Tom, Rozdzial
1 1,8 | sobie tyle pracy?... Co wie dozorca?... On nic nie wie, jakem
2 1,8 | na tym interesie, a wtedy dozorca nie zwroci mi...~- Ale widzisz,
3 1,8 | Sebt-Het... Ale po co tu dozorca? On ksiecia bedzie uczyl
4 1,8 | sen i apetyt, gdyby jaki dozorca, poddany i niewolnik, smial
5 1,10| Ten nie umie mowic jak dozorca domu ksiag, ale gotow walczyc...~
6 1,11| pokoju do swych domow, jezeli dozorca twego folwarku nie bedzie
7 1,11| skargi o napad.~- Wiec to moj dozorca podal skarge?... - spytal
8 1,12| zrobil uwage, ze wedle prawa dozorca ksiazecego folwarku powinien
9 1,12| jednak pominieto milczeniem.~Dozorca folwarku usunal sie z oczu
10 1,14| Alez tak. To juz chyba i dozorca parobkow jest Zydem, bo
11 1,15| odwrocil glowe i zobaczyl, ze dozorca parobkow, Ezechiel, syn
12 1,18| Kazdy mniejszy pisarz i dozorca zebral wiadomosci od dziesieciu
13 1,19| miar pszenicy, na co glowny dozorca wydal pokwitowanie. Dnia
14 1,20| odwrocil glowe i zobaczyl, ze dozorca parobkow, Ezechiel, syn
15 1,23| Kazdy mniejszy pisarz i dozorca zebral wiadomosci od dziesieciu
16 3,7 | zaszkodzi - odparl najwyzszy dozorca.~Mlody pan mial ochote przynajmniej
17 3,7 | przycmionej, bylo osmioro drzwi, a dozorca zapytal:~- Ktorymi drzwiami
18 3,7 | Obok niego stanal najwyzszy dozorca trzymajac w rekach duzy
19 3,7 | zbutwiala szata.~- To - rzekl dozorca gmachu - jest trup pewnego
20 3,7 | wysuszone zwloki.~- To - mowil dozorca -jest trup kaplana nubijskiego,
21 3,7 | Oto sa komory... - rzekl dozorca gmachu.~Kaplani szybko zapalili
22 3,7 | rozum - odparl najwyzszy dozorca. - Pilnujemy, co nam oddano,
23 3,7 | swiatobliwosci - odparl dozorca - abys drugie tyle bogactw
24 3,8 | spojrzal na wladce zdziwiony.~- Dozorca skarbu objasnil mnie: co
25 3,13| arcykaplani Herhor, Mefres i - dozorca Labiryntu ze szkatulka w
26 3,14| pozwolisz, ze ja zostane jego dozorca...~- Jak wasza dostojnosc
27 3,14| pragnie zostac - tylko - dozorca Labiryntu, a swego wychowanca
28 3,14| zostanie jak inni... - rzekl dozorca Labiryntu.~Caly orszak opuscil
29 3,17| zapytal nieznajomych dozorca Labiryntu.~- Jestem naczelnikiem
30 3,17| na sobie - odparl starszy dozorca.~Policjanci szeptali miedzy
31 3,17| Znajdzie sie - odparl dozorca z Labiryntu - a moze nawet
32 3,17| swiatyni, wroci!... - mowil dozorca.~Postanowili tedy czekac
|