Tom,  Rozdzial

 1   1,8 | Fenicjanin Dagon, najznakomitszy bankier w Memfis. Byl to czlowiek
 2   1,13|      awanturze z pisarzem Dagona bankier sam odwiedzil nastepce tronu,
 3   1,13|         niewolnika twego - mowil bankier - i uzywaj go sto... tysiac
 4   1,13|                Zaprawde - odparl bankier - jakzebym nie mial widziec
 5   1,19|       Fenicjanin Dagon, dostojny bankier nastepcy tronu, lezal na
 6   1,19|         helm, wlocznie i tarcze (bankier lubil wojskowe ubiory),
 7   1,19|          zakonczyl rozwscieczony bankier.~- A jezeli Hiram ma dla
 8   1,19|       krzyknal znowu rozgniewany bankier.~Gosc przysunal krzeslo
 9   1,19|        Rabsun! - znowu wybuchnal bankier. - Bo gdybym ja poszedl
10   1,19|        tam nie pojde!... - rzekl bankier siadajac na kanapie.~- Pojdziesz
11   1,19|         Oto jest dostojny Dagon, bankier ksiecia nastepcy tronu i
12   1,19|          to obchodzi?... - rzekl bankier.~Rabsun podniosl sie z krzesla
13   1,19|          o Fenicje!... - ciagnal bankier zapalajac sie. - A ilu ja
14   1,19|         swiadkiem, w jaki sposob bankier wybieral od nich naleznosci!...~
15   1,19|       bylem w swiatyni, to i moj bankier uwaza za potrzebne naradzac
16   1,19|    Dagona.~Tutmozis wybiegl, ale bankier zjawil sie u namiestnika
17   1,19|          tego nie zalatwisz. Ale bankier zaslonil swoje oblicze i
18   1,19|         mysle o wygnaniu was?...~Bankier po raz drugi upadl mu do
19   1,30|       Fenicjanin Dagon, dostojny bankier nastepcy tronu, lezal na
20   1,30|         helm, wlocznie i tarcze (bankier lubil wojskowe ubiory),
21   1,30|          zakonczyl rozwscieczony bankier.~- A jezeli Hiram ma dla
22   1,30|       krzyknal znowu rozgniewany bankier.~Gosc przysunal krzeslo
23   1,30|        Rabsun! - znowu wybuchnal bankier. - Bo gdybym ja poszedl
24   1,30|        tam nie pojde!... - rzekl bankier siadajac na kanapie.~- Pojdziesz
25   1,30|         Oto jest dostojny Dagon, bankier ksiecia nastepcy tronu i
26   1,30|          to obchodzi?... - rzekl bankier.~Rabsun podniosl sie z krzesla
27   1,30|          o Fenicje!... - ciagnal bankier zapalajac sie. - A ilu ja
28   2,3 |         swiadkiem, w jaki sposob bankier wybieral od nich naleznosci!...~
29   2,4 |       bylem w swiatyni, to i moj bankier uwaza za potrzebne naradzac
30   2,4 |    Dagona.~Tutmozis wybiegl, ale bankier zjawil sie u namiestnika
31   2,4 |          tego nie zalatwisz. Ale bankier zaslonil swoje oblicze i
32   2,4 |         mysle o wygnaniu was?...~Bankier po raz drugi upadl mu do
33   3,5 |          Nad wieczorem przyszedl bankier fenicki. Upadl na ziemie
34   3,5 |        rozmawiasz ze mna nie jak bankier, ale jak pogrzebowa placzka.~