Tom,  Rozdzial

 1   1,13 |            Azebys zas zrozumiala, jak mocno wzburzasz moja krew dla
 2   1,14 |          Herhorowi.~Ksiaze Ramzes tak mocno odczul ten dowod monarszej
 3   1,17 |               ze nowa galaz krolewska mocno trzyma sie pnia. Jego swiatobliwosc
 4   1,17 |              na chwale Egiptu.~Ramzes mocno uscisnal mu reke.~- Tys
 5   1,19 |       odznaczali sie duzym wzrostem i mocno czerwona barwa.~Okna byly
 6   1,19 |               z gory, przy czym jedne mocno naciskal, inne zakrecal.~
 7   1,19 | swiatobliwosci (oby zyl wiecznie!...) mocno zachwialo sie w tych czasach...~-
 8   1,19 |            serca...~Ramzes udawal tak mocno oburzonego, ze az uspokoili
 9   1,19 |         lipiec, sierpien). Nil zaczal mocno przybierac, skutkiem czego
10   1,19 |               rece swego powiernika i mocno sciskajac je szeptal:~-
11   1,19 |      Naczelnik policji zdawal sie byc mocno zdziwionym.~- Nie wiem rowniez -
12   1,19 |           oczy: w krzakach bowiem cos mocno blysnelo.~- Coz to za nieznosny
13   1,19 |        zblizyl sie do niego Pentuer i mocno targnal go za ramie.~- Ocknij
14   1,19 |            panu naszemu triumf nie za mocno uderzyl do glowy. Czy nie
15   1,22 |               ze nowa galaz krolewska mocno trzyma sie pnia. Jego swiatobliwosc
16   1,22 |              na chwale Egiptu.~Ramzes mocno uscisnal mu reke.~- Tys
17   1,24 |       odznaczali sie duzym wzrostem i mocno czerwona barwa.~Okna byly
18   1,25 |               z gory, przy czym jedne mocno naciskal, inne zakrecal.~
19   2,4  | swiatobliwosci (oby zyl wiecznie!...) mocno zachwialo sie w tych czasach...~-
20   2,12 |            serca...~Ramzes udawal tak mocno oburzonego, ze az uspokoili
21   2,13 |         lipiec, sierpien). Nil zaczal mocno przybierac, skutkiem czego
22   2,14 |               rece swego powiernika i mocno sciskajac je szeptal:~-
23   2,16 |      Naczelnik policji zdawal sie byc mocno zdziwionym.~- Nie wiem rowniez -
24   2,18 |           oczy: w krzakach bowiem cos mocno blysnelo.~- Coz to za nieznosny
25   2,18 |        zblizyl sie do niego Pentuer i mocno targnal go za ramie.~- Ocknij
26   2,21 |            panu naszemu triumf nie za mocno uderzyl do glowy. Czy nie
27   3,12 |           czyms wiekszym... - odparla mocno rumieniac sie. - Ty jestes
28   3,16 |                  Brama ustepuje!...~- Mocno!... Jeszcze raz!...~Przygladajacy
29   3,Epi|          niebu, na ktorego zlotym tle mocno uwydatnialy sie czarne trojkaty