Tom, Rozdzial
1 1,4 | wzbil sie tuman pylu i krzyk na czesc Ramzesa.~W pare
2 1,4 | moze milczec, kiedy slyszy krzyk, lecz odpowiada echem.~-
3 1,11| szelest przybierajacej wody, krzyk sploszonego ptactwa i wesole
4 1,12| sie miedzy drzewami glosny krzyk kobiet.~"Zapewne ktos umarl..." -
5 1,12| wyspie znowu rozlegal sie krzyk. Ksiaze przyslonil reka
6 1,17| a osada podniosla wielki krzyk. Znalazlszy sie miedzy zolnierzami,
7 1,17| nagle wybuchnal ogromny krzyk, wiekszy anizeli wszystkie
8 1,19| upajal Ramzesa niezmierny krzyk tlumu nie ustajacy ani na
9 1,19| ustajacy ani na chwile. Krzyk ten napelnial mu piersi,
10 1,19| stapania kilku ludzi i straszny krzyk:~- Puscie mnie!.. - wolal
11 1,19| Egipcjanie wydali wielki krzyk. Po czym zaczelo sie przedstawienie
12 1,19| rozlegl sie przerazliwy krzyk kobiecy. Powtorzyl sie pare
13 1,19| naprzod i zniknela w kurzawie. Krzyk na chwile powiekszyl sie,
14 1,19| nich rozlegl sie dziwny krzyk, srodkujacy miedzy rzeniem
15 1,19| Zaprawde mowie wam, jest to krzyk wojska, ktore miluje swego
16 1,19| twego...~- Co?...~Wielki krzyk rozlegl sie u stop ksiecia:
17 1,22| a osada podniosla wielki krzyk. Znalazlszy sie miedzy zolnierzami,
18 1,22| nagle wybuchnal ogromny krzyk, wiekszy anizeli wszystkie
19 1,26| upajal Ramzesa niezmierny krzyk tlumu nie ustajacy ani na
20 1,26| ustajacy ani na chwile. Krzyk ten napelnial mu piersi,
21 2,8 | Egipcjanie wydali wielki krzyk. Po czym zaczelo sie przedstawienie
22 2,16| rozlegl sie przerazliwy krzyk kobiecy. Powtorzyl sie pare
23 2,18| naprzod i zniknela w kurzawie. Krzyk na chwile powiekszyl sie,
24 2,19| nich rozlegl sie dziwny krzyk, srodkujacy miedzy rzeniem
25 2,21| Zaprawde mowie wam, jest to krzyk wojska, ktore miluje swego
26 2,21| twego...~- Co?...~Wielki krzyk rozlegl sie u stop ksiecia:
27 3,4 | wszczal sie szmer, potem krzyk, klatwy i - nagle wszyscy
28 3,7 | ludzi niosacych zwloki.~Krzyk byl straszliwy.~Nareszcie
29 3,7 | towarzyszyl nieustannie krzyk, zwloki zatrzymaly sie nad
30 3,16| obraczka plomieni.~Niezmierny krzyk wydarl sie ze stu tysiecy
31 3,16| odzyskalo swoj blask.~Nowy krzyk, nowy placz, nowe modlitwy
32 3,18| rozlegl sie nie szmer, ale krzyk i trwal kilka minut. Gdy
|