1-500 | 501-764
Tom, Rozdzial
1 1,Wst| organicznymi szczatkami, ze kolor ich staje sie brunatnawym, wiec
2 1,Wst| Spostrzezenia te popchnely ich do obserwacji astronomicznych
3 1,Wst| sedziami zmarlych, ktorym ich wola i wiedza gwarantowala
4 1,1 | wojennych machin.~Ruchami ich kierowal sam nastepca. On
5 1,1 | plakac. Wiec, dla uspokojenia ich, trzeba bylo przyspieszyc
6 1,1 | wizerunki bogow lub tabliczki z ich imionami. Byl to rozgoraczkowany
7 1,2 | jego mowy, ale zastanowil ich ton.~- Oni wciaz zasypuja!... -
8 1,3 | szczycie. Od wawozu dolatywal ich zgielk zolnierstwa i loskot
9 1,3 | korpus grecki, ktory trzyma ich w porzadku jak brytan owce,
10 1,3 | A najpierwej siegne do ich skarbnic, ktore zawsze byly
11 1,3 | gorycza odpowiedzial ksiaze.~U ich stop, w glebi lezala zyzna
12 1,3 | skromniejsze i trudniejsze, co ich milosci nadaje wdziek nadzwyczajny.~-
13 1,4 | rozkazy zwierzchnikow. A gdy ich nie otrzymuje, jestem jak
14 1,4 | wiec tak mowisz.~- A ktoz ich lepiej zna?... - odparl
15 1,5 | wieszac wszyscy chlopi, a nam, ich panom, zaden Fenicjanin
16 1,6 | nizej ludzie, ktorzy niesli ich posagi lub skladali ofiary,
17 1,6 | twarzach obecnych, pomimo ich dostojenstw, malowal sie
18 1,6 | wnuki nie maja zobaczyc ich nad Nilem.~- Coz ty na to,
19 1,6 | duzo bledow...~- Kto z nas ich nie popelnia!... - wtracil
20 1,6 | szanowac skarabeusza, synowie ich przestana sie bac u r e
21 1,6 | zaczeliby proznowac z gniewu, ze ich awans ominal; eleganci musieliby
22 1,6 | uczyli cie... Poznales wiecej ich tajemnic, anizeli ktorykolwiek
23 1,6 | inny ksiaze...~- Poznalem ich nienasycona dume i chec
24 1,7 | Ramzesie!... Pamietaj, ze wodz ich, Messu, jest to kaplan zdrajca,
25 1,7 | anizeli byla warta praca ich kilku pokolen: zabrali nam
26 1,7 | celu, azeby albo zjednac ich dla swojej polityki, albo
27 1,7 | kaplanow - rzekla. - Ty, ich ukochany uczen?...~- Jeszcze
28 1,7 | Jeszcze musze miec slady ich kijow na plecach!... - odparl
29 1,7 | najwierniejszymi slugami. Dzieki ich modlom ojciec twoj panuje
30 1,7 | mozesz gniewac sie, byles ich publicznie nie obrazal.
31 1,8 | przyjsc z pieniedzmi, bo ich nie ma, i nie przyszedl
32 1,8 | przyszedl po pieniadze, bo ja ich nie mam... - W tej chwili
33 1,8 | co sluzba ma wiedziec, ze ich pan pozycza ode mnie pieniadze?...~
34 1,9 | nie zepsuje nam apetytu ich muzyka.~Flet i arfa odegraly
35 1,10 | poczatkach roku. I co z ich modlitw?... Albo nie zostaly
36 1,10 | faraonowi. Gdyby zas udal sie ich nikczemny zamiar, a z waszych
37 1,10 | kaplanie cudotworcy. Opanowala ich szalona radosc i zaczeli
38 1,10 | Egiptu i bezskutecznie wzywal ich, aby wystapili naprzod.~-
39 1,11 | smiechu i krzyku zawiadomic ich (na co patrzyli wszyscy),
40 1,11 | ludzi od pracy, zasypywano ich podstepnymi pytaniami, bito
41 1,11 | wzruszony nastepca.~- Jest ich z gora trzystu - odparl
42 1,11 | najwinniejszych i wypytajcie ich w mojej obecnosci. Nie chce
43 1,11 | krzywda, i widzial, ze ratowac ich nie moze. Jak nie potrafilby
44 1,11 | ktory kazdej chwili moze ich stracic do rzedu niewolnikow
45 1,11 | oskarzonych chlopow. Ale sprawa ich moze upasc i wroca w pokoju
46 1,12 | paru dni uwolnil wieksza ich czesc, a reszte jak najpredzej
47 1,12 | zostali uwolnieni, akta ich w swietokradzki sposob zniszczone
48 1,12 | katastrofy, jaka spotkala ich pana, wypuscili swoje ofiary
49 1,12 | dogoni jaskolke, anizeli my ich, moj piekny panie - rzekl
50 1,12 | weszla w wode i klela, to ich matka...~"Kobiety sa bardzo
51 1,12 | z towarzyszami, pakowal ich pod wode, a nawet sam sie
52 1,13 | pieniadze i jeszcze nieraz mogl ich potrzebowac.~Ale w kilka
53 1,13 | Fenicjanin juz nie zmusza ich do placenia nowego podatku.~
54 1,14 | jutro wladzy... Przekonam ich, ze ja nie wyrzekam sie
55 1,14 | im cnoty albo nie zmusza ich do niewiernosci. Moglby
56 1,14 | go najznakomitsi panowie, ich zony, siostry i corki. Lecz
57 1,14 | chleb swoj oblewaja lzami, a ich dom pelen westchnien.~Placz
58 1,15 | domu Sary, gdy zatrzymal ich drugi poslaniec ksiecia,
59 1,15 | brzegu, a tylko naczelnego ich wodza, Patroklesa, wezwal
60 1,15 | mianuje mnie po raz drugi ich wodzem. Zaszczyt ten utracili
61 1,15 | ruchem daje poznac, ze dzieli ich jakas przepasc... Jaka?...
62 1,16 | wytryskaly narcyzy i fiolki. Won ich coraz czesciej odzywala
63 1,16 | Mozesz wiec nawet zjednac ich, jezeli zaspiewasz jaka
64 1,16 | zdrowie, a nawet zaprowadzic ich do sali sadowej ; Ksiaze
65 1,16 | dziecko urosnie, zadania ich dojrzeja, a wtedy... my
66 1,16 | narodami ziemi traktujemy ich jak swietokradcow.~Krolowa
67 1,17 | zydowskie. Z poczatku nie bylo ich. Potem miedzy krzakami i
68 1,17 | spostrzeglszy, ze ksiaze nie ploszy ich, dzieci wyszly ze swych
69 1,17 | chlopa, ktory wysoko nad ich glowami nucil piosenke,
70 1,17 | ze Ramzes niepredko rzuci ich towarzystwo.~Im bardziej
71 1,18 | radosc. Ale ksiaze, sluchajac ich od rana do poludnia i od
72 1,18 | blagali, aby nastepca dotknal ich lub udzielil im swej sliny.~
73 1,18 | Cherau, Turra, Tetaui, ich okolice i kawalek pustyni
74 1,18 | rownie liczni jak my. Lecz ich krol sam troszczyl sie o
75 1,18 | poddanych i ani wiedzial, ilu ich ma, ani potrafil zgromadzic
76 1,18 | ani potrafil zgromadzic ich, gdy wkroczyly nasze wojska.
77 1,18 | tam, wytlomaczyl krolom ich bledy w rzadzeniu i zaprowadzil
78 1,18 | Wiec dzisiaj my napadnijmy ich korzystajac z nieladu! -
79 1,18 | smiertelnych ludzi, ale i moje. Mam ich kilkaset, a kazda chce posiadac
80 1,18 | rozwaz w sercu swym - co w ich sadach o Asyrii jest wspolnego.~
81 1,18 | zapominac o chorobie...~A mowa ich?... O bogowie, wzdy to muzyka
82 1,18 | swiat, ze to wszystko jest ich dzielem, a nas - wcale nie
83 1,18 | widza inaczej niz my. W ich dziwnych oczach kazda rzecz
84 1,18 | Czy wiec mozna polegac na ich zdaniu?~Za czasow dynastii
85 1,18 | zapomniec twoich rysow, gdybym ich ciagle nie widziala w mym
86 1,18 | nomesach. A gdy wysluchal ich, byl juz zmeczony. Nadto
87 1,19 | obcych narodow i obudzal ich podziw. Ogromny palac kupca
88 1,19 | ciekawie i robic uwagi nad ich pieknoscia. Tancerki ruchem
89 1,19 | ktorego by nie zaczepily ich muslinowe szale.~Pijacy
90 1,19 | rzekl Chaldejczyk. Uscisnal ich po kolei, a oni schylali
91 1,19 | mowil Beroes. - Raczcie ich wysluchac i dzialajcie,
92 1,19 | kaplanow czujac, ze sily ich ducha sa wyczerpane, weszli
93 1,19 | w niewole. Odpoczynkiem ich jest polowac na srogie zwierzeta,
94 1,19 | swoimi blaznami. Ozdoba ich scian sa skory zywych ludzi,
95 1,19 | sa skory zywych ludzi, a ich stolu - zakrwawione glowy
96 1,19 | przed uplywem roku konie ich plawilyby sie w Nilu...~-
97 1,19 | Egipcjanie, gdyz znosimy ciezar ich wladzy; lecz mimo to zalecamy
98 1,19 | wiernoscia, choc Ramzes wcale ich nie znal i nawet nie slyszal
99 1,19 | znal i nawet nie slyszal ich nazwisk.~Zmeczony i znudzony
100 1,19 | Staneli na wzgorzu. U stop ich lezala ogromna laka przecieta
101 1,19 | aby zlodziej nie pokradl ich lub nie poszarpal drapieznik.
102 1,19 | kaplanow, dla asystowania ich dziecinnym obrzadkom. A
103 1,19 | niczego dojsc z raportow i ze ich nawet nie wysluchal.~- Powiedz
104 1,19 | bo nie przypatrywalem sie ich czynom. Zdaje mi sie jednak,
105 1,19 | rozumieja.~Nomarchowie i ich pisarze - ciagnal kaplan -
106 1,19 | cokolwiek zdarzy sie w ich prowincji, i te raporta
107 1,19 | tej przepowiedni.~- Dziwna ich madrosc - mowil do Tutmozisa. -
108 1,19 | odpowiedzial Tutmozis.~- Ale ja ich poszukam!... - wybuchnal
109 1,19 | a wszyscy nomarchowie, ich krewni i sluzba zostana
110 1,19 | Totez i nie wypatruj ich, bo w koncu wyda ci sie,
111 1,19 | winem. Ale ksiaze odprawil ich do Atribis, a gdy nadszedl
112 1,19 | westchnal do bogow i polecil sie ich laskawej opiece.~Pozno w
113 1,19 | kosztuja!~- Gorzej, gdy ich nie ma - odparl elegant.~-
114 1,19 | odparl elegant.~- Aleja mam ich cztery i nawet dobrze nie
115 1,19 | milosc!... - reflektowal ich gospodarz.~- Zgoda!... zgoda,
116 1,19 | Zgoda!... - uspokajal ich sedziwy ksiaze i takze opuscil
117 1,19 | a rzeka Eufratem.~- Oby ich ziemia pochlonela! - zaklal
118 1,19 | Po czym Rabsun zaprosil ich na uczte, gdzie przy winie,
119 1,19 | zapomnieli o czekajacej ich pracy.~ ~ROZDZIAL PIERWSZY~
120 1,19 | kolumn plonely lampy, a blask ich slabo odbijal sie od spizowych
121 1,19 | ciezkie jak gory; ale jeden ich dzien wystarczy wam na cala
122 1,19 | niewolnikow. Jakiez bylo ich zdziwienie, gdy ujrzeli
123 1,19 | podrozowal na oslicy i przywital ich z wielka pokora.~Gdy go
124 1,19 | przygladac sie gruntom nomesow, ich ludziom i dzielom ich rak,
125 1,19 | nomesow, ich ludziom i dzielom ich rak, ale nic nie dojrzales.
126 1,19 | Libijczykow tudziez Grekow. Jest ich razem ze trzydziesci tysiecy,
127 1,19 | Gdzie oni sie podzieli? Co ich wymiotlo z kraju?... Oto -
128 1,19 | Spojrzyjcie na rolnikow. Przy ich plugach widzicie woly lub
129 1,19 | widzicie woly lub osly, ich motyki i lopaty sa brazowe,
130 1,19 | namaszczeni oliwa, wykapani. Ich zony zajmuja sie przygotowywaniem
131 1,19 | czesciej trafiaja sie w ich skrzyniach zlote pierscienie.
132 1,19 | odebrali te produkta, czesc ich zostawiali sobie, ale przedmioty
133 1,19 | bylo wzburzenie. - Cialo ich sklada sie ze skory i kosci,
134 1,19 | sie oliwa. Za to grzbiety ich sa poranione kijami.~Nie
135 1,19 | bo i na co, jezeli plug ich ciagnie zona i dzieci?...
136 1,19 | ciagnie zona i dzieci?... Ich motyki i lopaty sa drewniane,
137 1,19 | haftow, jakimi stroili sie ich dziadowie i babki.~Spojrzyjcie,
138 1,19 | pieknie ubrani!... Zony ich nosza zlote bransolety i
139 1,19 | chwytac i uprowadzac chlopow, ich zony i dzieci...~Widzowie
140 1,19 | niewole. Przez ten czas ich wlasciciel - faraon czy
141 1,19 | dlugi... Nie dopuszczac ich kupcow i okretow...~Uciszyl
142 1,19 | kupcow i okretow...~Uciszyl ich arcykaplan Mefres, ktory
143 1,19 | W pewnej czesci byl on ich wspolnikiem.~Natomiast ksiaze
144 1,19 | Egipt utracil, mozna by za ich pomoca odzyskac od pustyni
145 1,19 | niz Egipcjanie, a poniewaz ich karmiono dobrze, wiec byli
146 1,19 | zadowoleni ze swego losu.~Na ich widok blyskawica oswiecila
147 1,19 | strozami wielkich tajemnic. W ich swiatyniach mieszkaja duchy,
148 1,19 | Egiptem, ktory jest najwieksza ich swiatynia?~Gdy w kilka dni
149 1,19 | pisarze bowiem szanowali ich wiedzac, ze bity Hyksos
150 1,19 | Hyksosowie laske faraona, ich bowiem ludnosc dostarczala
151 1,19 | dochody; kaplani tolerowali ich, a ludnosc kilku sasiednich
152 1,19 | zblizania sie do Pi-Bast liczba ich wzrastala i coraz gesciej
153 1,19 | coraz gesciej roili sie ich czasowi mieszkancy. Jedni
154 1,19 | wszystko, co nalezy sie ich urodzeniu i wielkim stanowiskom.~
155 1,19 | ktorzy skarzyli sie, ze ich pozbawiaja wina.~Nastepca
156 1,19 | wydawac.~- Kiedys wynagrodze ich.~- Otoz - mowil Tutmozis -
157 1,19 | wynagrodzenie. Czy i teraz nazwiesz ich filutami?...~Ksiaze chodzil
158 1,19 | zamyslony.~- Za predko potepilem ich - odparl. - Gniew jak dym
159 1,19 | Fenicjanie zostana wygnani, a ich majatki zabrane na rzecz
160 1,19 | zobowiazales sie wypedzic ich.~- W swiatyni?... - powtorzyl
161 1,19 | na zawsze polozyc koniec ich mieszaniu sie do wladzy.~
162 1,19 | przecie byc ktos piaty, ktory ich podsluchiwal - wtracil Hiram.~-
163 1,19 | ksiaze - bo oni lekaliby sie ich kary...~Fenicjanin usmiechnal
164 1,19 | slyszal mowe bogow i - czul - ich reke - powtarzal Fenicjanin
165 1,19 | juz nalezy do kaplanow, ze ich miasta sa najbogatsze, pola
166 1,19 | rzady panstwem pozostana w ich rekach.~"Bogowie tak zamacili
167 1,19 | rekach.~"Bogowie tak zamacili ich rozum - mowil do siebie
168 1,19 | tyryjczyk potrafil uspic ich podejrzliwe serca!... Tym
169 1,19 | Postanowil i nadal utrzymywac ich w bledzie, wiec bawil sie
170 1,19 | dworzanie zaciagaja dlugi, aby ich nigdy nie splacic. Przez
171 1,19 | ktorych nie moga wykarmic ich matki, zajmuje sie panstwo
172 1,19 | tarasach niekiedy spostrzegali ich, a spostrzeglszy zapraszali
173 1,19 | dorzucil Hiram zostawiajac ich.~Ramzes poszedl za kaplanem.
174 1,19 | szkarlaty i zloto. Kazdy ich listek przypomnial mi jedna
175 1,19 | ksiaze przypatrujac sie ich brodom, splecionym w drobne
176 1,19 | Osobliwy narod! - pomyslal. - Ich ludozerczy bogowie nie zjadaja,
177 1,19 | ludozerczy bogowie nie zjadaja, a ich wszeteczenstwem opiekuja
178 1,19 | zrobic przeglad i wynagrodzic ich wiernosc.~- A my, szlachta,
179 1,19 | straszna nienawisc. Draznil go ich jezyk, ich ubiory, ich zapach,
180 1,19 | nienawisc. Draznil go ich jezyk, ich ubiory, ich zapach, nawet
181 1,19 | go ich jezyk, ich ubiory, ich zapach, nawet ich konie.
182 1,19 | ubiory, ich zapach, nawet ich konie. Krew uderzyla mu
183 1,19 | tych ludzi i wymordowac ich i ich zwierzeta. Ale ocknal
184 1,19 | ludzi i wymordowac ich i ich zwierzeta. Ale ocknal sie.~"
185 1,19 | A co oni tu robia?...~- Ich pan, Sargon, zaleca sie
186 1,19 | a oni go pilnuja... Oby ich trad stoczyl, swinskich
187 1,19 | nami czy oszukac nas, a ich dostojnik Sargon zaleca
188 1,19 | najlatwiejszym sposobem zdobycia ich, ze wreszcie dogadzala jego
189 1,19 | poleglych wojownikow, wszystkie ich trudy i cierpienia zmartwychwstaly
190 1,19 | to za podly lud... Ciala ich, od stop do glow okrecone
191 1,19 | nie ujrze pola zaslanego ich trupami, dopoki nie nalicze
192 1,19 | Istotnie, zadziwia mnie ich czyn.~Kama upadla mu do
193 1,19 | czasu byc uprzejmymi dla ich bogow.~- Mamy nawet obowiazek
194 1,19 | na te grupe, poprzewracal ich i zaczal straszliwie kopac
195 1,19 | kobiet, nawet obawial sie ich. Totez najczesciej opisywal
196 1,19 | sobie za zaszczyt calowac ich rece. Lecz ze i tam bylo
197 1,19 | widzialo Fenicjan...~- Zobaczy ich, jesli ja sie tam skryje -
198 1,19 | tamci - twoimi, wiec musze ich szanowac.~- Zatem ta stara
199 1,19 | i swego syna i pozegnal ich. Ale nie odpedzil niepokoju.~"
200 1,19 | swoim, ze ja znam wszystkie ich szalbierstwa?..."~- Dostojny
201 1,19 | tych dygnitarzy tudziez ich swite.~- Bardzo chetnie -
202 1,19 | przy sposobnosci spytam ich: kiedy Asyria zaplaci nam
203 1,19 | Istubarem i kimkolwiek z ich swity.~Ksiaze pobladl.~-
204 1,19 | do nas - zawolal - kosci ich nigdy nie zobaczylyby swej
205 1,19 | mysla, ze ja bede lekal sie ich bajek o losie, ktory nam
206 1,19 | przez caly rok ofiarujecie ich bogini.~A kto wie - konczyl -
207 1,19 | kurtkach i obcislych spodniach. Ich kudlate a wytrwale konie
208 1,19 | Swiety Mentezufis spostrzegl ich nieukontentowanie i zawolal:~-
209 1,19 | namiestnik zaprosil obu poslow i ich orszak na uczte, podczas
210 1,19 | uwolnili ja raz na zawsze od ich placenia, ale nadto, azeby
211 1,19 | arcykaplanow... niechaj imie ich bedzie blogoslawione!...
212 1,19 | Fenicjanami, a co gorsza, odwiedza ich samotny wsrod nocy. Co zas
213 1,19 | czym mowiles z nimi pod ich swiatynia wsrod nocy?..."~
214 1,19 | dostojnikow egipskich, a na ich czele sam nastepca tronu...
215 1,19 | mlody lew egipski zasloni ich przed asyryjskim bykiem?~
216 1,19 | spojrzeli na siebie ukradkiem. Ich prawie przerazil geniusz
217 1,19 | gdyby nastepca tronu odgadl ich zamiary, a nawet chcial
218 1,19 | chwilowego klopotu wybawil ich milczacy dotychczas Istubar.~-
219 1,19 | zrobi, a czego nie zrobi ich nastepca tronu, to juz nie
220 1,19 | potrzebnego mu spokoju. Po ich odejsciu Ramzes wezwal do
221 1,19 | swoja armia, aby odparl ich i przeniosl wojne do ich
222 1,19 | ich i przeniosl wojne do ich krajow?... A czy myslisz,
223 1,19 | najemny zolnierz zniewaza ich bezkarnie.~Kaplani to wymyslili
224 1,19 | do Niniwy, Fenicjanie i ich sprzymierzency polacza sie
225 1,19 | prawdomowni i wierni, gdy chodzi o ich interes. Otoz bez kwestii
226 1,19 | spotegowalaby wladze faraona, a ich samych narazilaby na ciezkie
227 1,19 | podda sie kaplanom, ale ich zmusi do posluszenstwa,
228 1,19 | gotowy plan ujarzmienia ich i widzial jakie posiada
229 1,19 | trwoznie ogladajac sie, aby ich kto nie podsluchal? Czyliz
230 1,19 | brzuchach i ty nie widzisz ich obludnych spojrzen, ale
231 1,19 | nieraz przypatrywalam sie ich oczom, zielonym z chciwosci
232 1,19 | albo powroz... To by wiecej ich zdziwilo anizeli mnie ich
233 1,19 | ich zdziwilo anizeli mnie ich postepki.~Kamie usmiech
234 1,19 | najznakomitsi. Gdyby bowiem za ich bytnosci zostala kochanka
235 1,19 | maja dlugie rece...~- Oby ich nie stracili, gdy wsuna
236 1,19 | Gdyz nie tylko swiatynie ich sa wypelnione zlotem i klejnotami,
237 1,19 | jak ciesle albo rzeznicy. Ich odziez jest ciezka, ich
238 1,19 | Ich odziez jest ciezka, ich grube sandaly odparzaja
239 1,19 | sandaly odparzaja nogi, a ich tarcze, choc mocne, niewiele
240 1,19 | czasu bedzie wprowadzal ich w blad, a gdy przyjdzie
241 1,19 | policja, Grek musi wpasc w ich rece. Ale naczelnik policji
242 1,19 | Gdy nastepca pozegnal ich, Hiram odezwal sie do naczelnika:~-
243 1,19 | chorobe... Znam Azjatow i ich sposoby!...~Znudzony i zirytowany
244 1,19 | przed moja wola, zgniote ich...~Tutmozis sluchal przerazony.~-
245 1,19 | pomordowac dzieci, a okrwawione ich czlonki wyrzucila przez
246 1,19 | i namiestnik nie szukal ich ani robil zadnych przygotowan
247 1,19 | niedostatek, to jest zasluga ich powsciagliwego trybu zycia.~-
248 1,19 | kaplanom do tego, ze zna ich wielka tajemnice, i - niemilosiernie
249 1,19 | zycia, gdyby mozna zatrzec w ich pamieci cala te pijacka
250 1,19 | przestraszony Tutmozis.~- Ze ich nienawidze i zartuje z ich
251 1,19 | ich nienawidze i zartuje z ich cudow...~- Nic nie szkodzi.
252 1,19 | ludzka milosc.~- I ze znam ich polityczne tajemnice - dodal
253 1,19 | Libijczykow. Zas na wodza ich, Musawase, aby zeslal trad,
254 1,19 | chocby nawet ktos podsluchal ich uklady i doniosl o tym Fenicjanom,
255 1,19 | niebezpieczne, ze mysmy ich nie pilnowali. Nasza swieta
256 1,19 | wital rekrutow i zachecal ich do pilnego uczenia sie musztry
257 1,19 | ksiazecego palacu dolatywal ich szmer zolnierzy, ktorzy
258 1,19 | od czasu do czasu minal ich ktos ze sluzby nastepcy.
259 1,19 | nastepcy. W bramie zatrzymala ich warta:~- Kto jestescie?~-
260 1,19 | sluzby palacowej.~Wezwano ich, swiety Mefres zadal im
261 1,19 | natychmiast, jezeli taka bedzie ich wola, przybyc do naczelnika
262 1,19 | klaniajac sie poczal blagac ich, aby mu opowiedzieli wszystko,
263 1,19 | Kiedy w kurytarzu ucichly ich kroki, nomarcha spojrzawszy
264 1,19 | nigdy nie podchodzily pod ich wladze...~- I my to musimy
265 1,19 | zemste kaplanom pozbawiajacym ich tak pieknego zarobku.~Po
266 1,19 | byly przedsionkami raju. Ich jeziora sa najczesciej bagnami;
267 1,19 | wszystko awanturnicy lub ich potomkowie egipscy, libijscy,
268 1,19 | swoim rodakom.~~ ~Wedlug ich relacji, dyktowanych przez
269 1,19 | wladca musial rozpuscic ich, Libijczykow, ktorzy przecie
270 1,19 | swiatobliwosci zapewniali ich, ze zrabowanie Egiptu jest
271 1,19 | porzadna sluzbe wywiadowcza. Ich szpiegowie niejednokrotnie
272 1,19 | wojennych wcale nie pytal ich o opinia.~I jakos ulagodzily
273 1,19 | Libijczykom, aby zbadac ich liczbe i porzadek, szpiegowie
274 1,19 | opuszcza Musawase, przyjme ich na powrot do wojsk jego
275 1,19 | on odciac Libijczykow od ich ojczyzny i zepchnac ku poludniowi,
276 1,19 | odciac najezdnikom odwrot do ich miasta Glaukus. Lewym skrzydlem,
277 1,19 | rozkaz oficerow uspokoil ich i znowu nad polnocnymi skalami
278 1,19 | wysuneli sie zas naprzod ich procarze i z rowna szybkoscia
279 1,19 | Czasami wsrod lancucha ich wybuchaly smiechy i okrzyki
280 1,19 | juz Libijczycy nasladujac ich uszykowali sie w osm szeregow
281 1,19 | stali nieporuszeni, a poza ich linia ukazal sie tuman.
282 1,19 | naczelnego wodza. On juz nie ma ich; on ma tylko pulk rezerwowy
283 1,19 | juz nie bylo widac ludzi, ich broni, nawet kolumn, tylko
284 1,19 | wili sie w konwulsjach, a z ich ust, pelnych piasku, wybiegaly
285 1,19 | przeklenstwa albo blagania, azeby ich dobito.~Nastepca szybko
286 1,19 | dobito.~Nastepca szybko minal ich nie ogladajac sie, choc
287 1,19 | ktorzy uciekali, jak i ci, co ich gonili, posuwali sie z wielkim
288 1,19 | wielkim trudem. Z gory zalewal ich straszliwy zar sloneczny,
289 1,19 | ksiecia Azjaci rozbroili ich bez trudnosci i - sami usiedli
290 1,19 | Miedzy zolnierzami Ramzesa i ich jencami zapanowala szalona
291 1,19 | tylko do nich i sluzyl do ich wykarmienia. W razie przeciwnym
292 1,19 | faraon byl slabym narzedziem ich reki, bezuzytecznym sprzetem,
293 1,19 | szczytow. A i nasze swiatynie z ich pylonami i obeliskami, z
294 1,19 | pylonami i obeliskami, z ich ciemnoscia i chlodem, czyliz
295 1,19 | swiatynie. Nawet nieraz na ich chropowatych scianach widzialem
296 1,19 | aleje sfinksow, swiatynie i ich potezne kolumny. Boskie
297 1,19 | odparl Tutmozis. - Otoczyles ich ze wszech stron, reszte
298 1,19 | sypia sie blade iskry... Nad ich glowami rozlegaja sie grzmoty,
299 1,19 | kobiety i dzieci, a na ich czele Musawasa i najprzedniejsi
300 1,19 | Przy tym strach mnozy w ich oczach nasze wojska... Czuja
301 1,19 | ofiary bogom i szanowal ich slugi, czeka cie dlugi zywot
302 1,19 | kaplanow i - nieufnosc do ich cudow.~"Wiec nie bogowie
303 1,19 | pustynia widac bylo lune ich ognisk.~O wschodzie slonca
304 1,19 | donoszac, ze pan czeka na ich pokore.~Musawasa gorzko
305 1,19 | dla drugich. Niech wyroki ich beda dla wszystkich jednakie.
306 1,19 | wzieci podczas bitwy, a na ich czele smutny Tehenna.~Ramzes
307 1,19 | nie tyle do pilnowania ich, ile dla bezpieczenstwa
308 1,19 | ile dla bezpieczenstwa ich osob i wiezionych skarbow.
309 1,20 | domu Sary, gdy zatrzymal ich drugi poslaniec ksiecia,
310 1,20 | brzegu, a tylko naczelnego ich wodza, Patroklesa, wezwal
311 1,20 | mianuje mnie po raz drugi ich wodzem. Zaszczyt ten utracili
312 1,20 | ruchem daje poznac, ze dzieli ich jakas przepasc... Jaka?...
313 1,21 | wytryskaly narcyzy i fiolki. Won ich coraz czesciej odzywala
314 1,21 | Mozesz wiec nawet zjednac ich, jezeli zaspiewasz jaka
315 1,21 | zdrowie, a nawet zaprowadzic ich do sali sadowej ; Ksiaze
316 1,21 | dziecko urosnie, zadania ich dojrzeja, a wtedy... my
317 1,21 | narodami ziemi traktujemy ich jak swietokradcow.~Krolowa
318 1,22 | zydowskie. Z poczatku nie bylo ich. Potem miedzy krzakami i
319 1,22 | spostrzeglszy, ze ksiaze nie ploszy ich, dzieci wyszly ze swych
320 1,22 | chlopa, ktory wysoko nad ich glowami nucil piosenke,
321 1,22 | ze Ramzes niepredko rzuci ich towarzystwo.~Im bardziej
322 1,23 | radosc. Ale ksiaze, sluchajac ich od rana do poludnia i od
323 1,23 | blagali, aby nastepca dotknal ich lub udzielil im swej sliny.~
324 1,23 | Cherau, Turra, Tetaui, ich okolice i kawalek pustyni
325 1,23 | rownie liczni jak my. Lecz ich krol sam troszczyl sie o
326 1,23 | poddanych i ani wiedzial, ilu ich ma, ani potrafil zgromadzic
327 1,23 | ani potrafil zgromadzic ich, gdy wkroczyly nasze wojska.
328 1,23 | tam, wytlomaczyl krolom ich bledy w rzadzeniu i zaprowadzil
329 1,23 | Wiec dzisiaj my napadnijmy ich korzystajac z nieladu! -
330 1,23 | smiertelnych ludzi, ale i moje. Mam ich kilkaset, a kazda chce posiadac
331 1,23 | rozwaz w sercu swym - co w ich sadach o Asyrii jest wspolnego.~
332 1,23 | zapominac o chorobie...~A mowa ich?... O bogowie, wzdy to muzyka
333 1,23 | swiat, ze to wszystko jest ich dzielem, a nas - wcale nie
334 1,23 | widza inaczej niz my. W ich dziwnych oczach kazda rzecz
335 1,23 | Czy wiec mozna polegac na ich zdaniu?~Za czasow dynastii
336 1,23 | zapomniec twoich rysow, gdybym ich ciagle nie widziala w mym
337 1,23 | nomesach. A gdy wysluchal ich, byl juz zmeczony. Nadto
338 1,24 | obcych narodow i obudzal ich podziw. Ogromny palac kupca
339 1,24 | ciekawie i robic uwagi nad ich pieknoscia. Tancerki ruchem
340 1,24 | ktorego by nie zaczepily ich muslinowe szale.~Pijacy
341 1,25 | rzekl Chaldejczyk. Uscisnal ich po kolei, a oni schylali
342 1,25 | mowil Beroes. - Raczcie ich wysluchac i dzialajcie,
343 1,25 | kaplanow czujac, ze sily ich ducha sa wyczerpane, weszli
344 1,25 | w niewole. Odpoczynkiem ich jest polowac na srogie zwierzeta,
345 1,25 | swoimi blaznami. Ozdoba ich scian sa skory zywych ludzi,
346 1,25 | sa skory zywych ludzi, a ich stolu - zakrwawione glowy
347 1,25 | przed uplywem roku konie ich plawilyby sie w Nilu...~-
348 1,25 | Egipcjanie, gdyz znosimy ciezar ich wladzy; lecz mimo to zalecamy
349 1,26 | wiernoscia, choc Ramzes wcale ich nie znal i nawet nie slyszal
350 1,26 | znal i nawet nie slyszal ich nazwisk.~Zmeczony i znudzony
351 1,26 | Staneli na wzgorzu. U stop ich lezala ogromna laka przecieta
352 1,26 | aby zlodziej nie pokradl ich lub nie poszarpal drapieznik.
353 1,27 | jezeli sadza, ze pod opieka ich obyczajow bedzie szczesliwy
354 1,27 | Owszem. Teraz wlasnie robia ich mumie. A zarowno Sara, jak
355 1,27 | co potrzeba, abys znalazl ich, panie, szczesliwymi, gdy
356 1,27 | bezbronnym cieniom zaopatrujac ich w ten sposob. Lecz... kto
357 1,27 | ktorych nikt nie widzial, i o ich zyciu posmiertnym, skoro
358 1,27 | straszyly ludzi, niszczyly ich majatek, wypijaly ich krew,
359 1,27 | niszczyly ich majatek, wypijaly ich krew, nawet pociagaly zyjacych
360 1,27 | wystepki, kara bowiem odpowie ich wielkosci.~- Wolalbym go
361 1,27 | piekny pogrzeb... balsamuja ich zwloki... Ale morderce ukrywaja
362 1,28 | wladze zabierania mezom ich zon wedlug pragnien serca
363 1,28 | gdy snow nie bylo albo gdy ich tlumaczenie wydalo sie faraonowi
364 1,28 | niezwyklego zjawiska uspokajal ich o bezpieczenstwo swiata
365 1,28 | cudzym ziarnem.~Modlitwy ich roztracaly sie jak kamienie
366 1,28 | bagna nie wysychaly nigdy.~I ich modly rozbijaly sie wzajemnie
367 1,28 | na pustynie. Amon nawet ich nie dojrzal.~I gdziekolwiek
368 1,28 | i tej nocy kilkunascioro ich musi zginac, azeby nie pomarly
369 1,28 | blizniemu.~Przeto modlitwy ich, chociaz byly jak srebrzyste
370 1,29 | chwile pozniej znowu otoczyla ich ruda pustynia i znowu zajasnial
371 1,29 | aby w szynkach przepic ich wlasnosc.~- Co znacza te
372 1,29 | widokiem i jeszcze sciany ich sa gladkie, a ogromne napisy
373 1,29 | chcac lagodnie oswiecic ich pokazywal im nasze goscince
374 1,29 | kanaly. Odpowiadali, ze w ich kraju wode maja darmo, gdzie
375 1,29 | skarbce swiatyn: mowili, ze ich ziemia kryje daleko wiecej
376 1,29 | Wowczas faraon przywiozl ich w te oto miejsca, gdzie
377 1,29 | kto probowalby opierac sie ich rozkazom.~"A przeciez ten
378 1,29 | Azjaci spia i cisza zalega ich piersi; ale ja, ich pan,
379 1,29 | zalega ich piersi; ale ja, ich pan, mam serce pelne trosk
380 1,29 | W tej chwili dolecialy ich jekliwe i stlumione glosy,
381 1,29 | w ogole modla sie, kiedy ich nikt nie slyszy?~Pentuer
382 1,29 | ludzka, raczej nie widzial ich.~Jego pelne wyrazu, gdzies
383 1,30 | milosc!... - reflektowal ich gospodarz.~- Zgoda!... zgoda,
384 1,30 | Zgoda!... - uspokajal ich sedziwy ksiaze i takze opuscil
385 1,30 | a rzeka Eufratem.~- Oby ich ziemia pochlonela! - zaklal
386 1,30 | Po czym Rabsun zaprosil ich na uczte, gdzie przy winie,
387 1,30 | zapomnieli o czekajacej ich pracy.~ ~
388 2,1 | kolumn plonely lampy, a blask ich slabo odbijal sie od spizowych
389 2,1 | ciezkie jak gory; ale jeden ich dzien wystarczy wam na cala
390 2,2 | niewolnikow. Jakiez bylo ich zdziwienie, gdy ujrzeli
391 2,2 | podrozowal na oslicy i przywital ich z wielka pokora.~Gdy go
392 2,2 | przygladac sie gruntom nomesow, ich ludziom i dzielom ich rak,
393 2,2 | nomesow, ich ludziom i dzielom ich rak, ale nic nie dojrzales.
394 2,2 | Libijczykow tudziez Grekow. Jest ich razem ze trzydziesci tysiecy,
395 2,2 | Gdzie oni sie podzieli? Co ich wymiotlo z kraju?... Oto -
396 2,3 | Spojrzyjcie na rolnikow. Przy ich plugach widzicie woly lub
397 2,3 | widzicie woly lub osly, ich motyki i lopaty sa brazowe,
398 2,3 | namaszczeni oliwa, wykapani. Ich zony zajmuja sie przygotowywaniem
399 2,3 | czesciej trafiaja sie w ich skrzyniach zlote pierscienie.
400 2,3 | odebrali te produkta, czesc ich zostawiali sobie, ale przedmioty
401 2,3 | bylo wzburzenie. - Cialo ich sklada sie ze skory i kosci,
402 2,3 | sie oliwa. Za to grzbiety ich sa poranione kijami.~Nie
403 2,3 | bo i na co, jezeli plug ich ciagnie zona i dzieci?...
404 2,3 | ciagnie zona i dzieci?... Ich motyki i lopaty sa drewniane,
405 2,3 | haftow, jakimi stroili sie ich dziadowie i babki.~Spojrzyjcie,
406 2,3 | pieknie ubrani!... Zony ich nosza zlote bransolety i
407 2,3 | chwytac i uprowadzac chlopow, ich zony i dzieci...~Widzowie
408 2,3 | niewole. Przez ten czas ich wlasciciel - faraon czy
409 2,3 | dlugi... Nie dopuszczac ich kupcow i okretow...~Uciszyl
410 2,3 | kupcow i okretow...~Uciszyl ich arcykaplan Mefres, ktory
411 2,3 | W pewnej czesci byl on ich wspolnikiem.~Natomiast ksiaze
412 2,3 | Egipt utracil, mozna by za ich pomoca odzyskac od pustyni
413 2,3 | niz Egipcjanie, a poniewaz ich karmiono dobrze, wiec byli
414 2,3 | zadowoleni ze swego losu.~Na ich widok blyskawica oswiecila
415 2,3 | strozami wielkich tajemnic. W ich swiatyniach mieszkaja duchy,
416 2,3 | Egiptem, ktory jest najwieksza ich swiatynia?~Gdy w kilka dni
417 2,4 | pisarze bowiem szanowali ich wiedzac, ze bity Hyksos
418 2,4 | Hyksosowie laske faraona, ich bowiem ludnosc dostarczala
419 2,4 | dochody; kaplani tolerowali ich, a ludnosc kilku sasiednich
420 2,4 | zblizania sie do Pi-Bast liczba ich wzrastala i coraz gesciej
421 2,4 | coraz gesciej roili sie ich czasowi mieszkancy. Jedni
422 2,4 | wszystko, co nalezy sie ich urodzeniu i wielkim stanowiskom.~
423 2,4 | ktorzy skarzyli sie, ze ich pozbawiaja wina.~Nastepca
424 2,4 | wydawac.~- Kiedys wynagrodze ich.~- Otoz - mowil Tutmozis -
425 2,4 | wynagrodzenie. Czy i teraz nazwiesz ich filutami?...~Ksiaze chodzil
426 2,4 | zamyslony.~- Za predko potepilem ich - odparl. - Gniew jak dym
427 2,4 | Fenicjanie zostana wygnani, a ich majatki zabrane na rzecz
428 2,4 | zobowiazales sie wypedzic ich.~- W swiatyni?... - powtorzyl
429 2,5 | na zawsze polozyc koniec ich mieszaniu sie do wladzy.~
430 2,5 | przecie byc ktos piaty, ktory ich podsluchiwal - wtracil Hiram.~-
431 2,5 | ksiaze - bo oni lekaliby sie ich kary...~Fenicjanin usmiechnal
432 2,5 | slyszal mowe bogow i - czul - ich reke - powtarzal Fenicjanin
433 2,5 | juz nalezy do kaplanow, ze ich miasta sa najbogatsze, pola
434 2,6 | rzady panstwem pozostana w ich rekach.~"Bogowie tak zamacili
435 2,6 | rekach.~"Bogowie tak zamacili ich rozum - mowil do siebie
436 2,6 | tyryjczyk potrafil uspic ich podejrzliwe serca!... Tym
437 2,6 | Postanowil i nadal utrzymywac ich w bledzie, wiec bawil sie
438 2,6 | dworzanie zaciagaja dlugi, aby ich nigdy nie splacic. Przez
439 2,6 | ktorych nie moga wykarmic ich matki, zajmuje sie panstwo
440 2,6 | tarasach niekiedy spostrzegali ich, a spostrzeglszy zapraszali
441 2,6 | dorzucil Hiram zostawiajac ich.~Ramzes poszedl za kaplanem.
442 2,6 | szkarlaty i zloto. Kazdy ich listek przypomnial mi jedna
443 2,6 | ksiaze przypatrujac sie ich brodom, splecionym w drobne
444 2,6 | Osobliwy narod! - pomyslal. - Ich ludozerczy bogowie nie zjadaja,
445 2,6 | ludozerczy bogowie nie zjadaja, a ich wszeteczenstwem opiekuja
446 2,7 | zrobic przeglad i wynagrodzic ich wiernosc.~- A my, szlachta,
447 2,7 | straszna nienawisc. Draznil go ich jezyk, ich ubiory, ich zapach,
448 2,7 | nienawisc. Draznil go ich jezyk, ich ubiory, ich zapach, nawet
449 2,7 | go ich jezyk, ich ubiory, ich zapach, nawet ich konie.
450 2,7 | ubiory, ich zapach, nawet ich konie. Krew uderzyla mu
451 2,7 | tych ludzi i wymordowac ich i ich zwierzeta. Ale ocknal
452 2,7 | ludzi i wymordowac ich i ich zwierzeta. Ale ocknal sie.~"
453 2,7 | A co oni tu robia?...~- Ich pan, Sargon, zaleca sie
454 2,7 | a oni go pilnuja... Oby ich trad stoczyl, swinskich
455 2,7 | nami czy oszukac nas, a ich dostojnik Sargon zaleca
456 2,7 | najlatwiejszym sposobem zdobycia ich, ze wreszcie dogadzala jego
457 2,7 | poleglych wojownikow, wszystkie ich trudy i cierpienia zmartwychwstaly
458 2,7 | to za podly lud... Ciala ich, od stop do glow okrecone
459 2,7 | nie ujrze pola zaslanego ich trupami, dopoki nie nalicze
460 2,8 | Istotnie, zadziwia mnie ich czyn.~Kama upadla mu do
461 2,8 | czasu byc uprzejmymi dla ich bogow.~- Mamy nawet obowiazek
462 2,8 | na te grupe, poprzewracal ich i zaczal straszliwie kopac
463 2,9 | kobiet, nawet obawial sie ich. Totez najczesciej opisywal
464 2,9 | sobie za zaszczyt calowac ich rece. Lecz ze i tam bylo
465 2,9 | widzialo Fenicjan...~- Zobaczy ich, jesli ja sie tam skryje -
466 2,10 | tamci - twoimi, wiec musze ich szanowac.~- Zatem ta stara
467 2,10 | i swego syna i pozegnal ich. Ale nie odpedzil niepokoju.~"
468 2,10 | swoim, ze ja znam wszystkie ich szalbierstwa?..."~- Dostojny
469 2,10 | tych dygnitarzy tudziez ich swite.~- Bardzo chetnie -
470 2,10 | przy sposobnosci spytam ich: kiedy Asyria zaplaci nam
471 2,10 | Istubarem i kimkolwiek z ich swity.~Ksiaze pobladl.~-
472 2,10 | do nas - zawolal - kosci ich nigdy nie zobaczylyby swej
473 2,10 | mysla, ze ja bede lekal sie ich bajek o losie, ktory nam
474 2,10 | przez caly rok ofiarujecie ich bogini.~A kto wie - konczyl -
475 2,10 | kurtkach i obcislych spodniach. Ich kudlate a wytrwale konie
476 2,10 | Swiety Mentezufis spostrzegl ich nieukontentowanie i zawolal:~-
477 2,10 | namiestnik zaprosil obu poslow i ich orszak na uczte, podczas
478 2,11 | uwolnili ja raz na zawsze od ich placenia, ale nadto, azeby
479 2,11 | arcykaplanow... niechaj imie ich bedzie blogoslawione!...
480 2,11 | Fenicjanami, a co gorsza, odwiedza ich samotny wsrod nocy. Co zas
481 2,11 | czym mowiles z nimi pod ich swiatynia wsrod nocy?..."~
482 2,11 | dostojnikow egipskich, a na ich czele sam nastepca tronu...
483 2,11 | mlody lew egipski zasloni ich przed asyryjskim bykiem?~
484 2,11 | spojrzeli na siebie ukradkiem. Ich prawie przerazil geniusz
485 2,11 | gdyby nastepca tronu odgadl ich zamiary, a nawet chcial
486 2,11 | chwilowego klopotu wybawil ich milczacy dotychczas Istubar.~-
487 2,11 | zrobi, a czego nie zrobi ich nastepca tronu, to juz nie
488 2,12 | potrzebnego mu spokoju. Po ich odejsciu Ramzes wezwal do
489 2,12 | swoja armia, aby odparl ich i przeniosl wojne do ich
490 2,12 | ich i przeniosl wojne do ich krajow?... A czy myslisz,
491 2,12 | najemny zolnierz zniewaza ich bezkarnie.~Kaplani to wymyslili
492 2,12 | do Niniwy, Fenicjanie i ich sprzymierzency polacza sie
493 2,12 | prawdomowni i wierni, gdy chodzi o ich interes. Otoz bez kwestii
494 2,12 | spotegowalaby wladze faraona, a ich samych narazilaby na ciezkie
495 2,12 | podda sie kaplanom, ale ich zmusi do posluszenstwa,
496 2,12 | gotowy plan ujarzmienia ich i widzial jakie posiada
497 2,12 | trwoznie ogladajac sie, aby ich kto nie podsluchal? Czyliz
498 2,12 | brzuchach i ty nie widzisz ich obludnych spojrzen, ale
499 2,12 | nieraz przypatrywalam sie ich oczom, zielonym z chciwosci
500 2,12 | albo powroz... To by wiecej ich zdziwilo anizeli mnie ich
1-500 | 501-764 |