| sie sami bogowie...~~To mowiac Dagon wydobyl z bialej chusty
5 1,13| kielich innym sposobem, nie mowiac twojemu panu... Przecie
6 1,17| Juzes mnie wynagrodzil mowiac tak - odpowiedzial Herhor.~
7 1,17| jednak przyznac, ze Ramzes mowiac o przyszlych dostojenstwach
8 1,19| wydobyl zloty pierscien mowiac:~- Istar jest bogini wielka
9 1,19| podawal w kubku jakas miksture mowiac:~"Chodz, leku, chodz, wypedz
10 1,19| je swoja obecnoscia.~To mowiac siwowlosy ksiaze tyryjski
11 1,19| mnie ten maly dar...~To mowiac ksiaze siegnal za tunike
12 1,19| Azje razem z Fenicja?...~Mowiac tak utkwil oczy w twarz
13 1,19| usciskac, ale odsunela go mowiac:~"Dom ten bedzie twoim.
14 1,19| przyszedl naczelnik policji mowiac, ze chce rozmowic sie z
15 1,19| panie, co sie zrobilo...~Mowiac to podniosl i pokazal ksieciu
16 1,19| poslow - oszukali narod nasz mowiac, ze Egipt jest slaby, a
17 1,22| Juzes mnie wynagrodzil mowiac tak - odpowiedzial Herhor.~
18 1,22| jednak przyznac, ze Ramzes mowiac o przyszlych dostojenstwach
19 1,24| wydobyl zloty pierscien mowiac:~- Istar jest bogini wielka
20 2,1 | podawal w kubku jakas miksture mowiac:~"Chodz, leku, chodz, wypedz
21 2,8 | je swoja obecnoscia.~To mowiac siwowlosy ksiaze tyryjski
22 2,11| mnie ten maly dar...~To mowiac ksiaze siegnal za tunike
23 2,12| Azje razem z Fenicja?...~Mowiac tak utkwil oczy w twarz
24 2,14| usciskac, ale odsunela go mowiac:~"Dom ten bedzie twoim.
25 2,16| przyszedl naczelnik policji mowiac, ze chce rozmowic sie z
26 2,19| panie, co sie zrobilo...~Mowiac to podniosl i pokazal ksieciu
27 2,20| poslow - oszukali narod nasz mowiac, ze Egipt jest slaby, a
28 3,1 | wyznaczyc do nich zastepce...~To mowiac pan poczal rozgladac sie
29 3,2 | ofiare dla dynastii.~I to mowiac wskazal na szereg posagow
30 3,5 | i pocalowala syna w reke mowiac wzruszonym glosem:~- Zaprawde,
31 3,8 | pana, przyszedl Tutmozis mowiac:~- Kaplan Samentu pragnie
32 3,9 | okadzil wonnosciami i alunem mowiac:~- "Oto stoi moj ojciec,
33 3,9 | codziennie tak jak Re." **** ~Mowiac tak arcykaplan dotykal amuletami
34 3,10| ktorego skorzystal Pentuer mowiac:~- Jezeli wasza swiatobliwosc
|