Tom,  Rozdzial

 1   1,19|         Phut znalazl sie w sieni palacyku, gdzie powitala go znajoma
 2   1,19|          sie dokola niewielkiego palacyku jakby oczekujac na kogos.~-
 3   1,19|    kobiecych rozlegajacych sie w palacyku.~"Kama? - myslal. - Ladne
 4   1,19|      ocknal sie, spiew umilkl, w palacyku pogasly swiatla, a na tle
 5   1,19| mieszkasz?... Ach wiem, w tamtym palacyku... Czy mozna cie odwiedzic?...
 6   1,19| odnajdywal swoja lawke naprzeciw palacyku Kamy i ukryty miedzy drzewami
 7   1,19|      Wiec znowu poszedl w strone palacyku kaplanki. Ani pomyslal,
 8   1,19|          pelno gosci, a i dokola palacyku krecil sie tlum.~"Co to
 9   1,19|          mial przecie miecz...~W palacyku kaplanki swiecilo sie, ale
10   1,19|         przyszedl odwiedzic ja w palacyku, dotychczas zajmowanym przez
11   1,19|   dzieckiem z izby czeladniej do palacyku, ktory w pierwszych dniach
12   1,25|         Phut znalazl sie w sieni palacyku, gdzie powitala go znajoma
13   2,4 |          sie dokola niewielkiego palacyku jakby oczekujac na kogos.~-
14   2,6 |    kobiecych rozlegajacych sie w palacyku.~"Kama? - myslal. - Ladne
15   2,6 |      ocknal sie, spiew umilkl, w palacyku pogasly swiatla, a na tle
16   2,6 | mieszkasz?... Ach wiem, w tamtym palacyku... Czy mozna cie odwiedzic?...
17   2,7 | odnajdywal swoja lawke naprzeciw palacyku Kamy i ukryty miedzy drzewami
18   2,7 |      Wiec znowu poszedl w strone palacyku kaplanki. Ani pomyslal,
19   2,7 |          pelno gosci, a i dokola palacyku krecil sie tlum.~"Co to
20   2,12|          mial przecie miecz...~W palacyku kaplanki swiecilo sie, ale
21   2,14|         przyszedl odwiedzic ja w palacyku, dotychczas zajmowanym przez
22   2,14|   dzieckiem z izby czeladniej do palacyku, ktory w pierwszych dniach
23   3,5 |            Etiopow. Warte dokola palacyku trzymali Azjaci, a przy
24   3,5 |    siedzial dzis samotny w swoim palacyku i nieraz nie widywal nowego
25   3,12|          w towarzystwie Hebron w palacyku darowanym mu przez jego
26   3,12|       poczal szybko isc w strone palacyku ofiarowanego Tutmozisowi.~
27   3,14|       teraz! - pytal Mefres.~- W palacyku, w stronie ogrodu najblizszej
28   3,17| odleglosc dzielaca jego wille od palacyku Tutmozisa. Gdy wszedl do
29   3,17|         i powoli wracal do swego palacyku. Byl rozmarzony, senny i
30   3,17|          Idziemy do Memfisu...~Z palacyku wybiegli dostojnicy i sluzba